Jeżdżę 6 miesięcy Corollą TS 2.0 Executive - twierdzę, że hałas w tym aucie jest "przereklamowany" - oczywiście pojawia się przy przyspieszaniu (w którym aucie nie - jest to trochę inny dźwięk i można się do tego przyzwyczaić, a trwa krótko, bo auto świetnie przyspiesza, spokojnie poniżej 8s do 100). Zużycie paliwa średnio 4,7l/100, przy 140 - 7l (spokojnie da się słuchać radia), przy 120 - 6l, jazda podmiejska+miasto 4,3l/100 - nie myślę o zakładaniu instalacji gazowej. Audio JBL twierdzę, że jest sporo powyżej średniej, przy wielu utworach jestem zachwycony jakością. Fakt, cena... dałem 175k, ale które auto z takim silnikiem i takim wyposażeniem kosztuje mniej? Pewnie po gwarancji zakonserwuję i wyciszę, ale bardziej dla świętego spokoju i z ciekawości, niż z realnej potrzeby (poprzednią Toyotę Avensis konserwowałem po 8 latach i wcale nie było tragedii...) Pozdrawiam malkontentów, szczególnie tych, którzy komentują nigdy nie prowadząc Corolli HEV
Hałas to chodzi raczej o kiepskie wyciszenie kabiny, a co za tym idzie bardzo dobrze słychać nie tylko silnik, ale też koła, szum powietrza, itp. To auto jest ewidentnie zaprojektowane jako zwierzę miejskie i podmiejskie, a nie autostradowe.
Napisz jeszcze do czego to porównujesz. Co miałeś wcześniej, czym jeździłeś i ile km przejechałeś. Bo ludzie zachwalają swoje, a później się okazuje, że jeździli "czinkłeczentem". Ten samochód w tym segmencie jest taki sobie. A w tej cenie powiedziałbym, że to słaby wybór.
Szwagier ma taką od 5 lat. Przejechał do tej pory ponad 150 tysięcy kilometrów i zero problemów. Średnie spalanie na tym dystansie to 5,4 litra na 100 kilometrów.
@@pustynnaburza9918 posiadam ten model ale przed zmianami i wygłuszenie jest na takim samym poziomie jak w Audi Q3. Do 90 jest ciszej niż w skodzie Superb. W trasie bardziej słychać przepływ powietrza w okolicach drzwi i szum opon niż silnik. Dużo zależy od samych opon i drogi. Najlepiej przejechać się tym autem zamiast sugerować się powtarzaną mantrą w Internecie. Większość testów jest opłacona. Podobnie komentarze. Ja bardziej sugeruje się opiniami znajomych, którzy są użytkownikami danego modelu. Jazda testowa zawsze obowiązkowa. Teraz wszystkie samochody są odchudzane bez względu na markę. Najgorzej trafić na minę i czekać na auto w serwisie zamiast nim jeździć. Gdybym miał to auto prywatne to dałbym do wyciszenia przednie drzwi i nadkola. Poza tym auto przyjemne i wystarczające do codziennego użytkowania.
@@joeblack1189 ogląda się recenzje żeby właśnie na minę się nie wpakować a niestety brak rzetelnych recenzji i problem w tym że jazdy mamy ogólnie kawałek po mieście każdy zachlystnie się bo to nowe auto a później wkorw ,jeśli audi ma takie wygłuszenie to współczuję ,mam nową octavie i te.jest dramat ale żonie zamiast corolli kupiłem nowego peugeota 2008 i tam to jest komfort ,nie znaczenia na jakich oponach się jeździ po prostu tego nie słucha ,i te zawieszenie no coś techniki przez te auto żony chyba też zdecyduje się na nowego peugeota jednak skoda dużo odbiega jeśli chodzi o komfort jazdy ,średnio auta i tak zmieniam co 2 lub 3 lata dlatego stawiam na wrażenia z jazdy pozdrawiam i współczuję wam wszystkim ze musicie takimi traktorami jeździć
Robili testy i poniewaz nie ma procedury startowej w toyocie ten wynik bedzie lepszy jak po prostu wcisnie sie gaz do dechy bez trzymania z hamulcem :)
I znowu powielanie dziennikarskich schematów na temat e cvt . Zrob proszę ten sam test przy bucie w podłogę przy automacie od bmw np w serii 1 bądź golfie .
Toyota ma najlepsze silniki na rynku, pancerne ECVT, jedynie po zakupie warto zrobić konserwację podwozia, dodatkowe wygłuszenie wnętrza i można śmigać długie lata
Bez kitu. Mam na własność Auris 2 Hybrid 1.8 eCVT i to jest bzdura powielana przez ludzi, którzy szukają dziury w całym. Wycie silnika można usłyszeć, może przez 3 sekundy przy szybkim ruszaniu, ale w jakim samochodzie tak nie jest?
@DualJack3D no właśnie o to chodzi xD jak silnik wyje ale zmieniają się biegi to "uuu sportowe wrażenia" jak wyje jednostajnie to już wada niesamowita xD
@doktorek1755 jeździłeś czy powielasz internetowe tezy? Pomiary dostępne w necie pokazują, że corolla jest tak samo (czasem nawet bardziej) cicha przy 90 km/h i nieznacznie (ok 1-2 db) głośniejsza przy 140 km/h od innych marek z tego samego segmentu. Inne marki też nie mają wyciszenia w drzwiach i w nadkolach xD
@@pszczepa729 w 2020 chciałem kupić Toyote Yaris, byłem napalony na ten samochód pod wpływem internetowych tez, po jeździe próbnej przeszła mi ochota, Kia Rio, I20, Fabia, wszystko było wyraźnie cichsze. Wejdź moze na opinie z autocentrum i zobacz co pisza uztkownicy Yarisa, czy yarisa cross. Te samochody są najlepiej oceniane przez tych co jeżdza tylko toyotami, Ci co maja porównanie są zawiedzeni. Faktem jest ze zespoły napedowa ma najlepsze, najmniej awaryjne, ale wygłuszenie czy zabezpieczenie przed korozja to dramat.
Mam już drugą Corollę. Poparzednia Corollę z przebiegiem 130tys km sprzedałem taksówkarzowi za 73% ceny nowego samochodu co jest śmiesznie wysoką wartością rezydualną jak na ten segment. Spalanie 5,11 l/100km z dystrybutora z ostatniego przebiegu 45tys km (aplikacja Fuelio). Jak dla mnie rewelacja, przeszedłem cały rynek kompaktowych kombiakow i nic lepszego na rynku nie ma.
Celem potwierdzenia tezy o wysokiej głośności warto porównać osiągnięte wyniki z innymi pojazdami zachowując określone warunki tych pomiarów. W innym przypadku trudno interpretować wnioski
Super auto Jak byś rozgrzał auto to byłoby szybciej Zapomniałeś poczytać instrukcję Przełączamy na Power i raz dodajemy gazu By dać znać elektronice, że ma być lunch Control Mylisz się, że to banalne auto To Czołg, przeżyłem w nim straszny wypadek To Nr 1 na świecie To Wzór😊
10:51 Wiecie, że obecne instalacje omijają ten problem i przełączanie jest absolutnie niesłyszalne?
