Tutaj będzie trudno, bo sam nie poszukuję i nie śledzę takich źródeł. Myślę, że najlepszym sposobem jest korzystanie ze źródeł, które wiążą się z tematyką, która nas interesuje. Mogę też polecić magazyny English matters. Fajne artykuły, często wydania tematyczne, a obok artykułów słowniczki z wymową naciekawszych słówek z tekstu: www.olx.pl/oferty/q-english-matters/
Ja nie wiem od czego zacząć a chciałbym się nauczyć jestem początkującym i mało wiem bo nigdy nie chciałem się nauczyć ale z czasem to mi się podoba angielski bo chciałbym się porozumieć z innymi ludźmi
Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z angielskim, to na samym początku warto mieć nauczyciela, żeby zorientować się "co i jak" i mieć właśnie przewodnika i kogoś, kto odpowie na pytania. Ale to też zależy od danej osoby (jedni dobrze się czują sami juz na początku, inni niekoniecznie). Zasadniczo kiedy już trochę się umie, nauczyciel nie jest potrzebny. Wbrew popularnym mitom najszybciej i najlepiej uczyć się języka przerabiając dowolne repetytorium gramatyczne, co zawsze polecam. Wszystko staje się jasne a korzystanie z języka przyjemne. Trzeba tylko robić to właściwie (polecam moją lekcję pt. "Jak uczyć się gramatyki"). Polecam też oczywiście mój kurs na angielskizdarkiem.pl
Tak, jak podpowiada intuicja - opis ma po prostu być dla nas zrozumiały, może być tłumaczenie polskie + przykład, opis angielski + przykład. Jeśli słowo jest oczywiste, np. okno, może być odpowiednik polski. Czasem przydaje się i definicja angielska i odpowiednik polski - jeśli poprawne zrozumienie słowa tego wymaga. Czasem np. proste słowo można mieć zapisane w tłumaczeniu (okno - window), ale w czasie powtarzania dodatkowo na głos sami mówimy jego definicję - dla potrenowania formułowania wypowiedzi. Ja stosuję te wszystkie podejścia w zależności od przypadku i nastroju :)
Różnie, czasem słówko jest na tyle jednoznaczne i podobne w obu językach, że miałem polski odpowiednik. Np. rain - deszcz. Czasem tłumaczeni polskie jest potrzebne - np. w przypadku chorób - angielska definicja powiedzmy odry nie koniecznie wyjaśni nam, że to właśnie o tę chorobę chodzi. Jeśli jednak słowo było bardziej złożone, to zawsze miałem wyjaśnienie angielskie. Często też i jedno i drugie. W zależności od tego, co wystarczało do pełnego uchwycenia znaczenia słowa i zrozumieniu jego właściwego kontekstu. Ale nawet jeśli zapisany miałem polski odpowiednik, to i tak "omawiałem' słówko po angielsku.
