Bardzo dobry film z wieloma pożytecznymi informacjami, przynajmniej dla mnie. Wytłumaczenie - w pigułce oczywiście - ciśnienia parcjalnego, może być przydatne przyszłym nurkom nurkującym na różnych mieszankach tlenowych gdzie tlenu nie ma 21% a może być nawet 40%. Rzadko daję like, ale tutaj z wielką chęcią go przyznam :) Pozdrawiam
Mam wrażenie że ten temat już poruszałeś. Nie ważne, i tak obejrzałem z wielką przyjemnością👍 Pozdrawiam serdecznie oraz życzę wszystkim miłego tygodnia 😆
W przypadku tlenu i jego stężenia tlenu, pamiętajmy też o stężeniu innych gazów, np. CO2 który odpowiada za w równym stopniu za natlenienie tkanek (wpływ na wymianę gazową oraz średnicę naczyń) oraz równowagę kwasowo-zasadową w organizmie.
Wpływ chlorowania wody na wyporność. Wiadomo, że słona woda ma większą wyporność niż słodka. Z chlorem na basenach jest podobnie, pływałam na wielu i zauważam różnicę
To ja może powiem coś co mnie wydaję się ciekawe. Otóż w atmosferze może być jak dla człowieka za dużo tlenu, (przy ciśnieniu parcjalnym 1,4 atm), i człowiek umiera w konwulsjach, (w przypadku postaci mózgowej). Co prawda na Ziemi nigdy takich warunków nie mieliśmy, (tlen osiągnął maksymalnie 32,5% w karbonie, co przy ciśnieniu jednej atm, daje 0,325 atm), ale to może być problem przy odwiedzaniu innych światów, (o ile wyrwiemy się z piaskownicy zwanej układem słonecznym), bo przy ciśnieniu siedmiu atmosfer nasze ok 21% okazałby się być śmiertelne, i to całkiem szybko. A 0,7 MPa to nie jest jakieś nie wiadomo jak wielkie ciśnienie, dla porównania na Wenus mamy 9 MPa, na ziemi 0,1 MPa. A na koniec źródło: www.nurkomania.pl/medycyna_zatrucie_tlenem.htm Trochę temat pasuję do fizyki sportu XD.
Wpiszcie sobie komora normobaryczna . Naukowiec co ją stworzył mówił że podwyższając ciśnienie można zmniejszyć procent tlenu a mimo to ilość tlenu może być nawet większa .
Tych, którzy się zastanawiają czy moglibyśmy żyć w okresach z większą zawartością tlenu w powietrzu zapraszam do odcinka o Karbonie (od 9.46): ua-cam.com/video/GN5nUEgWgWE/v-deo.html
Ja osobiscie bardzo lubie wszystkie twoje programy, którym zreszta wszystkim dalem lapke w góre. O ile tylko nie poruszasz tematyki sportu. A w dodatku to wspomnienie o polskich pilkarzach. Sorry, ale im by nie pomoglo nawet gdyby przed mistrzostwami trenowali na tybetanskiej wyzynie.
Około 8:55 dajesz odpowiedź na pytanie "jak można zapobiegać chorobie wysokościowej", mówiąc: "poprzez aklimatyzację polegającą na stopniowym zwiększaniu wysokości o około 200-400 m". Chyba powinieneś podać nie drogę, ale prędkość, np. 200-400 m na godzinę, na dobę. Wydaje mi się, że informacja, którą podajesz nic nie mówi. Sytuację ratuje trochę informacja, że 5 dni na wejście i zejście z Kilimandżaro to za mało.
Specjalnie nie podałem czasu, bo zależy to od wielu czynników. Różny czas potrzebują różne organizmy. Inny czas będzie potrzebował organizm na 4000 metrów a inny na 7000.
Dlatego zdychają konie na drodze do Morskiego Oka. Konie są kupowane na nizinach i nie wytrzymują na długiej trasie w górach, mimo że obciążenie nie jest jakieś specjalnie wielkie.
