BOJĘ SIĘ MÓWIĆ...

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 18 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 72

  • @MrsMagdalenaKamila
    @MrsMagdalenaKamila 4 роки тому +28

    Ja też się bałam z początku mówić w Niemczech po niemiecku, może bardziej wstydziłam się, aż do dnia gdy pracownica sklepu oskarżyła moją koleżankę o kradzież. Miarka się przebrała, coś we mnie pękło i zaczęłam drżeć się jak poebana xD od tamtej pory gadałam bez oporów ;)

  • @小林緑-w3n
    @小林緑-w3n 4 роки тому +19

    Ja od 2 lat uczę się j.japońskiego i na początku bylo mi bardzo trudno, ponieważ w 5osobowej grupie tylko ja zaczynałam od zera(inni uczyli się wcześniej ok.2lata).Nie poddałam się i widzę postępy.Niestety większość ludzi z mojego otoczenia tylko mnie krytykuje,że to głupota ,fanaberia i rzecz nieuzyteczna ,jak nauka jezyka delfinów🙁Nie potrafią zrozumieć mojej pasji,ale ja i tak robię swoje😁Pozdrowienia dla wszystkich wytrwałych.

  • @SananaAnanas
    @SananaAnanas 4 роки тому +7

    Przeprowadziłam się do Francji, mój francuski A2, rozumiem bardzo dużo, ale boję się mówić. Często odpowiadam na francuskie pytania po angielsku, bo wiem, że nie popełnię w ten sposób błędów. Dziękuję Ci bardzo, Emi, za ten podcast. Nie miałam pojęcia, o czym mógłby być :o Twoje słowa dają mi motywację, żeby nie bać się mówić do Francuzów i nie przejmować się ich ocenami ^^; Głównie mój akcent bywa dla nich dziwny/zabawny. Jesteś cudowna, Emi!
    Dodam jeszcze, że naukę języka traktuję jak obowiązek i zamiast skupiać się na progresie, dobijam się tym, czego jeszcze nie umiem. Doprowadziło to kilka razy do mojego wypalenia i całkowicie pozbawiło mnie to chęci do nauki. Kompletnie nie cieszy mnie nauka języka na chwilę obecną... Dlatego jeszcze raz, dziękuję Ci, Emi! Twoje słowa bardzo mnie poruszyły i na pewno powrócę jeszcze do tego podcastu ⊂(・▽・⊂)

  • @AlexZorawska
    @AlexZorawska 4 роки тому +9

    Dobry Podcast, dzieki, ze go wstawilas :) Mam Nadzieje, ze pomoze wielu Osobom. Ja ze swojej Strony powiem tak: mieszkam od ponad 8 Lat w Niemczech, mowie juz z bardzo lekkim polskim Akzentem (zdaniem Niemcow!), a jak sie rozpedze w gadaniu, to mysla, zem na niemieckich Ziemiach urodzona :) Mialam tylko dwa razy w Zyciu niezbyt przyjemna Sytuacje, gdzie Niemcy (starsi Ludzie) byli mi niechetni, jak uslyszeli Akcent. Ale to tylko na Poczatku, podejrzewam, ze tacy Ludzie wszedzie sie znajda, wiec ich olalam :) Ale Polacy... O kurde... Jak jakis Czas temu odwiedzilam w Polsce Przyjaciol, to napisalam krotko na FB (po niemiecku!) cos w stylu "no to ruszam do Polski! :)" Lajki: tylko od Niemcow. Przyjezdzam do PL a jeden Kumpel do mnie: a bo to na FB to zle napisalas, mam Kolezanke, ktora niemiecki studiuje i miala z tego Beke". Ja na to: to przedstaw mi ta Kolezanke, chetnie z nie poszprecham - a na Marginesie, to bylo poprawne, to byla Mowa potoczna, tak sie po prostu mowi... Ja sie Niemieckiego tez UCZYLAM, ale NAUCZYLAM sie go wlasnie w Niemczech. A Kolezanka to mieszka w DE, byla juz tam?" Kumpel: "nie, ale to przeciez studiuje, to wie." Aha... ;) Polacy w Niemczech tez nie lepsi, powiem szczerze, ze nie "trzymam" sie z nimi - chelpia sie tym, jak to Jezyk nie znaja, a jak przyszlo co do czego (Dokumenty powypelniac, List Motywacyjny napisac, etc) to "Alex pomoz mi"... Na samym Poczatku tez mialam troche Stresu, zeby rozmawiac, przy czym Stres robimy sobie sami. Poznalam Ludzi, ktorzy mnie wspierali, poprawiali, dawali Wskazowki i CIESZYLI sie, ze coraz iepiej mowie i ich rozumiem i moge zartowac i rozumiem coraz wiecej Powiedzonek itd... Takze nie dawajcie, cieszcie sie tym Jezykiem, otaczajcie nim i jak macie Mozliwosc, wyjedzcie na jakis Czas do Kraju, gdzie sie tym Jezykiem na co dzien mowi - to nie tylko Szkola Jezykowa ale i Szkola Zycia! :) Pozdrawiam

  • @dorotak-k8211
    @dorotak-k8211 4 роки тому

    Sama prawda. Tez mieszkam za granica i mam podobne doswiadczenia. Sama odwaze sie poprawic jedynie dobrych przyjaciol, bo zrozumieja moj motyw i nie wytykam, a jedynie pomagamy sobie nawzajem. Z kolei ja najczesciej mam sytuacje, kiedy rozni ludzie poprawiaja mnie w momencie, kiedy cos przekrece a widza ze probuje i szukam odpowiedniego slowa. Najczesciej wtedy pytaja czy nie bede zla jesli mnie tak poprawiaja i najczesciej odpowiadam, ze nie, bo tak tez sie moge czegos nauczyc. Czasami sama prosze, zeby mnie poprawic. Cale szczescie rzadko spotykam sie z celowym wytykaniem bledow, bo moj poziom jezyka jest troszke lepszy od wiekszosci naszych rodakow mieszkajacych tutaj 😉. Od nativa nigdy nie uslyszalam w tym temacie nic pouczajacego ani obrazliwego.

