Jak można nie lubić chomiczura. To najbardziej myśląca realnie osoba z Waszego składu... Nie obrażając nikogo... poczucie rzeczywistości i humoru mega;)
@@mrowkazed3231keto to mięso i tłuste, więc powinno pomagać. Może pije tylko na takich wyjazdach i dlatego tak mocno działa. Chomiczur jest zajebisty
Witam. Kuchnia Miedzianogórska. Na Sri Lance (państwo którego nikt nie kojarzy i nie można zweryfikować tej informacji) danie Szafy tak spodobało się samemu królowi, że stało się ono narodową potrawą. Dziś rodowite danie z Kielc je się w każdym domu na tym pięknym kraju położonym gdzieś po 2 stronie półkuli. Pozdrawiam.
Przerobione Michelin, Goodyear i Vredestein Quatrac. Pierwsze najlepiej sprawowały się latem z wymienionych ( najlepiej trzymały w zakrętach, najrzadziej w nich piszczały) ale najgorzej zima. Bardzo dobry Goodyear - świetnie sprawowały się zimą ale natomiast relatywnie najszybciej się zużyły ( to jest po czterech pełnych sezonach letnich i zimowych). Ostatnie jakby najbardziej wypośrodkowane, moim zdaniem wolniej się zużywają. Natomiast i Goodyear, i Vrdestein na pewno dużo lepiej niż opony letnie zachowują się przy ciepłej pogodzie gdy pada deszcz dużo lepiej odprowadzają wodę. Ogólnie opony całoroczne wielosezonowe markowe używam od co najmniej 10 lat i na tą chwilę nie zamieniłbym z powrotem na opony typowoletnie i typowo zimowe przy moim stylu użytkowania samochodu to jest głównie warunki miejskie trochę podmiejskie w górach zimą praktycznie nie bywam.
Panie Szafa, chyba zbyt blisko, szukasz. Nie chcę wytykać ale ja pamiętam że w przeciągu ostatnich ok 9 miesięcy było: Rozjazd przed wejściem do domu na mrozie. Akrobatyka na schodach w domu. Potem drabina Potem Tesla... Uważam że ogólnie PESEL cię goni i trzeba bardziej roztropnie podchodzić do czynności.. Zdrowia, szczęścia i rozwagi!!!
Szafa kiedyś jeździłem na Dębicy Navigator2. Nie wiem czy jeszcze je robią. Latem są trochę głośniejsze to fakt. Ale bieżnik i jego kształt były super. Zimą jak nawaliło śniegu to sąsiadów którzy na zimówkach byli z parkingów wyciągałem. Jęsli sa dalej dostępne to bardzo polecam
Szafa ja używam całoroczne model Yokohama BluEarth-4S AW21 225/45R19 96 V jest to co prawda po pierwszym ich sezonie i uważam, że są naprawdę godne polecenia. Nie ślizgają się, nie szumią, huczą itp. Mają naprawdę bardzo fajną przyczepność.Jestem z nich mega zadowolony
Cześc ganiam na wielosezonówkach od lat (michelin crosscimat) w miescie ok ,ale jak lece zobaczyć co na działce w zimie to trzeba mieć w zasobiku łańcuchy albo sołtysa z ursusem ,oczywiscie przy wększym sinegu.! Dodam,że auta na wielosezonówkach używam tylko w weekendy.5 lat 75 tyś km,to ostati sezon są już zużyte
Szafa, ja śmigam już kilka zim na wielosezonach michelin crossclimate Mercedesem z tylnym napędem. Takie normalne trasy trochę miasta trochę trasy i nie ma tragedii. Jeździ się normalnie jak na zimówkach. Latem za to trzeba się przyzwyczaić, że trochę bardziej huczy :)
a jak masz z hamowaniem w zimie? bo ja mam takie w ibizie już 3 lata i trakcja po śniegu no to nie mam uwag, ale hamowanie to trzeba dużo wczesniej zaczynać, ogólnie jestem zadowolony, ale zastanawiam się nad innymi na nastepne
@@adrianajaworska7860wielosezonowe są montowane w USA i na zachodzie Europy od dawna u nas to dopiero staje się popularne. Co ty masz do naszego narodu?
Haha dokładnie to też się domyśliłem że musisz kupić wielosezonowe. Ja już to zrozumiałem wcześniej i tylko na wielosezonowych jeżdzę i nie ma problemu w zimie. Nawet 20cm śniegu elektryk i tylni napęd, kormarany trochę głośne ale dają radę.
