Super. Dzięki za materiał. Nowy pieniądz jest kreowany w wyniku oceny zdolności niewolnika/kredytobiorcy do spłaty swojego zadłużenia wobec swojego Pana/banku.
To w sumie smutne, że coś, czego szkoła średnia nie potrafiła wyjaśnić przez 3 lata, zostało tutaj wyjaśnione w 17 minut. Bardzo dobry i konkretny materiał 🔥
Szkola srednia nie tyle, ze nie potrafi tego wyjasnic tylko , ze przecietny cLowiek ma nie wiedziec jak dziala system bankowy. Gdyby wiedzial stracilby zaufanie do waluty fiat i bylby problem dla rzadzacych. Natomiast gdy wiekszosc nie ma zielonego pojecia jak kreowana jest waluta( bo raczej papieru czy zapisow elektronicznych bez pokrycia pieniadzem nazwac nie mozna) karuzela moze sie krecic i rzadzacy sa zadowoleni. Takimi filmami i pozyteczna wiedza sypiemy piasek w tryby tej rzadowej karuzeli. Brawo dla odkrywajacego ten szwindel
Dzięki za pouczający film😍👏.....Myślę, że BTC i ETH są bardziej skłonne do ponownego przetestowania oporu w górę, a następnie pójścia w dół. Ale jak zawsze, sytuacja zmienia się każdego dnia i wszystko, co możemy zrobić, to handlować odpowiedzialnie, monitorować rynki i często oceniać nasze strategie. Chcę podziękować tobie, Mario’s Joseph, za edukację na temat kryptowalut, ponieważ wygodnie zarobiłem 6,7 BTC.....
Dzięki za interesujący odcinek, Mateusz przekazał kilka ciekawych i przydatnych informacji i wskazówek, dobrze omówiony tematu, wszystko fajnie wytłumaczone👍💪👏🤔🙂🙄💚😯
Wszystko ok. Jeżeli ktoś chce dopełnić, to polecam bardzo dobrą i zrozumiałą książkę 'banki, pieniądze , długi'. Książka za ok 17 zł, a wyjaśnia 5 lat studiowania ekonomii na ok. 100 stronach. Jeden smaczek. 13:30 minuta. Zakładając ze inflacja to wzrost podaży pieniądza, to wzrost kursów akcji to też wzrost cen wynikający z dodruku, tak jak wzrost cen masła, tylko poza CPI Tak więc można na to spojrzeć bardzo szeroko, także poza agregaty pieniądza. Czyli inflacja powoduje wzrost ceny produktów i usług konsumenckich, producenckich i finansowych (akcje, zloto, kryptowaluty, etc.). Bardzo obrazkowo to Inflacja/wartość jednoski jest jak bąbel z wodą:) dodruk powoduje, że ten wciśnięty bombel wartości przechodzi z waluty na inne strumienie dóbr i sektorów. Może częściowo wybić na nieruchomościach, częściowo na akcjach, itd.
Bardzo ciekawy temat. Mam kilka pytań: * Do czego bankowi centralnemu potrzebne są rezerwy w złocie i walutach skoro mogłyby to być w całości obligacje skarbu państwa? *Jaki stosunek wartości udzielonych kredytów do rezerw banku jest uznawany za bezpieczny? *Czy jest jakakolwiek kontrola nad emisją pieniadza przez banki komercyjne poza ustalaniem poziomu rezerw obowiązkowych?
1. Chociażby do stabilizowania kursu własnej waluty, a w ostateczności nawet do jej obrony. Z kolei w przypadku upadku waluty, duża ilość posiadanego złota sprawia, że bank centralny ma większe szanse na przywrócenie wiary w tą walutę (pod warunkiem, że zostanie ona z tym złotem w jakiś sposób powiązana). 2. Nie mam wystarczającej wiedzy, żeby odpowiedzieć na to pytanie 3. Bank centralny może też podnosić stopy procentowe i w takiej sytuacji kredyt jest droższy, a zatem mniej podmiotów będzie mogło pozwolić sobie na jego zaciągniecie . Generalnie jednak bardzo ważne są tutaj czynniki mniej zależne od banku centralnego, czyli np to jak dany bank ocenia zdolność kredytowa klientów, bądź też to jak wyglada koniunktura gospodarcza.
4:46 - nie wiem, czy zrozumiałem Jesli składujemy 100 zł, to dostajemy dla przykładu 3%, czyli 3 zł w ramach tych odsetek od banku centralnego. I te 3 zł - to są te nowe wykreowane środki z powietrza?
Kiedys uczono na wykładach z ekonomii, że kredytów udziela sie z depozytów klientow banków. Ciekawe w ktorym momencie to sie tak absurdalnie i dziwacznie zmieniło ?
Witam. Co sądzicie o utworzeniu pierwszego banku rezerw federalnych w usa w 1913 roku i stopniowym odchodzeniu od standardu złota ? Czy lepiej było zostawić stary system ?
...bravo za wyklad, jedna sprawa nie zostala omowiona, najwazniejsza, w skocie: banki nie kreuja pieniedzy z niczego, kredytobierca daje bankowi kredyt przez swoje collateral assets, w rzeczywistosci on jest wierzycielem a nie dłużnikiem...
o ile dobrze zrozumiałem proszę mnie poprawić jeśli się mylę. to liczba rezerw tak naprawdę się nie zmienia i jest relatywnie stała a a to banki kreują dług po przez kreacje pieniądza który sprzedają kredytobiorcy a z zysku od obsługi kredytu tworzą nowy dług?
Ilość rezerw zazwyczaj w powolnym tempie przyrasta. Dzieje się tak ponieważ banki komercyjne składują swoje rezerwy w banku centralnym, i te środki są oprocentowane. Te odsetki to właśnie nowe rezerwy. W ten sposób ilość rezerw w systemie rośnie. Ale zdecydowana większość środków krążących w systemie to ten pieniądz bankowy tworzony przez banki komercyjne. W zależności od kraju zazwyczaj stanowi on ponad 80, a czasem ponad 90% środków w obiegu.
