Brązowienie i opadanie kwiatów pomidora

Witam, dzisiejszy filmik będzie o kwiatostanach pomidorów i nie jest to takie proste wytłumaczyć dlaczego te kwiaty opadają, ponieważ może na to wpływać kilka czynników ale myślę, że takimi podstawowymi od których trzeba zacząć to temperatura powietrza. Nasze pomidorki lubią ciepełko ale jeżeli te ciepełko przekracza 28 st.C to wtedy pyłek kwiatowy nie kiełkuje i wtedy najlepiej osłonić nasze krzaczki (zrobić im cień który je ochroni przed upałem) i trzmiele są mniej aktywne.
Kolejnym ważnym czynnikiem może być zbyt duża wilgotność powietrza, a to z kolei powoduje sklejanie się tego pyłku kwiatowego i występuje brak jego osypywania dlatego starajmy się podlewać nasze pomidorki rannymi porami bo podczas upałów mogą z tej wody skorzystać i jak ona paruje to nie osadza się na liściach i naszej szklarni gdzie się skrapla i powoduje to większą wilgotność powietrza (pamiętajmy, że wieczorem dochodzi do tego jeszcze rosa.
Szara pleśń to również może być jednym z czynników ale najpierw musimy zrobić mały test czy ona występuje i ewentualnie wykluczyć ten powód.
Bierzemy mały słoiczek z nawilżonym wacikiem w środku, wrzucamy zdrowy kwiat z jakiegoś krzaczka pomidorka i odczekujemy ok. 7 dni, jeżeli zrobi się na nim biały nalot (pyłek) to znaczy że mamy w szklarni szarą i to jest przyczyna opadania naszych kwiatków z pomidorów ale o tym będzie osobny filmik.
Obserwujcie wasze plony i życzę powodzenia i owocnych zbiorów, pozdrawiam :**

[@czesawakawa941]

Mam pomidory na polu i taki sam problem są piękne krzaki kwitną a potem żółkną usychaja i odpadają nie ma wcale pomidorów proszę o pomoc

[@ogrodniczarodzinka8397]

Witam, myślę że przyczyną może być grzyb "szara pleśń" w naszych rejonach dość często pada, jest wilgotno i chłodno a to są dobre warunki dla tego grzyba, ja nie mam gruntowych pomidorów ale w szklarniach też atakuje. Proszę zwrócić uwagę na kwiaty czy na końcówkach kwiatostanów i łodydze nie robi się żółte, a potem brązowe. Bo jeżeli tylko na zgięciu przy kwiatostanie robi się żółte a kwiatostan jest zielony to znaczy że jest nie zapylony i roślina go odrzuca. A jeżeli cały zbrązowieje to trzeba je delikatnie poobrywac i wyrzucić a potem najlepiej zrobić ekologiczny oprysk np. Topspin (ale są inne ekologiczne do wyboru)

[@czesawakawa941]

@@ogrodniczarodzinka8397 grzyba nie ma są opryskiwane i pomidory są posadzone we Włoszech robią się przy ogonkach żółte i brazowieja i odpadają ale gdy wezmę padnięty kwiat widać że był już mały owoc czyli był już zapylony

[@s_cuzz]

@@czesawakawa941 sam mam pomidory i jak dla mnie to bedzie za malo papu/za malo wody . Moje krzaki teraz sa wielkie i na wiele odnog. 1 Krzak ma z 30 pomidorow i rosnie jak szalony, a reszta po 4/5 pomidorow . 1 roznica jaka zauwazylem to to, ze krzak z wieloma owocami ma ciemnozielone liscie, byl zawsze ciut wiecej podlewany a co za tym idzie tez karmiony. Wiecej nawozu na kwitnienie, wiecej wody jesli krzaki nie sa podlewane czesto . Moim zdaniem to nei choroba, a pylku u mnie tyle ze wszystko zolte, wiec teoria o tym ze pylek nie zapyla kwiatu tez nie pasuje. Na logike, pomidor to wielki owoc i do wzrostu potrzebuje w *** wody i nawozu. To nie hortensje czy inne marchewki ^^

[@bgawlzk5022]

Szkoda życia dla paru pomidorów wiele lat uprawiałem pod osłonami i na zewnątrz