Coż, to jest złożony problem. Myślę że jakimś porównaniem może tu być Uniwersum warhammera 40k gdzie imperium człowieka liczy sobie około miliona planet i codziennie do Gwardii Imperialnej (pierwszej podstawowej siły militarnej imperium) są powoływane miliardy ludzi i miliardy z nich giną. W wojnie galaktycznej na taką skalę 3 mln klonów nawet niech będzie że elitarnych fizycznie nie wystarczyłoby na utrzymanie w ryzach frontu ciągnącego się w różnych miejscach galaktyki na tysiącach planet równocześnie. Przy takich założeniach WAR musiałby być nabieżąco dzień w dzień uzupełniany wręcz bilionami żołnierzy ( z tego co wiem, galaktyka w Gwiezdnych wojnach może obejmować większy obszar niż wh40k) tworzonymi w conajmniej kilkunastu ośrodkach pokroju Camino rozsianych po całej galaktyce. Choć takie porównanie też nie jest idealne zważywszy na fakt samej intensywności walk gdzie to w uniwersum Wh40k bitwy potrafią trwać długimi latami ( np. Bitwa na Vraks trwająca chyba 16 lat z tego co pamiętam, która pochłonęła niebotyczne ilości ludzi i sprzętu) natomiast w SW bitwy są raczej bardziej dynamiczne i szybkie. Ponadto często WAR ogranicza się do zajęcia najważniejszych punktów na planecie i ewentualne go zabezpieczenie co pochłania oczywiście mniej środków niż kilkuset kilometrowy front na powierzchni niekiedy całej planety. Ale nawet przy takich założeniach do przeprowadzania szybkich zadań szturmowych za pomocą elitarnych jednostek na teren całej galaktyki potrzebne byłyby setki milionów lub miliardów klonów. Można również wziąć pod uwagę system również znany z uniwersum 40stki mianowicie tak zwane siły PDF (Planetary Defense Force) czyli lokalne siły obronne do tłumienia różnych buntów lub odpierania ataków co słabszych inwazji obcych czy też innych szabrowników. Jeżeli atak jest zbyt silny aby taki system defensywny go powstrzymał wtedy jest wzywana Gwardia Imperialna lub nawet (najczęściej w BARDZO złej sytuacji) Kosmiczni Marine czyli imperialna elita elit zakuta w ciężkie pancerze. Ale znowuż i przy takim założeniu jeśli atak separatystyczny przekroczyłby siły obrony planetarnej (weźmy również pod uwagę fakt że nie wszystkie planety galaktyki stoją na tym samym poziomie technologicznym co też wpływa na jakość sił planetarnych) to Republika musiałby wysłać dodatkowe siły zdolne powstrzymać taki atak. A do tego także wymagana jest gigantyczna liczba żołnierzy bo takich sygnałów o pomoc w galaktyce mogą być dziesiątki, setki a nawet tysiące dziennie. Ciekawi mnie również jakie całkowite straty (zabici, ranni zaginieni i chorzy ) podczas tej trzy letniej wojny poniosła WAR, jednak jak dotąt nie udało mi się znaleźć konkretnej informacji na ten temat. Reasumując nawet jeśli weźmiemy inne prawdopodobne liczby klonów (np. jeśli założymy że teoria o zamówionych jednostkach jest prawdą) to siły Republiki wciąż będą stanowić ledwie niewielki procent potrzebny do wojny na skalę galaktyczną.
Teoretycznie na całą Republikę tyle klonów wydaję się mało. W praktyce zobaczmy jak wyglądały statki i ich ładowność w zakresie piechoty względem tego co widzimy w filmach i serialach. Po pierwsze i najważniejsze - przede wszystkim liczyła się flota. Garnizony na planecie nie musiałyby być duże, dopóki miały ochrone Venatorów. Powiedzmy 1/2 legiony na planetę pokroju Ryloth. Według danych z kanonu podanych na Wookiepedi obsada Venatora to było 7400 ludzi z możliwością przewozu 2000 żołnierzy piechoty. Powiedzmy, że na tym oprzyjmy wyliczenia - klony były produkowane w postaci pełnej obsady statku plus siły naziemne. Tu dochodzimy do ciekawych wniosków. W odcinku o bitwie o Wurtz widzimy 7 Venatorów. Daję nam to 65800 ludzi. Nie wszyscy to klony, ale z uwagi na niewielką ilość takich osób na okręcie to powiedzmy że liczymy nadal pełną obsadę. Ale wróćmy jeszcze raz do otrzymanego wyniku - 65800 żołnierzy klonów w jednej bitwie. A teraz weźmy pod uwagę, że praktycznie w każdej takiej grupie był minimum jeden Jedi (najczęściej więcej bo mistrz + padawan). Zakon liczył 10000 osób. Wróćmy też do widywanych flot - wspomniana bitwa miała tyle okrętów, jednak średnio widzieliśmy z 3. Liczmy więc tyle. A więc powoli przechodząc do końca. Średnio flota liczyła 3 okręty co daje nam 28200 klonów. W każdej grupie średnio przebywał mistrz + padawan. Odliczając młodzików i członków zakonu przebywających na Coruscant (liczmy tak z maks 1000 osób w świątyni) daję nam to 4500 tysiąca par. Finalne obliczenia to 4500*3*9400 co daje nam 126 900 000 klonów w postaci obsady statków i żołnierzy piechoty. 2000 z 9400 to 21%, a więc samych żołnierzy piechoty mamy 26 649 000. Uwzględniając to wszystko plus informacje z materiału WAR mogla stacjonować naraz w 89 systemach. Licząc po samej piechocie. Jeśli liczyć także obsadę okrętów to otrzymujemy 423 systemy. Uffff, zmęczyłem się.
1:57 Nie do końca, niektóre klony miały 6-cyfrowy numer, np.: CC-5576-39 (Kapitan Gregor, skracany do CC-5576) CT-21-0408 (Porucznik Echo, skracany do CT-1409) CT-27-5555 (Fives, skracany do CT-5555/ARC-5555) CT-00-2010 (Droidbait)
6:17 cody był defakto wyższy rangą od ahsoki i wielu innych padawanów(wszystkich) szkoda że w serialu tego unikano tak samo możliwości występowania oficerów-nie klonów niższych stopniem od samych klonów co było możliwe bo we flocie służyli też ludzie. Szkoda że to pomijano
@@klocekklockowski284 Jeśli chodzi o Sage filmową to ma i głęboko. Po za sequelami większego zła nie wyrządzili. Seriale są, ale nie mają znacznych minusów na lore. A Cody to postać która winna być pokazana jeszcze za czasów George'a. Natomiast tak, Disney miał możliwości i nadal ma aby go pokazać. Taka parszywa zgraja, przecież to Cody znał ich zanim Rex cokolwiek wiedział. Same te postaci nawet nie myślą o tym klonie.
Jeżeli twoje przeliczeni są prawdziwe źe na jeden system przypada 200tyś klonów to na całą galaktykę czyli 100mln systemów republika potrzebowała by 20 bilionów żołnierzy klonów jeżeli ktoś nie wie to = 20000000000000 to jest ta liczba czyli sam koszt takiej armi był by masakrycznie drogi a przypomnijmy że rodziły sie tylko na kamino a wiec 20 bilion klonów przez cały okres wojen był by chyba nie możliwy chyba że dziennie z kamino odlatywało by po kilka set milionów klonów to może przez 7-6 lat by pękło taka liczba uh dajcie łapkę trochę sie namyśliłem
ale po co klony w systemach gdzie nie były prowadzone wojny? Zresztą patrząc na mapę w grze Star Wars Empire at War wcale ta galaktyka taka ogromna nie jest ;) zresztą mają tak małą liczbę wojsk nie można wszystkiego obstawić dużo planet starało się być neutralni albo bronili się swoimi siłami modląc się o wsparcie Republiki w trakcie gdy ich zaatakowano :P
7:30 równiez można zmienić tak, że ten milion klonów w drodze to chodzi o takie co już są na schyłku szkolenia, że jeszcze kilka treningów i są gotowe do walki
Przez chwilę myślałem o teorii, że chodzi jedynie o placówkę w której obecnie był Kenobi. Kamino to cała planeta, takich placówek zwłaszcza mniejszych mogło być więcej. Jednak był to główny naukowiec kaminoan więc raczej informowałaby o partiach z wszystkich placówek. Drugie przeciwskazanie to fakt, że nigdzie nam nie pokazali innej czynnie działającej placówki klonerskiej. W końcówce bad batch jesteśmy świadkiem zniszczenia kamino co jest przedstawione jako zbombardowanie jedynie głównej placówki.
@@headhunter4208 Bardzo słuszna uwaga, aczkolwiek premier nie był głównym naukowcem. Na pewno miał wiedzę o procesie kolonowania, lecz był reprezentantem w interesach i nadzorował produkcję. Co do bad batch, jest to moim zdaniem duży minus twórców iż bombardowanie wyznaczone zostało na jedną placówkę. To znaczy, że jest to jedyna klonerksa czy jedyna na planecie? Tak samo w bad batch widać że premier jest pojmany/zabity gdyż admirał mówi że go już nie potrzebują.
jeżeli dowództwo na radiu informuje cię, że wysyła jednostki, to chodzi mu o ugrupowanie żołnierzy. Jednostka, w języku wojskowym, to zgrupowanie wielu żołnierzy, często co najmniej kilkudziesięciu do kilkuset. Jeżeli mowa o naszych prawdziwych miarach, to jakby mieli 200 000 jednostek, to znaczy, że mają tyle oddziałów razy kilkadziesiąt/kilkaset. Także raczej tam było ich od 8 000 000 do nawet 400 000 000 a w drodze było kilkaset razy kilka razy tyle
W Wojnach klonów jest odcinek o ustawie , która ma spromować 5 mln. Klonów dodatkowo. W tym samym odcinku mamy informacje o separatystach, którzy zamówili "tylko" 3 mln droidów
I to w dodatku kanon, więc rozważania o 3 mln już dawno się zdezaktualizowały, jednak Fandom bardziej niż spostrzegawczość lubi powielanie cudzych wypowiedzi. Problem pojawia się przy armii separatystów, bo jednym i tym samym serialu raz wspomniano, że na jednego klona przypada średnio 100 droidów, zaś przy okazji zwiększenia liczby klonów o 5 mln w 21 BBY jest wspomniane, że federacja dokupuje tylko 3 mln, co stanowiłoby około 1% armii federacji handlowej
@@arkadiuszbartnicki5954 A to nie było tak , że 1 Jedi odpowiada 100 droidą ? Padła taka kwestia kiedy sam mistrz Yoda leciał na jakiś tam księżyc w sprawie Sojuszu .