  • @patrycjabielec4632
    @patrycjabielec4632 4 роки тому +23

    Kończę studia magisterskie z francuskiego. Chyba w każdym możliwym przypadku podczas jakiegoś mojego popełnionego błędu śmieszkowali ze mnie jedynie Polacy. W komentarzach native'ów nigdy nie było tej kąśliwości. Po prostu nigdy. Także Twój komentarz jak najbardziej trafiony. ;) Nie mam może jeszcze całkowicie utwardzonego dupska, ale teraz naprawdę trzeba się postarać, żeby mnie zdenerwować i rozstroić. Z perspektywy czasu widzę, jak wiele taka osoba milcząca i przejmująca się opinią innych traci podczas pierwszych lat nauki obcego języka. Z kolei jeżeli chodzi o śmieszkujących native'ów, to nimi jakoś nigdy się nie przejmowałam (może dlatego, że ich nie spotkałam). Jakakolwiek zdolność mówienia i pisania w obcym języku jest dodatkową umiejętnością, jak można się z niej śmiać? I jak jakiś native może z niej drwić? Zawsze w takich chwilach myślę o tym, jak mnie rozczulają obcokrajowcy mówiący po polsku. ;)

  • @aneta6918
    @aneta6918 4 роки тому +13

    Jak ja potrzebuje takich podcastów... ucze się Szwedzkiego, od siebie mogę dodać słynne "miej wyjeb... a będzię ci dane" :D im bardziej człowiek wyluzuje tym lepiej język idzie, ja jestem typowym człowiekiem który się "spina" za to mój mąż mówi w 6 językach i on ma taki naturalny luz w uczeniu sie języków, śmieje się sam ze swoich błędów. Teraz próbuje mówić po polsku i kompletnie nie przejmuje sie że słowa przekręca w taki sposób że ja nie mam pojęcia jakie słowo chciał powiedzieć :D

  • @maami8176
    @maami8176 4 роки тому +45

    A ja bym chciała być poprawiana: mówiąc z błędem i nikt mnie nie poprawi to bym myślała że mówię dobrze

    • @JaCiDamJaponia
      @JaCiDamJaponia  4 роки тому +38

      Tak, ale jest różnica w poprawieniu,va wytykaniu i wyśmiewaniu. O tym jest ten odcinek

    • @maami8176
      @maami8176 4 роки тому +7

      Tak mój błąd napisałam wcześniej niż wysłuchałam cały odcinek
      Pozdrawiam serdecznie cała rodzinkę i pomrowiki

  • @namirum
    @namirum 4 роки тому +11

    Również bałam się mówić, dopóki nie wyjechałam na rok studiów do Finlandii. Popełniałam błędy tak samo jak inni studenci z wymiany, również fińscy nauczyciele popełniali błędy, ale to kompletnie nie miało znaczenia. Zdarzało się, że podczas rozmowy zapominaliśmy jakiegoś słowa albo go nie znaliśmy, więc po prostu opisywaliśmy, co mamy na myśli. I albo komuś się przypominało to słowo, albo i nie, ale najważniejsze, że się rozumieliśmy. Nigdy nie zdarzyło się, żeby ktoś się z kogoś śmiał albo wytykał komuś błędy. Wszyscy przyjechaliśmy tam, żeby się uczyć i dobrze bawić. :)

    • @agatabunio1550
      @agatabunio1550 4 роки тому

      Ooo możliwe, że pojadę do Finlandii ze szkoły (no ale nie wiadomo jak to będzie) i postanowiłam, że nauczę się chociaż podstaw tego języka. Masz jakieś rady co do tego języka?

    • @namirum
      @namirum 4 роки тому

      @@agatabunio1550 Nie napisałam tego w powyższym komentarzu ale - studiowałam po angielsku i mój komentarz dotyczył języka angielskiego. Przepraszam, jeśli wprowadziłam w błąd. Jeśli chodzi o sam fiński to nie uczyłam się go przed przyjazdem do Finlandii. Dopiero na uczelni zapisałam się na przedmiot Finnish 1 i pomógł mi on trochę opanować podstawy (oczywiście przedmiot z fińskim nauczycielem). Również fińscy znajomi nauczyli mnie paru słów. Nie jestem ekspertem w tym języku, więc jedyne co mogę potwierdzić to te dwie rzeczy, które pomogły mi w samej Finlandii.