@@MarcinKremiec Rozumiem w takim razie mam 3 pytania jeśli można: 1 jaki czynnik decyduje o tym ze odsetki są przekazywane do rezerwy? 2 jak to ze rezerwa rośnie wpływa na dodruk i kreowanie pieniądza i jaki ma to wpływ na aktywa stale(chodzi mi o aktywa które posiada bank)? 3 czy banki z tych odsetek mogą się "dogadać" i stworzyć własną rezerwę która jest poza rezerwa banku centralnego?
@@MsDexter47 Odnośnie 1 - nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie. Jeśli chodzi o to dlaczego banki komercyjne składują środki w banku centralnym to może dziać się tak dlatego, że nie chcą podejmować ryzyka i udzielać zbyt dużej ilości kredytów, w związku z tym mają sporą ilość rezerw. A jeśli chodziło o to w jaki sposób ustala się oprocentowanie tych rezerw - to już jest zależne od wysokości stop procentowych w danym momencie. 2 - większą ilość rezerw może zachęcać banki do udzielania większej ilości kredytów (czyli tworzenia więcej pieniądze bankowego). Ale nie musi tak. Jeśli bank ma więcej rezerw, a nie udziela zbyt wielu kredytów to z jednej strony zarobi trochę mniej, ale z drugiej jest sytuacja finansowa jest stabilniejsza. 3 - banki komercyjne muszą część rezerw trzymać w banku centralnym (chyba ze w danym kraju ta rezerwa obowiązkowa wynosi 0%). Ale z reszta mogą zrobić tak naprawdę dowolne rzeczy. Mogą je trzymać u siebie lub pożyczyć innym bankom na procent.
Wiem że tak jest, że banki mogą zbankrutować ale nie rozumiem tego mechanizmu skoro baki nie pożyczają swoich pieniędzy tylko z powietrza. Czyli jeśli ktoś nie spłaci kredytu to bank koniec końców i tak nie musi nikomu oddawać tych pieniędzy bo jest na początku tego łańcuszka. Ja to zrozumieć ?
Włączyłem gotowy odpisać na błędy w filmiku, ponieważ prawie wszyscy niepoprawnie opisują "dodruk", niemniej muszę przyznać, że wytłumaczyłeś zagadnienie wzorowo.
CBDC z terminem ważności to koniec jakiejkolwiek niezależności i swobody obywateli. Centralnie sterowane wydatki gospodarstw domowych. Koszmar, ale myślę, że na chwile obecna dałoby się to wprowadzić wyłącznie w tych najbardziej autorytarnych krajach.
@@Skandaliczny8 Pewności nie ma nigdy, natomiast skala dodruku banków centralnych USA, Japonii czy strefy euro była obwieszczana wszem i wobec. Mam tutaj na myśli dodruk polegający na tym ze banki centralne tworzyły walute i za nią skupowały obligacje czy nawet akcje. I mogliśmy obserwować jak ten dodruk działał. Przykładowo - od 2009 do 2017 roku dość wyraźnie napędzał wzrosty na rynku akcji i obligacji. Potem była chwila przerwy i znowu potężny dodruk 2020-2021. Kiedy dodruk się skończył to w 2022 roku akcje i obligacje zaliczyły duże spadki. To był właśnie dodruk który nie trafiał od razu w całości do realnej gospodarki. Dlatego nie podnosi aż tak mocno inflacji. Kiedy jednak w czasach covid rządy wydały miliardy na zasiłki, ulgi, czeki itd - to trafiło to od razu do realnej gospodarki (np wydano te pieniądze na różne produkty i ualugi) co napędziło inflacje dużo mocniej. Dodam jeszcze ze teraz mamy do czynienia ze specyficzna sytuacja w USA - z jednej strony bank centralny prowadzi odwrotność dodruku i wyprzedaje swoje aktywa, a z drugiej strony - rząd USA dalej wydaje ponad stan.
@@mariuszkleinkleju Raczej nie tylko przez dodruk, tym bardziej, że nikt ich walutą po prostu nie chce obracać, więc i tak mają jej za dużo, ale czy jest jakaś informacja ile dane państwo dodrukowało ? Raczej być musi, bo tak to np Korea Północna mogłaby sobie drukować ile chce, wydawać gdzie chce.
Za co kupiłeś to złoto? Jeśli za gotówkę - to znaczy ze musiałeś ją wypłacić - czyli zgodnie z tym co mówiłem w filmie, rezerwy zostały zamienione na gotówkę. Potem tą gotówką zapłaciłeś sprzedającemu. A on już ma wybór - może dalej operować gotówką, albo wpłacić kasę do banku, czyli gotówką zostaje zamieniona z powrotem na rezerwy - które finalnie lądują w instytucji :)
ja mam pytanie! . Wiec jeżeli emitują obligacje to ktoś daje im 100 PLN z gwarancją oddania tej stówki i zarobkiem 3 PLNów a te 3 PLNy biorą z podatków lub inwestycji. A w systemie nie ma tylko 100 PLN więc mogą to spłacić i nie muszą emitować 3 PLN. Ja tak to widzę a tamto myślenie jest dla mnie totalnie niezrozumiałe. A kredyty powinny być za hajs który bank posiada a nie wymyśla. Co za świat!
tak, kiedy juz w systemie jest więcej środków, to rząd teoretycznie mógłby spłacić to co ma do spłacenia i nie wydawać ponad stan. Ale niestety tak to nie działa. Zaciągane są nowe długi i z tego generowana jest dalsza inflacja
Materiał fajny, ale dalej z niego nie rozumiem, jak działa ten system. Przesuniecie rezerw czy strata na niesplaconym kredycie to dla mnie wciaz zbyt mgliste pojecia.