@@twojababcia1628 Aż cofnąłem się do odcinka, celem wyeliminowania konfabulacji. I wiesz co? Oboje się trochę mylimy, dokładnie tam padają słowa "na jednego ŻOŁNIERZA REPUBLIKI przypada 100 droidów bojowych". Daje to pole do różnych interpretacji, ale ja dalej trzymałbym się swojej, bo w tym okresie klony stanowiły żołnierzy republiki. Jeśli byliby to Jedi których było 10 000, to droidów byłby tylko milion, a to prowadziłoby do absurdalnego wniosku, że klony miały przewagę liczebną (przynajmniej 1,2 mln wspominane w ataku klonów, a pierwotne zamówienie Sifo Dyasa było na 3 mln)
Uwaga pan maruda przyszedł! Uwzględniłeś w organizacji tylko piechurów. Jednak już na poziomie plutonu występuje: - Druzyna broni cieżkiej (2-3 Stacjonarny blaster) kolejne 9 osób W filmach i serialach często pojawia się zołnierz zgłaszający dowódcy wiadomość na hologramie. Zastępca dowódcy czy HTO - Holotele operator (RTO). Jeśli zastępca i HTO to 2 osoby, mamy w sekcji dowódczej kompanii 3 osoby. Dodatkowo okazyjnie mógł być dołaczany klon JTAC, ktory naprowadzał ostrzał artyleryjski, bądź bombowców czy kanonierek. Upraszczając jeśli plutonem dowodził tylko jeden klon, bez zastępcy, bez HTO mamy 4 druzyny i dowódcę plutonu. 27 + 9 + 1 = 37 osób. Na poziomie kompanii ponadto: - sekcja medyczna +/- 4 medyków - Sekcja zwiadowcza około 6 osób - 1 lub 2 sekcje wsparcia 2x6 osób (moździeż, granatnik lub podobne) - sekcja zaopatrzenia +/- 4 osoby Sumując siłę kompanii: 4 x 37 + 3 sekcji dowódczej + 9 drużyny b. ciezkiej + 4 medyków + 12 sekcji wsparcia + 4 zaopatrzenie = 180 osób Cieżko wywnioskowac jak struktura wygląda wyżej ale na pewno na którymś etapie pojawia się kompania lostyczna, artylerii, inzynieryjna, saperów, kompania samobieznych dział laserowych, zwiadowcza itd. Były dwie wzmianki o baterii laserowej, w Ataku Klonów i kreskówce. Z kadrów wynika, ze jedno działo laserowe miało załogę 5 osób. - W baterii jest 5 dział + sekcja dowódcza + sekcja logistyczna. 5x5+5+5 = 35. Wydaje mi się, ze taka bateria mogłaby się pojawić na poziomie batalionu. - Kompania logistyczna dla regimentu to kolejne +/- 50 osób 4 x 180 + 35 + 50 = 805 klonów w batalionie. Tutaj mozna uwzględnić inne kompanie wsparcia, o których wspomniałem. W zaleznosci od rodzaju działań, klimatu w jakiej są prowadzone oraz uzytego sprzętu. W operacjach, gdzie zostały uzyte wojska zmechanizowane warto dodać 2-4 klonów do kazdej druzyny. 9 + kierowca +strzelec lub strzelcy. Jeśli uwzględnimy całe zaplecze to myslę, ze wyjdzie tyle ile powiedziałeś w materiale! Dzięki za materiał.
Wg. mnie klonów było tak mało bo wojska w SW były bardzo mobilne- w ciągu kilku minut można przemieścić się z jednej strony planety na drugą. Również większość bitew opierała się na zajęciu kluczowych punktów obrony (np. generatory tarcz planetarnych, stanowiska dział przeciwlotniczych) a resztę załatwiało orbitalne bombardowanie. No i funkcjonował tzw. "Militia model" czyli mały oddział klonów mógł w krótkim czasie przeszkolić do walki mieszkańców danej planety.
Ciekawa teoria jednak nie wyobrażam sobie żeby republika była wstanie uformować znaczące oddziały milicji na ważniejszych planetach separatystów, przecież sami odłączyli się od republiki. Poza tym nie jesteśmy świadkami takich działań z wyjątkiem okupacji Onderonu. W większości przypadków jesteśmy świadkami walk klony vs droidy. Mogę jeszcze wkleić tu mój komentarz jako odpowiedź dla innego kolegi. Co nie zmienia faktu, że armia klonów była za mała jak na rozmiar uniwersum. Nie wyobrażam sobie, żeby nawet cała armia klonów czyli około 3 200 000 była w stanie opanować całą planetę. Na samym Coruscant zapewne żyło kilka jak nie kilkanaście miliardów istot. Oczywiście na pewno zdarzały się jakieś planety-kolonie z małą populacją bądź planety-posterunki z dobrą lokalizacją ale niezdatną do życia atmosferą etc. Zakładając, że ważniejsze światy separatystów były chociaż w połowie tak zaludnione jak stolica republiki jest niemożliwe zdobycie takiego ośrodka przez stosunkową małą armię klonów. Zapewne istniały armie poszczególnych planet przypuszczam jednak, że składały się głównie z poborowych w przeciwieństwie do elitarnych klonów i miały raczej zadanie obrony rodzimych planet niż podbój nowych terytoriów( inaczej po co republice wielka armia klonów).
Z tymi 16 milionami żołnierzy to nie do końca prawda. Dane mówią o 16 milionach Amerykanów SŁUŻĄCYCH w amerykańskich siłach zbrojnych, ale na to składali się zarówno żołnierze różnych gałęzi (piechota, lotnictwo, marynarka itd) na froncie, oraz w bazach, garnizonach i żandarmerii, jak i ludzie pracujący w logistyce, zaopatrzeniu, transporcie, kuchniach, szpitalach itd. W europejskim teatrze działań USA, w sumie, w latach 1941-1945 wystawiło ok. 2 miliony żołnierzy, licząc piechotę, lotnictwo, marynarkę i siły zmechanizowane.
1:41: Nie każdy klon to był CT, CT było od Clone Trooper i oznaczało zwykłego szeregowego lub będącego w stopniu podoficera, klona. Byli też chociażby CC - Clone Commander dla klonów oficerów czy RC czyli Republic Commando dla klonów komandosów, no i oczywiście jeszcze ARC od Advanced Recon Commando. 2:45: 3 miliony to ilość klonów jakie wyprodukowano na Kamino, jednak książki Traviss w ramach lore informują nas, że Palpatine w tajemnicy przed wszystkimi (wszystkimi którzy nie powinni się tym interesować, jak jedi), stworzył drugą fabrykę klonów na Centaxie 2, jednym z księżyców Coruscant i używał tam metod klonowania Spaarti, które pozwalały wypluwać klony z prędkością roku (zamiast zwykłego szkolenia, wiedzę wtłaczano do ich mózgów w czasie gdy przebywały w kadzi, miały więc dużą wiedzę teoretyczną, ale zerową praktyczną, gdy opuszczały centax i przenoszono je do miejsca zgrupowania, ze sprzętem który w tajemnicy produkowała dla nich Rothana, nie wiadomo gdzie, gdzieś blisko systemu Coruscant). Oczywiście ich jakość wyszkolenia w porównaniu do tych z Kamino była gorsza, ale w tym przypadku Palpiemu chodziło o ilość a nie jakość. A to dlatego, że armia z Kamino i armia z Centaxa były stworzone w dwóch rożnych celach. Te z Kamino z racji swojego kompleksowego wyszkolenia, miały przyczynić się do unicestwienia zakonu jedi (w lore przed wojnami klonów Filoniego i Lucasa, program szkolenia został opracowany przez mandalorian których sprowadził do pomocy Jango, innymi słowy program przygotowany przez zabójców użytkowników mocy. Sami mando i kilku auretii na tyle twardych by zrobić dobre wrażenie na Jango, zajmowali się szkolenie klonów komandosów a ARC byli szkoleni przez samego Jango). Te z Centaxa miały pełnić co najwyżej rolę pomocniczą w eliminacji zakonu, ich głównym celem było zabezpieczenie, by świeżo powstałe imperium poradziło sobie z ewentualnymi powstaniami jakie mogły zachwiać dopiero co powstałym imperium i tych klonów miało być, dużo, dużo więcej, jednak ich konkretna liczba nie jest znana. Tą drugą armię, z Centaxa miano ujawnić dopiero w czasie bitwy o Coruscant, dlatego też w tej bitwie w ep3 miało być widocznych tyle jednostek. Sama WAR w większości była rozproszona po galaktyce (chodziło o rozproszenie jedi, by w trakcie rozkazu 66 byli podzieleni na jak najmniejsze grupki) i ni uja by nie zdążyła powrócić na Coruscant. Co innego zachomikowana armia, ukryta gdzieś obok Coruscant która tylko czekała na pojawienie się separatystów. Swoją drogą, historia jak separatyści weszli w posiadanie wiedzy, jak niezauważenie dostać się na Coruscant, też jest ciekawe, bo użyli do tego trasy nad przestrzennej odkrytej przez grupę którą kierował Tarkin. 7:36: Z taką hipotezą też już się spotykałem, że mówiąc jednostka, premier Kamino miał na myśli jednostkę wojskową, nie istotę. Jednak przy rozwinięci tej myśli, osoby odpowiedzialne za tę hipotezę, dowodziły, ze musiało chodzić co najmniej o Batalion, gdyż była to najmniejsza jednostka którą dowodził jedi, konkretnie padawan, jak zauważasz w swoim filmie. wtedy armia klonów by liczyła około miliard 728 milinów klonów.
