Uwielbiam wszystkie opowieści Pani Anety Jadowskiej, tak te napisane jak i te które można usłyszeć przy okazji różnych targów książki i spotkań autorskich. Jeśli szukacie w książkach poczucia humoru, ciepła, ciekawych historii to z całego serca polecam książki Pani Anety ❤📚
Jakiś czas temu czytałam Tajemnicę domu Uklejów i baaardzo mi się podobała, do Garstek mam duży sentyment, bo oprócz Dory były to pierwsze książki tej autorki, które czytałam :P Komedie kryminalne od Anety Jadowskiej będą zawsze na moim radarze, a jeśli o fantastykę chodzi to obie serie o Nikicie mnie zafascynowały i nie mogę się doczekać najnowszej części kronik 🥰
Czytałam wszystkie książki Pani Jadowskiej, i uwielbiam każdą dlatego bardzo ciężko jest mi wybrać tą jedną ulubioną. Mam duży sentyment do "Złodzieja dusz", bo od niej zaczęła się moja miłość do książek Pani Anety, ale Katia jest moją ulubioną postacią ze wszystkich z pod jej pióra. Ubóstwiam również "Dzikie dziecko miłości", ponieważ duo Dory i Romana to dla mnie coś niesamowitego 💕📚💖
Dla mnie najlepszą książką, od której polecałabym zacząć - zdecydowanie byłaby to: Afera na tuzin rysiów. To cudowna książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Nikita jest bardzo ciekawą i silną postacią, jednakże to rodzina małych rysiów mnie zauroczyła, a w szczególności mały Michaś (jeżeli nie przekręciłam imienia) był takim słodkim, małym bohaterem, próbującym uratować swoją rodzinę i to, w jaki sposób się do tego przyczyniał i wierzył w Nikitę - no moje serce topniało za każdym razem, jak tylko się pojawiał. Uważam, że ta seria jest świetna pod względem akcji, jak i humoru, ale także i takiego ciepełka rodzinnego. Sądzę, że jak ktoś sięgnie po tę książkę, nie będzie zawiedziony, a na dodatek wkręci się już na zawsze w twórczość Jadowskiej!
Super odcinek i super książki 😘 Bardzo lubię czytać książki i chętnie oglądam filmiki książkowe 😘 Mam kilka książek Anety Jadowskiej które czekają na półce do przeczytania😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤❤
Polecam zacząć od Koźlaczek! Seria-petarda! Krótkie opowiadania pełne humoru, ciepła i rodzinnej solidarności 🙂 Słuchałam tego na spacerach z psem i wszyscy byli zadowoleni. Ja bo niejednokrotnie parsknęłam śmiechem i pies, bo zawsze wleciało mu dodatkowe okrążenie parku, gdy musiałam dokończyć rozdział 😁
Ja zaczęłam od Garstki w Ustce i pierwszy tom bardzo mi się podobał, ale drugi trochę mnie wyhamował i po trzeci jeszcze nie sięgnęłam. Potem czytałam Koźlaczki i totalnie na zabój się zakochałam. Ach, jeszcze Dynia i Jemioła była po drodze i też mi się podoła ta książka. I totalnie się zgadzam, ale najlepiej zacząć przygodę z twórczością Jadowskiej właśnie od Koźlaczek 💙.
Rozdanie rozdaniem, ale komentarz zostawiam już tradycyjnie 😁😁 Jadowskiej czytałam w sumie mało: opowiadanie w "Czterech Porach Magii" (które samo w sobie było fajne, ale ponieważ nie znałam Dory ani towarzyszących jej bohaterów to czułam się trochę rzucona na głęboką wodę 🙈😂) i "Tajemnicę Domu Uklejów", którą połknęłam prawie na raz, bardzo dobrze się czytało i czekam na kolejne części, a pierwszą nawet kupiłam siostrze 🥰 Namówiłaś mnie za to na sprawdzenie serii o Koźlaczkach 👀 I aż się zastanawiam, czy nie skusić się na wydanie papierowe, bo ta okładka jest przepiękna 😱 Czaję się też od jakiegoś czasu na te antologie inspirowane pracami Różalskiego, są w top trzy mojej tegorocznej listy prezentów "od Mikołaja" 😂😂😂 Przyznam szczerze, zaczęcie Thornversu nadal mnie trochę przeraża, tego jest TAK DUŻO! Twoje video jest tu bardzo pomocne-dzięki, za zrobienie dla nas takiej pigułki 😍❤️❤️
Koźlaczki czytaj koniecznie! Zwłaszcza teraz, jesienią, one są tak jesieniarsko komfortowe, że to jest TEN CZAS! Prezent od Mikołaja, powiadasz... To odezwij się na IG 💗
Dzięki Pani Jadowskiej ponownie po +/- 5 latach przestoju zakochałam sie w czytaniu. Teraz wszystkie książki autorki biorę w ciemno bo wiem, że na milion procent to będzie cudownie spędzony czas. Czytanie osobiście polecałabym zacząć na dwa sposoby: 1. Od Koźlaczek bo opowiadania czyli krótka forma, łatwo się wkręcić w ten świat no i jest totalnie kocykowo, przytulnie. Każde opowiadanie daje takie poczucie powrotu do domu gdzie już czeka na nas herbatka, ciepły kocyk i świeże ciasto, a gdzieś w tle słychać mruczącego kotka (albo kozę ;) ) 2. Od Złodzieja Dusz - czyli idziemy chronologicznie od heksalogi. Jest zabawnie, jest magia, są zagadki kryminalne, jest bohaterka za którą aż chce się podążać, jest przystojny diabeł z ciętym językiem, a w tle nadal czuć to ciepełko, bo u Jadowskiej ciepełko jest zawsze tutaj np. w motywie found family. Moi ulubieńcem mimo wszystko jest chyba seria z Nikitą i już przebieram nogami na kolejny tom 🥰
Zaczęłam znajomość z twórczością autorki od serii Garstki z Ustki. Już po pierwszej stronie byłam kupiona, a współpasażerowie z pociągu skonsternowani tłumionym chichotem. Z czasem historia zaczarowała mnie także ciepłem, wrażliwością i mądrością życiową. Przy najbliższej okazji kupiłam wszystkie dostępne tytuły nie patrząc na gatunek i tematykę. Akurat Heksalogia była wznawiana 😍. To autograf Anety Jadowskiej był tym pierwszym, po który stałam specjalnie podczas targów, zaczynając kolejkowanie z pół godziny przed resztą. A ostatnio wróciłam do lektury Thornverse i świetnie się przy tym bawię.
Kochana spadłaś z nieba z tym filmem! Do Anety Jadowskiej miałam kilka podejść i mimo, że lektury zawsze sprawiały mi przyjemność, to czułam się w tym uniwersum totalnie zagubiona. Na przykład uwielbiam "Katię", ale czytając ją bez znajomości uniwersum brakowało mi wielu informacji. No po prostu złoty przewodnik, wiem już co mam uzupełnić! W szczególności ostrzę sobie ząbki na "Dynię i Jemiołę" bo już wkrótce nastanie ten magiczny czas kiedy moja jesieniarska natura ustępuje powolnemu oczekiwaniu na Boże Narodzenie i uważam że opowiadania te idealnie mnie do tego nastroją. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za filmik!
Ach, no to faktycznie Dynia i jemioła będą idealne! Chociaż one też uzupełniają uniwersum, więc dobrze by było, jakbyś sięgnęła również po podstawy Thornu - czeka Cię wspaniała przygoda! 😄
uwielbiam Anetę Jadowska, całą serię o Dorze przeczytałam siedząc codziennie w porcie w Gdyni, dodało to klimatu. Witkacy ❤️ Nikita ❤️ ROBIN ❤️Katia - czytałam i przy każdej scenie z Adamem robiłam awww. Jeszcze mamy Salamandrę i Kurczaczka, Dzikie dziecko miłości. W dodatku te ilustracje w wydaniah książek Anety Jadowskiej to mistrzostwo. A gadżety z SQN to jakieś mistrzostwo jest. Marzy mi się cała kolekcja na półce
Chciałabym zacząć przygodę z książkami Anety Jadowskiej, zaczynając od "Heksalogii o Dorze Wilk", a konkretnie od pierwszego tomu, "Złodziej dusz". Ta seria przyciąga mnie klimatem pełnym magii, napięcia i humoru, który - jak słyszałam - jest wyjątkowo naturalnie wpleciony w fabułę. Spodziewam się pełnej emocji opowieści, która nie tylko wciągnie, ale pozwoli odkrywać fascynujący świat pełen magii i tajemnic - dokładnie to, czego szukam na długie jesienne wieczory!