Niestety powtarzanie grubych uproszczen o pożyczaniu przez banki kasy z powietrza sprawia, ze mnożą sie szalone domysły nt działalnosci bankow. W dwóch miejscach uwaga o pożyczaniu "z powietrza" sie nie klei- co zostalo we wczesniejszych komentarzach dostrzeżone. W bilansach bankow aktywa rownają sie pasywom (latwe do sprawdzenia w sprawozdaniach) tzn kredyty finansowane są z depozytów., Gdyby banki pozyczaly "z powietrza" to by nie upadały przez brak zwrotu środków, a jednak tak sie zdarza.
dla nas problem jest taki ze zapotrzebowanie na walute jest 100 jednostek a do systemu dostarczane jest 20 jednostek i to kreuje cala patologie bo my miedzy soba walczymy o te 20 jednostek i jest przeprowadzany doslownie arbitraz inteligencji a ci co sie nie zalapali na te 20 musi stworzyc taka sytuacje zeby sie zalapac na ten kawalek toru i to tworzy patologie w systemie
Inną wadą złota, która wynika z jego wysokiej wartości, jest tak zwany standard złota. Czyli idea, która kończy się tym, że pieniądze złote lądują w banku i tyle je widzieli. Hołubienie złota ( zapominanie o srebrze ) kończy się standardem złota, a standard złota kończy się wydymaniem.
@@mariuszkleinkleju Na przykład Rosevelt skonfiskował Amerykanom ich złoto w latach trzydziestych. ZSRR konfiskował na potęgę. A IIIRP robi rejestry posiadaczy, żeby cię długo nie szukać jak przyjdzie czas zbiorów.
Nie ma idealnego pieniądza, bo pieniądze mają swoje silne i słabe strony. Słabą stroną złota jest jego wysoka wartość. Czyni je to niepraktycznym w normalnych transakcjach.
@@Woowas Gdyby złoto było "prawnym środkiem płatniczym", to jego wartość by odpowiadała "wartości towarów i usług w systemie". Ale wtedy byłoby jeszcze dużo droższe i tym bardziej byłoby niepraktyczne w fizycznym obrocie, a więc wracamy do punktu wyjścia: złoto ląduje w banku, ludzie posługują się substytutami, a potem złoto albo znika, albo staje się w stu procentach własnością banku czy państwa.
USA w tym systemie to specyficzny przypadek ponieważ są emitentem waluty rezerwowej. Czyli niemal cały świat zgłasza popyt na ich walutę i mogą oni emitować ją w dużo większych ilościach. Tak długo, dopóki świat będzie chciał tego dolara. A z ostatnich informacji wynika, że coraz więcej krajów na Wschodzie już go nie chce.
To nie banki a pracownicy kreują pieniądze, Załóżmy że jesteś rolnikiem i poświęcisz godzinę na zrobienie 10kg ziemniaków, to stworzyłeś właśnie 30zł których wcześniej nigdzie nie było i wykreowałeś nowe pieniądze które teraz możesz zdeponować w banku.
tak, swoją pracą rolnik stworzył coś rzadkiego i można byłoby nawet uznać te ziemniaki jako pieniądze, pod warunkiem że znajdzie się więcej osób, które będą te ziemniaki tak traktować :) może się też okazać, że w okresie kryzysu ludzie zmienią nagle zdanie i zaczną uznawać, że żywność jest pieniądzem.
Ale co się dzieje podczas spłacania kredytu z kontem nr 1 i tym 1 mln z rezerwy Banku ?? ....leży i czeka uszczuplając REZERWĘ ? - a za chwile mowa o 1 mln z powietrza - coś mało logiczne Pana tłumaczenie
Tego pieniądza bankowego, który banki komercyjne kreują z powietrza, może być dużo więcej niż rezerw. Wiec jeśli w tym przykładzie bank kreuje kredyt 1 mln zł pieniądza bankowego z powietrza, to tak naprawdę nie ma to w tym momencie żadnego powiązania z rezerwami. Bank może takich kredytów wykreować nawet i sto - każdy po milion złotych. Sytuacja zmienia się dopiero, kiedy ten kto dostał kredyt, chce go wykorzystać - np przelać komuś innemu, do innego banku. Wtedy przelewa 1 mln zł do innego banku, i dokładnie taka sama ilość rezerw musi pójść w tym samym kierunku. jest to jeden z bardziej skomplikowanych elementów tego nagrania, więc może warto nawet sobie to rozrysować, jeśli dla kogoś będzie to pomocne. A kiedy juz ktoś spłaca kredyt, to ten pieniądz bankowy wraca do banku który udzielił kredytu i tak naprawdę.... znika z systemu. Zostają tylko odsetki od tego kredytu. One są zyskiem banku. tak przy okazji - gdyby teraz wszyscy zaczęli spłacać kredyty i nie zaciągali nowych to dla obecnego systemu byłaby to tragedia, a właściwie jego śmierć.
@@MarcinKremiec to jest jedna wielka bzdura o tym, ze kreacja z powietrza i mogą udzielać tyle ile chcą - to może jedynie bank centralny, a żaden bank komercyjny tego nie robi a info z 5:56 ze bank komercyjny dając kredyt tworzy własne PLN jest totalna nieprawda. Żeby udzielić tego kredytu bank musi mieć pokrycie i środki na to albo z depozytów/kapitałów własnych itd albo pożyczek z centralnego w skrócie. Ta niedorzeczna teorie o udzielaniu kredytów z powietrza można obalić jednym pytaniem: po co banku emitują akcje czy pożyczają pieniądze na akcje kredytowe skoro mogą sobie dawać kredyty dowoli z powietrza ;-) ? polecam praktyki w centrali banku komercyjnego, ich księgowości i porozmawiać z kimś to odpowiedzialny jest za bilans, płynność itd.