  • @katyak-a1044
    @katyak-a1044 4 роки тому +4

    Kapitalny podcast! Bede polecać, zamiast tłumaczenia, o co chodzi w nauce języków, bo po prostu w punkt! 😍
    Angielskiego uczyłam/uczę się w sumie bez problemów, ale już niemiecki to był dramat... do czasu, kiedy w domu pojawiła się kablówka i popularne germańskie talk-shows. Różnorodność tematów, potoczne słownictwo, rytm, intonacja, akcent, nawet gramatyka- wszystko wchodziło samo.
    Z kolei praktycznie zmarnowałam 2 językowe źródła, które miałam w domu 😳 głupia koza byłam.
    Z mojego rosyjskiego i niemieckiego zostały szczątki, ale przecież zawsze mogę do nauki wrócić i na pewno będzie łatwiej, niż startować od zera.
    Jeśli chodzi o poprawianie bliźnich, to raz samozwańczo to zrobiłam, ale na zasadzie krótkiego wytłumaczenia dziewczynie (dała ogłoszenie), nazwijmy to, kontekstu kulturowego, co by nie spotkały jej nieprzyjemności a nawet niebezpieczeństwo.
    Próbuję się uczyć japońskiego, ale to dopiero początki początków⛄😁 Niedawno miałam radochę z odkrycia, że wstawiając w czasownik "te" mamy efekt TEraz 😁 moje małe K2

  • @agatabunio1550
    @agatabunio1550 4 роки тому +33

    Nie spodziewałabym się, że tak bardzo będę potrzebowała tego odcinka
    Edit: uczę się rosyjskiego

  • @liven8652
    @liven8652 4 роки тому +12

    Niesamowicie dziękuję za ten odcinek, bardzo go potrzebowałam, bo ten temat nie odnosi się tylko do języka (akurat z mówieniem w innych językach nie mam problemu). Prawie rok temu zaczęłam figurowo jeździć na łyżwach i ogólnie interesować się głębiej tm tematem. Jak ogląda się filmy łyżwiarzy, to często znajduje się komentarze poprawiające ich jazdę, o które nikt przenigdy nie prosił. Od tego są kurwa trenerzy a nie randomy z internetu. Przez takie komentarze u innych nie wstawiam nigdzie swoich postępów. Największym problemem jest to, że trochę wstydzę się jeździć przy innych, szczególnie lepszych łyżwiarzach. Boję się, że będą patrzeć na mnie z góry, bo uczę się tego pojedynczego skoku, a oni uczą się już podwójnych/potrójnych, albo dlatego, że coś robię nie tak, niezgodnie z techniką (dużo uczę się sama, bo treningi są tyko 2 razy w tygodniu). Dziękuję za ten odcinek również dla tego, że sama nie jestem ideałem pod względem niepoprawiania. Zazwyczaj moje pochwały do rodziny wyglądały w ten sposób, że chwaliłam, ale dodawałam jakąś krytykę. Dopiero od niedawna uczę się, że to ale do pochwały kompletnie ją degraduje. Dziękuję za dodawanie cegiełek do mnie jako lepszego i dojrzalszego człowieka :)

    • @freak5425
      @freak5425 4 роки тому +1

      Przez moją fobię społeczną miałam dokładnie tak samo, patrząc na tych wszystkich łyżwiarzy. Zrozumiałam, że jeżdżę nie żeby być najlepszą bo to niemożliwe, ale żeby super się bawić bo to uwielbiam. Życzę postępów!

  • @Geralt_z_Rivii_666
    @Geralt_z_Rivii_666 4 роки тому +15

    Dobra jesteś ;). Moja bratanica 30 min drogi cały czas mówiła do kamery filmując nasz wyjazd by dowiedzieć się , że kamera była na pauzie i nic nie nagrywała ;)

    • @mk724
      @mk724 4 роки тому

      Szkoda

  • @lyfier3692
    @lyfier3692 4 роки тому +21

    język jest piękny i rozbudowany, ale to narzędzie :D póki gada sie z sensem a z błędami jest dobrze moim zdaniem... no girl, polacy też nie szprechają idealnie po polsku a sie dogadają

  • @gejoong
    @gejoong 4 роки тому +5

    z mojego doświadczenia i moich znajomych wiem, że najbardziej polacy wytykają innym polakom, że... mają polski akcent jak mówią :D native NIGDY mi nic nie powiedział, raczej miał wow, że umiem dodatkowy język

  • @katarzyna9615
    @katarzyna9615 4 роки тому

    Ale się super słuchało, motywacyjne mocno. Przyznam, że ja mam wielkie problemy z publicznymi wypowiedziami, a już szczególnie w obcym języku. Ale się staram mocno, najważniejsze to się nie zniechęcać i po prostu ćwiczyć, po prostu nad sobą
    Teraz dwie opowiastki, najpierw z językiem polskim, właśnie od pewnego lajwa z Tobą zaczełam się zastanawiać nad tym jakie smaczki językowe wychodzą nacodzień, dziś cały dzień (bo ktoś mnie poprawił) pytałam ludzi jak mówią tartka, czy tarka! No bo ja mówię tartka, ale większość tarka, poszperałam, wychodzi na to że ja używam staropolskiej nazwy, czyli tartki, obecnie powinno się mówić tarka, wszyscy wiedzą o co chodzi ale skąd to mi się wzięło :3
    stwierdzam że nadal będę używać tartki.
    W sumie ja uczę się cały czas angielskiego, niemieckiego bo to języki potrzebne w pracy, ale dla samej przyjemności uczę się japońskiego! A jak ktoś się mnie pyta po co, to odpowiadam bo jest piękny, bo dzięki niemu nie stoję w miejscu. Najlepszy moment na początku nauki to instalowanie klawiatury japońskiej na telefonie, możliwość użycia znaków i napisania prostego słowa! Wchodzenie na japońską wiki i ale ja nic nie rozumiem, ale to jest super. Nadal mnóstwo rzeczy mi się myli, ale nawet jeśli będę się uczyła 20 lat, zupełnie mi to nie przeszkadza :3

  • @randomdot4489
    @randomdot4489 4 роки тому +3

    Dziękuję za film!
    Ja sama przyjechałam do Polski mając 7 lat bez żadnego przygotowania i uczyłam się go na bieżąco w szkole (oczywiście dzieci mają łatwiej, więc szybko to rozgryzłam). Mama do dziś opowiada sytuację, kiedy poszłam się bawić z dziećmi sąsiadów, a kiedy wróciłam, powiedziałam, że "jeden się nazywa Tomek, a drugi Maszlat".

