Niemożliwe, za duża rozpierducha, za dużo pożarów ognia i śladu węglowego. Aktywiści klimatyczni i inne tęczowe orgia-nizacje nie dopuściłyby do tego ;) Fajny odcinek lubięczasami takie rozkminki w stylu a co gdyby. Wyobraźnia wtedy fajnie pracuje.
Tak jak mówił Gandalf, dalej pracowaliby w kopalniach węgla. Jednak co dziwne z czasem, przez dekady kopania czarnego kruszczu zaczęliby go kochać, tak jak niegdyś mithril. Ich twarze stały się czarne, a przysmakiem była zupa z węglem. W końcu, zazdrośni o swój skarb zakopali się pod ziemię, aby w lepszych dniach wyjść na powierzchnie, pod przywództwem Durina... Krótko mówiąc staną się Ślązakami :P
@Cukier CukierTak, wolę, sceny akcji w Hobbicie są do kitu, jedynie ta gdy Smaug atakuję Esagorth jest w pełni dobra i nie czuje wogóle żenady. Pewne wątki bitwy pięciu armii są w porządku, wygląd pancerzy, taktyka orków polegająca na sztandarach i rogach jest mega epickim i ciekawym pomysłem, dodawało to fajnej dynamiczności bitwy. Niestety plot armor jest aż za bardzo widoczny, podobnie jak w Rings of Power. Poza scenami że Smokiem, to tak naprawdę najlepiej wychodzą sceny które są niezwiązane z książką no. Gandalf i Radagst w grobowcach nazguli to totalne 10/10, mega mroczne i klimatyczne, plus świetna muzyka, podobnie sceny z Białą Radą w Rivendell i Dol Guldur, albe te z ,,szalonym" Thorinem też świetnie nakręcone. Niestety jest niewiele dobrych scen zamiast tego mamy absurdalne i żenujące sceny i ostre CGI. Jedynie muzyka nigdy nie zawodzi. Jak dla mnie coś nie musi być wierne książkom ale to nadal musi być ten sam świat z tym samym klimatem a wydarzenia wtedy mogą być inne. Tutaj znów załącze sceny z Grobowcami nazguli. Jeśli dla Ciebie liczą się głównie sceny akcji choćby totalnie absurdalne no to jak najbardziej masz takie prawo, ale nie widzę sensu dyskusji bo my o czym innym.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że uwielbiam materiały z cyklu zmiany jakiegoś klocka domina i próby dedukcji, w którą stronę potoczyłaby się akcja. O wiele bardziej pobudzają one kreatywność, niż nawet najrzetelniejsze, ale przedstawienie tego, co wiadome dla osób, które choćby na poziomie podstawowym znają twórczość Tolkiena, a chyba głównie takie tu zaglądają. Jeszcze lepszą opcją byłoby podjęcie się odcinka "Tolkienowych szachów", tzn. zmieniamy jakieś wydarzenie, tak jak tutaj z wyprawą do Ereboru, a następnie jedna osoba wciela się w rolę sił zła, a druga w rolę sił dobra. Każdy wykonuje po jednym posunięciu na przemian, aż do zwycięstwa którejś ze stron - jeśli uznasz GOTRI pomysł za ciekawy, znajdziesz na to czas i osobę chętną do współtworzenia takiego materiału, to z najwyższą przyjemnością bym pooglądał. Odnośnie tej teorii - ciekawa, ale jednak nie zgadzam się, że tak potoczyłyby się wydarzenia, bo to z góry zakłada brak reakcji ze strony innych "aktorów śródziemnej sceny" niźli tylko Sauron i smok. Tymczasem tak: 1. Brak Bitwy Pięciu Armii nie poskutkowałby tylko przetrwaniem armii orków i wargów, ale również brakiem strat po stronie krasnoludów, elfów i ludzi. Oprócz licznych zbrojnych, wciąż żyłby Thorin, Kili, Fili, a w dłuższej perspektywie Balin, bo prawdopodobnie jego wyprawa do Khazad-dum również nie miałaby miejsca. 2. Saruman zdradził dlatego, że miał nadzieję na przejęcie pierścienia i w dalszej perspektywie pokonanie również Saurona i zajęcie jego miejsca. Tymczasem, gdyby wiedział, że pierścień jest w posiadaniu Smauga, nie miałby powodów do zdrady (przynajmniej jeszcze nie teraz). W związku z tym sam wsparłby siły dobra, nie byłoby choroby Theodena, śmierci Theodreda, bitwy pod Helmowym Jarem, bitew u brodu na Isenie, zatem armia Rohanu byłaby o wiele potężniejsza, niż ta, która zjawiła się na polach Pellenoru. 3. Wskutek braku Drużyny Pierścienia owszem, nie byłoby Gandalfa Białego, ale wciąż byłby Gandalf Szary oraz nadal żyłby Boromir, więc z pewnością odbiłoby się to pozytywnie na losach Gondoru, choćby przez dłuższe utrzymanie Osgiliath oraz większy wpływ starszego syna na Denethora, który być może nie popadłby w obłęd, lecz rządził jak należy. W związku z brakiem problemów w Rohanie (patrz pkt wyżej), Gandalf mógłby skupić się również na pomocy Gondorowi znacznie wcześniej. 4. Mam poważne wątpliwości, czy Sauron mając wiedzę, że Smaug ma pierścień byłby gotowy tak łatwo zaakceptować ten fakt. Tak, jak zauważył Gandalf podczas rozmowy z Sarumanem "jest tylko jeden władca pierścienia i nie podzieli się władzą". A tym bardziej nie pozwoli, aby na jego oczach ktoś inny władał jego pierścieniem, bo to byłoby dla niego upokarzające dalece bardziej niż ukorzenie się Ar-Pharazonowi. Sauron i Smaug rzuciliby się sobie do gardeł i uważam, że to Sauron wyszedłby z tej potyczki zwycięsko. Nie dość, że potęga majarów przerasta potęgę smoków, to Smaug był sam jeden, a Sauron miał pod sobą wielotysięczne armie orków i wargów. 