Місяць тому
Mam Corollę sedan 1.8 140 z hybrydą piątej generacji w wersji style z 2023 roku i bardzo sobie ją chwalę. Ma prawie wszystkie systemy bezpieczeństwa oraz te ułatwiające jazdę, np. auto samo przyhamowuje rekuperacyjnie dojeżdżając do poprzedzajacego auta. Ja tylko delikatnie dociskam hamulec. Dzieje się tak bez włączonego tempomatu adaptacyjnego. Auto jest bardzo zrywne, ciągnie od samego dołu i potrafi zaskoczyć innych kierowców. Czuć różnicę między trybami eco, normal, sport. Nie tylko w reaakcji na gaz ale także na sile wspomagania układu kierowniczego. W miejskich i autostradowych korkach auto jest mega, wyłącza silnik i turla się na samym prądzie. Nie grzeje się silnik i nie spala benzyny. Z poziomu aplikacji MyToyota mogę zdalnie włączyć klimatyzację, włączyć grzanie szyb, otworzyć lub zamknąć drzwi lub bagażnik, uruchomić alarm lub światła awaryjne, sprawdzić położenie auta i td.
Szanowny Panie jest Pan swietnym fachowcem, w związku z tym że jeździłem toyota corolla z napędem hybrydowym, silnik 1,8 samochodem z 2018 a zejście poniżej 4,8 litra nie stanowi problemu jeśli chodzi o głośność to brak wyciszenia w masce z przodu z tyłu w bagażniku oraz we wszystkich drzwiach powoduje ten szum który robi się nie znośny powyżej 110 km na godz także niech Szanowny Pan nie pisze głupot, mimo, że Szanowny Pan pisze takie pierdoly ,polecam ten samochód chyba że jeździmy w trasach dłuższych niż 120 km dziennie
Mam lexus nx 300h i bezproblemowo można założyć instalacja LPG w której zawór załącza się tylko raz po rozgrzaniu silnika. Polecam dla ludzi którzy chcą jeździć spokojnie
@@pszczepa729 myślę że masz problemy emocjonalne, nie dopuszczasz opini innych ludzi, prawda jest taka że porównując cenę do jakości to toyota w gamie aut dla zwykłych ludzi wypada mizernie,
Ta generacja jest popularna bo się nadaje do jazdy miejskiej-podmiejskiej. Ostatnio w 4 jechaliśmy do Niemiec ~1000km: - hałas odkurzacza - niezbyt wygodnie dla 4 chłopa 1.85m - dźwięki wody we wnętrzu w czasie deszczu -rozpedzanie do 150-160km/h robi się wyzwaniem - 3 tankowania /1000km (ta miała zbiornik 35l) Wersja 1.8
Miałem 1.8 i to auto bardziej na drogi podmiejskie oraz do miasta. Na autostradzie do 135 spalanie jest OK, a później wir w baku. Teraz mam 2.0 i jest dzień do nocy. Odpycha się bardzo zdrowo do ogranicznika. Do tego jest dużo ciszej przy wyprzedzaniu.
@@yell0k pamiętam że w Yarisie 2 było tak że od pierwszego odbicia pistoletu na stacji lejąc później powoli paliwo do baku tak żeby wolno leciało z pistoletu można było wlać jeszcze ok 8 litrów paliwa. Pozdrawiam.
Toyota jak zwykle oszczędza na materiałach wygłuszeniowych , co jest powszechne w tej marce. W Highlanderze jest identycznie. Co mi po niezawodności skoro w Polsce geometrycznie przybywa esek i autstrad i jazda tym autem taką drogą jest daleka od przyjemności. Oczywiście zawsze można zapłacić +10 000 zł i zlecić wygłuszenie firmie się tym zajmującej ale to znaczy jednocześnie rozebrać auto do gołej blachy.
a wystarczy kilka mat przykleić w fabryce. koszt jednostkowy producenta pewnie ze 100 może 200 dolców. te wszystkie systemiki też mają ceny z kosmosu o lampach nie wspomnę
... albo osiągnąć wiek emerytalny i wtedy auto idealne. A i emerytury nienadszarpanie przez spalanie. Wzrok już nie ten co kiedyś to się słabej jakości plastików człowiek niedopatrzy. Czyli mamy już client target dla tego auta.
Odpowiedź na pytanie z tytułu "dlaczego?" zajęła tu zaledwie 30 sekund i pozbawiona była wyraźnego akcentu. Ten filmik nie wnosi niczego więcej niż kilka innych filmików na temat tego samochodu, które powstały znacznie wcześniej. Po co więc powstał? Jedyna różnica jest taka, że w tym filmiku pomiar przyspieszenia wykazał wyraźne odstępstwo od danych fabrycznych ale te inne filmy, które tak dużego odstępstwa nie wykazały, były bardziej wiarygodne bo pokazywały te kilka prób, robionych w różnych warunkach, oraz jak i czym robione były pomiary a tu tego nie było. Liczyłem na jakąś oryginalną, i najlepiej subiektywną ocenę, i zawiodłem się. Sam od roku mam taki samochód i wiem, że można o nim powiedzieć coś naprawdę interesującego a nie tylko powtarzać zgraną gadkę o punkcie A i B, która powszechnie i bezmyślnie jest powtarzana w mediach chyba przy każdym teście jakiegokolwiek Volkswagena czy Toyoty. To się nazywa owczy pęd i zdecydowanie jest nacechowane pejoratywnie. Szacunek dla autora tylko za to, że w bardzo powściągliwy sposób, ale jednak sumarycznie, pochwalił ten jeden z najsensowniejszych samochodów na rynku.
Jezdze corolla d4d 90KM z 2004,spalanie w trasie 3,5-4l przy 85km/h.zapasy ON juz zrobione na pol roku czyli 200 litrow, ON nie paruje w przexiwienstwie do benzyny. Coz, mul nad muly, jak wyjezdzam w trase zakladam slomiany kapelusz, wady 13s do 100, max 165km/h...ale jest tanio. Kiedys mialem sprzet 2,9 do 100,8sek do 200...za 13tys,honda f4i😁.