Dzisiejsze opony wielosezonowe to tak naprawdę zimówki z homolagacją na lato , przecież żeby dostać symbol śnieżynki ( nie M+S) muszą przejść wyśrubowane testy.Ja jeżdżę na takich oponach od lat ( Continental Hankook Goodyear) i jestem bardzo zadowolony tyle że moje auto ma 150KM ,jak sobie poradzi na takich oponach 500konna Tesla? Bardzo ciekawe
Cześć Szafa. Jeżeli chodzi o moje doświadczenie z oponami wielo sezonowymi to są słabe. Nie wiem jakie mam bo używam ich w samochodzie służbowym marki dacia duster😉. I w zimę jeżdżąc po mieście Wrocławiu bylo ok. Nawet nie myślałem że są to wielosezonowe ale po zimie jak się zrobiło nie co cieplej i popadał lekki deszcz to masakra tylko szczęściu zawdzięczam że nie walnelem w inny samochód. Poszedlem do kierownika żeby umówił wymianę bo uznałem że już czas na letnia a on oznajmił mi ze ja mam wielozezonowe...😂 PS: bardziej kiepskiego wyniku od wielosezonówek spodziewal bym się zima na śniegu niż wiosna po lekkim deszczu.
Ale z wielosezonami jest jak innymi oponami. Możesz mieć premium albo kiepskiego chinola. Sam zmieniam letnie/zimowe, bo uważam, że jeżdżę zbyt szybko/dynamicznie jak na wielosezony, więc też wyroków wydawał nie będę.
Ja używałem przez dwa sezony Michelin CrossClimate+, aktualnie jest kolejna generacja. Opony drogie ale warte ceny, aczkolwiek w cuda nie ma co wierzyć, zawsze premium opony zima + premium na lato da lepszy efekt. Do poprzedniego auta jak najbardziej wystarczało, przy mocniejszym wolałem wrócić do kół na lato + zime (Tutaj sprawa mniejszych, wygodniejszych felg również miała znaczenie).
Ja polece Goodyear Vector4Season gen 3 w zimie bez problemu dają radę i są ciche latem,autostrada w każdej pogodzie im nie straszna, a odradze stanowczo Michelina Crossclimate na zimę bo faktycznie można wyrobić opinie że wielosezonówki są słabe. Oczywiście brać z półki premium, nie eco jak dębica navigator 3 (jest ok, ale nie do takiego auta).
Polecam opony wielosezonowe. Sam mam Teslę M3LR i jeżdżę na oponach Pirelli p zero wielosezonowych i na prawdę je polecam. Porządna guma która świetnie trzyma w lato jak i w zimę.
Uprzejmie informuję iż opony całoroczne w porównaniu do zimowych+letnich są wyraźnie gorsze, testując w warunkach poza miejskich. Do jazdy autostradowej, miejskiej to całoroczne są git. Po za miastem na ośnieżonych krajowych drogach - odstają od opon zimowych.
Ja polecam Pirelli cinturato all season sf2. W zimę dają radę na asfalcie, w lato też nie jest źle, sa dosyć ciche. Przejechane około 30000km i naprawdę można polecić
Ja mieszkam w górach i też będę przymierzał się do wielosezonowych. Rocznie robię jedynie 20-25kkm za wymianę opon wulkanizatorzy odlecieli 18 cali 200zl...
Jedynie 25k? Takie wielosezony po 50k to prawdopodobnie skończą swój żywot. Miękkie letnie po około 50k mają niewiele mięsa, a wielesezony twardsze raczej nie będą. Na twoim miejscu przeliczylnym to jeszcze raz.
