Dzień dobry, mając 16 lat był to mój pierwszy motocykl SHL M17 Gazela z silnikiem Wiatrowskim z gażnikiem GM26U3. W 1981 roku kupiłem motor nie na chodzie ze stojącym silnikiem rozebrałem go do jednej śróbki -przeprowadziłem naprawę złożyłem a do 1984 roku objeździłem nim pół Polski. Dziś dalej jestem posiadaczem takiego motoru jest to dla mnie fajne wspomnienie czasów gdzie było trudno cokolwiek dostać. Trzeba było dorabiać.
@@MrBodas007 Dzien dobry, kazdy ma swoje przezycia zwiazane ze starą motoryzacja, ale najlepsze w tym wszystkim jest to powspominanie, opowiadanie i podzielenie sie swoimi historiami. Dziękuje i pozdrawiam
Masz prądnice że 175ki-gazele miały instalacje 12v(z tad miejsce na 2 aku-wtedy nie było12ek motocyklowych) Wsk 175 miała tylko światło drogowe 12v zaś reszta instalacji 6v.pozdrawiam
@@ireneuszskowerski3758witam. Z jednej strony jest w tym jakis sens i logika na zastosowanie 2 akumlatorow 6V ale tradnica tu wyglada na ogyginał i nawet rocznikowo pasuje do motocyklq, ciezko zeby ktos kiedys szukał rocznika 1970 przy zmianie . Moze byla jakas zmiana w rocznikach? Nie wiem, ale napewno dobrze uslyszec opinie innych bo jeden nie wie wszystkiego ale wszyscy wiedza wszystko. Pozdrawiam
@dusigaz_8740 faktycznie,zgadzam się z tobą w całości 😁😁 Na pokrywce prądnicy powinno być napisane tylko 12v bez 6v-ja pokrywkę mam własne taka ,ale brakuje stojana i adoptawalem właśnie od wsk 175
Kiedyś słyszałem, Gazela była przed MZ tropik , a prądnica jest przełożona z WSKi 175 lub podstawa zapłonu bo wszystkie Gazele były 12V ładowanie i oświetlenie ,pierwsze WSKi 175 do 1974 roku też miały prądnice 12V oświetlenie i ładowanie i miejsce w ramie na dwa akumulatory 6V...
@@MultiCici1 witam. Mz 250/2 trophy wychodzily od 1969 to ten sam okres , ale trophy był odmlodzona wersja 250/1 jaskółki, teraz by to sie nazywalo facelifting 😀 ale kazdy motocykl ma swoich fanow i zwolennikow, i kazdy ma swoja historie. Pozdrawiam.
Miałem taką z 68 roku pamiętam że zapłaciłem za nią 30zł bo właściciel chciał oddać ją i tak na złom trochę nią pojeździłem ale jak to każdy ma swoje upodobania mi ten motocykl się nie podobał ani z wyglądu ani z prowadzenia i przedłożyłem silnik do WSK 175 przerobiłem instalacje na 12v i to było bogactwo😊
@@mateuszpolarz4420 witam. Tak to czesto było, ze ludzie oddawali na złom, bo auta były lepiej dostepne i motory szły w odstawke. Za przysłowiowa ,,plach" mozna było dostac motor. Teraz z tym jest juz cieżko. Ale wspomnienia i radosc z tego co bylo i nas sieszylo,to to nam pozostanie.