Corollą nie jeździłem z rok. Jednak od około dwóch tygodni jeżdżę zastępczą Camry, w tym czasie przejechałem około 6k km.Tragedia. Przede wszystkim głośno, nie chodzi o hałas silnika, bo tego zagłusza szum opon i powietrza z okolic słupków A. Masakryczna elektronika. Wszystkie systemy muszą być wyłączone, bo działają tragicznie, przeszkadzają i irytują. Nawet typowy asystent świateł nie działa i włącza światła drogowe przed nadjeżdżającym z przeciwka samochodem. Materiały mi nie przeszkadzają, bo ja samochodem jeżdżę, a nie głaszcze go. Zaskakująco dobre spalanie, osiągnięcie 6,5l/100km w cyklu mieszanym nie jest problemem. Miasto i drogi krajowe poniżej 5l/100km. jednak tandetna japońska elektronika zabija wszystkie pozytywy. Od europejskiej konkurencji dzieli ją przepaść. Oczywiście jak ktoś jeździ tylko Toyotą, to pewnie jest się w stanie przyzwyczaić.
W Corolli system pamięta ustawienia, więc nie trzeba o tym pamiętać. Kontrola pasa dostępna z poziomu kierownicy :-) tak samo tempomat. Brak archaicznej gały za kierownicą z przyciskami, które trzeba wymacać.
Przecież toyota dlatego się sprzedaję że ma w miarę mocne silniki które nadają się do LPG, a nie jakieś 1.0 mpi 60km jak w VW , dlatego toyota sie tak sprzedaje :) to są auta tragicznie wykonane, głośne, rdzewiejące :) jedynie dla silnika kupują ludzie toyote, uber/bolt toyota hybryda plus LPG (nie ma lepszego połączenia)
@@TheDevilek1983 czytaj ze zrozumieniem " ma w miare mocne silniki" , a vw ma tylko smieszne 60km czy pozniej chyba 75 :) dlatego dopisalem przy 1.0 MPI(nadaje sie do lpg) ...
@@TheDevilek1983 ale on nie napisał że 1.0mpi nie nadaje się do gazu Napisał wcześniej że toyota robić w **miarę mocne silniki** nadające się do gazu A 1.0 to obok mocnego silnika nawet nie leżało
Sam jesteś tragicznie zrobiony. Wejdź do nowej Corolli i zobacz jak jest zrobiona. Myślisz, że wykonanie jak w Dasterze pierwszej generacji? Zawsze możesz niemieckiego szrota nabyć i nie jęczeć.
no i genialne hybrydy. mogę się pomęczyć w trasie ze dwa razy w miesiącu ale miasto i tereny podmiejskie? zresztą turystycznie też latam krajówkami a tu hybryda pokazuje pazur. reszta faktycznie słabo
Każde auto wyje w momencie przyspieszania🤨. Jeżdżę Suzuki Swace 2,5 roku i jest zajefajnie. Spalanie średnio 4,5 l, wygodne i pakowne auto. Żadnych suvow! Na trasie przy adaptacyjnym jak po sznurku mega auto.
Kiedy zaczniesz testować nowe auta w standardowych średnich wersjach? A to dach dwukolorowy a to wyposażenie bla bla express super - to nie są testy tylko filmy reklamowe. Łapka w dół.
@@damianbukowski5505no a jaki ;) wiadomo, że nie emocjami:) chociaż ja swoją naprawdę lubię i nie chciałbym zmienić na żadnego innego kompakta, 184 hp i spalanie 5 litrów to co lubię
Mój sąsiad, w Twoim wieku też kilka lat temu kupił mała Toyote w sedanie. Do dzisiaj mu współczuję jak jedzie obok mnie. Ja niestety też powoli rozglądam się za nową camry. Emocji brak.
Mam Corollę dwuletnią kupioną jako nową w salonie. Hybryda w nadwoziu kombi. Owszem, spalanie jest super. Auto jeździ głównie w mieście i średnia spalania to 4,5 litra na 100 km. Jednak to auto ma naprawdę dużo wad i jest zdecydowanie przereklamowane. Pierwsza rzecz to jakość wykonania. Uważam, że w porównaniu do niemieckiej czy nawet francuskiej konkurencji jest ona naprawdę słaba. Blachy są cienkie i uginają się pod palcem. Zamykaniu drzwi towarzyszy głuchy pogłos, jak z puszki po piwie. Tapicerka jest gorsza niż niegdyś w Matizie. Auto ma 17 tys. km przebiegu, jeździ nim kobieta o wadze 50 kg, a tapicerka na boczku fotela kierowcy nosi oznaki przecierania. Hałas w tym aucie powyżej 120 km/h to jakiś dramat. W Dacii jest lepiej. Do tego na podwoziu już widać rude wykwity i co jakiś czas wyładowuje się akumulator rozruchowy. Swoją drogą co to za durny pomysł, żeby hybryda z całkiem dużym akumulatorem była odpalana z jakiegoś niedowymiarowanego akumulatorka, który regularnie pada. Nie wiem z czego się bierze hype na Toyoty. Rzeczywistość znacznie odstaje od legendy. Pogardzany VW, czy Skoda to znacznie lepiej wykonany i dopracowany samochód.
czytam tytuł i sam się zastanawiam dlaczego. Wygłuszenie na poziomie auta segmentu B, silniki mało dynamiczne choć lubią LPG za co akurat duży plus, auto cięzsze niż powinno być, bardzo słabe seryjne nagłosnienie a w toyotach bywało z tym lepiej i inne rzeczy sztucznie podnoszące wartość samochodu który powinien mieć zapewnione niektóre elementy w standardzie.
Wygłuszenie jest takie same jak w innych samochodach w tym segmencie. Wystarczy popatrzyć na tabele hałasu dostępne w internecie. Ale w każdym teście Toyoty jakby zaprogramowani pierdolą o słabym wygłuszeniu xD
@@kasspero5281 No nie ma rewelacji, ale tak praktycznie samo (są tabele pomiarów w internecie) jest w innych samochodach tego segmentu. Ale to w recenzjach Toyoty za każdym razem się nad tym spuszczają. W Kia Ceed jest identycznie.
@@kasspero5281 ok czyli kolejna marka do skreślenia. Dawaj dalej, Mazda też słaba bo rdzewieje? Może powiedz czy w ogóle jest coś wartego zakupu w segmencie C?
Nie zapmnijcie po wyjeździe z salonu od razu jechać na konserwacje podwozia, warto odżałować kilka tys zł by za kilka lat nie oglądać wszech obecnej korozji. Warto było by o tym wspominać w takich testach bo to ogromny minus japończyków.