  • @magdalenazasada4051
    @magdalenazasada4051 4 роки тому +15

    Jejku, super filmik :).
    Masz rację z językiem angielskim. Niestety wydaje mi się że ocenianie jest wtłoczone do nas do głowy, od dzieciaka. Rodzice np porównują, albo wytykają błędy...
    U mnie w szkole (przez co nienawidziłam języka angielskiego), gdy np pomyliłam past simple albo present simple, z present perfect. To nauczyciel się gapił jak na totalnego debila... A matura z angielskiego? Zapomnij. Największy stres od gimnazjum, na całe szczęście trafiłam na cudownego nauczyciela języka rosyjskiego i zdecydowałam się na maturę z tego języka (do dziś uwielbiam ten język).
    Ale właśnie przez albo dzięki szkole postanowiłam uczyć się i robić kursy na nauczyciela języka angielskiego (na całe szczęście udało mi się przeprowadzić do UK), jak i języka polskiego jako języka obcego (jest możliwy taki kurs :3).
    I właśnie nie chce być takim typowym nauczycielem, których miałam w szkole, tylko właśnie z pasją, żeby widzie na twarzy ludzi zrozumienie albo błysk w oku jak się coś zrozumie z gramatyki.
    Ale i tak dużo pracy mnie czeka :D.
    A z innej beczki, gdy uczę się japońskiego (bo od 10 lat marzę o tym, żeby zmaieszkac w Japonii, wreszcie uczyć się kultury, zachwa;, manier, moc czytać książki w języku japońskim), to dalej w głowie jest strach przed popełnieniem błędu albo właśnie poczucie, że jest się gorszym, bo ktoś inny umie więcej lub lepiej... Ale to chyba jest związane z rodzinnym domem i pewnymi schematami, które zostały nam wbite, podczas dorastania.
    Oto moja historia :D.
    Pozdrawiam serdecznie
    W ogóle ostatnio ogarnęłam, że oglądam Cie już od 3 lat :o. Nawet nie wiem kiedy to zleciało 😊😊

  • @alexobaza5445
    @alexobaza5445 4 роки тому +1

    Ja osobiście uwielbiam uczyć się języków i jest to moja chora pasja. Ja jako taki dzieciak potrafiłam wyciągnąć słownik (taką wielką cegłę, którą dałoby się wręcz zabić, gdyby przywalił) i normalnie wertowałam. Miałam manię, żeby na pisać po kolei wszystkie ciekawe przymiotniki. Po przewertowaniu całego słownika, brałam się przykładowo za jakieś fajne zwroty itd itd... (tak było w przypadku angielskiego i niemieckiego) Także w swoim życiu dwa razy mocno doświadczyłam czegoś takiego jak "implicit learning", co w przypadku języków obcych jest uczeniem się języka bez świadomości, że się go uczyłam (no, mój mózg sam po prostu chłonął). Za pierwszym razem, po dwóch latach namiętnego słuchania muzyki i śpiewania różnych piosenek po hiszpańsku, byłam w stanie włączyć jakikolwiek serial czy odpalić jakąkolwiek książkę na internecie i najzwyczajniej w świecie rozumiałam. To było na zasadzie: nie umiem wskazać wieeeelu słów, co oznaczają jako tako, ale mogłabym co chwilę robić przerwy i relacjonować czego się dowiedziałam z takimi szczegółami, jakbym rzeczywiście rozumiała słowo w słowo. A za tym drugim razem, obejrzałam po prostu jakiś cały serial turecki (jedyny który przypadł mi do gustu). Nie miałam w ogóle intencji by się czegokolwiek nauczyć z języka tureckiego, po prostu oglądałam z polskimi napisami, bo ciekawa fabuła. Ale po obejrzeniu, no po prostu umiałam tyle powiedzieć po turecku i nauczyłam się czuć ten język (w sumie to też z hiszpańskim). Jest to wyczyn, ponieważ turecki też ma deklinację, która zachowuje się nieco inaczej niż w języku polskim (jeśli chodzi o "pytania" do poszczególnych przypadków), a także to zależy od samogłosek jakie stoją, czasami jakieś spółgłoski muszą się zmienić (bo tak). Gdybym uczyła się tego języka z książek do gramatyki to bym padła i znienawidziła ten język, bo "trudny". Dzisiaj ogółem już wiem, że jakiego bym nie odpaliła serialu, to i tak moje ucho coś podłapie, mózg przekalkuluje i okaże się że dużo z tego języka ogarniam.
    Ale morał z tego taki: by wgryźć się w język, trzeba rzeczywiście mieć z nim do czynienia, a same podręczniki i wstawanie brakujących wyrazów w luki nie bardzo pomoże. Warto próbować jakoś z tym językiem iść.
    Ja, mając obecnie 17 lat: płynnie mówię po angielsku i po hiszpańsku, po niemiecku coś tam się dogadam, tureckiego zaraz się będę uczyć (poziom komunikatywny osiągnę prawdopodobnie w parę miesięcy). Również mam w planach chiński (znam już podstawy) i oczywiście japoński, gdyż zakochałam się w Japonii niedługo po tym jak nauczyłam się czytać. Mając już około ośmiu/dziewięciu lat, czytałam mniej znane historie fabularne o Japonii z epoki Edo. Zakochałam się w takiej "surowej" Japonii, w jej kulturze, a dopiero lata później wkręciłam się w mangi i w anime. I właśnie japoński to pierwszy język, w którym się tak rzeczywiście zarajałam (mimo że na początku bardziej znałam takie słowa jak tatami, hajime, kyujutsu, taijutsu, ryuu).

