Wg strony producenta rama CF SL w rozmiarze M waży 1035g, jeśli to prawda, bo u Canyona bywa różnie, to jest to super wynik. Ilość miejsca na oponę super, w naszych warunkach, gdzie gravele spędzają sporo czasu w lesie 45mm to świetny rozmiar, na tak szerokiej obręczy to może być nawet więcej niż 45mm (szkoda, że nie było pomiaru). Baza kół również na plus, wynika to również z długości ramy 574mm w Mce, dlatego Canyon wkłada krótkie mostki - 80mm w M, co zwiększa zwrotność przy dużej bazie, ale chwilę trzeba się do tego przyzwyczaić przesiadając się z szosowego 100-120mm. Stabilność poprawiają szerokie kierownice - 440mm w M. Zdecydowanie wolałbym 1x i ramę w połysku. Czy będzie Grizl alu, może, ale chyba nie liczyłbym na takie samo wymodelowanie tylnego widelca, a tym samym aż tyle miejsca na oponę. Wolałbym alu, szczególnie, gdyby waga framesetu pozostała w ryzach ~1.8kg + tą świetnie tutaj pasująca sztycę. Fajna maszyna, a i jeszcze suport Token 👍
To po prostu ładna, komfortowa przełajówka. Jako rower wyprawowy dyskwalifikuje go brak możliwości montażu bagażników na sakwy oraz rama.karbonowa. Uszkodzenie ramy gdzieś na rubieżach Ukrainy Rumuni , gdziekolwiek skutkuje powrotem do domu. Ramę stalowa pospawać pierwszy lepszy Heniek w każdej wsi po drodze. Nie istnieje coś takiego jak karbonowy rower wyprawowy no chyba że ktoś lubi cały Majdan wozić na plecach.
Łapka w górę za opowiadanie przez długi czas jakby o niczym no bo cóż nowego można wymyślić w rowerze - jedyną istotną zmianą w tej branży było stworzenie przerzutek elektrycznych oraz zewnętrznych łożysk do korbyoraz wewnętrzne prowadzenie linek. Marketing zatacza koło - A najlepszy rower to ten który złożymy sobie pod siebie :-) Jedyna różnica pomiędzy wszystkimi producentami rowerów to rama, a osprzęt jest powtarzalny
Dzięki! Jak widać na naszych filmach - lubimy opowiadać o tych wszystkich niuansach i wbrew pozorom one naprawdę mają w ostatecznym rozrachunku znaczenie. Porównanie Grizla do Graila to bardzo dobry przykład - rowery na papierze dzielą tę samą geometrię, a jednak w realu prowadzą się nieco inaczej - tak jak piszemy w tekście zresztą. Grizl okazuje się bardziej "stabilny" niż Grail. Pozdro!
A mnie filozofia tego roweru "NIE" przekonuje...gravel z oponami około 50 mm szerokości na jak mówi tester leśne ścieżki za 13000 tyśi....to w tych pieniądzach ZDECYDOWANIE wolę lekki rower XC z przednim amorem....I podobnej wadze.....jakkolwiek to moje zdanie :-) każdy wedle swojego uznania potrzeb i możliwości
Jasna sprawa - na pewno wiele osób pójdzie Twoim tokiem myślenia. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie samemu: do jakich celów rower jest mi potrzebny? Jeśli głównie do jazdy po ścieżkach, to zdecydowanie MTB, ale jeśli chcemy mieć coś szybszego na łatwiejszych nawierzchniach, to gravel jest strzałem w 10. Jego ściezkowy potencjał to tu tylko delikatny dodatek i nie traktujemy go jako głównego atutu.
Przy Grailu Canyon mówi żeby brać mniejszy. Przy Grizlu warto pójść klasyczną drogą - większy jeśli szukasz stabilności, a mniejszy jeśli skrętności i mniej wyciągniętej pozycji.
