Wszystko ładnie i pięknie przedstawione. Jestem oczywiście za płaceniem alimentów bo dziecko nie jest nic winne jeśli nasze życie się nie poukłada ale pod warunkiem jeśli są one uczciwe bo jak wiemy alimenty dotyczą dziecka i zaspokajania jego potrzeb a nie utrzymywanie byłej EX. Nie mówię tu o dobrych kobietach, które padły ofiarą przemocy i złego traktowania czy niezgodności charakterów, które chcą się rozwieźć podchodząc po ludzku do sprawy dla dobra wszystkich. Życie pokazuje u niektórych co innego, wykorzystują facetów jako bankomat do utrzymywania więc prawo powinno być uczciwe do obu stron a w tych przypadkach facet ma przechlapane bo staje się dojną krową, mówię tu o kobietach które szykanują facetów, które chcą się rozwieźć żeby później wyciągnąć od niego jak najwięcej. Prawo w większości jest dla kobiet. Jeszcze trochę to pomału będzie coraz mniej małżeństw a więcej rozwodów, materializm przewyższa w obecnych czasach najlepiej jeszcze jak nie będzie pracowała a będzie ją utrzymywał były mąż. Popieram prawo dla tych, którzy stosują przemoc i nie chcą płacić alimentów wobec drugiej strony i powinno to być w sposób dotkliwie karany a w Polsce jeszcze z tym daleko.
przemoc przemocy nie rowna... zony gnebia... Gnebia psychicznie a potem robia prowokacje i zakladaja niebieską karte. SPRAWA JEST PROSTA ... NIE ZENCIE SIĘ!!!
@@marekg.987 Nie wierzę że są takie wyrachowane inteligentne osoby żeby osiągnąc jak największą korzyść dla siebie. To jest właśnie Polska, jestem ciekaw jak jest w innych krajach. Przykre bo z tego co opisujesz niszczy Was własne dziecko. To że u Was było dobrze nie znaczy czy dobrze wychowaliście, być może teraz zaczęły się jakies ujścia emocjonalne lub jest pod dużym wpływem tamtej strony. Mogły być błędy a to już do osób które mogą coś na ten temat powiedzieć ze strony psychologicznej.
Serdecznie dziękuję za Pani opinie.tylko i wyłącznie moim zdaniem, w tym monologu jak i ile można skubać,dziękuję już wiem. Mam nadzieje że pomaga Pani tymi filmikami Ludziom którzy naprawdę tego potrzebują.
Jeśli wydaje ci się że kasta chce żebyś płacił alimenty to masz rację!!! Wydaje ci się. O alimentach, przepisach prawa w tym zakresie, niezgodności prawa z konstytucją, praktyce sądowej, przestępstwach sędziów, nieprawidłowościach w orzekaniu, dyskryminacji ze względu na płeć, przestępstwach komorników i mojej korespondencji z Komisją Europejską w tej sprawie mógłbym napisać długą i chyba ciekawą książkę. Wiedza sędziów i „dobrych prawników” w sprawie alimentów jest dokładnie taka sama jak popularność pewnej „celebrytki” w Bollywood czyli żadna. Wcale nie twierdzę że nie ściągają alimentów i nie robią na tym „kokosowych” interesów. Wręcz przeciwnie orzekają alimenty i „egzekwują” z wielką lubością i niestety dość często wbrew obowiązującemu prawu, czyli nazywając sprawę po imieniu popełniają przestępstwa. Niestety „ojcowe” słuchają tych idiotów dziennikarzy, „dobre papugi” i innych idiotów różnych maści i mają tak nabity łeb bzdurami że nie trafia do nich żadna rozsądna argumentacja. Kosmiczna bzdura nr 1. Ojcowie są „alimenciarzami” bo to oni nie płacą alimentów. Fakt weryfikowany w roczniku statystycznym mówi że to kobiety PROCENTOWO częściej nie płacą alimentów niż mężczyźni. Ponieważ kobiety jednak niezwykle