@@KamaS94ec letnie wywalam po 3 sezonach, zimowe również. Komplet opon to 1500-2000zl do tego 2x do roku wymiana to już 400, licząc w perspektywie 3 lat to mam tak 5200zl za 2 komplety opon z wymianą. Wielosezon dobry niech będzie te 2000zl, wytrzymają 2 lata, jestem do przodu kilka zł ;)
Szafa, pisze jako wieloletni widz i sympatyk .... Twoje podejście do grilla gazowego jest delikatnie mówiąc z d.... Jako osoba preferująca wygodę, nowoczesne technologie i gadżety, w temacie grilla lubisz po prostu wymyślać sobie robotę. Dziś rozpalę małego, jutro dużego, pod stół podłożę blaszkę, węgiel przelatuje przez ruszta, brykiet nie .... Mógłbyś po prostu wyjść na taras, zdjąć pokrowiec i 1 minutę później, grillować, piec, wędzić co Ci się rzewnie podoba. No ale nie, komin, brykiet, węgiel ... walka z wiatrakami. Serdeczna rada, wypróbuj grill gazowy ... zmienisz zdanie. Służę sugestiami, nie nie sprzedaję grilli ;)
W czym problem? Marudzisz jak blokowcy, co narzekają, ze w domu by musieli trawe kosic, ze by im sie nie chciało ogórków i pomidorów sadzić bo to za duzo roboty. Kazdy robi jak lubi, to co mu sprawia fun. nie wazne, ze wiecej czasu zajmuje. Tak jak z pubem. Idziesz tam gdzie sa ulubione kelnerki (mimo, ze dalej). Idziesz do ulubionego sklepu, bo fajny klimat w sklepie, i panie zawsze miłe. Nie wszystko da sie przełozyć na czas i wygode. Ja ostatnio grila robiłem i trawe kosiłem. Rozpalajac w kominie nie patrzałem jak sie rozpala, jade partie trawy. Za 15 min kontrola. Potem znowu i znowu. Potem siadam wcinam itp. To tak jak np na wsi jeden tylko auto a inni chetnie w bryczke z koniem wsiada i polami gdzies sobie zajadą. No może byc zwykly wóz taki jak to na wsiach. frajda i fun z tego ogromny.
Szafa polecam Ci Michelin Crossclimate 2, chyba najlepsza opona wielosezonowa, cicha, super trzymanie na sniegu. W 3 autach mialem od crosscliamt 1 gen po 2 gen i sobie chwale
Czyli Chomiczur będzie się tłumaczyć dlaczego jego krzesło było lepsze od krzesła Przemysława, ale to Przemysława było lepsze bo to krzesło Przemysława Polskę Zbaw 😅
Szafa, bardzo dobra decyzja z oponami. Top of the top to Michelin Cross Climate 2, ale jeśli nie latasz nie wiadomo ile po autostradach, to wybrałbym oczko niższy model czyli Kleber Quadraxer 3. Sam aktualnie zdecydowałem się na nie rezygnując z inwestycji w Micheline Cross Climate 2, a wskakując z najniższej opcji tj. Kormoran All Season i nie żałuję ani złotówki. Miałem okazję jeździć na nich począwszy od śniegowych zasp w Zakopanem po rozgrzaną autostradę. Prowadzą się pewnie, nie hałasują nadmiernie, polecam spróbować. Warto zauważyć, że wszystkie trzy modele należą do tego samego koncernu, czyli Michelin, rozrzucone po różnych półkach budżetowych. Ekonomicznej dla Kormorana, średniej dla Klebera i premium dla Michelina.
Też dojrzałem do wielosezonu w tym roku i zimowe zmieniłem na wielosezon po zeszłorocznej zimie 🙂 kupiłem Goodyear Vector 4Seasons Gen-3 i jestem bardzo zadowolony 🙂 jedyna różnica między letnimi to taka że są cichsze i mają większy rant ochronny, zima nie wiem bo początkiem tego roku montowałem ale możesz sobie poczytać o nich, ja jak sprawdzałem, to przede wszystkim szukałem dobrego odprowadzenia wody 🙂 poprzednie letnie miałem Goodyear Eagle F1 Asymmetric 5 a zimowe Michelin Alpine 5 🙂
Szafa daj spokój fura 1,8 tony 500 koni prawie i 4 sezonowe opony… to się nadaje jak ktoś po mieście jeździ 60konnym autem. W lato się mega ścierają jak zimowe a w zimę gorzej trzymają niż chińskie zimówki najtańsze
Wielosezonowe oponki na takiej górze jak pan gubernator szanowny mieszka to słabo widzę. Dobre były Goodyeary. Ale co stoi na przeszkodzie jeździć na zimówkach latem ? No może być trochę głośniej, ale zmiana opon odpada
Po pierwsze przy wysokiej temperaturze zimówki lubią piszczesz, a jednak niuta w elektryku nie brakuje. Druga sprawa jak dobrze pojeździsz w upale to powyrywasz lamelki i opona robi się głośniejsza oraz gorzej radzi sobie na śniegu.
Wiedzą opon wielosezonowych nie musisz się już dzielić, właśnie wywaliłem takie (półka premium, nie jakiś chiński badziew) w połowie zużyte a nie nadają się na zimę, zakupiłem letnie i zimowe. Potwierdziła się zasadą"coś do wszystkiego jest do niczego" NIGDY WIĘCEJ, a opona to jedyny element łączący samochód z asfaltem
Wielosezon jak najbardziej. POZA MICHELIN CROSSCLIMATE, bo to opona letnia, która cudem ma homologację zimową. Nexen, Vredestein i nawet Dębica sprawdziły mi się lepiej. Najlepiej chyba Vredestein. I byłem na nich w Zakopanem w styczniu w największe mrozy. Zero problemów.
