Jezus, jako Święty Duch (Boskiej Emanacji - hebr. Szekinah) żyjąc w ciele, głosił Boską Naukę duchową, obowiązującą w uświadamianym stanie (skupienia jaźni), czyli pozainkarnacyjnej hipostazy. Mamy tu do czynienia z odmiennymi paradygmatami (aspektami) samoswiadomości ciała i Ducha. PODWÓJNY MONITOR JAŹNI. (Jana 14:16-20). Po zmartwychwstaniu (W DUCHU), spoczął na 120 uczniach (Dz ap 2:-; Gal 2:20).
Nie jestem naukowcem,ale w/g mnie przyjął bym takie tezy 1.Świat i Bóg są wieczni2.W tym świecie jest wiele miliardów wszechświatów ,które ewoluują zgodnie z prawami Bożymi i mają początek i koniec,to znaczy od wybuchu osobliwości do ewolucji ,następnie do skurczu i zapaści do osobliwości i sytuacja się powtarza.Na temat duszy nie wypowiadam się.
@@piotrberecik2528 Ewolucja jest absurdalna sama w sobie. Niby jak widzisz Boga najwyższy intelekt i pierwszą przyczynę wszystkiego robiącego tak kaleką ideę jaka jest ewolucja? To jest absurd, antynomia.
@@LUCIAN8016 Gdyby On to zaprojektował, raczej nie przypominałaby modelu, którym fascynują się niektórzy naukowcy. Wszyscy byśmy ją podziwiali, co czeka nas - nie mam na myśli ewolucji, gdy udamy się na tamtą stronę.
Wszystko cacy fajno. Tylko, że nasz Wszechświat nie zamierza się zapaść do końcowej osobliwości. Podejrzewamy więc, że ekspansja przyśpiesza zamiast zwalniać.
Prędkość swiatła prawie na pewno zwalnia. Czy mamy teorię czasu, a w zasadzie czasów (Teoria Względności porusza ten aspekt w wymiarze śladowym)? Mamy praktykę, a ci, którzy przekroczyli wrota czasu jakoś nie chcą / nie mogą z nami rozmawiać (?) A jednak Saul rozmawiał z Samuelem (?) odnotowano rozmowy z aniołami.
Szkoda czasu na takie wykłady. Moze i interesujące dla historykow, ale dla zwykłych ludzi ktorzy mają popchnąc nauke do przodu to piramidalna strata czasu. Co krasnoludki uważały i uważają na temat nauki jest ciekawe, ale bezproduktywne.
''zwykli ludzie'' mają ''popchnąć naukę do przodu'' - aha... był już taki jeden co twierdził, że ''nawet kucharka może rządzić państwem'', widzę, że znalazł się jeszcze gorszy tuman bo twierdzi iż może ona także dokonywać naukowych odkryć, brawo, a w domu wszyscy zdrowi ?
Łączyć naukę z tymi bajeczkami? Wy chcecie być brani na poważnie? Średniowiecze zostawmy i inne stare epoki w którym wymysł boga był tak żywy. Dziś jest martwy i nie ma miejsca na ten produkt wyobraźni. .
''wymysł boga'' - co ci arogancki tumanie każe unieważniać dotychczasowy dorobek ludzkości, sądzisz ćwoku, że świat zaczął się od ciebie i twojej epoki ? Jesteś mądrzejszy niż Tomasz z Akwinu czy Platon ?! '' jest martwy'' - dla ciebie, większość ludzkości sądzi na szczęście inaczej.
Nauka i wiara nie kolidują ze sobą w najmniejszym stopniu. Nasz wspaniały Bóg jest ponad teorią względności, teorią strun i całą resztą teorii które były i będą.
Wykład jest genialnie wyłożony;-) Nic nie da się ująć i nie jest konieczne dodanie czegokolwiek w temacie. Dziękuję.
obecny ;))
Jezus, jako Święty Duch (Boskiej Emanacji - hebr. Szekinah) żyjąc w ciele, głosił Boską Naukę duchową, obowiązującą w uświadamianym stanie (skupienia jaźni), czyli pozainkarnacyjnej hipostazy. Mamy tu do czynienia z odmiennymi paradygmatami (aspektami) samoswiadomości ciała i Ducha. PODWÓJNY MONITOR JAŹNI. (Jana 14:16-20). Po zmartwychwstaniu (W DUCHU), spoczął na 120 uczniach (Dz ap 2:-; Gal 2:20).
