U nas spadło 10 litrów po deszczu ziemia była mokra. Dwa dni po deszczu nie będzie śladu. Najgorzej mają rośliny, które dopiero kiełkują reszta sobie radzi bo na 1,5 cm zaczyna się wilgoć i dżdżownice dalej ryją.
Wczoraj w Poznaniu byłem to tak popołudniu w koło kręciło chmurami że masakra, ale po drodze jak wracałem to tylko w jednym miejscu mnie deszcz złapał że ledwo asfalt zmoczyło. Na jutro coś na zachodzie zapowiadają. Mówią że może być wyjątkowy rok w anomalie.
Witam. Co do pogody słyszałem kilka teorii spiskowych.. czy to prawda nie wiem . Ja z swojej strony pomogłem roślinom jak tylko mogłem. I głeboszowanie i myślę że bardzo dobre nawożenie.. analizy roślin potwierdziły. Ja na pogodę wpływu nie mam
Cześć. Z racji siania pszenic na rowniez slabszych i też zroznicowanych stanowiskach mam pytanie odnosnie pszenic w typie klosa pojedynczego jak np Alegoria od Danko czy Pallas. Po pierwsze czy tskie odmusny nie maja najwiekszego sensu na dzialkach gdzie gleba jest rozna, bo szybciej od tradycyjnych odmusn obetna zdzbla by nadrobic klosem i mtz ? Co myslisz o sianiu pszenicy w terminie j ozimego czyli np 10-15 wrzesien na mij region polnocnej Polski, czy jest to dobre na susze skoro lepiej sie rozwiną jesienią nawet za koszt robienia T0+ insektycyd jesienią. Pozdrawiam
10-15.09 to prawie optymalny termin na pszenicę w Północnej PL. Niby wcześniej je posiejesz, może lepiej się rozkrzewią, ale to też nie zawsze korzystne jest, bo wiosną moga redukować. Z suszą nie wygrasz. Nawet głęboszowanie czy no-till niewiele da, jak miesiąc nie pada. Co do T0 to chyba będzie to co raz powszechnieszy zabieg, nawet pod kątem mączniaka.
@@bartlomiejp No co do T0 z racji j ozimego był robiony wraz z zabiegiem insektycydowym i wyglądał obiecująco przez zimę i wiosnę aż do momentu kiedy przestało padać. Niemniej jednak porównanie mam na 4b-5 pszenicy jęczmienia i pszenżyta to mimo takiej suszy jęczmień wygląda jak petarda i z racji bydła będzie go na rzecz pszenżyta więcej. Świetny gatunek.. lecz może kwietniowa susza zamiast majowej jemu dowaliłaby bardziej niż reszcie.
Witaj. Też jestem z lubelskiego i mam tą samą sytuację co chodzi o suszę. Deszczu nie nadają przez kolejne 2 tygodnie. Burze są, ale zawsze obok. Stosuję uprawę bezorkową od 6 lat. Odkąd pamiętam to takiego roku jeszcze nie było. Tragedia była w 2015 ale wtedy to u mnie przy suszyło w momencie nalewania ziarna i coś się ukosiło i było te 2 do 3 ton z ha. Widziałem film z sadu co narobił grad, tragedia. Tam zrobiło bez czekania, a nasze zboże wykończy powoli ale też i na zbożach taki finał będzie. Zauważ że wszystko u nas w kraju jest wykończone, polowe uprawy zniszczone. Padło tu w komentarzach, że nawozy naturalne mogą pomóc, otóż nic nie pomogą, a powiem więcej, mam obornik bydlęcy i stwierdzam że jest on gó.no warty. Oczywiście oborniki kurzy czy indyczy to jest wartość. Bydlęcy jest nie warty roboty przy nim, lepiej słomę ściąć.