5. Umyka nam to, że pierścień był niezwykłym przedmiotem, który potrafił narzucać swoją wolę - tak samo jak wymsknął się Gollumowi, który był stworem spostrzegawczym, z dobrym refleksem i chwytnymi rękami, tak samo mógłby opuścić Smauga, dla którego był mały jak ziarenko piasku. 6. Ludzie z Esgaroth, krasnoludy z Żelaznych Wzgórz, kompania Thorina, Gandalf, elfowie z Mrocznej Puszczy i Beorn widząc, jakie zagrożenie bije ze strony Smauga raczej nie czekaliby radośnie aż zostaną eksterminowani jedni po drugich, tylko zawiązaliby sojusz. 7. Gdyby nawet zło zaczęło dominować, nie da się wykluczyć interwencji Valarów, czy samego Eru. Jeśli w daleko mniej rozpaczliwej sytuacji Gandalf został wskrzeszony i to w swojej lepszej wersji, Orły Manwego kilkukrotnie pomogły (Bitwa 5 Armii, ucieczka Gandalfa z Orthanku, bitwa pod Morannonem), to dlaczego mieliby udawać, że nic się nie dzieje, gdy całe Śródziemie stałoby w płomieniach? 8. Warto zauważyć, że w świecie Tolkiena, tak jak w życiu - "historia kołem się toczy". Pewną prawidłowością jest bierność sił dobra, aż do momentu, gdy zbliża się nieubłaganie pewien punkt krytyczny. W czasach pokoju krasnoludy drą koty z elfami, ludzie są mocno niestabilni (a jak aż nazbyt urosną w potęgę to pycha ciągnie ich ku podbijaniu Valinoru i tym podobnym pomysłom ...), przezornego Gandalfa nikt nie słucha, itd. Ale gdy tylko zło zaczyna niebezpiecznie rosnąć w siłę następuje konsolidacja. Tak było w przypadku przybycia Numenoru, gdy Sauron się w II erze zanadto panoszył, tak było ponownie w czasach Ostatniego Sojuszu, tak było, gdy Biała Rada łaskawie wypędziła Saurona z Dol Guldur, tak było w czasach Wojny o Pierścień. Uważam, że w wersji przedstawionej w tym materiale również doszłoby do zawiązania odpowiednich sojuszów i podjęcia innych potrzebnych kroków. Różnica jedynie tkwi w tym, że nie stałoby się to w 3019 roku, a kilkanaście/dziesiąt lat wcześniej, bo zmusiłaby do tego sytuacja. Z moich propozycji na kolejne odcinki: 1. Boromir jednak odebrał pierścień Frodowi. 2. Orkowie znajdują Froda pod Amon Hen i dostarczają go wraz z pierścieniem Sarumanowi. 3. Gandalf wygrywa walkę z Sarumanem w Orthanku i odkrywa, że ten wyhodował armię orków. 4. Gandalf zostaje wybrany na przewodniczącego Białej Rady. 5. Earnur pozostawia po sobie męskiego potomka i aż do czasów Wojny o Pierścień linia potomków Anariona wciąż trwa. Pozdrowienia i jeszcze raz dzięki za materiał i skłonienie do refleksji :)
A wśród eorlingów też był pewien pogromca smoka, tyle że oczywiście zapomniałem jego imienia. Może w Marchii narodziłby się inny bohater co rozwaliłby Smauga.
Mi osobiście w drugim scenariuszu nie pasuje jeszcze jedna rzecz. Przejście Easterlingów na stronę smoka. O ile pamiętam ci byli fanatycznie oddani Melkorowi, a potem Sauronowi, więc prędzej stanęliby po stronie "oka" aby ten odzyskał swój pierścień niż zdradziliby swego Pana, którego tak panicznie się bali
No i mam wrażenie, że kompletnie zapomina się o elfach z Lorien w całych rozważaniach, które również biernie by nie czekały jak ich kompani z mrocznej puszczy są atakowani przez orków i smoka
Scenariusz 2, wojna totalna między siłami zła, bardzo ciekawe, ale pytanie o sam pierścień: Nie byłoby możliwe, że Jedyny pierścień zsunąłby się z łapy Smauga w momencie, kiedy czułby swojego pana - Saurona?
Gotri,Jaskier -świetny pomysł na odcinek !!! Mega się fajnie ogląda/słucha z udziałem gości i naprawdę fajnie Wam to wyszło 😁.Swoją drogą obydwie teorie dają dużo do myślenia.Bardzo lubię Was Panowie słuchać i jak dla mnie pomysł z zaproszeniem gości jest mega trafiony i będzie stanowił fajną odmianę na kanale.Swoją drogą,w komentarzach niżej trafiłem na pomysł na teorie,która myślę wyszła by EPICKO w Waszym wykonaniu : ,,Co gdyby to Gandalf dogadał się z Sauronem / został przez niego zwiedziony,zamiast Sarumana,a Saruman został by wierny Valarom ???" 🤯 Pomysł jest mega dobry bo w takich okolicznościach historia potoczyć by się mogła całkowicie inaczej,a wbrew pozorom to stosunkowo mała zmiana.Dzięki wielkie za te fajne teorie i fajny odcinek, pozdrawiam serdecznie i dziana 😎👊
Kolejny fantastyczny materiał. Bardzo podobają mi się te dywagacje na temat alternatywnych wersji historii Śródziemia i ich ewentualnych konsekwencji. Jestem pełen podziwu. Myślę również, że QUEL jest godnym aby stworzyć razem z Wami materiał na kolejny film. :)
Tak się składa że dzisiaj oglądając inny film o uniwersum Tolkiena zastanawiałem się właśnie nad tym pytaniem które jest w tytule filmu i pomyślałem sobie fajnie jakby GOTRI zrobił o tym film. Normalnie czytacie mi w myślach dzięki i lecę szybko oglądać a łapka w górę leci w ciemno bo i tak wiem że to będzie dobry film.
