STARZY ludzie rozmawiają o CHOROBACH - Papiery Rozwodowe Podcast

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 22 лют 2024
  • ✅🎵 Słuchaj nas na SPOTIFY i innych platformach:🎵✅
    anchor.fm/papieryrozwodowe
    INSTAGRAM
    🡲 Mishon: / mishon_official
    🡲 Warga: / programzdupy
    🔥 CO TYDZIEŃ ODCINEK: 🔥
    ⭐ Wtorek 16:00 - PAPIERKI
    ⭐ Piątek 15:00 - PAPIERY ROZWODOWE
    ⭐ Niedziela 19:00 - POPKORNER
    Zdjęcia: Janek
    Montaż: Lolo

КОМЕНТАРІ • 104

  • @Thesamehearts

    Ja choruje na depresje, miałam osoby w pracy, które mówiły, ze jestem outsider i się nie integruję. Jestem też introwertyczką. Jest naprawdę wiele ludzi bez wiedzy o depresji, a już nie wspomnę jak błędnie przekazują informacje innym. Dla tych osób byłam świrem, a jedna kobieta stwierdziła, że brakuje mi bolca i namawiała mojego kolegę żeby mnie wziął lekko pisząc na kolację ze śniadaniem. Także byli też eksperci od seksualności.

  • @Plusia03
    @Plusia03  +11

    O, to ja też "pochwalę się" swoją chorobą. 14 lat temu zdiagnozowano u mnie padaczkę i od tamtego czasu jestem zmuszona dzień w dzień brać leki, które rozpieprzają mi wątrobę i zaburzają zmysły, odczuwanie smaku i prawie wyłączają łaknienie, ale przynajmniej nie mam napadów drgawkowych 🤙 Przez chorobę w podstawówce zostałam wykluczona ze społeczeństwa, ponieważ znajomi z klasy bali się, że ich zarażę 🙃 W efekcie do dzisiaj zmagam się również z depresją i nie jestem w stanie nawiązywać nowych znajomości. Na studiach prace grupowe i tak ogarniam sama. Dostrzegam pewien plus tej sytuacji, a mianowicie taki, że potrafię poradzić sobie ze wszystkim sama. Trzymajcie się inni chorowici w sekcji komentarzy! Dużo siły dla Nas ❤

  • @eugeniasianko9087

    Też się pochwalę moją historią :) W okresie nastoletnim bardzo kochałam jogging. Często po takim wysiłku bolały mnie nogi, ale łączyłam to z wysiłkiem. A miałam też bardzo brzydki nawyk siadania na lewej nodze i gdybym tylko wiedziała, jakie tego będą konsekwencje... Otóż po kilku latach nogi zaczęły mnie boleć już nieustannie. Szczególnie ta lewa. Bałam się, że to jakiś zator, a na badaniu wyszło, że mam bardzo słabe zastawki w żyłach, że w lewej nodze mam silny refluks żylny, czyli po prostu mam żylaki. Tę wspaniałą chorobę przekazali mi dziadkowie. Nie mam jeszcze 30stki, a nie mogę już funkcjonować bez założenia uciskowych podkolanówek, bo nogi puchną i bolą jak pierun. Lekarz się dziwił dopóki nie powiedziałam o moim zamiłowaniu do biegania i stwierdził, że to właśnie to bardzo przyspieszyło rozwój choroby. Uzywam więc opasek, jem suplemenenty wspierające pracę żył, nawadniam się, mam nawet specjalną podusię w kształcie donuta, na której siadam, żeby nie męczyć żył odtyłkowych ;) ale to nie cofnie postępu tego schorzenia... :')

  • @Sobus7
    @Sobus7  +1

    Słucham sobie zrelaksowana, aż Maciek przypomniał mi o piszczeniu w uszach, a tak się składa, że od miesiąca słyszę go lepiej niż innych ludzi. Teraz znowu będę o tym pamiętać, dzięki 😆

  • @Breitblick

    Piszczenie w uchu przy różnych chorobach głowy to nie takie piszczenie jak ma każdy z nas, które słyszy podczas ciszy. To może być taki pisk, że nie da się wytrzymać. Ja swój problem diagnozuję od 2 lat. Są ataki, które trwają np. miesiąc. Odcina normalne słyszenie w uchu, słyszę pisk, słabo słyszę dźwięki a cisza jest nie do zniesienia. Do tego zawroty (najbardziej uciążliwe) i bóle głowy. To mnie wyłącza z życia. Leki działają bardzo powoli, np. bierze się dwa tygodnie i dopiero widzi się niewielką poprawę. Drugie co mnie wyłącza to problemy ze stawami. Inne atrakcje też bywały, ale generalnie ciężko tak się żyje jak już dopadają Cię dolegliwości, na które nie ma łatwego lekarstwa. To jest fakt, że ogranicza to radość życia i może prowadzić do problemów z psychiką. Także Ola, rozumiem Cię, trzymaj się, widzę, że mamy podobne choroby 😉

