Moje uzywki byly zwiazane ze wstydem, doszlam do tego po pracy z wewnetrznym dzieckiem, przepracoealam relacje z rodzicami, dzieki temu wyszlam z wielu programów alkoholu, marihuany ktore potegowaly moj wstyd. Od 2 dygodni nie pale papierosów. W koncu czuje sie wolnym czlowiekeim widze siebie i zaczynam ufac sobie. Ogromna wdziecznosc za twoja prace Izo❤
Droga p.Izo jesteś moim uzależnieniem. Słucham Cię 2 razy dziennie.Rano przy godzinnej gimnastyce i wieczorem godzinkę w gorącej kąpieli. Dziękuję że pojawiłaś się w moim życiu. JESTEŚ WIELKA❤❤❤
Przez alkohol straciłam bardzo ważnego człowieka - wujka, brata mamy. Miał okresy alkoholowych libacji, kiedy nie było z nim kontaktu, czasem wracał w upokarzającym stanie, brudny, śmierdzący, czasem pobity. Widywałam go w takim stanie jako mała dziewczynka i serce mi pękało. Później następowało kilka miesięcy abstynencji, bo np. rodzina przymuszała go do podpisywania jakichś deklaracji pod figurką Marki Boskiej, korzystał też z terapii odwykowych, zawsze wracał do picia i ostatecznie zapił się na śmierć. Kiedy nie pił zajmował się mną i moimi siostrami jak niania, był już starszy i trochę schorowany. W młodości grał na skrzypcach w kapeli i rzeźbił w drewnie. Był to wrażliwy, bardzo delikatny wewnętrznie człowiek. Kiedy poznałam jego historię-wszysto stało się jasne. Jako kilkuletni chłopiec miał się zajmować młodszą siostrą, cały dzień spędzili nad rzeką, nikt się nie interesował czy coś jedli, pili, dziadkowie w tym czasie pracowali w polu. Dziewczynka dostała udaru słonecznego, źle się czuła wieczorem, w szpitalu nie umieli jej pomóc, zmarła. Babcia obarczała winą za to dziadka (bo przez niego musiała tyle pracować i zostawić w samopas dzieci) i właśnie wujka (bo nie upilnowal siostry). Całe życie miała do niego żal, a kiedy w wieku 16 lat już zaczął popijać przy okazji grania na weselach - babcia porównywała go do ojca nieudacznika i pijaka. I tak matka zniszczyła własne dziecko🥺 Tak boleśnie to widać na tym przykładzie,że picie = trauma😢 W przypadku wujka to było jakby karanie samego siebie bez końca i chęć odcięcia się.
Dziękuję za podkreślanie wagi sportu, ruchu. Po pandemii kiedy jest dużo pracy zdalnej wiele się zmieniło, pozycja pół leżąca i brak konieczności wychodzenia z domu. Ostatnio czytałam, że „siedzenie” to nowe palenie w swoich złych skutkach dla zdrowia.
Paliłam papierosy. Najpierw zwykłe, później elektryczny. Miałam kilka podejście do rzucania, takich podszytych aspektem zdrowotnym, ekonomicznym, racjonalnym. To zazwyczaj była męka i mierzenie się z własną siła woli. Zawsze wracałam. Czasem po roku, czasem po 3/6 miesiącach, choć wydawało się że to już za mną. Później poszłam na terapię. 2 lata na indywidualnej, rok na grupowej... Rzuciłam w trakcie grupowej, bo urządzenie się zepsuło. To było najłatwiejsze podejście do rzucenia. Byłam tym zaskoczona wręcz i dopiero teraz zaczynam rozumieć dlaczego to było takie łatwe. Poskładała mi Pani puzle, dziękuję ❤
Dziękuję ponownie za cudowny live🙏ogromna wdzięczność za dzielenie się z nami wiedzą😘 Jestem w trakcie tektury „ Przeszłość jest teraz „ uzdrawiam moje Wewnętrzne Dziecko już od jakiegoś czasu i widzę efekty😊🙏mam wszystkie Twoje książki Izabelo, polecam z serca ♥️ Pozdrawiam serdecznie cały team MYL.
Dodam jeszcze że za mną uzależnienie od alkoholu który parę lat temu zamieniłam na marihuanę. Dzisiaj ani za jednym ani za drugim nie tęsknię. Mam Ciebie kochana i to jest super❤❤❤
Ależ mi się dzisiaj śniło. U Pani Izy na kawie, gdzie poczęstowała zdrowymi przekąskami, po których spożyciu czułam się pod wpływem. Zostawiła mnie Pani z tym i ze samą sobą i wyszła na balkon podziwiać piękne widoki, a gdy poszłam za Panią widziałam, że obserwuje Pani "apokaliptyczną" pogodę. Takie mega ciemne chmury z aurą pewności, że zaraz się zacznie. Potem w ramach (terapii?) okładała mi Pani głowę zielonymi butami 😂 dalej pamiętam zapłatę 400zl i wyjście klatką schodową, gdzie przejście było zablokowane rowerem, ale przeszłam bez problemu. Na zewnątrz szukanie odpowiedniej drogi dojścia na przystanek krętymi ścieżkami. Tej samej nocy sen o dwóch tonących samochodach. Coś czuję, że to wszystko chyba dobre znaki ☺️ A jak by miała Pani chwilę, żeby się odnieść, to będę wdzięczna. Pozdrawiam ❤
Tonące auta to chyba stare życie idzie na dno. A okładała głowę butami i zostawiła Cię samą żebyś zrozumiała że sama wiesz i umiesz, zakładaj buty i idź w świat wiedząc że umiesz a znajdziesz ten przystanek
Pani Izabelo, mówiła Pani kiedyś żeby "nie iść tam gdzie rzeczywistość generuje opór". Z drugiej strony, jak odróżnić, że to nie jest opór projektowany przez naszą podświadomość lub mechanizmy obronne? I tak naprawdę w ten sposób objawia się nasz cień który nas sabotażuje i nie pozwala na zachowanie się autentyczne lub zgodne z odruchami serca, bo zbyt pospiesznie stwierdzamy opór rzeczywistości albo wręcz sami go kreujemy? Albo samo wytwarzamy trudności by się zautosabotażowac. Np. strach przed bliskością jest autosabotażem. Czyli z tego rozumiem, ze są co najmniej dwa inne rodzaje "oporu" i należy w uczciwości swej je odróżnić i rozeznać z jakim ma się do czynienia?
Izuś czy mogłabyś nagrać materiał o tym zamieszaniu z płciami, o osobach niebinarnych itd. Skąd się to bierze...i taka skala tego zagubienia płci teraz? A może już cos nagrałaś...ale nie mogę znaleźć:( z góryyyy dziękuję ❤
Jako pomoc w wychodzeniu z nałogu, zwłaszcza alkoholowego, ale nie tylko bardzo polecam codzienne zażywanie korzenia kudzu. Jego codzienna suplementacja przynosi sporo pozytywnych efektów również dla osób które nie borykają się na co dzień z nałogiem. Ja okresowo wracam do zażywania korzenia kudzu, pomimo że nie dotykam alkoholu od 3 lat. Mam 45 lat i odstawienie alkoholu 3 lata temu to najlepsza decyzja w moim życiu.