@@MarcinKremiec "tak przy okazji - gdyby teraz wszyscy zaczęli spłacać kredyty i nie zaciągali nowych to dla obecnego systemu byłaby to tragedia, a właściwie jego śmierć." Czemu? W sensie jak rozumiem to nie spowoduje, że bank padnie, bo dostanie % od pożyczki - więc i tak wyjdą na swoje.
@@kamilstars2305 przesłuchaj proszę jeszcze raz mój przykład w którym powiedziałem ze Państwo wypuszcza obligacje dzięki którym w obiegu pojawia się pierwsze 100 zł, a do spłacenia jest 103 zł. A więc te 103 zł można spłacić tylko jeśli wykreowane zostaną kolejne kredyty. I właśnie dlatego problemem jest sytuacja w której większą liczba podmiotów zaczęłaby teraz wyłącznie spłacać kredyty, bez zaciągania nowych. Byłoby zbyt mało środków w obiegu, w pewnym sensie system zapadłby się do środka. Natomiast mam tutaj na myśli sytuacji gdzie takie zjawisko miałoby naprawdę dużą skalę i występowałoby przez dłuższy czas.
To tak nie działa. Bank ma aktywa i pasywa w bilansie. Suma musi sie zgadzać. Pasywa: depozyty wpłacone np lokaty 100zl. Aktywa: udzielone kredyty 97,50zl+ Rezerwa obowiązkowa 3,50zl. Razem 100/100. Nic sie nie tworzy. Różnica pomiedzy odestakami od kredytu a wypłaconymi odeshkami z lokat to zysk banku.
To jest niestety bajeczka dla ulicy im szybciej to pojmiesz tym lepiej dla Ciebie.jakby banki potrzebowały go rowki do kredytów to bily by się o kasę na lokatach a robią wprost przeciwnie.
Pieniądz powstaje w procesie produkcji i w odpowiedzi na to BC musi zapewnic odpowiednia ilosc pieniadza w obiegu poprzez emisję agregatów pieniężnych M0, M1 itd. Bilanse bankow notowanych można przejrzeć online.
Proszę o więcej takich podstaw, samych agregatach pieniężnych, luzowaniu ilościowemu, repo itp. wraz z wzajemną korelacją.
Pozdrawiam
Każdy w Polsce powinien obejrzeć ten odcinek żeby zrozumieć jak to działa.
Super. Dzięki za materiał. Nowy pieniądz jest kreowany w wyniku oceny zdolności niewolnika/kredytobiorcy do spłaty swojego zadłużenia wobec swojego Pana/banku.
"Gdyby ludzie zrozumieli jak działa system bankowy, nazajutrz mielibyśmy rewolucję" - Henry Ford.
Jak widać ten Pan doskonale wiedział co mówi... 👏
Bardzo przydatne dla poczatkujacych
świetnie, że edukujecie od podstaw! dzieki wielkie za ten materiał
nagranie petarda, temat jest mi już dość znany, ale uważam, że warto go wałkować. Ludzie powinni widzieć jak działa system.
Bardzo fajnie wyjaśnione!
Fantastyczne wyjaśnienie, zwięzłe rzeczowe i otwierające oczy, dzięki!!
Bardzo dziękuję za tak merytoryczny film
To w sumie smutne, że coś, czego szkoła średnia nie potrafiła wyjaśnić przez 3 lata, zostało tutaj wyjaśnione w 17 minut. Bardzo dobry i konkretny materiał 🔥
Szkola srednia nie tyle, ze nie potrafi tego wyjasnic tylko , ze przecietny cLowiek ma nie wiedziec jak dziala system bankowy. Gdyby wiedzial stracilby zaufanie do waluty fiat i bylby problem dla rzadzacych. Natomiast gdy wiekszosc nie ma zielonego pojecia jak kreowana jest waluta( bo raczej papieru czy zapisow elektronicznych bez pokrycia pieniadzem nazwac nie mozna) karuzela moze sie krecic i rzadzacy sa zadowoleni. Takimi filmami i pozyteczna wiedza sypiemy piasek w tryby tej rzadowej karuzeli. Brawo dla odkrywajacego ten szwindel
Wyjaśnione w sposób prosty i rzeczowy. Powinni to pokazywać w szkołach na lekcjach WOS.
Super edukacyjny materiał.
Dzięki wielkie ❤Super dla zasięgów Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki 😊
Super merytoryczny materiał 🎉
Cudny filmik. Niech dobra wieść się niesie po internecie. Dziękuje za Waszą pracę
Dzięki za pouczający film😍👏.....Myślę, że BTC i ETH są bardziej skłonne do ponownego przetestowania oporu w górę, a następnie pójścia w dół. Ale jak zawsze, sytuacja zmienia się każdego dnia i wszystko, co możemy zrobić, to handlować odpowiedzialnie, monitorować rynki i często oceniać nasze strategie. Chcę podziękować tobie, Mario’s Joseph, za edukację na temat kryptowalut, ponieważ wygodnie zarobiłem 6,7 BTC.....
To ciekawe. Niedawno słyszałem wiele o tej samej osobie, proszę, jak mogę zacząć lub się z nią skontaktować?
Mario jest ekspertem, jest na TE LEGRÄM ...
@MarioJtraderfx1✊🤙
Nie pisz niczego innego niż ta nazwa użytkownika, uważaj na oszustów, którzy twierdzą, że są tacy jak on
Dzięki za informacje... Skontaktuję się z nim tak szybko, jak to możliwe. Chcę również zdobyć dobrą wiedzę i przestać tracić...