Szkoda, że nie oferują już buildu z GRX 1x, tą giętką sztycą, i sztywnym widelcem (CF SL 8 1by). Wziąłbym takiego, wyrzucił 11-42 i koronkę 40 a zamiast nich wsadził 11-50 + Goatlink + koronkę 38, bo powyżej ratio 1.3 i tak nie lubię kręcić. Teraz jest wersja ze sztycą opuszczaną, i widelcem o 30mm skoku. Nagle rower waży +1 kg, i ciężko go samemu serwisować. IMO gravel ze sztycą opuszczaną to bardzo niszowy produkt. Natomiast nie mam wyrobionego zdania co do widelca.
Jak dobrze rozumiem to Canyon nie ma sieci dilerów ? - i z tego powodu ich rowery kupuje się "w ciemno" przez Internet ? Wiecie może jak rzeczywiście podchodzą do zwrotów lub ewentualnych realizacji gwarancji ? Jakieś historie / doświadczenia ? Jak bardzo sprawdza się te ich narzędzie do doboru rozmiaru ? Mam 195 cm wzrostu i będę pewniej polował na Grail 6 (chce też sporo jeździć po utwardzonych ścieżkach rowerowych) , tylko właśnie jak jestem na styku rozmiarów XL / 2 XL to co wybrać ?
@@venox48 Canyon dostępny jest tylko on-line, ale czasem wystawiają się na jakichś eventach w Polsce (np. Joy Ride czy jakieś targi). Ich wyliczenia na www co do doboru rozmiaru ramy są dość dokładne. Ja np. mam 176 cm wzrostu - zwykle jeżdżę na M, natomiast u Canyona łapię się w górnych widełkach rozmiaru S i zawsze ten rozmiar był dla mnie najlepszy. Ja zresztą jestem z tych, którzy w szosie wolą mniejszą ramę. Pozdr!
@@venox48 Wszystko działa sprawnie.Kupujesz rower,masz go przez dwa tygodnie.Przymierzasz,jeździsz,ale bez wariactwo.Nie spodoba się,pakujesz w ich opatentowany karton.Po miesiącu masz pieniądze na koncie.Mialem od nich dwa rowery z czego jeden oddałem bez problemu.
Oczywiście nie musi być! Jeździliśmy na wielu bardzo dynamicznych gravelach z aluminium. Wiele z nich będzie trochę "twardszych" na wybojach, a samo ich napędzanie będzie nieco mniej efektywne, ale za to w portfelu się będzie zgadzało. Mieliśmy nawet testować Graila aluminiowego, ale możliwe, że będziemy to musieli przesunąć na niedaleką przyszłość, bo nadarzyła się szansa na oblatanie nowego Endurace'a. ;)
@@eksueksu wybacz późną odpowiedź - w teście mieliśmy rozmiar M, wzrost prowadzącego 176 cm, ale noga stosunkowo długa. M-ka w szosowym / gravelowym Canyonie zwykle była dla mnie ciut za duża, na S chyba czułem się najlepiej.
Sam nie wiem. Z jednej strony na leśne ubite drogi i miasto gdzie jest mnóstwo progów, dziur czy ścieżek rowerowych kończących się w trawie to ok. Założyć szybkie 32-35c i komfort nieziemski a i na szosie poezja ale po takim typowym terenie bez amora z przodu i z taką wąską fojerą to dla mnie osobiście jest męka.
Wiadomo - na korzeniach na takim gravelu telepie i trzeba mega pracować rękami, żeby to wybrać. Ale jechać się da. Z oponą 50 mm byłoby lepiej, ale to nadal nie zastąpi amortyzatora. Zwykle w takich sytuacjach radzimy po prostu dokładnie poznać swoje oczekiwania i to, ile i gdzie chcemy jeździć... Gravela i tak nie kupuje się z myślą o ścieżkach, tylko raczej o dłuższych wyprawach, itd...