Słucham . Zgadzam się że wszystkim. I właśnie sobie nalalam ( nie jestem uzależniona) bo źle mi w byciu sobą i nie ma jak uciec. Kiedyś jako młoda dziewczyna brałam amfetaminę i wtedy czułam się cudownie. A dziś mam kryzys. Bo myślałam że nie jestem już ofiarą ale światem rządzi pieniądz i nie znalazłam dotąd sposobu by to przeskoczyć . Bo to jest tak że jak się zarabia 4300 na miesiąc to nie sięgnie się po żadna terapię a na NFZ to jest wielka lipa. Wiem próbowałam. Na szczęście postanowilam nie miec dzieci zeby nie powielać nieudacznictwa jak moi rodzice
Witam . Dla wszystkich którzy zmagają się z uzależnieniem od papierosów polecam książke Alena Carra " Jak skutecznie rzucić palenie " . Sama przeczytałam z otwartym umysłem i nie pale już 3 lata ! Dodam , że poszło bardzo łatwo , ku mojemu zdziwieniu. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy MYL ❤
Nazwałabym ten odcinek: Psychologia uzależnień: uświadomić sobie traumę i wyjść z nałogu. Totalna Biologia bowiem pomogła mi w wejściu na drogę bez uzależnień ❤
Wyszłam w wieku 27 lat z uzależnienia od amfetaminy. Sama. Ale nie było łatwo. Rzuciłam papierosy po 10 latach palenia gdy zaszłam w ciążę. Potem gdy syn miał 8 lat po relacji z psychopatycznym facetem na obczyźnie znów zaczęłam palić ale rzuciłam z dnia na dzień gdy dziecko spytało mnie po co to robię. P
Pani Izabelo. Jak byłam dzieckiem, wiele razy śniło mi się, że ktoś robił małą, białą kuleczkę ( chyba ze śniegu ) i rzucał w moją stronę. Ona tocząc się nabierała na siebie masy i stawała się coraz większa. Ja bojąc się, że mnie dogoni i zmiażdży uciekałam z przerażeniem. Nie pamiętam żeby mnie kiedyś dogoniła. Bałam się nawet chodzić spać, żeby tego nie przeżywać. Proszę o pomoc w interpretaicji
Takie sny to często spotykany fenomen u dzieci. Też miewałam podobne. To odpamiętywanie trzeciej matrycy perinatalnej, czy przechodzenia przez drogi rodne :)
20:20 w Austrii właśnie już mniej jest taki nacisk na punktualność jak kiedyś, już bardziej jak w Polsce, ewentualnie teraz to my przodujemy przed Austryjakami 🇵🇱🇦🇹
20:07 oj Iziuniu, też bardzo patrzą na spóźnienia tu w Chinach i Japonii przynajmniej, Koreańczycy rzeczywiście są bardziej light, ale też są punktualni. W Japonii jak Shinkansen spóźni się minutę, już jest oburzenie i w mediach piszą; w Chinach może Chińczyk Ci nic nie powie na spóźnienie, ale też weźmie to jako faux pas 🇨🇳
Podejrzewam, że jestem 6 w 7, z ADHD, uzależnieniem od zioła i mocno w ostatnim czasie somatyzujacą ze sprawami onkologicznymi, nie jest to łatwa sprawa, bo przy ADHD to jest cała studnia objawów psycho-somatycznych do ogarnięcia.Do rozsypania zdrowia przyczyniła się też 4 letnia relacja z osobą coś pomiędzy narcyzem ukrytym, a socjopatą(stwierdziłam po przesłuchaniu "Antyczlowieka" na aubiobooku)i jego programy działaly we mnie do niedawna, inteligentnie ukryte, trudne do wykrycia.Wierzę że dzięki dotarciu do jak największej liczby traum, moje ciało wyzdrowieje. Pracujemy z Panią Weroniką, wierzę, że trafiłam w najlepsze ręce pod słońcem ❤️❤️Dziękuję z całego serca za wszystkie tak cenne podcasty 🌷❤️Nie sądziłam że mam aż tyle pracy nad sobą
Rzuciłam ekscesywne palenie 5 lat temu z dnia na dzień. Nigdy, przez 30! lat palenia nie próbowałam przestać. Coś kliknęło pewnego dnia, że nie należy ono do mnie i tak już zostało. Pozdrawiam wszystkich. 😺
Pani Izo dziękuję w punkt wszystko robię żeby nie wrócić do nałogu ale jak przyjdzie stres a jestem ADHD i wwo to bezsenność i jak już zasnę zaciskam szczęki przez sen i budzę się z jeszcze większym napięciem w mózgu i na skroniach żyły mi wychodzą i czuję się fatalnie i nie wiem co mam z tym zrobić? Oddycham, medytuje spacer i czuję jakby ktoś obręcz mi zaciskał na głowie biorę wtedy neurovit bo już nie mam wyjścia aby puścił ten ucisk na nerw te ciśnienie jakbym coś nie chciała puścić.. Pozdrawiam i dziękuję ❤❤
Ktos pisał o ashwagandzie... Ja tak mam z CBD, dodam ze jest to stan euforyczny nawet, mega pobudzenie... nie musze dodawać że kazdego to szokuje i nikt nie ma na mnie pomysłu.
Dobry wieczór Pani Izabelo. Czy w świetle nałogu tytoniowego i tej potrzeby bezpieczeństwa , ktorą zapewnia odruch ssania, pomocne może być picie przez rurkę., lub przez butelki, ze smoczkami . Mam nadzieję, ze nie zabrzmiało głupio, ale ta informacja o odruchu ssania, przyniosła mi taką myśl. Cierpię na nerwicę lękową.
To pytanie o Ashwagandhę mnie zaciekawiło bo mam podobnie.Nie mogłam jej brać bo zamiast spokoju wręcz czułam,że podbija mój niepokój i lęk wew.🤔Z czego to może wynikać ?
❓ czy to że Polacy nie lubią i nie potrafią za bardzo tańczyć i nie mają rytmu może mieć związek z brakiem kontaktu z ciałem i zamrożonymi przez traumy emocjami?
ale kurcze ,uświadomiłam sobie,ze chyba poniekad ,troszeczke jestem uzależniona od internetu.....buuu. Działam,ogranicze,na poczatek zero w łóżku.....Od dziś.
Przepraszam bardzo, bo kanał bardzo lubię, ale porady dla osób uzależnionych, jak sobie poradzić z nałogiem, są totalnie "z dupy". Dla osób z zaburzeniami odzywania porada "ćwicz zamiast jeść" jest totalnie abstrakcyjna. Tak samo, żeby przestac kompulsywne oglądać rolki, daj sobie limit czasu. No banał. Gdyby tak podejść do każdego uzależnienia, to wystarczyłoby np. alkoholikowi powiedzieć "po prostu nie sięgnie po ten kieliszek, pójdź na spacer". Nie byłoby wtedy w ogóle żadnych uzależnien na świecie. Zupełnie nieżyciowe i banalne. Tak może doradzać osoba, która nie jest od niczego uzależniona i wydaje jej się, że to takie proste, żeby sobie poćwiczyć zamiast objeść się. Ot, co za problem.
Akurat trochę źle to odbierasz. Tu chodzi o to,że mózg nie lubi pustki i uzależnienie od czegoś trzeba zastąpić czymś innym natychmiast. Wielokrotnie " badacze mózgu" o tym mówią.