Zasadniczo uważam, że nie. Oczywiście może przynosić lepsze lub gorsze rezultaty w zależności od osoby i okoliczności.Ale po pewnym czasie pamięć słówka się zamazuje, bo nie powiązaliśmy z nim żadnego kontekstu oprócz karteczki i słowa na odwrocie. Poza tym właśnie dlatego że zwykle wykorzystując fiszki nie poznajemy szerszego kontekstu użycia słówka (np. przez poznawanie przykładowych zdań lub wypowiadanie ich na głos) często nie "czujemy" dobrze słówka i jego roli w języku. I dlatego nie jesteśmy gotowi (dobrze) go użyć. Fiszki mogą mieć sens, jeśli stanowią punkt wyjścia do głębszego poznania słowa w większej ilości przykładów, konstruowania z nim zdań, itp. Mogą przydawać się do wyrywkowych powtórek. Niektóre fiszki mają też propozycje przykładów przy słówku i te są najlepsze. Ale ogólnie myślę, że najbardziej naturalnym i efektywnym sposobem uczenia się słów jest po prostu uczenie się nowo napotkanych słów. Na zasadzie eksploracji języka - przez kontakt z tekstem, filmem, piosenką, rozmową. Od razu łączymy je z kontekstem, w którym je znaleźliśmy i od razu wykorzystujemy je do zrozumienia sytuacji. Wtedy można budować sobie listę słówek w rytmie poznawania języka. :)
@@AngielskizDarkiem dziękuję za tak rozbudowana odpowiedź. Mam niestety trudności w nauce, moja pamięć jest dobra lecz bardzo krótka i mimo że wiem jak to powiedzieć i wiem o co chodzi to zapominam o niektórych prostych słowkach
Przy czym najważniejsze jest to, że tak naprawdę to Ty decydujesz, jaki sposób działa u Ciebie najlepiej i daje Ci najwięcej. Dlatego przetestuj różne podejścia i zdecyduj :)
@@Akaf28 Podchodź do pamięci językowej jak do pamięci ruchowej. Pamięć języka nie jest zapamiętywaniem faktów w celu ich przywołania. Jest raczej przyswajaniem i doskonaleniem umiejętności przekazywania myśli. Jest jak ćwiczenie na siłowni. Przyrosty są od ćwiczenia. Dlatego zapamiętywanie języka i słówek polega na uczeniu się ich przez mówienie (jak np. pokazuje w filmie). Czyli nacisk na naukę przez tworzenie własnej mowy, przykładów wypowiedzi na podstawie poznanych/napotkanych słów i poznanej gramatyki. I zapamiętujesz na długo :) Nie musi być intensywnie, ale regularnie ;)
@@AngielskizDarkiem 22. Born in May 1997. You look young. :D I thought u were like 28 or something :D how old were you when you started feeling totally comfortable speaking English? I mean C1-C2 and perfectly fluent? Did you have to go abroad to master it? Have you ever lived in an English speaking country?
Well, what I definitely know for sure is that I do feel young :) And I don't believe that childhood ever ends. There is no childhood end. I must admit that at 22 you have an excellent command of English ;) I guess for me fluency and comfort came around 2004 when I started studying English literature at the University of Silesia. Especially in the first year my skills skyrocketed and I felt pretty confident :) But it obviously still takes some work to maintain and develop it. I lived in England for only 4 months. And that's been my only stay in an English speaking country so far. But do you need to go abroad to become fluent and self confident? I don't think so. For me developing fluency would not be number 1 reason for going to an English speaking country. I guess it's more about fine tuning and polishing your skills really.
Wszystkie lekcja na Youtubie są oczywiście darmowe. Płatne są lekcje w serwisie angielskizdarkiem.pl Znajdzie tam Pani mój kurs angielskiej gramatyki składający się z 60 lekcji z testami. Pozdrawiam i dziękuję za miłą rozmowę telefoniczną :)
Swietne wskazowki, dobra lekcja, ale dla mnie slowo Jesus (swiete imie zbawiciela Chrystusa) nie godzi sie uzywac w takim kontekscie (blachy przyklad). Pozdrawiam!
Słuszna uwaga, ale myślę, że wydźwięk i funkcja angielskiego "dżizes" w potocznym polskim to nie zupełnie to samo, co wykorzystywanie właściwego polskiego słowa Jezus lub też zwrotu "Jezus Maria", który, co też trzeba przyznać, jest standardem potocznej polszczyzny (co pewnie też oddaje stopień codziennego namysłu naszego społeczeństwa nad kwestiami duchowości). Dla mnie "dżizes", przy zachowaniu odpowiedniego dystansu, nie stanowi problemu. Ale zgadzam się, że przykład jest nie do końca fortunny. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam!
Sekret nauki to dobry nauczyciel dziękuję Panu.🏵️🤗🌼
Dziękuję Marto :)
Pan Mi wszysko wytłumaczył i czuję poprawę. Dzienkuję
Bardzo Pana lubię. bo Pana metody działają...