rzadko płacą alimenty (dyskryminacja mężczyzn w sądach) to w liczbach bezwzględnych rzeczywiście mężczyzn nie płacących alimentów jest zdecydowanie więcej jak kobiet. Teraz przejdźmy do tematu „niepłacenia alimentów” no cóż BARDZO NIE POLECAM NIE PŁACENIA ALIMENTÓW!! Jeśli tylko możesz nie rób zaległości alimentacyjnych. Jeśli zaległości alimentacyjne wyniosą w przybliżeniu 12 miesięcy to szanse na to że wylądujesz prędzej czy później na ulicy zbliżają się w praktyce do 100%. Do końca życia będziesz „miał komornika” i „opłaty komornicze” nigdy samochodu, mieszkania , dzieci, normalnego życia . Prawa dłużników dotyczących egzekucji komorniczej są miej więcej tak samo respektowane jak wyroki sądów rodzinnych w sprawie tzw. „kontaktów”. Majątek twoich rodziców przejmie za bezcen „kasta”. Zauważ że z tego prostego „pomysłu na okradanie” praktycznie nie da się uciec. Są możliwe jakieś „sztuki magiczne” ale umówmy się nie są one proste i mają wiele ograniczeń. UWAGA!!! Bez informacji dodatkowych „temat byłby nudny medialnie”. Właśnie „obudził” nam się pewien znany facet walczący o prawa mężczyzn z hasłem „nie zalegaj z alimentami”. Co do zasady chłop ma rację. Zapomniał tylko dodać że: Przy orzekaniu alimentów jawnie dyskryminuje się w sądzie mężczyzn. Przepisy „dotyczące alimentów” są niezgodne z konstytucją, zasadami prawa i dyskryminują mężczyzn. Bardzo często alimenty orzekane są nieprawidłowo (długi temat). Np. był taki okres w moim życiu że orzeczone alimenty były 4 krotnie większe jak moje dochody. Umówmy się w takiej sytuacji łatwo wpaść w zadłużenie „do końca życia” o które to tak naprawdę kaście wtedy chodziło. Idiotów szukających sensacji informuję że nie mam zadłużenia alimentacyjnego.
Ja to wolałbym opiekę nad dzieckiem pełną ,a alimenty mi nie potrzebne i tak ostatnie 2 lata się nią zajmowałem szkoła powroty konie. Dziś miałem rozmawiać z dzieckiem o 20.00 to telefon wyłączony dziecka nagle. Do zony nie zadzwonię mam zablokowana. Zdrowie psychiczne sobie cenie.
Witam, załóżmy taki przykład, że po obliczeniu wszystkich wydatków na dziecko i rozłożenia tego na 12 miesięcy - wychodzi, koszt utrzymania dziecka 1000zl miesięcznie to alimenty wtedy wychodzą 1000zl czy dzielony ten koszt jest na obojgu rodziców?
Alimenty to względem definicji zwrot połowy kosztów utrzymania dziecka, a pani wylicza kwotę pieniężną z zakupionych jednorazowo prezentów na urodziny kolegi dziecka? że jak? co to za bzdety, i wraz koledzy dziecka co rok dostają od niego nowe PS5 bo koszty narzucimy na drugiego rodzica :P to brzmi bardziej na wymuszenie nie zgodne z przeznaczeniem alimentów. Więc Dolicza się okres zachorowań mimo że dziecko nie jest chore? i dlaczego poziom zarobkowy płacącego? to koszty żywności są większe jak się zarabia więcej? no nie są , to jedynie żerowanie na czyim życiu, jeśli to naprawdę jest zgodne z prawem, bo nie brzmi to racjonalnie, to to prawo trzeba zmienić. tak samo te wysyłanie dziecka na wycieczki i zajęcia pozalekcyjne, to jest indywidualna decyzja prawnego opiekuna, to nie jest utrzymanie dziecka tylko wymuszanie kosztów. to nie są koszty utrzymania, rozumie że żywność/ubiór wliczyć w koszty, ale wycieczki...? takie coś powinno być opłacane tylko za zgoda obu stron a nie pretekstem zwiększania alimentów.