@BalDwarf Naprawdę dobra teoria (nie wpadłbym na to, że smok mógłby założyć pierścień) ale te orki zombie to zdecydowanie przesada... Nie brzmi to po tolkienowsku. Poza tym ja wierzę, że pierścień zdradziłby Smauga i ciekawi mnie jak ta zdrada by wyglądała. Na pewno spadł by z palca Smauga ale co dalej? Może ostrzał z machin oblężniczych i atak uskrzydlonych upiorów?
Przecenianie mocy pierścienia. Saurona z pierścieniem na palcu pokonał jeden wojownik. Tu więc musi być podobna możliwość. Posiadacz pierścienia to nie jakiś niezniszczalny Superman... Moc pierścienia była bardzo subtelna
No tak szczerze, to ta teoria Baldwarfa nieźle pojechana :P. Ja już wymiękłem na Smaugu z pierscieniem na palcu... Pierścień miał moc zmiany obietosci by np się ześliznąć z palca, ale chyba bez przesady! Poza tym nie jest powiedziane by wzmocnił Smauga, a wątpliwe jest to, by nauczył on się jakiś zaklęć... LOTR to nie Avengers. Wiele tu dziur... ale te uważam za najwazniejsze.
Właśnie taka alternatywna historia by nadawała się na serial zamiast pierścieni władzy . Scenarzyści mogli by puścić wodze fantazji i nikt by nie narzekał że nie trzymają się materiału źródłowego
Super ten drugi scenariusz, ale mam jedno zastrzeżenie. Nie ma bata, żeby Nazgûle stanęły po stronie Saurona, gdyby pierścień miał Smaug. One w końcu służyły Pierścieniowi, a nie osobie Saurona. Musiały by słuchać Władcy pierścieni którym by wtedy został Smaug.
Morał taki, że po wyeliminowaniu sił dobra, z czasem siły zła walczyły by między sobą o dominację. Taki obrót spraw może czekać nas również w takcie III wojny światowej lub po jej zakończeniu.
Ja bym zaprosił kolegę o nicku Quel. Również nagrywa filmy z Legendarium Tolkiena, ma przyjemny głos, filmy na wysokim poziomie. Osobiście subskrybuje i oglądam filmy tylko waszej dwójki, które dotyczą twórczości Tolkiena.
W kwestii potencjalnej konfrontacji Smauga z Sauronem warto przytoczyć słowa Gandalfa. "There is only one Lord of the Ring, only one who can bend it to his will, and he does not share power"
Chętnie zobaczył bym film z Quelem, ponieważ uważam że wasze produkcje stoją na równie dobrym poziomie, a propos teorii to myślę że jeżeli wojny były by porównywalne zniszczeniem do pierwszej ery, to w cały konflikt mogli by przyłączyć się valarowie.
"Eru wie czego jeszcze" ❤ Pozwolę sobie pociągnąć tę parafrazę i podstawić imię Eru do innych powiedzeń: "Jak trwoga to do Eru", "U Pana Eru za piecem", "Erurodzica", "Eru, Honor Ojczyzna", "Strzał Panu Eru w okno", "Eru się rodzi, moc truchleje" 😂 Zapraszam do zabawy i podawania kolejnych parafraz. P.S. Materiał świetny, brawo!
Czy wszyscy zapomnieli o głónym celu przejęcia ereboru ? Moim zdaniem krótko mówiąc wyglądało by to tak : "Zaczęło się wschód upadnie i odrodzi się królestwo angmaru czas elfów przeminął nastała era orków".
ps a zrobil bys scenariusz w jakim smaug nie zdobyl ereboru az do roku 3019 r ? a historia potoczyla sie tak jak to mialo miejsce ;) tj sauron atakuje Gondro saruman rohan itp :)
Chętnie bym posłuchał kooperacji z Quelem. Odcinek jak zawsze kozak, odnośnie 2 teorii myślę, że prędzej czy później przybyli by Valarowie i rozegrała by się ostatnia wielka bitwa między dobrem, a złem.
Quel i Gotri to guru w tematyce tolkienowskiego universum na polskim youtubie , tylko ze z tego co pamietam Quel nie bawi sie w teorie . Chociaz wspòłpraca z Gotrim moze to zmienić
Sądzę że w kulminacyjnej bitwie, na pewno pierścień zdradziłby smoka, jak zdradził Isildura. Moc Smauga by gwałtownie zmalała a wtedy Sauron z Sarumanem by go zabili.
drogi kolego numer 2 ale wiesz ze pierscien sluchał wyłacznie saurona ergo Twoja teoria juz na wstepnie nie miala by sensu gdyz tak jak oposcil ręce goluma tak jak opuscil wczesniej rece isildura w bitwie nad rzeką (nazwy zapomnialem przepraszam ) ale pozniejszych martwych bagnach tak jaka masz pewnosc ze to samo nie stalo by sie np ze smaułgiem ? a wtedy sauron nie dosc ze wygral by wojne o pierscien to jeszcze zdobyl by go gdyz ten jak wiadomo sam chcial by wrocić do rak swojego pana surona moim zdaniem bardziej trafna teoria jest ta 1 w ktorej smaug poprostu oddaje sie na sluzbe morodru i sauron odzyskuje tym samym pierscien wladzy a srodziemie trafil szlag :P
Na pewno nie, pomiędzy wykuciem pierścieni a powstaniem ereboru było jeszcze zniszczenie eregionu, upadek numenoru, bitwa ostatniego sojuszu, razem kilkaset lat. Plus balrog zabił Durina 6 a ten z serialu to chyba durin 4 a od zniszczenia morii do powstania ereboru też trochę czasu minęło
A co jesli krasnoludy odzyskaly erebor lecz smok nie zostal by zabity po prostu uciekl czy cos jak wttedy potoczyla by sie wojna o pierscien smok byl by wsciekly na krasnoludy i bardziej skory to sojuszu z sauronem
Mam ciekawy pomysł na teorię. Co by się stało gdyby Gandalf pokonał Balroga jako szary czarodziej. Było by to dobre czy tragiczne w późniejszych wojnach o pierścień.