Uwielbiam Jadowską. Zaczęłam od heksalogi bo nie lubie sobie spolerować i miedzy czasie czytalam opowiadania z ropuszek potem chronologicznie przeklete dziecko szaman i nikita. Właśnie na półce do czytania leżą rysie i nie umiem zacząć bo nie mam ostatniej wydanej. Może poratujesz, szczegolnie że nie zaczynam o kozlaczkach zanim nie przeczytam wszystkich opowiesci z uniwersum Dory. Tak mam😅. Przeczytałam natomiast wszystkie kryminały o Garstkach (bo to nie fantastyka 🤣) i zaśmiewałam się z nieszablonowych porównań i stwierdzeń bohaterek. Na dzień dzisiejszy to Garstki skradły mi serce. Pozdrawiam
"Dynia i jemioła" to była pierwsza książka w ogóle jaką dodałam sobie na Legimi i przeczytałam - akurat był to okres halloweenowo-świąteczny, także całość pasowała jak ulał. Już wtedy bardzo mi się spodobało, ale sporo czasu upłynęło, zanim dowiedziałam się, że jest coś więcej - ale jak już się dowiedziałam, nie było zmiłuj, przesłuchałam wszystko, od Dory przez Witkaca po Nikitę (a potem inne serie, się wie)! Do tej pory nie mogę się nachwalić, jakiego SQN ma nosa do doboru lektorów, no np. głos Ewy Breszki to stuprocentowa Nikita ❤ Innym na początek przygody z Thornversem poleciłabym (oprócz opcji chronologii zdarzeń, ale godzę się z tym, że nie do każdego Heksalogia przemówi od razu) "Dzikie dziecko miłości" - Dora w najlepszym wydaniu, wciągająca sprawa kryminalna, polityka Thornu, Kurczaczek moja wspaniała ❤ Jeśli ktoś szukałby opowiadań - "Dynia i jemioła" tysiąckrotnie, na sobie przetestowałam, że czytając będąc zarówno zielonym jak i już po Heksalogii i Witkacym daje mnóstwo zabawy i wciąga. I opcja dla normalsów - "Tajemnica domu Uklejów". Tak jak Garstki mnie bawiły, tak Gracje dały mi ogromne poczucie siostrzeństwa ❤ (też oczywiście bardzo rozśmieszając, ale pani Aneta chyba nie potrafiłaby napisać niczego niezawierającego w sobie choć szczypty humoru). Także nie mogę się doczekać tegorocznej halloweenowej premiery i byłoby mi bardzo miło, gdyby jedna konkursowa Nikita trafiała na moją półeczkę 😊
Ja zaczęłam od serii o Ustce ale zdecydowanie polecam też książki o rodzinie Koźlaczek :) Uklejowie też już za mną i czekam na kolejne tomy. Pozostałe serie jeszcze przede mną, w najbliższym czasie planuje się zabrać za opowiadania w Hardych i Czterech ... :) uwielbiam humor Anety Jadowskiej
Ja swoją przygodę z twórczością pani Anety Jadowskiej zaczęłam od Dory Wilk i totalnie przepadałam ❤️ są to zdecydowanie moje klimaty, kocham miłością wielką ❤️ czytałam także trylogię Garstek z Ustki, 'Dzikie dziecko miłości" oraz "Cztery pory magii". Ostatnią przeczytaną przeze mnie książką tej autorki jest "cud miód malina " i to właśnie tę pozycję polecam, żeby przeczytać jako pierwszą. Jest pełna humoru i ciepła, wydarzenia mocno angażują czytelnika, a Narcyzę, jak i cały jej klan kocha się od pierwszych stron książki ❤️ Chętnie przygarnę egzemplarz z rozdania, ponieważ powtarzam to zawsze i wszędzie - Aneta Jadowska jest autorką, której twórczość biorę w ciemno bo wiem, że na pewno mi się spodoba i się nie zawiodę! 😉❤️
Cat! Świetny przegląd! Jak zwykle fachura ❤ Ja zaczęłam czytać Jadowisko od Dory Wilk i już drugi tom mnie mocno sparzył... 😅 A że pokochałam jej styl pisania, nie dałam za wygraną i wchłonęłam z lubością Garstki z Ustki. Potem wszystkie Koźlaczki, Franka i Finkę i Gracje... Bardzo chętnie wchłonę kolejną bohaterkę 😁
Uwielbiam wszystkie książki Jadowskiej z magicznym twistem (tych nie magicznych nie czytałam), choć za samą Dorą nie przepadam, za dużo upgrade'ów zbiera po drodze w swoich przygodah 😆 ale wszystko generalnie jest świetne i przyjemne i mimo że nieidealne to absplutnie nie przeszkadza w tym, żeby świetnie się bawić, chociaż ja Jadowską preferuję w audiobookach, mega się tego słucha 😍😍 wydaje mi się że przegapiłaś jedną książkę, za cholerę nie pamiętam tytułu, ale taka grupa o tym , jak Dora z Prowadzą śledztwo w sprawie odnalezionych ciał na ziemi wilkołaków? Tak mi się wydaje że nie było jej w twoim filmiku a moim zdaniem najlepsza z całego uniwersum Thornu!!! Jak zwykle świetny materiał i mega pomysłowe z zaproszeniem gości!!!
Witaj! Czytam Jadowską garściami ( nie Garstkami😂) i mam wszystkie jej książki oprócz tej ostatniej. Było by mi bardzo miło, gdybym mogła otrzymać tę książkę. Moją przygodę z autorką zaczęłam od Dory Wilk ( tak, jak było wydawane). Pozdrawiam Cię serdecznie. Babcia 😂 Kasia❤
Moim celem na następny rok jest skończyć wyczytwanie Jadowskiej. Za sobą mam już heksalogię o Dorze (od niej zaczynałam), trylogię Witkaca, Katię, Koźlaczki, Garstki i Gracje. Do tego opowiadania: z WOSP (Twoje też było super!
Ja zaczęłam od Trup na plaży i było super, drugi tom już mi nie podszedł. Potem były Koźlaczki - bardzo przyjemna seria. Co będzie następne jeszcze nie wiem, ale po filmie wiem już z czego mogę wybierać 😄
Czytałam te historie komediowo-kryminalno-obyczajowe i bardzo lubię 😊 Mam jeszcze ochotę na perypetie rodziny Koźlaczków, tak żeby poznać Jadowską od jej fantastycznej strony 😊
#konkurs jeśli nigdy przenigdy osoba nie miała styczności z twórczością Anety Jadowskiej to polecam Koźlaczki. Są niesamowicie zabawne, ciepłe i feministyczne. Postaci genialnie napisane, ale nie trzeba ich znać, aby się dobrze bawić. To idealna książka na każdą porę roku. Obecną jesień, bo ciepło przytula, zimę bo rozgrzeje serduszko i można łyknąć na jeden raz pod kocem, wiosnę, bo ma wątki miłosne a lato, bo to lekka książka jednak.
Uwielbiam Jadowską, to taki mój pewniaczek na złe dni ❤️ W Thornverse jest jeszcze Kurczaczek i Salamandra z opowiadaniami o dzieciach w uniwersum (ale niekoniecznie dla dzieci), no i "Dzikie dziecko miłości", uzupełnienie Heksalogii. Ja zaczęłam standardowo, od Dory, ale to moja najmniej ulubiona seria. Potem był Witkac, który podoba mi się o wiele bardziej, bo nie jest potomkiem wszystkich bogów w uniwersum 🤣 i nie jest tak idealny. Dopiero na saaaamym końcu przeszłam do Nikity, bo jakoś po serii z Dorą nie lubiłam tej postaci. Okazało się, że to moja ulubiona część uniwersum!
@@CatVloguje co ja poradzę, że cztery moje ulubione autorki urban fantasy (Jadowska, Kubasiewicz, Hendel i Wierzbicka) umówiły się na premiery w tym samym czasie, przez co mam zaległości? 🤣
ja swoją przygodę z twórczością pani Jadowskiej zaczęłam od dyni i jemioły. czy rozumiałam wszystko? niekoniecznie. czy dobrze się bawiłam? oczywiście. poźniej pojawiła się katia czyli spełnienie wszystkich moich cmentarnych marzeń. był to też w pewien sposób mój początek z romansami. na targach w krakowie zakupiłam dwa tomy koźlaczków i cztery żywioły magii. już nie mogę doczekać się lektury. a docelowo zamierzam zapoznać się z całą twórczością pani Anety :)
Nie czytałam nic Anety Jadowskiej, ale mam w planach, zachęcona Twoimi recenzjami. Pytałam Cię nawet dość niedawno, od czego zacząć i poleciłaś Złodzieja Dusz. Po obejrzeniu tego filmu nabrałam jednak ochoty na rozpoczęcia przygody z twórczością pani Jadowskiej od serii o Nikicie lub od Katii, bo to tylko jedna książka :) I jeszcze kuszą mnie Koźlaczki, bo jakoś tak mi się po opisie kojarzą z tą porą roku i mogłyby się idealnie wpasować w nastrój :)
Ja od Pani Jadowskiej czytałam tylko "Tajemnicę Domu Uklejów" i te opowiadania, które są w "Czterech żywiołach magii" i "Czterech porach magii". A teraz na KTK byłam na spotkaniu (pierwszy raz) z Paniami Jadowską, Kubasiewicz i Wójtowicz i o matko. Jaka Pani Jadowska jest super! Fantastyczna osoba i tak sobie pomyślałam, że muszę chyba od niej przeczytać coś wiecej. Tylko co? Tyle tego jest! I jak się tu nie zgubić? I wtedy wchodzi Cat, cała na biało 😉 😊
Cat, jeszcze Dzikie Dziecko Miłości! Czyli historia z Dorą i Witkacym i potężną, gęstą sprawą kryminalną. Chyba moja ulubiona pozycja z Thornverse. A że wychodziła w pandemii to skrót DDM był wszędzie :D
Jestem dopiero na początku mojej przygody z książkami Jadowskiej. Na razie przeczytałam tylko obydwa zbiory opowiadań o rodzinie Koźlaczków, jednak wątpię abym na tym zaprzestała. Obecnie w kolejce do czytania czeka na mnie Dora Wilk, ale brakowało mi impulsu do czytania (ten film szybko to zmienił 😅). Tak naprawdę słyszałam o tej serii od bardzo dawna ale nigdy się nie zabrałam za czytanie. Dopiero później odkryłam jak bardzo lubię pióro Jadowskiej i już nie mogę się doczekać czytania kolejnych jej książek. Będąc szczerą na samym początku nie połączyłam książek z autorką i nawet nie wiedziałam że Dorę i Koźlaczki napisała ta sama osoba 🫣 Dziękuję mamie mojej znajomej, która uświadomiła mnie w tym.