Czytałem kiedyś kilka artykułów na temat komór hiperbarycznych, w której człowiek przebywa w zwiększonej ilości tlenu i podwyższonym ciśnieniu atmosferycznym. Co podobno powoduje szybszą regenerację organizmu, poprawę kondycji, zwiększenie ilości komórek macierzystych we krwi. Dodatkowo czytałem artykuł o szklarni, w której też było zwiększone ciśnienie i większe stężenie tlenu i CO2, co powodowało że krzak pomidora rozrósł się do wielkości drzewa. W takich komorach leczy się ludzi po chorobie dekompresyjnej i nie tylko. Co wskazywałoby, że lekko zwiększone ciśnienie i ilość tlenu może być bardziej optymalna na nasze zdrowie i samopoczucie niż te jakie mamy obecnie co wspomniałeś na kanale. Czy masz może jakieś konkretniejsze informacje na taki temat chciałbym rozwiać wątpliwości. Pozdrawiam, AW
Zwiększone stężenie tlenu przez krótki czas oczywiście może działać leczniczo. Ale przy dłuższym czasie albo bardzo dużej ilości dostarczanego tlenu pojawia się problem. Tlen, jak sama nazwa wskazuje jest silnym utleniaczem i w podwyższonym stężeniu prowadziłby do powolnych, ale zauważalnych zmian w strukturze białek i DNA, których nasz organizm nie nadążałby reperować. Groziłoby nam przyspieszone starzenie się i nowotwory. Przy hiperoksji (zwiększonym wysyceniu tkanek tlenem) uwalnia się dużo wolnych rodników, a pęcherzyki płucne grubieją. Więc za mało tlenu źle, a za dużo też źle.
A co jakby w powietrzu było 50%tlenu? Wtedy byśmy czuli się jeszcze lepiej czy może byśmy niepotrafili się przyzwyczaić do takiej dużej ilości tlenu w powietrzu ??
Jak wpłynęła by na organizm zwiększona ilość tlenu, powiedzmy 30% i więcej ?. Bylibyśmy w stanie usprawnić swój organizm czy odwrotnie, odbiłoby się to negatywnie ?
A to nie jest tak, ze jak wrocisz z wysokości to wszystkie parametry krwi spadają i jestes na tym samym poziomie sportowym co przed wyjazdem w gory (oczywiście trenując jesteś lepszy, ale pobyt w górach + trening musiałby sie jakos lepiej przełożyć na wyniki na nizinach).
bardzo szanuje Krzysztofa i śmiem twierdzić, że ty też. jeżeli moje domniemania są prawdziwe, to proszę nie reprezentuj takiego poziomu w sekcji komentarzy, bo to dość wartościowy kanał.
Może coś o messim ten facet ma jakiś procesor czy coś, jak można się tak szybko poruszać tak bezbłędnie z taką gracją i jeszcze wiedzieć dokładnie co się dzieje na boisku. Albo to najnowsza technologia albo boska interwencja.
poloki po prostu były słabe i cieńkie i dlatego przegrały, czyli jeśliby skakać w Quito w dal przy fajnym wietrze i na wschód to wynik byłby jeszcze lepszy. tak samo tereny smogowe w PL będą lepiej wytrenowane jak te czyste bo organizmy będą przyzwyczajone do mniejszej ilości tlenu nie wiem jak teraz ale jak na poczatku lat 90-tych na geografi sie uczyłem to wartość tlenu dla Nowej Huty wynosiła 18%
Dziwne. Miałem ochronę powietrza na studiach - ćwiczenia, wykłady i laboratoria. Na żadnym z tych zajęć nie było mowy o takim zanieczyszczeniu. Nie spotkałem się nigdy z takimi danymi - obawiam się, że nie są zgodne z prawdą.
Będzie analiza filmu Avatar pod względem biologii i geologii ??
+1
Byłby genialny odcinek
Witam najslawniejszego grupowicza na Naszej grupie!
Bardzo dobry film z wieloma pożytecznymi informacjami, przynajmniej dla mnie. Wytłumaczenie - w pigułce oczywiście - ciśnienia parcjalnego, może być przydatne przyszłym nurkom nurkującym na różnych mieszankach tlenowych gdzie tlenu nie ma 21% a może być nawet 40%. Rzadko daję like, ale tutaj z wielką chęcią go przyznam :) Pozdrawiam
Uwielbiam ten kanał ^^. Trzymam kciuki! Oby kiedyś ten kanał przyciągnął jeszcze większą ilość osób, tego Ci życzę!