A ja jestem osoba uzalezniona i porady do mnie trafily, jak w kazdym live Izy znalazlam cos dla siebie, cos mnie uderzylo i dalo nadzieje, wartosciowy live, a porady-mozliwe, ze nie dla wszystkich-ale niektorym moga pomoc i na pewno nie sa z d
@mikakina Najwyraźniej wierzysz w potęgę i omnipotentą moc uzależnienia. Osobę, która stosuje ten mechanizm regulacji napięcia widzisz zaś wyłącznie jako ofiarę. To właśnie ta postawa, która nie pozwala na zmianę. Czy udało Ci się zauważyć, że mówię tu również o głębokich przyczynach nałogów? Mówię o TRAUMACH, o WYBACZANIU SOBIE, O ŁAGODNOŚCI WEWNĘTRZNEJ, O PRACY Z DZIECKIEM... Porady "zastąp czym innym" dotyczą sytuacji, w której ktoś już WIE, że nie jest bezradną ofiarą, w której WYBIERA, że chce żyć inaczej. Jak mówiłam również tutaj - znam osoby, którym POMOGŁO zastąpienie jednej czynności inną. Ciekawe czemu im tak, a Tobie nie?
@@masteryourlifeizabela „zastąpienie” to już świadomy wybór kiedy mamy zdolność zauważyć że takie uzależnienie już się „ nie opłaca” a fizjologia nie znosi pustki. Czy dobrze myślę ?
Ja jestem osobą agresywna , która natychmiast wybucha i mowi co jej się nie podoba ,a jestem gruba. Coś tu się nie zgadza. A jako młoda osoba balam sie wyrazić swoje zdanie , na wszystko sie zgadzałam , a jak miałam o coś zal do kogoś to trzymalam uraze w sobie i udawalam ,ze nic się nie stało. Albo przestawalam sie oddzywač ,a ta osoba nie wiedziala o co mi chodzi . Byłam wtedy szczupla. Takze p. Izabelo nie trafila Pani
Nie twierdzę, że absolutnie zawsze, wszystkie osoby otyłe są biernoagresywne. Twierdzę, że jest to reguła, czyli że statystycznie często się to zdarza. Mam natomiast taki pomysł, że właśnie fakt, iż "jako młoda osoba bałaś sie wyrazić swoje zdanie , na wszystko sie zgadzałas , a jak miałas o coś zal do kogoś to trzymalas uraze w sobie i udawalas ,ze nic się nie stało" zaowocował w odroczonym czasie otyłością. Dlaczego? Bo otóż podświadomość nie zna czasu. Dla Twojego Dziecka wewnętrznego wciąż tam w środku jesteś/ czujesz się taką osobą, a obecna manifestacja jest obroną i zaprzeczeniem tej prawdy...
Tutaj myślę że warto pochylić się nad zagadnieniem z psychobiologii, według której u podłoża nadwagi leżą dwie emocje: porzucenie i bycie w trybie walki. Nadwaga to jest męski konflikt porzucenia. Osoby, które w obliczu agresji gotowe są stawić czoła, zaczynają przybierać na wadze.
Mam pytanie odnośnie tego kiedy mówisz o zastępowaniu, budowaniu nowych burz neuronalnych , nowych nawyków "zdrowych" ale czy to nie jest jedno i to samo ? Ten sam mechanizm tylko w rezultacie dający nam "korzyści " społeczne czy wewnętrzne. moje pytanie jest następujące: czy jest możliwość, jeśli tak to jaka, żeby uwolnić się całkowicie na każdym poziomie od takiego uzależnienia bez przenoszenia i budowania innej "lepszej, zdrowej" drogi ucieczki ..
Jest możliwość uwolnić się całkowicie. Metodą na to (na pewno jedną z najlepszych) jest zastępowanie - nie jako droga ucieczki, tylko jako nowy i nieszkodliwy nawyk :) Nie przeceniajmy siły woli i doceńmy moc podświadomości.
Nie wiem to ja jestem jakims dziwologiem cwicze silowo , robie od 10.000 do 15.000 krokow , medytuje,ucze sie jezykow w Duolingo i BeeSpeaker, a nic nie pomaga . Cale zycie sie obzeram to co na poczatku mnie cieszylo czyli aktywnisc fizyczna , nauka stalo sie przykrym obiwiqzkem . Zmuszam sie do tego , a jaki trening bym nie robila to mysle tylko o jego końcu.
??? Sen: "taniec" w powietrzu z partnerem, zdaje się, że to ja "prowadzę" skręcajac w prawo/lewo, kierując się z powietrza na ziemię..."tańczyło" nam sie lekko, przyjemnie - co jest niemożliwe w realu bo partner szarpie i więcej z tego tańca nerwów niz pożytku... generalnie relacja w realu jest trudna...Co ten sen może oznaczać? Dodam, że po "zejściu" na ziemię, jacyś niebezpieczni faceci zaczeli zaczepiać partnera ( chyba przyłożyli pistolet) więc ja jakby siłą woli zabrałam partnera w brzpieczne miejsce, sunąc jakoby obok niego tunelem jakimś ciemnym... Zdaje się że tunelem dotarliśmy do domu...
Z nieba na ziemię... Czy trzeba coś dodać? Faceci mogą symbolizować męskie wzorce/ projekcje w Tobie. Wycelowana broń, to oskarżenia. Gracie w grę w trójkąt dramatyczny- zamieniasz się z oprawcy, w ratownika.
Czyli to co dzieje się na ziemi czyli w życiu jest wynikiem tego co dzieje się na niebie czyli w mojej podświadomości? Jak wyjść z tej gry w trójkąt dramatyczny? Masz coś do polecenia by przeczytać/obejrzeć? Możesz dodać coś więcej...
@@Sevenmartak z mojego doświadczenia wynika, że narcyzi owszem, jak najbardziej są zainteresowani książkami o psychologii. Często wręcz specjalizują się, czytając o różnych mechanizmach, które mogą później wykorzystać. Myślę, że szczególnie narcyzi ukryci. Wiedza o psychologii człowieka to również wiedza o tym jak manipulować innymi. Przecież większość współczesnej manipulacji się na tym opiera, mam na myśli reklamę, propagandę, social media itd. Tak więc jak najbardziej, myślę, że każdy narcyz chętnie przeczytałby każdą książkę Izabeli, szczególnie Antyczłowieka. Tak jak pisze Izabela - różnica jest w tym co z tą książką robi. Wyobrażam sobie czasem, że osoby świadome tego że są narcyzami są niesamowicie zadowolone, że tak dużo się o nich w dzisiejszym świecie mówi. Tak jak ofiary doskonalą swoje zabezpieczenia, tak agresorzy doskonalą swoje metody łamania tych zabezpieczeń.
Ja też tak miałam, pomogły mi dobre probiotyki - prawie z dnia na dzień przestałam odczuwać chęć zjedzenia słodkiego. Poza tym polecam w ciągu dnia kwaśne smaki (woda z wit. C lub cytryną, woda z octem jabłkowym, soki z kiszonek) - one też bardzo obniżają apetyt na słodkie.
Pani Izabelo czy terapię odbywają się tylko w Portugalii? Czy w Polsce również .Interesuje mnie terapia psychodelikami. Jeśli nie ma w Polsce proszę o namiar na ośrodek w Portugalii . Z góry bardzo dziękuję
? ? Pytanie o pracę z wewnętrznym dzieckiem w konkretnym kontekście. Ponoć wg biologiii totalnej matka pragnąca odejść od ojca dziecka w ciąży lub po porodzie, skutkuje problemami trawiennymi u dziecka. Jak z tym pracować???