Klony były powszechnie znane przez galaktykę, skoro były miliony planet, powiedzmy 10milionów, odejmując neutralne czy tam "nie atrakcyjne" do podbicia oraz zajęte przez separatystów to pod kontrolą republiki powiedzmy że będzie 5 milionów. Myślę że tylko na ziemi czynnej armii byłoby z 50mln a co dopiero w stanie wojny i wcieleni do wojska ale załóżmy że tylko czynna armia walczy. Ludność na planetach jest różna więc za średnią wezmę 20mln/planeta. Czyli "powinno" być 100 bilionów samej czynnej armii. Co jak co ale totalne minimum to powinno być od 1 do 10 bilionów
Jeszcze są liczby hexadecymalne które np. w IT są używane by skrótowo określać system decymanlny - jeżeli klon by miał liczbę ff9999 - i zakładamy że pierwsze 2 liczby to Hex - to w systemie decymalnym by to było 25699 ;) co więcej całość może być hexem i wtedy mamy liczbę 256153153 co już jest nie małą liczbą ;)
Tjaa. Twórcy SW w pewien sposób sami przeczą sobie. Gdyby faktycznie armia taka jak klonów ponosiła straty, takie jak ukazane w serialu "Wojny klonów" to uzupełnianie strat, zakończenie procesu szkolenia i logistyka wymagałaby ogromnych nakładów ludzkich. 3mln to za mało nawet w porównaniu do armii niemieckiej, obecnej na kilku frontach II wojny światowej....
Jeśli dobrze pamiętam to w serialu "Wojny Klonów" Senat przegłosował ustawę o zakupie dodatkowych 5 milionów żołnierzy-klonów (albo 3 nie pamiętam już dokładnie), teoretycznie oznaczałoby to że WAR powiększyła się do ok 8 (albo 5) mln żołnierzy. Choć też nie wiadomo czy kaminoanie zdążyli wyprodukować tą partię przed końcem konfliktu
W bitwie o courusant brało udział około 1000 venatorów. 1 venator=7400 osób załogi, a zatem 1000 venatorów=7400000 osób z załogi. Więc było dużo ponad 3600000. Doliczyć pilotów, obsługę maszyn. Dużo tego będzie
W niektórych przypadkach, na danych planetach, działały też armie danej populacji. Tak na myśl mi przyszło - przykładowo w serialu Wojny Klonów, do oblężonej Mon Calamarie, przybyli z wsparciem Gunganie - może w innych sytuacjach, niektóre wojska z planet należących do Republiki, wspierały Armię Klonów (coś na zasadzie naszego NATO) 🤔 ? Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋
1:50 nie do końca ponieważ np. Fives w serialu mówi się że jego numer to 5555 ale tak naprawdę ten numer to 27 5555 więc klony miały też wiekszę liczby ale posługiwali się skrótami.
swoją drogą mam pytanie odnośnie Bay Batch... czarny pancerz z zielonym wizjerem jaki nosi snajper z tytułowej zgraji kiedy dołączył do imperium to nie przypadkiem pancerz szturmowców śmierci? W sensie pancerz który był stworzony o wiele później niż chwilę po zakończeniu wojny... może się mylę może to nie ten sam pancerz ale tak mi się kojarzy... ktoś może pomóc?
Pytanie do Zapytaj Yodę: Gdzie i jak klony malowały sobie zbroję, gdzie i jak klony zmieniały fryzury i robili tatuaże, czy każdy klon dostawał gotowe części zbroi, czy sobie ją wybierał np. zbroję ARC trooper, a nie zbroję dowódcy z kamą i innymi dodatkami np. wizjer
1. Tatuaże i fryzury mogli robić gdziekolwiek ponieważ jakąśtam wolność mieli na przykład w odcinku CW w którym słyszymy "Twoja stara jest droidem" mogą sobie imprezować czy nawet samodzielnie nie służbowo chodzić gdziekolwiek. Pytanie tylko jak to wyglądało przepustka? 2. Z uzbrojeniem mogło być różnie ale klon poniżej kapitana będący w regularnej piechocie nie miał dostępu do swobodnego wybierania dodatków pancerza (chociaż zapewne mógł przerobić jak Rex) jeśli chodzi o te noktowizory były one przyznawane prawdopodobnie tylko na wyjątkowe okoliczności dla klonów poniżej kapitana a te które na przykład posiadał Rex były przeznaczone dla klonów wyższych rangą. Podsumowując klon będący w regularnej piechocie nie będący na wysokim stopniu miał zerowy wybór w dodatkach do pancerza chyba że na wyjątkowe okoliczności, wybór broni natomiast był między 2 blasterami a reszta była przyznawana poszczególnym klonom.
Ktoś był pijany jak podaważ liczbę klonów bo jak pomnożymy sobie liczbę klonów przez ilość legionów to wychodzi że ich był o kilka jak nie kilkanaście milionów więcej
1 korpus = 36 864 klonów. Znany jest/był 327 korpus Galaktyczny, więc 36 864 razy 327 = 12 054 528 klonów. 1 armia sektorowa = 4 korpusy = 147 456, więc musiało być około 80-82 armię sektorowe, skoro na 1 armię systemową przypadały 2 armię sektorowe(294 912 klonów) to musiało być ich 40-41 = około 11 796 480. Na War przypadało 10 armi systemowych = 2 949 120. Więc wniosek jest prosty albo na War przypadało 40 armi systemowych = 11 796 480 klonów, albo były 4 "War"
RC - Republic Comando Seria Zero ARC Seria Alfa ARC - setka szkolona przez Jango Fetta Info z niestety niekanonicznych książek Komandosi Republiki + ostatnia - Komandosi Imperium
Trzy miliony to słabo na konflikt o takim brzmieniu jak wojna kolonów. Sama nazwa konfliktu wskazuje też że była to wojna pomiędzy klonami, a nie klonami i droidami. Przynajmniej tak działało to na wyobraźnię, gdy słyszało się o wojnie klonów w Nowej Nadziei. Patrząc na rozmiary galaktyki i ilość miejsc w których dochodziło do starć, miliony to za mało, tu powinny być albo minimum dziesiątki milionów, albo setki. Zresztą 10 tys Jedi w okresie Zemsty Sithów, to straszna bieda. Nawet bez rozkazu 66 nie byliby wstanie powstrzymać separatystów.
Fajny filmik ale nasuwa się parę uwag. Drużyna to 9 trooperów + dowódca więc 10 a nie 9 ludzi i analogicznie liczby rosną w górę w plutonach, kompaniach i dalej. Druga ważna kwestia - Palpatin tworząc Wielką Armię Galaktyki nie zaczynał przecież od zera. Była przecież flota i armie planet czy sektorów. Klony były tylko dodatkiem. Znaczącym bo przecieź 3 mln wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy robią różnicę. Nawet w wielkiej galaktyce. I zwróć uwagę, że większość załóg zwłaszcza wielkich okrętów to personel techniczny a nie klony. Jakoś się utarło, że jak biały pancerz to szturmowiec i na bank klon. A prawda taka, że stanowili oni tylko część armii. Pozdrawiam i czekam na następne filmiki ;)
Akurat wczoraj udostępniłem na Ossusie, artykuł o Wielkiej Armii Republiki... Dostałem kilka odpowiedzi na dręczące mnie pytania, które pojawiły się w trakcie tworzenia tego artykułu haha
Zgadzam się, ale weźmy pod uwagę że nie było konkretnej linii frontu. Działania wojenne polegały na zasadzie działań oddziałów specjalnych. Np. : 500 000 droidów na planecie xyz - to jeb wysyłamy 5 000 klonów. A do tego należy pamiętać, że większość bitew była oparta o działania flot statków gdzie z rzadka personel to byli ochotnicy, ale jednak większość klonów. + W TBB na Onderonie zgraja spotkała byłych żołnierzy Republiki, więc załóżmy że część planet miała jakieś swoje wojsko jak np. na Naboo (plus gunganie), Onderonie, Ryloth z Chamem na czele. To tak z głowy. Do tego pamiętam że chociażby Tarkin i Yulareen, służyli w czymś w rodzaju Sił Porządkowych.
Według mnie z liczbą klonów jest wszystko w porządku. Po pierwsze, to że do Republiki należało milion planet, nie znaczy że każda była skolonizowana(niektóre mogły należeć do Republiki tylko prawnie). Poza tym nie każda planeta była zagrożona wojną(niektórych separatystom po prostu by się nie opłacało zdobywać). Po drugie, klony nie były jakimś tanim mięsem armatnim(w przeciwieństwie do droidów CoIS), tylko szkolonymi od dziecka elitarnymi żołnierzami, których można porównać do jakiegoś rodzaju "sił specjalnych".
Pomyliłeś kanały :P Ale tak, przynajmniej w legendach coś takiego występuje przynajmniej raz. Wedge Antilles gdy został raz nagle zbudzony, narzeka, ze wciąż funkcjonuje wg. czasu z innego układu gwiezdnego.
Co do jednostek to równie dobrze może być liczony jako kompania jak zrobiono w Warhammer 40.000 bo nie czarujmy się w armii pojedynczy żołnierz nie jest traktowany jako liczonca się siła bojowa
Było to gdzieś, chyba na Holocronie, że miecz świetlny ma czujnik i gdy nie wywiera się na niego jakas siła typu trzymanie w ręku czy mocą to się dezaktywuje aby nie niszczyć otoczenia
3:33 z skąd wziąłeś tę liczbę? Według Wikipedii cały Front Zachodni liczył mniej niż 3 miliony aliantów. Wiem że była jeszcze Wojna na Pacyfiku ale tam i tak nie walczyło aż tylu amerykanów.
całkiem możliwe że liczba wzięła się z złego nazewnictwa, najprawdopodobniej chodziło o całość zmobilizowanej ludności a nie tylko żołnierzy tzn np załogi okrętów (których amerykanie mieli od cholery), pilotów, służby tyłowe, osoby odpowiadające za transport i logistykę, i najprawdopodobniej rezerwy, tak więc istnieje szansa że aż tylu było powołanych. Nie wszyscy w wojsku muszą walczyć na froncie
@@karolm476 siły aliantów na froncie zachodnim to około 125 dywizji w liczbie ponad 5 milionów żołnierzy. Alianci zaś na froncie włoskim mieli kolejne 1,5 miliona wojsk w liczbie około 40 dywizji. Na Pacyfiku siły USA liczyły 28 dywizji w liczbie około 500 tyś żołnierzy wojsk lądowych i marines. Natomiast 16 milionów żołnierzy zostało zmobilizowanych do armii USA - nie wszyscy to żołnierze frontowi, sporą część to logistyka, wojska obrony terytorialnej, straż przybrzeżna, lotnictwo, służby tyłowe itp
O ile ktoś się nie pomylił, to na Wikipedii czy czymś takim było napisane że łacznie wzzystkich klonów tych normalnych żołnierzy wyprodukowanych kiedy kolwiek było ich około 60 milionów
Może trochę dziwne pytanie, ale chodzi o drużyny: W filmie jest, że drużyna skłąda się z 9 klonów, skoro działali w tej liczbie, czemu podczas szkolenia byli dzieleni na 5-osobowe składy? (przykłady - CF-99, alpha/bravo/delta squad) To trochę nieefektywne szkolić się w innym składzie, gdzie jego członkowie muszą nauczyć się współpracy, zżyć itp. a potem dokłada się do nich 4 inne osoby (no i co z tym samotnikiem co został z drugiego składu? :sadface: ) i mają sobie radzić na prawdziwym polu bitwy. Wydaje mi się, że tę niejasność warto byłoby wyjaśnić.