To na Halloween "Dynia i jemioła" jak znalazł. A jak lubisz takie klimaty to innej autorki, ale "Katia. Cmentarne love story" polecam. Ta druga jest nawet zabawniejsza niż książka Jadowskiej.
Trafilam na autorkę przypadkiem. Pierwsza byla Katia 🥰 a potem szturmem poszła Heksalogia i Witkacy. 🤠 Chwila oddechu w postaci Koźlaczek na rozluźnienie emocji ❤ Później obowiazkowo Nikita chronologicznie 🦾 Nastepnie wszelakie opowiada aby powstominać fantastyczne światy 🤓 No a na koniec kryminałki począwszy od Garstki 😎 I tak co jakiś czas powtarzam całą twórczość. Zaraziłam moją mamę Janowską. Ona teraz jest w połowie Heksalogii a ja zaczynam serię o Nikicie, oczywiście obie czytamy wszystko po raz "enty" 😉 P.S. Chętnie bym przytuliła cokolwiek związanego z Autorką, niekoniecznie materialnego (uśmiech dla fanki? 😋 hihi)
Kocham styl pisania Anety Jadowskiej do tej pory przeczytałam całą serię o Dobrze wilki i o Magdzie Garstce planuje czytać kolejne książki tej autorki bo świetnie się bawię na nich i relaksuje jednocześnie polecam zacząć od krótszych jej książek a potem przejść na te dłuższe serie ❤
W uniwersum Thornu jest jeszcze Kurczaczek i Salamandra - bardziej dla młodszych nastolatek oraz Dzikie dziecko miłości dla miłośniczek i miłośników wampira Romana 😉 Tak naprawdę dla każdego, ale Romana jest tam sporo 😄
Filmik ten bardzo ułatwił sprawę, bo właśnie się okazało, że zaczęłam od środka Dorę i od końca Garstki😂. Zapewne kiedyś to zrobię w poprawnej kolejności. Również wysłuchałam Koźlaczki i równie dobrze się przy nich bawiłam, chociaż zdecydowanie od opowiadań bardziej podobają mi się dłuższe książki. Książka ta bardzo mnie zaciekawiła ze względu na mitologię grecką😉 Miejsca na półkach za bardzo nie ma, szczególnie po targach.. Ale to nic coś się wymyśli
Hahah, no widzisz, to cieszę się, że się przydałam! Zorientowałaś się w czasie czytania, że zaczęłaś od środka czy dopiero po fakcie? 😄 Może jedną książkę upchniesz - odezwij się do mnie w wiadomości na IG 😉
Zaczełam od Koźlaczek i przepadłam. Myśle że to świetna propozycja na początek:) Dora jak dla mnie zbyt idealna, o wiele bardziej przypadła mi do gustu Nikita.
Ja chętnie przygarnę 😂😂 Cała Nikitę zostawiłam na koniec, bo było mi żal rozstawać się z thornem 😢😢 więc mam kolejna heksalogię do przeczytania 😅😅. Ale zapomniałaś wspomnieć o 2 książkach 😜😜😜 Dzikie dziecka miłości i kurczaczek i salamandra ☺️ Ja przeczytałam wszystkie książki napisane przez Anetę i mnie osobiście wciągnęła strona fantastyczna ❤❤ A gdzieś w mediach społecznościowych mignęła mi informacja że niestety Katia to jednotomówka 😢😢 (Aneta pisała o tym na swoim profilu)
Właśnie nie zapomniałam, tylko jak klucha wycięłam ten fragment przypadkiem w czasie montażu 😭 Szkoda byłoby mi Katii, ale też nie każdy bohater musi mieć serię - ważne, żeby to jeszcze nie był koniec Jadowskiej, bo nad tym bym solidnie rozpaczała!
@@CatVloguje ostatnio Aneta dodała Bardzo wzruszający post, że miala pracować nad Maliną, ale przez to co się stało nie wie czy jeszcze napisze coś wesołego...i to takie przykre...mam nadzieję ze Anetka wróci do zielonego jaru i thornu , będę trzymać kciuki 🤭
Ja mam w planach od dawna przeczytanie wszystkich pozycji Anety Jadowskiej. Z początku chciałam zacząć od "Dyni i Jemioły", ale jak to w moim zwyczaju, nie sprawdziłam czy dobrze czytać tę książkę na początku XD Trochę zagłębiłam się w temat kolejności czytania przy możliwym minimalnym spojlerowaniu sobie różnych wydarzeń i stwierdziłam, że najbezpieczniejszą pozycją, żeby poznać pióro autorki, liznąć tego świata magicznego - jest zdecydowanie "Cud, miód, Malina" - to był DOSKONAŁY WYBÓR NA POCZĄTEK. Teraz mam już za sobą drugi tom Koźlaczek, Heksalogię o Dorze Wilk, Ropuszki, zaczęłam Szamańską serię no i tak będę pławić w literaturze Jadowskiej, bo dla mnie to jest świat miodem i szczęściem płynący
Jestem fanką twórczości Anety Jadowskiej. Początki z jej książkami były dość zabawne. Przy okazji bytności w empiku obserwowałam jak poszczególne części Dory zajmują pierwsze miejsca na liście empiku. Oglądałam i przy kolejnej wydanej części sytuacja się powtarzała. Z niejasnych powodów nie chciałam czytać kolejnej serii o policjantce i śledztwach. Jakże się myliłam. Kiedy 6 część wylądowała na pierwszym miejscu, zdecydowałam że zobaczę o co chodzi z tą heksalogią. Przepadłam całkowicie. Teodora jest niesamowita i jest sporo osób, które namówiłam na przeczytanie tej serii, chociaż większość nie lubi literatury w tym stylu. Oni też przepadli, a ja teraz mam z kim chodzić na spotkania z Panią Anetą. Nowa Nikita jest w najbliższym planie czytelniczym. Długo trwało zanim się polubiłyśmy z tą bohaterką. Dopiero w końcu rodzina małych rysi przekonała mnie do tej postaci tak na 100%. I mam szczerą nadzieję, że już w krótce będzie kolejna książka , bez znaczenia o czym, byle z pod pióra Jadowskiej. Pozdrawiam i dziękuję za świetne podsumowanie twórczości mojej ulubionej polskiej pisarki ❤
Osobiście polecałabym rozpoczęcie przygody z heksalogią Dory Wilk - sama przeczytałam ciągiem całość kilka lat temu podczas pobytu w szpitalu i te książki bardzo pomogły mi w zachowaniu w miarę dobrego samopoczucia. Potem koniecznie Witkac! Zaczęłam czytać Nikitę (gdy dopiero na rynku ukazała się pierwsza część), ale potem jakoś straciłam Jadowską z oka. Życie zmusiło mnie do mocnego okrojenia zakupów książkowych i wszystko się rozmyło. Bardzo chętnie bym jednak wróciła do tego świata i tych historii, może by i tym razem poprawiły mi humor i osłodziły ciężkość bycia? 💚💙💜
Zaczełam od ,, Cud Miod Malina ,, do drugiego tomu ,, Klan koźlaków". Wciągnełam się w książki Anety Jadowskiej. Jej utwory są pełne ciepła i dramatyzmu. Polecam ,,Gracje z Ustki" jak i ,,Katie''.