Bardzo ciekawe pytanie 🤔. Byłam porzucona w ciąży , mój syn na lekką nadwagę, jest chłopcem bardzo dużym , ciężkim, odbiega gabarytowo znacznie od rówieśników. A nikt w rodzinie nie jest otyły. Wręcz ja z drugim synem chudzi jak szczypiorki. Skąd więc ta waga u drugiego syna ? Dodam że już od urodzenia tak było 😊
@@marta2660 Otyłość świadczy o ranie upokorzenia. Dziecko odebrało to jako upokorzenie. Tzn że dziecko się tego bardzo wstydzi i czuje się winne( na poziomie podświadomym). Proszę o tym poczytać. Ja bym spróbowała powiedzieć do syna: To nie Twoja wina że tata nas zostawił. Nie jesteś odpowiedzialny za nasze kłopoty małżeńskie ani nasze rozstanie. Wiele razy. Pozdrawiam
Dziecko zawsze jest nasiąknięte (jak gąbka) przekazami matki z tego okresu. Istnieją metody takie, jak oddychanie holotropowe, hipnoza czy neurofeedback.
@@masteryourlifeizabela Pani Izabelo, co prawda nie wielkie piersi w śnie, a w realu. Kiedyś mówiła Pani, że to może być/ jest brak bliskości matki w okresie niewmowlęcym i/lub dziecięcym. Nie pamiętam już przy okazji jakiego tematu live'u to stwierdzenie padło. Czy można by pokusić się o stwierdzenie, że przepracowując z dzieckiem wewnętrznym ten temat, piersi zmaleją? Mam w rodzie kobietę z ogromnym biustem ( córka siostry mojej mamy), sama też mam spory biust...Byłabym wdzięczna za odpowiedź ❤
Od 11 roku życia pije alkohol a od 13 biorę twarde narkotyki. Mam 35 lat z pozoru bardzo bystry, prowadzę firmę itp Ale organizm to jeden wielki śmietnik o psychice nie wspomnę. Szukam prawdy od dawna narazie bez psychodelików. Nie ma w życiu przypadków :) Do zobaczenia :)
Ja nie mam traum ''dużego kalibru'', byłam na dwóch terapiach, gdzie w bezpiecznej atmosferze opowiadałam o różnych trudnych doświadczeniach, okazywałam samej sobie współczucie, bliskie osoby w rozmowach mi je okazywały i prawdę mówiąc nic się nie zmieniło. Miałam wrażenie, że to takie gadanie dla gadania. Ani samopoczucie się nie poprawiło, ani sposoby reagowania się nie zmieniły. Terapeuci też czasem nie pomagają, bo np. usprawiedliwiają rodziców.
Terapia jest pewnego rodzaju sztuką. Sama technika to za mało. Trzeba trafić na 'tego terapeutę' i 'tą technikę, a poza tym mieć wewnętrzną gotowość do procesu terapeutycznego. Aby terapia była skuteczna trzeba oprócz słów uruchomić ruch energii w ciele, a z tego co opisujesz niekoniecznie na swojej terapii doszliście do tego etapu. Co do usprawiedliwiania rodziców przez terapeutę - tak może być odbierana próba terapeuty wzbudzenia Twojej akceptacji dla niedoskonałości i omylności rodzica. Dopiero gdy uzna się, że rodzice są tylko ludźmi i popełniają błędy, można im w pełni wybaczyć. A to daje efekt terapeutyczny, o który Ci chodzi. Oczywiście nie chodzi o usprawiedliwienie rodziców. Wybaczenie poprzedza też wcześniej oskarżenia. Każdy z tych etapów wymaga gotowości terapeutycznej. Czasem wymaga to czasu. To, że dotychczasowa terapia nie dała Ci spodziewanych rezultatów nie oznacza, że nie zadziałała w ogóle i nie oznacza, że w dalszej terapii nie zrobisz całej roboty, którą chcesz. Powodzenia. P.s. sprawdź sobie wewnętrznie na ile spójne jest to, że z jednej strony uważasz, że nie masz traum, a jednocześnie poruszasz temat usprawiedliwienia rodzica przez terapeutę?
@@w_polaczeniu Po pierwsze, nigdzie nie napisałam, że nie mam traum, tylko nie są to traumy typu: molestowanie, systematyczna przemoc fizyczna. Po drugie, dobry terapeuta nie prowadzi pacjenta w kierunku wybaczenia, bo jest to indywidualną decyzją, w terapii szanuje się autonomię klienta i jego system przekonań, wartości.
Amfetamina daje efekt skupienia a także odcina od emocji, co może być odbierane jako ulga dla osób z tą diagnozą. Oczywiście samo to nie wystarczy i nie jest pozbawione skutków ubocznych.
Moje uzywki byly zwiazane ze wstydem, doszlam do tego po pracy z wewnetrznym dzieckiem, przepracoealam relacje z rodzicami, dzieki temu wyszlam z wielu programów alkoholu, marihuany ktore potegowaly moj wstyd. Od 2 dygodni nie pale papierosów. W koncu czuje sie wolnym czlowiekeim widze siebie i zaczynam ufac sobie. Ogromna wdziecznosc za twoja prace Izo❤
Droga p.Izo jesteś moim uzależnieniem. Słucham Cię 2 razy dziennie.Rano przy godzinnej gimnastyce i wieczorem godzinkę w gorącej kąpieli. Dziękuję że pojawiłaś się w moim życiu. JESTEŚ WIELKA❤❤❤
Ja też jestem uzależniona od live'ów p. Izy:))))❤
Przez alkohol straciłam bardzo ważnego człowieka - wujka, brata mamy. Miał okresy alkoholowych libacji, kiedy nie było z nim kontaktu, czasem wracał w upokarzającym stanie, brudny, śmierdzący, czasem pobity. Widywałam go w takim stanie jako mała dziewczynka i serce mi pękało. Później następowało kilka miesięcy abstynencji, bo np. rodzina przymuszała go do podpisywania jakichś deklaracji pod figurką Marki Boskiej, korzystał też z terapii odwykowych, zawsze wracał do picia i ostatecznie zapił się na śmierć. Kiedy nie pił zajmował się mną i moimi siostrami jak niania, był już starszy i trochę schorowany. W młodości grał na skrzypcach w kapeli i rzeźbił w drewnie. Był to wrażliwy, bardzo delikatny wewnętrznie człowiek. Kiedy poznałam jego historię-wszysto stało się jasne. Jako kilkuletni chłopiec miał się zajmować młodszą siostrą, cały dzień spędzili nad rzeką, nikt się nie interesował czy coś jedli, pili, dziadkowie w tym czasie pracowali w polu. Dziewczynka dostała udaru słonecznego, źle się czuła wieczorem, w szpitalu nie umieli jej pomóc, zmarła. Babcia obarczała winą za to dziadka (bo przez niego musiała tyle pracować i zostawić w samopas dzieci) i właśnie wujka (bo nie upilnowal siostry). Całe życie miała do niego żal, a kiedy w wieku 16 lat już zaczął popijać przy okazji grania na weselach - babcia porównywała go do ojca nieudacznika i pijaka. I tak matka zniszczyła własne dziecko🥺 Tak boleśnie to widać na tym przykładzie,że picie = trauma😢 W przypadku wujka to było jakby karanie samego siebie bez końca i chęć odcięcia się.
❤
Smutne to. Dziękuję za tę historię ❤
@@karolinaborowiecka272 o, matko ☹️ całe życie z takim poczuciem winy. Jak on niby miał dziecka cały czas pilnować? Sam był dzieckiem 😢
Żaden, który by przyłożył rękę swoję do pługa, a oglądałby się nazad, nie jest sposobny do królestwa Bożego.
