Jak NIE uczyć się angielskiego z seriali i filmów?
Вставка
- Опубліковано 23 лип 2022
- Jeśli szukasz sposobu na naukę angielskiego, filmy i seriale telewizyjne są świetnym wyborem. Są one pełne ciekawych historii i są łatwe do zrozumienia, nawet jeśli twój angielski jest trochę zardzewiały.
Ale skąd masz wiedzieć, co oglądać? Czy powinieneś oglądać filmy z napisami? Czy powinieneś oglądać filmy bez napisów? A co z serialami? A co z poziomem językowym Twojej grupy docelowej?
Na te pytania odpowiedziałem w tym filmie.
Chcesz, aby Twój angielski był lepszy? Odpicuj go z moim kursu na poziomie średnio zaawansowanym.👌 Dzięki niemu poznasz mnóstwo praktycznych zwrotów, unikniesz popularnych błędów gramatycznych i poprawisz wymowę. Więcej informacji na: www.osa.langmasters.pl
Darmowe materiały do nauki angielskiego na www.annaklisz.pl/biblioteka. Jeśli chcesz zdobyć dostęp zapisz się na mój newsletter annaklisz.pl/newsletter.
Spodobał Ci się ten odcinek? Pamiętaj o kciuku w górę. 👍 A jeśli uczysz się angielskiego, zostań ze mną na dłużej i SUBSKRYBUJ kanał 🇺🇸 i kliknij w dzwonek! 🔔Dzięki temu nie ominie Cię żadna nowa lekcja.
Cześć! Nazywam się Ania Klisz i jestem nauczycielką angielskiego. Znajdziesz mnie też w kilku innych miejscach w internecie:
👩💻O MNIE: www.annaklisz.pl/
🖋 BLOG: annaklisz.pl/blog/
📸 INSTA: / pani.anglistka
💙 FACEBOOK: / pani.anglistka
#angielski #panianglistka #naukajęzyka
Świetny film 😉
Dziękuję
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Wiele osób zaczyna od zbyt skomplikowanych filmów i seriali i w takich sytuacjach nawet napisy nie pomogą. Gdy ktoś nie jest przynajmniej na poziomie typu B2 (i tak nie będzie super łatwo), to można wpaść w pułapkę myślenia, że nie ma się talentu do nauki.
Dokładnie tak. Ja tak zaczęłam z książką w liceum i zniechęciłam się do czytania na ładnych kilka lat 🤷
Super 🥰
💙
Witam ... Jestem tu nowy ... Jakie seriale oprócz Świnki Pepe polecasz dla A1 ... Pozdrawiam
Charlie & Lola, Extra. Ogólnie jak wpiszesz sobie w wyszukiwarkę tutaj "English tale" to jest sporo bajek dla uczących się
@@panianglistka bardzo dziekuje za odpowiedz :) ... wpisujac English Tale odkrylem cos dla siebie ... jeszcze raz wielkie dzieki :) ... pozdrawiam
Mam pytanie czy takie acrane gdzie jest dużo akcji czy gra o tron serial mógłbym obejrzeć do nauki czy raczej tak średnio dla początkujących?
3 pytania, które pomogą odpowiedzieć na to, które zadałeś:
1. Jak sam oceniasz swój poziom angielskiego/od jak dawna się go uczysz?
2. Czy wspomniane seriale oglądałbyś z napisami (oczywiście angielskimi, nie polskimi), czy z oryginalną ścieżką dźwiękową bez nich?
3. Jaka jest Twoja znajomość slangu i (w mniejszym stopniu, ale to też istotne) kultury anglosaskiej?
Jeśli Twoje odpowiedzi brzmiałyby: "słabo", "z oryginalną ścieżką dźwiękową" i "niezbyt dobra", to na razie sobie daruj.
Dziś właśnie oglądałam świnke Peppe 😉😎
I jak idzie? 💙
@@panianglistka póki co z napisami ponieważ pewniej sie czuje, aczkolwiek myślę że mogłam by spokojnie bez nich oglądać. Kiedyś nie lubiłam tej bajki Ale teraz tak do nauki jest ok 🙂
@@kacham5355 to super! zawsze możesz spróbować najpierw spowolnić tempo, to często też pomaga w zrozumieniu. Albo włączać napisy w razie konieczności - stopniowo się przyzwyczaisz i potem będą już tylko filmy! :) Chyba, że tak Ci się Peppa podoba - to oglądaj ile wlezie!
Najlepszy serial do nauki angielskiego dla początkujących? "Muzzy in Gondoland". Stare, ale jare.
Własnie oglądałem dzisiaj świnkę Pepe 😂
Super! Każdy od czegoś zaczyna 🥰
Czy można nauczyć się języka bez wkuwania miliona idiomów, kolokacji i czasowników frazowych poprzez samą immersję, zanurzenie, otoczenie się w języku angielskim...
No pewnie, tak się naturalnie uczymy języka będąc dziećmi. Można się otoczyć językiem i na pewno się sporo nauczymy, szczególnie, jeżeli mamy już jakieś podstawy, ale znam osoby, które wyjeżdżały na miesiąc na wakacje w dane miejsce i po miesiącu były w stanie dogadywac się na podstawowym poziomie np. po hiszpańsku
Hej
Ta apka ,,dicki”, to serio polecasz?
Diki to nie aplikacja, tylko słownik. I tak, polecam
Oj, Pani Anglistko, nie jestem pewien, czy zasadne jest polecanie osobom początkującym uczenia się języka z filmów/seriali. Przypomina to trochę metodę całkowitego zanurzenia, czyli: "Drogi Nejtiwie (pisownia zastosowana z premedytacją), guzik rozumiem z tego, co do mnie mówisz, ale tak mi rób! Więcej, więcej, aż będę miał totalny mętlik w głowie!" Nauka w ten sposób może prowadzić do utrwalenia błędów i niewłaściwych założeń uczących się, nawet w sposób nieświadomy. Stanowi to również przyczynę przewagi osób, które studiowały daną filologię nad rodzimymi użytkownikami języka. Dzięki studiom są oni w stanie powiedzieć, dlaczego coś mówi się/pisze tak, a nie inaczej. A osoby urodzone w danym kraju? "No...tak, się mówi...bo tak".
A skąd pomysł, że ja polecam osobom początkującym oglądanie filmów i seriali? Logiczne wydaje mi się, że jeżeli ktoś nie umie praktycznie nic to nie zacznie od oglądania serialu, a tym bardziej bez napisów, bo jaki by to miało sens? Mówiłam, że jeżeli jesteśmy totalnie początkujący to najlepiej zacząć od bajek, jeżeli chcemy się uczyć w formie video. Jest mnóstwo materiałów kierowanych typowo do osób, które dopiero zaczynają naukę. A potem stopniowo przechodzić do filmów dla dzieci czy filmów, które znamy :)
Brigertonowie czy jak tam się zwie - akcja nie dzieje się w 19 wieku bo w 19w czarnoskórzy nie byli hrabiami. To pewnie bliżej nie określone czasy lewackie po apokalipsie 😂😅
James Bond może być kobietą.. więc mnie już nic nie zdziwi :D
To jest po prostu czysta postmodernistyczna fantazja, stylizowana na XIX wiek.