Nie rozumiem mody na grile gazowe równie dobrze można upiec w piekarniku, węglowe to węglowe. Pomijając fakt, iż w czasie wojny to z gazem może być ciężko a węgiel lub drewno zawsze się zdobędzie.
Gazowy gril nie daje tego specyficznego posmaku mies/ kiełbas/ itp . Szkoda pieniedzy na takie "hAMERYkańskie Barbecue". SZAFA gubernatorze Kielc, prosimy zrobić oddzielne vlogi "Kuchnia Gubernatora Miedzianogórskie Rewolucje" shorty bądź dłuższe filmy po prostu Gotuj z Szafą!!!!!!
Jak można nie lubić chomiczura. To najbardziej myśląca realnie osoba z Waszego składu... Nie obrażając nikogo... poczucie rzeczywistości i humoru mega;)
Tylko głowa słaba . Chyba przez tą keto dietę😂
@@mrowkazed3231keto to mięso i tłuste, więc powinno pomagać. Może pije tylko na takich wyjazdach i dlatego tak mocno działa.
Chomiczur jest zajebisty
@@mrowkazed3231 różnica mas zawodników może być jedną z przyczyn, ale to tylko jedna z poszlak 😂
Czy tylko mi się wydaje, że jest negatywne napięcje między nim a Przymysławem?
Witam. Kuchnia Miedzianogórska. Na Sri Lance (państwo którego nikt nie kojarzy i nie można zweryfikować tej informacji) danie Szafy tak spodobało się samemu królowi, że stało się ono narodową potrawą. Dziś rodowite danie z Kielc je się w każdym domu na tym pięknym kraju położonym gdzieś po 2 stronie półkuli. Pozdrawiam.
1:28 nie ma to jak grill o 10 rano XD
Przerobione Michelin, Goodyear i Vredestein Quatrac. Pierwsze najlepiej sprawowały się latem z wymienionych ( najlepiej trzymały w zakrętach, najrzadziej w nich piszczały) ale najgorzej zima. Bardzo dobry Goodyear - świetnie sprawowały się zimą ale natomiast relatywnie najszybciej się zużyły ( to jest po czterech pełnych sezonach letnich i zimowych). Ostatnie jakby najbardziej wypośrodkowane, moim zdaniem wolniej się zużywają. Natomiast i Goodyear, i Vrdestein na pewno dużo lepiej niż opony letnie zachowują się przy ciepłej pogodzie gdy pada deszcz dużo lepiej odprowadzają wodę. Ogólnie opony całoroczne wielosezonowe markowe używam od co najmniej 10 lat i na tą chwilę nie zamieniłbym z powrotem na opony typowoletnie i typowo zimowe przy moim stylu użytkowania samochodu to jest głównie warunki miejskie trochę podmiejskie w górach zimą praktycznie nie bywam.
kiełbacha i mięcho to tylko z węglowego, żaden gazowiec tego smaku dymy nie odda
Dokładnie grill gazowy to to samo co smażenie na patelni w domu .
Panie Szafa, chyba zbyt blisko, szukasz. Nie chcę wytykać ale ja pamiętam że w przeciągu ostatnich ok 9 miesięcy było:
Rozjazd przed wejściem do domu na mrozie.
Akrobatyka na schodach w domu.
Potem drabina
Potem Tesla...
Uważam że ogólnie PESEL cię goni i trzeba bardziej roztropnie podchodzić do czynności..
Zdrowia, szczęścia i rozwagi!!!
Marecki na wyjeździe prawie go zrzucił drzwiami od samochodu z górki o nachyleniu 45 stopni.
Dlaczego Tesla? Inny kierowca mu wjechał
Szafa kiedyś jeździłem na Dębicy Navigator2. Nie wiem czy jeszcze je robią. Latem są trochę głośniejsze to fakt. Ale bieżnik i jego kształt były super. Zimą jak nawaliło śniegu to sąsiadów którzy na zimówkach byli z parkingów wyciągałem. Jęsli sa dalej dostępne to bardzo polecam
Navigatory do 4 napędowej 500 konnej tesli... Pomyśl...