Wideo dobrze wyjaśnia mechanizmy kreacji pieniądza przez banki centralne i komercyjne. Jest pouczające i klarowne
dzieki za to wyjaśnienie
Bardzo merytorycznie wyjaśnione pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za dzielenie się wiedzą
Pozdrawiam :)
Dzięki za interesujący odcinek, Mateusz przekazał kilka ciekawych i przydatnych informacji i wskazówek, dobrze omówiony tematu, wszystko fajnie wytłumaczone👍💪👏🤔🙂🙄💚😯
Dobre programy prosimy więcej 😊😊😊
Świetny film - początkujący mogą się sporo nauczyć w prosty sposób
Pożyczasz powietrze, a oddajesz pieniądze.
Dlategom.panstwa chca Brix bo.drukuja dolara.
Masz mieszkanie
@mrbartuss1 Mam, ale nie za pożyczone😊
@@mrbartuss1 tak, ale pieniądza jest więcej w obiegu, ergo jego wartość nabywcza spada
Świetny film - polecam
Fantastycznie 🎉
Wniosek wysnuł Orwell wszyscy są równi ale niektórzy równiejsi... to jest równość wobec prawa
Wszystko ok. Jeżeli ktoś chce dopełnić, to polecam bardzo dobrą i zrozumiałą książkę 'banki, pieniądze , długi'. Książka za ok 17 zł, a wyjaśnia 5 lat studiowania ekonomii na ok. 100 stronach.
Jeden smaczek. 13:30 minuta. Zakładając ze inflacja to wzrost podaży pieniądza, to wzrost kursów akcji to też wzrost cen wynikający z dodruku, tak jak wzrost cen masła, tylko poza CPI Tak więc można na to spojrzeć bardzo szeroko, także poza agregaty pieniądza. Czyli inflacja powoduje wzrost ceny produktów i usług konsumenckich, producenckich i finansowych (akcje, zloto, kryptowaluty, etc.). Bardzo obrazkowo to Inflacja/wartość jednoski jest jak bąbel z wodą:) dodruk powoduje, że ten wciśnięty bombel wartości przechodzi z waluty na inne strumienie dóbr i sektorów. Może częściowo wybić na nieruchomościach, częściowo na akcjach, itd.
bardzo fajny filmik :)
Więcej takich filmów
Bardzo dobry, merytoryczny materiał. Tego typu treści powinny być dostępne/puszczane w szkołach. Może pomyślicie o takim cyklu dla dzieciaków?
Bardzo ciekawy temat. Mam kilka pytań:
* Do czego bankowi centralnemu potrzebne są rezerwy w złocie i walutach skoro mogłyby to być w całości obligacje skarbu państwa?
*Jaki stosunek wartości udzielonych kredytów do rezerw banku jest uznawany za bezpieczny?
*Czy jest jakakolwiek kontrola nad emisją pieniadza przez banki komercyjne poza ustalaniem poziomu rezerw obowiązkowych?
1. Chociażby do stabilizowania kursu własnej waluty, a w ostateczności nawet do jej obrony. Z kolei w przypadku upadku waluty, duża ilość posiadanego złota sprawia, że bank centralny ma większe szanse na przywrócenie wiary w tą walutę (pod warunkiem, że zostanie ona z tym złotem w jakiś sposób powiązana).
2. Nie mam wystarczającej wiedzy, żeby odpowiedzieć na to pytanie
3. Bank centralny może też podnosić stopy procentowe i w takiej sytuacji kredyt jest droższy, a zatem mniej podmiotów będzie mogło pozwolić sobie na jego zaciągniecie . Generalnie jednak bardzo ważne są tutaj czynniki mniej zależne od banku centralnego, czyli np to jak dany bank ocenia zdolność kredytowa klientów, bądź też to jak wyglada koniunktura gospodarcza.
@@MarcinKremiecDziękuję za odpowiedź.
Dobra analiza
„Gdyby ludzie zrozumieli jak działa system bankowy, już jutro mielibyśmy rewolucję" - ale nie łudźmy się, tak nie będzie
4:46 - nie wiem, czy zrozumiałem
Jesli składujemy 100 zł, to dostajemy dla przykładu 3%, czyli 3 zł w ramach tych odsetek od banku centralnego.
I te 3 zł - to są te nowe wykreowane środki z powietrza?
Czy zyskiem banku komercyjnego przy udzielaniu kredytu są całe odsetki (stopa procentowa+marża) czy tylko jego marża?
Kiedys uczono na wykładach z ekonomii, że kredytów udziela sie z depozytów klientow banków. Ciekawe w ktorym momencie to sie tak absurdalnie i dziwacznie zmieniło ?
Pierdolili głupoty
Witam. Co sądzicie o utworzeniu pierwszego banku rezerw federalnych w usa w 1913 roku i stopniowym odchodzeniu od standardu złota ? Czy lepiej było zostawić stary system ?
To ja poproszę film na jakiej podstawie i w jaki sposób wycenia się waluty czemu euro jest warte 4 zł przykładowo a rubel 30 gr
...bravo za wyklad, jedna sprawa nie zostala omowiona, najwazniejsza, w skocie: banki nie kreuja pieniedzy z niczego, kredytobierca daje bankowi kredyt przez swoje collateral assets, w rzeczywistosci on jest wierzycielem a nie dłużnikiem...
o ile dobrze zrozumiałem proszę mnie poprawić jeśli się mylę. to liczba rezerw tak naprawdę się nie zmienia i jest relatywnie stała a a to banki kreują dług po przez kreacje pieniądza który sprzedają kredytobiorcy a z zysku od obsługi kredytu tworzą nowy dług?
Ilość rezerw zazwyczaj w powolnym tempie przyrasta. Dzieje się tak ponieważ banki komercyjne składują swoje rezerwy w banku centralnym, i te środki są oprocentowane. Te odsetki to właśnie nowe rezerwy. W ten sposób ilość rezerw w systemie rośnie.