Witam. Do tej pory płace regularnie alimenty, jest ok i zostalo to ustalone miedzy nami czyli ja i ex. Ale zaczynają sie problemy czyli wyciaganie jak najwiecej. W tej sytuacji bede chcial to uregulowac prawnie. Moje pytanie: ja mieszkam i pracuje w uk, jak moze zostac uwzgledniona wys alimentow? Np placilem 1200 bedac w Pl. to czy dalej bede placil tak samo pracujac w uk i zarabiajac wiecej?
Pod uwagę przy ustalaniu alimentów brane są dwa czynniki łącznie: wysokość zarobków rodzica oraz uzasadnione wydatki na dziecko. W związku z tym wysokość zarobków ma istotny czynnik natomiast w połączeniu z potrzebami dziecka. Pozdrawiam, Magdalena Bajsarowicz Prawnik & Psycholog sądowy
@@evas2255 Usłyszałem w sądzie - niech pan znajdzie sobie jakąś fuchę... nikogo to nie interesuje - zabezpieczenie finansowe dziecka jest najważniejsze - nawet przy spłacie kredytów najpierw alimenty, następnie kredyty, rachunki itd.
@@szanujsie1214 🤯🤯 A później się dziwić, że facet się ukrywa i ma dziecko w dupie. Dzięki takim mamusiom , którym ciągle jest mało i mało i byle ojcu się nie ułożyło. Ja rozumiem patole, ale jak ojciec płaci na czas oprócz tego ma z dzieckiem kontakt, pamięta o urodzinach,dniu dziecka, świętach, w miarę możliwości zabiera na wakacje ,a mamusi ciągle mało, bo tatuś "za granicą " to by uja zobaczyła ode mnie.
Tak wysokość zarobków a wydatki na życie matki lub ojca zależy kto płaci rachunki dziecka i rodzica który płaci alimenty powinien mieć decydujący wpływ .
Alimenty są ustalane na podstawie potrzeb dziecka/ wydatków na nie. Podczas procesu widoczne jest na co druga strona przeznacza pieniądze, bo udowadnia się ponoszone koszty.
To do kiedy mam płacić alimenty moja córka ma na siebie pieniądze..bo jest dzieckiem niepelnosprawnym moja była żona nie może podjąć pracy bo jest opiekunem córki..za to dostaje tzw wypłatę córka ma rentę. 13.a 14 a rentę????gdzie tu jest sprawiedliwość???? I masz zapłacić 1000 zł gdzie zarabiam 4000 t a na chwilę obecną ma 6000 ty nie rozumiem
co jak co ale nie spodziewałem się takiego materiału poradnika dla pseudo matek. bardziej odpowiednii byłby tytuł jak jeszcze uciułać kase od byłego. wydatki na meble? na prezent na urodzinki koleżanki z przedszkola? Witaminy!!?? Jak matka nie umie nauczyć dziecka prawidłowych nawyków żywieniowych, lub ma 2 lewe ręce i nic nie potrafi zrobić w kuchni, to żadne witaminy nie pomogą. Brakuje jeszcze kosztów pidżama party na majorce, bo Dżejsika z Motylków tam przeciez zawsze robi party.
Prosze mnie źle nie zrozumieć. Ale w wielu pani filmach przywołuje pani dobro dziecka i prawidlowe przeprowadzenie przez rozwod. Jezeli matka ktora oczekuje alimentow wyjdzie z propozycja ustalenia wydatków w formie umowy spisanej z mezem (wyprawka do szkoly koszty wspolne, wakacje dziecka z mamą - koszty matki, wakacje dziecka z tata - koszty ojca, itp) to mysle ze przywroci to wzajemne zaufanie rodziców i pomoże dziecku. Jak najmniej regulacji sądowych a wiecej rozmowy i mediacji.