  • @sunnyaris
    @sunnyaris 4 роки тому +7

    To jest ogromny problem. Najgorsze jest to, że gnoi się dzieciaki zamiast je wspierać i pozytywnie nakręcać do nauki. Skończyłam szkołę lata temu, ale z tego co mówisz kompletnie nic się nie zmieniło. Strasznie to smutne :(

  • @ichmagkekse6444
    @ichmagkekse6444 4 роки тому +9

    Czlowiek ma tendencje do zwracania uwagi na bledy, jesli zrobisz 9 rzeczy dobrze a jedna zle to rzadko kto powie ci "super zrobiles 9 rzeczy dobrze". A tacy ludzie co toksycznie zwracaja uwage na male bledy, sa bardzo mali umyslowo

  • @KlaudiaShewolf
    @KlaudiaShewolf 4 роки тому +15

    Tacy ludzie to nie tylko z językiem, też z makijazem, rysowaniem, czymkolwiek innym 🙈

  • @weronikaolszewska2985
    @weronikaolszewska2985 4 роки тому +3

    O tym kłapaniu dziobem to swięta prawda! W szkole zawsze byłam słaba z angielskiego, przez co niesamowicie bałam się mówić. Gdy kilka lat pozniej pojawiła się możliwość wyjazdu do UK-panika, paraliż, gdzie ja pojadę skoro nie wiem kiedy Past Simple, kiedy Past Continuous...pojechałam, żeby było śmieszniej wylądowałam w Szkocji(kazdy mnie straszył, że trudny akcent). Najtrudniej było przełamać strach, ale jak już zaczęłam kłapać, czy w pracy czy na imprezach ze znajomymi, to poszło z górki. Pamiętam do dzisiaj słowa koleżanki, Szkotki, która zdziwiła się i zapytała" jesteś tu dopiero 2 lata? Mówisz tak, jakbyś była dużo dłużej":)
    Jestem osobą która lubi się uczyć, i jeśli nie chodzę do szkoły to zwyczajnie moj mózg się nudzi. Dlatego od około 2 miesięcy w wolnych chwilach próbuję poznawać podstawy japonskiego(chcę kiedyś pojechać do Japonii turystycznie).
    Pamiętam jak siedziałam nad paczką żelek z Wabi-sabi i szukałam znaków z Hiragany, których udało mi się nauczyć, radość niesamowita:) Podobnie, gdy gram sobie w Ghost of Tsushima z japońskim dubbingiem i uda mi się wyskubać jedno słowo gdzieś w gąszczu (jeszcze)niezrozumiałych to jest takie : "ojaaa, a ja kojarzę to słowo, łiiiiii:)" Jest w tym, tak jak mówisz, dużo takiej dziecięcej radości:)
    Bardzo przydatny film👍👍👍ありがとございます。😊

  • @caestalcoatl1029
    @caestalcoatl1029 4 роки тому +2

    Studiuję w Anglii i jako przedmiot dodatkowy wzięłam japoński. Mój sensei :D jest bardzo miłym i równym gościem, sam sie osobiście czasem śmieje z japońskiego englisha większości japończyków. Oczywiście w zdrowym tego znaczeniu, po to by nas zachęcic do tego by się nie wstydzic mówić po japońsku nawet, jeśli nie mamy akcentu czy gramatycznie coś przestawimy.

  • @olcziq_
    @olcziq_ 4 роки тому

    Trafiłam tu przypadkiem. Bardzo Ci dziękuję za ten podcast. Ostatnio zaczęłam uczyć się koreańskiego i Twoje słowa trafiły w sedno. Z angielskim też mam trochę problem, niby wiem, niby rozumiem, ale jak mam powiedzieć cokolwiek to mam ogromną blokadę, dlatego mam nadzieję, że taka przerwa od angielskiego i zatracenie się w innym języku dobrze mi zrobi. W międzyczasie w szkołach uczyłam się też niemieckiego i włoskiego i wiem, że jakbym porządnie przysiadła to na spokojnie potrafiłabym wrócić do poziomu wystarczającego (dla mnie) porozumiewania się. Jednak na razie może właśnie koreański mnie trochę odblokuje na europejskie języki, bo z tego co zauważyłam to jestem z siebie o wiele bardziej zadowolona jak nauczę się nowego słówka po koreańsku czy nawet liczyć do dziesięciu niż wtedy, gdy uczyłam się tych europejskich języków, dlatego zostawiam tę krótką frazę: 포기하지 마세요 (nie poddawaj się).