Ale zdecydowana większość środków krążących w systemie to ten pieniądz bankowy tworzony przez banki komercyjne. W zależności od kraju zazwyczaj stanowi on ponad 80, a czasem ponad 90% środków w obiegu.
@@MarcinKremiec Rozumiem w takim razie mam 3 pytania jeśli można:
1 jaki czynnik decyduje o tym ze odsetki są przekazywane do rezerwy?
2 jak to ze rezerwa rośnie wpływa na dodruk i kreowanie pieniądza i jaki ma to wpływ na aktywa stale(chodzi mi o aktywa które posiada bank)?
3 czy banki z tych odsetek mogą się "dogadać" i stworzyć własną rezerwę która jest poza rezerwa banku centralnego?
@@MsDexter47 Odnośnie 1 - nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie. Jeśli chodzi o to dlaczego banki komercyjne składują środki w banku centralnym to może dziać się tak dlatego, że nie chcą podejmować ryzyka i udzielać zbyt dużej ilości kredytów, w związku z tym mają sporą ilość rezerw. A jeśli chodziło o to w jaki sposób ustala się oprocentowanie tych rezerw - to już jest zależne od wysokości stop procentowych w danym momencie.
2 - większą ilość rezerw może zachęcać banki do udzielania większej ilości kredytów (czyli tworzenia więcej pieniądze bankowego). Ale nie musi tak. Jeśli bank ma więcej rezerw, a nie udziela zbyt wielu kredytów to z jednej strony zarobi trochę mniej, ale z drugiej jest sytuacja finansowa jest stabilniejsza.
3 - banki komercyjne muszą część rezerw trzymać w banku centralnym (chyba ze w danym kraju ta rezerwa obowiązkowa wynosi 0%). Ale z reszta mogą zrobić tak naprawdę dowolne rzeczy. Mogą je trzymać u siebie lub pożyczyć innym bankom na procent.
Wiem że tak jest, że banki mogą zbankrutować ale nie rozumiem tego mechanizmu skoro baki nie pożyczają swoich pieniędzy tylko z powietrza. Czyli jeśli ktoś nie spłaci kredytu to bank koniec końców i tak nie musi nikomu oddawać tych pieniędzy bo jest na początku tego łańcuszka. Ja to zrozumieć ?
Może teraz odcinek o BIS
Włączyłem gotowy odpisać na błędy w filmiku, ponieważ prawie wszyscy niepoprawnie opisują "dodruk", niemniej muszę przyznać, że wytłumaczyłeś zagadnienie wzorowo.
Skoro kredyt wziął się z powietrza, to dlaczego jego nie spłacenie ma skutkować stratą dla banku?
Tak sobie myślę że gdyby wprowadzili cbdc pieniadz z terminem ważności to nie ma jak odlozyć kasy na auto dom i takie zakupy to tylko w kredycie ???
CBDC z terminem ważności to koniec jakiejkolwiek niezależności i swobody obywateli. Centralnie sterowane wydatki gospodarstw domowych. Koszmar, ale myślę, że na chwile obecna dałoby się to wprowadzić wyłącznie w tych najbardziej autorytarnych krajach.
A skąd wiemy, że jest dodruk ?
Skąd wiemy, że np rosja teraz nie drukuje sobie rubli albo dolarów bez kontrolii ?
Wiemy, że drukują ruble, a dolary mogliby jedynie wydrukować w formie papierowej, co przy większych kwotach zostałoby szybko wykryte.
@@ThePiotrKozlowski a gdzie są podane sumy dodruku i skąd pewność, że są prawdziwe w tych czasach ?
@@Skandaliczny8 Pewności nie ma nigdy, natomiast skala dodruku banków centralnych USA, Japonii czy strefy euro była obwieszczana wszem i wobec. Mam tutaj na myśli dodruk polegający na tym ze banki centralne tworzyły walute i za nią skupowały obligacje czy nawet akcje. I mogliśmy obserwować jak ten dodruk działał. Przykładowo - od 2009 do 2017 roku dość wyraźnie napędzał wzrosty na rynku akcji i obligacji. Potem była chwila przerwy i znowu potężny dodruk 2020-2021. Kiedy dodruk się skończył to w 2022 roku akcje i obligacje zaliczyły duże spadki.
To był właśnie dodruk który nie trafiał od razu w całości do realnej gospodarki. Dlatego nie podnosi aż tak mocno inflacji. Kiedy jednak w czasach covid rządy wydały miliardy na zasiłki, ulgi, czeki itd - to trafiło to od razu do realnej gospodarki (np wydano te pieniądze na różne produkty i ualugi) co napędziło inflacje dużo mocniej.
Dodam jeszcze ze teraz mamy do czynienia ze specyficzna sytuacja w USA - z jednej strony bank centralny prowadzi odwrotność dodruku i wyprzedaje swoje aktywa, a z drugiej strony - rząd USA dalej wydaje ponad stan.
@@Skandaliczny8 Drukują i to widać po spadkach ich waluty i za chwilę będzie jak w Wenezueli.
@@mariuszkleinkleju Raczej nie tylko przez dodruk, tym bardziej, że nikt ich walutą po prostu nie chce obracać, więc i tak mają jej za dużo, ale czy jest jakaś informacja ile dane państwo dodrukowało ?
Raczej być musi, bo tak to np Korea Północna mogłaby sobie drukować ile chce, wydawać gdzie chce.
Czyli jeżeli biorę kredyt i kupuję złoto to gdzie wędrują rezerwy? Przecież nie do instytucji...