@karolinaborowiecka272
Dziękuję. Smutne, poruszające... Mam go już teraz w sercu dzięki Tobie... ❤️
Dziękuję za podkreślanie wagi sportu, ruchu. Po pandemii kiedy jest dużo pracy zdalnej wiele się zmieniło, pozycja pół leżąca i brak konieczności wychodzenia z domu.
Ostatnio czytałam, że „siedzenie” to nowe palenie w swoich złych skutkach dla zdrowia.
Paliłam papierosy. Najpierw zwykłe, później elektryczny. Miałam kilka podejście do rzucania, takich podszytych aspektem zdrowotnym, ekonomicznym, racjonalnym. To zazwyczaj była męka i mierzenie się z własną siła woli. Zawsze wracałam. Czasem po roku, czasem po 3/6 miesiącach, choć wydawało się że to już za mną. Później poszłam na terapię. 2 lata na indywidualnej, rok na grupowej... Rzuciłam w trakcie grupowej, bo urządzenie się zepsuło. To było najłatwiejsze podejście do rzucenia. Byłam tym zaskoczona wręcz i dopiero teraz zaczynam rozumieć dlaczego to było takie łatwe. Poskładała mi Pani puzle, dziękuję ❤
Pani Izo, jestem uzależniona od Pani live”ów 🙏
Pani Izo, każdy Pani live jest najlepszy!!! Dziękuję ❤
Dziękuję ponownie za cudowny live🙏ogromna wdzięczność za dzielenie się z nami wiedzą😘
Jestem w trakcie tektury „ Przeszłość jest teraz „ uzdrawiam moje Wewnętrzne Dziecko już od jakiegoś czasu i widzę efekty😊🙏mam wszystkie Twoje książki Izabelo, polecam z serca ♥️
Pozdrawiam serdecznie cały team MYL.
Dodam jeszcze że za mną uzależnienie od alkoholu który parę lat temu zamieniłam na marihuanę. Dzisiaj ani za jednym ani za drugim nie tęsknię. Mam Ciebie kochana i to jest super❤❤❤
Ależ mi się dzisiaj śniło. U Pani Izy na kawie, gdzie poczęstowała zdrowymi przekąskami, po których spożyciu czułam się pod wpływem. Zostawiła mnie Pani z tym i ze samą sobą i wyszła na balkon podziwiać piękne widoki, a gdy poszłam za Panią widziałam, że obserwuje Pani "apokaliptyczną" pogodę. Takie mega ciemne chmury z aurą pewności, że zaraz się zacznie. Potem w ramach (terapii?) okładała mi Pani głowę zielonymi butami 😂 dalej pamiętam zapłatę 400zl i wyjście klatką schodową, gdzie przejście było zablokowane rowerem, ale przeszłam bez problemu. Na zewnątrz szukanie odpowiedniej drogi dojścia na przystanek krętymi ścieżkami.
Tej samej nocy sen o dwóch tonących samochodach.
Coś czuję, że to wszystko chyba dobre znaki ☺️
A jak by miała Pani chwilę, żeby się odnieść, to będę wdzięczna.
Pozdrawiam ❤
Tonące auta to chyba stare życie idzie na dno.
A okładała głowę butami i zostawiła Cię samą żebyś zrozumiała że sama wiesz i umiesz, zakładaj buty i idź w świat wiedząc że umiesz a znajdziesz ten przystanek
No uwielbiam Pani głos ❤
Dziękuję 🙏
Każdy live wnosi dużo do mojego życia ❤
Pani Izabelo, mówiła Pani kiedyś żeby "nie iść tam gdzie rzeczywistość generuje opór". Z drugiej strony, jak odróżnić, że to nie jest opór projektowany przez naszą podświadomość lub mechanizmy obronne? I tak naprawdę w ten sposób objawia się nasz cień który nas sabotażuje i nie pozwala na zachowanie się autentyczne lub zgodne z odruchami serca, bo zbyt pospiesznie stwierdzamy opór rzeczywistości albo wręcz sami go kreujemy? Albo samo wytwarzamy trudności by się zautosabotażowac. Np. strach przed bliskością jest autosabotażem. Czyli z tego rozumiem, ze są co najmniej dwa inne rodzaje "oporu" i należy w uczciwości swej je odróżnić i rozeznać z jakim ma się do czynienia?
Odnośnie natrętnych myśli to bywa że właśnie od nich możesz rozpocząć autoterapia.Moga powiedzieć dużo o Twojej historii.Polecam im się poprzeglądać.❤
Izuś czy mogłabyś nagrać materiał o tym zamieszaniu z płciami, o osobach niebinarnych itd. Skąd się to bierze...i taka skala tego zagubienia płci teraz? A może już cos nagrałaś...ale nie mogę znaleźć:( z góryyyy dziękuję ❤
Poprosiłabym o film o Pani porannej i wieczornej rutynie. Dziękuję.❤
Będzie :)
@masteryourlifeizabela Cudownie! 🤩 Dziękuję.🥰
Dziękuję bardzo Izo ❤❤❤
DZIĘKUJĘ ❤❤
Sprawdźmy czy nas zabije kontrolowana zmiana na lepszą wersję siebie dla siebie🙂 mój fetysz to muzyka dźwięk . Dobre wibracje 🫀👌
Cenne wiadomości
Jako pomoc w wychodzeniu z nałogu, zwłaszcza alkoholowego, ale nie tylko bardzo polecam codzienne zażywanie korzenia kudzu. Jego codzienna suplementacja przynosi sporo pozytywnych efektów również dla osób które nie borykają się na co dzień z nałogiem. Ja okresowo wracam do zażywania korzenia kudzu, pomimo że nie dotykam alkoholu od 3 lat. Mam 45 lat i odstawienie alkoholu 3 lata temu to najlepsza decyzja w moim życiu.
To prawda, słyszałam od kilku osób o tym korzeniu, że pomógł z problemem alko
Słucham . Zgadzam się że wszystkim. I właśnie sobie nalalam ( nie jestem uzależniona) bo źle mi w byciu sobą i nie ma jak uciec. Kiedyś jako młoda dziewczyna brałam amfetaminę i wtedy czułam się cudownie. A dziś mam kryzys. Bo myślałam że nie jestem już ofiarą ale światem rządzi pieniądz i nie znalazłam dotąd sposobu by to przeskoczyć . Bo to jest tak że jak się zarabia 4300 na miesiąc to nie sięgnie się po żadna terapię a na NFZ to jest wielka lipa. Wiem próbowałam. Na szczęście postanowilam nie miec dzieci zeby nie powielać nieudacznictwa jak moi rodzice
Witam . Dla wszystkich którzy zmagają się z uzależnieniem od papierosów polecam książke Alena Carra " Jak skutecznie rzucić palenie " . Sama przeczytałam z otwartym umysłem i nie pale już 3 lata ! Dodam , że poszło bardzo łatwo , ku mojemu zdziwieniu.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy MYL ❤
Od szczypiorku 😂 Uwielbiam Panią!
Nazwałabym ten odcinek: Psychologia uzależnień: uświadomić sobie traumę i wyjść z nałogu.
Totalna Biologia bowiem pomogła mi w wejściu na drogę bez uzależnień ❤
Wyszłam w wieku 27 lat z uzależnienia od amfetaminy. Sama. Ale nie było łatwo. Rzuciłam papierosy po 10 latach palenia gdy zaszłam w ciążę. Potem gdy syn miał 8 lat po relacji z psychopatycznym facetem na obczyźnie znów zaczęłam palić ale rzuciłam z dnia na dzień gdy dziecko spytało mnie po co to robię. P
Bardzo proszę o live i marychuanie
Pani Izabelo.