Wyprawowy rower na ramie węglowej...? Czy określenie wyprawowy, to nie jest zbyt duże nadużycie? Życzę powodzenia kozakowi, który gdzieś w oddaleniu od tzw. cywilizacji zaliczy glebę. Nawet szutry bywaja zdradliwe, a rower z tobołami nie należy do łatwego prowadzenia. A co z traktami choćby po sąsiedzku: Ukraina, może Rumunia... Uderzenie w ramę kończy zabawę i zostajesz z ręką w nocniku. Można zaryzykować taką wyprawę, na pewno będzie to dodatkowy aspekt do podwyższenia poziomu adrenaliny. Pozdr.
Zgadzam sie. Na szybkim, szutrowym downhillu gdzie nie znamy drogi mozna latwo zaliczyc glebe i drogocenny carbon moze peknac i potem zostaje tylko placz. Poza tym Grizl zostal zaprojektowany na gruby szutr, wrecz kamienisty i pomimo samej ramy i tubeless nie nadje sie jak kazdy gravel na skaly i korzenie. Optymalna rama wyprawowa jesli chodzi o dlugie wycieczki to w kolejnosci tytan, stal i aluminium.
Wiadomo, że stal pod kątem wypraw jest najlepsza, ale idąc tym tokiem myślenia na wyprawę nie warto brać ani telefonu, ani hydraulicznych hamulców, ani niczego innego, co ma więcej niż 8-9 biegów i bardzo uniwersalne rozwiązania. Do navi tylko mapa, a raczej kserówki stron bo tak jest lżej ;) itd. Kolarstwo wyprawowe bardzo zmieniło się na przestrzeni lat. Podobnie jak sprzęt. Przez lata jazd pękło nam wiele ram z różnych materiałów, ale rower z karbonu nie pęka od byle upadku. Trzeba naprawdę przyp... raz, słownie raz udało nam się „pęknąć” ramę przez uderzenie. Oczywiście pęknięta rama jeździ dalej, dopoki się jej nie naprawi, ciężko jest przepołowić rower. Uwierzcie ;) ale tak, na wyprawę stal się zwyczajnie bardziej opłaca.
Canyon nie cieszy się dobrą opinią po poważnym wypadku w peletonie . Kierowca z carbon carbonu w rękach kolarza i skończyło się poważnym wypadkiem . Nie mam zaufania do Canyona . Wolę Speca , Gianta , Romet . Pozdrawiam z Chicago 🌞🚲🇵🇱
Wypadkiem? Pamiętamy sprawę z kierownicą van der Poela, ale poważnego wypadku z jego udziałem sobie nie przypominamy... Zresztą Canyon przeprowadził po tym zdarzeniu akcję serwisową kokpitów Aeroada z tego co pamiętamy. My nie mamy absolutnie złych doświadczeń z tym producentem i stawiamy go na równi z największymi graczami. Ale rozumiemy Twoją sympatię do powyższych! Dzięki za oglądanie i do zobaczenia!
Raz Canyon, zawsze Canyon! Mam Graila CF SL 8 di2 (model 2022), jestem bardzo zadowolony 👍
Wg strony producenta rama CF SL w rozmiarze M waży 1035g, jeśli to prawda, bo u Canyona bywa różnie, to jest to super wynik. Ilość miejsca na oponę super, w naszych warunkach, gdzie gravele spędzają sporo czasu w lesie 45mm to świetny rozmiar, na tak szerokiej obręczy to może być nawet więcej niż 45mm (szkoda, że nie było pomiaru). Baza kół również na plus, wynika to również z długości ramy 574mm w Mce, dlatego Canyon wkłada krótkie mostki - 80mm w M, co zwiększa zwrotność przy dużej bazie, ale chwilę trzeba się do tego przyzwyczaić przesiadając się z szosowego 100-120mm. Stabilność poprawiają szerokie kierownice - 440mm w M. Zdecydowanie wolałbym 1x i ramę w połysku. Czy będzie Grizl alu, może, ale chyba nie liczyłbym na takie samo wymodelowanie tylnego widelca, a tym samym aż tyle miejsca na oponę. Wolałbym alu, szczególnie, gdyby waga framesetu pozostała w ryzach ~1.8kg + tą świetnie tutaj pasująca sztycę. Fajna maszyna, a i jeszcze suport Token 👍
To po prostu ładna, komfortowa przełajówka. Jako rower wyprawowy dyskwalifikuje go brak możliwości montażu bagażników na sakwy oraz rama.karbonowa.