Witam . Co do obornika trzeba umieć go zagospodarować. Dawany bezpośrednio z obory na pole ulega praktycznie całkowitej mineralizacji. Ja nie mam obornika ale kupuję odrobinę i robię z niego kompost. Ale kompost u mnie to obornik torf wapno i resztki mączki bazaltowej.( Chciałbym dać jej więcej ale czasy niepewne. A 26t + transport to około 7k )
@@jarekbandosz Obornik bydlęcy się nie mineralizuje szybko ponieważ praktycznie brak w nim azotu. Prawidłowy rozkład obornika bydlęcego w sprzyjających warunkach to nawet 3 lata. Skąpa ilość składników plus długi rozkład powoduje, że korzyść z jego jest mierna. W oborniku bydlęcym o jego wartości decyduje tylko ilość słomy. Mam hodowle bydła opasowego i wiem ile słomy muszę zebrać aby mieć tego obornika. Tak jak sobie przeliczyłem, to zabieram słomę z 10ha a obornika mam na 4 do 5 ha i to tak skąpo trzęsionego. Błędem jest myślenie, że kto ma hodowlę to ma zadbane gleby, jest wręcz odwrotnie. Rolnicy z produkcją roślinną, gdzie wszystko zostaje na polu mają ziemię w lepszej kondycji. Wiem bo robiłem doświadczenia. I wynikło z nich jasno, że lepsza jest ścięta słoma od obornika bydlęcego.
@@znawcatematu9038 . Jeżeli nie ma problemu z nadmiarem wody to chyba można by sobie darować ten zabieg.. kiedyś rozmawiałem z Panem W.gryn to pokazywał głębosz taki który może pracować na 1m i właśnie był kupiony po to aby te Rędziny uprawiać.. chodziło o polepszenie stosunków wodno-powietrznych tej gleby w głębszych warstwach.. Na pewno pomogło by to też rozwojowi systemu korzeniowego.. ale czy przełoży się to na plon.. nie mam na razie pojęcia.. dopiero coś podobnego testuję
Tutaj kwestie logistyczne .. mam silosy zbożowe i co w 100t nasypie 10czy 20t żyta ... Trochę bez sensu. A tak całe są napełniane pszenicą. Pszenicy na 5klasie w tym roku mam jakieś 4ha
@@wojciechwalczak8209 . Witam. Takie porównanie to żadne porównanie.. kilka km odemnie popadało całkiem sporo. Oczywiście obornik to bardzo cenny nawóz ale nie rozwiązuje wszystkich problemów gleby
@@jarekbandosz byś się zdziwił.u nas kukurydza na piasku da więcej niż ta na ciężkiej ziemi, metr sześcienny gnojowicy kosztuje ok 40 zł, na ściernisko 10 metrów i nic więcej nie potrzeba.
Jarek a Ty kukurydzę uprawiasz? Na takich polach dała by radę. Pewnie znasz kanał Agro Polo. Uprawia podobnym systemem jak Ty i na takich ziemiach jakoś mu to się spina.
U mnie żyto ma 150-180 cm 50 procent roślin ma 20 pięterek .. południowe podlasie .. popiół się robi na 6klasie nie wykarmi chyba tego jak nie popada , trawę mam posiana na 4 klasie 3,5 ha .. i już zaczyna brakować wody, owies siany na początku kwietnia jeszcze się trzyma na 4b
@@jarekbandosz znajomy claasem dominatorem mega będzie kosił . Ja szczerze to w tym roku może i się zakocham w życie .. bo kilka lat sialem kukurydze na 6tce to tylko raz się udała a tak mi wypala co roku prawie takie place na 6 klasie. . A żyto odwrotnie na gorszej ziemi jest ładniejsze a na jednym boku działki kawalek 5 klasy to w tym roku za mokra wiosna była i poddusiło .. a na pytlu kapitalnie wygląda. Tylko co z tego jak nie pada .. słoma będzie ale ciekawe ile ziarna. Kukurydza wg mnie to siać najlepiej minimum na 5 klasie. Na 4 tej to kuku co roku się udaje . Ale w tym roku nie sialem
@@hodowcazbombowca . W tym roku zaśmiałem kuku .. zobaczę jak wyjdzie. Słonecznik tez sobie fajnie radził.( Chociaż też były takie miejsca gdzie susza go gnębiła).. Ale ta cena. Mam też soję na takim piasku. Zobaczę jak to wyjdzie
@@jarekbandosz Co 2 lata łubin żółty a pomiędzy żytami , obornik ! Gleba będzie zdrowa i żyzna , bez tych wszystkich pierdelencji które uskuteczniasz , i które na niewiele się zdają , jak jest susza i jak widać na załączonym obrazku !!! Tylko trzeba mieć HODOWLĘ ... Ale wtedy trzeba pracować a nie latać ze szpadelkiem po polach ...
