Podziwiam podzielnej uwagi :) ja żeby zrozumieć co czytam i przyswoić treść książki muszę mieć totalny spokój. Zero pomruków, zero rozmów, zero jakichkolwiek irytujących dźwięków. Inaczej nie umiem się skupić.
Super maraton :) bardzo mnie ciekawi "Hashtag" :) lubię Mroza i nie czytam jego na okrągło, dawkuję sobie! I dzięki temu może nie jestem na bieżąco, ale robię sobie przerwę np. dwa miesiące bez jakiejkolwiek jego książki i potem już tęsknię za jego piórem. Kupuję sobie jego książki, ale nie czytam od razu! Pozdrawiam
Ha, zobaczyłam się na odcinku! Tak jak już pisałam na facebooku, przeczytałam "Ostatnie życzenie" i "Miecz przeznaczenia"'. Coś mi ten Wiedźmin topornie idzie ;D
Nie zabrałam się za Mroza, bo zanim zdążyłam do niego dojść, to miałam zajęcia z popkultury i literatury i moja profesorka, która zawodowo ocenia książki na konkursy literackie, mówiła że mają wielki spór, czy Mróz to nazwisko wydawnicze, czy bot, bo to nie tak, że pisze źle, ale pisze do tego stopnia stereotypami i mechanicznie, że nikt nie wierzy, że to on wymyśla. Też jest taka kwestia, że on pisze tyle rocznie, że po przeliczeniu i uśrednieniu, wychodzi, że musiałby pisać ponad 20 stron dziennie, codziennie, przez cały rok. Nie da się tak żyć, wiem, bo sama piszę i znam autorów, którzy mają dobre tempo pisania i mówią, że nie da się. A gdzie czas na research, na przemyślenie fabuły? Oczywiście wiem, że będę musiała spróbować dać mu w końcu szansę, ale na razie za dużo mnie stopuje. Chciałabym móc dać mu kredyt zaufania, a nie podchodzić do jego książek z zupełnym brakiem zaufania. Muszę się z powrotem zabrać za czytanie, ale chwilowo chciałabym do końca napisać magistra, muszę zmienić pracę... :D może nawet wrócę w tym celu na fejsa, jak już uporam się z innymi rzeczami, bo chwilowo, od kwietnia, mam od niego wolne i O RANY ile to wolnego czasu.
ciekawy pomysł z tym maratonem czytelniczym. świetny wynik! nie wiem dlaczego odkryłam Twój kanał tak późno. będę musiała nadrobić filmy ;)) pozdrawiam
O kurczę! Ja szanuję. 22 godziny i tyle przeczytanych stron, a przecież spałaś, zmontowałaś film, posprzątałaś i obiad zrobiłaś! Teach me master! Haha ;) Bardzo motywujące są te vlogi z readathonów. ❤
Czekam na Hashtag Mroza, bo opis brzmi bardzo ciekawie :) Czytałam wcześniej jego Nieodnalezioną i jak dla mnie.. była zbyt przekombinowana i momentami aż absurdalna, tak, że miałam wrażenie, że czytam Ferdydurke ;___; Podczas lektury bawiłam się dobrze, bo to było takie "uuu co będzie dalej, co dalej", ale gdy skończyłam to byłam trochę rozczarowana, bo to zakończenie było takie trochę.. z dupy. Z resztą podobnie z Czarną Madonną, bo ta była pokręcona jeszcze bardziej i zakończenie też było totalnie przedobrzone. Szanuję p. Remigiusza za research jaki zrobił przed napisaniem tej książki, ale to jednak nie pykło. Więc mam nadzieję, że Hashtag mnie POZYTYWNIE zaskoczy. Pozdrawiam Cat, uwielbiam cię ❤️ EDIT: Powiedziałaś, że pojawiają się w Hashtagu podobieństwa do innych książek i to mnie trochę smuci, bo tego schematu mam powoli dość. Nie chcę, żeby to była kolejna Czarna Madonna plus Nieodnaleziona :(
Niestety nie mogłam brać udziału, ale przynajmniej vloga miała!! Uwielbiam Twoje vlogi Cat, chyba przez to jak bardzo różnią się od większości vlogów i są takie normalne 😘
Super wynik Cat! A odnośnie Sary J. Maas... ja wiem, że teraz poleci na mnie fala hejtu za to, co powiem, ale ja... nie widzę, nie czuje fenomenu serii Szklany Tron. Miejscami naprawdę to wciąga, miejscami okropnie zniechęca... nie potrafię przeczytać Imperium burz (bo też jestem przed lekturą tego tomu), ta seria jest za długa, zbyt rozwleczona... bohaterzy pozostawiają wiele do życzenia- zwłaszcza Ci pierwszoplanowi I w ogóle jakoś tak kiepskawo to wszystko wypada. Może jeszcze dam jej szansę, kiedyś...