Ważne jest wypośrodkowanie i możliwe aspekty uregulować w sądzie ( nieraz do kancelarii zgłaszały się osoby, które np. przy opiece naprzemiennej nie miały ustalonych alimentów a później jedna ze stron, nie wywiązywała się z postanowień). Mimo wszytko poddałbym regulacji sposób i częstotliwość kontaktów i wysokość alimentów( w przypadku rozwodu to konieczność prawna). A brak konfliktu czy współpraca pomiędzy rodzicami jest dla dziecka bardzo ważna aby ochronić je przed negatywnymi skutkami rozwodu rodziców. Porozumienia przed mediatorem przedstawia się do sądu w pozwie o rozwód czy innych pismach procesowych. Pozdrawia, Magdalena Bajsarowicz
Nie, muszą być faktury ze wskazaniem Pani imienia i nazwiska. Można też dołączyć potwierdzenia płatności, jeśli opis transakcji jasno wskazuje na rodzaj zakupionych rzeczy.
Temat jest jednostronny. Gdybym nagrała materiał o obniżeniu alimentów również przedstawiałabym sytuację z jednej strony. W innych filmach pokazuję szerszą perspektywę. Pozdrawiam
Prosze poruszyc matki nierobow ktore zyja z dzieci alimentow i z 500plus u nie chca poszczac do przedszkola .Dla ojcow ztworzcie program,bo ojcowie sa gnebione .
Dokładnie tak! tu jest jak wyciągnąć pieniądze od ojca ! a gdzie prawa ojca jako rodzica matka nakazuje swoje prawa oczernia ojca do innych ze sie nie interesuje i kłóci sie przy dzieciach jak ojciec chce dzieci zobaczyć żeby im się kojarzył z kłótniami ?
@@Raczyna Proszę zwrócić uwagę że żyjemy w Polsce gdzie tylko 3% rozwodów kończy się przyznaniem opieki ojcu. Jest to możliwe jedynie w przypadku potężnych patologii. Z tego powodu oczywistym jest że film jest poradnikiem dla kobiet, dodatkowo w większości faceci potrafią na siebie i dziecko zarobić samodzielnie.
@@jozefniemiec531 dokładnie tak. I nie robią dziwnych zakupów i jakimś cudem dziecko jest zdrowe i nie lata po lekarzach z najwyzszej półki za 250zł za 5min wizyte. Ja potrafilem pujsc na USG z konsulatajca z dzieckiem za 200zł ale nie ona musi wydac 500zł.
@@tomekwrobel1240 Moich rodziców nie było stać na rozrywki dla mnie nie mówiąc już o wakacjach. To co? Mogłam ich podać do sądu, że nie spełniają moich zachcianek? Moim zdaniem powinny być brane pod uwagę podstawowe wydatki na dziecko jak jedzenie, ubiór, media, środki czystości, a reszta to już od woli rodzica i obojgu jak się dogadają i czy ich stać na dodatkowe atrakcje.
Pieknie pani liczy a kto mi odda wszyskie chwile których nie spedze z dzieckiem? Bo zonka to sobie wyliyczły na dziecko 6000zł, a ja pani powiem coś ja od zony nic nie chce dajcie mi opieke nad dzieckiem. Ostatni 2 lata i tak głownie ja sie nia zajmowalem bo pracowalem zdalnie.
Wszystko ładnie i pięknie przedstawione. Jestem oczywiście za płaceniem alimentów bo dziecko nie jest nic winne jeśli nasze życie się nie poukłada ale pod warunkiem jeśli są one uczciwe bo jak wiemy alimenty dotyczą dziecka i zaspokajania jego potrzeb a nie utrzymywanie byłej EX. Nie mówię tu o dobrych kobietach, które padły ofiarą przemocy i złego traktowania czy niezgodności charakterów, które chcą się rozwieźć podchodząc po ludzku do sprawy dla dobra wszystkich.