Żyłam cały czas w przeświadczeniu, że trzeba znać uniwersum, żeby przeczytać "Cud, miód, malina". To teraz wiem, że było to błędne przeświadczenie i lecę czytać :D
Moim zdaniem warto jest zacząć od 'Cud, miód, Malina' - jest jednym z najlepszych punktów startowych, by poznać kreowany przez autorkę świat literacki oraz jej styl ❤
1. Zaczęłam od heksalogii i nie żałuję, bo we wczesnych tomach widać jeszcze brak warsztatowe i teraz może by mnie to zniechęciło, a w tamtym czasie byłam bardziej uparta 🙃 2. Przeczytałam chyba wszystko oprócz tej najnowszej z rozdania 😍 A niedługo będę mieć bibliotekę na 5 metrów, więc miejsce się znajdzie 🙂 Jestem na świeżo po przeczytaniu pierwszego tomu o domie Ulejów z Ustki, więc mój afekt skierowany jest teraz w tym kierunku, ale ogólnie najlepiej wspominam Akuszerkę bogów i Dzikie dziecko miłości … ale i wątek wilkołaków z Thornu… ogólnie cały Thorn… i CudMiodMalinę😂 3. ⚠️ w zestawieniu zabrakło 2 książek: Dzikie Dziecko Miłości oraz Kurczaczek i Salamandra ⚠️ 4. Zaznajomienie się z twórczością Anety Jadowskiej można dobrać wg indywidualnych preferencji czytelniczych, ale ja polecam zacząć od cyklu o Dorze - z zastrzeżeniami zaznaczonymi poniżej. W heksalogii warsztat stopniowo się poprawia, a wątek romansowy nie każdemu może przypaść do gustu - warto się przygotować; ale za to fabuła rozwija się obłędnie, jest w niej dużo humoru, a stworzone uniwersum a) jest świetne b) pojawia się w wielu innych cyklach, a ta seria dobrze do niego wprowadza.
Racjaaaa, jestem kluchą i przypadkiem wycięłam te dwie książki w czasie montażu! 🙈 Skoro planujesz taką dużą biblioteczkę, to faktycznie miejsce się znajdzie - zatem poproszę o kontakt na IG w wiadomości prywatnej albo mailowo! 👀
Moje pierwsze spotkanie z autorką to seria o Ustce. Przyjemna, lekka, ale "niezapamietywalna". W momencie czytania był to dla mnie plus, miałam ochotę właśnie na takie lekkie kryminały. Gdy zorientowałam się, że autorką jest Jadowska-znane nazwisko to sięgnęłam po kolejną serię-Dorę Wilk. Niestety nie przypadła mi do gustu. Po kilku książkach odpuściłam. To zupełnie nie było TO. Wróciłam dopiero gdy w którymś filmiku polecałaś Koźlaczki. Ku mojemu zdziwieniu bardzo mi się spodobało. Potem "rozpędem" przeczytałam Katię i Dom Uklejów i Szamana. Niby ta sama autorka, ale moim zdaniem seria o Dorze wyróżnia się na niekorzyść. Z tego powodu polecam zacząć od czegoś innego niż heksalogia😊
Aneta Jadowska to chyba jedyna polska autorka, której wszystkie książki przeczytałam. Zwykle na Legimi nowość była bardzo szybko od premiery a teraz zastanawiam się czy kupić wersję papierową czy czekać bo lubię jej książek słuchać w audiobooku.
Szczerze mówiąc, dotychczas nie czytałam niczego pióra Jadowskiej. Nazwisko znam, ale raz, że wiele razy przejechałam się już na polecajkach znajomych i podchodzę do nich bardzo ostrożnie, a dwa, że zrobiłam sobie dłuuugą przerwę od polskiej fantastyki i dopiero teraz powoli rozglądam się za czymś, by do niej wrócić.
Pani Jadowska to jest najlepsza na spotkaniach autorskich. Jej humor i historie, którymi przybliża swój warsztat zapadają na długo w pamięć 😊 A jak książki to tylko seria o Nikicie. Koniec. Nikita z Rysiami powiedzmy, że ujdzie. Dora Wilk to niech się schowa. Nie lubię. Może mogłabym gdyby nie było aniołków. Koźlaczki mnie z kolei nie porwały. Nie wiem w sumie dlaczego. To powinien być jesienny comfort read ale jakoś nieee. Kryminały niestety kompletnie nie są już moją bajką. Katji jeszcze nie czytałam. Ale ona zna się z Dorą a to nie wróży niczego dobrego :( Może jakaś seria o Robinie? 🤭
Napisałam komentarz chyba na pół strony A4 i się usunął, także chyba musze krótszą wersję 😢 Swoją przygodę z Panią Anetą Jadowską zaczęłam od Cud Miód Malina i tak się wkręciłam, że od razu czytałam drugi tom. Później dopadłam do Katii, w której zaciekawiła mnie postać Dory więc połknęłam całą heksalogię :D Dla odskoczni później czytałam Trup na plaży i to też jest złoto, ale jednak wolę fantastykę więc sięgnęłam po pierwszy tom o Nikicie i jakoś odłożyłam, i nie mogę się zebrać żeby wrócić. Może książka papierowa z rozdania mnie zmotywuje? 🙈 *Czytałam też zbiory opowiadań Ropuszki, Dynia i Jemioła, ostatniego WOŚPa, Cztery Pory Magii i Cztery Żywioły Magii :D Czy mogę się już nazwać fanką?🙈 BTW przy okazji Czterech Pór i Żywiołów Magii zakochałam się jeszcze w Milenie Wójtowicz i teraz namiętnie poluję na książki z Sabiną :D
Hej! Chciałabym wziąć udział w rozdaniu. Nie czytała żadnego utworu Anety Jadowskiej, ale bardzo chciałabym przeczytać książkę "Katia. Cmentarne love story", aby poszerzyć moje czytelnicze horyzonty poza znane mi kryminały i powieści obyczajowe. Fascynuje mnie możliwość poznania niezwykłej miłości na tle cmentarnych tajemnic. Autorka zaprasza do świata, gdzie śmierć splata się z życiem, oferując unikalne połączenie makabry i romantyzmu. Jako początkująca czytelniczka fantastyki, ciekawi mnie, jak Jadowska balansuje między tymi motywami. "Katia. Cmentarne love story" to krok w stronę literackiej nieznanej, którą chcę odważnie przekroczyć.
Kilka lat temu zaczęłam właśnie od Dory i za pierwszym podejściem mi się nie podobało. Po roku czy dwóch wróciłam i przepadałam. Może zacznij od Tajemnicy domu Uklejów.
Uwielbiam wszystkie opowieści Pani Anety Jadowskiej, tak te napisane jak i te które można usłyszeć przy okazji różnych targów książki i spotkań autorskich. Jeśli szukacie w książkach poczucia humoru, ciepła, ciekawych historii to z całego serca polecam książki Pani Anety ❤📚
Czytałam całą Jadowską, sporo jej książek więcej niż raz. Od Jadowskiej wszystko biorę w ciemno!
To mamy podobne podejście! 😄
Jakiś czas temu czytałam Tajemnicę domu Uklejów i baaardzo mi się podobała, do Garstek mam duży sentyment, bo oprócz Dory były to pierwsze książki tej autorki, które czytałam :P Komedie kryminalne od Anety Jadowskiej będą zawsze na moim radarze, a jeśli o fantastykę chodzi to obie serie o Nikicie mnie zafascynowały i nie mogę się doczekać najnowszej części kronik 🥰
Czytałam wszystkie książki Pani Jadowskiej, i uwielbiam każdą dlatego bardzo ciężko jest mi wybrać tą jedną ulubioną. Mam duży sentyment do "Złodzieja dusz", bo od niej zaczęła się moja miłość do książek Pani Anety, ale Katia jest moją ulubioną postacią ze wszystkich z pod jej pióra. Ubóstwiam również "Dzikie dziecko miłości", ponieważ duo Dory i Romana to dla mnie coś niesamowitego 💕📚💖
Dla mnie najlepszą książką, od której polecałabym zacząć - zdecydowanie byłaby to: Afera na tuzin rysiów. To cudowna książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Nikita jest bardzo ciekawą i silną postacią, jednakże to rodzina małych rysiów mnie zauroczyła, a w szczególności mały Michaś (jeżeli nie przekręciłam imienia) był takim słodkim, małym bohaterem, próbującym uratować swoją rodzinę i to, w jaki sposób się do tego przyczyniał i wierzył w Nikitę - no moje serce topniało za każdym razem, jak tylko się pojawiał. Uważam, że ta seria jest świetna pod względem akcji, jak i humoru, ale także i takiego ciepełka rodzinnego. Sądzę, że jak ktoś sięgnie po tę książkę, nie będzie zawiedziony, a na dodatek wkręci się już na zawsze w twórczość Jadowskiej!
Super odcinek i super książki 😘
Bardzo lubię czytać książki i chętnie oglądam filmiki książkowe 😘
Mam kilka książek Anety Jadowskiej które czekają na półce do przeczytania😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤❤
Polecam zacząć od Koźlaczek! Seria-petarda! Krótkie opowiadania pełne humoru, ciepła i rodzinnej solidarności 🙂 Słuchałam tego na spacerach z psem i wszyscy byli zadowoleni. Ja bo niejednokrotnie parsknęłam śmiechem i pies, bo zawsze wleciało mu dodatkowe okrążenie parku, gdy musiałam dokończyć rozdział 😁
Uwielbiam wszystko co napisała Aneta Jadowska. Moim nr 1 jest Dzikie dziecko miłości.