No właśnie, ja przy pierwszych trzech tomach faktycznie byłam zaangażowana, czytałam jedno po drugim, a potem jakoś mi się to ciągnęło... Nie umiem się zmusić ;x
O pani tu się nie zgodzę :P dzień sprzątania to czwartek haha :D a tak serio, to ja zawsze w czwartek sprzątam by po powrocie w piątek do domu mieć już ogarnięte na caaaaały weekend :) ja Mroza przeczytałam jedynie Kasację. Pomysł był wg mnie ciekawy, ale strasznie mi się fabuła ciągnęła.... już miało być dobrze, a tu zaś coś się sypie...
Również czytałam Poza rytmem i mam podobne odczucia Moim zdaniem najlepsza książka tej autorki ❤ Również niesamowicie wkurzała mnie matka głównej bohaterki, za to Ray był świetny ❤ no i relacja głównych bohaterów!
Szukam czegoś ciekawego na yt i mysle sobie ' może jest coś ciekawego u Cat' no i proszę jest vlog😁. Skończę oglądać to zaczynam pierwsze spotkanie z S. J. MASS i jej Dworem Cierni i Róż:)
Tym razem brałam udział. Skończyłam czytać Klub Dumas oraz doczytałam do połowy Bratobójcę 😊 Mam nadzieje, że jeszcze w te wakacje pojawi się maraton 24h 📚
Jestem bardzo wrażliwą osobą, ale nie trafiłam jeszcze na książkę która by mnie wzruszyła... Okej, może mam jakieś refleksje, może wzrusza ale na pewno nie do łez. Zastanawiam się czy nie kupić sobie tej książki (1 która czytasz, zapomniałam tytułu). Jak ktoś zna jeszcze jakieś naprawdę wzruszające książki to byłabym wdzięczna za komentarze 💓
Co do włosów, jakiej farby użyłaś? 😄 ogólnie moje włosy się tak zachowują jak myję je ciepłą wodą, jak umyję lekko letnią to są puszyste i nie przetłuszczają się tak szybko, ale jeśli tak masz po zmianie farby to dziwne 😔
To ma być pierwszy tom nowej serii, więc spokojnie możesz czytać ;) Książki Cherry są niepowiązane ze sobą nawet jeśli są częścią jakiejś serii, zazwyczaj łączy je motyw, np. żywiołów w serii Żywioły :D
Może spróbuj zmienić szampon? Po pewnym czasiw włosy się przyzwyczajają do szamponu i mogą już nie reagować, tak jak kiedyś. Szkoda, że nie zdążyłaś z Imperium Burz, chociaż mi zajęło cały dzień bez maratonu 😑
Dla mnie najsłabsze było "Kochając pana Danielsa", więc chyba zaczynałabym od tego, żeby potem było tylko lepiej - ale w sumie w przypadku tej autorki nie ma dużego znaczenia, od czego zaczniesz :)
Właśnie jestem po lekturze "Poza Rytmem" i powiem szczerze zdziwiła mnie bardzo Cat, Twoja ocena tej książki. Jeśli chodzi o pierwszą część gdy główni bohaterowie są szesnastolatkami to się zgodzę. Ta część była dobra, wciągająca, poruszająca. Ale druga część to jakaś masakra. Te przesłodzone i pompatyczne dialogi męczą jak diabli. A strasznym kontrastem do tej słodkości jest opis sceny miłosnej. Zero subtelności, zwykła pornografia. Moim zdaniem to dwie powieści w jednym tomie. Szkoda! A dlaczego zdziwiłam się Twoją opinią? Ponieważ wiem jak bardzo nie lubisz Colleen Hoover, a mi wydaje się że Hoover dużo bardziej i niezwykle opisuje ludzkie emocje. no ale jak to się mówi, o gustach się nie dyskutuje. A tak w ogóle to fajny filmik. Jak Ty to robisz, że tak szybko czytasz??? ;)
ja nie dawno poza rytmem czytałam i szczerze mówiąc zawiodłam się :/ a Elliott strasznie mnie denerwował. Niestety moim zdaniem najgorsza książka Cherry ehhhhhh
Trochę bzdura z tym, że Mróz się zainspirował sprawą TK. Wyraźnie mówił, że ta książka i pomysł powstały dużo wcześniej, a dopiero później zostały wydane. Podobnie jak z kwestią trylogii Forsta. Mróz już w posłowiu trzeciej części napisał, że być może wróci kiedyś do tej historii. Dał też bardzo otwarte zakończenie. Więc to nie było nagle pomyślane, ale już wcześniej rozważał, że wróci do trylogii i napisze kolejne części w tym świecie. Są to po w pewnej mierze osobne epizody, więc nie trzeba po nie sięgać, żeby dostać zamkniętą (choć wieloznaczną) historię.