Drużyny klonów komandosów hodowano i szkolono od samego początku jako czteroosobowe drużyny, nawet mieli specjalne kadzie, dzięki którym, wież między klonami tworzącymi "pod" (tak nazywano te zespoły kiedyś, chociażby w grze republic commando i książkach to opisujących) pojawiała się jeszcze w czasach gdy klony był w kadziach (coś jak wież która łączy bliźnięta, że niby bez trudu odgadują nastroje tego drugiego itp). Dlatego drużyna delta czy zapewne CF-99 tak stworzono. Co innego drużyny zwykłych klonów, tutaj dawniej faktycznie teoretycznie najmniejszą grupa klonów liczyła 9 jednostek, ale to przed wojnami klonów Filoniego i Lucasa było. Ten serial chociaż wprowadził wiele fajnych rzeczy, sporo też namieszał w tym co istniało do tej pory. Na YT jest zdaje się prawie 2-godzinny filmik, w którym autor omawia wszystkie rzeczy przez które ten serial nie pasuje do lore jaki istniał przed serialem.
Według mnie 200 tys Jedniotek to jakieś Odziały skoro na Geonosis walczyło 197 tys żołnierzy klonów raczej jedi nie wzięli by wszystkich żołnierzy na jedną bitwę.
Te liczby są bez sensu. Przede wszystkim, w ogóle pomijają dowódców. Jeśli drużyna ma 9 osób, a pluton to 4 drużyny, to pluton musi liczyć CO NAJMNIEJ 37 członków - 4x9 + dowódca plutonu. No chyba że jeden z dowódców drużyn jest jednocześnie dowódcą plutonu, ale... o ile jest to wykonalne w tej skali, to przy takich wyliczeniach musiało by to działać w każdej skali... czyli dowódca legionu musi jednocześnie dowodzić także regimentem, batalionem itd... powodzenia z tym. Po drugie jak po części już wspomniałeś, zupełnie nie wlicza się w to wszystkich innych żołnierzy. Nie tylko pilotów, ale też kierowców/strzelców maszyn kroczących, artyleryrzystów i innych takich. Legion to kompleksowa jednostka zdolna do samodzielnych operacji, nie horda trepów.
A tam w 6 sezonie Klonów nie było zamówienia na milion przy równoczesnym zadłużeniu Republiki i było powiedziane, że 3mln były? No tak 10% populacji państw największe armię miały gdzieś.
2 wojna światowa wiele mniejsza populacja niż dziś zmobilizowana dziesiątki milionów żołnierzy zakładając że klon jest super to jest wart max 5 zwykłych żołnierzy czyli na każdą planetę trzeba by wysłać ok 10 mln klonów plus transport więc jeśli planet były miliony to armia klonów musiała liczyć minimum 10 mld żołnierzy 120 000 000 to żart bo to nawet 1 bitwy by nie wygrało a nawet jeśli to cywili było by za dużo i rewolucja wygrałaby w 24 godziny
W materiale jest wspomniana jednostka wielkiej armii klonów jak "armia systemowa" przypuszczam, że nazwa nawiązuje do systemu gwiezdnego inaczej układu. Gdyby taka armia stacjonowała w każdym republikańskim układzie wielka armia mogła jedynie obsadzić 10 układów(armia systemowa = ok. 300 000, 3 200 000/300 000 = prawie 11) co wydaje się absurdalnie małym obszarem jak na całą galaktykę. Być może taka armia systemowa stacjonowała wyłącznie w ważniejszych systemach.
8 minut i 20 minut, po to by powiedzieć coś co zostało powiedziane w 5 sekund w filmie "Gwiezdne Wojny: Atak Klonów" Gdy Obi-Wan Kenobi odwiedza Kamino, to pracownicy fabryki klonów mówią w polskim dubbingu: "200 000 jednostek gotowych, kolejne milion w drodze", więc można jasno policzyć 1 000 000 + 200 000 = 1 200 000.
Coż, to jest złożony problem. Myślę że jakimś porównaniem może tu być Uniwersum warhammera 40k gdzie imperium człowieka liczy sobie około miliona planet i codziennie do Gwardii Imperialnej (pierwszej podstawowej siły militarnej imperium) są powoływane miliardy ludzi i miliardy z nich giną. W wojnie galaktycznej na taką skalę 3 mln klonów nawet niech będzie że elitarnych fizycznie nie wystarczyłoby na utrzymanie w ryzach frontu ciągnącego się w różnych miejscach galaktyki na tysiącach planet równocześnie. Przy takich założeniach WAR musiałby być nabieżąco dzień w dzień uzupełniany wręcz bilionami żołnierzy ( z tego co wiem, galaktyka w Gwiezdnych wojnach może obejmować większy obszar niż wh40k) tworzonymi w conajmniej kilkunastu ośrodkach pokroju Camino rozsianych po całej galaktyce.
Choć takie porównanie też nie jest idealne zważywszy na fakt samej intensywności walk gdzie to w uniwersum Wh40k bitwy potrafią trwać długimi latami ( np. Bitwa na Vraks trwająca chyba 16 lat z tego co pamiętam, która pochłonęła niebotyczne ilości ludzi i sprzętu) natomiast w SW bitwy są raczej bardziej dynamiczne i szybkie. Ponadto często WAR ogranicza się do zajęcia najważniejszych punktów na planecie i ewentualne go zabezpieczenie co pochłania oczywiście mniej środków niż kilkuset kilometrowy front na powierzchni niekiedy całej planety. Ale nawet przy takich założeniach do przeprowadzania szybkich zadań szturmowych za pomocą elitarnych jednostek na teren całej galaktyki potrzebne byłyby setki milionów lub miliardów klonów.
Można również wziąć pod uwagę system również znany z uniwersum 40stki mianowicie tak zwane siły PDF (Planetary Defense Force) czyli lokalne siły obronne do tłumienia różnych buntów lub odpierania ataków co słabszych inwazji obcych czy też innych szabrowników. Jeżeli atak jest zbyt silny aby taki system defensywny go powstrzymał wtedy jest wzywana Gwardia Imperialna lub nawet (najczęściej w BARDZO złej sytuacji) Kosmiczni Marine czyli imperialna elita elit zakuta w ciężkie pancerze.
Ale znowuż i przy takim założeniu jeśli atak separatystyczny przekroczyłby siły obrony planetarnej (weźmy również pod uwagę fakt że nie wszystkie planety galaktyki stoją na tym samym poziomie technologicznym co też wpływa na jakość sił planetarnych)
to Republika musiałby wysłać dodatkowe siły zdolne powstrzymać taki atak. A do tego także wymagana jest gigantyczna liczba żołnierzy bo takich sygnałów o pomoc w galaktyce mogą być dziesiątki, setki a nawet tysiące dziennie.
Ciekawi mnie również jakie całkowite straty (zabici, ranni zaginieni i chorzy ) podczas tej trzy letniej wojny poniosła WAR, jednak jak dotąt nie udało mi się znaleźć konkretnej informacji na ten temat.
Reasumując nawet jeśli weźmiemy inne prawdopodobne liczby klonów (np. jeśli założymy że teoria o zamówionych jednostkach jest prawdą) to siły Republiki wciąż będą stanowić ledwie niewielki procent potrzebny do wojny na skalę galaktyczną.
Teoretycznie na całą Republikę tyle klonów wydaję się mało. W praktyce zobaczmy jak wyglądały statki i ich ładowność w zakresie piechoty względem tego co widzimy w filmach i serialach.
Po pierwsze i najważniejsze - przede wszystkim liczyła się flota. Garnizony na planecie nie musiałyby być duże, dopóki miały ochrone Venatorów. Powiedzmy 1/2 legiony na planetę pokroju Ryloth.
Według danych z kanonu podanych na Wookiepedi obsada Venatora to było 7400 ludzi z możliwością przewozu 2000 żołnierzy piechoty. Powiedzmy, że na tym oprzyjmy wyliczenia - klony były produkowane w postaci pełnej obsady statku plus siły naziemne.
Tu dochodzimy do ciekawych wniosków. W odcinku o bitwie o Wurtz widzimy 7 Venatorów. Daję nam to 65800 ludzi. Nie wszyscy to klony, ale z uwagi na niewielką ilość takich osób na okręcie to powiedzmy że liczymy nadal pełną obsadę. Ale wróćmy jeszcze raz do otrzymanego wyniku - 65800 żołnierzy klonów w jednej bitwie.
A teraz weźmy pod uwagę, że praktycznie w każdej takiej grupie był minimum jeden Jedi (najczęściej więcej bo mistrz + padawan). Zakon liczył 10000 osób.
Wróćmy też do widywanych flot - wspomniana bitwa miała tyle okrętów, jednak średnio widzieliśmy z 3. Liczmy więc tyle.