Ja zaczęłam od Garstki w Ustce i pierwszy tom bardzo mi się podobał, ale drugi trochę mnie wyhamował i po trzeci jeszcze nie sięgnęłam. Potem czytałam Koźlaczki i totalnie na zabój się zakochałam. Ach, jeszcze Dynia i Jemioła była po drodze i też mi się podoła ta książka. I totalnie się zgadzam, ale najlepiej zacząć przygodę z twórczością Jadowskiej właśnie od Koźlaczek 💙.
Rozdanie rozdaniem, ale komentarz zostawiam już tradycyjnie 😁😁
Jadowskiej czytałam w sumie mało: opowiadanie w "Czterech Porach Magii" (które samo w sobie było fajne, ale ponieważ nie znałam Dory ani towarzyszących jej bohaterów to czułam się trochę rzucona na głęboką wodę 🙈😂) i "Tajemnicę Domu Uklejów", którą połknęłam prawie na raz, bardzo dobrze się czytało i czekam na kolejne części, a pierwszą nawet kupiłam siostrze 🥰
Namówiłaś mnie za to na sprawdzenie serii o Koźlaczkach 👀 I aż się zastanawiam, czy nie skusić się na wydanie papierowe, bo ta okładka jest przepiękna 😱
Czaję się też od jakiegoś czasu na te antologie inspirowane pracami Różalskiego, są w top trzy mojej tegorocznej listy prezentów "od Mikołaja" 😂😂😂
Przyznam szczerze, zaczęcie Thornversu nadal mnie trochę przeraża, tego jest TAK DUŻO! Twoje video jest tu bardzo pomocne-dzięki, za zrobienie dla nas takiej pigułki 😍❤️❤️
Koźlaczki czytaj koniecznie! Zwłaszcza teraz, jesienią, one są tak jesieniarsko komfortowe, że to jest TEN CZAS!
Prezent od Mikołaja, powiadasz... To odezwij się na IG 💗
@@CatVloguje Dziś zaczęłam na Legimi i już po wstępie wiem, że to coś dla mnie!! 😍
!!!!!!! Aaa, no way!! 🤩❤️🎉 Dziękuję! 💗💗💗
kocham serie z Garstkami, jest taka super cosy i też od tego polecałabym zacząć ❤ czekam też na kolejną część z Gracjami 🤞🏻
Dzięki Pani Jadowskiej ponownie po +/- 5 latach przestoju zakochałam sie w czytaniu. Teraz wszystkie książki autorki biorę w ciemno bo wiem, że na milion procent to będzie cudownie spędzony czas. Czytanie osobiście polecałabym zacząć na dwa sposoby:
1. Od Koźlaczek bo opowiadania czyli krótka forma, łatwo się wkręcić w ten świat no i jest totalnie kocykowo, przytulnie. Każde opowiadanie daje takie poczucie powrotu do domu gdzie już czeka na nas herbatka, ciepły kocyk i świeże ciasto, a gdzieś w tle słychać mruczącego kotka (albo kozę ;) )
2. Od Złodzieja Dusz - czyli idziemy chronologicznie od heksalogi. Jest zabawnie, jest magia, są zagadki kryminalne, jest bohaterka za którą aż chce się podążać, jest przystojny diabeł z ciętym językiem, a w tle nadal czuć to ciepełko, bo u Jadowskiej ciepełko jest zawsze tutaj np. w motywie found family.
Moi ulubieńcem mimo wszystko jest chyba seria z Nikitą i już przebieram nogami na kolejny tom 🥰
Zaczęłam znajomość z twórczością autorki od serii Garstki z Ustki. Już po pierwszej stronie byłam kupiona, a współpasażerowie z pociągu skonsternowani tłumionym chichotem. Z czasem historia zaczarowała mnie także ciepłem, wrażliwością i mądrością życiową. Przy najbliższej okazji kupiłam wszystkie dostępne tytuły nie patrząc na gatunek i tematykę. Akurat Heksalogia była wznawiana 😍. To autograf Anety Jadowskiej był tym pierwszym, po który stałam specjalnie podczas targów, zaczynając kolejkowanie z pół godziny przed resztą. A ostatnio wróciłam do lektury Thornverse i świetnie się przy tym bawię.
Uwielbiam Jadowską . Wszystko co napisała mam przeczytane !
Najnowszą też?! 👀
@@CatVloguje czekam na najnowszą ♡♡♡
Kochana spadłaś z nieba z tym filmem! Do Anety Jadowskiej miałam kilka podejść i mimo, że lektury zawsze sprawiały mi przyjemność, to czułam się w tym uniwersum totalnie zagubiona. Na przykład uwielbiam "Katię", ale czytając ją bez znajomości uniwersum brakowało mi wielu informacji. No po prostu złoty przewodnik, wiem już co mam uzupełnić!
W szczególności ostrzę sobie ząbki na "Dynię i Jemiołę" bo już wkrótce nastanie ten magiczny czas kiedy moja jesieniarska natura ustępuje powolnemu oczekiwaniu na Boże Narodzenie i uważam że opowiadania te idealnie mnie do tego nastroją. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za filmik!
Ach, no to faktycznie Dynia i jemioła będą idealne! Chociaż one też uzupełniają uniwersum, więc dobrze by było, jakbyś sięgnęła również po podstawy Thornu - czeka Cię wspaniała przygoda! 😄
uwielbiam Anetę Jadowska, całą serię o Dorze przeczytałam siedząc codziennie w porcie w Gdyni, dodało to klimatu. Witkacy ❤️ Nikita ❤️ ROBIN ❤️Katia - czytałam i przy każdej scenie z Adamem robiłam awww.
Jeszcze mamy Salamandrę i Kurczaczka, Dzikie dziecko miłości.
W dodatku te ilustracje w wydaniah książek Anety Jadowskiej to mistrzostwo.
A gadżety z SQN to jakieś mistrzostwo jest.
Marzy mi się cała kolekcja na półce
Chciałabym zacząć przygodę z książkami Anety Jadowskiej, zaczynając od "Heksalogii o Dorze Wilk", a konkretnie od pierwszego tomu, "Złodziej dusz". Ta seria przyciąga mnie klimatem pełnym magii, napięcia i humoru, który - jak słyszałam - jest wyjątkowo naturalnie wpleciony w fabułę. Spodziewam się pełnej emocji opowieści, która nie tylko wciągnie, ale pozwoli odkrywać fascynujący świat pełen magii i tajemnic - dokładnie to, czego szukam na długie jesienne wieczory!
Uwielbiam Jadowską. Zaczęłam od heksalogi bo nie lubie sobie spolerować i miedzy czasie czytalam opowiadania z ropuszek potem chronologicznie przeklete dziecko szaman i nikita. Właśnie na półce do czytania leżą rysie i nie umiem zacząć bo nie mam ostatniej wydanej. Może poratujesz, szczegolnie że nie zaczynam o kozlaczkach zanim nie przeczytam wszystkich opowiesci z uniwersum Dory. Tak mam😅. Przeczytałam natomiast wszystkie kryminały o Garstkach (bo to nie fantastyka 🤣) i zaśmiewałam się z nieszablonowych porównań i stwierdzeń bohaterek. Na dzień dzisiejszy to Garstki skradły mi serce. Pozdrawiam
"Dynia i jemioła" to była pierwsza książka w ogóle jaką dodałam sobie na Legimi i przeczytałam - akurat był to okres halloweenowo-świąteczny, także całość pasowała jak ulał. Już wtedy bardzo mi się spodobało, ale sporo czasu upłynęło, zanim dowiedziałam się, że jest coś więcej - ale jak już się dowiedziałam, nie było zmiłuj, przesłuchałam wszystko, od Dory przez Witkaca po Nikitę (a potem inne serie, się wie)! Do tej pory nie mogę się nachwalić, jakiego SQN ma nosa do doboru lektorów, no np. głos Ewy Breszki to stuprocentowa Nikita ❤
Innym na początek przygody z Thornversem poleciłabym (oprócz opcji chronologii zdarzeń, ale godzę się z tym, że nie do każdego Heksalogia przemówi od razu) "Dzikie dziecko miłości" - Dora w najlepszym wydaniu, wciągająca sprawa kryminalna, polityka Thornu, Kurczaczek moja wspaniała ❤ Jeśli ktoś szukałby opowiadań - "Dynia i jemioła" tysiąckrotnie, na sobie przetestowałam, że czytając będąc zarówno zielonym jak i już po Heksalogii i Witkacym daje mnóstwo zabawy i wciąga. I opcja dla normalsów - "Tajemnica domu Uklejów". Tak jak Garstki mnie bawiły, tak Gracje dały mi ogromne poczucie siostrzeństwa ❤ (też oczywiście bardzo rozśmieszając, ale pani Aneta chyba nie potrafiłaby napisać niczego niezawierającego w sobie choć szczypty humoru).