Życie pokazuje u niektórych co innego, wykorzystują facetów jako bankomat do utrzymywania więc prawo powinno być uczciwe do obu stron a w tych przypadkach facet ma przechlapane bo staje się dojną krową, mówię tu o kobietach które szykanują facetów, które chcą się rozwieźć żeby później wyciągnąć od niego jak najwięcej. Prawo w większości jest dla kobiet. Jeszcze trochę to pomału będzie coraz mniej małżeństw a więcej rozwodów, materializm przewyższa w obecnych czasach najlepiej jeszcze jak nie będzie pracowała a będzie ją utrzymywał były mąż.
Popieram prawo dla tych, którzy stosują przemoc i nie chcą płacić alimentów wobec drugiej strony i powinno to być w sposób dotkliwie karany a w Polsce jeszcze z tym daleko.
przemoc przemocy nie rowna... zony gnebia...
Gnebia psychicznie a potem robia prowokacje i zakladaja niebieską karte.
SPRAWA JEST PROSTA ...
NIE ZENCIE SIĘ!!!
Za przemoc pójdzie do
@@marekg.987 Nie wierzę że są takie wyrachowane inteligentne osoby żeby osiągnąc jak największą korzyść dla siebie. To jest właśnie Polska, jestem ciekaw jak jest w innych krajach. Przykre bo z tego co opisujesz niszczy Was własne dziecko. To że u Was było dobrze nie znaczy czy dobrze wychowaliście, być może teraz zaczęły się jakies ujścia emocjonalne lub jest pod dużym wpływem tamtej strony. Mogły być błędy a to już do osób które mogą coś na ten temat powiedzieć ze strony psychologicznej.
Serdecznie dziękuję za Pani opinie.tylko i wyłącznie moim zdaniem, w tym monologu jak i ile można skubać,dziękuję już wiem. Mam nadzieje że pomaga Pani tymi filmikami Ludziom którzy naprawdę tego potrzebują.
Jeśli wydaje ci się że kasta chce żebyś płacił alimenty to masz rację!!!
Wydaje ci się.
O alimentach, przepisach prawa w tym zakresie, niezgodności prawa z konstytucją, praktyce sądowej, przestępstwach sędziów, nieprawidłowościach w orzekaniu, dyskryminacji ze względu na płeć, przestępstwach komorników i mojej korespondencji z Komisją Europejską w tej sprawie mógłbym napisać długą i chyba ciekawą książkę.
Wiedza sędziów i „dobrych prawników” w sprawie alimentów jest dokładnie taka sama jak popularność pewnej „celebrytki” w Bollywood czyli żadna. Wcale nie twierdzę że nie ściągają alimentów i nie robią na tym „kokosowych” interesów. Wręcz przeciwnie orzekają alimenty i „egzekwują” z wielką lubością i niestety dość często wbrew obowiązującemu prawu, czyli nazywając sprawę po imieniu popełniają przestępstwa.
Niestety „ojcowe” słuchają tych idiotów dziennikarzy, „dobre papugi” i innych idiotów różnych maści i mają tak nabity łeb bzdurami że nie trafia do nich żadna rozsądna argumentacja.
Kosmiczna bzdura nr 1.
Ojcowie są „alimenciarzami” bo to oni nie płacą alimentów. Fakt weryfikowany w roczniku statystycznym mówi że to kobiety PROCENTOWO częściej nie płacą alimentów niż mężczyźni. Ponieważ kobiety jednak niezwykle rzadko płacą alimenty (dyskryminacja mężczyzn w sądach) to w liczbach bezwzględnych rzeczywiście mężczyzn nie płacących alimentów jest zdecydowanie więcej jak kobiet.
Teraz przejdźmy do tematu „niepłacenia alimentów” no cóż
BARDZO NIE POLECAM NIE PŁACENIA ALIMENTÓW!!
Jeśli tylko możesz nie rób zaległości alimentacyjnych.