Szafa ja używam całoroczne model Yokohama BluEarth-4S AW21 225/45R19 96 V jest to co prawda po pierwszym ich sezonie i uważam, że są naprawdę godne polecenia. Nie ślizgają się, nie szumią, huczą itp. Mają naprawdę bardzo fajną przyczepność.Jestem z nich mega zadowolony
Wielosezon do miasta spoko ale jak gdzieś jeździć w górzyste rejony czy gdzieś dalej to jednak zima/lato musi być komplet
Cześc ganiam na wielosezonówkach od lat (michelin crosscimat) w miescie ok ,ale jak lece zobaczyć co na działce w zimie to trzeba mieć w zasobiku łańcuchy albo sołtysa z ursusem ,oczywiscie przy wększym sinegu.! Dodam,że auta na wielosezonówkach używam tylko w weekendy.5 lat 75 tyś km,to ostati sezon są już zużyte
Też nie wierzyłem w gazowe grille, ale to jest wygoda. Szkoda czasu na węgiel
w koncu gotuj z szafa
Dla zasiegow😊
Szafa, ja śmigam już kilka zim na wielosezonach michelin crossclimate Mercedesem z tylnym napędem. Takie normalne trasy trochę miasta trochę trasy i nie ma tragedii. Jeździ się normalnie jak na zimówkach. Latem za to trzeba się przyzwyczaić, że trochę bardziej huczy :)
Potwierdzam
a jak masz z hamowaniem w zimie? bo ja mam takie w ibizie już 3 lata i trakcja po śniegu no to nie mam uwag, ale hamowanie to trzeba dużo wczesniej zaczynać, ogólnie jestem zadowolony, ale zastanawiam się nad innymi na nastepne
Polaczki i ich wielosezonówki
@@adrianajaworska7860 liczy sie kierowca nie opony 😘
@@adrianajaworska7860wielosezonowe są montowane w USA i na zachodzie Europy od dawna u nas to dopiero staje się popularne. Co ty masz do naszego narodu?
Haha dokładnie to też się domyśliłem że musisz kupić wielosezonowe. Ja już to zrozumiałem wcześniej i tylko na wielosezonowych jeżdzę i nie ma problemu w zimie. Nawet 20cm śniegu elektryk i tylni napęd, kormarany trochę głośne ale dają radę.
Dzisiejsze opony wielosezonowe to tak naprawdę zimówki z homolagacją na lato , przecież żeby dostać symbol śnieżynki ( nie M+S) muszą przejść wyśrubowane testy.Ja jeżdżę na takich oponach od lat ( Continental Hankook Goodyear) i jestem bardzo zadowolony tyle że moje auto ma 150KM ,jak sobie poradzi na takich oponach 500konna Tesla? Bardzo ciekawe
Dubeltówka będzie do wypróbowania przy najblizszej okazji. Zapowiada się smacznie.
Cześć Szafa. Jeżeli chodzi o moje doświadczenie z oponami wielo sezonowymi to są słabe. Nie wiem jakie mam bo używam ich w samochodzie służbowym marki dacia duster😉. I w zimę jeżdżąc po mieście Wrocławiu bylo ok. Nawet nie myślałem że są to wielosezonowe ale po zimie jak się zrobiło nie co cieplej i popadał lekki deszcz to masakra tylko szczęściu zawdzięczam że nie walnelem w inny samochód. Poszedlem do kierownika żeby umówił wymianę bo uznałem że już czas na letnia a on oznajmił mi ze ja mam wielozezonowe...😂 PS: bardziej kiepskiego wyniku od wielosezonówek spodziewal bym się zima na śniegu niż wiosna po lekkim deszczu.
Ale z wielosezonami jest jak innymi oponami. Możesz mieć premium albo kiepskiego chinola.
Sam zmieniam letnie/zimowe, bo uważam, że jeżdżę zbyt szybko/dynamicznie jak na wielosezony, więc też wyroków wydawał nie będę.
Ja używałem przez dwa sezony Michelin CrossClimate+, aktualnie jest kolejna generacja. Opony drogie ale warte ceny, aczkolwiek w cuda nie ma co wierzyć, zawsze premium opony zima + premium na lato da lepszy efekt.
Do poprzedniego auta jak najbardziej wystarczało, przy mocniejszym wolałem wrócić do kół na lato + zime (Tutaj sprawa mniejszych, wygodniejszych felg również miała znaczenie).
jestem po 1szym sezonie na wielosezonowych oponach, runflatach - szczerze polecam, nigdy więcej zimowych...
Szafa użyj sobie papieru do pieczenia na tym grillu elektrycznym albo folie aluminiową, zero czyszczenia , bezobsługowe smażenie.