Jak byłam dzieckiem, wiele razy śniło mi się, że ktoś robił małą, białą kuleczkę ( chyba ze śniegu ) i rzucał w moją stronę.
Ona tocząc się nabierała na siebie masy i stawała się coraz większa.
Ja bojąc się, że mnie dogoni i zmiażdży uciekałam z przerażeniem.
Nie pamiętam żeby mnie kiedyś dogoniła.
Bałam się nawet chodzić spać, żeby tego nie przeżywać.
Proszę o pomoc w interpretaicji
Takie sny to często spotykany fenomen u dzieci. Też miewałam podobne. To odpamiętywanie trzeciej matrycy perinatalnej, czy przechodzenia przez drogi rodne :)
💗
20:20 w Austrii właśnie już mniej jest taki nacisk na punktualność jak kiedyś, już bardziej jak w Polsce, ewentualnie teraz to my przodujemy przed Austryjakami 🇵🇱🇦🇹
Austriakami
20:07 oj Iziuniu, też bardzo patrzą na spóźnienia tu w Chinach i Japonii przynajmniej, Koreańczycy rzeczywiście są bardziej light, ale też są punktualni.
W Japonii jak Shinkansen spóźni się minutę, już jest oburzenie i w mediach piszą; w Chinach może Chińczyk Ci nic nie powie na spóźnienie, ale też weźmie to jako faux pas 🇨🇳
Ciekawy komentarz, przepraszam, że poprawię, ale faux pas, zamiast chapeau bas.
@ dzięki, poprawione 💜
Podejrzewam, że jestem 6 w 7, z ADHD, uzależnieniem od zioła i mocno w ostatnim czasie somatyzujacą ze sprawami onkologicznymi, nie jest to łatwa sprawa, bo przy ADHD to jest cała studnia objawów psycho-somatycznych do ogarnięcia.Do rozsypania zdrowia przyczyniła się też 4 letnia relacja z osobą coś pomiędzy narcyzem ukrytym, a socjopatą(stwierdziłam po przesłuchaniu "Antyczlowieka" na aubiobooku)i jego programy działaly we mnie do niedawna, inteligentnie ukryte, trudne do wykrycia.Wierzę że dzięki dotarciu do jak największej liczby traum, moje ciało wyzdrowieje. Pracujemy z Panią Weroniką, wierzę, że trafiłam w najlepsze ręce pod słońcem ❤️❤️Dziękuję z całego serca za wszystkie tak cenne podcasty 🌷❤️Nie sądziłam że mam aż tyle pracy nad sobą
Mam adhd I zainteresowalo mnie twoje zdanie o studni objawow psychosomatycznych. Czy chcesz to rozwinac? Adhd ma zwiazek z bolami psychosomatycznymi?
Rzuciłam ekscesywne palenie 5 lat temu z dnia na dzień. Nigdy, przez 30! lat palenia nie próbowałam przestać. Coś kliknęło pewnego dnia, że nie należy ono do mnie i tak już zostało. Pozdrawiam wszystkich. 😺
Pani Izo dziękuję w punkt wszystko robię żeby nie wrócić do nałogu ale jak przyjdzie stres a jestem ADHD i wwo to bezsenność i jak już zasnę zaciskam szczęki przez sen i budzę się z jeszcze większym napięciem w mózgu i na skroniach żyły mi wychodzą i czuję się fatalnie i nie wiem co mam z tym zrobić? Oddycham, medytuje spacer i czuję jakby ktoś obręcz mi zaciskał na głowie biorę wtedy neurovit bo już nie mam wyjścia aby puścił ten ucisk na nerw te ciśnienie jakbym coś nie chciała puścić.. Pozdrawiam i dziękuję ❤❤
Ktos pisał o ashwagandzie... Ja tak mam z CBD, dodam ze jest to stan euforyczny nawet, mega pobudzenie... nie musze dodawać że kazdego to szokuje i nikt nie ma na mnie pomysłu.
Dobry wieczór Pani Izabelo. Czy w świetle nałogu tytoniowego i tej potrzeby bezpieczeństwa , ktorą zapewnia odruch ssania, pomocne może być picie przez rurkę., lub przez butelki, ze smoczkami . Mam nadzieję, ze nie zabrzmiało głupio, ale ta informacja o odruchu ssania, przyniosła mi taką myśl. Cierpię na nerwicę lękową.
Tematy live: 1. Trauma porodu - o badaniach, 2. o mariuchaunie, zapamietal ktos cos jeszcze?
Ha! Czyli to powiedzonko, że ktoś ,,zapija robala" ma głęboki sens. Zapija lub zajada jakąś traumę.
Tak
Jak uwolnić się od flashbacków z przemocy i silnych napadów lęku jeśli osoby przemocowe nie mieszkają już ze mną ale wciąż się ich boję?
Terapia :)
To pytanie o Ashwagandhę mnie zaciekawiło bo mam podobnie.Nie mogłam jej brać bo zamiast spokoju wręcz czułam,że podbija mój niepokój i lęk wew.🤔Z czego to może wynikać ?
❓ czy to że Polacy nie lubią i nie potrafią za bardzo tańczyć i nie mają rytmu może mieć związek z brakiem kontaktu z ciałem i zamrożonymi przez traumy emocjami?
Jak najbardziej! 👍
💜❤️💙
Polecanie psychodelików w ramach procedur terapeutycznych jest smutne i boli
ale kurcze ,uświadomiłam sobie,ze chyba poniekad ,troszeczke jestem uzależniona od internetu.....buuu. Działam,ogranicze,na poczatek zero w łóżku.....Od dziś.
Przepraszam bardzo, bo kanał bardzo lubię, ale porady dla osób uzależnionych, jak sobie poradzić z nałogiem, są totalnie "z dupy".
Dla osób z zaburzeniami odzywania porada "ćwicz zamiast jeść" jest totalnie abstrakcyjna. Tak samo, żeby przestac kompulsywne oglądać rolki, daj sobie limit czasu. No banał. Gdyby tak podejść do każdego uzależnienia, to wystarczyłoby np. alkoholikowi powiedzieć "po prostu nie sięgnie po ten kieliszek, pójdź na spacer". Nie byłoby wtedy w ogóle żadnych uzależnien na świecie. Zupełnie nieżyciowe i banalne. Tak może doradzać osoba, która nie jest od niczego uzależniona i wydaje jej się, że to takie proste, żeby sobie poćwiczyć zamiast objeść się. Ot, co za problem.
Akurat trochę źle to odbierasz. Tu chodzi o to,że mózg nie lubi pustki i uzależnienie od czegoś trzeba zastąpić czymś innym natychmiast. Wielokrotnie " badacze mózgu" o tym mówią.
A ja jestem osoba uzalezniona i porady do mnie trafily, jak w kazdym live Izy znalazlam cos dla siebie, cos mnie uderzylo i dalo nadzieje, wartosciowy live, a porady-mozliwe, ze nie dla wszystkich-ale niektorym moga pomoc i na pewno nie sa z d
@mikakina
Najwyraźniej wierzysz w potęgę i omnipotentą moc uzależnienia. Osobę, która stosuje ten mechanizm regulacji napięcia widzisz zaś wyłącznie jako ofiarę. To właśnie ta postawa, która nie pozwala na zmianę. Czy udało Ci się zauważyć, że mówię tu również o głębokich przyczynach nałogów?
Mówię o TRAUMACH, o WYBACZANIU SOBIE, O ŁAGODNOŚCI WEWNĘTRZNEJ, O PRACY Z DZIECKIEM...