  • @manfalda
    @manfalda 4 роки тому +6

    Jedyna sytuacja, w której wyśmiewam kogoś błędy językowe, to sytuacja kiedy gram w jakieś gry online i ktoś zaczyna obrażać innych. Wtedy jestem bezlitosna, bo wiem, że takie poprawianie bardziej triggeruję taką osobę, niż jakbym jej odpisała również coś niemiłego ;) A tak to absolutnie nie wytykam, jedynie kiedy słyszę, że ktoś nie jest pewien i np. sam powie dwie wersje - jeżeli znam poprawną odp., to wtedy podpowiem, ale zawsze robie to zupełnie neutralnie i absolutnie się nie wywyższam. Sama uczę się japońskiego i mam native nauczyciela, który mieszka w Polsce - jak powie coś po polsku, nawet lekko niepoprawnie, to i tak mówię, że super. Jak sam się zapyta jak jest poprawnie, to mu wytłumaczę, a jak nie, to na mojej "pochwale" się kończy i lecimy dalej :D

  • @Anna_Jaros
    @Anna_Jaros 4 роки тому

    Bardzo potrzebny podcast. Mam 33 lata, z angielskim mam do czynienia od ok. 6 roku życia. Czytam swobodnie, pisanie też spoko ale jak mam coś powiedzieć to jestem chora :/. Wiem, że to wina szkoły i kładzenia tak wielkiego nacisku na gramatykę. Pasjonuję się komiksem (głównie japońskim ale nie tylko) i do pierwszej mangi przetłumaczonej na angielski zasiadłam na studiach przekonana, że nie będę miała problemu z lekturą. Boleśnie się przekonałam, że w szkole nie nauczyli mnie właściwie niczego. Dwa tomy mordowałam dwa tygodnie, co chwilę zaglądając do słownika :(. Teraz, po latach moja kolekcja komiksów to mniej więcej w połowie wydania angielskie i czytam je swobodnie, poznałam wiele nowych słów, określeń, slangu. Ale przed mówieniem mam wielkie opory. Cały czas tkwi we mnie przekonanie, że może użyłam złego czasu, że będą się śmiać. Wiem, że to głupie i przede wszystkim chodzi o to, żeby się dogadać. W pracy czasami mamy wizytacje z zagranicy i trzeba ich oprowadzić i opowiedzieć o naszej pracy. Zawsze bardzo się denerwuję ale jak już zacznę mówić to potem gadam "siłą rozpędu" ;). Nawet chwalono mnie za mój profesjonalny angielski XD. A wiem, że czasem użyłam złego słowa czy czasu. Dla nikogo nie było to ważne, poza mną. Niestety... Już się tego nie wyzbędę.

  • @madzikka1832
    @madzikka1832 4 роки тому

    przechodziłam przez to w gimnazjum, bardzo bałam się mówić na lekcji bo nawet nauczycielka potrafiła się śmiać z błędów, miałam zawsze wielki stres a w klasie też miałam pełno "specjalistów" w angielskim, dopiero w szkole średniej nie było żadnego śmiania się nawet jak ktoś mówił tragicznie

  • @dancing_on_the_valentine_83
    @dancing_on_the_valentine_83 4 роки тому

    Ja pamiętam, gdy wyjechałam po raz pierwszy za granicę, do Anglii, to miałam trochę problem ze zrozumieniem akcentu i diamenty z Norfolku (jak u nas Śląski czy Kaszubski). Jednak miałam szczęście bo trafiłam na ludzi, którzy raczej byli pomocni i wyrozumiali. Później, gdy wyjechałam do Włoch to też trafiłam na ludzi, którzy bardzo dużo mi tłumaczyli dlaczego tak się mówi a nie inaczej. Chyba dzięki temu po trzech latach od wyjazdu z Włoch nadal potrafię swobodnie się wypowiadać po włosku. Jednak ja jestem osobą bardzo otwartą, ciekawą świata, innych kultur, języków. Jakby mnie nikt nigdy za język nie musi ciągnąć, bo gadam za dziesięciu 😄

  • @majapawowska2641
    @majapawowska2641 4 роки тому +1

    Boże Emi, jesteś wspaniała, akurat uczę się japońskiego, i dałaś mi jeszcze większą motywację do nauki! Dziękuję, że jesteś

  • @ziuta052
    @ziuta052 4 роки тому +1

    świetny podcast :-) ja tam mówię z moim polskim akcentem chociaż mieszkam w Anglii, nie przejmuję się czy komuś to pasuje, chociaż fakt, że wielu Polaków ma jakiś kompleks na punkcie akcentu, nie tylko wkurza ich polski akcent, ale również rumuński, portugalski czy hinduski itp. to bezsensu, niech każdy mówi jak chce

  • @Vgshshhss
    @Vgshshhss 4 роки тому +2

    Znalazłam ten film dopiero dziś, ale powiem jedno. Pomogłaś mi tym filmem

  • @justyna008
    @justyna008 4 роки тому

    Bardzo dzięki za ten filmik Emi. Wspaniale opowiadasz o nauce języka. Aż chce się usiąść i zabrać do działania. No po prostu super 😍 Widać że sama jesteś nieźle zakręcona na punkcie nauki nowego języka. Po prostu pasjonatka, jak się ciebie słucha.
    Ja uczę się od wielu lat niemieckiego, ale dopiero jak zamieszkałam w niemcowie, zaczęłam mówić w tym języku. Może dlatego, że Niemcy nie wytykali mi pomyłek. Tak jak mówisz

  • @aleksandraare1978
    @aleksandraare1978 4 роки тому +2

    Witaj Emi. Właśnie uświadomiłam sobie, że byłam strasznym burakiem. To ja czepiałam się wymowy słowa: bodhisattwa. Bardzo przepraszam, nie chciałam być niemiła 😔 🙏.

    • @JaCiDamJaponia
      @JaCiDamJaponia  4 роки тому +1

      Hej Aleksandra nie przepraszaj. Ja się nie poczułam urażona, bo nie ma nic złego w powiedzeniu o Hej To się tak nie mówi. W moim podcaście raczej mi chodziło o taki passive-aggressive. Na przykład" o Boże To ty nie wiesz jak to powiedzieć", albo jak" ty nie umiesz angielskiego". No bo jest różnica między poprawianiem a wytykaniem i wyśmiewaniem.