@dusigaz_8740 Były właściciel ma do tej pory sporo nowych części o tej Gazeli i dokumenty na nią ale poczuł się urażony że udało mi się ją sprzedać bez silnika w roku 2010 za 400zł i ma poczucie że go oszukałem pomimo że sam wystawił taką cenę 😅
@@dusigaz_8740 Ale jest w mojej okolicy jeszcze jedna Gazela 100% oryginał stan igła gościu miał ją od nowości stała pod kocem gdzieś ze 40 lat i chłop ją uruchomił zarejestrował i sobie jeździ w wieku 70 lat i jak go ktoś nie zna to myśli że to motocykl po renowacji bo wygląda jak nowa kolor taki srebrno wiśniowy 😊
Instalacja elektryczna to był dramat. Kompletna schizofrenia. Ładowanie na 12V, część oświetlenia na 6V, część na 12V. Poza tym tragiczne seleny (źródło upływności prądu) - ale to ostatnie mostkiem krzemowym łatwo poprawić dziś. Wtedy różnorakie wyłączniki odcinające seleny od akumulatora na postoju. Zapomniałeś włączyć cudowny wyłączniki przed jazdą - za kilka kilometrów stoisz. Warto zwrócić uwagę na podobne ładowanie dla obu akumulatorów, a nierównomierne rozładowanie z racji obciążenia odbiornikami 6V. W jazdach miejskich akumulatory nie doładowane, na trasie- gazujące z przeładowania. W późniejszych WSK 175 próbowano tą schizofrenię elektryczną podleczyć. Na 12V był tylko reflektor w czasie pracy silnika. Reszta na 6V, z tym, że do ładowania był 2 cewki. Jedna w jazdach na dzień, dwie przy jeździe na światłach. W M17 aż tak dobrze nie było i M-17 to był gwóźdź do trumny Zakłady Wyrobów Metalowych SHL.
Dzień dobry, mając 16 lat był to mój pierwszy motocykl SHL M17 Gazela z silnikiem Wiatrowskim z gażnikiem GM26U3. W 1981 roku kupiłem motor nie na chodzie ze stojącym silnikiem rozebrałem go do jednej śróbki -przeprowadziłem naprawę złożyłem a do 1984 roku objeździłem nim pół Polski. Dziś dalej jestem posiadaczem takiego motoru jest to dla mnie fajne wspomnienie czasów gdzie było trudno cokolwiek dostać. Trzeba było dorabiać.
@@MrBodas007 Dzien dobry, kazdy ma swoje przezycia zwiazane ze starą motoryzacja, ale najlepsze w tym wszystkim jest to powspominanie, opowiadanie i podzielenie sie swoimi historiami. Dziękuje i pozdrawiam
Masz prądnice że 175ki-gazele miały instalacje 12v(z tad miejsce na 2 aku-wtedy nie było12ek motocyklowych)
Wsk 175 miała tylko światło drogowe 12v zaś reszta instalacji 6v.pozdrawiam
@@ireneuszskowerski3758witam. Z jednej strony jest w tym jakis sens i logika na zastosowanie 2 akumlatorow 6V ale tradnica tu wyglada na ogyginał i nawet rocznikowo pasuje do motocyklq, ciezko zeby ktos kiedys szukał rocznika 1970 przy zmianie . Moze byla jakas zmiana w rocznikach? Nie wiem, ale napewno dobrze uslyszec opinie innych bo jeden nie wie wszystkiego ale wszyscy wiedza wszystko. Pozdrawiam
@dusigaz_8740 faktycznie,zgadzam się z tobą w całości 😁😁
Na pokrywce prądnicy powinno być napisane tylko 12v bez 6v-ja pokrywkę mam własne taka ,ale brakuje stojana i adoptawalem właśnie od wsk 175
@@ireneuszskowerski3758 mam taki stojan oddam potrzebującemu
Fajny odcinek 🙂
@@cezarygustowski1554 Dziękuje 😀
Kiedyś słyszałem, Gazela była przed MZ tropik , a prądnica jest przełożona z WSKi 175 lub podstawa zapłonu bo wszystkie Gazele były 12V ładowanie i oświetlenie ,pierwsze WSKi 175 do 1974 roku też miały prądnice 12V oświetlenie i ładowanie i miejsce w ramie na dwa akumulatory 6V...
@@MultiCici1 witam. Mz 250/2 trophy wychodzily od 1969 to ten sam okres , ale trophy był odmlodzona wersja 250/1 jaskółki, teraz by to sie nazywalo facelifting 😀 ale kazdy motocykl ma swoich fanow i zwolennikow, i kazdy ma swoja historie. Pozdrawiam.