Mam wrażenie że ten temat już poruszałeś. Nie ważne, i tak obejrzałem z wielką przyjemnością👍 Pozdrawiam serdecznie oraz życzę wszystkim miłego tygodnia 😆
Poruszalem ale na drugim kanale. Ten film jest uzupełniony o pewne tresci
@@NaukowoTV Jednak jestem czujny i w temacie😎
Chyba najlepszy odcinek na kanale.
W przypadku tlenu i jego stężenia tlenu, pamiętajmy też o stężeniu innych gazów, np. CO2 który odpowiada za w równym stopniu za natlenienie tkanek (wpływ na wymianę gazową oraz średnicę naczyń) oraz równowagę kwasowo-zasadową w organizmie.
Swietnie sie Ciebie slucha i latwy przekaz wypowiedzi przez co mozna duzo zapamietac z filmiku
Świetny Film!
Super kanał
Wpływ chlorowania wody na wyporność. Wiadomo, że słona woda ma większą wyporność niż słodka. Z chlorem na basenach jest podobnie, pływałam na wielu i zauważam różnicę
To ty masz jeszcze inny kanał??😯
Już się biorę za oglądanie go
W końcu odcinek dla mnie 😏
Ciekawe, jak zawsze. PS: Fajna koszulka ;)
dzięki
To ja może powiem coś co mnie wydaję się ciekawe. Otóż w atmosferze może być jak dla człowieka za dużo tlenu, (przy ciśnieniu parcjalnym 1,4 atm), i człowiek umiera w konwulsjach, (w przypadku postaci mózgowej). Co prawda na Ziemi nigdy takich warunków nie mieliśmy, (tlen osiągnął maksymalnie 32,5% w karbonie, co przy ciśnieniu jednej atm, daje 0,325 atm), ale to może być problem przy odwiedzaniu innych światów, (o ile wyrwiemy się z piaskownicy zwanej układem słonecznym), bo przy ciśnieniu siedmiu atmosfer nasze ok 21% okazałby się być śmiertelne, i to całkiem szybko. A 0,7 MPa to nie jest jakieś nie wiadomo jak wielkie ciśnienie, dla porównania na Wenus mamy 9 MPa, na ziemi 0,1 MPa.
A na koniec źródło:
www.nurkomania.pl/medycyna_zatrucie_tlenem.htm
Trochę temat pasuję do fizyki sportu XD.
super film bardzo mi się podobało :]
Wpiszcie sobie komora normobaryczna . Naukowiec co ją stworzył mówił że podwyższając ciśnienie można zmniejszyć procent tlenu a mimo to ilość tlenu może być nawet większa .
Tych, którzy się zastanawiają czy moglibyśmy żyć w okresach z większą zawartością tlenu w powietrzu zapraszam do odcinka o Karbonie (od 9.46):
ua-cam.com/video/GN5nUEgWgWE/v-deo.html
Ja mam -3000m bo nie chodzę xd
Czy mógłbyś zająć stanowisko w sprawie wypraw Wima Hofa na Kilimandżaro?
zrób rozprawę na temat czy talent(uwarunkowania genetyczne) pokonają ciężką pracę tzw. rzemieślnika ??
super film, zastanawiam się gdzie jest górna granica tlenu. czy czy to 200 czy 250 %
Ja osobiscie bardzo lubie wszystkie twoje programy, którym zreszta wszystkim dalem lapke w góre. O ile tylko nie poruszasz tematyki sportu. A w dodatku to wspomnienie o polskich pilkarzach. Sorry, ale im by nie pomoglo nawet gdyby przed mistrzostwami trenowali na tybetanskiej wyzynie.