Twórca chyba kocha soundtrack z Wowa bo co odcinek jest... Ostatecznie myślę , że koniec końców przybyliby Valarowie do Śródziemia aby zakończyć wojnę Trójcy bo trzeba wziąć też pod uwagę jak by ona zniszczyła Śródziemie, że praktycznie wiele by w tej kranie nie zostało.
Właściwie to przywłaszczenie pierścienia przez Smauga stawia przed nami ciekawe pytanie. A mianowicie jakie są limity zmieniania rozmiaru przez jedyny pierścień? Jakieś limity muszą przecież istnieć nawet wobec magii i umiejętności Saurona a już w przypadku Smauga pierścień musiałby wielkototnie poszerzyć swoją średnicę aby smok mógł go założyć.
Oba scenariusze bardzo mi się podobały, fajny jest taka kooperacja ;) Edit: a co, gdyby Gandalf dogadał się z Sauronem, a Saruman pozostał wierny Valarom?
@@GOTRI98 pytałeś z kim jeszcze mógłbyś zrobić filmy, a ci twórcy też mają tego typu pomysły, więc z nimi mógłbyś współpracować w temacie "co gdyby" i pewnie coś ciekawego by z tego wyszło. Nie chodziło o reklamę😊
Gdyby misja Thorina zakończyła się fiaskiem, Sauron z pewnością zawarłby sojusz ze Smaugiem. To zakończyłoby się katastrofą dla wolnych ludów. Dale by się nie odrodziło, panem pod górą wciąż był smok, Esgaroth byłoby za słabe by odeprzeć atak Smauga oraz goblinów z gór Mglistych, którzy zaatakowali by te tereny, zagrażając Leśnym Elfom a nawet Gondorowi.
Ale o czym tu mówić? Nie rozumiem was fanatyków już macie napisane co tu gdybać? Jakby napisal że zaraz wpada mieszko I i mówi że to on jest Bogiem i stworzył wszystko to tak by było :D co wy bierzecie że tyle macie pomysłów? XD
Druga historia to już jazda po bandzie i przesada dlatego choć lubię tę serię to tutaj za bardzo dano pofrunąć fantazji, niestety to bardziej przypomina historię z folderu ,,Moja Fantazja" co mieliśmy okazję oglądać przy okazji Rings of Power niż historię ,,Co Gdyby" i dlatego nie słuchało mi się tej drugiej opowieści dobrze.
Po nowym dziele Amazona, żałuje że Sauron nie podbił Śródziemia :D
Jeff zdobył jedyny pierścień :P dlatego tak to wygląda .
Niemożliwe, za duża rozpierducha, za dużo pożarów ognia i śladu węglowego. Aktywiści klimatyczni i inne tęczowe orgia-nizacje nie dopuściłyby do tego ;)
Fajny odcinek lubięczasami takie rozkminki w stylu a co gdyby. Wyobraźnia wtedy fajnie pracuje.
Tak jak mówił Gandalf, dalej pracowaliby w kopalniach węgla. Jednak co dziwne z czasem, przez dekady kopania czarnego kruszczu zaczęliby go kochać, tak jak niegdyś mithril. Ich twarze stały się czarne, a przysmakiem była zupa z węglem. W końcu, zazdrośni o swój skarb zakopali się pod ziemię, aby w lepszych dniach wyjść na powierzchnie, pod przywództwem Durina... Krótko mówiąc staną się Ślązakami :P
Ślonzoki, wszędzie Ślonzoki i ta ich kupa węgla
Tak swoją drogą mimo wielu durnot w Hobbicie (film) uwielbiam tam wizję Ereboru i jego system
@Cukier CukierTak, wolę, sceny akcji w Hobbicie są do kitu, jedynie ta gdy Smaug atakuję Esagorth jest w pełni dobra i nie czuje wogóle żenady. Pewne wątki bitwy pięciu armii są w porządku, wygląd pancerzy, taktyka orków polegająca na sztandarach i rogach jest mega epickim i ciekawym pomysłem, dodawało to fajnej dynamiczności bitwy. Niestety plot armor jest aż za bardzo widoczny, podobnie jak w Rings of Power. Poza scenami że Smokiem, to tak naprawdę najlepiej wychodzą sceny które są niezwiązane z książką no. Gandalf i Radagst w grobowcach nazguli to totalne 10/10, mega mroczne i klimatyczne, plus świetna muzyka, podobnie sceny z Białą Radą w Rivendell i Dol Guldur, albe te z ,,szalonym" Thorinem też świetnie nakręcone. Niestety jest niewiele dobrych scen zamiast tego mamy absurdalne i żenujące sceny i ostre CGI. Jedynie muzyka nigdy nie zawodzi. Jak dla mnie coś nie musi być wierne książkom ale to nadal musi być ten sam świat z tym samym klimatem a wydarzenia wtedy mogą być inne. Tutaj znów załącze sceny z Grobowcami nazguli. Jeśli dla Ciebie liczą się głównie sceny akcji choćby totalnie absurdalne no to jak najbardziej masz takie prawo, ale nie widzę sensu dyskusji bo my o czym innym.
@Cukier Cukier No to brawo, przedstawiłeś swój punkt widzenia, ale nic to nie wniosło do dyskusji
Pomysł na odcinek: Co by było gdyby Król Dain przyjął propozycję wysłannika Saurona
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że uwielbiam materiały z cyklu zmiany jakiegoś klocka domina i próby dedukcji, w którą stronę potoczyłaby się akcja. O wiele bardziej pobudzają one kreatywność, niż nawet najrzetelniejsze, ale przedstawienie tego, co wiadome dla osób, które choćby na poziomie podstawowym znają twórczość Tolkiena, a chyba głównie takie tu zaglądają. Jeszcze lepszą opcją byłoby podjęcie się odcinka "Tolkienowych szachów", tzn. zmieniamy jakieś wydarzenie, tak jak tutaj z wyprawą do Ereboru, a następnie jedna osoba wciela się w rolę sił zła, a druga w rolę sił dobra. Każdy wykonuje po jednym posunięciu na przemian, aż do zwycięstwa którejś ze stron - jeśli uznasz GOTRI pomysł za ciekawy, znajdziesz na to czas i osobę chętną do współtworzenia takiego materiału, to z najwyższą przyjemnością bym pooglądał.