Co do wiszących zapachów polecam złapać dwoma recepturkami testowałem nie odpadało :)
W poprzednim aucie też mi wypadło to pachnidełko i wylało się na deskę i lakier zszedł w wielu miejscach
Mam Pirelli fakt proszę się nie śmiać w opel corsa D i wymiata przyczepnością. 3 sezon i mają się świetnie
Jak dla mnie sygnał był taki abyś uważał gdy się przemieszczasz autem, a najlepiej zaprzestał na jakiś czas.
Lider wśród ekspertów.
Pewnie baba musiała źle podawać koła.
Bierz najlepsze jakie są na rynku i będziesz zadowolony. Wcześniej miałem nokiany a teraz Pirelli. Byle wziąć ciche i oszczędne
Ja polece Goodyear Vector4Season gen 3 w zimie bez problemu dają radę i są ciche latem,autostrada w każdej pogodzie im nie straszna, a odradze stanowczo Michelina Crossclimate na zimę bo faktycznie można wyrobić opinie że wielosezonówki są słabe. Oczywiście brać z półki premium, nie eco jak dębica navigator 3 (jest ok, ale nie do takiego auta).
Masz rację Szafa taniec ku czci słońca syła energię i otwiera umysł 😊
Drabina i zderzak to znak ze musisz auto wymienić na golfa 4 1.9 tdi 😅😅😅
Szafa mieszkam w górach ! Wielosezonowe opony chińczyk najtańszy audi Quatro a4 i wszystko śmiga bez problemu ❤ pozdrawiam 👍✌️
Mam w 3 różnych samochodach Michelin CrossClimate 2. Świetne opony. Polecam.
bump komentarza, Michelin najlepszy również polecam
też mam i polecam, są bardzo dobre
Używam u siebie w Opelku i BMW opon wielosezonowych od Nokiana od lat i sobie bardzo je chwalę 😊
Polecam opony wielosezonowe. Sam mam Teslę M3LR i jeżdżę na oponach Pirelli p zero wielosezonowych i na prawdę je polecam. Porządna guma która świetnie trzyma w lato jak i w zimę.
Uprzejmie informuję iż opony całoroczne w porównaniu do zimowych+letnich są wyraźnie gorsze, testując w warunkach poza miejskich. Do jazdy autostradowej, miejskiej to całoroczne są git. Po za miastem na ośnieżonych krajowych drogach - odstają od opon zimowych.
ja nawet zimówek nigdy nie miałem ;) zima i lato na letnich
Continental AllSeasonContact 2. Sprawdzone. Rekomendowane do EV.
U mnie raz taki olejek właśnie wypalił 2 dziury w plastiku jak pare kropelek wylało się ze słoiczka.
Ja polecam Pirelli cinturato all season sf2. W zimę dają radę na asfalcie, w lato też nie jest źle, sa dosyć ciche. Przejechane około 30000km i naprawdę można polecić
Pozdrawiam Pawła i Cytrynę 🙂
Gazowa, to może być kuchenka...
Mnie się te kropki łączą w co innego: jak najszybciej sprzedać Teslę🙈
Ja mieszkam w górach i też będę przymierzał się do wielosezonowych. Rocznie robię jedynie 20-25kkm za wymianę opon wulkanizatorzy odlecieli 18 cali 200zl...
Jedynie 25k? Takie wielosezony po 50k to prawdopodobnie skończą swój żywot. Miękkie letnie po około 50k mają niewiele mięsa, a wielesezony twardsze raczej nie będą. Na twoim miejscu przeliczylnym to jeszcze raz.
@@KamaS94ec letnie wywalam po 3 sezonach, zimowe również. Komplet opon to 1500-2000zl do tego 2x do roku wymiana to już 400, licząc w perspektywie 3 lat to mam tak 5200zl za 2 komplety opon z wymianą. Wielosezon dobry niech będzie te 2000zl, wytrzymają 2 lata, jestem do przodu kilka zł ;)
Szafa, pisze jako wieloletni widz i sympatyk .... Twoje podejście do grilla gazowego jest delikatnie mówiąc z d.... Jako osoba preferująca wygodę, nowoczesne technologie i gadżety, w temacie grilla lubisz po prostu wymyślać sobie robotę. Dziś rozpalę małego, jutro dużego, pod stół podłożę blaszkę, węgiel przelatuje przez ruszta, brykiet nie .... Mógłbyś po prostu wyjść na taras, zdjąć pokrowiec i 1 minutę później, grillować, piec, wędzić co Ci się rzewnie podoba. No ale nie, komin, brykiet, węgiel ... walka z wiatrakami. Serdeczna rada, wypróbuj grill gazowy ... zmienisz zdanie. Służę sugestiami, nie nie sprzedaję grilli ;)
Grill gazowy to gówno
W czym problem? Marudzisz jak blokowcy, co narzekają, ze w domu by musieli trawe kosic, ze by im sie nie chciało ogórków i pomidorów sadzić bo to za duzo roboty.