Linkoping, wymawia sie Linszoping.
Linśøping
Błędom - tak jak "siłom i godnościom osobistom". ua-cam.com/video/z4dMWaI6MBY/v-deo.html :-)
Nie jestem naukowcem,ale w/g mnie przyjął bym takie tezy 1.Świat i Bóg są wieczni2.W tym świecie jest wiele miliardów wszechświatów ,które ewoluują zgodnie z prawami Bożymi i mają początek i koniec,to znaczy od wybuchu osobliwości do ewolucji ,następnie do skurczu i zapaści do osobliwości i sytuacja się powtarza.Na temat duszy nie wypowiadam się.
Nie może istnieć Bóg i ewolucja.
@@LUCIAN8016 Gdyby zechciał nic nie mogłoby stanąc na przeszkodzie. Równocześnie nic nie wskazuje, by się na coś podobnego zdecydował.
@@piotrberecik2528 Ewolucja jest absurdalna sama w sobie. Niby jak widzisz Boga najwyższy intelekt i pierwszą przyczynę wszystkiego robiącego tak kaleką ideę jaka jest ewolucja? To jest absurd, antynomia.
@@LUCIAN8016 Gdyby On to zaprojektował, raczej nie przypominałaby modelu, którym fascynują się niektórzy naukowcy. Wszyscy byśmy ją podziwiali, co czeka nas - nie mam na myśli ewolucji, gdy udamy się na tamtą stronę.
Wszystko cacy fajno. Tylko, że nasz Wszechświat nie zamierza się zapaść do końcowej osobliwości. Podejrzewamy więc, że ekspansja przyśpiesza zamiast zwalniać.
Prędkość swiatła prawie na pewno zwalnia. Czy mamy teorię czasu, a w zasadzie czasów (Teoria Względności porusza ten aspekt w wymiarze śladowym)? Mamy praktykę, a ci, którzy przekroczyli wrota czasu jakoś nie chcą / nie mogą z nami rozmawiać (?) A jednak Saul rozmawiał z Samuelem (?) odnotowano rozmowy z aniołami.
Wiara jest antyrozumem.
Aksjomaty w matematyce są przyjmowane na wiarę. Z twojego twierdzenia wynika że matematyka to antyrozum.
Każdy człowiek wierzy, nie każdy tak samo i w to samo.
Szkoda czasu na takie wykłady. Moze i interesujące dla historykow, ale dla zwykłych ludzi ktorzy mają popchnąc nauke do przodu to piramidalna strata czasu. Co krasnoludki uważały i uważają na temat nauki jest ciekawe, ale bezproduktywne.
hahahahahahahha
''zwykli ludzie'' mają ''popchnąć naukę do przodu'' - aha... był już taki jeden co twierdził, że ''nawet kucharka może rządzić państwem'', widzę, że znalazł się jeszcze gorszy tuman bo twierdzi iż może ona także dokonywać naukowych odkryć, brawo, a w domu wszyscy zdrowi ?
Łączyć naukę z tymi bajeczkami? Wy chcecie być brani na poważnie? Średniowiecze zostawmy i inne stare epoki w którym wymysł boga był tak żywy. Dziś jest martwy i nie ma miejsca na ten produkt wyobraźni. .
''wymysł boga'' - co ci arogancki tumanie każe unieważniać dotychczasowy dorobek ludzkości, sądzisz ćwoku, że świat zaczął się od ciebie i twojej epoki ? Jesteś mądrzejszy niż Tomasz z Akwinu czy Platon ?! '' jest martwy'' - dla ciebie, większość ludzkości sądzi na szczęście inaczej.
Nauka i wiara nie kolidują ze sobą w najmniejszym stopniu. Nasz wspaniały Bóg jest ponad teorią względności, teorią strun i całą resztą teorii które były i będą.
TAK JESTEM MĄDRZEJSZY NIŻ ŚWIĘTY TOMASZ Z AKWINU
@@czekiszczak to Twój Bóg każe ci tak odnosić się z nienawiścią do bliźnich?