Odnośnie tej teorii - ciekawa, ale jednak nie zgadzam się, że tak potoczyłyby się wydarzenia, bo to z góry zakłada brak reakcji ze strony innych "aktorów śródziemnej sceny" niźli tylko Sauron i smok. Tymczasem tak:
1. Brak Bitwy Pięciu Armii nie poskutkowałby tylko przetrwaniem armii orków i wargów, ale również brakiem strat po stronie krasnoludów, elfów i ludzi. Oprócz licznych zbrojnych, wciąż żyłby Thorin, Kili, Fili, a w dłuższej perspektywie Balin, bo prawdopodobnie jego wyprawa do Khazad-dum również nie miałaby miejsca.
2. Saruman zdradził dlatego, że miał nadzieję na przejęcie pierścienia i w dalszej perspektywie pokonanie również Saurona i zajęcie jego miejsca. Tymczasem, gdyby wiedział, że pierścień jest w posiadaniu Smauga, nie miałby powodów do zdrady (przynajmniej jeszcze nie teraz). W związku z tym sam wsparłby siły dobra, nie byłoby choroby Theodena, śmierci Theodreda, bitwy pod Helmowym Jarem, bitew u brodu na Isenie, zatem armia Rohanu byłaby o wiele potężniejsza, niż ta, która zjawiła się na polach Pellenoru.
3. Wskutek braku Drużyny Pierścienia owszem, nie byłoby Gandalfa Białego, ale wciąż byłby Gandalf Szary oraz nadal żyłby Boromir, więc z pewnością odbiłoby się to pozytywnie na losach Gondoru, choćby przez dłuższe utrzymanie Osgiliath oraz większy wpływ starszego syna na Denethora, który być może nie popadłby w obłęd, lecz rządził jak należy. W związku z brakiem problemów w Rohanie (patrz pkt wyżej), Gandalf mógłby skupić się również na pomocy Gondorowi znacznie wcześniej.
4. Mam poważne wątpliwości, czy Sauron mając wiedzę, że Smaug ma pierścień byłby gotowy tak łatwo zaakceptować ten fakt. Tak, jak zauważył Gandalf podczas rozmowy z Sarumanem "jest tylko jeden władca pierścienia i nie podzieli się władzą". A tym bardziej nie pozwoli, aby na jego oczach ktoś inny władał jego pierścieniem, bo to byłoby dla niego upokarzające dalece bardziej niż ukorzenie się Ar-Pharazonowi. Sauron i Smaug rzuciliby się sobie do gardeł i uważam, że to Sauron wyszedłby z tej potyczki zwycięsko. Nie dość, że potęga majarów przerasta potęgę smoków, to Smaug był sam jeden, a Sauron miał pod sobą wielotysięczne armie orków i wargów.
5. Umyka nam to, że pierścień był niezwykłym przedmiotem, który potrafił narzucać swoją wolę - tak samo jak wymsknął się Gollumowi, który był stworem spostrzegawczym, z dobrym refleksem i chwytnymi rękami, tak samo mógłby opuścić Smauga, dla którego był mały jak ziarenko piasku.
6. Ludzie z Esgaroth, krasnoludy z Żelaznych Wzgórz, kompania Thorina, Gandalf, elfowie z Mrocznej Puszczy i Beorn widząc, jakie zagrożenie bije ze strony Smauga raczej nie czekaliby radośnie aż zostaną eksterminowani jedni po drugich, tylko zawiązaliby sojusz.
7. Gdyby nawet zło zaczęło dominować, nie da się wykluczyć interwencji Valarów, czy samego Eru. Jeśli w daleko mniej rozpaczliwej sytuacji Gandalf został wskrzeszony i to w swojej lepszej wersji, Orły Manwego kilkukrotnie pomogły (Bitwa 5 Armii, ucieczka Gandalfa z Orthanku, bitwa pod Morannonem), to dlaczego mieliby udawać, że nic się nie dzieje, gdy całe Śródziemie stałoby w płomieniach?
8. Warto zauważyć, że w świecie Tolkiena, tak jak w życiu - "historia kołem się toczy". Pewną prawidłowością jest bierność sił dobra, aż do momentu, gdy zbliża się nieubłaganie pewien punkt krytyczny. W czasach pokoju krasnoludy drą koty z elfami, ludzie są mocno niestabilni (a jak aż nazbyt urosną w potęgę to pycha ciągnie ich ku podbijaniu Valinoru i tym podobnym pomysłom ...), przezornego Gandalfa nikt nie słucha, itd. Ale gdy tylko zło zaczyna niebezpiecznie rosnąć w siłę następuje konsolidacja. Tak było w przypadku przybycia Numenoru, gdy Sauron się w II erze zanadto panoszył, tak było ponownie w czasach Ostatniego Sojuszu, tak było, gdy Biała Rada łaskawie wypędziła Saurona z Dol Guldur, tak było w czasach Wojny o Pierścień. Uważam, że w wersji przedstawionej w tym materiale również doszłoby do zawiązania odpowiednich sojuszów i podjęcia innych potrzebnych kroków. Różnica jedynie tkwi w tym, że nie stałoby się to w 3019 roku, a kilkanaście/dziesiąt lat wcześniej, bo zmusiłaby do tego sytuacja.
Z moich propozycji na kolejne odcinki:
1. Boromir jednak odebrał pierścień Frodowi.
2. Orkowie znajdują Froda pod Amon Hen i dostarczają go wraz z pierścieniem Sarumanowi.
3. Gandalf wygrywa walkę z Sarumanem w Orthanku i odkrywa, że ten wyhodował armię orków.
4. Gandalf zostaje wybrany na przewodniczącego Białej Rady.
5. Earnur pozostawia po sobie męskiego potomka i aż do czasów Wojny o Pierścień linia potomków Anariona wciąż trwa.
Pozdrowienia i jeszcze raz dzięki za materiał i skłonienie do refleksji :)
A wśród eorlingów też był pewien pogromca smoka, tyle że oczywiście zapomniałem jego imienia. Może w Marchii narodziłby się inny bohater co rozwaliłby Smauga.