A więc powoli przechodząc do końca. Średnio flota liczyła 3 okręty co daje nam 28200 klonów. W każdej grupie średnio przebywał mistrz + padawan. Odliczając młodzików i członków zakonu przebywających na Coruscant (liczmy tak z maks 1000 osób w świątyni) daję nam to 4500 tysiąca par. Finalne obliczenia to 4500*3*9400 co daje nam 126 900 000 klonów w postaci obsady statków i żołnierzy piechoty. 2000 z 9400 to 21%, a więc samych żołnierzy piechoty mamy 26 649 000.
Uwzględniając to wszystko plus informacje z materiału WAR mogla stacjonować naraz w 89 systemach. Licząc po samej piechocie. Jeśli liczyć także obsadę okrętów to otrzymujemy 423 systemy.
Uffff, zmęczyłem się.
konkretny materiał, konkretne liczby, nieźle :D
Lubię liczby😃
1:57 Nie do końca, niektóre klony miały 6-cyfrowy numer, np.:
CC-5576-39 (Kapitan Gregor, skracany do CC-5576)
CT-21-0408 (Porucznik Echo, skracany do CT-1409)
CT-27-5555 (Fives, skracany do CT-5555/ARC-5555)
CT-00-2010 (Droidbait)
2:10 CC oznacza clone commander, komandosów oznaczano RC(republic commando)
6:17 cody był defakto wyższy rangą od ahsoki i wielu innych padawanów(wszystkich) szkoda że w serialu tego unikano tak samo możliwości występowania oficerów-nie klonów niższych stopniem od samych klonów co było możliwe bo we flocie służyli też ludzie. Szkoda że to pomijano
Świetny komentarz, co do Cody-ego brakuje mi jakiekolwiek pojawienia się tej postaci po ROS. Rex wspomina go w rebbels i to tyle.
@@iverntheboneless9583 to nie pierwszy raz kiedy Disney ma nas w dupie
@@klocekklockowski284 Jeśli chodzi o Sage filmową to ma i głęboko. Po za sequelami większego zła nie wyrządzili. Seriale są, ale nie mają znacznych minusów na lore. A Cody to postać która winna być pokazana jeszcze za czasów George'a. Natomiast tak, Disney miał możliwości i nadal ma aby go pokazać. Taka parszywa zgraja, przecież to Cody znał ich zanim Rex cokolwiek wiedział. Same te postaci nawet nie myślą o tym klonie.
@@iverntheboneless9583 lepiej bym tego nie ujął
@@iverntheboneless9583 No i się doczekaliśmy, Cody pojawi się w drugim sezonie the bad batch
6:35 no nieźle
Jeżeli twoje przeliczeni są prawdziwe źe na jeden system przypada 200tyś klonów to na całą galaktykę czyli 100mln systemów republika potrzebowała by 20 bilionów żołnierzy klonów jeżeli ktoś nie wie to = 20000000000000 to jest ta liczba czyli sam koszt takiej armi był by masakrycznie drogi a przypomnijmy że rodziły sie tylko na kamino a wiec 20 bilion klonów przez cały okres wojen był by chyba nie możliwy chyba że dziennie z kamino odlatywało by po kilka set milionów klonów to może przez 7-6 lat by pękło taka liczba uh dajcie łapkę trochę sie namyśliłem
ale po co klony w systemach gdzie nie były prowadzone wojny? Zresztą patrząc na mapę w grze Star Wars Empire at War wcale ta galaktyka taka ogromna nie jest ;) zresztą mają tak małą liczbę wojsk nie można wszystkiego obstawić dużo planet starało się być neutralni albo bronili się swoimi siłami modląc się o wsparcie Republiki w trakcie gdy ich zaatakowano :P
@@dorlas00 ale co ma sw empire at war do tego?
7:30 równiez można zmienić tak, że ten milion klonów w drodze to chodzi o takie co już są na schyłku szkolenia, że jeszcze kilka treningów i są gotowe do walki
Przez chwilę myślałem o teorii, że chodzi jedynie o placówkę w której obecnie był Kenobi. Kamino to cała planeta, takich placówek zwłaszcza mniejszych mogło być więcej. Jednak był to główny naukowiec kaminoan więc raczej informowałaby o partiach z wszystkich placówek. Drugie przeciwskazanie to fakt, że nigdzie nam nie pokazali innej czynnie działającej placówki klonerskiej.
W końcówce bad batch jesteśmy świadkiem zniszczenia kamino co jest przedstawione jako zbombardowanie jedynie głównej placówki.
@@headhunter4208 nie wiemy o jakiś 200 tysiącach jednostek mówimy. Może to być np jednostka jako oddział, dywizja, pluton.
@@headhunter4208 Bardzo słuszna uwaga, aczkolwiek premier nie był głównym naukowcem. Na pewno miał wiedzę o procesie kolonowania, lecz był reprezentantem w interesach i nadzorował produkcję. Co do bad batch, jest to moim zdaniem duży minus twórców iż bombardowanie wyznaczone zostało na jedną placówkę. To znaczy, że jest to jedyna klonerksa czy jedyna na planecie? Tak samo w bad batch widać że premier jest pojmany/zabity gdyż admirał mówi że go już nie potrzebują.
jeżeli dowództwo na radiu informuje cię, że wysyła jednostki, to chodzi mu o ugrupowanie żołnierzy. Jednostka, w języku wojskowym, to zgrupowanie wielu żołnierzy, często co najmniej kilkudziesięciu do kilkuset. Jeżeli mowa o naszych prawdziwych miarach, to jakby mieli 200 000 jednostek, to znaczy, że mają tyle oddziałów razy kilkadziesiąt/kilkaset. Także raczej tam było ich od 8 000 000 do nawet 400 000 000 a w drodze było kilkaset razy kilka razy tyle
Skoro 1 Legion = 9216 klonów, to 501 legionów = około 4,6 mln klonów. Więc nwm skąd wytrzasnął te 3 mln, jak legionów mogło(być)/było wiecej.
@@tak9556 wiesz, jest też 18 dywizja w wojsku polskim, ale nie ma 13 i 14 na przykład. Może tam też tak było.
W Wojnach klonów jest odcinek o ustawie , która ma spromować 5 mln. Klonów dodatkowo.
W tym samym odcinku mamy informacje o separatystach, którzy zamówili "tylko" 3 mln droidów
I to w dodatku kanon, więc rozważania o 3 mln już dawno się zdezaktualizowały, jednak Fandom bardziej niż spostrzegawczość lubi powielanie cudzych wypowiedzi. Problem pojawia się przy armii separatystów, bo jednym i tym samym serialu raz wspomniano, że na jednego klona przypada średnio 100 droidów, zaś przy okazji zwiększenia liczby klonów o 5 mln w 21 BBY jest wspomniane, że federacja dokupuje tylko 3 mln, co stanowiłoby około 1% armii federacji handlowej
@Rinke Faktycznie, to byłoby chyba najlepsze podejście do tematu ;)
@@arkadiuszbartnicki5954 A to nie było tak , że 1 Jedi odpowiada 100 droidą ? Padła taka kwestia kiedy sam mistrz Yoda leciał na jakiś tam księżyc w sprawie Sojuszu .
@@twojababcia1628 Aż cofnąłem się do odcinka, celem wyeliminowania konfabulacji. I wiesz co? Oboje się trochę mylimy, dokładnie tam padają słowa "na jednego ŻOŁNIERZA REPUBLIKI przypada 100 droidów bojowych". Daje to pole do różnych interpretacji, ale ja dalej trzymałbym się swojej, bo w tym okresie klony stanowiły żołnierzy republiki. Jeśli byliby to Jedi których było 10 000, to droidów byłby tylko milion, a to prowadziłoby do absurdalnego wniosku, że klony miały przewagę liczebną (przynajmniej 1,2 mln wspominane w ataku klonów, a pierwotne zamówienie Sifo Dyasa było na 3 mln)
@@arkadiuszbartnicki5954 dzięki za reaserch ☺ tak coś mi się to przypomniało , więc byłem ciekaw
Uwaga pan maruda przyszedł!
Uwzględniłeś w organizacji tylko piechurów. Jednak już na poziomie plutonu występuje:
- Druzyna broni cieżkiej (2-3 Stacjonarny blaster) kolejne 9 osób
W filmach i serialach często pojawia się zołnierz zgłaszający dowódcy wiadomość na hologramie. Zastępca dowódcy czy HTO - Holotele operator (RTO). Jeśli zastępca i HTO to 2 osoby, mamy w sekcji dowódczej kompanii 3 osoby. Dodatkowo okazyjnie mógł być dołaczany klon JTAC, ktory naprowadzał ostrzał artyleryjski, bądź bombowców czy kanonierek.
Upraszczając jeśli plutonem dowodził tylko jeden klon, bez zastępcy, bez HTO mamy 4 druzyny i dowódcę plutonu. 27 + 9 + 1 = 37 osób.
Na poziomie kompanii ponadto:
- sekcja medyczna +/- 4 medyków
- Sekcja zwiadowcza około 6 osób
- 1 lub 2 sekcje wsparcia 2x6 osób (moździeż, granatnik lub podobne)
- sekcja zaopatrzenia +/- 4 osoby
Sumując siłę kompanii:
4 x 37 + 3 sekcji dowódczej + 9 drużyny b. ciezkiej + 4 medyków + 12 sekcji wsparcia + 4 zaopatrzenie = 180 osób
Cieżko wywnioskowac jak struktura wygląda wyżej ale na pewno na którymś etapie pojawia się kompania lostyczna, artylerii, inzynieryjna, saperów, kompania samobieznych dział laserowych, zwiadowcza itd.
Były dwie wzmianki o baterii laserowej, w Ataku Klonów i kreskówce. Z kadrów wynika, ze jedno działo laserowe miało załogę 5 osób.
- W baterii jest 5 dział + sekcja dowódcza + sekcja logistyczna. 5x5+5+5 = 35. Wydaje mi się, ze taka bateria mogłaby się pojawić na poziomie batalionu.
- Kompania logistyczna dla regimentu to kolejne +/- 50 osób
4 x 180 + 35 + 50 = 805 klonów w batalionie. Tutaj mozna uwzględnić inne kompanie wsparcia, o których wspomniałem. W zaleznosci od rodzaju działań, klimatu w jakiej są prowadzone oraz uzytego sprzętu.