Corolla ma tylko jeden plus - spalanie. Poza tym to jest strasznie nudny, wyje, wyciszenie - brak, prowadzenie - tragedia. Plastyki - słabe. Fotele - o masakra. Wolałem bym Focus w 1.5 benzyna czy ewentualnie Diesel ⛽
A jeździłeś? Ja właśnie zamówiłem, na jeździe próbnej uważam że prowadzenie super. Wcześniej jeździłem cupra formentor i przy 140 km/h jest hałas taki sam jak w corolli
@@bagur10 W pracy często mamy różne auta. Jeździłem dwa tygodnie Toyotą i to w wersji GR, na miasto jeszcze ok, ale trasa - tragedia, wyje skrzynia biegów CVT, prowadzenie też strach, podsterowność na zakrętach jak w Opel Vectra GTS 3.2V6 kiedyś :) No i wykończenie plastików głównie z tyłu, wstyd kogoś tam wsadzać. Najbardziej mi się spodobał Focus w Diesel którym jeździłem prawie miesiąc i to cudowny samochód, jakość plastików ok, bardzo cicho w aucie jak na ten segment, i bardzo cicha praca silnika diesel i spalanie dość małe, w trasie zdecydowanie mniej pali niz Corolla. No i o boże - jak cudownie prowadzi się Focus, w tym segmencie i cenie - no niema lepiej prowadzącego auta. Aktualnie jeżdżę Renault Arkana - jakie to dziwne, mam go kilka dnia. Więc, polecam Panu też pojechać na jazdę próbną Focusem, może nawet lepiej na ten 1.5. Miłego
@@karolkowalski7979 Nie zgodziłbym się do końca z tym. Nie każdy nowy samochód to badziewie. Toyota ma akurat najlepsze silniki na świecie pod względem trwałości. A co do ceny to kwestia własna.
@@KK-rl6se czyli trafiłem. Są wykonane tak samo popularne KIA, gorzej niż Mazda. Jednak nie mają padających skrzyń DCT jak w Kia, ani zamulonego silnika z jeszcze bardziej zamulonym automatem jak w Maździe. Do tego w przeciwieństwie do grupy VAG (jak najnowsze Octavie, które btw od nowości skrzypią) nie musisz zastanawiać się codziennie jaka awaria elektroniki cię zaskoczy xD to jest bezobsługowy samochód, który codziennie przez setki tysięcy km będzie pracował tak jak trzeba. Ale wiadomo, 20 lat temu były samochody, teraz nie ma.
@@pszczepa729 Jeden dzienikarz motoryzacyjny od lat promuje Toyoty jako najlepsze, niezawodne samochody, szkoda że toyota takimi niewypałami jak toyota chr psuje całkowicie swój wizerunek, .Mit jakoby Toyoty trzymały cenę dużo lepiej niż inne marki dawno upadł, wystarczy porównać w OtoMoto podobne samochody innym marek z tego samego roku i podobnym przebiegu i stanie technicznym
@@pszczepa729mam toyote corollę i jest dramat - głośny jak cholera ….maska nie ma nawet wyciszenia …drzwi , wpisz sobie nie UA-cam jak ludzie wyciszają to auto a kosztuje 170 tys sory ale za ta cenę powinno być wyciszenie elementów karoserii
Wypowien sie na temat tego auta ,to jest jakas kpina corolla zakupiona z polskiego salonu ,popekaly mi lampy na klapie przez co dostala sie woda i i zrobila zwarcie,mali tego auto jest chyba najgorzej wygluszonym samochodem jakim jezdzilem ,az w glowie huczy do tego ta wyjaca skrzynia i brak hakiego kolwiek przyspieszenia o wrazeniach z jazdy zapomnijcie halas zabija wszystko doslownie no i rodzynek na koniec to korozja w czteroletniem aucie zaczela sie pojawiac,na szczescie sprzedakem ten obraz rozpaczy,zostakem zniesmaczony na dlugo ta marka ,pozdrawiam gluchych ludzi bo inni nie sa wstanie tym jezdzic bo sie nie da rolnik w ciagniku ma ciszej
🚘 Toyota Corolla w OTOMOTO Lease:
bit.ly/478_otomoto_lease_Toyota_Corolla
Jeżdżę 6 miesięcy Corollą TS 2.0 Executive - twierdzę, że hałas w tym aucie jest "przereklamowany" - oczywiście pojawia się przy przyspieszaniu (w którym aucie nie - jest to trochę inny dźwięk i można się do tego przyzwyczaić, a trwa krótko, bo auto świetnie przyspiesza, spokojnie poniżej 8s do 100). Zużycie paliwa średnio 4,7l/100, przy 140 - 7l (spokojnie da się słuchać radia), przy 120 - 6l, jazda podmiejska+miasto 4,3l/100 - nie myślę o zakładaniu instalacji gazowej. Audio JBL twierdzę, że jest sporo powyżej średniej, przy wielu utworach jestem zachwycony jakością. Fakt, cena... dałem 175k, ale które auto z takim silnikiem i takim wyposażeniem kosztuje mniej? Pewnie po gwarancji zakonserwuję i wyciszę, ale bardziej dla świętego spokoju i z ciekawości, niż z realnej potrzeby (poprzednią Toyotę Avensis konserwowałem po 8 latach i wcale nie było tragedii...) Pozdrawiam malkontentów, szczególnie tych, którzy komentują nigdy nie prowadząc Corolli HEV
Hałas to chodzi raczej o kiepskie wyciszenie kabiny, a co za tym idzie bardzo dobrze słychać nie tylko silnik, ale też koła, szum powietrza, itp. To auto jest ewidentnie zaprojektowane jako zwierzę miejskie i podmiejskie, a nie autostradowe.
Zrobienie konserwacji nie wpłynie na utratę gwarancji więc nie musisz czekać na jej koniec.
Napisz jeszcze do czego to porównujesz. Co miałeś wcześniej, czym jeździłeś i ile km przejechałeś. Bo ludzie zachwalają swoje, a później się okazuje, że jeździli "czinkłeczentem". Ten samochód w tym segmencie jest taki sobie. A w tej cenie powiedziałbym, że to słaby wybór.
Szwagier ma taką od 5 lat. Przejechał do tej pory ponad 150 tysięcy kilometrów i zero problemów. Średnie spalanie na tym dystansie to 5,4 litra na 100 kilometrów.
Nie ogłuchł od hałasu w kabinie 😂
@pustynnaburza9918 To auto jest słabo wyciszone, ale nie ma tragedii 😁
@@pustynnaburza9918 Nie musiał jeździć trasami szybkiego ruchu. Gdyby dużo jeździł, to pewnie by się opamiętał, albo wyciszył ;P
@@pustynnaburza9918 posiadam ten model ale przed zmianami i wygłuszenie jest na takim samym poziomie jak w Audi Q3. Do 90 jest ciszej niż w skodzie Superb. W trasie bardziej słychać przepływ powietrza w okolicach drzwi i szum opon niż silnik. Dużo zależy od samych opon i drogi. Najlepiej przejechać się tym autem zamiast sugerować się powtarzaną mantrą w Internecie. Większość testów jest opłacona. Podobnie komentarze. Ja bardziej sugeruje się opiniami znajomych, którzy są użytkownikami danego modelu. Jazda testowa zawsze obowiązkowa. Teraz wszystkie samochody są odchudzane bez względu na markę. Najgorzej trafić na minę i czekać na auto w serwisie zamiast nim jeździć. Gdybym miał to auto prywatne to dałbym do wyciszenia przednie drzwi i nadkola. Poza tym auto przyjemne i wystarczające do codziennego użytkowania.