@@longinuspodbipieta3681 . Proces naprawy gleby to nie jest rok czy dwa. Podniesienie zawartości próchnicy o 1% są to lata pracy. Wracając do tematu obornika..skąd ma Pan słomę do ścielenia.. jeżeli z własnych pól to nie jest to żadna wartość dodana. Jedyne co to jeżeli że zbóż robiona jest pasza to trochę składników z paszy wraca na pole. (I to nie jest głupiego robota jak słoma może zostać na polu i tam się moze rozkładać???) Niezmiernie mnie cieszą komentarze co do latania z szpadlem.. wiem że znajomość gleby jaka uprawiają rolnicy jest na bardzo wysokim poziomie 🤣🤣🤣 i na pewno większość rolników jak zmienia system uprawy to robi odkrywki przed i po aby obserwować czy są jakieś zmiany w systemie korzeniowym ( ewentualnie zdiagnozować co można poprawić ) W jakim celu uprawia Pan glebę... Aby zaorać gnój??????? Bo widzi Pan ja uprawiam glebę aby sprawić KORZENIOM jak najlepsze warunki do wzrostu a niestety rentgena w oczach nie mam żaby zajrzeć do gleby bez jej wykonania 😉
U mnie we wsi nie było deszczu od 05.05 kiedy spadło 7l. Pustynia. Jęczmienie są już żółte, za 2 tygodnie do koszenia.
u mnie ostatni deszcz 20.04 4l dziś znowu wszystko bokiem poszło
czy myślałeś o pszenicy ościstej albo asory z genem żytnim przez co ma lepszy system korzeniowy?
Testuję co rok kilka nowych odmian .. może i te też wypróbuję
U nas spadło 10 litrów po deszczu ziemia była mokra. Dwa dni po deszczu nie będzie śladu. Najgorzej mają rośliny, które dopiero kiełkują reszta sobie radzi bo na 1,5 cm zaczyna się wilgoć i dżdżownice dalej ryją.
Witam, na przyszłość pomyśl o siewniku talerzykowym. Po takim równe wschody nawet przy siewie w talerzowke po kukurydzy ziarnowej.
Witam. Mam planie agregat St do siewu zbóż soi i rzepaku
Tylko strip- till !
@@Oszukany ???
Wczoraj w Poznaniu byłem to tak popołudniu w koło kręciło chmurami że masakra, ale po drodze jak wracałem to tylko w jednym miejscu mnie deszcz złapał że ledwo asfalt zmoczyło. Na jutro coś na zachodzie zapowiadają. Mówią że może być wyjątkowy rok w anomalie.
Witam. Co do pogody słyszałem kilka teorii spiskowych.. czy to prawda nie wiem . Ja z swojej strony pomogłem roślinom jak tylko mogłem. I głeboszowanie i myślę że bardzo dobre nawożenie.. analizy roślin potwierdziły.
Ja na pogodę wpływu nie mam
ua-cam.com/video/-fXe5z_zsPg/v-deo.htmlsi=dGWQKWSTmAKxPMSN
Niezależnie od sposobu uprawy, czy jest sens siać pszenicę na takiej glebie ? Czy ewentualna uprawa żyta nie jest lepsza w takich miejscach?
Ewentualnie tak była by lepsza.. ale tak jak nie raz pisałem względy logistyczne... Jeden gatunek zboża na całym gospodarstwie.. łatwiej magazynować
@@jarekbandosz ok dzięki :) nie jestem regularnym widzem.