Wyraziłam swoje odczucia, nie stwierdzam definitywnie, że się zainspirował. Ale pamiętajmy, że autor może powiedzieć po fakcie cokolwiek - może faktycznie książka powstała wcześniej, może została napisana na kolanie na podstawie bieżących wydarzeń, nie wiadomo jaka jest prawda. Widoczne są zbieżności, więc można to komentować, zwłaszcza, że nie wydaje mi się, żeby autor miał szklaną kulę i umiał przewidywać przyszłość.
Podziwiam podzielnej uwagi :) ja żeby zrozumieć co czytam i przyswoić treść książki muszę mieć totalny spokój. Zero pomruków, zero rozmów, zero jakichkolwiek irytujących dźwięków. Inaczej nie umiem się skupić.
karolina pessu mam tak samo, jedynie śpiew ptaków jakoś mi nie przeszkadza
Maria Avatar takie dźwięki też toleruję :)
Ja się nauczyłam podzielności, jak przez 5 lat czytałam podczas wykładów na uczelni... :D
Cat Vloguje hahaha też zdarzało mi się czytać na "ciekawych wykładach" :D aczkolwiek wolno mi to szło :)
Super maraton :) bardzo mnie ciekawi "Hashtag" :) lubię Mroza i nie czytam jego na okrągło, dawkuję sobie! I dzięki temu może nie jestem na bieżąco, ale robię sobie przerwę np. dwa miesiące bez jakiejkolwiek jego książki i potem już tęsknię za jego piórem. Kupuję sobie jego książki, ale nie czytam od razu! Pozdrawiam
Ha, zobaczyłam się na odcinku! Tak jak już pisałam na facebooku, przeczytałam "Ostatnie życzenie" i "Miecz przeznaczenia"'. Coś mi ten Wiedźmin topornie idzie ;D
Nie zabrałam się za Mroza, bo zanim zdążyłam do niego dojść, to miałam zajęcia z popkultury i literatury i moja profesorka, która zawodowo ocenia książki na konkursy literackie, mówiła że mają wielki spór, czy Mróz to nazwisko wydawnicze, czy bot, bo to nie tak, że pisze źle, ale pisze do tego stopnia stereotypami i mechanicznie, że nikt nie wierzy, że to on wymyśla. Też jest taka kwestia, że on pisze tyle rocznie, że po przeliczeniu i uśrednieniu, wychodzi, że musiałby pisać ponad 20 stron dziennie, codziennie, przez cały rok. Nie da się tak żyć, wiem, bo sama piszę i znam autorów, którzy mają dobre tempo pisania i mówią, że nie da się. A gdzie czas na research, na przemyślenie fabuły? Oczywiście wiem, że będę musiała spróbować dać mu w końcu szansę, ale na razie za dużo mnie stopuje. Chciałabym móc dać mu kredyt zaufania, a nie podchodzić do jego książek z zupełnym brakiem zaufania.