Także nie mogę się doczekać tegorocznej halloweenowej premiery i byłoby mi bardzo miło, gdyby jedna konkursowa Nikita trafiała na moją półeczkę 😊
Ja zaczęłam od serii o Ustce ale zdecydowanie polecam też książki o rodzinie Koźlaczek :) Uklejowie też już za mną i czekam na kolejne tomy. Pozostałe serie jeszcze przede mną, w najbliższym czasie planuje się zabrać za opowiadania w Hardych i Czterech ... :) uwielbiam humor Anety Jadowskiej
Ja swoją przygodę z twórczością pani Anety Jadowskiej zaczęłam od Dory Wilk i totalnie przepadałam ❤️ są to zdecydowanie moje klimaty, kocham miłością wielką ❤️ czytałam także trylogię Garstek z Ustki, 'Dzikie dziecko miłości" oraz "Cztery pory magii". Ostatnią przeczytaną przeze mnie książką tej autorki jest "cud miód malina " i to właśnie tę pozycję polecam, żeby przeczytać jako pierwszą. Jest pełna humoru i ciepła, wydarzenia mocno angażują czytelnika, a Narcyzę, jak i cały jej klan kocha się od pierwszych stron książki ❤️
Chętnie przygarnę egzemplarz z rozdania, ponieważ powtarzam to zawsze i wszędzie - Aneta Jadowska jest autorką, której twórczość biorę w ciemno bo wiem, że na pewno mi się spodoba i się nie zawiodę! 😉❤️
Cat! Świetny przegląd! Jak zwykle fachura ❤ Ja zaczęłam czytać Jadowisko od Dory Wilk i już drugi tom mnie mocno sparzył... 😅 A że pokochałam jej styl pisania, nie dałam za wygraną i wchłonęłam z lubością Garstki z Ustki. Potem wszystkie Koźlaczki, Franka i Finkę i Gracje... Bardzo chętnie wchłonę kolejną bohaterkę 😁
Uwielbiam wszystkie książki Jadowskiej z magicznym twistem (tych nie magicznych nie czytałam), choć za samą Dorą nie przepadam, za dużo upgrade'ów zbiera po drodze w swoich przygodah 😆 ale wszystko generalnie jest świetne i przyjemne i mimo że nieidealne to absplutnie nie przeszkadza w tym, żeby świetnie się bawić, chociaż ja Jadowską preferuję w audiobookach, mega się tego słucha 😍😍 wydaje mi się że przegapiłaś jedną książkę, za cholerę nie pamiętam tytułu, ale taka grupa o tym , jak Dora z Prowadzą śledztwo w sprawie odnalezionych ciał na ziemi wilkołaków? Tak mi się wydaje że nie było jej w twoim filmiku a moim zdaniem najlepsza z całego uniwersum Thornu!!! Jak zwykle świetny materiał i mega pomysłowe z zaproszeniem gości!!!
Dora z Romanem oczywiście miało być 🙈
I knoooow, zła jestem na siebie, bo nagrałam o Dzikim dziecku miłości i o Kurczaczku i Salamandrze, ale przypadkowo wycięłam przy montażu 🙈
@@CatVloguje o nie 😭😭 ale w takim razie zwracam honor, bo w pamięci było 😁
Witaj!
Czytam Jadowską garściami ( nie Garstkami😂) i mam wszystkie jej książki oprócz tej ostatniej. Było by mi bardzo miło, gdybym mogła otrzymać tę książkę. Moją przygodę z autorką zaczęłam od Dory Wilk ( tak, jak było wydawane). Pozdrawiam Cię serdecznie.
Babcia 😂 Kasia❤
Moim celem na następny rok jest skończyć wyczytwanie Jadowskiej. Za sobą mam już heksalogię o Dorze (od niej zaczynałam), trylogię Witkaca, Katię, Koźlaczki, Garstki i Gracje. Do tego opowiadania: z WOSP (Twoje też było super!
No to co, to jak zaczniesz przygodę z Nikitą, to chyba dobrze by było, żebyś miała co czytać... 👀 Poproszę o wiadomość na IG albo maila! 😄
Ja zaczęłam od Trup na plaży i było super, drugi tom już mi nie podszedł. Potem były Koźlaczki - bardzo przyjemna seria. Co będzie następne jeszcze nie wiem, ale po filmie wiem już z czego mogę wybierać 😄
Czytałam te historie komediowo-kryminalno-obyczajowe i bardzo lubię 😊 Mam jeszcze ochotę na perypetie rodziny Koźlaczków, tak żeby poznać Jadowską od jej fantastycznej strony 😊
Dam sobie rękę uciąć, że Koźlaczki Ci się spodobają! A są mocno jesienne, więc teraz dla nich idealny moment! 😄
#konkurs
jeśli nigdy przenigdy osoba nie miała styczności z twórczością Anety Jadowskiej to polecam Koźlaczki. Są niesamowicie zabawne, ciepłe i feministyczne. Postaci genialnie napisane, ale nie trzeba ich znać, aby się dobrze bawić. To idealna książka na każdą porę roku. Obecną jesień, bo ciepło przytula, zimę bo rozgrzeje serduszko i można łyknąć na jeden raz pod kocem, wiosnę, bo ma wątki miłosne a lato, bo to lekka książka jednak.
Uwielbiam Jadowską, to taki mój pewniaczek na złe dni ❤️ W Thornverse jest jeszcze Kurczaczek i Salamandra z opowiadaniami o dzieciach w uniwersum (ale niekoniecznie dla dzieci), no i "Dzikie dziecko miłości", uzupełnienie Heksalogii. Ja zaczęłam standardowo, od Dory, ale to moja najmniej ulubiona seria. Potem był Witkac, który podoba mi się o wiele bardziej, bo nie jest potomkiem wszystkich bogów w uniwersum 🤣 i nie jest tak idealny. Dopiero na saaaamym końcu przeszłam do Nikity, bo jakoś po serii z Dorą nie lubiłam tej postaci. Okazało się, że to moja ulubiona część uniwersum!
Wieeeem, ale wycięłam to przypadkowo w montażu 🙈😭
Skoro najbardziej lubisz Nikitę, to co powiesz na przygarnięcie najnowszej części? 👀
@@CatVloguje chyba zostawię ją bardziej potrzebującym, bo już kupiłam sobie ebook 😅
@@annasosna1193 haha, okej, no jak kupione, to teraz czytaj! :D
@@CatVloguje co ja poradzę, że cztery moje ulubione autorki urban fantasy (Jadowska, Kubasiewicz, Hendel i Wierzbicka) umówiły się na premiery w tym samym czasie, przez co mam zaległości? 🤣
ja swoją przygodę z twórczością pani Jadowskiej zaczęłam od dyni i jemioły. czy rozumiałam wszystko? niekoniecznie. czy dobrze się bawiłam? oczywiście. poźniej pojawiła się katia czyli spełnienie wszystkich moich cmentarnych marzeń. był to też w pewien sposób mój początek z romansami. na targach w krakowie zakupiłam dwa tomy koźlaczków i cztery żywioły magii. już nie mogę doczekać się lektury. a docelowo zamierzam zapoznać się z całą twórczością pani Anety :)
Nie czytałam nic Anety Jadowskiej, ale mam w planach, zachęcona Twoimi recenzjami. Pytałam Cię nawet dość niedawno, od czego zacząć i poleciłaś Złodzieja Dusz. Po obejrzeniu tego filmu nabrałam jednak ochoty na rozpoczęcia przygody z twórczością pani Jadowskiej od serii o Nikicie lub od Katii, bo to tylko jedna książka :) I jeszcze kuszą mnie Koźlaczki, bo jakoś tak mi się po opisie kojarzą z tą porą roku i mogłyby się idealnie wpasować w nastrój :)
O widzisz, to sama siebie uzupełniłam 😄 Myślę, że Koźlaczki są bardzo jesienne, więc na pewno będą dobrym wyborem!
Ja nie czytałam do tej pory Jadowskiej, ale po tym filmiku mam ochotę na poznanie Kozlaczek :)
Kocham Jadowską,wszystkie jej książki mam ma półce.
Ja od Pani Jadowskiej czytałam tylko "Tajemnicę Domu Uklejów" i te opowiadania, które są w "Czterech żywiołach magii" i "Czterech porach magii". A teraz na KTK byłam na spotkaniu (pierwszy raz) z Paniami Jadowską, Kubasiewicz i Wójtowicz i o matko. Jaka Pani Jadowska jest super! Fantastyczna osoba i tak sobie pomyślałam, że muszę chyba od niej przeczytać coś wiecej. Tylko co? Tyle tego jest! I jak się tu nie zgubić? I wtedy wchodzi Cat, cała na biało 😉 😊
No to ja chyba wyczułam dobry moment! 😄
Cat, jeszcze Dzikie Dziecko Miłości! Czyli historia z Dorą i Witkacym i potężną, gęstą sprawą kryminalną. Chyba moja ulubiona pozycja z Thornverse. A że wychodziła w pandemii to skrót DDM był wszędzie :D
No przecież! 🙈 Wiedziałam, że o czym zapomnę 🤡
Jestem dopiero na początku mojej przygody z książkami Jadowskiej. Na razie przeczytałam tylko obydwa zbiory opowiadań o rodzinie Koźlaczków, jednak wątpię abym na tym zaprzestała.