W operacjach, gdzie zostały uzyte wojska zmechanizowane warto dodać 2-4 klonów do kazdej druzyny. 9 + kierowca +strzelec lub strzelcy.
Jeśli uwzględnimy całe zaplecze to myslę, ze wyjdzie tyle ile powiedziałeś w materiale!
Dzięki za materiał.
ahhhh, twoje „Hej hej” zawsze poprawi mi dzień :)
Wg. mnie klonów było tak mało bo wojska w SW były bardzo mobilne- w ciągu kilku minut można przemieścić się z jednej strony planety na drugą.
Również większość bitew opierała się na zajęciu kluczowych punktów obrony (np. generatory tarcz planetarnych, stanowiska dział przeciwlotniczych) a resztę załatwiało orbitalne bombardowanie.
No i funkcjonował tzw. "Militia model" czyli mały oddział klonów mógł w krótkim czasie przeszkolić do walki mieszkańców danej planety.
Ciekawa teoria jednak nie wyobrażam sobie żeby republika była wstanie uformować znaczące oddziały milicji na ważniejszych planetach separatystów, przecież sami odłączyli się od republiki. Poza tym nie jesteśmy świadkami takich działań z wyjątkiem okupacji Onderonu. W większości przypadków jesteśmy świadkami walk klony vs droidy. Mogę jeszcze wkleić tu mój komentarz jako odpowiedź dla innego kolegi.
Co nie zmienia faktu, że armia klonów była za mała jak na rozmiar uniwersum. Nie wyobrażam sobie, żeby nawet cała armia klonów czyli około 3 200 000 była w stanie opanować całą planetę. Na samym Coruscant zapewne żyło kilka jak nie kilkanaście miliardów istot. Oczywiście na pewno zdarzały się jakieś planety-kolonie z małą populacją bądź planety-posterunki z dobrą lokalizacją ale niezdatną do życia atmosferą etc. Zakładając, że ważniejsze światy separatystów były chociaż w połowie tak zaludnione jak stolica republiki jest niemożliwe zdobycie takiego ośrodka przez stosunkową małą armię klonów. Zapewne istniały armie poszczególnych planet przypuszczam jednak, że składały się głównie z poborowych w przeciwieństwie do elitarnych klonów i miały raczej zadanie obrony rodzimych planet niż podbój nowych terytoriów( inaczej po co republice wielka armia klonów).
Poproszę film o temacie straży pożarnej w star wars
Z tymi 16 milionami żołnierzy to nie do końca prawda. Dane mówią o 16 milionach Amerykanów SŁUŻĄCYCH w amerykańskich siłach zbrojnych, ale na to składali się zarówno żołnierze różnych gałęzi (piechota, lotnictwo, marynarka itd) na froncie, oraz w bazach, garnizonach i żandarmerii, jak i ludzie pracujący w logistyce, zaopatrzeniu, transporcie, kuchniach, szpitalach itd. W europejskim teatrze działań USA, w sumie, w latach 1941-1945 wystawiło ok. 2 miliony żołnierzy, licząc piechotę, lotnictwo, marynarkę i siły zmechanizowane.
Nareszcie posucha się skończyć 😍
Chciałbym się dowiedzieć więcej o kredytach. Np skale ich do złotówek. Wydaje mi się że byłby to bardzo interesujący materiał.
Gwiezdne Wojny są fajne :0
klony są fajne
jeśli litery mogły być inne, np. AA 5525; CT 0005, to 26x26x10x10x10x10 = 6 760 000 (litery 26 alfabetu łacińskiego)
Mi się przypomina że były klony CC np Gregor i miał numer chyba składający się z 5 lub 6 cyfr co daje już wiele więcej kombinacji
Gregor to komandos mówił o tym komandosi byli lepiej wyszkoleni i mieli lepsze wyposażenie
1:41: Nie każdy klon to był CT, CT było od Clone Trooper i oznaczało zwykłego szeregowego lub będącego w stopniu podoficera, klona. Byli też chociażby CC - Clone Commander dla klonów oficerów czy RC czyli Republic Commando dla klonów komandosów, no i oczywiście jeszcze ARC od Advanced Recon Commando.
2:45: 3 miliony to ilość klonów jakie wyprodukowano na Kamino, jednak książki Traviss w ramach lore informują nas, że Palpatine w tajemnicy przed wszystkimi (wszystkimi którzy nie powinni się tym interesować, jak jedi), stworzył drugą fabrykę klonów na Centaxie 2, jednym z księżyców Coruscant i używał tam metod klonowania Spaarti, które pozwalały wypluwać klony z prędkością roku (zamiast zwykłego szkolenia, wiedzę wtłaczano do ich mózgów w czasie gdy przebywały w kadzi, miały więc dużą wiedzę teoretyczną, ale zerową praktyczną, gdy opuszczały centax i przenoszono je do miejsca zgrupowania, ze sprzętem który w tajemnicy produkowała dla nich Rothana, nie wiadomo gdzie, gdzieś blisko systemu Coruscant).
Oczywiście ich jakość wyszkolenia w porównaniu do tych z Kamino była gorsza, ale w tym przypadku Palpiemu chodziło o ilość a nie jakość. A to dlatego, że armia z Kamino i armia z Centaxa były stworzone w dwóch rożnych celach. Te z Kamino z racji swojego kompleksowego wyszkolenia, miały przyczynić się do unicestwienia zakonu jedi (w lore przed wojnami klonów Filoniego i Lucasa, program szkolenia został opracowany przez mandalorian których sprowadził do pomocy Jango, innymi słowy program przygotowany przez zabójców użytkowników mocy. Sami mando i kilku auretii na tyle twardych by zrobić dobre wrażenie na Jango, zajmowali się szkolenie klonów komandosów a ARC byli szkoleni przez samego Jango). Te z Centaxa miały pełnić co najwyżej rolę pomocniczą w eliminacji zakonu, ich głównym celem było zabezpieczenie, by świeżo powstałe imperium poradziło sobie z ewentualnymi powstaniami jakie mogły zachwiać dopiero co powstałym imperium i tych klonów miało być, dużo, dużo więcej, jednak ich konkretna liczba nie jest znana. Tą drugą armię, z Centaxa miano ujawnić dopiero w czasie bitwy o Coruscant, dlatego też w tej bitwie w ep3 miało być widocznych tyle jednostek. Sama WAR w większości była rozproszona po galaktyce (chodziło o rozproszenie jedi, by w trakcie rozkazu 66 byli podzieleni na jak najmniejsze grupki) i ni uja by nie zdążyła powrócić na Coruscant. Co innego zachomikowana armia, ukryta gdzieś obok Coruscant która tylko czekała na pojawienie się separatystów.
Swoją drogą, historia jak separatyści weszli w posiadanie wiedzy, jak niezauważenie dostać się na Coruscant, też jest ciekawe, bo użyli do tego trasy nad przestrzennej odkrytej przez grupę którą kierował Tarkin.
7:36: Z taką hipotezą też już się spotykałem, że mówiąc jednostka, premier Kamino miał na myśli jednostkę wojskową, nie istotę. Jednak przy rozwinięci tej myśli, osoby odpowiedzialne za tę hipotezę, dowodziły, ze musiało chodzić co najmniej o Batalion, gdyż była to najmniejsza jednostka którą dowodził jedi, konkretnie padawan, jak zauważasz w swoim filmie. wtedy armia klonów by liczyła około miliard 728 milinów klonów.
Klony były powszechnie znane przez galaktykę, skoro były miliony planet, powiedzmy 10milionów, odejmując neutralne czy tam "nie atrakcyjne" do podbicia oraz zajęte przez separatystów to pod kontrolą republiki powiedzmy że będzie 5 milionów. Myślę że tylko na ziemi czynnej armii byłoby z 50mln a co dopiero w stanie wojny i wcieleni do wojska ale załóżmy że tylko czynna armia walczy. Ludność na planetach jest różna więc za średnią wezmę 20mln/planeta. Czyli "powinno" być 100 bilionów samej czynnej armii. Co jak co ale totalne minimum to powinno być od 1 do 10 bilionów
2:38 właśnie sie skapłem że w tej scenie są droidy RO-GR
6:34 nie znam tej liczby
Jeszcze są liczby hexadecymalne które np. w IT są używane by skrótowo określać system decymanlny - jeżeli klon by miał liczbę ff9999 - i zakładamy że pierwsze 2 liczby to Hex - to w systemie decymalnym by to było 25699 ;) co więcej całość może być hexem i wtedy mamy liczbę 256153153 co już jest nie małą liczbą ;)
Tjaa. Twórcy SW w pewien sposób sami przeczą sobie. Gdyby faktycznie armia taka jak klonów ponosiła straty, takie jak ukazane w serialu "Wojny klonów" to uzupełnianie strat, zakończenie procesu szkolenia i logistyka wymagałaby ogromnych nakładów ludzkich. 3mln to za mało nawet w porównaniu do armii niemieckiej, obecnej na kilku frontach II wojny światowej....
Jeśli dobrze pamiętam to w serialu "Wojny Klonów" Senat przegłosował ustawę o zakupie dodatkowych 5 milionów żołnierzy-klonów (albo 3 nie pamiętam już dokładnie), teoretycznie oznaczałoby to że WAR powiększyła się do ok 8 (albo 5) mln żołnierzy. Choć też nie wiadomo czy kaminoanie zdążyli wyprodukować tą partię przed końcem konfliktu
P
Próbowanie wyjaśniania błędów bez niedomówień w star wars jest cięższe niż rozmowa z płaskoziemcą
1:56 były jeszcze klony z numerami typu ct-0000-0 (numer przykładowy raczej nigdzie nie wymieniany)
W bitwie o courusant brało udział około 1000 venatorów. 1 venator=7400 osób załogi, a zatem 1000 venatorów=7400000 osób z załogi. Więc było dużo ponad 3600000. Doliczyć pilotów, obsługę maszyn. Dużo tego będzie
A skad masz i formacje o tych 1000 venatotach?
@@ossus w którejś książce było powiedziane
A aclamatory i korwety ?