Bardzo dziękuję :)
Ale super filmik. Takiego właśnie szukałem. Odpowiedziałeś moim zdaniem profesjonalnie na pytanie z tytułu. Jesteś ekstra!
Bardzo dobre rady i wskazówki. Dzięki i pozdrawiam 👍
Dzięki Henryk ;)
Cenne wskazówki dla młodzieży. Dwie z tych wskazówek też odkryłam tzn uczę się słówek w zdaniach, które zapisuję w zeszycie.
Prosto i skutecznie :)
Hi Dzien dobry fajne video
Bardzo przydatny filmik cenne wskazówki
Przydatny materiał, dziękuję! 😊 daję suba i zostaję 😁
Witaj na kanale, Katarzyno! 😊
Dziękuję za pomoc ❤
Bardzo pomocne i przyjemne
Bardzo Ci dziękuję
Dobry wieczór...Podzielam stwierdzenie poniżej z Panią, żeby nauczyć się to musi być dobry nauczyciel z wyobraźnią Jagoda 👏💐.
Świetny materiał!
Dzięki :)
Bardzo dziękuję za dawkę motywacji
bardzo dziękuję
dziękuję za naukę na kartkówkę thank you
Dziękuję!💕
Proszę! :)
Dziękuję 😀
Kontekst to podstawa. Pełna zgoda!😁
Nie inaczej :)
Niekoniecznie jednak na samym początku. :)
Bardzo ciekawy film i konkretne rady. Chciałabym wprowadzić do swojej samodzielnej nauki więcej mówienia i to będzie pomocne :)
Polecam naukę w ten sposób. W zasadzie uważam, że to najprostszy i naprawdę efektywny sposób samodzielnej nauki.
Mega jesteś Darek
Nauczyłem się dzięki tobie Darek od zera do stu dzięki tobie
Super
Dziekuje
Super poradnik. A mógłby Pan polecić proszę angielską stronę do nauki czytania, wyłapywania nowych słówek? Byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam
Tutaj będzie trudno, bo sam nie poszukuję i nie śledzę takich źródeł. Myślę, że najlepszym sposobem jest korzystanie ze źródeł, które wiążą się z tematyką, która nas interesuje. Mogę też polecić magazyny English matters. Fajne artykuły, często wydania tematyczne, a obok artykułów słowniczki z wymową naciekawszych słówek z tekstu: www.olx.pl/oferty/q-english-matters/
@@AngielskizDarkiem Dziekuje
Ja nie wiem od czego zacząć a chciałbym się nauczyć jestem początkującym i mało wiem bo nigdy nie chciałem się nauczyć ale z czasem to mi się podoba angielski bo chciałbym się porozumieć z innymi ludźmi
Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z angielskim, to na samym początku warto mieć nauczyciela, żeby zorientować się "co i jak" i mieć właśnie przewodnika i kogoś, kto odpowie na pytania. Ale to też zależy od danej osoby (jedni dobrze się czują sami juz na początku, inni niekoniecznie). Zasadniczo kiedy już trochę się umie, nauczyciel nie jest potrzebny. Wbrew popularnym mitom najszybciej i najlepiej uczyć się języka przerabiając dowolne repetytorium gramatyczne, co zawsze polecam. Wszystko staje się jasne a korzystanie z języka przyjemne. Trzeba tylko robić to właściwie (polecam moją lekcję pt. "Jak uczyć się gramatyki"). Polecam też oczywiście mój kurs na angielskizdarkiem.pl
Myslę że zostanę z Panem na dlugo
Nic dodac nic ujac twoji uczniowe wybral Los na loteri👍
Jak się szybko i skutecznie uczyć ❓ Skuteczna metoda 🆗 - www.poradnik-edukacyjny-kargroup.eu/jak-szybko-sie-uczyc/
Fajnie jest z Toba
Proszę Pana, a jak opisywać czasowniki, lub całe wyrażenia?