Cześć. Z racji siania pszenic na rowniez slabszych i też zroznicowanych stanowiskach mam pytanie odnosnie pszenic w typie klosa pojedynczego jak np Alegoria od Danko czy Pallas. Po pierwsze czy tskie odmusny nie maja najwiekszego sensu na dzialkach gdzie gleba jest rozna, bo szybciej od tradycyjnych odmusn obetna zdzbla by nadrobic klosem i mtz ?
Co myslisz o sianiu pszenicy w terminie j ozimego czyli np 10-15 wrzesien na mij region polnocnej Polski, czy jest to dobre na susze skoro lepiej sie rozwiną jesienią nawet za koszt robienia T0+ insektycyd jesienią. Pozdrawiam
10-15.09 to prawie optymalny termin na pszenicę w Północnej PL. Niby wcześniej je posiejesz, może lepiej się rozkrzewią, ale to też nie zawsze korzystne jest, bo wiosną moga redukować. Z suszą nie wygrasz. Nawet głęboszowanie czy no-till niewiele da, jak miesiąc nie pada. Co do T0 to chyba będzie to co raz powszechnieszy zabieg, nawet pod kątem mączniaka.
@@bartlomiejp No co do T0 z racji j ozimego był robiony wraz z zabiegiem insektycydowym i wyglądał obiecująco przez zimę i wiosnę aż do momentu kiedy przestało padać. Niemniej jednak porównanie mam na 4b-5 pszenicy jęczmienia i pszenżyta to mimo takiej suszy jęczmień wygląda jak petarda i z racji bydła będzie go na rzecz pszenżyta więcej. Świetny gatunek.. lecz może kwietniowa susza zamiast majowej jemu dowaliłaby bardziej niż reszcie.
Witaj. Też jestem z lubelskiego i mam tą samą sytuację co chodzi o suszę. Deszczu nie nadają przez kolejne 2 tygodnie. Burze są, ale zawsze obok. Stosuję uprawę bezorkową od 6 lat. Odkąd pamiętam to takiego roku jeszcze nie było. Tragedia była w 2015 ale wtedy to u mnie przy suszyło w momencie nalewania ziarna i coś się ukosiło i było te 2 do 3 ton z ha. Widziałem film z sadu co narobił grad, tragedia. Tam zrobiło bez czekania, a nasze zboże wykończy powoli ale też i na zbożach taki finał będzie. Zauważ że wszystko u nas w kraju jest wykończone, polowe uprawy zniszczone. Padło tu w komentarzach, że nawozy naturalne mogą pomóc, otóż nic nie pomogą, a powiem więcej, mam obornik bydlęcy i stwierdzam że jest on gó.no warty. Oczywiście oborniki kurzy czy indyczy to jest wartość. Bydlęcy jest nie warty roboty przy nim, lepiej słomę ściąć.
Witam . Co do obornika trzeba umieć go zagospodarować. Dawany bezpośrednio z obory na pole ulega praktycznie całkowitej mineralizacji. Ja nie mam obornika ale kupuję odrobinę i robię z niego kompost. Ale kompost u mnie to obornik torf wapno i resztki mączki bazaltowej.( Chciałbym dać jej więcej ale czasy niepewne. A 26t + transport to około 7k )
@@jarekbandosz Obornik bydlęcy się nie mineralizuje szybko ponieważ praktycznie brak w nim azotu. Prawidłowy rozkład obornika bydlęcego w sprzyjających warunkach to nawet 3 lata. Skąpa ilość składników plus długi rozkład powoduje, że korzyść z jego jest mierna. W oborniku bydlęcym o jego wartości decyduje tylko ilość słomy. Mam hodowle bydła opasowego i wiem ile słomy muszę zebrać aby mieć tego obornika. Tak jak sobie przeliczyłem, to zabieram słomę z 10ha a obornika mam na 4 do 5 ha i to tak skąpo trzęsionego. Błędem jest myślenie, że kto ma hodowlę to ma zadbane gleby, jest wręcz odwrotnie. Rolnicy z produkcją roślinną, gdzie wszystko zostaje na polu mają ziemię w lepszej kondycji. Wiem bo robiłem doświadczenia. I wynikło z nich jasno, że lepsza jest ścięta słoma od obornika bydlęcego.