  • @kinguszz1552

    Z nietypowych chorób to u mnie w rodzinie jest zespół wazowagalny. Idzie to tylko po żeńskiej stronie rodziny. Kiedy długo stoi sie lub siedzi w jednej pozycji to spada ciśnienie i mdleje się. Mama ma stwierdzone i na badaniach czy to ma stanęło jej serce. Lekarstwa nie ma, ale założyli jej w wieku 45 lat rozrusznik serca, gdyby się sytuacja powtórzyła. Zalecenia to nie być długo w jednej pozycji, nie przegrzewać się, nie być w tłumie ludzi, pić minimum trzy litry wody. Ja miałam taką udrękę w szkole przez to. Sądzili, że specjalnie udaję, bo zdarzało się to często. Nie było to traktowane poważnie. Aktualnie dosyć sobie z tym radzę, bo wiem czego unikać i mam pracę, gdzie nie siedzę przez 8 godzin.

  • @herdoma94

    O tak. Dyskopatia l4, l5, juz od 14 lat ze mna. Wiem jak to jest. Lekarze mnie odsylali na rehaby, jeden jedyny rehabilitant powiedzial mi o jakims zabiegu ktory by ustabilizowal kregi i dyski, ale lekarz nigdy. I tak sobie zyje z tym. Nieraz sa dni ze placze z bolu nawet lezac i sie ruszyc nie moge.

  • @Olaamigos9710

    Ola a zrobisz jakiś odcinek o tym jakie suplementy bierzesz? Jeśli chodzi o jakość skory np bo wiadomo ze inne to trzeba skonsultować z lekarzem. Twoja skora to wyglada na 30 lat 😍

  • @LuizianaCoSzukaNicku

    No to ja otworzę się z moją historią z atakami paniki i stanami lękowymi. Zaczęło się, gdy miałam jakieś 10 lat i totalnie nie rozumiałam co się ze mną dzieje. Najgorzej było w czasie jazdy samochodem i myślałam, że po prostu boję się szybkiej jazdy. Potem miewałam ataki w szkole, jak np. lekcje były na wyższym piętrze niż parter. Wytłumaczyłam to sobie, że po prostu mam lęk wysokości. Ukrywałam się z tym problemem - rodzice widzieli, że coś nie gra, ale reagowali agresją i krzykiem na mój płacz i błaganie, by np. zwolnili prowadząc samochód. Moje rodzeństwo patrzyło na mnie z pogardą i zarzucało, że chcę po prostu zwrócić na siebie uwagę. Przerażały mnie publiczne wystąpienia - wolałam dostać jedynkę niż wygłosić referat, czy zaśpiewać piosenkę na muzyce. Nienawidziłam też czytać na głos w klasie, bo nie mogłam w dowolnej chwili przestać. Nie chciałam jeździć z rodzicami do rodziny, bo bałam się jazdy samochodem. Wielokrotnie słyszałam, że jestem krową, która myśli tylko o sobie. Byłam więc wycofana w szkole i w domu, uwięziona w spirali własnych lęków. Rzutowało to też na moje relacje z rówieśnikami, bo np. nie wsiadę na sanki z kimś jeśli to nie ja będę prowadzić (kontrola = bezpieczeństwo), więc przypięto mi łatkę samolubnej egoistki. Jak ja to przetrwałam jako tak małe dziecko? Nie wiem. Rodzice nie wpadli na to, aby zabrać mnie do psychologa, bo przecież wystarczy lanie. Do tej pory pamiętam jak starszy kuzyn przyjechał po mnie, żebym mogła spędzić urodziny z jego córką, a ojciec mu powiedział przy mnie: "jak będzie się drzeć to daj jej w łeb". To była moja rzeczywistość, a mówię o okresie lat 90/00. A to wszystko przez krzyki, agresję, przemoc fizyczną i seksualną, której doświadczyłam we własnym domu. Dzieciństwo i okres nastoletni to wielka walka ze sobą i rozpacz bezsilności. Na szczęście jestem już dorosłą osobą po terapii i cieszę się, że to za mną. Z ojcem nie mam kontaktu, a mamę przerasta przyjęcie, że to co się działo to były stany lękowe, na które oni nie odpowiedzieli wsparciem tylko jeszcze większą krzywdą.