Jeśli zaległości alimentacyjne wyniosą w przybliżeniu 12 miesięcy to szanse na to że wylądujesz prędzej czy później na ulicy zbliżają się w praktyce do 100%. Do końca życia będziesz „miał komornika” i „opłaty komornicze” nigdy samochodu, mieszkania , dzieci, normalnego życia . Prawa dłużników dotyczących egzekucji komorniczej są miej więcej tak samo respektowane jak wyroki sądów rodzinnych w sprawie tzw. „kontaktów”. Majątek twoich rodziców przejmie za bezcen „kasta”. Zauważ że z tego prostego „pomysłu na okradanie” praktycznie nie da się uciec. Są możliwe jakieś „sztuki magiczne” ale umówmy się nie są one proste i mają wiele ograniczeń.
UWAGA!!!
Bez informacji dodatkowych „temat byłby nudny medialnie”. Właśnie „obudził” nam się pewien znany facet walczący o prawa mężczyzn z hasłem „nie zalegaj z alimentami”. Co do zasady chłop ma rację.
Zapomniał tylko dodać że:
Przy orzekaniu alimentów jawnie dyskryminuje się w sądzie mężczyzn.
Przepisy „dotyczące alimentów” są niezgodne z konstytucją, zasadami prawa i dyskryminują mężczyzn.
Bardzo często alimenty orzekane są nieprawidłowo (długi temat). Np. był taki okres w moim życiu że orzeczone alimenty były 4 krotnie większe jak moje dochody. Umówmy się w takiej sytuacji łatwo wpaść w zadłużenie „do końca życia” o które to tak naprawdę kaście wtedy chodziło.
Idiotów szukających sensacji informuję że nie mam zadłużenia alimentacyjnego.
A co z wakacjami u Ojca ?
Matka wtedy nie dosc że 500+ to jeszcze Alimenty dostaje...
Dzieci u ojca a on jej kase musi oddac.
Ja to wolałbym opiekę nad dzieckiem pełną ,a alimenty mi nie potrzebne i tak ostatnie 2 lata się nią zajmowałem szkoła powroty konie. Dziś miałem rozmawiać z dzieckiem o 20.00 to telefon wyłączony dziecka nagle. Do zony nie zadzwonię mam zablokowana. Zdrowie psychiczne sobie cenie.
Witam, załóżmy taki przykład, że po obliczeniu wszystkich wydatków na dziecko i rozłożenia tego na 12 miesięcy - wychodzi, koszt utrzymania dziecka 1000zl miesięcznie to alimenty wtedy wychodzą 1000zl czy dzielony ten koszt jest na obojgu rodziców?
Oczywiście że 1000 zł ma zapłacić mężczyzna - kobiecy wkład to pranie, sprzątanie itd i to nie jest wyliczalne ale i tak jej się należy!!!!
Alimenty to względem definicji zwrot połowy kosztów utrzymania dziecka, a pani wylicza kwotę pieniężną z zakupionych jednorazowo prezentów na urodziny kolegi dziecka? że jak? co to za bzdety, i wraz koledzy dziecka co rok dostają od niego nowe PS5 bo koszty narzucimy na drugiego rodzica :P
to brzmi bardziej na wymuszenie nie zgodne z przeznaczeniem alimentów.
Więc Dolicza się okres zachorowań mimo że dziecko nie jest chore? i dlaczego poziom zarobkowy płacącego? to koszty żywności są większe jak się zarabia więcej? no nie są , to jedynie żerowanie na czyim życiu, jeśli to naprawdę jest zgodne z prawem, bo nie brzmi to racjonalnie, to to prawo trzeba zmienić.
tak samo te wysyłanie dziecka na wycieczki i zajęcia pozalekcyjne, to jest indywidualna decyzja prawnego opiekuna, to nie jest utrzymanie dziecka tylko wymuszanie kosztów. to nie są koszty utrzymania, rozumie że żywność/ubiór wliczyć w koszty, ale wycieczki...? takie coś powinno być opłacane tylko za zgoda obu stron a nie pretekstem zwiększania alimentów.