@@joeblack1189 ogląda się recenzje żeby właśnie na minę się nie wpakować a niestety brak rzetelnych recenzji i problem w tym że jazdy mamy ogólnie kawałek po mieście każdy zachlystnie się bo to nowe auto a później wkorw ,jeśli audi ma takie wygłuszenie to współczuję ,mam nową octavie i te.jest dramat ale żonie zamiast corolli kupiłem nowego peugeota 2008 i tam to jest komfort ,nie znaczenia na jakich oponach się jeździ po prostu tego nie słucha ,i te zawieszenie no coś techniki przez te auto żony chyba też zdecyduje się na nowego peugeota jednak skoda dużo odbiega jeśli chodzi o komfort jazdy ,średnio auta i tak zmieniam co 2 lub 3 lata dlatego stawiam na wrażenia z jazdy pozdrawiam i współczuję wam wszystkim ze musicie takimi traktorami jeździć
Robili testy i poniewaz nie ma procedury startowej w toyocie ten wynik bedzie lepszy jak po prostu wcisnie sie gaz do dechy bez trzymania z hamulcem :)
I znowu powielanie dziennikarskich schematów na temat e cvt . Zrob proszę ten sam test przy bucie w podłogę przy automacie od bmw np w serii 1 bądź golfie .
Toyota ma najlepsze silniki na rynku, pancerne ECVT, jedynie po zakupie warto zrobić konserwację podwozia, dodatkowe wygłuszenie wnętrza i można śmigać długie lata
@@mateusz1703 Polecam wrócić do podstawówki i nauczyć się czytać ze zrozumieniem bo dosłownie napisał że jedyne co toyocie brakuje to wygłuszenie.
Ile kosztuje taka konserwacja i wyciszenie do nowej corolli?
@@zarz9879żeby to zrobić jak należy to z 10tysiecy trzeba liczyć. Do auta które już i tak jest sporo za drogie względem tego co oferuje.
@@zarz9879 dyche należało by mieć na te dwie czynności .
Czyli trzeba dopłacić 10k do nowego samochodu. Trochę dużo.
To pierdolenie o dźwięku eCVT jest już nudne xDDD
Bez kitu. Mam na własność Auris 2 Hybrid 1.8 eCVT i to jest bzdura powielana przez ludzi, którzy szukają dziury w całym. Wycie silnika można usłyszeć, może przez 3 sekundy przy szybkim ruszaniu, ale w jakim samochodzie tak nie jest?
@DualJack3D no właśnie o to chodzi xD jak silnik wyje ale zmieniają się biegi to "uuu sportowe wrażenia" jak wyje jednostajnie to już wada niesamowita xD
o CVT moze i tak, natomiast gołe blachy powoduja ze Toyoty to pudła rezonansowe i słabiej izolują od kół i z zewnątrz niż tanie marki
@doktorek1755 jeździłeś czy powielasz internetowe tezy? Pomiary dostępne w necie pokazują, że corolla jest tak samo (czasem nawet bardziej) cicha przy 90 km/h i nieznacznie (ok 1-2 db) głośniejsza przy 140 km/h od innych marek z tego samego segmentu. Inne marki też nie mają wyciszenia w drzwiach i w nadkolach xD
@@pszczepa729 w 2020 chciałem kupić Toyote Yaris, byłem napalony na ten samochód pod wpływem internetowych tez, po jeździe próbnej przeszła mi ochota, Kia Rio, I20, Fabia, wszystko było wyraźnie cichsze.
Wejdź moze na opinie z autocentrum i zobacz co pisza uztkownicy Yarisa, czy yarisa cross. Te samochody są najlepiej oceniane przez tych co jeżdza tylko toyotami, Ci co maja porównanie są zawiedzeni.
Faktem jest ze zespoły napedowa ma najlepsze, najmniej awaryjne, ale wygłuszenie czy zabezpieczenie przed korozja to dramat.
Mam już drugą Corollę. Poparzednia Corollę z przebiegiem 130tys km sprzedałem taksówkarzowi za 73% ceny nowego samochodu co jest śmiesznie wysoką wartością rezydualną jak na ten segment. Spalanie 5,11 l/100km z dystrybutora z ostatniego przebiegu 45tys km (aplikacja Fuelio). Jak dla mnie rewelacja, przeszedłem cały rynek kompaktowych kombiakow i nic lepszego na rynku nie ma.
Nie tylko Wy jestescie zaskoczeni ;)
Celem potwierdzenia tezy o wysokiej głośności warto porównać osiągnięte wyniki z innymi pojazdami zachowując określone warunki tych pomiarów. W innym przypadku trudno interpretować wnioski
toyota z cenami w kosmos. nie ukrywam 2.0 i 2.5 w nowych hybrydach jest super
Lux cena
Super auto
Jak byś rozgrzał auto to byłoby szybciej
Zapomniałeś poczytać instrukcję
Przełączamy na Power i raz dodajemy gazu
By dać znać elektronice, że ma być lunch Control
Mylisz się, że to banalne auto
To Czołg, przeżyłem w nim straszny wypadek
To Nr 1 na świecie
To Wzór😊
10:51 Wiecie, że obecne instalacje omijają ten problem i przełączanie jest absolutnie niesłyszalne?
Mam Corollę sedan 1.8 140 z hybrydą piątej generacji w wersji style z 2023 roku i bardzo sobie ją chwalę. Ma prawie wszystkie systemy bezpieczeństwa oraz te ułatwiające jazdę, np. auto samo przyhamowuje rekuperacyjnie dojeżdżając do poprzedzajacego auta. Ja tylko delikatnie dociskam hamulec. Dzieje się tak bez włączonego tempomatu adaptacyjnego. Auto jest bardzo zrywne, ciągnie od samego dołu i potrafi zaskoczyć innych kierowców. Czuć różnicę między trybami eco, normal, sport. Nie tylko w reaakcji na gaz ale także na sile wspomagania układu kierowniczego. W miejskich i autostradowych korkach auto jest mega, wyłącza silnik i turla się na samym prądzie. Nie grzeje się silnik i nie spala benzyny. Z poziomu aplikacji MyToyota mogę zdalnie włączyć klimatyzację, włączyć grzanie szyb, otworzyć lub zamknąć drzwi lub bagażnik, uruchomić alarm lub światła awaryjne, sprawdzić położenie auta i td.