Za co kupiłeś to złoto? Jeśli za gotówkę - to znaczy ze musiałeś ją wypłacić - czyli zgodnie z tym co mówiłem w filmie, rezerwy zostały zamienione na gotówkę. Potem tą gotówką zapłaciłeś sprzedającemu. A on już ma wybór - może dalej operować gotówką, albo wpłacić kasę do banku, czyli gotówką zostaje zamieniona z powrotem na rezerwy - które finalnie lądują w instytucji :)
ja mam pytanie! . Wiec jeżeli emitują obligacje to ktoś daje im 100 PLN z gwarancją oddania tej stówki i zarobkiem 3 PLNów a te 3 PLNy biorą z podatków lub inwestycji. A w systemie nie ma tylko 100 PLN więc mogą to spłacić i nie muszą emitować 3 PLN. Ja tak to widzę a tamto myślenie jest dla mnie totalnie niezrozumiałe. A kredyty powinny być za hajs który bank posiada a nie wymyśla. Co za świat!
tak, kiedy juz w systemie jest więcej środków, to rząd teoretycznie mógłby spłacić to co ma do spłacenia i nie wydawać ponad stan. Ale niestety tak to nie działa. Zaciągane są nowe długi i z tego generowana jest dalsza inflacja
@@MarcinKremiec Dziękuje za odpowiedź! Pozdrawiam!
A ja bym wolała dłuższą wersję z objaśbieniami dlaczego co i jak. Tu jest wiele niedomówień i luk więc nie wiadomo co i jak
Materiał fajny, ale dalej z niego nie rozumiem, jak działa ten system. Przesuniecie rezerw czy strata na niesplaconym kredycie to dla mnie wciaz zbyt mgliste pojecia.
brzmi to jak schemat ponziego :)
Niestety powtarzanie grubych uproszczen o pożyczaniu przez banki kasy z powietrza sprawia, ze mnożą sie szalone domysły nt działalnosci bankow. W dwóch miejscach uwaga o pożyczaniu "z powietrza" sie nie klei- co zostalo we wczesniejszych komentarzach dostrzeżone. W bilansach bankow aktywa rownają sie pasywom (latwe do sprawdzenia w sprawozdaniach) tzn kredyty finansowane są z depozytów., Gdyby banki pozyczaly "z powietrza" to by nie upadały przez brak zwrotu środków, a jednak tak sie zdarza.
Proszę o omówienie alternatyw wobec panującego nam systemu drukarskolichwiarskiego (np chyba bankowości islamskiej) i jak do nich migrować.
Pożyczka a nie kredyt.
Pożyczka a nie kredyt.
Pożyczka a nie kredyt.
😊
dla nas problem jest taki ze zapotrzebowanie na walute jest 100 jednostek a do systemu dostarczane jest 20 jednostek i to kreuje cala patologie bo my miedzy soba walczymy o te 20 jednostek i jest przeprowadzany doslownie arbitraz inteligencji a ci co sie nie zalapali na te 20 musi stworzyc taka sytuacje zeby sie zalapac na ten kawalek toru i to tworzy patologie w systemie
tu macie ze szczegółami jak powstaje piniondz
ua-cam.com/video/iFDe5kUUyT0/v-deo.html
Dla zasięgu. Ojciec uczył. Nie pożyczaj, bo to nie ładnie. Najpierw zarobić i odłożyć. A pożyczyć to możesz, Ty komuś.
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Inną wadą złota, która wynika z jego wysokiej wartości, jest tak zwany standard złota. Czyli idea, która kończy się tym, że pieniądze złote lądują w banku i tyle je widzieli. Hołubienie złota ( zapominanie o srebrze ) kończy się standardem złota, a standard złota kończy się wydymaniem.
@@nawrocony-na-decentralizacje Bo banki wolą złoto niż banknoty i dlatego je skupują.
@@mariuszkleinkleju Skupują albo konfiskują.
@@nawrocony-na-decentralizacje A które to konfiskują, bo mam trochę i się obawiam.😏
@@mariuszkleinkleju Na przykład Rosevelt skonfiskował Amerykanom ich złoto w latach trzydziestych. ZSRR konfiskował na potęgę. A IIIRP robi rejestry posiadaczy, żeby cię długo nie szukać jak przyjdzie czas zbiorów.
Ponzie
Czyli nic tylko zakładać swoje banki 😅
Nie ma idealnego pieniądza, bo pieniądze mają swoje silne i słabe strony. Słabą stroną złota jest jego wysoka wartość. Czyni je to niepraktycznym w normalnych transakcjach.
Słabą stroną złota jest fakt że jest go mało a jego wartość nie odpowiada wartości towarów i usług w systemie.
@@Woowas Gdyby złoto było "prawnym środkiem płatniczym", to jego wartość by odpowiadała "wartości towarów i usług w systemie". Ale wtedy byłoby jeszcze dużo droższe i tym bardziej byłoby niepraktyczne w fizycznym obrocie, a więc wracamy do punktu wyjścia: złoto ląduje w banku, ludzie posługują się substytutami, a potem złoto albo znika, albo staje się w stu procentach własnością banku czy państwa.
Złoto można mieszać z innymi metalami i tworzyć stopy na monety o dowolnym nominale. Już to przerabialiśmy w historii.
@@Woowas Potrafisz podać przykład jakiejś popularnej historycznie monety, która zawierała śladowe ilości złota?
Nie do końca jest tu wszystko prawdą, bo np. USA drukuje na potęgę i jest w dolarze więcej gotówki, niż jest warta ich gospodarka. Czyli mamy wyjątek😏
USA w tym systemie to specyficzny przypadek ponieważ są emitentem waluty rezerwowej. Czyli niemal cały świat zgłasza popyt na ich walutę i mogą oni emitować ją w dużo większych ilościach. Tak długo, dopóki świat będzie chciał tego dolara. A z ostatnich informacji wynika, że coraz więcej krajów na Wschodzie już go nie chce.