Uszkodzenie ramy gdzieś na rubieżach Ukrainy Rumuni , gdziekolwiek skutkuje powrotem do domu. Ramę stalowa pospawać pierwszy lepszy Heniek w każdej wsi po drodze.
Nie istnieje coś takiego jak karbonowy rower wyprawowy no chyba że ktoś lubi cały Majdan wozić na plecach.
niedawno pojawil sie taki sam tylko alu, a dalej wyglada jak z karbonu
Jak masz na rower karbonowycto i na karbonowy bagażnik tailfina mocowany przez sztywną oś pewnie kasy starczy (z ichnimi sakwami ok. 4tys. zł)
Łap łapkę za recenzję :) Kierunek dla tego roweru jest słuszny ale wygląd mi się nie podoba. Jak on się odnajduje na asfalcie z tą geometrią?
Tak samo jak grail.
Łapka w górę za opowiadanie przez długi czas jakby o niczym no bo cóż nowego można wymyślić w rowerze - jedyną istotną zmianą w tej branży było stworzenie przerzutek elektrycznych oraz zewnętrznych łożysk do korbyoraz wewnętrzne prowadzenie linek. Marketing zatacza koło - A najlepszy rower to ten który złożymy sobie pod siebie :-) Jedyna różnica pomiędzy wszystkimi producentami rowerów to rama, a osprzęt jest powtarzalny
Dzięki! Jak widać na naszych filmach - lubimy opowiadać o tych wszystkich niuansach i wbrew pozorom one naprawdę mają w ostatecznym rozrachunku znaczenie. Porównanie Grizla do Graila to bardzo dobry przykład - rowery na papierze dzielą tę samą geometrię, a jednak w realu prowadzą się nieco inaczej - tak jak piszemy w tekście zresztą. Grizl okazuje się bardziej "stabilny" niż Grail. Pozdro!
A mnie filozofia tego roweru "NIE" przekonuje...gravel z oponami około 50 mm szerokości na jak mówi tester leśne ścieżki za 13000 tyśi....to w tych pieniądzach ZDECYDOWANIE wolę lekki rower XC z przednim amorem....I podobnej wadze.....jakkolwiek to moje zdanie :-) każdy wedle swojego uznania potrzeb i możliwości
Jasna sprawa - na pewno wiele osób pójdzie Twoim tokiem myślenia. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie samemu: do jakich celów rower jest mi potrzebny? Jeśli głównie do jazdy po ścieżkach, to zdecydowanie MTB, ale jeśli chcemy mieć coś szybszego na łatwiejszych nawierzchniach, to gravel jest strzałem w 10. Jego ściezkowy potencjał to tu tylko delikatny dodatek i nie traktujemy go jako głównego atutu.
Jakbym nie miał szosy i lekkiego XC to kupiłbym taki sprzęt. Uniwersalny sprzęt gdzie wszędzie wjedzie. Ale nie mam już miejsca na kolejny rower 😋
Spectrum graweli !
Haha no co ;)
Algorytm Canyona proponuje mi M , z wzrostem 183 i przekrokiem 86 jestem na granicy z L. Jaki rozmiar wybrac jak uważacie?
Przy Grailu Canyon mówi żeby brać mniejszy. Przy Grizlu warto pójść klasyczną drogą - większy jeśli szukasz stabilności, a mniejszy jeśli skrętności i mniej wyciągniętej pozycji.
Szkoda, że nie oferują już buildu z GRX 1x, tą giętką sztycą, i sztywnym widelcem (CF SL 8 1by).