    • @aleksandraare1978
      @aleksandraare1978 4 роки тому +1

      @@JaCiDamJaponia i tak mi głupio 😔. Chyba czasem po prostu nie pomyślę. Coś na zasadzie, ktoś się tak zachowywał wobec mnie, a ja z automatu robię tak samo. Dziękuję, że się nie gniewasz 😘.

  • @winzu06
    @winzu06 4 роки тому

    15:49 Zgadzam się! Pamiętam jak jakiś czas temu potrafiłem tylko kilka znaczków z hiragany i pod jakimś coverem openingu z anime ktoś napisał "Sugoi" w hiraganie, a twórca tego kanału odpowiedział coś w stylu "Arigatou" i kiedy udało mi się samemu przeczytać te słowa i jeszcze znać znaczenie ich to byłem wtedy z siebie taki dumny i szczęśliwy, bo nawet takie małe rzeczy potrafią cieszyć

  • @SamiHime
    @SamiHime Рік тому

    Przypomniało mi się o istnieniu tego podcastu i w sumie mam do tego odpowiednią sytuację
    Ostatnio odwiedził mnie w Polsce mój chłopak, pomimo tego, że potrafię dogadać się po japońsku gdy pisze i rozumiem praktycznie wszystko co piszą i mówią do mnie Japończycy (a tym i mój chłopak), przez 6 dni posługiwaliśmy się angielskim
    Dopiero w ostatni dzień, porozmawialiśmy ze sobą przez kilka godzin po japońsku 😅
    Przez te kilka dni przez gardło nie mogło mi przejść ani jedno słowo po japońsku, a w ostatni magicznie się wszystko odblokowało
    Szkoda, że tak długo mi to zajęło, ale cieszę się, że w końcu się przełamałam 😊

  • @seabubble
    @seabubble 4 роки тому +1

    Dla mnie niepojęte jest to, że można wystawiać oceny MÓWIENIA w szkole. Wyrywa się uczącego dzieciaka do odpowiedzi, popełni błąd i niższa ocena. Nie chodzi nawet już o tę czwórkę czy tróję, ale sam fakt oceniania. Inna sprawa, że nie można przewidzieć, w kim taka niewinna czwórzyna zdusi pasję i chłonność, bo umysł przerzuci się na kontrolowanie się i stąpanie po polu minowym.

  • @Clairdelune-hd1gr
    @Clairdelune-hd1gr Рік тому

    Powiem tak: Emi, jesteś po prostu zajebista ❤ Ten filmik naprawdę wiele mi dał i bardzo się cieszę, że natrafiłam na Twój kanał, bo robisz cudowną robotę

  • @annk.5003
    @annk.5003 4 роки тому

    Dziękuję Pani za ten podcast. Bardzo Panią cenię. Myślę, że podcast pomoże dużej ilości osób. Bałam się używać angielskiego, moje koleżanki też, bo gramatyka nie tak itp. Każdy uczy się własnym tempem i innym sposobem. Niech Tomokaczka tak nie szaleje z tym tabletem😁 Pozdrawiam serdecznie🐌🐸🦆

  • @karolinagrabowska8267
    @karolinagrabowska8267 4 роки тому +4

    Emi uwielbiam słuchać twoich podcastów chciałabym się nauczyć mówić po japońsku jeśli chodzi o mowienie po angielsku to mnie cały czas moja strasza siostra poprawiała i bardzo mnie to wkurzało dla odmiany mój chłopak mnie chwali jak mówię po angielsku

  • @annaa5974
    @annaa5974 4 роки тому +3

    Świetnie powiedziane 😉💐

  • @agatakrystynaderosa2178
    @agatakrystynaderosa2178 4 роки тому

    Ja wole byc poprawiana, ale przez osoby kompetentne i powiedzmy sobie szczerze...poprawiac nie jest zle, ale trzeba umiec to zrobic z glowa, kultura i nie urazajac, ale podbudowujac...

  • @scarrthefox8213
    @scarrthefox8213 4 роки тому

    Od niemal dekady interesuję się i próbuję uczyć się koreańskiego, jednak jak to u mnie bywa, nauka jak szybko się zaczęła, równie szybko się zakończyła - taka z książką i Internetem. Na przestrzeni lat słuchałam jednak muzyki, oglądałam programy i dramy, więc z językiem jestem osłuchana, jakieś podstawowe słowa czy rzeczy też rozumiem, umiem zapisać, powiedzieć. Nawet jedną dramę obejrzałam w całości bez napisów, to co się dzieje wnioskując z tego co widzę. W trakcie tego "pływania w języku" szukałam jakichś koreańskich znajomych, ale wszystkie relacje też szybko się kończyły, co zniechęciło mnie do nauki i dało poczucie, że nie jestem interesującym rozmówcą dla innych ._. Ostatnio, po sporej przerwie zaczęłam korzystać z kolejnej aplikacji tego typu i skończyło się jak zwykle ._. Dopiero po tym zdecydowałam się na pobranie Duolingo, żeby codziennie przyswoić jakieś nowe rzeczy, muszę w końcu je zacząć zapisywać. To jednak nie zmienia faktu, że nawet jakbym poznała jakiegoś native, to cholernie bałabym się mówić czy pisać po koreańsku ._.

  • @okidxb4930
    @okidxb4930 4 роки тому

    Ja cieszę się kiedy ktoś mnie poprawia, bo w ten sposób mogę poprawić swoje zdolności językowe. Najbardziej mnie wkurza jak się okazuję, że ciągle robiłam ten sam błąd, a mój stary mi o tym nie powiedział.