Mi osobiście w drugim scenariuszu nie pasuje jeszcze jedna rzecz. Przejście Easterlingów na stronę smoka. O ile pamiętam ci byli fanatycznie oddani Melkorowi, a potem Sauronowi, więc prędzej stanęliby po stronie "oka" aby ten odzyskał swój pierścień niż zdradziliby swego Pana, którego tak panicznie się bali
No i mam wrażenie, że kompletnie zapomina się o elfach z Lorien w całych rozważaniach, które również biernie by nie czekały jak ich kompani z mrocznej puszczy są atakowani przez orków i smoka
Fantastyczny materiał! 😊
Zostawiam komentarz dla podbicia statystyk i zwiększenia zasięgu kanału. Życzę sukcesów, pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe materiały :)
Fantastyczny odcinek
Scenariusz 2, wojna totalna między siłami zła, bardzo ciekawe, ale pytanie o sam pierścień:
Nie byłoby możliwe, że Jedyny pierścień zsunąłby się z łapy Smauga w momencie, kiedy czułby swojego pana - Saurona?
Eru wie czego jeszcze... Zajebisty zwrot 😂
Ten zwrot jest jak kopanie pod Samotną Górą -szukając złota,znalazłem Mithrill 😁👈👈😎
Jeszcze zwerbowania Balroga brakuję :D
Proponuję Imaginarium na następnego gościa
Tak! :)
A pozniej Quel ;)
@@LEONkymcoPOWER I będzie perfect :D
Jak dla mnie obydwie opcje picabello 😮🤭😏😁
Gotri,Jaskier -świetny pomysł na odcinek !!! Mega się fajnie ogląda/słucha z udziałem gości i naprawdę fajnie Wam to wyszło 😁.Swoją drogą obydwie teorie dają dużo do myślenia.Bardzo lubię Was Panowie słuchać i jak dla mnie pomysł z zaproszeniem gości jest mega trafiony i będzie stanowił fajną odmianę na kanale.Swoją drogą,w komentarzach niżej trafiłem na pomysł na teorie,która myślę wyszła by EPICKO w Waszym wykonaniu :
,,Co gdyby to Gandalf dogadał się z Sauronem / został przez niego zwiedziony,zamiast Sarumana,a Saruman został by wierny Valarom ???" 🤯
Pomysł jest mega dobry bo w takich okolicznościach historia potoczyć by się mogła całkowicie inaczej,a wbrew pozorom to stosunkowo mała zmiana.Dzięki wielkie za te fajne teorie i fajny odcinek, pozdrawiam serdecznie i dziana 😎👊
Kolejny fantastyczny materiał. Bardzo podobają mi się te dywagacje na temat alternatywnych wersji historii Śródziemia i ich ewentualnych konsekwencji. Jestem pełen podziwu.
Myślę również, że QUEL jest godnym aby stworzyć razem z Wami materiał na kolejny film. :)
Kolejny odcinek z teorii! Kocham tą serię!
Nie zdziwiłbym się jakby w takim wypadku nadeszła powódź jakiej świat nie widział. W celu odzyskania ładu i równowagi.
Tak się składa że dzisiaj oglądając inny film o uniwersum Tolkiena zastanawiałem się właśnie nad tym pytaniem które jest w tytule filmu i pomyślałem sobie fajnie jakby GOTRI zrobił o tym film.
Normalnie czytacie mi w myślach dzięki i lecę szybko oglądać a łapka w górę leci w ciemno bo i tak wiem że to będzie dobry film.
@BalDwarf Naprawdę dobra teoria (nie wpadłbym na to, że smok mógłby założyć pierścień) ale te orki zombie to zdecydowanie przesada... Nie brzmi to po tolkienowsku. Poza tym ja wierzę, że pierścień zdradziłby Smauga i ciekawi mnie jak ta zdrada by wyglądała. Na pewno spadł by z palca Smauga ale co dalej? Może ostrzał z machin oblężniczych i atak uskrzydlonych upiorów?
Przecenianie mocy pierścienia. Saurona z pierścieniem na palcu pokonał jeden wojownik.
Tu więc musi być podobna możliwość.
Posiadacz pierścienia to nie jakiś niezniszczalny Superman...
Moc pierścienia była bardzo subtelna
fantastyczny odcinek!
No to oglądamy:)
Ja nie jestem fanem Tolkiena....ale lubię Twoje filmy... I to tyle w temacie
No tak szczerze, to ta teoria Baldwarfa nieźle pojechana :P. Ja już wymiękłem na Smaugu z pierscieniem na palcu... Pierścień miał moc zmiany obietosci by np się ześliznąć z palca, ale chyba bez przesady! Poza tym nie jest powiedziane by wzmocnił Smauga, a wątpliwe jest to, by nauczył on się jakiś zaklęć... LOTR to nie Avengers.
Wiele tu dziur... ale te uważam za najwazniejsze.
Właśnie taka alternatywna historia by nadawała się na serial zamiast pierścieni władzy . Scenarzyści mogli by puścić wodze fantazji i nikt by nie narzekał że nie trzymają się materiału źródłowego
Wielka wojna między smokiem, a Sauronem?
To byłoby zaje***te! Chciałbym to zobaczyć.
Super ten drugi scenariusz, ale mam jedno zastrzeżenie. Nie ma bata, żeby Nazgûle stanęły po stronie Saurona, gdyby pierścień miał Smaug. One w końcu służyły Pierścieniowi, a nie osobie Saurona. Musiały by słuchać Władcy pierścieni którym by wtedy został Smaug.
Quel też tworzy świetne materiały ze świata Tolkiena, może jego zaproś 😉
Morał taki, że po wyeliminowaniu sił dobra, z czasem siły zła walczyły by między sobą o dominację. Taki obrót spraw może czekać nas również w takcie III wojny światowej lub po jej zakończeniu.
