Słucham już po programie, z nagrania. Zgadzam się w 100% z wypowiedzią dr Anny Tatar. Dyskusja o trudnej przeszłości jest potrzebna, ale NIE w czasie, kiedy Ukraina walczy o przetrwanie własne i bierze na siebie jednocześnie walkę za Polskę przeciwko imperializmowi Putina, stanowiąc tak potrzebny nam bufor. Odłóżmy spory o przeszłości na lepsze czasy i przestańmy operować stereotypami. Po pierwsze, dzisiejsi Ukraińcy w żaden sposób nie mogą odpowiadać za cokolwiek, co zdarzyło się ponad 80 lat temu. Po drugie, jeśli chodzi o Wołyń, tej zbrodni dokonały UPA i OUN, wówczas reprezentując ok 3% narodu ukraińskiego. W ten sposób, Czesi mogliby nam do tej pory wypominać zajęcie Zaolzia w 1938 r. Sam mieszkam w Kanadzie, gdzie wielu Polaków korzysta z pomocy socjalnej i wiem też o przypadkach nieuczciwego wykorzystywania tej pomocy, ale nigdy nie spotkałem się z oskarżaniem ogółu tutejszych Polaków. Takie przypadki zdarzają się wśród prawdopodobnie wszystkich grup imigranckich. Telefony do studia w czasie tej audycji niestety potwierdziły to stereotypowe myślenie wg schematu: „dlaczego oni mają, a nam tego nie dają?” Takie postawy są wręcz zachęcane przez pewne ugrupowania, które wykorzystują ksenofobię do osiągania korzyści politycznych. Bardzo dobrze, że dr Tatar wspomniała o tym, co dzieje się na granicy z Białorusią.
Dobry wieczór. A wiesz, że podlatuje to lekką hipokryzją i ksenofobstwem? Krytykujesz ludzi którzy uciekli ze swojego kraju szukając lepszych perspektyw do życia, podczas gdy twoi rodacy (Polacy) - robią to od dekad na potęgę? Wiesz ilu ludzi z naszego kraju wyjechało za granicę i ilu tam nie mając pracy "żeruje" na tamtejszych państwowych zapomogach? Warto najpierw zobaczyć czubek swojego nosa zanim zaczniesz wiedzieć cudze pod lasem.
Bardzo się cieszę, że jesteście w Poznaniu i mam nadzieję, że zostaniecie na stałe
Cieszę się że tacy ludzie jak Ty jeszcze żyją w tym kraju. Pozdrawiam.
Słucham już po programie, z nagrania. Zgadzam się w 100% z wypowiedzią dr Anny Tatar. Dyskusja o trudnej przeszłości jest potrzebna, ale NIE w czasie, kiedy Ukraina walczy o przetrwanie własne i bierze na siebie jednocześnie walkę za Polskę przeciwko imperializmowi Putina, stanowiąc tak potrzebny nam bufor. Odłóżmy spory o przeszłości na lepsze czasy i przestańmy operować stereotypami. Po pierwsze, dzisiejsi Ukraińcy w żaden sposób nie mogą odpowiadać za cokolwiek, co zdarzyło się ponad 80 lat temu. Po drugie, jeśli chodzi o Wołyń, tej zbrodni dokonały UPA i OUN, wówczas reprezentując ok 3% narodu ukraińskiego. W ten sposób, Czesi mogliby nam do tej pory wypominać zajęcie Zaolzia w 1938 r. Sam mieszkam w Kanadzie, gdzie wielu Polaków korzysta z pomocy socjalnej i wiem też o przypadkach nieuczciwego wykorzystywania tej pomocy, ale nigdy nie spotkałem się z oskarżaniem ogółu tutejszych Polaków. Takie przypadki zdarzają się wśród prawdopodobnie wszystkich grup imigranckich. Telefony do studia w czasie tej audycji niestety potwierdziły to stereotypowe myślenie wg schematu: „dlaczego oni mają, a nam tego nie dają?” Takie postawy są wręcz zachęcane przez pewne ugrupowania, które wykorzystują ksenofobię do osiągania korzyści politycznych. Bardzo dobrze, że dr Tatar wspomniała o tym, co dzieje się na granicy z Białorusią.
Dobry wieczór, śmiech na sali, Już czas wielki żeby powoli ci uchodźcy wracali do siebie. A nie Żerowali na nas Polakach,
Dobry wieczór. A wiesz, że podlatuje to lekką hipokryzją i ksenofobstwem? Krytykujesz ludzi którzy uciekli ze swojego kraju szukając lepszych perspektyw do życia, podczas gdy twoi rodacy (Polacy) - robią to od dekad na potęgę? Wiesz ilu ludzi z naszego kraju wyjechało za granicę i ilu tam nie mając pracy "żeruje" na tamtejszych państwowych zapomogach? Warto najpierw zobaczyć czubek swojego nosa zanim zaczniesz wiedzieć cudze pod lasem.