Obecnie w kolejce do czytania czeka na mnie Dora Wilk, ale brakowało mi impulsu do czytania (ten film szybko to zmienił 😅). Tak naprawdę słyszałam o tej serii od bardzo dawna ale nigdy się nie zabrałam za czytanie. Dopiero później odkryłam jak bardzo lubię pióro Jadowskiej i już nie mogę się doczekać czytania kolejnych jej książek. Będąc szczerą na samym początku nie połączyłam książek z autorką i nawet nie wiedziałam że Dorę i Koźlaczki napisała ta sama osoba 🫣 Dziękuję mamie mojej znajomej, która uświadomiła mnie w tym.
To na Halloween "Dynia i jemioła" jak znalazł. A jak lubisz takie klimaty to innej autorki, ale "Katia. Cmentarne love story" polecam. Ta druga jest nawet zabawniejsza niż książka Jadowskiej.
Potraktuj zatem ten film jako mały kopniak motywacyjny! 😄
Trafilam na autorkę przypadkiem. Pierwsza byla Katia 🥰 a potem szturmem poszła Heksalogia i Witkacy. 🤠
Chwila oddechu w postaci Koźlaczek na rozluźnienie emocji ❤
Później obowiazkowo Nikita chronologicznie 🦾
Nastepnie wszelakie opowiada aby powstominać fantastyczne światy 🤓
No a na koniec kryminałki począwszy od Garstki 😎
I tak co jakiś czas powtarzam całą twórczość. Zaraziłam moją mamę Janowską. Ona teraz jest w połowie Heksalogii a ja zaczynam serię o Nikicie, oczywiście obie czytamy wszystko po raz "enty" 😉
P.S. Chętnie bym przytuliła cokolwiek związanego z Autorką, niekoniecznie materialnego (uśmiech dla fanki? 😋 hihi)
Kocham styl pisania Anety Jadowskiej do tej pory przeczytałam całą serię o Dobrze wilki i o Magdzie Garstce planuje czytać kolejne książki tej autorki bo świetnie się bawię na nich i relaksuje jednocześnie polecam zacząć od krótszych jej książek a potem przejść na te dłuższe serie ❤
Krótsze to zawsze dobra opcja na start - chociaż i taka wciągająca wielotomówka to gratka 😄
W uniwersum Thornu jest jeszcze Kurczaczek i Salamandra - bardziej dla młodszych nastolatek oraz Dzikie dziecko miłości dla miłośniczek i miłośników wampira Romana 😉 Tak naprawdę dla każdego, ale Romana jest tam sporo 😄
Jestem trąba, bo powiedziałam o nich, tylko uciekł mi ten fragment przy montażu! 🙈💔
Filmik ten bardzo ułatwił sprawę, bo właśnie się okazało, że zaczęłam od środka Dorę i od końca Garstki😂. Zapewne kiedyś to zrobię w poprawnej kolejności. Również wysłuchałam Koźlaczki i równie dobrze się przy nich bawiłam, chociaż zdecydowanie od opowiadań bardziej podobają mi się dłuższe książki. Książka ta bardzo mnie zaciekawiła ze względu na mitologię grecką😉 Miejsca na półkach za bardzo nie ma, szczególnie po targach.. Ale to nic coś się wymyśli
Hahah, no widzisz, to cieszę się, że się przydałam! Zorientowałaś się w czasie czytania, że zaczęłaś od środka czy dopiero po fakcie? 😄
Może jedną książkę upchniesz - odezwij się do mnie w wiadomości na IG 😉
@@CatVlogujeI to bardzo się przydałas, właśnie zorientowałam się dopiero po fakcie jak filmik oglądałam 😁
Zaczełam od Koźlaczek i przepadłam. Myśle że to świetna propozycja na początek:) Dora jak dla mnie zbyt idealna, o wiele bardziej przypadła mi do gustu Nikita.
Ja chętnie przygarnę 😂😂
Cała Nikitę zostawiłam na koniec, bo było mi żal rozstawać się z thornem 😢😢 więc mam kolejna heksalogię do przeczytania 😅😅.
Ale zapomniałaś wspomnieć o 2 książkach 😜😜😜
Dzikie dziecka miłości i kurczaczek i salamandra ☺️
Ja przeczytałam wszystkie książki napisane przez Anetę i mnie osobiście wciągnęła strona fantastyczna ❤❤
A gdzieś w mediach społecznościowych mignęła mi informacja że niestety Katia to jednotomówka 😢😢 (Aneta pisała o tym na swoim profilu)
Właśnie nie zapomniałam, tylko jak klucha wycięłam ten fragment przypadkiem w czasie montażu 😭
Szkoda byłoby mi Katii, ale też nie każdy bohater musi mieć serię - ważne, żeby to jeszcze nie był koniec Jadowskiej, bo nad tym bym solidnie rozpaczała!
@@CatVloguje ostatnio Aneta dodała Bardzo wzruszający post, że miala pracować nad Maliną, ale przez to co się stało nie wie czy jeszcze napisze coś wesołego...i to takie przykre...mam nadzieję ze Anetka wróci do zielonego jaru i thornu , będę trzymać kciuki 🤭
Ja mam w planach od dawna przeczytanie wszystkich pozycji Anety Jadowskiej. Z początku chciałam zacząć od "Dyni i Jemioły", ale jak to w moim zwyczaju, nie sprawdziłam czy dobrze czytać tę książkę na początku XD Trochę zagłębiłam się w temat kolejności czytania przy możliwym minimalnym spojlerowaniu sobie różnych wydarzeń i stwierdziłam, że najbezpieczniejszą pozycją, żeby poznać pióro autorki, liznąć tego świata magicznego - jest zdecydowanie "Cud, miód, Malina" - to był DOSKONAŁY WYBÓR NA POCZĄTEK. Teraz mam już za sobą drugi tom Koźlaczek, Heksalogię o Dorze Wilk, Ropuszki, zaczęłam Szamańską serię no i tak będę pławić w literaturze Jadowskiej, bo dla mnie to jest świat miodem i szczęściem płynący
Jestem fanką twórczości Anety Jadowskiej. Początki z jej książkami były dość zabawne. Przy okazji bytności w empiku obserwowałam jak poszczególne części Dory zajmują pierwsze miejsca na liście empiku. Oglądałam i przy kolejnej wydanej części sytuacja się powtarzała. Z niejasnych powodów nie chciałam czytać kolejnej serii o policjantce i śledztwach. Jakże się myliłam. Kiedy 6 część wylądowała na pierwszym miejscu, zdecydowałam że zobaczę o co chodzi z tą heksalogią. Przepadłam całkowicie. Teodora jest niesamowita i jest sporo osób, które namówiłam na przeczytanie tej serii, chociaż większość nie lubi literatury w tym stylu. Oni też przepadli, a ja teraz mam z kim chodzić na spotkania z Panią Anetą.
Nowa Nikita jest w najbliższym planie czytelniczym. Długo trwało zanim się polubiłyśmy z tą bohaterką. Dopiero w końcu rodzina małych rysi przekonała mnie do tej postaci tak na 100%. I mam szczerą nadzieję, że już w krótce będzie kolejna książka , bez znaczenia o czym, byle z pod pióra Jadowskiej. Pozdrawiam i dziękuję za świetne podsumowanie twórczości mojej ulubionej polskiej pisarki ❤
omg ja też zaczęłam od Nikity ❤
Jadowska jest NAJLEPSZA❤
Osobiście polecałabym rozpoczęcie przygody z heksalogią Dory Wilk - sama przeczytałam ciągiem całość kilka lat temu podczas pobytu w szpitalu i te książki bardzo pomogły mi w zachowaniu w miarę dobrego samopoczucia. Potem koniecznie Witkac! Zaczęłam czytać Nikitę (gdy dopiero na rynku ukazała się pierwsza część), ale potem jakoś straciłam Jadowską z oka. Życie zmusiło mnie do mocnego okrojenia zakupów książkowych i wszystko się rozmyło. Bardzo chętnie bym jednak wróciła do tego świata i tych historii, może by i tym razem poprawiły mi humor i osłodziły ciężkość bycia?
💚💙💜
Mówisz-masz, porcja słodyczy leci, odezwij się na IG albo mailowo! 💗
A nagrałabyś też taki film o Magdalenie Kubasiewicz? Teraz wyszło / wychodzi sporo książek tej autorki i już się pogubiłam co i jak czytać 🙈
Ja Jadowską zaczęłam czytać od Dory Wilk. Niestety nie czytam opowiadań dla mnie są po prostu za krótkie😁, ale zachęciłaś mnie do Nikity.