Około 8:55 dajesz odpowiedź na pytanie "jak można zapobiegać chorobie wysokościowej", mówiąc: "poprzez aklimatyzację polegającą na stopniowym zwiększaniu wysokości o około 200-400 m". Chyba powinieneś podać nie drogę, ale prędkość, np. 200-400 m na godzinę, na dobę. Wydaje mi się, że informacja, którą podajesz nic nie mówi. Sytuację ratuje trochę informacja, że 5 dni na wejście i zejście z Kilimandżaro to za mało.
Specjalnie nie podałem czasu, bo zależy to od wielu czynników. Różny czas potrzebują różne organizmy. Inny czas będzie potrzebował organizm na 4000 metrów a inny na 7000.
Dlatego zdychają konie na drodze do Morskiego Oka. Konie są kupowane na nizinach i nie wytrzymują na długiej trasie w górach, mimo że obciążenie nie jest jakieś specjalnie wielkie.
Mądrze gada, polać mu:)
Naukowo, może zrobisz odcinek o zaurozuchu, czyli należącym do pseudozuchów szczytowym drapieżniku w końcówce triasu
Panie Krzysztofie czy mógłby pan nagrać odcinek o terizinozaurze
Kiedyś będzie ;)
Czytałem kiedyś kilka artykułów na temat komór hiperbarycznych, w której człowiek przebywa w zwiększonej ilości tlenu i podwyższonym ciśnieniu atmosferycznym. Co podobno powoduje szybszą regenerację organizmu, poprawę kondycji, zwiększenie ilości komórek macierzystych we krwi. Dodatkowo czytałem artykuł o szklarni, w której też było zwiększone ciśnienie i większe stężenie tlenu i CO2, co powodowało że krzak pomidora rozrósł się do wielkości drzewa. W takich komorach leczy się ludzi po chorobie dekompresyjnej i nie tylko. Co wskazywałoby, że lekko zwiększone ciśnienie i ilość tlenu może być bardziej optymalna na nasze zdrowie i samopoczucie niż te jakie mamy obecnie co wspomniałeś na kanale. Czy masz może jakieś konkretniejsze informacje na taki temat chciałbym rozwiać wątpliwości.
Pozdrawiam,
AW
Zwiększone stężenie tlenu przez krótki czas oczywiście może działać leczniczo. Ale przy dłuższym czasie albo bardzo dużej ilości dostarczanego tlenu pojawia się problem. Tlen, jak sama nazwa wskazuje jest silnym utleniaczem i w podwyższonym stężeniu prowadziłby do powolnych, ale zauważalnych zmian w strukturze białek i DNA, których nasz organizm nie nadążałby reperować. Groziłoby nam przyspieszone starzenie się i nowotwory. Przy hiperoksji (zwiększonym wysyceniu tkanek tlenem) uwalnia się dużo wolnych rodników, a pęcherzyki płucne grubieją. Więc za mało tlenu źle, a za dużo też źle.
A przy długotrwałym zwiększeniu tlenu ludzie nie rosnęliby dłużej (wyżej)?
A jak człowiek czuł by się w środowisku o wyższym poziomie tleu i jaka koncentracja tego gazu będzie dla niego niebezpieczna?
Czy stosowanie sterydu którego nazwy nie pamiętam ale zwiększa on ilość czerwonych krwinek we krwi pomogłaby w aklimatyzacji ?
EPO ? To nie jest steryd
Czyli dobrze zrozumiałem
Ośmiotysięczniki w większości i tak zdobywa sie z butlą tlenową
Ale nie zawsze. Poza tym można robić przerwy w podawaniu tlenu. Wyżej nie dałoby się ich robić.
A co jakby w powietrzu było 50%tlenu? Wtedy byśmy czuli się jeszcze lepiej czy może byśmy niepotrafili się przyzwyczaić do takiej dużej ilości tlenu w powietrzu ??
ua-cam.com/video/GN5nUEgWgWE/v-deo.html
Od 9.46
Niby niewiele, ale 2cm to często różnica między złotem olimpijskim a 4miejscem,
Na Kasprowy pieszo wszedłem tylko szkoda że tak nisko on jest
Oo coś dla mnie
Kiedy jakiś film o predatorze?