Piekna maszyna 👍Gdzie go znalazłeś ?
Może bedzie do sprzedania ?
W tym roczniku na baku nie było emblematów, tylko napis gazela malowany z szablonu
@@grzegorzgaka6676 witam. A jak z emblematami na lampie, te co sa? Maja byc, czy to ktos sobie dodał?
Na lampie i boczkach takie są w oryginale
Miałem taką z 68 roku pamiętam że zapłaciłem za nią 30zł bo właściciel chciał oddać ją i tak na złom trochę nią pojeździłem ale jak to każdy ma swoje upodobania mi ten motocykl się nie podobał ani z wyglądu ani z prowadzenia i przedłożyłem silnik do WSK 175 przerobiłem instalacje na 12v i to było bogactwo😊
@@mateuszpolarz4420 witam. Tak to czesto było, ze ludzie oddawali na złom, bo auta były lepiej dostepne i motory szły w odstawke. Za przysłowiowa ,,plach" mozna było dostac motor. Teraz z tym jest juz cieżko. Ale wspomnienia i radosc z tego co bylo i nas sieszylo,to to nam pozostanie.
@dusigaz_8740 Były właściciel ma do tej pory sporo nowych części o tej Gazeli i dokumenty na nią ale poczuł się urażony że udało mi się ją sprzedać bez silnika w roku 2010 za 400zł i ma poczucie że go oszukałem pomimo że sam wystawił taką cenę 😅
Tak czesto bywa niestety , ze ludzi boli jak pare groszy dostaniesz wiecej, ale wazne zeby robic swoje i nie zawracac sobie tym głowy.
@@dusigaz_8740 Ale jest w mojej okolicy jeszcze jedna Gazela 100% oryginał stan igła gościu miał ją od nowości stała pod kocem gdzieś ze 40 lat i chłop ją uruchomił zarejestrował i sobie jeździ w wieku 70 lat i jak go ktoś nie zna to myśli że to motocykl po renowacji bo wygląda jak nowa kolor taki srebrno wiśniowy 😊
Instalacja elektryczna to był dramat. Kompletna schizofrenia. Ładowanie na 12V, część oświetlenia na 6V, część na 12V. Poza tym tragiczne seleny (źródło upływności prądu) - ale to ostatnie mostkiem krzemowym łatwo poprawić dziś. Wtedy różnorakie wyłączniki odcinające seleny od akumulatora na postoju. Zapomniałeś włączyć cudowny wyłączniki przed jazdą - za kilka kilometrów stoisz. Warto zwrócić uwagę na podobne ładowanie dla obu akumulatorów, a nierównomierne rozładowanie z racji obciążenia odbiornikami 6V. W jazdach miejskich akumulatory nie doładowane, na trasie- gazujące z przeładowania. W późniejszych WSK 175 próbowano tą schizofrenię elektryczną podleczyć. Na 12V był tylko reflektor w czasie pracy silnika. Reszta na 6V, z tym, że do ładowania był 2 cewki. Jedna w jazdach na dzień, dwie przy jeździe na światłach. W M17 aż tak dobrze nie było i M-17 to był gwóźdź do trumny Zakłady Wyrobów Metalowych SHL.
@@swistakdanecki6930 witam i potwierdzam opinie, tak to własnie wyglądało.
Jakieś bzdury wypisujesz . Gazela tak jak wczesne 175 miały wszystko na napięcie 12 V
@@leszekwachowiak661 Sprawdziłem. Masz rację. Mój błąd.
Dzieciarnia bawiła się odkręcając
kraniki w zaparkowanych na ulicach
motocyklach. Stąd ten patent.
Witam. 😊 pewnie tak, ja sam musialem chwile pomyśleć,przypomnieć sobie i ruszyc szare komórki zeby otworzyć siedzenie 😅
Ladny motocykl !...
@@杵渕亮子 Dziękuje 😀