Szanowny Panie jest Pan swietnym fachowcem, w związku z tym że jeździłem toyota corolla z napędem hybrydowym, silnik 1,8 samochodem z 2018 a zejście poniżej 4,8 litra nie stanowi problemu jeśli chodzi o głośność to brak wyciszenia w masce z przodu z tyłu w bagażniku oraz we wszystkich drzwiach powoduje ten szum który robi się nie znośny powyżej 110 km na godz także niech Szanowny Pan nie pisze głupot, mimo, że Szanowny Pan pisze takie pierdoly ,polecam ten samochód chyba że jeździmy w trasach dłuższych niż 120 km dziennie
Mam lexus nx 300h i bezproblemowo można założyć instalacja LPG w której zawór załącza się tylko raz po rozgrzaniu silnika. Polecam dla ludzi którzy chcą jeździć spokojnie
Wszedłem tylko po komentarz kasztanów z 20 letnich gruzów w tdi xD
@@pszczepa729 myślę że masz problemy emocjonalne, nie dopuszczasz opini innych ludzi, prawda jest taka że porównując cenę do jakości to toyota w gamie aut dla zwykłych ludzi wypada mizernie,
@KK-rl6se problemy emocjonalne bo realnie porównuje samochody zamiast kierować się emocjami? Aha. W tej cenie wszystkie samochody wypadają podobnie.
Ta generacja jest popularna bo się nadaje do jazdy miejskiej-podmiejskiej.
Ostatnio w 4 jechaliśmy do Niemiec ~1000km:
- hałas odkurzacza
- niezbyt wygodnie dla 4 chłopa 1.85m
- dźwięki wody we wnętrzu w czasie deszczu
-rozpedzanie do 150-160km/h robi się wyzwaniem
- 3 tankowania /1000km (ta miała zbiornik 35l)
Wersja 1.8
Miałem 1.8 i to auto bardziej na drogi podmiejskie oraz do miasta. Na autostradzie do 135 spalanie jest OK, a później wir w baku. Teraz mam 2.0 i jest dzień do nocy. Odpycha się bardzo zdrowo do ogranicznika. Do tego jest dużo ciszej przy wyprzedzaniu.
No i takie informację jak wasze cenię najbardziej. Bardzo was pozdrawiam.
Zbiornik to dramat, dodatkowo ma chyba z 10L na rezerwę
@@yell0k pamiętam że w Yarisie 2 było tak że od pierwszego odbicia pistoletu na stacji lejąc później powoli paliwo do baku tak żeby wolno leciało z pistoletu można było wlać jeszcze ok 8 litrów paliwa. Pozdrawiam.
Toyota jak zwykle oszczędza na materiałach wygłuszeniowych , co jest powszechne w tej marce. W Highlanderze jest identycznie. Co mi po niezawodności skoro w Polsce geometrycznie przybywa esek i autstrad i jazda tym autem taką drogą jest daleka od przyjemności. Oczywiście zawsze można zapłacić +10 000 zł i zlecić wygłuszenie firmie się tym zajmującej ale to znaczy jednocześnie rozebrać auto do gołej blachy.
a wystarczy kilka mat przykleić w fabryce. koszt jednostkowy producenta pewnie ze 100 może 200 dolców. te wszystkie systemiki też mają ceny z kosmosu o lampach nie wspomnę
Piana do okien jest dobra dobrze wygłuszy.
... albo osiągnąć wiek emerytalny i wtedy auto idealne. A i emerytury nienadszarpanie przez spalanie. Wzrok już nie ten co kiedyś to się słabej jakości plastików człowiek niedopatrzy. Czyli mamy już client target dla tego auta.
@@DanutaP-x9i dużo starszych osób właśnie kupuje te auto coś w tym musi być jak piszesz.
11:00 To dlatego w uberach tak cyka w kolko z tylu w bagażniku jak się jeździ na tylnych fotelach
Odpowiedź na pytanie z tytułu "dlaczego?" zajęła tu zaledwie 30 sekund i pozbawiona była wyraźnego akcentu. Ten filmik nie wnosi niczego więcej niż kilka innych filmików na temat tego samochodu, które powstały znacznie wcześniej. Po co więc powstał? Jedyna różnica jest taka, że w tym filmiku pomiar przyspieszenia wykazał wyraźne odstępstwo od danych fabrycznych ale te inne filmy, które tak dużego odstępstwa nie wykazały, były bardziej wiarygodne bo pokazywały te kilka prób, robionych w różnych warunkach, oraz jak i czym robione były pomiary a tu tego nie było. Liczyłem na jakąś oryginalną, i najlepiej subiektywną ocenę, i zawiodłem się. Sam od roku mam taki samochód i wiem, że można o nim powiedzieć coś naprawdę interesującego a nie tylko powtarzać zgraną gadkę o punkcie A i B, która powszechnie i bezmyślnie jest powtarzana w mediach chyba przy każdym teście jakiegokolwiek Volkswagena czy Toyoty. To się nazywa owczy pęd i zdecydowanie jest nacechowane pejoratywnie. Szacunek dla autora tylko za to, że w bardzo powściągliwy sposób, ale jednak sumarycznie, pochwalił ten jeden z najsensowniejszych samochodów na rynku.
Chętnie bym kupił, serio fajne auto, no ale nie stać mnie 🤦
Co wy z tym gazem ? Jak ktoś kupi nowa corrole z salonu to ma gaz montować i pożegnać gwarancję?
Tak
Dla niektórych spalanie w granicach 5l/100km to najwidoczniej bankructwo, natomiast zakup auta za 130 kafli już nie 😂
Niedługo Toyoty będą wychodzić z gazem i gwarancją.
@@polskihamburgeroni zwykle maja właśnie te 130 tylko dlatego ze potrafia liczyć co im się opłaca
Jezdze corolla d4d 90KM z 2004,spalanie w trasie 3,5-4l przy 85km/h.zapasy ON juz zrobione na pol roku czyli 200 litrow, ON nie paruje w przexiwienstwie do benzyny. Coz, mul nad muly, jak wyjezdzam w trase zakladam slomiany kapelusz, wady 13s do 100, max 165km/h...ale jest tanio. Kiedys mialem sprzet 2,9 do 100,8sek do 200...za 13tys,honda f4i😁.
Ten test przyspieszenia źle robisz, bo powinieneś od razu dać gaz, a nie jednocześnie hamulec i gaz…
W sedanie teraz w wersji style w automacie kosztuje teraz 114 tys zł. Z silnikiem 125 km który ma .... 153 Nm i 12.1 s do 100. Makabra
Typowy miejski "bolid" 😂
I po co CI więcej do miasta?
@@pszczepa729 pewnie żeby startować spod świateł i za chwilę hamować
zrobiłem już hybrydami w 300 tys.km
Wnioski: one same się spłacają
Obsługa: nr 1
Części, ludzie Toyoty: wzór
I tyle w temacie
Czekam na recenzję Volvo S80 z 2013 2016 roku proszee!!!!!
Hee...sami eksperci jak widzę... A który z Was, znawcy, jeździł Toyotą?
Połowa tutaj piszących to z nawet nie wie gdzie leży Japonia.
Akurat Corolla produkowana jest w Wielkiej Brytanii i Turcji...