W niektórych przypadkach, na danych planetach, działały też armie danej populacji. Tak na myśl mi przyszło - przykładowo w serialu Wojny Klonów, do oblężonej Mon Calamarie, przybyli z wsparciem Gunganie - może w innych sytuacjach, niektóre wojska z planet należących do Republiki, wspierały Armię Klonów (coś na zasadzie naszego NATO) 🤔 ? Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋
1:50 nie do końca ponieważ np. Fives w serialu mówi się że jego numer to 5555 ale tak naprawdę ten numer to 27 5555 więc klony miały też wiekszę liczby ale posługiwali się skrótami.
Czy mógłbyś zrobić filmik jeszcze o flocie republiki? Jaki był stosunek armii do floty republiki, które było ważniejsze, jak to działało?
swoją drogą mam pytanie odnośnie Bay Batch... czarny pancerz z zielonym wizjerem jaki nosi snajper z tytułowej zgraji kiedy dołączył do imperium to nie przypadkiem pancerz szturmowców śmierci? W sensie pancerz który był stworzony o wiele później niż chwilę po zakończeniu wojny... może się mylę może to nie ten sam pancerz ale tak mi się kojarzy... ktoś może pomóc?
1:50 były numeru klonów również np ct-289/70, tylko 4 cyfrowe numery to była 1 generacja
Pytanie do Zapytaj Yodę: Gdzie i jak klony malowały sobie zbroję, gdzie i jak klony zmieniały fryzury i robili tatuaże, czy każdy klon dostawał gotowe części zbroi, czy sobie ją wybierał np. zbroję ARC trooper, a nie zbroję dowódcy z kamą i innymi dodatkami np. wizjer
1. Tatuaże i fryzury mogli robić gdziekolwiek ponieważ jakąśtam wolność mieli na przykład w odcinku CW w którym słyszymy "Twoja stara jest droidem" mogą sobie imprezować czy nawet samodzielnie nie służbowo chodzić gdziekolwiek. Pytanie tylko jak to wyglądało przepustka?
2. Z uzbrojeniem mogło być różnie ale klon poniżej kapitana będący w regularnej piechocie nie miał dostępu do swobodnego wybierania dodatków pancerza (chociaż zapewne mógł przerobić jak Rex) jeśli chodzi o te noktowizory były one przyznawane prawdopodobnie tylko na wyjątkowe okoliczności dla klonów poniżej kapitana a te które na przykład posiadał Rex były przeznaczone dla klonów wyższych rangą.
Podsumowując klon będący w regularnej piechocie nie będący na wysokim stopniu miał zerowy wybór w dodatkach do pancerza chyba że na wyjątkowe okoliczności, wybór broni natomiast był między 2 blasterami a reszta była przyznawana poszczególnym klonom.
Fajne. A ile Seperatyści wyprodukowali droidów (każdego typu)?
W 1 odcinku Wojen Klonów Hrabia Dooku mówi,że na 1 klona przypada 100 droidów bojowych.
Klonów było więcej około 8 milionów gościu oglądałem z innego źródła
@@monikaskupin5993 Ale ja nie napisałem ile było klonów tylko,że na 1 klona przypadało 100 droidów bojowych według Dooku
Bardzo fajny film, wciągnął mnie bardzo!!!😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁
Ktoś był pijany jak podaważ liczbę klonów bo jak pomnożymy sobie liczbę klonów przez ilość legionów to wychodzi że ich był o kilka jak nie kilkanaście milionów więcej
Skoro 1 Legion = 9216 klonów, to pomnóżmy to razy np. 501 bo tyle napewno było legionów to wychodzi nam około 4,6 mln klonów
1 korpus = 36 864 klonów. Znany jest/był 327 korpus Galaktyczny, więc 36 864 razy 327 = 12 054 528 klonów. 1 armia sektorowa = 4 korpusy = 147 456, więc musiało być około 80-82 armię sektorowe, skoro na 1 armię systemową przypadały 2 armię sektorowe(294 912 klonów) to musiało być ich 40-41 = około 11 796 480. Na War przypadało 10 armi systemowych = 2 949 120.
Więc wniosek jest prosty albo na War przypadało 40 armi systemowych = 11 796 480 klonów, albo były 4 "War"
To teraz o armii droidów może;)
Mam nadzieję że odcinki będą częściej
Powinny być też podziały:
CP - Clone Pilot
CR - Clone Recon
CVC- Clone Vehicle Crewman
Pisać jak macie jeszcze jakieś pomysły.
RC - Republic Comando
Seria Zero ARC
Seria Alfa ARC - setka szkolona przez Jango Fetta
Info z niestety niekanonicznych książek Komandosi Republiki + ostatnia - Komandosi Imperium
Fajny film
Trzy miliony to słabo na konflikt o takim brzmieniu jak wojna kolonów. Sama nazwa konfliktu wskazuje też że była to wojna pomiędzy klonami, a nie klonami i droidami. Przynajmniej tak działało to na wyobraźnię, gdy słyszało się o wojnie klonów w Nowej Nadziei.
Patrząc na rozmiary galaktyki i ilość miejsc w których dochodziło do starć, miliony to za mało, tu powinny być albo minimum dziesiątki milionów, albo setki.
Zresztą 10 tys Jedi w okresie Zemsty Sithów, to straszna bieda. Nawet bez rozkazu 66 nie byliby wstanie powstrzymać separatystów.
4:50 w liczbę klonów nie wliczyłeś dowódców tylko samych szeregowych
Fajny filmik ale nasuwa się parę uwag. Drużyna to 9 trooperów + dowódca więc 10 a nie 9 ludzi i analogicznie liczby rosną w górę w plutonach, kompaniach i dalej. Druga ważna kwestia - Palpatin tworząc Wielką Armię Galaktyki nie zaczynał przecież od zera. Była przecież flota i armie planet czy sektorów. Klony były tylko dodatkiem. Znaczącym bo przecieź 3 mln wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy robią różnicę. Nawet w wielkiej galaktyce. I zwróć uwagę, że większość załóg zwłaszcza wielkich okrętów to personel techniczny a nie klony. Jakoś się utarło, że jak biały pancerz to szturmowiec i na bank klon. A prawda taka, że stanowili oni tylko część armii. Pozdrawiam i czekam na następne filmiki ;)
9 klonów to razem z dowódcą
Akurat wczoraj udostępniłem na Ossusie, artykuł o Wielkiej Armii Republiki... Dostałem kilka odpowiedzi na dręczące mnie pytania, które pojawiły się w trakcie tworzenia tego artykułu haha
Kiedy reakcja na trailer lego star wars the skywalker saga.
Przy takim konflikcie to minimum ze 100 milionów powinno klonów być
Zgadzam się, ale weźmy pod uwagę że nie było konkretnej linii frontu. Działania wojenne polegały na zasadzie działań oddziałów specjalnych.
Np. : 500 000 droidów na planecie xyz - to jeb wysyłamy 5 000 klonów.
A do tego należy pamiętać, że większość bitew była oparta o działania flot statków gdzie z rzadka personel to byli ochotnicy, ale jednak większość klonów. + W TBB na Onderonie zgraja spotkała byłych żołnierzy Republiki, więc załóżmy że część planet miała jakieś swoje wojsko jak np. na Naboo (plus gunganie), Onderonie, Ryloth z Chamem na czele. To tak z głowy. Do tego pamiętam że chociażby Tarkin i Yulareen, służyli w czymś w rodzaju Sił Porządkowych.
i to takie minimum minimum te 100 mln
@@dominikzakrzewski9110 Owszem linii frontu nie było ale przy skali konfliktu to co rusz trzeba było wysłać gdzieś jakiś oddział by rozwiązać problem.
Hmm, na Wikipedii jest napisane że armia klonów liczyła nawet 100mln żołnierzy
To i tak mniej, niż żołnierzy podczas II wojny światowej.
Klony to słowo niemęskoosobowe. Więc poprawną formą powinno być "ilu było klonów" a nie "ile było klonów"
Racja. Widać, że autor nie przyłożył się do przygotowania materiału.
Może chodziło o całe jednostki ( kompanie , drużyny lub plutony lub wręcz pułki )
To nie jest tak, że w czasie clone warsów klony nie były produkowane?
Tak jak syfo zamówił ich 1 200 000
100 łapka w górę nice a odc kox uwielbiam klony
300 tysięcy klonów broniło kilku planet i księżyców w trakcie gdy małą Polskę broni 100 tysięcy żołnierzy zawodowych.
Dodajesz 6 zer i jest git.
W wojnach klonów w jednym zpierwszych sezonów powiedzieli o dodatkowych 5 milionach klonów więc wszystkich klonów było raczej 6,2-4 milionówłącznie
Według mnie z liczbą klonów jest wszystko w porządku.
Po pierwsze, to że do Republiki należało milion planet, nie znaczy że każda była skolonizowana(niektóre mogły należeć do Republiki tylko prawnie). Poza tym nie każda planeta była zagrożona wojną(niektórych separatystom po prostu by się nie opłacało zdobywać).
Po drugie, klony nie były jakimś tanim mięsem armatnim(w przeciwieństwie do droidów CoIS), tylko szkolonymi od dziecka elitarnymi żołnierzami, których można porównać do jakiegoś rodzaju "sił specjalnych".
Biblioteka Ossus weź pod uwage że np. Fives ma ct 27/5555 więc może być ich więcej
Pytanie do holocronu:
Czy w star wars podczas podróży między planetami istnieje coś w rodzaju Jet-laga?
Pomyliłeś kanały :P
Ale tak, przynajmniej w legendach coś takiego występuje przynajmniej raz. Wedge Antilles gdy został raz nagle zbudzony, narzeka, ze wciąż funkcjonuje wg. czasu z innego układu gwiezdnego.
@@wojtek561 czemu pomyliłem kanały?
@@pi7tek716 Pytania do holocronu to na kanał "holocron", prowadzony przez Dakanna, a tu jest Biblioteka Ossus prowadzona przez Piotra.
@@wojtek561 o kurde rzeczywiście😂
6:48 już się nie dziwię, że takie rozbieżności w liczbach są skoro według ciebie 2 949 120 to około 3 200 000. Tak się nie zaokrągla kolego.
Co?
no jest napisane na ekranie 2 949 120 klony = około 3 200 000. Czym jest to 3 200 000?