Witam. Do tej pory płace regularnie alimenty, jest ok i zostalo to ustalone miedzy nami czyli ja i ex. Ale zaczynają sie problemy czyli wyciaganie jak najwiecej. W tej sytuacji bede chcial to uregulowac prawnie. Moje pytanie: ja mieszkam i pracuje w uk, jak moze zostac uwzgledniona wys alimentow? Np placilem 1200 bedac w Pl. to czy dalej bede placil tak samo pracujac w uk i zarabiajac wiecej?
Pod uwagę przy ustalaniu alimentów brane są dwa czynniki łącznie: wysokość zarobków rodzica oraz uzasadnione wydatki na dziecko. W związku z tym wysokość zarobków ma istotny czynnik natomiast w połączeniu z potrzebami dziecka. Pozdrawiam, Magdalena Bajsarowicz Prawnik & Psycholog sądowy
@@MagdalenaBajsarowicz dziekuje za odp.
@@MagdalenaBajsarowicz A co z utrzymaniem ojca? On też musi się mieć za co utrzymać....
@@evas2255 Usłyszałem w sądzie - niech pan znajdzie sobie jakąś fuchę... nikogo to nie interesuje - zabezpieczenie finansowe dziecka jest najważniejsze - nawet przy spłacie kredytów najpierw alimenty, następnie kredyty, rachunki itd.
@@szanujsie1214 🤯🤯 A później się dziwić, że facet się ukrywa i ma dziecko w dupie. Dzięki takim mamusiom , którym ciągle jest mało i mało i byle ojcu się nie ułożyło. Ja rozumiem patole, ale jak ojciec płaci na czas oprócz tego ma z dzieckiem kontakt, pamięta o urodzinach,dniu dziecka, świętach, w miarę możliwości zabiera na wakacje ,a mamusi ciągle mało, bo tatuś "za granicą " to by uja zobaczyła ode mnie.
Tak wysokość zarobków a wydatki na życie matki lub ojca zależy kto płaci rachunki dziecka i rodzica który płaci alimenty powinien mieć decydujący wpływ .
Alimenty są ustalane na podstawie potrzeb dziecka/ wydatków na nie. Podczas procesu widoczne jest na co druga strona przeznacza pieniądze, bo udowadnia się ponoszone koszty.
Powinien być inny tytuł:
“Jak wycisnąć z tatusia ile się da”
To do kiedy mam płacić alimenty moja córka ma na siebie pieniądze..bo jest dzieckiem niepelnosprawnym moja była żona nie może podjąć pracy bo jest opiekunem córki..za to dostaje tzw wypłatę córka ma rentę. 13.a 14 a rentę????gdzie tu jest sprawiedliwość???? I masz zapłacić 1000 zł gdzie zarabiam 4000 t a na chwilę obecną ma 6000 ty nie rozumiem
co jak co ale nie spodziewałem się takiego materiału poradnika dla pseudo matek. bardziej odpowiednii byłby tytuł jak jeszcze uciułać kase od byłego. wydatki na meble? na prezent na urodzinki koleżanki z przedszkola? Witaminy!!?? Jak matka nie umie nauczyć dziecka prawidłowych nawyków żywieniowych, lub ma 2 lewe ręce i nic nie potrafi zrobić w kuchni, to żadne witaminy nie pomogą. Brakuje jeszcze kosztów pidżama party na majorce, bo Dżejsika z Motylków tam przeciez zawsze robi party.
Prosze mnie źle nie zrozumieć. Ale w wielu pani filmach przywołuje pani dobro dziecka i prawidlowe przeprowadzenie przez rozwod. Jezeli matka ktora oczekuje alimentow wyjdzie z propozycja ustalenia wydatków w formie umowy spisanej z mezem (wyprawka do szkoly koszty wspolne, wakacje dziecka z mamą - koszty matki, wakacje dziecka z tata - koszty ojca, itp) to mysle ze przywroci to wzajemne zaufanie rodziców i pomoże dziecku. Jak najmniej regulacji sądowych a wiecej rozmowy i mediacji.