Corollą nie jeździłem z rok. Jednak od około dwóch tygodni jeżdżę zastępczą Camry, w tym czasie przejechałem około 6k km.Tragedia. Przede wszystkim głośno, nie chodzi o hałas silnika, bo tego zagłusza szum opon i powietrza z okolic słupków A. Masakryczna elektronika. Wszystkie systemy muszą być wyłączone, bo działają tragicznie, przeszkadzają i irytują. Nawet typowy asystent świateł nie działa i włącza światła drogowe przed nadjeżdżającym z przeciwka samochodem. Materiały mi nie przeszkadzają, bo ja samochodem jeżdżę, a nie głaszcze go. Zaskakująco dobre spalanie, osiągnięcie 6,5l/100km w cyklu mieszanym nie jest problemem. Miasto i drogi krajowe poniżej 5l/100km. jednak tandetna japońska elektronika zabija wszystkie pozytywy. Od europejskiej konkurencji dzieli ją przepaść. Oczywiście jak ktoś jeździ tylko Toyotą, to pewnie jest się w stanie przyzwyczaić.
Coraz więcej plastiku.
Coraz mniej wygłuszenia.
Pierwsze co robię wchodząc do auta za każdym razem muszę wyłączyć piszczące systemy. Upierdliwe.
W Corolli system pamięta ustawienia, więc nie trzeba o tym pamiętać. Kontrola pasa dostępna z poziomu kierownicy :-) tak samo tempomat. Brak archaicznej gały za kierownicą z przyciskami, które trzeba wymacać.
@jsx80 nowe corolla z uwagi na przepisy UE piszczą za każdym razem pasy jazdy oraz predkosc . Ustawianie w systemie za każdym odpaleniem silnika.
Przecież toyota dlatego się sprzedaję że ma w miarę mocne silniki które nadają się do LPG, a nie jakieś 1.0 mpi 60km jak w VW , dlatego toyota sie tak sprzedaje :) to są auta tragicznie wykonane, głośne, rdzewiejące :) jedynie dla silnika kupują ludzie toyote, uber/bolt toyota hybryda plus LPG (nie ma lepszego połączenia)
Akurat 1.0 MPI jest idealny do LPG 🤦♂️
@@TheDevilek1983 czytaj ze zrozumieniem " ma w miare mocne silniki" , a vw ma tylko smieszne 60km czy pozniej chyba 75 :) dlatego dopisalem przy 1.0 MPI(nadaje sie do lpg) ...
@@TheDevilek1983 ale on nie napisał że 1.0mpi nie nadaje się do gazu
Napisał wcześniej że toyota robić w **miarę mocne silniki** nadające się do gazu
A 1.0 to obok mocnego silnika nawet nie leżało
Sam jesteś tragicznie zrobiony. Wejdź do nowej Corolli i zobacz jak jest zrobiona. Myślisz, że wykonanie jak w Dasterze pierwszej generacji? Zawsze możesz niemieckiego szrota nabyć i nie jęczeć.
no i genialne hybrydy. mogę się pomęczyć w trasie ze dwa razy w miesiącu ale miasto i tereny podmiejskie? zresztą turystycznie też latam krajówkami a tu hybryda pokazuje pazur. reszta faktycznie słabo
Każde auto wyje w momencie przyspieszania🤨. Jeżdżę Suzuki Swace 2,5 roku i jest zajefajnie. Spalanie średnio 4,5 l, wygodne i pakowne auto. Żadnych suvow! Na trasie przy adaptacyjnym jak po sznurku mega auto.
Kiedy zaczniesz testować nowe auta w standardowych średnich wersjach? A to dach dwukolorowy a to wyposażenie bla bla express super - to nie są testy tylko filmy reklamowe. Łapka w dół.
Ale w parkach prasowych są same najbogatsze wersje, producent chce się pokazać z jak najlepszej strony
czekam na odbiór tego grzybowozu z salonu na 30-ste urodziny
Wybór zdroworozsądkowy jak rozumiem?
@@damianbukowski5505no a jaki ;) wiadomo, że nie emocjami:) chociaż ja swoją naprawdę lubię i nie chciałbym zmienić na żadnego innego kompakta, 184 hp i spalanie 5 litrów to co lubię
Mój sąsiad, w Twoim wieku też kilka lat temu kupił mała Toyote w sedanie. Do dzisiaj mu współczuję jak jedzie obok mnie. Ja niestety też powoli rozglądam się za nową camry. Emocji brak.
niezły prezent jak na urodziny. pozazdrościć.
Mam Corollę dwuletnią kupioną jako nową w salonie. Hybryda w nadwoziu kombi. Owszem, spalanie jest super. Auto jeździ głównie w mieście i średnia spalania to 4,5 litra na 100 km. Jednak to auto ma naprawdę dużo wad i jest zdecydowanie przereklamowane. Pierwsza rzecz to jakość wykonania. Uważam, że w porównaniu do niemieckiej czy nawet francuskiej konkurencji jest ona naprawdę słaba. Blachy są cienkie i uginają się pod palcem. Zamykaniu drzwi towarzyszy głuchy pogłos, jak z puszki po piwie. Tapicerka jest gorsza niż niegdyś w Matizie. Auto ma 17 tys. km przebiegu, jeździ nim kobieta o wadze 50 kg, a tapicerka na boczku fotela kierowcy nosi oznaki przecierania. Hałas w tym aucie powyżej 120 km/h to jakiś dramat. W Dacii jest lepiej. Do tego na podwoziu już widać rude wykwity i co jakiś czas wyładowuje się akumulator rozruchowy. Swoją drogą co to za durny pomysł, żeby hybryda z całkiem dużym akumulatorem była odpalana z jakiegoś niedowymiarowanego akumulatorka, który regularnie pada. Nie wiem z czego się bierze hype na Toyoty. Rzeczywistość znacznie odstaje od legendy. Pogardzany VW, czy Skoda to znacznie lepiej wykonany i dopracowany samochód.
czytam tytuł i sam się zastanawiam dlaczego. Wygłuszenie na poziomie auta segmentu B, silniki mało dynamiczne choć lubią LPG za co akurat duży plus, auto cięzsze niż powinno być, bardzo słabe seryjne nagłosnienie a w toyotach bywało z tym lepiej i inne rzeczy sztucznie podnoszące wartość samochodu który powinien mieć zapewnione niektóre elementy w standardzie.
Wygłuszenie jest takie same jak w innych samochodach w tym segmencie. Wystarczy popatrzyć na tabele hałasu dostępne w internecie. Ale w każdym teście Toyoty jakby zaprogramowani pierdolą o słabym wygłuszeniu xD
@@pszczepa729 bo jest słabo i tyle xd
@@kasspero5281 No nie ma rewelacji, ale tak praktycznie samo (są tabele pomiarów w internecie) jest w innych samochodach tego segmentu. Ale to w recenzjach Toyoty za każdym razem się nad tym spuszczają. W Kia Ceed jest identycznie.