Kazdy robi jak lubi, to co mu sprawia fun. nie wazne, ze wiecej czasu zajmuje. Tak jak z pubem. Idziesz tam gdzie sa ulubione kelnerki (mimo, ze dalej). Idziesz do ulubionego sklepu, bo fajny klimat w sklepie, i panie zawsze miłe. Nie wszystko da sie przełozyć na czas i wygode. Ja ostatnio grila robiłem i trawe kosiłem. Rozpalajac w kominie nie patrzałem jak sie rozpala, jade partie trawy. Za 15 min kontrola. Potem znowu i znowu. Potem siadam wcinam itp. To tak jak np na wsi jeden tylko auto a inni chetnie w bryczke z koniem wsiada i polami gdzies sobie zajadą. No może byc zwykly wóz taki jak to na wsiach. frajda i fun z tego ogromny.
Grill to musi być na drewno a nie na gaz równie do rże to odrazu można w domu na płycie gazowej zrobić na patelni…
Oponki to polecam Michelin crossclimate.
Tylko Nokiany wielosezon, polecam bo zjezdzilem juz 3 komplety
Szafa polecam Ci Michelin Crossclimate 2, chyba najlepsza opona wielosezonowa, cicha, super trzymanie na sniegu. W 3 autach mialem od crosscliamt 1 gen po 2 gen i sobie chwale
kocham chomiczura i ciekawy jestem w jaką schize pójdzie,pleas,zaproś tego winnetou,
Wielosezon nie nadaje się w góry a na nizinach jest ok
Poczyta o webberze jeśli chodzi o grille
@MocnyVlog Szafa tylko nie kupuj Michelin CrossClimate bo niestety parcieją bardzo szybko popatrz na inne premium.
Super grillo 🎉
Lotus grill sobie przetestuj, fajna sprawa
Polecam wielosezonowki po co płacić za przekładki
6:28 na wielosezonowych nawet nie wjedziesz pod dom w zimie
Szafa kup grila gazowego Webera polecam
Wielosezonowe + runflat = offroad
Czyli Chomiczur będzie się tłumaczyć dlaczego jego krzesło było lepsze od krzesła Przemysława, ale to Przemysława było lepsze bo to krzesło Przemysława Polskę Zbaw 😅
Michelin CrossClimate 2 polecam z całego serduszka :D
Szafa, bardzo dobra decyzja z oponami. Top of the top to Michelin Cross Climate 2, ale jeśli nie latasz nie wiadomo ile po autostradach, to wybrałbym oczko niższy model czyli Kleber Quadraxer 3. Sam aktualnie zdecydowałem się na nie rezygnując z inwestycji w Micheline Cross Climate 2, a wskakując z najniższej opcji tj. Kormoran All Season i nie żałuję ani złotówki. Miałem okazję jeździć na nich począwszy od śniegowych zasp w Zakopanem po rozgrzaną autostradę. Prowadzą się pewnie, nie hałasują nadmiernie, polecam spróbować. Warto zauważyć, że wszystkie trzy modele należą do tego samego koncernu, czyli Michelin, rozrzucone po różnych półkach budżetowych. Ekonomicznej dla Kormorana, średniej dla Klebera i premium dla Michelina.
W sprawie opon to próbuj Michelin CrossClimate :)
Najgorsze jakie miałem. To jest de fakto letnia opona.
polecam opony pireli wielosezon
Wielosezonowe latem są spoko ale zimą takie sobie. Minusem tych opon jest to że mocno do nich klei się śnieg co pogarsza przyczepność
O cie chu… miyslalem ze tesla do zgolenia 6:52
Też tak myślałem
WIELOSEZON JEST SUPER
IDEALNIE DO PRZYCZEPKI LUB LAWETY NIE DO AUT OSOBOWYCH
Też dojrzałem do wielosezonu w tym roku i zimowe zmieniłem na wielosezon po zeszłorocznej zimie 🙂 kupiłem Goodyear Vector 4Seasons Gen-3 i jestem bardzo zadowolony 🙂 jedyna różnica między letnimi to taka że są cichsze i mają większy rant ochronny, zima nie wiem bo początkiem tego roku montowałem ale możesz sobie poczytać o nich, ja jak sprawdzałem, to przede wszystkim szukałem dobrego odprowadzenia wody 🙂 poprzednie letnie miałem Goodyear Eagle F1 Asymmetric 5 a zimowe Michelin Alpine 5 🙂
Jeszcze masz Roleskiego ode mnie?