Muszę się z powrotem zabrać za czytanie, ale chwilowo chciałabym do końca napisać magistra, muszę zmienić pracę... :D może nawet wrócę w tym celu na fejsa, jak już uporam się z innymi rzeczami, bo chwilowo, od kwietnia, mam od niego wolne i O RANY ile to wolnego czasu.
na twoim kanale najbardziej lubię właśnie maratony czytelnicze
ciekawy pomysł z tym maratonem czytelniczym. świetny wynik! nie wiem dlaczego odkryłam Twój kanał tak późno. będę musiała nadrobić filmy ;)) pozdrawiam
aj tęsknie za 24h maratonami, uwielbiam twój styl mówienia i bogate słownictwo.
Jestem na filmiku 😍 Oczywiście super vlog. Uwielbiam twoje 24 godzinne maratony czytelnicze ❤
Jak fajnie, uwielbiam Twoje maratony, ja dzisiaj też zamierzam spróbować czytania przez 24h mam nadzieję że w końcu po wielu próbach się uda :D
Powodzenia! ♥
6:17 mam taką samą pościel ( nawet mam ją teraz ) uwielbiam Cię oglądać, zawsze po twoich filmikach biorę książkę w rękę ❤😘😊
Jak będziesz odpalać kolejny maraton, znowu się włączam, było naprawdę ekstra. Świetny klimat, w takim maratonie jeszcze nie uczestniczyłam. :)
To szykuj się na sierpień! ♥
Jednak jest! :D ❤
Czekałam :D
To był świetny czas, na szczęście udało mi się wreszcie wziąć udział ❤
O kurczę! Ja szanuję. 22 godziny i tyle przeczytanych stron, a przecież spałaś, zmontowałaś film, posprzątałaś i obiad zrobiłaś! Teach me master! Haha ;) Bardzo motywujące są te vlogi z readathonów. ❤
Jedyna rada jaką mam, to dużo czytać, serio :D Nigdy nie uczyłam się szybkiego czytania :D
Ma to sens, bo przecież praktyka czyni mistrza :D Może nawet się skuszę i wezmę udział w następnym maratonie czytelniczym ^^
Czekam na Hashtag Mroza, bo opis brzmi bardzo ciekawie :) Czytałam wcześniej jego Nieodnalezioną i jak dla mnie.. była zbyt przekombinowana i momentami aż absurdalna, tak, że miałam wrażenie, że czytam Ferdydurke ;___; Podczas lektury bawiłam się dobrze, bo to było takie "uuu co będzie dalej, co dalej", ale gdy skończyłam to byłam trochę rozczarowana, bo to zakończenie było takie trochę.. z dupy. Z resztą podobnie z Czarną Madonną, bo ta była pokręcona jeszcze bardziej i zakończenie też było totalnie przedobrzone. Szanuję p. Remigiusza za research jaki zrobił przed napisaniem tej książki, ale to jednak nie pykło. Więc mam nadzieję, że Hashtag mnie POZYTYWNIE zaskoczy. Pozdrawiam Cat, uwielbiam cię ❤️
EDIT: Powiedziałaś, że pojawiają się w Hashtagu podobieństwa do innych książek i to mnie trochę smuci, bo tego schematu mam powoli dość. Nie chcę, żeby to była kolejna Czarna Madonna plus Nieodnaleziona :(
Z tym Hashtagiem jest tak, że jak nie ma się za dużego doświadczenia z Mrozem, to może być łał. Ale ja już za dużo jego książek przeczytałam :D ♥
Niestety nie mogłam brać udziału, ale przynajmniej vloga miała!!
Uwielbiam Twoje vlogi Cat, chyba przez to jak bardzo różnią się od większości vlogów i są takie normalne 😘
Super wynik Cat! A odnośnie Sary J. Maas... ja wiem, że teraz poleci na mnie fala hejtu za to, co powiem, ale ja... nie widzę, nie czuje fenomenu serii Szklany Tron. Miejscami naprawdę to wciąga, miejscami okropnie zniechęca... nie potrafię przeczytać Imperium burz (bo też jestem przed lekturą tego tomu), ta seria jest za długa, zbyt rozwleczona... bohaterzy pozostawiają wiele do życzenia- zwłaszcza Ci pierwszoplanowi I w ogóle jakoś tak kiepskawo to wszystko wypada. Może jeszcze dam jej szansę, kiedyś...