Wziąłbym takiego, wyrzucił 11-42 i koronkę 40 a zamiast nich wsadził 11-50 + Goatlink + koronkę 38, bo powyżej ratio 1.3 i tak nie lubię kręcić.
Teraz jest wersja ze sztycą opuszczaną, i widelcem o 30mm skoku. Nagle rower waży +1 kg, i ciężko go samemu serwisować. IMO gravel ze sztycą opuszczaną to bardzo niszowy produkt. Natomiast nie mam wyrobionego zdania co do widelca.
Jest już aluminiowa wersja ! Będzie test od was ?
Jeszcze nie wiemy, ale postaramy się go zdobyć na test - co w dzisiejszych czasach wcale nie musi być takie proste. ;)
Jak dobrze rozumiem to Canyon nie ma sieci dilerów ? - i z tego powodu ich rowery kupuje się "w ciemno" przez Internet ?
Wiecie może jak rzeczywiście podchodzą do zwrotów lub ewentualnych realizacji gwarancji ? Jakieś historie / doświadczenia ?
Jak bardzo sprawdza się te ich narzędzie do doboru rozmiaru ?
Mam 195 cm wzrostu i będę pewniej polował na Grail 6 (chce też sporo jeździć po utwardzonych ścieżkach rowerowych) , tylko właśnie jak jestem na styku rozmiarów XL / 2 XL to co wybrać ?
@@venox48 Canyon dostępny jest tylko on-line, ale czasem wystawiają się na jakichś eventach w Polsce (np. Joy Ride czy jakieś targi). Ich wyliczenia na www co do doboru rozmiaru ramy są dość dokładne. Ja np. mam 176 cm wzrostu - zwykle jeżdżę na M, natomiast u Canyona łapię się w górnych widełkach rozmiaru S i zawsze ten rozmiar był dla mnie najlepszy. Ja zresztą jestem z tych, którzy w szosie wolą mniejszą ramę. Pozdr!
@@venox48 Wszystko działa sprawnie.Kupujesz rower,masz go przez dwa tygodnie.Przymierzasz,jeździsz,ale bez wariactwo.Nie spodoba się,pakujesz w ich opatentowany karton.Po miesiącu masz pieniądze na koncie.Mialem od nich dwa rowery z czego jeden oddałem bez problemu.
@@tomant6361 kto płaci za wysyłkę i odesłanie w takim przypadku ? I zwracają całość czy bez kosztów wysyłki ?
Czy gravel musi byc karbonowy? A moze lepiej kupic w tej samej wadze ale tanszego Graila alu? Co myslicie?
Oczywiście nie musi być! Jeździliśmy na wielu bardzo dynamicznych gravelach z aluminium. Wiele z nich będzie trochę "twardszych" na wybojach, a samo ich napędzanie będzie nieco mniej efektywne, ale za to w portfelu się będzie zgadzało. Mieliśmy nawet testować Graila aluminiowego, ale możliwe, że będziemy to musieli przesunąć na niedaleką przyszłość, bo nadarzyła się szansa na oblatanie nowego Endurace'a. ;)
Testowaliscie rozmiar M? Jaki wzrost ma prowadzący?
Hej!
@@eksueksu wybacz późną odpowiedź - w teście mieliśmy rozmiar M, wzrost prowadzącego 176 cm, ale noga stosunkowo długa. M-ka w szosowym / gravelowym Canyonie zwykle była dla mnie ciut za duża, na S chyba czułem się najlepiej.
@@bikeworldPL o wlasnie szukalem takich informacji, mam 176 i obecne XC mam M a canyon usilnie proponuje mi w swoim kalkulatorze S. Dzieki za ten test
Czt można so niego założyć bagaznik ???
Stały bagażnik można tylko do Grizl AL, czyli wersji na aluminiowej ramie.
Sam nie wiem. Z jednej strony na leśne ubite drogi i miasto gdzie jest mnóstwo progów, dziur czy ścieżek rowerowych kończących się w trawie to ok. Założyć szybkie 32-35c i komfort nieziemski a i na szosie poezja ale po takim typowym terenie bez amora z przodu i z taką wąską fojerą to dla mnie osobiście jest męka.