Poł województwa już zlalo, jestem aktualnie w Lublinie i od południa przyszedl piękny deszcz
@@mocnyfull17 ani kropli
@@jarekbandosz jaki powiat ?
Unas niemal nie padało. Co do pszenicy na piachu można bawić się z obsadą na m2.
To samo umnie masakra chęci na tą gospodarkę odchodzą
Chęci raz są raz ich nie ma.. ważne aby nie stracić płynności finansowej
@@jarekbandoszw punkt
Panie Jarku takie pytanie czy redzinę warto gleboszowac czy susza wystarczy jak spęka
Witam. Zależy jaką Rędzina..
Najlepiej to sprawdzić, w sumie lepszej metody nie ma.
Rędzina z pod Tomaszowa lub 30 - 20 cm borowiny i ponizej podkład wapienny ziemia pęka do pokładu wapienia
@@znawcatematu9038 . Jeżeli nie ma problemu z nadmiarem wody to chyba można by sobie darować ten zabieg.. kiedyś rozmawiałem z Panem W.gryn to pokazywał głębosz taki który może pracować na 1m i właśnie był kupiony po to aby te Rędziny uprawiać.. chodziło o polepszenie stosunków wodno-powietrznych tej gleby w głębszych warstwach..
Na pewno pomogło by to też rozwojowi systemu korzeniowego.. ale czy przełoży się to na plon.. nie mam na razie pojęcia.. dopiero coś podobnego testuję
Kiedyś kładli u nas światłowód na metr głębokości jeden ząb ciagnelo k700 +1934+1222 i wszystkie miały ciężko
Co do efektu gleboszowania widać było pas zielenszej pszenicy ale w tylko w 1 roku
Jak co roku susza to po co siejesz pszenicę na 5 klasie? Tu to żyto lub jęczmień ozimy
Tutaj kwestie logistyczne .. mam silosy zbożowe i co w 100t nasypie 10czy 20t żyta ... Trochę bez sensu. A tak całe są napełniane pszenicą.
Pszenicy na 5klasie w tym roku mam jakieś 4ha
@@jarekbandosztylko hodowla. U mnie pszenżyto na piasku ma się dobrze.
@@wojciechwalczak8209 . Witam. Takie porównanie to żadne porównanie.. kilka km odemnie popadało całkiem sporo.
Oczywiście obornik to bardzo cenny nawóz ale nie rozwiązuje wszystkich problemów gleby
@@wojciechwalczak8209 . No chyba że w sensie abym robił paszę.. to wtedy tak bym mógł zrobić mieszankę w silosie.
@@jarekbandosz byś się zdziwił.u nas kukurydza na piasku da więcej niż ta na ciężkiej ziemi, metr sześcienny gnojowicy kosztuje ok 40 zł, na ściernisko 10 metrów i nic więcej nie potrzeba.
Prognozy sie nie sprawdzaja mialo nie padać a leje
Pozazdrościć u mnie nawet kropli
Czekamy na deszcz, może jutro....
Jarek a Ty kukurydzę uprawiasz? Na takich polach dała by radę. Pewnie znasz kanał Agro Polo. Uprawia podobnym systemem jak Ty i na takich ziemiach jakoś mu to się spina.
Witam. Tak mam kuku. Nawet jedno z pól jest za tymi brzózkami które widać na filmiku.
Na przyszły sezon kuku będzie na tym polu co pszenica.
Tak znam kanal agro polo
Na 5 klasie to jęczmień ozimy jak jest pole w kulturze.
Witam miałem w tamtym roku na takich słabych działkach.. w sumie na najgorszych. Plon 5.5t . W zeszłym roku susza przyszła jak jęczmień nalewał
@@jarekbandosz tej pszenicy 4 nie będzie. Jęczmień gdyby pogoda dopisała dał by 8, a pszenica nie wiem czy 6.
@@janusznosacz2619 jakby pogoda była to ta pszenica też by dała 😉.
Ile będzie finalnie okaże się w żniwa
Jeżeli pola są zawodne To pszenżyto albo żyta a nie pszenicy
Stosujesz regulator w pszenicy?