Co jeśli by było przeciwnie w porównaniu co przedstawiłes w filmie, tlenu by było więcej niż 21% jaki to by miało wpływ na organizm człowieka?
O tym opowiadałem w filmie o Krabonie:
ua-cam.com/video/GN5nUEgWgWE/v-deo.html
Od 9.46
Jak wpłynęła by na organizm zwiększona ilość tlenu, powiedzmy 30% i więcej ?. Bylibyśmy w stanie usprawnić swój organizm czy odwrotnie, odbiłoby się to negatywnie ?
O tym opowiadałem w filmie o Krabonie:
ua-cam.com/video/GN5nUEgWgWE/v-deo.html
Od 9.46
Patrze a tutaj 9 minuta a wydawalo sie jakbym godzine ogladal. XD
590? Dziecka ze wsi wyżej grają jak chodzą pograć na szkolne boisko
a piłkarze trenują na szkolnym? Chociaż to co w Rosji pokazali to jakby trenowali na dnie Rowu Mariańskiego...
Ha jestem 300 m npm
Jeżeli to rośliny wytworzyły tlen w atmosferze to znaczy że ciągle go przybywa
Nie ponieważ my i inne zwierzęta go zużywamy
Polska reprezentacja nie ma wytłumaczenia. To są nieudacznicy i tyle. Dopiero w drużynach obcych krajów coś pokazują.
A to nie jest tak, ze jak wrocisz z wysokości to wszystkie parametry krwi spadają i jestes na tym samym poziomie sportowym co przed wyjazdem w gory (oczywiście trenując jesteś lepszy, ale pobyt w górach + trening musiałby sie jakos lepiej przełożyć na wyniki na nizinach).
Oczywiście, że spadają, ale nie od razu. Jeśli namnożyły się czerwone krwinki we krwi to trochę czasu musi minąć zanim ich ilość zmaleje.
Ja mieszka 560 mnp
Pluje na tych którzy muwiom że to gówniane odcinki , przecież ty chcesz tylko powiedzieć coś ciekawego.
bardzo szanuje Krzysztofa i śmiem twierdzić, że ty też. jeżeli moje domniemania są prawdziwe, to proszę nie reprezentuj takiego poziomu w sekcji komentarzy, bo to dość wartościowy kanał.
Ghost 21 Popieram
Euro 2016?!!??!?!?
Pozdro dla kumatych xD
Może coś o messim ten facet ma jakiś procesor czy coś, jak można się tak szybko poruszać tak bezbłędnie z taką gracją i jeszcze wiedzieć dokładnie co się dzieje na boisku.
Albo to najnowsza technologia albo boska interwencja.
Messi to dobrze wykorzystany i wyszkolony talent. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Ja mieszkam na 10 mnpm xd
Zrup coś o prehistorycznych zwierzątach
dużo odcinków było.
poloki po prostu były słabe i cieńkie i dlatego przegrały, czyli jeśliby skakać w Quito w dal przy fajnym wietrze i na wschód to wynik byłby jeszcze lepszy. tak samo tereny smogowe w PL będą lepiej wytrenowane jak te czyste bo organizmy będą przyzwyczajone do mniejszej ilości tlenu nie wiem jak teraz ale jak na poczatku lat 90-tych na geografi sie uczyłem to wartość tlenu dla Nowej Huty wynosiła 18%
Nigdy się nie spotkałem z takimi danymi żeby kiedyś w Nowej Hucie (czy ogólnie w Polsce) przez zanieczyszczenie było 18% tlenu w powietrzu.
@@NaukowoTV nie jestem pewien ale drogą dedukcji to musiała być ksiązka dla 8 klasy SP, Stanisław Zając Geografia Polski
Dziwne. Miałem ochronę powietrza na studiach - ćwiczenia, wykłady i laboratoria. Na żadnym z tych zajęć nie było mowy o takim zanieczyszczeniu. Nie spotkałem się nigdy z takimi danymi - obawiam się, że nie są zgodne z prawdą.
wynosiła 18% pewnie zaraz obok paleniska wielkiego pieca :)
+nowy5 oczywiscie nie na stałe ale spadała do tej wartosci wg tego co zapamietalem