Super materiał. Dzięki Wam bardzo 🙂🙂
Moim zdaniem wygrał by Smaug z pierścionkiem 🐉💍👑
Pierścień ma tylko jednego Pana a wszystkie jego działania zmierzają do powrotu na jego palec
idealne pytanie ..., mysle, ze jakby krasnoludy nie odzyskaly tej pieczAry ze zlotem to by bylo gorzej w tej opowiesci ...
Pomysł na odcinek:
Jak krasnoludy, elfy czy ludzie wykonują swoje pancerze i bronie w Śródziemiu
Bardzo przyjemny odcinek :)
Przyjemny odcinek,idealnie się słucha.
Może czas pomyśleć o dłuższych materiałach?😁
Słowo klucz - czas, którego zawsze brak (praca, rodzina, życie itd.)
@@MrRetsyM Wiadomo, wszystko w miarę możliwości,po prostu miło się słucha a wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.
@@siema_tu_rodri7550 Nam też :D
Gotri x Quel
Wymarzony duet do następnej teorii ☝️
DOKŁADNIE!
Tez o tym pomyslalem
Ja bym zaprosił kolegę o nicku Quel. Również nagrywa filmy z Legendarium Tolkiena, ma przyjemny głos, filmy na wysokim poziomie. Osobiście subskrybuje i oglądam filmy tylko waszej dwójki, które dotyczą twórczości Tolkiena.
Bardzo miły dla ucha materiał, oby takich więcej!
Baldwarf, twoj dcenariusz zasługuje na ekranizację.
Siema pozdrawiam gościa głęboki film ale i tak czekam na robakołaczki
Następny gość: Quel
W kwestii potencjalnej konfrontacji Smauga z Sauronem warto przytoczyć słowa Gandalfa.
"There is only one Lord of the Ring, only one who can bend it to his will, and he does not share power"
Kapitalne :)
Chętnie zobaczył bym film z Quelem, ponieważ uważam że wasze produkcje stoją na równie dobrym poziomie, a propos teorii to myślę że jeżeli wojny były by porównywalne zniszczeniem do pierwszej ery, to w cały konflikt mogli by przyłączyć się valarowie.
No własnie zapomnieliście dodać jeszcze balroga co by było... w tej alternatywie żyje.
"Eru wie czego jeszcze" ❤ Pozwolę sobie pociągnąć tę parafrazę i podstawić imię Eru do innych powiedzeń: "Jak trwoga to do Eru", "U Pana Eru za piecem", "Erurodzica", "Eru, Honor Ojczyzna", "Strzał Panu Eru w okno", "Eru się rodzi, moc truchleje" 😂 Zapraszam do zabawy i podawania kolejnych parafraz. P.S. Materiał świetny, brawo!
Czy wszyscy zapomnieli o głónym celu przejęcia ereboru ? Moim zdaniem krótko mówiąc wyglądało by to tak :
"Zaczęło się wschód upadnie i odrodzi się królestwo angmaru czas elfów przeminął nastała era orków".
Angmar był sztucznym tworem na zlecenie Saurona w określonym celu
@@HarveyDentt teraz to nie mam pojęcia co masz na myśli
@@nowhereking9647 odrodzenie Angmaru nie było głównym celem zajęcia ereboru
No to motyw z filmu, w książce atak orków na Erebor nie miał nic wspólnego z Sauronem
ps a zrobil bys scenariusz w jakim smaug nie zdobyl ereboru az do roku 3019 r ? a historia potoczyla sie tak jak to mialo miejsce ;) tj sauron atakuje Gondro saruman rohan itp :)
smaug+ pierścień = klęska saurona i sarumana
Ta druga teoria mi nie siadła, no ale i tak ma więcej sensu niż Rings of power xD
A co gdyby w bitwie o erebor Gobliny i orkowie nie zaatakowały Samotnej Góry? Czy elfy walczyłyby z krasnoludami?
Co gdyby Isildur zniszczył pierścień
Może wspólny odcinek z Drwalem Rębajło ;)
Chętnie bym posłuchał kooperacji z Quelem. Odcinek jak zawsze kozak, odnośnie 2 teorii myślę, że prędzej czy później przybyli by Valarowie i rozegrała by się ostatnia wielka bitwa między dobrem, a złem.
Quel i Gotri to guru w tematyce tolkienowskiego universum na polskim youtubie , tylko ze z tego co pamietam Quel nie bawi sie w teorie . Chociaz wspòłpraca z Gotrim moze to zmienić
Sądzę że w kulminacyjnej bitwie, na pewno pierścień zdradziłby smoka, jak zdradził Isildura. Moc Smauga by gwałtownie zmalała a wtedy Sauron z Sarumanem by go zabili.
Chciałbym zobaczyć takie pytania na Maturze, żeby napisać o tym rozprawke 😅
Jeszcze nie obejrzałem a wiem że będzie to dobry odcinek
drogi kolego numer 2 ale wiesz ze pierscien sluchał wyłacznie saurona ergo Twoja teoria juz na wstepnie nie miala by sensu gdyz tak jak oposcil ręce goluma tak jak opuscil wczesniej rece isildura w bitwie nad rzeką (nazwy zapomnialem przepraszam ) ale pozniejszych martwych bagnach tak jaka masz pewnosc ze to samo nie stalo by sie np ze smaułgiem ? a wtedy sauron nie dosc ze wygral by wojne o pierscien to jeszcze zdobyl by go gdyz ten jak wiadomo sam chcial by wrocić do rak swojego pana surona moim zdaniem bardziej trafna teoria jest ta 1 w ktorej smaug poprostu oddaje sie na sluzbe morodru i sauron odzyskuje tym samym pierscien wladzy a srodziemie trafil szlag :P
może w drugim sezonie władcy pierścieni pierścienie władzy zobaczymy powstanie ereboru. :)
Na pewno nie, pomiędzy wykuciem pierścieni a powstaniem ereboru było jeszcze zniszczenie eregionu, upadek numenoru, bitwa ostatniego sojuszu, razem kilkaset lat. Plus balrog zabił Durina 6 a ten z serialu to chyba durin 4 a od zniszczenia morii do powstania ereboru też trochę czasu minęło
Jedyny pierścień służy tylko jednemu, więc wcześniej czy później to sauron był by zwycięzcą
7:20 w filmie było mordercą Smauga
Moglbys wytlumaczyc dlaczego elfowie potrafili pokonac Balrogów i smoki podczas wojen a ludzie i krasnoludy nie?