Porady "zastąp czym innym" dotyczą sytuacji, w której ktoś już WIE, że nie jest bezradną ofiarą, w której WYBIERA, że chce żyć inaczej. Jak mówiłam również tutaj - znam osoby, którym POMOGŁO zastąpienie jednej czynności inną. Ciekawe czemu im tak, a Tobie nie?
@@masteryourlifeizabela „zastąpienie” to już świadomy wybór kiedy mamy zdolność zauważyć że takie uzależnienie już się „ nie opłaca” a fizjologia nie znosi pustki. Czy dobrze myślę ?
💚💚💚
Jak wyjściowej z nałogu wchodzenia w niszczace relacje damsko-meskie?
Terapia :)
Ja jestem osobą agresywna , która natychmiast wybucha i mowi co jej się nie podoba ,a jestem gruba. Coś tu się nie zgadza. A jako młoda osoba balam sie wyrazić swoje zdanie , na wszystko sie zgadzałam , a jak miałam o coś zal do kogoś to trzymalam uraze w sobie i udawalam ,ze nic się nie stało. Albo przestawalam sie oddzywač ,a ta osoba nie wiedziala o co mi chodzi . Byłam wtedy szczupla. Takze p. Izabelo nie trafila Pani
Nie twierdzę, że absolutnie zawsze, wszystkie osoby otyłe są biernoagresywne. Twierdzę, że jest to reguła, czyli że statystycznie często się to zdarza. Mam natomiast taki pomysł, że właśnie fakt, iż "jako młoda osoba bałaś sie wyrazić swoje zdanie , na wszystko sie zgadzałas , a jak miałas o coś zal do kogoś to trzymalas uraze w sobie i udawalas ,ze nic się nie stało" zaowocował w odroczonym czasie otyłością. Dlaczego? Bo otóż podświadomość nie zna czasu. Dla Twojego Dziecka wewnętrznego wciąż tam w środku jesteś/ czujesz się taką osobą, a obecna manifestacja jest obroną i zaprzeczeniem tej prawdy...
Tutaj myślę że warto pochylić się nad zagadnieniem z psychobiologii, według której u podłoża nadwagi leżą dwie emocje: porzucenie i bycie w trybie walki. Nadwaga to jest męski konflikt porzucenia. Osoby, które w obliczu agresji gotowe są stawić czoła, zaczynają przybierać na wadze.
Mam pytanie odnośnie tego kiedy mówisz o zastępowaniu, budowaniu nowych burz neuronalnych , nowych nawyków "zdrowych" ale czy to nie jest jedno i to samo ? Ten sam mechanizm tylko w rezultacie dający nam "korzyści " społeczne czy wewnętrzne. moje pytanie jest następujące: czy jest możliwość, jeśli tak to jaka, żeby uwolnić się całkowicie na każdym poziomie od takiego uzależnienia bez przenoszenia i budowania innej "lepszej, zdrowej" drogi ucieczki ..
Jest możliwość uwolnić się całkowicie. Metodą na to (na pewno jedną z najlepszych) jest zastępowanie - nie jako droga ucieczki, tylko jako nowy i nieszkodliwy nawyk :) Nie przeceniajmy siły woli i doceńmy moc podświadomości.
Czy jest szansa na audiobook ksiazki? Przeszlosc jesr teraz
Swietny live, dziekuje za odpowiedz na moje pytanie ❤❤❤
A książka Przeszłość jest teraz będzie w empiku?
Będzie audiobook w Empiku i papier na naszej stronie :)
Chciałabym kupić twoje książki w wersji papierowej. Gdzie ?
www.masteryourlife.pl/sklep
Nie wiem to ja jestem jakims dziwologiem cwicze silowo , robie od 10.000 do 15.000 krokow , medytuje,ucze sie jezykow w Duolingo i BeeSpeaker, a nic nie pomaga . Cale zycie sie obzeram to co na poczatku mnie cieszylo czyli aktywnisc fizyczna , nauka stalo sie przykrym obiwiqzkem . Zmuszam sie do tego , a jaki trening bym nie robila to mysle tylko o jego końcu.
Zapraszamy na sesję :)
??? Sen: "taniec" w powietrzu z partnerem, zdaje się, że to ja "prowadzę" skręcajac w prawo/lewo, kierując się z powietrza na ziemię..."tańczyło" nam sie lekko, przyjemnie - co jest niemożliwe w realu bo partner szarpie i więcej z tego tańca nerwów niz pożytku... generalnie relacja w realu jest trudna...Co ten sen może oznaczać?
Dodam, że po "zejściu" na ziemię, jacyś niebezpieczni faceci zaczeli zaczepiać partnera ( chyba przyłożyli pistolet) więc ja jakby siłą woli zabrałam partnera w brzpieczne miejsce, sunąc jakoby obok niego tunelem jakimś ciemnym...
Zdaje się że tunelem dotarliśmy do domu...
Z nieba na ziemię... Czy trzeba coś dodać? Faceci mogą symbolizować męskie wzorce/ projekcje w Tobie. Wycelowana broń, to oskarżenia.
Gracie w grę w trójkąt dramatyczny- zamieniasz się z oprawcy, w ratownika.
Czyli to co dzieje się na ziemi czyli w życiu jest wynikiem tego co dzieje się na niebie czyli w mojej podświadomości?
Jak wyjść z tej gry w trójkąt dramatyczny? Masz coś do polecenia by przeczytać/obejrzeć? Możesz dodać coś więcej...
Czy narcyz kupiłby Twoja książkę „przeszłość jest teraz”?
A czy kupiłby Antyczlowieka ?
😂😂😂👌👏👏👏@@Anabelle-g2k
To może mało istotne czy by kupił. Raczej ważne co by z nią dalej zrobił.
@@masteryourlifeizabela no pewnie tak bardziej miałam na myśli czy chciałby podjąć w ogóle próbę pracy w wewnętrznym dzieckiem
@@Sevenmartak z mojego doświadczenia wynika, że narcyzi owszem, jak najbardziej są zainteresowani książkami o psychologii. Często wręcz specjalizują się, czytając o różnych mechanizmach, które mogą później wykorzystać. Myślę, że szczególnie narcyzi ukryci. Wiedza o psychologii człowieka to również wiedza o tym jak manipulować innymi. Przecież większość współczesnej manipulacji się na tym opiera, mam na myśli reklamę, propagandę, social media itd.
Tak więc jak najbardziej, myślę, że każdy narcyz chętnie przeczytałby każdą książkę Izabeli, szczególnie Antyczłowieka. Tak jak pisze Izabela - różnica jest w tym co z tą książką robi. Wyobrażam sobie czasem, że osoby świadome tego że są narcyzami są niesamowicie zadowolone, że tak dużo się o nich w dzisiejszym świecie mówi. Tak jak ofiary doskonalą swoje zabezpieczenia, tak agresorzy doskonalą swoje metody łamania tych zabezpieczeń.
Czy tabax tabletki można rzucać palenie
Można
Tak mozna
Ja zawsze lubiłam słodycze a w 2021 uzależniłam się od cukru. Nie mogę z tego wyjść. Głodówki mi pomagają ale potem znowu wracam do cukru
@@kasiawesolowska-w2k to napychanie się słodyczami jest tak powszechne,że niektórzy nie uważają tego za uzależnienie...
Spróbuj zioła gorzkie.