Ja mam wielosezonowe zapłaciłem 1600zł za 4szt
Polecam wielosezon uniroyal albo vredstein
najlepsze wielosezony to micheliny crosclimate 2, polecam alegrowicza :)
To byl znak zeby tesle zmienic, zle czytasz znaki :D
Szafa daj spokój fura 1,8 tony 500 koni prawie i 4 sezonowe opony… to się nadaje jak ktoś po mieście jeździ 60konnym autem. W lato się mega ścierają jak zimowe a w zimę gorzej trzymają niż chińskie zimówki najtańsze
Powiedz to wszystkim w USA. Tam jak ktoś nie mieszka na biegunie jeździ tylko na całorocznych.
Szafa, kiedy 300 tysi subów? Ciągle Ci tego tysiaka brakuje ;)
Wielosezonowe oponki na takiej górze jak pan gubernator szanowny mieszka to słabo widzę. Dobre były Goodyeary. Ale co stoi na przeszkodzie jeździć na zimówkach latem ? No może być trochę głośniej, ale zmiana opon odpada
Po pierwsze przy wysokiej temperaturze zimówki lubią piszczesz, a jednak niuta w elektryku nie brakuje. Druga sprawa jak dobrze pojeździsz w upale to powyrywasz lamelki i opona robi się głośniejsza oraz gorzej radzi sobie na śniegu.
@@KamaS94ec nie potwierdzam, jeżdżę od lat na zimówkach i nic się nie dzieje
Wiedzą opon wielosezonowych nie musisz się już dzielić, właśnie wywaliłem takie (półka premium, nie jakiś chiński badziew) w połowie zużyte a nie nadają się na zimę, zakupiłem letnie i zimowe. Potwierdziła się zasadą"coś do wszystkiego jest do niczego" NIGDY WIĘCEJ, a opona to jedyny element łączący samochód z asfaltem
Mam polecam - Nokian Tyres Seasonproof. Znajomi właśnie z zakopanego też na takich śmigają i dają radę :D
Wielosezon jak najbardziej. POZA MICHELIN CROSSCLIMATE, bo to opona letnia, która cudem ma homologację zimową. Nexen, Vredestein i nawet Dębica sprawdziły mi się lepiej. Najlepiej chyba Vredestein. I byłem na nich w Zakopanem w styczniu w największe mrozy. Zero problemów.
Pychota !!!!😁
Nie rozumiem mody na grile gazowe równie dobrze można upiec w piekarniku, węglowe to węglowe. Pomijając fakt, iż w czasie wojny to z gazem może być ciężko a węgiel lub drewno zawsze się zdobędzie.
Tak w czasie wojny to będzie Twój największy problem :)
W czasie jakiej wojny?
michelin crossclimate 2 tesla model
Gazowy gril nie daje tego specyficznego posmaku mies/ kiełbas/ itp . Szkoda pieniedzy na takie "hAMERYkańskie Barbecue". SZAFA gubernatorze Kielc, prosimy zrobić oddzielne vlogi "Kuchnia Gubernatora Miedzianogórskie Rewolucje" shorty bądź dłuższe filmy po prostu Gotuj z Szafą!!!!!!
Mogę w sprawie f30 się odezwać?
Noz kurla minus za reklamu ....😢😢😢😢
Jaką reklamę, co Szafa reklamował w tym odcinku?
@@gregor9916 z yt najdłuższe włączył...
@@beshade86 Nie rozumiem
Grille gazowe to gówno
Ale ty głupoty piszesz
Wszyscy tylko grille gazowe, wszystko w domu z aplikacji. No brawo. Kiedyś Ci wszyscy będą płakać i zmieniać wszystko. Z tą j...ą unia tak bedzie
Nie zesraj się 😉
@@dlugas1982 jak dobrze mi z tym że gardzę ludzmi
@@ck370 jak dobrze, że jestem tak Samo sztywny jak kij od szczotki.
szafa nie sluchaj jaki gazowy to smaku nie ma dymu! na gazowym to mozna w domu na paleni xd
kup gazowy - game changer ...
😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