To nie banki a pracownicy kreują pieniądze, Załóżmy że jesteś rolnikiem i poświęcisz godzinę na zrobienie 10kg ziemniaków, to stworzyłeś właśnie 30zł których wcześniej nigdzie nie było i wykreowałeś nowe pieniądze które teraz możesz zdeponować w banku.
Ja bym nie radził deponowania ziemniaków w banku.
@nawrocony-na-decentralizacje są banki żywności co przyjmują ziemniaki
tak, swoją pracą rolnik stworzył coś rzadkiego i można byłoby nawet uznać te ziemniaki jako pieniądze, pod warunkiem że znajdzie się więcej osób, które będą te ziemniaki tak traktować :) może się też okazać, że w okresie kryzysu ludzie zmienią nagle zdanie i zaczną uznawać, że żywność jest pieniądzem.
@MarcinKremiec myślę że McDonald's przyjmie każde ilości ziemniaczków
Ale co się dzieje podczas spłacania kredytu z kontem nr 1 i tym 1 mln z rezerwy Banku ?? ....leży i czeka uszczuplając REZERWĘ ? - a za chwile mowa o 1 mln z powietrza - coś mało logiczne Pana tłumaczenie
Tego pieniądza bankowego, który banki komercyjne kreują z powietrza, może być dużo więcej niż rezerw. Wiec jeśli w tym przykładzie bank kreuje kredyt 1 mln zł pieniądza bankowego z powietrza, to tak naprawdę nie ma to w tym momencie żadnego powiązania z rezerwami. Bank może takich kredytów wykreować nawet i sto - każdy po milion złotych. Sytuacja zmienia się dopiero, kiedy ten kto dostał kredyt, chce go wykorzystać - np przelać komuś innemu, do innego banku. Wtedy przelewa 1 mln zł do innego banku, i dokładnie taka sama ilość rezerw musi pójść w tym samym kierunku.
jest to jeden z bardziej skomplikowanych elementów tego nagrania, więc może warto nawet sobie to rozrysować, jeśli dla kogoś będzie to pomocne.
A kiedy juz ktoś spłaca kredyt, to ten pieniądz bankowy wraca do banku który udzielił kredytu i tak naprawdę.... znika z systemu. Zostają tylko odsetki od tego kredytu. One są zyskiem banku.
tak przy okazji - gdyby teraz wszyscy zaczęli spłacać kredyty i nie zaciągali nowych to dla obecnego systemu byłaby to tragedia, a właściwie jego śmierć.
@@MarcinKremiec to jest jedna wielka bzdura o tym, ze kreacja z powietrza i mogą udzielać tyle ile chcą - to może jedynie bank centralny, a żaden bank komercyjny tego nie robi a info z 5:56 ze bank komercyjny dając kredyt tworzy własne PLN jest totalna nieprawda. Żeby udzielić tego kredytu bank musi mieć pokrycie i środki na to albo z depozytów/kapitałów własnych itd albo pożyczek z centralnego w skrócie. Ta niedorzeczna teorie o udzielaniu kredytów z powietrza można obalić jednym pytaniem: po co banku emitują akcje czy pożyczają pieniądze na akcje kredytowe skoro mogą sobie dawać kredyty dowoli z powietrza ;-) ? polecam praktyki w centrali banku komercyjnego, ich księgowości i porozmawiać z kimś to odpowiedzialny jest za bilans, płynność itd.
@@MarcinKremiec "tak przy okazji - gdyby teraz wszyscy zaczęli spłacać kredyty i nie zaciągali nowych to dla obecnego systemu byłaby to tragedia, a właściwie jego śmierć."
Czemu? W sensie jak rozumiem to nie spowoduje, że bank padnie, bo dostanie % od pożyczki - więc i tak wyjdą na swoje.
@@kamilstars2305 przesłuchaj proszę jeszcze raz mój przykład w którym powiedziałem ze Państwo wypuszcza obligacje dzięki którym w obiegu pojawia się pierwsze 100 zł, a do spłacenia jest 103 zł. A więc te 103 zł można spłacić tylko jeśli wykreowane zostaną kolejne kredyty. I właśnie dlatego problemem jest sytuacja w której większą liczba podmiotów zaczęłaby teraz wyłącznie spłacać kredyty, bez zaciągania nowych. Byłoby zbyt mało środków w obiegu, w pewnym sensie system zapadłby się do środka.
Natomiast mam tutaj na myśli sytuacji gdzie takie zjawisko miałoby naprawdę dużą skalę i występowałoby przez dłuższy czas.
Materiał super, ale mikrofon do poprawy
To tak nie działa. Bank ma aktywa i pasywa w bilansie. Suma musi sie zgadzać. Pasywa: depozyty wpłacone np lokaty 100zl. Aktywa: udzielone kredyty 97,50zl+ Rezerwa obowiązkowa 3,50zl. Razem 100/100. Nic sie nie tworzy. Różnica pomiedzy odestakami od kredytu a wypłaconymi odeshkami z lokat to zysk banku.
To jest niestety bajeczka dla ulicy im szybciej to pojmiesz tym lepiej dla Ciebie.jakby banki potrzebowały go rowki do kredytów to bily by się o kasę na lokatach a robią wprost przeciwnie.
@@quant1111 Banki pożyczają numery na koncie, a bardzo żadko gotówkę, której nie mają, tylko Kowalski o tym nie wie.
obudź się kolego😄
Pieniądz powstaje w procesie produkcji i w odpowiedzi na to BC musi zapewnic odpowiednia ilosc pieniadza w obiegu poprzez emisję agregatów pieniężnych M0, M1 itd. Bilanse bankow notowanych można przejrzeć online.
@@quant1111 ...napiszesz więcej o tym "procesie produkcji"?
Zastępowanie Tradera 21 to bardzo zly pomysł