Tak, jak podpowiada intuicja - opis ma po prostu być dla nas zrozumiały, może być tłumaczenie polskie + przykład, opis angielski + przykład. Jeśli słowo jest oczywiste, np. okno, może być odpowiednik polski. Czasem przydaje się i definicja angielska i odpowiednik polski - jeśli poprawne zrozumienie słowa tego wymaga. Czasem np. proste słowo można mieć zapisane w tłumaczeniu (okno - window), ale w czasie powtarzania dodatkowo na głos sami mówimy jego definicję - dla potrenowania formułowania wypowiedzi. Ja stosuję te wszystkie podejścia w zależności od przypadku i nastroju :)
@@AngielskizDarkiem Dobrze, to teraz już będę wiedział. Bardzo dziękuję za odpowiedź 😊
A czy Pan w zeszycie do słówek na początku wypisywał słówko po angielsku, czy tłumaczenie po polsku?
Różnie, czasem słówko jest na tyle jednoznaczne i podobne w obu językach, że miałem polski odpowiednik. Np. rain - deszcz. Czasem tłumaczeni polskie jest potrzebne - np. w przypadku chorób - angielska definicja powiedzmy odry nie koniecznie wyjaśni nam, że to właśnie o tę chorobę chodzi. Jeśli jednak słowo było bardziej złożone, to zawsze miałem wyjaśnienie angielskie. Często też i jedno i drugie. W zależności od tego, co wystarczało do pełnego uchwycenia znaczenia słowa i zrozumieniu jego właściwego kontekstu. Ale nawet jeśli zapisany miałem polski odpowiednik, to i tak "omawiałem' słówko po angielsku.
Ja uczę się słówek poprzez tzw fiszki czy to jest dobry sposób? Pozdrawiam!
Zasadniczo uważam, że nie. Oczywiście może przynosić lepsze lub gorsze rezultaty w zależności od osoby i okoliczności.Ale po pewnym czasie pamięć słówka się zamazuje, bo nie powiązaliśmy z nim żadnego kontekstu oprócz karteczki i słowa na odwrocie. Poza tym właśnie dlatego że zwykle wykorzystując fiszki nie poznajemy szerszego kontekstu użycia słówka (np. przez poznawanie przykładowych zdań lub wypowiadanie ich na głos) często nie "czujemy" dobrze słówka i jego roli w języku. I dlatego nie jesteśmy gotowi (dobrze) go użyć. Fiszki mogą mieć sens, jeśli stanowią punkt wyjścia do głębszego poznania słowa w większej ilości przykładów, konstruowania z nim zdań, itp. Mogą przydawać się do wyrywkowych powtórek. Niektóre fiszki mają też propozycje przykładów przy słówku i te są najlepsze. Ale ogólnie myślę, że najbardziej naturalnym i efektywnym sposobem uczenia się słów jest po prostu uczenie się nowo napotkanych słów. Na zasadzie eksploracji języka - przez kontakt z tekstem, filmem, piosenką, rozmową. Od razu łączymy je z kontekstem, w którym je znaleźliśmy i od razu wykorzystujemy je do zrozumienia sytuacji. Wtedy można budować sobie listę słówek w rytmie poznawania języka. :)
@@AngielskizDarkiem dziękuję za tak rozbudowana odpowiedź. Mam niestety trudności w nauce, moja pamięć jest dobra lecz bardzo krótka i mimo że wiem jak to powiedzieć i wiem o co chodzi to zapominam o niektórych prostych słowkach
Przy czym najważniejsze jest to, że tak naprawdę to Ty decydujesz, jaki sposób działa u Ciebie najlepiej i daje Ci najwięcej. Dlatego przetestuj różne podejścia i zdecyduj :)
@@Akaf28 Podchodź do pamięci językowej jak do pamięci ruchowej. Pamięć języka nie jest zapamiętywaniem faktów w celu ich przywołania. Jest raczej przyswajaniem i doskonaleniem umiejętności przekazywania myśli. Jest jak ćwiczenie na siłowni. Przyrosty są od ćwiczenia. Dlatego zapamiętywanie języka i słówek polega na uczeniu się ich przez mówienie (jak np. pokazuje w filmie). Czyli nacisk na naukę przez tworzenie własnej mowy, przykładów wypowiedzi na podstawie poznanych/napotkanych słów i poznanej gramatyki. I zapamiętujesz na długo :) Nie musi być intensywnie, ale regularnie ;)
@@AngielskizDarkiem dziękuję!