Nie.
8:30 Widzę że kierownik już zielony ład wprowadził 😂😂😂
Znaczy ekologiczny środek transportu 🤣🤣 rowerkiem to i ścieżkami po polu jeżdżę
U mnie żyto ma 150-180 cm 50 procent roślin ma 20 pięterek .. południowe podlasie .. popiół się robi na 6klasie nie wykarmi chyba tego jak nie popada , trawę mam posiana na 4 klasie 3,5 ha .. i już zaczyna brakować wody, owies siany na początku kwietnia jeszcze się trzyma na 4b
Wjasnie dlatego nie lubię żyta.. weź to wykos bizonem
@@jarekbandosz znajomy claasem dominatorem mega będzie kosił . Ja szczerze to w tym roku może i się zakocham w życie .. bo kilka lat sialem kukurydze na 6tce to tylko raz się udała a tak mi wypala co roku prawie takie place na 6 klasie. . A żyto odwrotnie na gorszej ziemi jest ładniejsze a na jednym boku działki kawalek 5 klasy to w tym roku za mokra wiosna była i poddusiło .. a na pytlu kapitalnie wygląda. Tylko co z tego jak nie pada .. słoma będzie ale ciekawe ile ziarna. Kukurydza wg mnie to siać najlepiej minimum na 5 klasie. Na 4 tej to kuku co roku się udaje . Ale w tym roku nie sialem
@@hodowcazbombowca . W tym roku zaśmiałem kuku .. zobaczę jak wyjdzie.
Słonecznik tez sobie fajnie radził.( Chociaż też były takie miejsca gdzie susza go gnębiła).. Ale ta cena.
Mam też soję na takim piasku. Zobaczę jak to wyjdzie
Od tego są regulatory wzrostu żeby żyto stało do żniw.
@@dawidoginski2624 być może. Ja nie stosuję żadnej regulacji
Nakłady porobione i kicha ! Na takich glebach to żyto na slomę , jak jest hodowla a jak niema to sadzić sosnę !!!
Witam, z takim podejściem po połowa wioski u mnie powinna być zalesiona.. może coś jeszcze z tego będzie.. cały czas mam nadzieję że popada
A jak wyjdzie okaże się w żniwa.
No i żyto po życie przez całe życie to też nie jest najlepsza opcją dla gleby. Tym bardziej jak zbieramy słomę
@@jarekbandosz Co 2 lata łubin żółty a pomiędzy żytami , obornik ! Gleba będzie zdrowa i żyzna , bez tych wszystkich pierdelencji które uskuteczniasz , i które na niewiele się zdają , jak jest susza i jak widać na załączonym obrazku !!!
Tylko trzeba mieć HODOWLĘ ...
Ale wtedy trzeba pracować a nie latać ze szpadelkiem po polach ...
@@longinuspodbipieta3681 . Proces naprawy gleby to nie jest rok czy dwa. Podniesienie zawartości próchnicy o 1% są to lata pracy.
Wracając do tematu obornika..skąd ma Pan słomę do ścielenia.. jeżeli z własnych pól to nie jest to żadna wartość dodana. Jedyne co to jeżeli że zbóż robiona jest pasza to trochę składników z paszy wraca na pole.
(I to nie jest głupiego robota jak słoma może zostać na polu i tam się moze rozkładać???)
Niezmiernie mnie cieszą komentarze co do latania z szpadlem.. wiem że znajomość gleby jaka uprawiają rolnicy jest na bardzo wysokim poziomie 🤣🤣🤣 i na pewno większość rolników jak zmienia system uprawy to robi odkrywki przed i po aby obserwować czy są jakieś zmiany w systemie korzeniowym ( ewentualnie zdiagnozować co można poprawić )
W jakim celu uprawia Pan glebę... Aby zaorać gnój??????? Bo widzi Pan ja uprawiam glebę aby sprawić KORZENIOM jak najlepsze warunki do wzrostu a niestety rentgena w oczach nie mam żaby zajrzeć do gleby bez jej wykonania 😉