@@pszczepa729 ale kto poważni kupuje kie w dzisiejszych czasach. Owszem stringer ładne auto ale inne to jest śmiech na sali
@@kasspero5281 ok czyli kolejna marka do skreślenia. Dawaj dalej, Mazda też słaba bo rdzewieje? Może powiedz czy w ogóle jest coś wartego zakupu w segmencie C?
Cena z kosmosu- tyle.
W Kia EV3 na prezentacji wyszło 71 db
Może drogo, ale chociaż nie jest szybkie.
Nie zapmnijcie po wyjeździe z salonu od razu jechać na konserwacje podwozia, warto odżałować kilka tys zł by za kilka lat nie oglądać wszech obecnej korozji. Warto było by o tym wspominać w takich testach bo to ogromny minus japończyków.
Toyota to najlepiej hybryda.
177tys zł😂😂😂😂😂😂
177 tysi zł za UUUU-uuuu!!!
Kolejny "dziennikarz" powielający, że do hybrydy 2.0 nie można założyć LPG ...
Widać że duża sprzedaż to trzeba skrytykować 😅
Co mi z tej legendarnej niezawodności jak nie ma wyciszenia i wyje przy przyśpieszaniu?
Przy HEV nie wyje.
Dlatego ja kupiłem niemiecki. Zepsuty, więc nie jeździ i jest dzięki temu cichy.
@@petercarpowitz7007 haha...
i super ekologiczny to będzie samochód roku co roku.
kup niemiecki, jaki masz problem? :D
Corolla ma tylko jeden plus - spalanie. Poza tym to jest strasznie nudny, wyje, wyciszenie - brak, prowadzenie - tragedia. Plastyki - słabe. Fotele - o masakra.
Wolałem bym Focus w 1.5 benzyna czy ewentualnie Diesel ⛽
A jeździłeś? Ja właśnie zamówiłem, na jeździe próbnej uważam że prowadzenie super. Wcześniej jeździłem cupra formentor i przy 140 km/h jest hałas taki sam jak w corolli
@@bagur10 W pracy często mamy różne auta. Jeździłem dwa tygodnie Toyotą i to w wersji GR, na miasto jeszcze ok, ale trasa - tragedia, wyje skrzynia biegów CVT, prowadzenie też strach, podsterowność na zakrętach jak w Opel Vectra GTS 3.2V6 kiedyś :) No i wykończenie plastików głównie z tyłu, wstyd kogoś tam wsadzać.
Najbardziej mi się spodobał Focus w Diesel którym jeździłem prawie miesiąc i to cudowny samochód, jakość plastików ok, bardzo cicho w aucie jak na ten segment, i bardzo cicha praca silnika diesel i spalanie dość małe, w trasie zdecydowanie mniej pali niz Corolla. No i o boże - jak cudownie prowadzi się Focus, w tym segmencie i cenie - no niema lepiej prowadzącego auta. Aktualnie jeżdżę Renault Arkana - jakie to dziwne, mam go kilka dnia.
Więc, polecam Panu też pojechać na jazdę próbną Focusem, może nawet lepiej na ten 1.5.
Miłego
@ no to widzę każdy inaczej odbiera :)
@bagur10 Ale Pan jeździł ostatnim Focusem?
@@antonsamborskyi9978 akurat focusem nie, bo nigdy nie przepadałem za fordami, ale tak jak pisałem wyżej formentorem
Ten ,,lider niezawodności" zawsze mnie rozwala.
Przyciąga tylko jak najwięcej idiotów, którzy lecą na to jak pelikany.
To jaka marka jest mniej zawodna? Że tak spytam
@@Gajowy39 wszystkie są prawie tak samo awaryjne :) a toyota ma cenę trochę przesadzoną
@@Gajowy39 Są lepsze marki niż toyota.
Jakbyś np. porównał mazdę czy kia z toyotą to byś wiedział, że to są lepsze auta.
@@karolkowalski7979 Nie zgodziłbym się do końca z tym. Nie każdy nowy samochód to badziewie. Toyota ma akurat najlepsze silniki na świecie pod względem trwałości. A co do ceny to kwestia własna.
@@mateusz1703Ok z Mazdą mogę się zgodzić. Ale porównywać Koreańczyka do Japońca... Bez przesady
ale ten jebitny tablet to nie wiem po co jest tam, masakra
Do multimediów i obrazu z kamer.
Zero wyciszenia , karoseria to smiech ma sali, porostu dziadostwo rozreklamowane
Powiedział kasztan który jeździ 20 letnim seatem w tdi xD
@pszczepa729 haha ale mądry komentarz, niestety Toyoty to auta przereklamowane, jakość wykonania współczesnych egzeplarzy to dramat
@@KK-rl6se czyli trafiłem. Są wykonane tak samo popularne KIA, gorzej niż Mazda. Jednak nie mają padających skrzyń DCT jak w Kia, ani zamulonego silnika z jeszcze bardziej zamulonym automatem jak w Maździe. Do tego w przeciwieństwie do grupy VAG (jak najnowsze Octavie, które btw od nowości skrzypią) nie musisz zastanawiać się codziennie jaka awaria elektroniki cię zaskoczy xD to jest bezobsługowy samochód, który codziennie przez setki tysięcy km będzie pracował tak jak trzeba. Ale wiadomo, 20 lat temu były samochody, teraz nie ma.
@@pszczepa729 Jeden dzienikarz motoryzacyjny od lat promuje Toyoty jako najlepsze, niezawodne samochody, szkoda że toyota takimi niewypałami jak toyota chr psuje całkowicie swój wizerunek, .Mit jakoby Toyoty trzymały cenę dużo lepiej niż inne marki dawno upadł, wystarczy porównać w OtoMoto podobne samochody innym marek z tego samego roku i podobnym przebiegu i stanie technicznym
@@pszczepa729mam toyote corollę i jest dramat - głośny jak cholera ….maska nie ma nawet wyciszenia …drzwi , wpisz sobie nie UA-cam jak ludzie wyciszają to auto a kosztuje 170 tys sory ale za ta cenę powinno być wyciszenie elementów karoserii
Wypowien sie na temat tego auta ,to jest jakas kpina corolla zakupiona z polskiego salonu ,popekaly mi lampy na klapie przez co dostala sie woda i i zrobila zwarcie,mali tego auto jest chyba najgorzej wygluszonym samochodem jakim jezdzilem ,az w glowie huczy do tego ta wyjaca skrzynia i brak hakiego kolwiek przyspieszenia o wrazeniach z jazdy zapomnijcie halas zabija wszystko doslownie no i rodzynek na koniec to korozja w czteroletniem aucie zaczela sie pojawiac,na szczescie sprzedakem ten obraz rozpaczy,zostakem zniesmaczony na dlugo ta marka ,pozdrawiam gluchych ludzi bo inni nie sa wstanie tym jezdzic bo sie nie da rolnik w ciagniku ma ciszej
facet oieprzy