Just out of curiosity how old are you?
34, born in January 1985 :)
You?
@@AngielskizDarkiem 22. Born in May 1997. You look young. :D I thought u were like 28 or something :D how old were you when you started feeling totally comfortable speaking English? I mean C1-C2 and perfectly fluent? Did you have to go abroad to master it? Have you ever lived in an English speaking country?
Well, what I definitely know for sure is that I do feel young :) And I don't believe that childhood ever ends. There is no childhood end.
I must admit that at 22 you have an excellent command of English ;) I guess for me fluency and comfort came around 2004 when I started studying English literature at the University of Silesia. Especially in the first year my skills skyrocketed and I felt pretty confident :) But it obviously still takes some work to maintain and develop it. I lived in England for only 4 months. And that's been my only stay in an English speaking country so far. But do you need to go abroad to become fluent and self confident? I don't think so. For me developing fluency would not be number 1 reason
for going to an English speaking country. I guess it's more about fine tuning and polishing your skills really.
Czy te lekcje z Darkiem są darmowe proszę o odpowiedź
Wszystkie lekcja na Youtubie są oczywiście darmowe. Płatne są lekcje w serwisie angielskizdarkiem.pl Znajdzie tam Pani mój kurs angielskiej gramatyki składający się z 60 lekcji z testami. Pozdrawiam i dziękuję za miłą rozmowę telefoniczną :)
Nie jestem pewien czy nauka z kontekstu jest tak dobra na samym początku.
Swietne wskazowki, dobra lekcja, ale dla mnie slowo Jesus (swiete imie zbawiciela Chrystusa) nie godzi sie uzywac w takim kontekscie (blachy przyklad). Pozdrawiam!
Słuszna uwaga, ale myślę, że wydźwięk i funkcja angielskiego "dżizes" w potocznym polskim to nie zupełnie to samo, co wykorzystywanie właściwego polskiego słowa Jezus lub też zwrotu "Jezus Maria", który, co też trzeba przyznać, jest standardem potocznej polszczyzny (co pewnie też oddaje stopień codziennego namysłu naszego społeczeństwa nad kwestiami duchowości). Dla mnie "dżizes", przy zachowaniu odpowiedniego dystansu, nie stanowi problemu. Ale zgadzam się, że przykład jest nie do końca fortunny. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam!
super żecz
👍
Kiedy mówisz po angielsku, brzmisz (pozwolilem sobie powiedziec na Ty) jakbyś był jakimś prezenterem z Mango xDDDD
Hehe. No nieźle :) Ale może i coś w tym jest... To dobrze. Wiesz, zawsze to jakaś ścieżka kariery w zanadrzu ;)
Po prostu - facet ma wpadającą w ucho dykcję. Fajnie się go słucha. Pozdrawiam
Aha, zwracaj się do niego na Ty, w angielskim tak jest . Myślę że się nie obrazi
@@tomaszbrodnicki1030 Jasne, żadnego problemu z "Ty" nie ma :)
@@AngielskizDarkiem to ja też sobie na to pozwolę;) Z większą swobodą będę mogła pisać komentarze (a już któryś filmik z kolei oglądam) ;) Pozdrawiam
Nie umiem wogule angla
Dziękuję 💕