No właśnie, ja przy pierwszych trzech tomach faktycznie byłam zaangażowana, czytałam jedno po drugim, a potem jakoś mi się to ciągnęło... Nie umiem się zmusić ;x
O pani tu się nie zgodzę :P dzień sprzątania to czwartek haha :D a tak serio, to ja zawsze w czwartek sprzątam by po powrocie w piątek do domu mieć już ogarnięte na caaaaały weekend :) ja Mroza przeczytałam jedynie Kasację. Pomysł był wg mnie ciekawy, ale strasznie mi się fabuła ciągnęła.... już miało być dobrze, a tu zaś coś się sypie...
O, sprytnie z tym czwartkiem :D Ja w czwartek nie lubię, bo zawsze już padam na nos po tygodniu :D
Również czytałam Poza rytmem i mam podobne odczucia
Moim zdaniem najlepsza książka tej autorki ❤
Również niesamowicie wkurzała mnie matka głównej bohaterki, za to Ray był świetny ❤ no i relacja głównych bohaterów!
Ray był cudowny, podobnie jak ten pan, który uczył Elliotta; w ogóle scena, w której występują dla niego uczniowie... Wypłakiwałam oczy!
Szukam czegoś ciekawego na yt i mysle sobie ' może jest coś ciekawego u Cat' no i proszę jest vlog😁. Skończę oglądać to zaczynam pierwsze spotkanie z S. J. MASS i jej Dworem Cierni i Róż:)
Tym razem brałam udział. Skończyłam czytać Klub Dumas oraz doczytałam do połowy Bratobójcę 😊
Mam nadzieje, że jeszcze w te wakacje pojawi się maraton 24h 📚
Myślę, że tak - może w sierpniu :)
Ja niestety nie mogłam brać udziału w readathonie, ale mam nadzieję że uda się następnym razem. Gratuluję wyniku!
Może następnym razem!
Akurat czytam królową cieni ❤️
Przepraszam za taki komentarz ale muszę to napisać, masz przepiękne różowe płyteczki w kuchni! :)
Hahaha, dziękuję! Stare jak świat! :D
Jestem bardzo wrażliwą osobą, ale nie trafiłam jeszcze na książkę która by mnie wzruszyła... Okej, może mam jakieś refleksje, może wzrusza ale na pewno nie do łez. Zastanawiam się czy nie kupić sobie tej książki (1 która czytasz, zapomniałam tytułu). Jak ktoś zna jeszcze jakieś naprawdę wzruszające książki to byłabym wdzięczna za komentarze 💓
Matko! Jak ty szybko czytasz!! Jak ty to tobisz? O,o
Jakoś naturalnie wychodzi ^^"
Co do włosów, jakiej farby użyłaś? 😄 ogólnie moje włosy się tak zachowują jak myję je ciepłą wodą, jak umyję lekko letnią to są puszyste i nie przetłuszczają się tak szybko, ale jeśli tak masz po zmianie farby to dziwne 😔
Któregoś Schwarzkopfa, nie pamiętam którego :< Podkusiło mnie do zmiany, no :
95 stron w 30 minut ? 😮 czy to normalne tempo i ja jestem jakimś czytelniczym ślimakiem, czy to jakieś turbo tempo :D
To jest turbo tempo :D
Będzie recenzja "Poza rytmem"? Wiem, że to nie będzie dla ciebie łatwe więc nie mówię, że jutro czy coś tylko kiedyś
Raczej nie, opowiem za to w podsumowaniu miesiąca :)
Czy "Poza rytmem" jest częścią jakiejś serii? Czy można czytać ją bez znajomości innych powieści autorki?
PS: vlog jak zwykle świetny!
To ma być pierwszy tom nowej serii, więc spokojnie możesz czytać ;) Książki Cherry są niepowiązane ze sobą nawet jeśli są częścią jakiejś serii, zazwyczaj łączy je motyw, np. żywiołów w serii Żywioły :D
Cat Vloguje bardzo dziękuję za odpowiedź. W takim razie na pewno przeczytam i czekam na recenzję, bo chętnie dowiem się czegoś więcej na jej temat!
Cat w jakim programie montujesz filmy?