Ja Ci odpowiem, bo widzę, że nikt nie raczył
Uwaga!!!
Będzie wyczerpująca odpowiedź:
Bo to elfy xD
A gdyby Smaug spalił Bilbo Bagginsa ? KIlka z siedmiu pierścieni zniszczył smoczy ogień, co jakby Smaug zniszczył przez przypadek Jedyny Pierścień ?
Jedyny pierścień mógł zostać zniszczony tylko w ogniu góry przeznaczenia
A co jesli krasnoludy odzyskaly erebor lecz smok nie zostal by zabity po prostu uciekl czy cos jak wttedy potoczyla by sie wojna o pierscien smok byl by wsciekly na krasnoludy i bardziej skory to sojuszu z sauronem
Bardzo ciekawy odcinek
Mam ciekawy pomysł na teorię. Co by się stało gdyby Gandalf pokonał Balroga jako szary czarodziej. Było by to dobre czy tragiczne w późniejszych wojnach o pierścień.
Przecież pierścień miał tylko jednego Pana , i Smaug został by zdradzony przez pierścień tak hak jedno poprzednicy. 🤷
Zrób tez odcinek razem z Quelem
Coś z quelem było by ciekawe napewno
uuu fajne :)
Fajny odcinek
Ale jak Smaug założyłby pierścień? :D
No przecież powiedzial, że "jakimś sposobem" ;)
Bo nikt nie wiedział,ale Sauron,wykrywając pierścień dał do składu LaTeX by ten mógł się rozciągać i kurczyć do każdego rozmiaru ...👈👈😂😎
Twórca chyba kocha soundtrack z Wowa bo co odcinek jest...
Ostatecznie myślę , że koniec końców przybyliby Valarowie do Śródziemia aby zakończyć wojnę Trójcy bo trzeba wziąć też pod uwagę jak by ona zniszczyła Śródziemie, że praktycznie wiele by w tej kranie nie zostało.
Właściwie to przywłaszczenie pierścienia przez Smauga stawia przed nami ciekawe pytanie. A mianowicie jakie są limity zmieniania rozmiaru przez jedyny pierścień? Jakieś limity muszą przecież istnieć nawet wobec magii i umiejętności Saurona a już w przypadku Smauga pierścień musiałby wielkototnie poszerzyć swoją średnicę aby smok mógł go założyć.
ale czy wtedy eru nie wyslalby kogos z valinoru?
Oba scenariusze bardzo mi się podobały, fajny jest taka kooperacja ;)
Edit: a co, gdyby Gandalf dogadał się z Sauronem, a Saruman pozostał wierny Valarom?
YES!!!YES!!!YES!!! ta teoria była by mega EPICKA -kajkujcie by Jaskier z Gotrim widzieli ,bo to jest genialny pomysł na teorie do odcinka ¡¡!! 😎😮🤯😁
Quel może by się zgodził
Polecam kanały Quel i Edain :)
Cieszymy się że wybrałeś nasz film jako pole na miejsce reklamowe xd
@@GOTRI98 pytałeś z kim jeszcze mógłbyś zrobić filmy, a ci twórcy też mają tego typu pomysły, więc z nimi mógłbyś współpracować w temacie "co gdyby" i pewnie coś ciekawego by z tego wyszło.
Nie chodziło o reklamę😊
a czy Balrog był odporny na ogień Smauga?
Tolkien. Wymawia się Tolkin
Na chuj mu te skarby jak i tak nie chodził do sklepu :)
Dzięki
Kolejny odcinek z mojej ulubionej serii! A na dodatek z mojej ulubionej rasy !
Rel ziomek, krasnoludy najlepsze
Axrey i Quel :)
Axrey trochę umarł xD
Gdyby misja Thorina zakończyła się fiaskiem, Sauron z pewnością zawarłby sojusz ze Smaugiem. To zakończyłoby się katastrofą dla wolnych ludów. Dale by się nie odrodziło, panem pod górą wciąż był smok, Esgaroth byłoby za słabe by odeprzeć atak Smauga oraz goblinów z gór Mglistych, którzy zaatakowali by te tereny, zagrażając Leśnym Elfom a nawet Gondorowi.
Ale odzyskały.
👍👍👍👍👍👍👍
mysle ze saruman o sauron wygrali by ze smaugiem
Zròb od co było gdyby Erador nie upadł
Dawaj quela
Ale o czym tu mówić? Nie rozumiem was fanatyków już macie napisane co tu gdybać? Jakby napisal że zaraz wpada mieszko I i mówi że to on jest Bogiem i stworzył wszystko to tak by było :D co wy bierzecie że tyle macie pomysłów? XD
Szymon23
Druga historia to już jazda po bandzie i przesada dlatego choć lubię tę serię to tutaj za bardzo dano pofrunąć fantazji, niestety to bardziej przypomina historię z folderu ,,Moja Fantazja" co mieliśmy okazję oglądać przy okazji Rings of Power niż historię ,,Co Gdyby" i dlatego nie słuchało mi się tej drugiej opowieści dobrze.
Wow
Na co Smaug miałby założyć pierścień? Chyba nie na ch#ja ? :)
Na szpon, Jedyny Pierścień mógł zmieniać swój rozmiar i dostosować się do swojego użytkownika
No w sumie xD ale to by była chyba najbardziej mocarna Pałka w Śródziemiu 😂😂🙈🤣
Dzień dobry państwu 😎 witam serdecznie 😀
Piąty
Co za dno
cp to za frarer liczylem na quela
lapa w dol
XDDDD
Widzowie pełni kultury i ogłady, dobrze wiedzieć 🤔