Ja też tak miałam, pomogły mi dobre probiotyki - prawie z dnia na dzień przestałam odczuwać chęć zjedzenia słodkiego. Poza tym polecam w ciągu dnia kwaśne smaki (woda z wit. C lub cytryną, woda z octem jabłkowym, soki z kiszonek) - one też bardzo obniżają apetyt na słodkie.
Pani Izabelo czy terapię odbywają się tylko w Portugalii? Czy w Polsce również .Interesuje mnie terapia psychodelikami.
Jeśli nie ma w Polsce proszę o namiar na ośrodek w Portugalii .
Z góry bardzo dziękuję
Tylko w Portugalii, również ze względu na stan prawny. Rezerwacje wyłącznie przez kalendarz na stronie www.masteryourlife.pl
No to mam przejechane!
? ? Pytanie o pracę z wewnętrznym dzieckiem w konkretnym kontekście. Ponoć wg biologiii totalnej matka pragnąca odejść od ojca dziecka w ciąży lub po porodzie, skutkuje problemami trawiennymi u dziecka. Jak z tym pracować???
Bardzo ciekawe pytanie 🤔. Byłam porzucona w ciąży , mój syn na lekką nadwagę, jest chłopcem bardzo dużym , ciężkim, odbiega gabarytowo znacznie od rówieśników. A nikt w rodzinie nie jest otyły. Wręcz ja z drugim synem chudzi jak szczypiorki. Skąd więc ta waga u drugiego syna ? Dodam że już od urodzenia tak było 😊
Konsultacja z facylitatorem TB.
@@marta2660 Otyłość świadczy o ranie upokorzenia. Dziecko odebrało to jako upokorzenie. Tzn że dziecko się tego bardzo wstydzi i czuje się winne( na poziomie podświadomym). Proszę o tym poczytać. Ja bym spróbowała powiedzieć do syna: To nie Twoja wina że tata nas zostawił. Nie jesteś odpowiedzialny za nasze kłopoty małżeńskie ani nasze rozstanie. Wiele razy. Pozdrawiam
@monikanet7 bardzo dziękuję ❤️
Dziecko zawsze jest nasiąknięte (jak gąbka) przekazami matki z tego okresu. Istnieją metody takie, jak oddychanie holotropowe, hipnoza czy neurofeedback.
Sen: mam ogromne piersi pełne mleka i karmię noworodka, jestem szczęśliwa. Dodam, że w realu mam 50 lat i jestem spełnioną mamą 😊Co to oznacza?
Bliski kontakt z Dzieckiem wewnętrznym, spotkanie siebie niewinnej i czystej, spełnienie w relacji ze sobą...
@@masteryourlifeizabela Wow zgadza się dziękuję bardzo :)
@@masteryourlifeizabela Pani Izabelo, co prawda nie wielkie piersi w śnie, a w realu. Kiedyś mówiła Pani, że to może być/ jest brak bliskości
matki w okresie niewmowlęcym i/lub dziecięcym. Nie pamiętam już przy okazji jakiego tematu live'u to stwierdzenie padło. Czy można by pokusić się o stwierdzenie, że przepracowując z dzieckiem wewnętrznym ten temat, piersi zmaleją? Mam w rodzie kobietę z ogromnym biustem ( córka siostry mojej mamy), sama też mam spory biust...Byłabym wdzięczna za odpowiedź ❤
To u mnie tez by sie sprawdzalo @@gosiak789
Ale po co jakaś aszwaganda jak w naszym klimacie mamy kozłek lekarski, chmiel, dziurawiec? Bez przesady.
Osobiście cenię ashvagandę hodowaną przez Pana Łukasza w Polsce :) Dziurawiec też super. I cała reszta również.
Od 11 roku życia pije alkohol a od 13 biorę twarde narkotyki.
Mam 35 lat z pozoru bardzo bystry, prowadzę firmę itp
Ale organizm to jeden wielki śmietnik o psychice nie wspomnę.
Szukam prawdy od dawna narazie bez psychodelików.
Nie ma w życiu przypadków :)
Do zobaczenia :)
Ja nie mam adhd - adhd ma mnie :)
@roberthoffer1296 zatem do zobaczenia ;)
Ja nie mam traum ''dużego kalibru'', byłam na dwóch terapiach, gdzie w bezpiecznej atmosferze opowiadałam o różnych trudnych doświadczeniach, okazywałam samej sobie współczucie, bliskie osoby w rozmowach mi je okazywały i prawdę mówiąc nic się nie zmieniło. Miałam wrażenie, że to takie gadanie dla gadania. Ani samopoczucie się nie poprawiło, ani sposoby reagowania się nie zmieniły. Terapeuci też czasem nie pomagają, bo np. usprawiedliwiają rodziców.
Czyli terapia nie pomogła? Czy była źle prowadzona?
Dziękuję za ten komentarz
Terapia jest pewnego rodzaju sztuką. Sama technika to za mało. Trzeba trafić na 'tego terapeutę' i 'tą technikę, a poza tym mieć wewnętrzną gotowość do procesu terapeutycznego.
Aby terapia była skuteczna trzeba oprócz słów uruchomić ruch energii w ciele, a z tego co opisujesz niekoniecznie na swojej terapii doszliście do tego etapu.
Co do usprawiedliwiania rodziców przez terapeutę - tak może być odbierana próba terapeuty wzbudzenia Twojej akceptacji dla niedoskonałości i omylności rodzica. Dopiero gdy uzna się, że rodzice są tylko ludźmi i popełniają błędy, można im w pełni wybaczyć. A to daje efekt terapeutyczny, o który Ci chodzi. Oczywiście nie chodzi o usprawiedliwienie rodziców. Wybaczenie poprzedza też wcześniej oskarżenia. Każdy z tych etapów wymaga gotowości terapeutycznej. Czasem wymaga to czasu. To, że dotychczasowa terapia nie dała Ci spodziewanych rezultatów nie oznacza, że nie zadziałała w ogóle i nie oznacza, że w dalszej terapii nie zrobisz całej roboty, którą chcesz. Powodzenia.
P.s. sprawdź sobie wewnętrznie na ile spójne jest to, że z jednej strony uważasz, że nie masz traum, a jednocześnie poruszasz temat usprawiedliwienia rodzica przez terapeutę?
@@Miss_miss-u3b Dobrze prowadzona, tylko to nie pomogło. Terapeutka pytała, co mogłabym sobie powiedzieć w tej sytuacji i okazywała empatię itd.
@@w_polaczeniu Po pierwsze, nigdzie nie napisałam, że nie mam traum, tylko nie są to traumy typu: molestowanie, systematyczna przemoc fizyczna. Po drugie, dobry terapeuta nie prowadzi pacjenta w kierunku wybaczenia, bo jest to indywidualną decyzją, w terapii szanuje się autonomię klienta i jego system przekonań, wartości.
Nie rozumiem dlaczego ADHD leczymy amfetamina ? Mój znajomy z ADHD ma uzależnienia coraz gorsze i coraz więcej.
Amfetamina daje efekt skupienia a także odcina od emocji, co może być odbierane jako ulga dla osób z tą diagnozą. Oczywiście samo to nie wystarczy i nie jest pozbawione skutków ubocznych.
A czy ktoś z tutaj obecnych zna ustawienia systemowe wg Berta Hellingera? Bardzo polecam.
Iza prowadzi
Nie tylko, że zna ale prowadzi :))
@masteryourlifeizabela 🤩👌
Na słodkie jest b. dobry ocet z matką octową 2 łyżki dziennie. ua-cam.com/video/9Z8fpxl2h6c/v-deo.htmlsi=lH13iv31xM203977