W Sony Vegas :)
Może spróbuj zmienić szampon? Po pewnym czasiw włosy się przyzwyczajają do szamponu i mogą już nie reagować, tak jak kiedyś.
Szkoda, że nie zdążyłaś z Imperium Burz, chociaż mi zajęło cały dzień bez maratonu 😑
Próbowałam, jest jeszcze gorzej :( Koniec farbowania tą farbą, zmieniam markę! :D
"Napisz lepszą" aż padłem 😂
Którą książkę Brittany C. Cherry polecasz na początek "przygody" z tą autorką? :)
Dla mnie najsłabsze było "Kochając pana Danielsa", więc chyba zaczynałabym od tego, żeby potem było tylko lepiej - ale w sumie w przypadku tej autorki nie ma dużego znaczenia, od czego zaczniesz :)
Co to za roślinka z pierwszych minut filmu? Ta, przy której prezentujesz ksiażki? ;)
Bambus pokojowy, taka trawa udająca bambus :D Pogonatheum paniceum z łaciny :D
Czemu ta Britany wylatuje mi z głowy kiedy wybieram kolejną książkę do przeczytania? Eh... Chyba będzie tytułem na urlop :D
Koniecznie! ♥
Kiedy kolejny maraton?
Możliwe, że w sierpniu :)
Jej, jak Ty tak szybko czytasz? 😮
Nie wiem... To chyba lata wprawy po prostu :)
Właśnie jestem po lekturze "Poza Rytmem" i powiem szczerze zdziwiła mnie bardzo Cat, Twoja ocena tej książki. Jeśli chodzi o pierwszą część gdy główni bohaterowie są szesnastolatkami to się zgodzę. Ta część była dobra, wciągająca, poruszająca. Ale druga część to jakaś masakra. Te przesłodzone i pompatyczne dialogi męczą jak diabli. A strasznym kontrastem do tej słodkości jest opis sceny miłosnej. Zero subtelności, zwykła pornografia. Moim zdaniem to dwie powieści w jednym tomie. Szkoda! A dlaczego zdziwiłam się Twoją opinią? Ponieważ wiem jak bardzo nie lubisz Colleen Hoover, a mi wydaje się że Hoover dużo bardziej i niezwykle opisuje ludzkie emocje. no ale jak to się mówi, o gustach się nie dyskutuje.
A tak w ogóle to fajny filmik. Jak Ty to robisz, że tak szybko czytasz??? ;)
Każdy ma prawo do własnego zdania - dla mnie właśnie Hoover pisze pompatycznie i z przesadą :D
Tempo wynika z lat wprawy ;)
NIE ZGADZAM SIĘ - książki to lepsza impreza niż impreza w dosłownym tego słowa znaczeniu :)
A to zależy w jakim towarzystwie! :D
Cat, jak ty tak szybko czytasz?! JAK?!
Lata wprawy ;)
ja nie dawno poza rytmem czytałam i szczerze mówiąc zawiodłam się :/ a Elliott strasznie mnie denerwował. Niestety moim zdaniem najgorsza książka Cherry ehhhhhh
Trochę bzdura z tym, że Mróz się zainspirował sprawą TK. Wyraźnie mówił, że ta książka i pomysł powstały dużo wcześniej, a dopiero później zostały wydane. Podobnie jak z kwestią trylogii Forsta. Mróz już w posłowiu trzeciej części napisał, że być może wróci kiedyś do tej historii. Dał też bardzo otwarte zakończenie. Więc to nie było nagle pomyślane, ale już wcześniej rozważał, że wróci do trylogii i napisze kolejne części w tym świecie. Są to po w pewnej mierze osobne epizody, więc nie trzeba po nie sięgać, żeby dostać zamkniętą (choć wieloznaczną) historię.
Wyraziłam swoje odczucia, nie stwierdzam definitywnie, że się zainspirował. Ale pamiętajmy, że autor może powiedzieć po fakcie cokolwiek - może faktycznie książka powstała wcześniej, może została napisana na kolanie na podstawie bieżących wydarzeń, nie wiadomo jaka jest prawda. Widoczne są zbieżności, więc można to komentować, zwłaszcza, że nie wydaje mi się, żeby autor miał szklaną kulę i umiał przewidywać przyszłość.