    • @okidxb4930
      @okidxb4930 4 роки тому

      Oczywiście można kogoś poprawiać w koleżeński, albo chamski sposób

    • @JaCiDamJaponia
      @JaCiDamJaponia  4 роки тому

      Ale my mówimy o wytykaniu nie poprawianiu jest różnica w tych dwóch pojęciach

  • @poraumierac5228
    @poraumierac5228 4 роки тому

    Bardzo miło się słucha twojej dykcji i akcentowania poszczególnych wyrazów.

    • @JaCiDamJaponia
      @JaCiDamJaponia  4 роки тому

      Bardzo mi miło ale ona jest tragiczna.🙈🙈🙈 Przez dysleksję i przez wadę zgryzu.

  • @JoannaMA1979
    @JoannaMA1979 4 роки тому

    Bardzo dobry podcast. Ja mam właśnie taką blokadę. Rozumiem wszystko co potoczne, nawet umiem napisać a mówić nie w ząb. I też mam jakieś takie blokady z dupy.

  • @aleksandragorniok5705
    @aleksandragorniok5705 4 роки тому

    Mieszkam od lat za granicą. Od początku tubylcy tylko chwalili, chociaż ja sama wiedzialam jak znam angielski😂🤦‍♀️. Dzieci urodziły się tutaj i to one zwracają mi uwagę, ale zaraz dodają, że wiedzą dlaczego mam tak złą wymowę - bo moim pierwszym językiem jest język polski😀😁. W domu rozmawiamy w dwóch językach i w ogóle nie mam oporów żeby mówić. Nie zawsze tak było, przyznaję. Nie mam aspiracji żeby znać język obcy perfekcyjnie. Chcę się tylko dogadać. Czytam książki i śpiewam w obcym języku. I to też jest super. Dogaduje się już po rosyjsku, tylko dlatego, że mam okazję przebywać wśród wschodnich sąsiadów. Po co tracić pieniądze na kursy językowe, kiedy można wykorzystać sytuację i rozmawiać z ludźmi z obcych krajów. Kto wie, czy kiedyś nie przyda mi się tych kilka tureckich, litewskich, czy arabskich zwrotów 😀? Pozdrawiam serdecznie💖

  • @gejoong
    @gejoong 4 роки тому

    a w sprawie odmiany, to ja sama jako polka mam problem z odmianą w polskim :D a co dopiero jak ktoś się uczy polskiego

  • @夢-u7t
    @夢-u7t 4 роки тому

    Już i tak miałam dzisiaj mega szczęśliwy dzień, A tu Emi wstawia podcast I dzien jest jeszcze lepszy ❤

  • @barbaraucka5170
    @barbaraucka5170 4 роки тому +1

    Swieta prawda wszystko

  • @arielka5209
    @arielka5209 4 роки тому

    Czemu jest jedno zdjęcie 😞

  • @404ama
    @404ama 4 роки тому +3

    Jedyni ludzie którzy mi wytykali "błędy" czy to z polskiego angielskiego czy japońskiego to byli inni Polacy i to chyba świadczy coś o ludziach z tego kraju :-)

  • @aniap.5905
    @aniap.5905 4 роки тому +1

    Zastanawiam się, czy zwyczajne poprawienie to jest od razu "śmieszkowanie" / chamstwo / wytykanie i co tam jeszcze.
    Ja bym wolała, żeby mnie ktoś poprawił, niż żeby mi się utrwalały błędy (utrwalony błąd jest trudno naprawić).
    Zwracam tylko uwagę ludziom, których lubię, bo chcę, żeby mówili dobrze/poprawnie (przy czym poprawiam tylko Polaków mówiących po polsku). I powiem Wam, że nigdy nie myślałam, że to będzie odebrane jako "wytykanie". Nie myślałam również, że w ten sposób podbudowuję swoje ego... i przepraszam nie czuję się, jak to Emi ujęłaś, "spierdoliną".
    Możecie się ze mną nie zgadzać, ale boli mnie, gdy Polacy kaleczą język polski (odpuszczam tym, którzy od wielu lat mieszkają za granicą, bo im zaczyna brakować słów).

    • @JaCiDamJaponia
      @JaCiDamJaponia  4 роки тому +3

      Ale my tutaj mówimy o wytykaniu a nie poprawianiu na przykład"O Boże to Ty nie wiesz jak to powiedzieć." Czy też inne uszczypliwe komentarze obok samego poprawienia danego słowa czy struktury gramatycznej.
      A poprawianie rodaków w mowie powinnaś zostawić profesorowi Miodkowi.

  • @juliajanik991
    @juliajanik991 4 роки тому +2

    Poprawianie błędów jest w porządku, jeśli ktoś o to poprosi. I tylko wtedy! Ja i moi znajomi lubimy uczyć się angielskiego i innych języków prosząc osoby z bardziej zaawansowanym poziomem o poprawianie wymowy. Chodzi tu jednak o delikatną uwagę, która ma edukować, a nie krzyki, wrzaski i "YYYY, TO SIĘ NIE TAK MÓWI!!!!"
    Uważam jednak, że jeśli chcemy sobie po prostu pogadać, to nie ma takiej potrzeby :)
    EDIT Uczę się fińskiego

  • @7x72x
    @7x72x 3 роки тому

    Emi-głos mądrości w internecie

  • @Aleluyah_eljon_el
    @Aleluyah_eljon_el 2 роки тому

    Tresura szkolna. Zrobisz błąd to zostanie ci wytknięty. Chuj że każdy wie każdy rozumie i założenie filmu jest spełnione. A że jakiś kretyn musi tam se popluć jadem, to najwyżej se zapyziały ekranik popluje. Pozdro.