Wiadomo - na korzeniach na takim gravelu telepie i trzeba mega pracować rękami, żeby to wybrać. Ale jechać się da. Z oponą 50 mm byłoby lepiej, ale to nadal nie zastąpi amortyzatora. Zwykle w takich sytuacjach radzimy po prostu dokładnie poznać swoje oczekiwania i to, ile i gdzie chcemy jeździć... Gravela i tak nie kupuje się z myślą o ścieżkach, tylko raczej o dłuższych wyprawach, itd...
Wyprawowy rower na ramie węglowej...? Czy określenie wyprawowy, to nie jest zbyt duże nadużycie? Życzę powodzenia kozakowi, który gdzieś w oddaleniu od tzw. cywilizacji zaliczy glebę. Nawet szutry bywaja zdradliwe, a rower z tobołami nie należy do łatwego prowadzenia. A co z traktami choćby po sąsiedzku: Ukraina, może Rumunia... Uderzenie w ramę kończy zabawę i zostajesz z ręką w nocniku. Można zaryzykować taką wyprawę, na pewno będzie to dodatkowy aspekt do podwyższenia poziomu adrenaliny. Pozdr.
Zgadzam sie. Na szybkim, szutrowym downhillu gdzie nie znamy drogi mozna latwo zaliczyc glebe i drogocenny carbon moze peknac i potem zostaje tylko placz. Poza tym Grizl zostal zaprojektowany na gruby szutr, wrecz kamienisty i pomimo samej ramy i tubeless nie nadje sie jak kazdy gravel na skaly i korzenie. Optymalna rama wyprawowa jesli chodzi o dlugie wycieczki to w kolejnosci tytan, stal i aluminium.
Wiadomo, że stal pod kątem wypraw jest najlepsza, ale idąc tym tokiem myślenia na wyprawę nie warto brać ani telefonu, ani hydraulicznych hamulców, ani niczego innego, co ma więcej niż 8-9 biegów i bardzo uniwersalne rozwiązania. Do navi tylko mapa, a raczej kserówki stron bo tak jest lżej ;) itd. Kolarstwo wyprawowe bardzo zmieniło się na przestrzeni lat. Podobnie jak sprzęt. Przez lata jazd pękło nam wiele ram z różnych materiałów, ale rower z karbonu nie pęka od byle upadku. Trzeba naprawdę przyp... raz, słownie raz udało nam się „pęknąć” ramę przez uderzenie. Oczywiście pęknięta rama jeździ dalej, dopoki się jej nie naprawi, ciężko jest przepołowić rower. Uwierzcie ;) ale tak, na wyprawę stal się zwyczajnie bardziej opłaca.
Czy ta sztyca poza komfortem nie powoduje też utraty przekazywania mocy na pedały?
Canyon nie cieszy się dobrą opinią po poważnym wypadku w peletonie . Kierowca z carbon carbonu w rękach kolarza i skończyło się poważnym wypadkiem . Nie mam zaufania do Canyona . Wolę Speca , Gianta , Romet . Pozdrawiam z Chicago 🌞🚲🇵🇱
Wypadkiem? Pamiętamy sprawę z kierownicą van der Poela, ale poważnego wypadku z jego udziałem sobie nie przypominamy... Zresztą Canyon przeprowadził po tym zdarzeniu akcję serwisową kokpitów Aeroada z tego co pamiętamy. My nie mamy absolutnie złych doświadczeń z tym producentem i stawiamy go na równi z największymi graczami. Ale rozumiemy Twoją sympatię do powyższych! Dzięki za oglądanie i do zobaczenia!
Gdzie mozna znalezc przedstawicielstwo tego producenta, zeby zobaczyc na zywo i przymierzyc?
Sprzedaż tylko bezpośrednia przez internet
9 i 3/10 kg oraz 9,3 to jest tyle samo