Muszę zdecydowanie tu zaznaczyć jeden bardzo ważny fakt - macie WZOROWĄ SZAJKĘ - naprawdę ekipa na schwał! Trzymacie się na wodzie jak naprawdę dobre stado. Tym razem Andrzeju - pozdrowienia dla twoich kompanów przede wszystkim i podziękowania dla ciebie, za ten ekstra spływ, który mogłem przeżyć z twoją pomocą!
To są wodni wariaci 🤪 Żyją tym tematem, przeliczają m3 wody i czekają na deszcz 😜. Ja tam tylko gościnnie w czasie wycieczki po Słowenii. Takiej rzeki nie można przepłynąć samemu. Zawsze musi być asekuracja. Nawet się do nas dokleił samotny kajakarz, a ja płynąłem w środku ekipy. Potrzebny mi teraz packraft z pokładem i spore umiejętności 😁. Ekipie bardzo dziękuję, i żałuję że nie popłynęliśmy jeszcze pontonem raftingowym, bo po nocnych opadach wody było ZA DUŻO !!!😵 A Socza błędów nie wybacza 😁 Pozdr 😃
@@GRYF73 właśnie mnie zaskoczyło, że tak „naturalnie” każdy miał na oku tych co potrzebowali pomocy. W dobrym stadzie mocni pomagają tym słabszym. Klasa sama w sobie! Widoki piękne, no i ten biały kamień w rzece, co daje taki efekt „podświetlenia” wody. Pięknie.
Do gumotexa musi być bardzo zgrana załoga. Wyższy odcinek Sočy można przepłynąć nim bezproblemowo, ale od Srpenicy 2 (oznaczone miejsce przy rzece) musi być bardzo dobra koordynacja i spory refleks. Tam już jest labirynt między kamieniami i szybka woda. Dla mnie pływanie packraftem jest o wiele bardziej fajne niż gumotexem :) Muszę tylko zainwestować w packrafta z pokładem 😃.
Temperatura wody ok. Czyli nie była zimna. Ale dobry ubiór to podstawa. Czyli pianka. Zresztą kajakarze płynęli w krótkich spodenkach. Im żadne warunki nie straszne 😄
Super akcja!
Dzięki za pomysł na weekend!
15:44 kabina nr 1 🤪🌀
20:14 wariaci skaczą do wody 😆⚡
23:40 kabina nr 2 😜🌊
26:05 kabina nr 3 🙃💦
facebook.com/GRYF.73
Piękna rzeka
Rzeka wspaniała.
Początek lajtowy, a potem coraz ciekawiej 😁.
Jeszcze tam wrócę 😜
Pozdrawiam serdecznie. 👍👌👍
Pozdr 😁
Bywaj!
Muszę zdecydowanie tu zaznaczyć jeden bardzo ważny fakt - macie WZOROWĄ SZAJKĘ - naprawdę ekipa na schwał! Trzymacie się na wodzie jak naprawdę dobre stado.
Tym razem Andrzeju - pozdrowienia dla twoich kompanów przede wszystkim i podziękowania dla ciebie, za ten ekstra spływ, który mogłem przeżyć z twoją pomocą!
To są wodni wariaci 🤪
Żyją tym tematem, przeliczają m3 wody i czekają na deszcz 😜.
Ja tam tylko gościnnie w czasie wycieczki po Słowenii.
Takiej rzeki nie można przepłynąć samemu. Zawsze musi być asekuracja.
Nawet się do nas dokleił samotny kajakarz, a ja płynąłem w środku ekipy.
Potrzebny mi teraz packraft z pokładem i spore umiejętności 😁.
Ekipie bardzo dziękuję, i żałuję że nie popłynęliśmy jeszcze pontonem raftingowym, bo po nocnych opadach wody było ZA DUŻO !!!😵
A Socza błędów nie wybacza 😁
Pozdr 😃
@@GRYF73 właśnie mnie zaskoczyło, że tak „naturalnie” każdy miał na oku tych co potrzebowali pomocy. W dobrym stadzie mocni pomagają tym słabszym.
Klasa sama w sobie!
Widoki piękne, no i ten biały kamień w rzece, co daje taki efekt „podświetlenia” wody. Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie Andrzeju.
Paweł z nizin zielonogórskich
Pozdro z gór i dzięki za pamięć 😁
Wiem to straszne co napisze , ale czekałem na tę wywrotkę. 😂 wybacz 😉😄🇵🇱
Ja trochę mniej 🤪
Ale bez kabin nie byłoby zabawy 😁
👍👍👍😀
Pozdr 🤪
Super! a jak sie gumotex spisywal? bo mysle o soci na solarze. ps.ja bym sie nie odwazyla na dekatlenowskim wiosle plynac soci
Do gumotexa musi być bardzo zgrana załoga.
Wyższy odcinek Sočy można przepłynąć nim bezproblemowo, ale od Srpenicy 2 (oznaczone miejsce przy rzece) musi być bardzo dobra koordynacja i spory refleks.
Tam już jest labirynt między kamieniami i szybka woda.
Dla mnie pływanie packraftem jest o wiele bardziej fajne niż gumotexem :)
Muszę tylko zainwestować w packrafta z pokładem 😃.
jaka temperatura otoczenia? miales jakies specjalne ubranie czy bylo zimno?
Temperatura wody ok.
Czyli nie była zimna.
Ale dobry ubiór to podstawa.
Czyli pianka.
Zresztą kajakarze płynęli w krótkich spodenkach. Im żadne warunki nie straszne 😄