Co do jednostek to równie dobrze może być liczony jako kompania jak zrobiono w Warhammer 40.000 bo nie czarujmy się w armii pojedynczy żołnierz nie jest traktowany jako liczonca się siła bojowa
A co z numerami takimi jak CT-0000/1010 (numer sierżanta Fox'a z 501 legionu)
sierzant fox z 501???? co ty gadasz
Mam nadzieję że za niedługo będzie o armii droidów.
Pomysł: dlaczego miecz świetlny przeciwnika gasił się odrazu po pokonaniu przeciwnika
może mają akcelerometr i jak spadają to się wyłączają
Było to gdzieś, chyba na Holocronie, że miecz świetlny ma czujnik i gdy nie wywiera się na niego jakas siła typu trzymanie w ręku czy mocą to się dezaktywuje aby nie niszczyć otoczenia
jak puscisz przycisk bądz użytkownik nie będzie wpływał mocą bo nie będzie żył (sorry za ortografię piszę na szybkosci)
@@pieselpoloniae też przy okazji nie zabić kogoś
@@tadzik6346 raczej to dla np Sitha nie miało znaczenia więc to takie średnie tłumaczenie
3:33 z skąd wziąłeś tę liczbę? Według Wikipedii cały Front Zachodni liczył mniej niż 3 miliony aliantów. Wiem że była jeszcze Wojna na Pacyfiku ale tam i tak nie walczyło aż tylu amerykanów.
całkiem możliwe że liczba wzięła się z złego nazewnictwa, najprawdopodobniej chodziło o całość zmobilizowanej ludności a nie tylko żołnierzy tzn np załogi okrętów (których amerykanie mieli od cholery), pilotów, służby tyłowe, osoby odpowiadające za transport i logistykę, i najprawdopodobniej rezerwy, tak więc istnieje szansa że aż tylu było powołanych. Nie wszyscy w wojsku muszą walczyć na froncie
@@rafa7146 Może tak być. Teraz znalazłem informację że cały Wermacht liczył 18 milionów a Niemcy są dużo mniejsze niż USA
@@karolm476 siły aliantów na froncie zachodnim to około 125 dywizji w liczbie ponad 5 milionów żołnierzy.
Alianci zaś na froncie włoskim mieli kolejne 1,5 miliona wojsk w liczbie około 40 dywizji.
Na Pacyfiku siły USA liczyły 28 dywizji w liczbie około 500 tyś żołnierzy wojsk lądowych i marines.
Natomiast 16 milionów żołnierzy zostało zmobilizowanych do armii USA - nie wszyscy to żołnierze frontowi, sporą część to logistyka, wojska obrony terytorialnej, straż przybrzeżna, lotnictwo, służby tyłowe itp
O ile ktoś się nie pomylił, to na Wikipedii czy czymś takim było napisane że łacznie wzzystkich klonów tych normalnych żołnierzy wyprodukowanych kiedy kolwiek było ich około 60 milionów
4:09 dziadzio na plazy
🖤🐰🖤
Zastanawia mnie tylko jeszcze jedno czy są jakieś źródła podające liczbę separatystów
4-cyfrowe to najczesciej pokazywana ale nie jedyna kombinacja bo naprzyklad ct-99 nie ma 0099 albo 9900
Nie ważne ile ważne że były
W takim razie jak wyglądała armia imperialna ile liczyła żołnierzy (łącznie z korpusem szturmowców)
Pewnie kilka miliardów, bo galaktyka nie taka mała
Może trochę dziwne pytanie, ale chodzi o drużyny:
W filmie jest, że drużyna skłąda się z 9 klonów, skoro działali w tej liczbie, czemu podczas szkolenia byli dzieleni na 5-osobowe składy?
(przykłady - CF-99, alpha/bravo/delta squad)
To trochę nieefektywne szkolić się w innym składzie, gdzie jego członkowie muszą nauczyć się współpracy, zżyć itp. a potem dokłada się do nich 4 inne osoby (no i co z tym samotnikiem co został z drugiego składu? :sadface: ) i mają sobie radzić na prawdziwym polu bitwy.
Wydaje mi się, że tę niejasność warto byłoby wyjaśnić.
Drużyny klonów komandosów hodowano i szkolono od samego początku jako czteroosobowe drużyny, nawet mieli specjalne kadzie, dzięki którym, wież między klonami tworzącymi "pod" (tak nazywano te zespoły kiedyś, chociażby w grze republic commando i książkach to opisujących) pojawiała się jeszcze w czasach gdy klony był w kadziach (coś jak wież która łączy bliźnięta, że niby bez trudu odgadują nastroje tego drugiego itp). Dlatego drużyna delta czy zapewne CF-99 tak stworzono.
Co innego drużyny zwykłych klonów, tutaj dawniej faktycznie teoretycznie najmniejszą grupa klonów liczyła 9 jednostek, ale to przed wojnami klonów Filoniego i Lucasa było. Ten serial chociaż wprowadził wiele fajnych rzeczy, sporo też namieszał w tym co istniało do tej pory.
Na YT jest zdaje się prawie 2-godzinny filmik, w którym autor omawia wszystkie rzeczy przez które ten serial nie pasuje do lore jaki istniał przed serialem.
Super materiał, kiedy będzie najbliższy live?
Podobno było miliard klonów. Dzięki komorom Spaarti
Ja policzyłem że np w usa jednostka to kilka kompani zazwyczaj 7 albo 8 więc
A skoro było 1200000 jednostek dajr to ponad 3 miliardy klonów
Co do ilości klonnów to ilość vs jakość
A co do tych obliczeń to nie kombinacji jest kilka set tysięcy a nawet milionów
Według mnie 200 tys Jedniotek to jakieś Odziały skoro na Geonosis walczyło 197 tys żołnierzy klonów raczej jedi nie wzięli by wszystkich żołnierzy na jedną bitwę.
To prawie tak jakby Chińczycy mieli podbijać galaktykę XD
Te liczby są bez sensu. Przede wszystkim, w ogóle pomijają dowódców. Jeśli drużyna ma 9 osób, a pluton to 4 drużyny, to pluton musi liczyć CO NAJMNIEJ 37 członków - 4x9 + dowódca plutonu. No chyba że jeden z dowódców drużyn jest jednocześnie dowódcą plutonu, ale... o ile jest to wykonalne w tej skali, to przy takich wyliczeniach musiało by to działać w każdej skali... czyli dowódca legionu musi jednocześnie dowodzić także regimentem, batalionem itd... powodzenia z tym.
Po drugie jak po części już wspomniałeś, zupełnie nie wlicza się w to wszystkich innych żołnierzy. Nie tylko pilotów, ale też kierowców/strzelców maszyn kroczących, artyleryrzystów i innych takich. Legion to kompleksowa jednostka zdolna do samodzielnych operacji, nie horda trepów.
Może liczby nie walą ale taktyka i broń robią swoje
Chyba tylko u Tartakowskiego było pokazane że klonów było miliardy.
A tam w 6 sezonie Klonów nie było zamówienia na milion przy równoczesnym zadłużeniu Republiki i było powiedziane, że 3mln były? No tak 10% populacji państw największe armię miały gdzieś.
A co z batalionem ? 212 to był batalion szturmowy, a o tym nie wspominasz
Czy ktoś może powiedzieć mi co to za odcinek z minuty 4.10, bo nie mogę się doszukać
Ostatni odcinek 7 sezonu wojen klonów
@@SZaakul ostatni czyli numerycznie który?
@@NieDoPoznania S7E12
Widać że Star Warsy robili w ameryce bo te podziały armii jakieś takie przekombinowane. Ja to bym walnął w systemie dziesiętnym i po sprawie
System dziesietny w armii to odszedł do lamusa w XVII wieku
@@cespenaster Nie widzę problemu
2 wojna światowa wiele mniejsza populacja niż dziś zmobilizowana dziesiątki milionów żołnierzy zakładając że klon jest super to jest wart max 5 zwykłych żołnierzy czyli na każdą planetę trzeba by wysłać ok 10 mln klonów plus transport więc jeśli planet były miliony to armia klonów musiała liczyć minimum 10 mld żołnierzy 120 000 000 to żart bo to nawet 1 bitwy by nie wygrało a nawet jeśli to cywili było by za dużo i rewolucja wygrałaby w 24 godziny
A ja myśle że każdy układ należący do reoubliki posiadał legion.
W materiale jest wspomniana jednostka wielkiej armii klonów jak "armia systemowa" przypuszczam, że nazwa nawiązuje do systemu gwiezdnego inaczej układu. Gdyby taka armia stacjonowała w każdym republikańskim układzie wielka armia mogła jedynie obsadzić 10 układów(armia systemowa = ok. 300 000, 3 200 000/300 000 = prawie 11) co wydaje się absurdalnie małym obszarem jak na całą galaktykę. Być może taka armia systemowa stacjonowała wyłącznie w ważniejszych systemach.
@@headhunter4208 Dobra teoria.
Sadzę że 1 jednostka o której mówiła ta klonerka z Kamino to był Legion lub Korpus
legion lub korpus to za dużo, myślę że jak już to batalion, regiment
Zastanawia mnie czy w Wielkiej Armii Republiki na niższych szczeblach służyli zwykli ludzie/obcy. Bo mamy starszych oficerów jak Tarkin.
Dlaczego nie po polsku ,,rozkaz 66"?
Nie każda planeta była zamieszkiwalna
Te 3 miliony nie są za bardzo możliwe bo w odcinku 11 z 3 sezonu jest mowa o wzięciu kredytu przez republike na wyprodukowanie 5 milionów klonów
8 minut i 20 minut, po to by powiedzieć coś co zostało powiedziane w 5 sekund w filmie "Gwiezdne Wojny: Atak Klonów" Gdy Obi-Wan Kenobi odwiedza Kamino, to pracownicy fabryki klonów mówią w polskim dubbingu: "200 000 jednostek gotowych, kolejne milion w drodze", więc można jasno policzyć 1 000 000 + 200 000 = 1 200 000.
A może "jednostka" to na przykład drużyna? hmmm?
@@ossus W sumie masz rację.
A ile było droidów?
Komandorze Cody nadszedł już czas........ Zasubskrybuj biblioteke ossus -tak się stanie mój lordzie
jak to oglądam to mam ZSRR feelings