  • @Dachscorn

    Uwielbiam ten daddy humor w wykonaniu Maćka

  • @aleksandracichy5353

    W podstawówce jeździłam konno i w wieku 7-8 lat miałam dość poważny wypadek 😅 Spadłam i koń po mnie przebiegł 😅 Matka do liceum regularnie chodziła ze mną do lekarzy, bo potrafiło mi odciąć czucie w nogach przy zakładaniu butów. Jedynie co mówili to, że to bóle wzrostowe, że wymyślam, bo nie chcę ćwiczyć w szkole itd itp xD Dopiero gdy skończyłam 21 lat i już nie mogłam chodzić, lekarze się tym zainteresowali. Jak się zainteresowali, to od razu wrzucili mnie na stół operacyjny, bo okazało się, że dysk się wysunął i złamał, a odłamana część zaczynała się kolokwialnie psuć 😂 Teraz jest ok, ale przez tyle lat z rozwalonym kręgosłupem zaczęło się u mnie zwyrodnienie szpiku kostnego 🤣 gdzie UWAGA w tak wczesnym stadium lekarze się tym nie zajmują - więc se siedzę i czekam aż kości mi zaczną nawalać 🤣 Dodatkowo mam wadę rozwojową jednego biodra i nie mam kolca biodrowego, więc czasami lubi se wypaść 😂 to samo tyczy się nadgarstków. Z tym na szczęście da się żyć. Wiem na co uważać i czego nie robić. Bardziej paraliżującą chorobą, jaką zdiagnozowano mi 4 lata temu jest fibromialgia. W gorszych momentach nie mogę wstać z łóżka, gdzie aby jakkolwiek funkcjonować muszę codziennie brać mocne leki. Kilka razy byłam na odstawieniu leków, ale ból był tak silny, że tylko leżałam i ryczałam. A zaczęło się od bólu rąk, tak silnego, że mój partner zawijał mi sie bandażem elastycznym bo był przekonany, że się przetrenowałam 😂😅 Ogólnie teraz śmieję się, że neurologicznie moje ciało mnie nienawidzi xDDD

  • @sylwiapawowska2637

    Pysznie do zobaczenia obiadu podczas przerwy w pracy. Wysyłam uściski ♥️

  • @carterpalace9435

    Niby mowi sie ze nie powinno sie googlowac symptomow a jednak w mojej sytuacji uratowalo mi to zycie. Dzieki pomocy wujka google zdjagnozowalam u siebie raka języka. Gdyby nie to prawdopodobnie nie cisnelabym tak lekarzy zeby dostac sie do specjalisty bądź jak juz sie bym tam dostala byloby za pozno. Moja oficjalna diagnozą bylo 4 stadium raka, teraz jestem po glosektomii i radioterapii i staram sie przyzwyczaic do nowego zycia.

  • @DominiqueSelwocka7

    TA MINIATURKA mnie podwójnie rozwaliła Tęskniłam za wami 🥹

  • @Lidoslawa

    Ostatnio Ola była Krecikiem przenikającym w struktury tv republika, a dziś okazało się, że Maciek miał ksywę Krecik przez mrużenie oczu. 😅

  • @kulson536

    Od kiedy miałam jakieś 7 lat do drugiej klasy podstawówki często krwawiłam z nosa. Nie było to z przemęczenia czy czegokolwiek. Po prostu czasami potrafiłam leżeć, oglądać tv, a z nosa nagły strumień. Robiłam różne badania, prześwietlania itd. i do tej pory niewiadomo, co to było. Teraz mam 20 lat i zdarza mi się to naprawdę sporadycznie, kiedy zmieniam otoczenie, np. mieszkając na Mazowszu nocuje w Krakowie itp. Jeśli ktoś miał/ma podobnie, to chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat

  • @sleepwolf6349

    Mnie endometrioza rozwaliła kompletnie. Za to mam dużo czasu na słuchanie Was ❤❤

  • @patrykcabala8317

    -Jak się nazywa walka dwóch koncernów produkujących tabletki na gorączkę.

  • @wiktoriagrab7430

    Mam 22 lata i zawsze bolała mnie głowa często myślałam że taki mój urok otóż nie okazało się że mam właśnie tężyczke przez co mam silne bóle głowy i zaniki pamięci. Uwielbiam chodzić do neurologa i słuchać komentarzy starszych ludzi że jestem młoda nic mi nie jest i blokuje tylko kolejkę tym którzy są w większej potrzebie