Ważne jest wypośrodkowanie i możliwe aspekty uregulować w sądzie ( nieraz do kancelarii zgłaszały się osoby, które np. przy opiece naprzemiennej nie miały ustalonych alimentów a później jedna ze stron, nie wywiązywała się z postanowień). Mimo wszytko poddałbym regulacji sposób i częstotliwość kontaktów i wysokość alimentów( w przypadku rozwodu to konieczność prawna). A brak konfliktu czy współpraca pomiędzy rodzicami jest dla dziecka bardzo ważna aby ochronić je przed negatywnymi skutkami rozwodu rodziców. Porozumienia przed mediatorem przedstawia się do sądu w pozwie o rozwód czy innych pismach procesowych. Pozdrawia, Magdalena Bajsarowicz
w żadnym momencie nie było powiedziane kto przygotowuje pozew, a jedynie na co zwrócić uwagę. Więc proszę nie wylewać swoich żali.
Czy mogą być same paragony czy muszą być faktury?
Nie, muszą być faktury ze wskazaniem Pani imienia i nazwiska. Można też dołączyć potwierdzenia płatności, jeśli opis transakcji jasno wskazuje na rodzaj zakupionych rzeczy.
Nie fajnie moim zdaniem się Pani wypowiada,widząc sytuację z jednej strony. Oczywiście to tylko mój punkt widzenia na ten monolog.
Temat jest jednostronny. Gdybym nagrała materiał o obniżeniu alimentów również przedstawiałabym sytuację z jednej strony. W innych filmach pokazuję szerszą perspektywę. Pozdrawiam
Prosze poruszyc matki nierobow ktore zyja z dzieci alimentow i z 500plus u nie chca poszczac do przedszkola .Dla ojcow ztworzcie program,bo ojcowie sa gnebione .
Dokładnie tak! tu jest jak wyciągnąć pieniądze od ojca ! a gdzie prawa ojca jako rodzica matka nakazuje swoje prawa oczernia ojca do innych ze sie nie interesuje i kłóci sie przy dzieciach jak ojciec chce dzieci zobaczyć żeby im się kojarzył z kłótniami ?
@@tomekwrobel1240 ani razu nie pada "matka" czy "ojciec". Jasno i merytorycznie jest wytłumaczone na co zwrócić uwagę.
@@Raczyna Proszę zwrócić uwagę że żyjemy w Polsce gdzie tylko 3% rozwodów kończy się przyznaniem opieki ojcu. Jest to możliwe jedynie w przypadku potężnych patologii. Z tego powodu oczywistym jest że film jest poradnikiem dla kobiet, dodatkowo w większości faceci potrafią na siebie i dziecko zarobić samodzielnie.
@@jozefniemiec531 dokładnie tak. I nie robią dziwnych zakupów i jakimś cudem dziecko jest zdrowe i nie lata po lekarzach z najwyzszej półki za 250zł za 5min wizyte. Ja potrafilem pujsc na USG z konsulatajca z dzieckiem za 200zł ale nie ona musi wydac 500zł.
@@tomekwrobel1240 Moich rodziców nie było stać na rozrywki dla mnie nie mówiąc już o wakacjach. To co? Mogłam ich podać do sądu, że nie spełniają moich zachcianek? Moim zdaniem powinny być brane pod uwagę podstawowe wydatki na dziecko jak jedzenie, ubiór, media, środki czystości, a reszta to już od woli rodzica i obojgu jak się dogadają i czy ich stać na dodatkowe atrakcje.
Pieknie pani liczy a kto mi odda wszyskie chwile których nie spedze z dzieckiem?
Bo zonka to sobie wyliyczły na dziecko 6000zł, a ja pani powiem coś ja od zony nic nie chce dajcie mi opieke nad dzieckiem. Ostatni 2 lata i tak głownie ja sie nia zajmowalem bo pracowalem zdalnie.
Filmy na temat opieki też Pan tutaj znajdzie.