Zaczełam od ,, Cud Miod Malina ,, do drugiego tomu ,, Klan koźlaków". Wciągnełam się w książki Anety Jadowskiej. Jej utwory są pełne ciepła i dramatyzmu. Polecam ,,Gracje z Ustki" jak i ,,Katie''.
Żyłam cały czas w przeświadczeniu, że trzeba znać uniwersum, żeby przeczytać "Cud, miód, malina". To teraz wiem, że było to błędne przeświadczenie i lecę czytać :D
No właśnie zupełnie nie trzeba, Koźlaczki mają swój świat i swoje kredki! 😄 Udanej lektury!
Wspaniale 🎉 dziękuję!
Moim zdaniem warto jest zacząć od 'Cud, miód, Malina' - jest jednym z najlepszych punktów startowych, by poznać kreowany przez autorkę świat literacki oraz jej styl ❤
Potwierdzam. Zaczęłam właśnie od tych opowiadań 😊
A do tego opowiadania są takie niezobowiązujące! 😍
1. Zaczęłam od heksalogii i nie żałuję, bo we wczesnych tomach widać jeszcze brak warsztatowe i teraz może by mnie to zniechęciło, a w tamtym czasie byłam bardziej uparta 🙃
2. Przeczytałam chyba wszystko oprócz tej najnowszej z rozdania 😍 A niedługo będę mieć bibliotekę na 5 metrów, więc miejsce się znajdzie 🙂 Jestem na świeżo po przeczytaniu pierwszego tomu o domie Ulejów z Ustki, więc mój afekt skierowany jest teraz w tym kierunku, ale ogólnie najlepiej wspominam Akuszerkę bogów i Dzikie dziecko miłości … ale i wątek wilkołaków z Thornu… ogólnie cały Thorn… i CudMiodMalinę😂
3. ⚠️ w zestawieniu zabrakło 2 książek: Dzikie Dziecko Miłości oraz Kurczaczek i Salamandra ⚠️
4. Zaznajomienie się z twórczością Anety Jadowskiej można dobrać wg indywidualnych preferencji czytelniczych, ale ja polecam zacząć od cyklu o Dorze - z zastrzeżeniami zaznaczonymi poniżej. W heksalogii warsztat stopniowo się poprawia, a wątek romansowy nie każdemu może przypaść do gustu - warto się przygotować; ale za to fabuła rozwija się obłędnie, jest w niej dużo humoru, a stworzone uniwersum a) jest świetne b) pojawia się w wielu innych cyklach, a ta seria dobrze do niego wprowadza.
Racjaaaa, jestem kluchą i przypadkiem wycięłam te dwie książki w czasie montażu! 🙈
Skoro planujesz taką dużą biblioteczkę, to faktycznie miejsce się znajdzie - zatem poproszę o kontakt na IG w wiadomości prywatnej albo mailowo! 👀
@@CatVloguje dodaj w opisie i będziesz ułaskawiona 😄 Bo Dzikie dziecko miłość było duuuzo ciekawsze niż to tytuł zapowiadał 😂
I dziękuję!
Moje pierwsze spotkanie z autorką to seria o Ustce. Przyjemna, lekka, ale "niezapamietywalna". W momencie czytania był to dla mnie plus, miałam ochotę właśnie na takie lekkie kryminały. Gdy zorientowałam się, że autorką jest Jadowska-znane nazwisko to sięgnęłam po kolejną serię-Dorę Wilk. Niestety nie przypadła mi do gustu. Po kilku książkach odpuściłam. To zupełnie nie było TO. Wróciłam dopiero gdy w którymś filmiku polecałaś Koźlaczki. Ku mojemu zdziwieniu bardzo mi się spodobało. Potem "rozpędem" przeczytałam Katię i Dom Uklejów i Szamana. Niby ta sama autorka, ale moim zdaniem seria o Dorze wyróżnia się na niekorzyść. Z tego powodu polecam zacząć od czegoś innego niż heksalogia😊
Aneta Jadowska to chyba jedyna polska autorka, której wszystkie książki przeczytałam. Zwykle na Legimi nowość była bardzo szybko od premiery a teraz zastanawiam się czy kupić wersję papierową czy czekać bo lubię jej książek słuchać w audiobooku.
Audio pewnie niebawem się pojawi, oficjalnie "Dziewczyna..." jest premierą halloweenową, to jeszcze kilka dni 😄
@@CatVlogujerzeczywiście jest i można pobrać w pakiecie bibliotecznym :)
Nie czytałam nihdy Jadowskiej, ale jako rodowiwtu Piernik czuje się zobligowania do przeczytania o magicznym Toruniu
Szczerze mówiąc, dotychczas nie czytałam niczego pióra Jadowskiej. Nazwisko znam, ale raz, że wiele razy przejechałam się już na polecajkach znajomych i podchodzę do nich bardzo ostrożnie, a dwa, że zrobiłam sobie dłuuugą przerwę od polskiej fantastyki i dopiero teraz powoli rozglądam się za czymś, by do niej wrócić.
Pani Jadowska to jest najlepsza na spotkaniach autorskich. Jej humor i historie, którymi przybliża swój warsztat zapadają na długo w pamięć 😊 A jak książki to tylko seria o Nikicie. Koniec. Nikita z Rysiami powiedzmy, że ujdzie.
Dora Wilk to niech się schowa. Nie lubię. Może mogłabym gdyby nie było aniołków. Koźlaczki mnie z kolei nie porwały. Nie wiem w sumie dlaczego. To powinien być jesienny comfort read ale jakoś nieee.
Kryminały niestety kompletnie nie są już moją bajką. Katji jeszcze nie czytałam. Ale ona zna się z Dorą a to nie wróży niczego dobrego :( Może jakaś seria o Robinie? 🤭
Katii daleko do Dory, daj jej szansę! 😄 Ale o Robinie też bym poczytała! 👀
Napisałam komentarz chyba na pół strony A4 i się usunął, także chyba musze krótszą wersję 😢
Swoją przygodę z Panią Anetą Jadowską zaczęłam od Cud Miód Malina i tak się wkręciłam, że od razu czytałam drugi tom. Później dopadłam do Katii, w której zaciekawiła mnie postać Dory więc połknęłam całą heksalogię :D Dla odskoczni później czytałam Trup na plaży i to też jest złoto, ale jednak wolę fantastykę więc sięgnęłam po pierwszy tom o Nikicie i jakoś odłożyłam, i nie mogę się zebrać żeby wrócić. Może książka papierowa z rozdania mnie zmotywuje? 🙈
*Czytałam też zbiory opowiadań Ropuszki, Dynia i Jemioła, ostatniego WOŚPa, Cztery Pory Magii i Cztery Żywioły Magii :D
Czy mogę się już nazwać fanką?🙈
BTW przy okazji Czterech Pór i Żywiołów Magii zakochałam się jeszcze w Milenie Wójtowicz i teraz namiętnie poluję na książki z Sabiną :D
Ja zaczełam od Koźlaczek, później była Katia i teraz znów mam dylemat, co dalej 😂 ale chyba zacznę od początku i wezmę się za Dorę Wilk
Myślę, ze Dora albo Nikita będą teraz dobrym wyborem 😄
Ja jeszcze nie miałam okazji nic przeczytać, generalnie każda opcja brzmi ciekawie, ciężko się zdecydować.
Hej! Chciałabym wziąć udział w rozdaniu. Nie czytała żadnego utworu Anety Jadowskiej, ale bardzo chciałabym przeczytać książkę "Katia. Cmentarne love story", aby poszerzyć moje czytelnicze horyzonty poza znane mi kryminały i powieści obyczajowe. Fascynuje mnie możliwość poznania niezwykłej miłości na tle cmentarnych tajemnic. Autorka zaprasza do świata, gdzie śmierć splata się z życiem, oferując unikalne połączenie makabry i romantyzmu. Jako początkująca czytelniczka fantastyki, ciekawi mnie, jak Jadowska balansuje między tymi motywami. "Katia. Cmentarne love story" to krok w stronę literackiej nieznanej, którą chcę odważnie przekroczyć.
Ja jestem team Garstki z Ustki😇
Bardzo dobry team! 💗
Ja zaczęłam od Dory Wilk i ledwo co przebrnęłam 😅 Na ten moment nie chce sięgać po książki Jadowskiej 😅 Mam nadzieję że dam jej jednak szansę
Kilka lat temu zaczęłam właśnie od Dory i za pierwszym podejściem mi się nie podobało. Po roku czy dwóch wróciłam i przepadałam. Może zacznij od Tajemnicy domu Uklejów.
@@mariolalew4427 Spróbuję, dziękuję ☺️
Dora to początki, widać zmianę warsztatu, więc jeśli będziesz miała ochotę dać drugą szansę, to właśnie może Tajemnica domu Uklejów albo Garstki? 😉
❤❤❤