Łza się w oku kręci😢oglądając Twoje filmy. Łaziłem z brzegu po Wiśle w latach 80 i 90tych. Zawady, Karowa, Tarchomin...i boleni 60-70cm łowiło się po kilka na wypad😢 75-80cm, nawet do 85 trochę rzadziej, ale jak ktoś miał zapał i potrafił to robić, to nie był, żaden wyczyn, żeby parę sztuk w roku chwycić. 90+...to było marzenie. Ja trafiłem 89cm... na obrotówkę zrobioną przez siebie😢...i gdzie? Na Augustówce😢 ...Ech szalone czasy😢
Fajny, klimatyczny film, jak zawsze zresztą 😊👏 Ps.ludzie często pytają mnie, czemu na Wiśle nie stosuję podbieraka - właśnie dlatego 😉 Walka z podbierakiem w nurcie jest większym wyzwaniem, niż walka z rybą 🤷♂️😉
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowo Łysy Wężu. Ja pokornie znoszę trudy związane z obsługą podbieraka, ponieważ z tyłu głowy mam jedną majówkę, którą spędziłem na "SOR'ze w Nowym Dworze", gdzie chirurg wyjmował mi kotwicę z dłoni. Trafił mi się boleń, który za wszelką cenę chciał mi się zreflektować za niespodziewany piercing :) Tak czy inaczej znalazłem ciekawy podbierak i właśnie jestem na etapie jego testów. Co prawda nie jest z "Twojej parafii", chodzi mi o ABU, czy Berkley'a, ale całkiem niedaleko. Dam znać czy się sprawdza (jeżeli oczywiście chcesz).
@@lowca303 Ja miałem kotwicę w dłoni jeden, jedyny raz, w dodatku po złowieniu niewielkiego szczupaka na jednym z jezior koło Szczecinka - zresztą jest to w jakimś filmie sprzed 4 czy 5 lat 😉 I to nie brak podbieraka był "winny", tylko wiercił się podczas prezentacji i zaparkował dozbrojką w paluchu 🤷♂️😜 Ale takie jest wędkarstwo, zdarza się. Ja podbieraka na Wiśle używam tylko do kleni i brzan, bo inne ryby łatwiej i szybciej podbieram ręką 🤗 Do zobaczyska na wodzie brachu, ja ostatnio też troszkę pływałem w drugą stronę, ale rosnąca woda może nam tam troszkę pozmieniać 🤷♂️
Gratuluję zwłaszcza ładnego sandacza bo sa już dosyć rzadkie.Bolki też niczego sobie...Jakiej plecionki używasz?Chodzi mi o wytrzymałość bo holujesz bardzo zdecydowanie.Główny ciężar holu spada na kij a w nurcie nie ma lekko z takimi rybami.Powiem ci że jeżdżę też na wody stojące i spinningując tam wiem że powinienem być nad Wisłą bo nie ma porównania...Bynajmniej w moim okręgu wody stojące dla łowcy drapieżników to mogiła a Wisła zawsze ma coś do zaoferowania choć łatwo nie jest.
Jednak jednostka pływająca pomaga... Ja niestety spinninguję w Wiśle tylko z brzegu. W tym tygodniu 3 dni bez ryby. Tylko jedno branie szczupaka i jedno branie bolenia. Choć nie łowię okoni, to spróbowałem i nie było nawet brania... Za tydzień zawody i brak koncepcji...
mam łódkę i tez chusteczka daje :/ To zależy na jakim odcinku Wisły łowisz. Gdy łowisz tak jak w środku dużego miasta i nie masz silnika by dać tyla z przynajmniej 10 km za miasto to ci nic nawet łódka nie pomoże. W mieście każdą dziurę z brzegu jak i na wodzie masz obstukana i nie ważne o której porze dnia przyjedziesz.
Cześć, Jak Zwykle Film Sztos i oczywiście Piękne krajobrazy.
Piękne dzięki! Wiślane krajobrazy są oszałamiające ;)
Łza się w oku kręci😢oglądając Twoje filmy. Łaziłem z brzegu po Wiśle w latach 80 i 90tych. Zawady, Karowa, Tarchomin...i boleni 60-70cm łowiło się po kilka na wypad😢 75-80cm, nawet do 85 trochę rzadziej, ale jak ktoś miał zapał i potrafił to robić, to nie był, żaden wyczyn, żeby parę sztuk w roku chwycić.
90+...to było marzenie. Ja trafiłem 89cm... na obrotówkę zrobioną przez siebie😢...i gdzie? Na Augustówce😢
...Ech szalone czasy😢
Myślę, że te czasy jeszcze kiedyś wrócą. Ludzie zaczynają mieć większą świadomość, tzn. taką mam nadzieję :)
Cudne ujęcia naszej Królowej rzek! Piękne ryby! Gratuluję!
Piękne dzięki! :) 3 maj się!
Fajny, klimatyczny film, jak zawsze zresztą 😊👏
Ps.ludzie często pytają mnie, czemu na Wiśle nie stosuję podbieraka - właśnie dlatego 😉 Walka z podbierakiem w nurcie jest większym wyzwaniem, niż walka z rybą 🤷♂️😉
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowo Łysy Wężu. Ja pokornie znoszę trudy związane z obsługą podbieraka, ponieważ z tyłu głowy mam jedną majówkę, którą spędziłem na "SOR'ze w Nowym Dworze", gdzie chirurg wyjmował mi kotwicę z dłoni. Trafił mi się boleń, który za wszelką cenę chciał mi się zreflektować za niespodziewany piercing :) Tak czy inaczej znalazłem ciekawy podbierak i właśnie jestem na etapie jego testów. Co prawda nie jest z "Twojej parafii", chodzi mi o ABU, czy Berkley'a, ale całkiem niedaleko. Dam znać czy się sprawdza (jeżeli oczywiście chcesz).
@@lowca303 Ja miałem kotwicę w dłoni jeden, jedyny raz, w dodatku po złowieniu niewielkiego szczupaka na jednym z jezior koło Szczecinka - zresztą jest to w jakimś filmie sprzed 4 czy 5 lat 😉 I to nie brak podbieraka był "winny", tylko wiercił się podczas prezentacji i zaparkował dozbrojką w paluchu 🤷♂️😜 Ale takie jest wędkarstwo, zdarza się. Ja podbieraka na Wiśle używam tylko do kleni i brzan, bo inne ryby łatwiej i szybciej podbieram ręką 🤗 Do zobaczyska na wodzie brachu, ja ostatnio też troszkę pływałem w drugą stronę, ale rosnąca woda może nam tam troszkę pozmieniać 🤷♂️
fajnie, coraz wiecej zainteresowanych Wisla..
Wydaje mi się, że właśnie to zainteresowanie zdecydowanie maleje ;)
niska woda to i ryby latwiej znalesc , fajnie sie to oglada , polamania
Lato ogólnie jest extra nad wodą ;) Ja uwielbiam te niżówki, choć ciężej się wtedy pływa.
👍
Te motto z 14.30 to i moja choroba. Pozdro. I do kolejnego zobaczenia na slipie. A kotwiczką zmieniaj przed Bolkiem a nie po😂
@@cezar8021 masz w 100% rację! 3 maj się ;)
Cześć film super, mam pytanie co to za ponton, oczywiście sub i łapka leci, połamania
Kraken
Piękne dzięki! ten ponton to Kraken II 370CM od firmy Proscan Marine- na kanale znajdziesz film z jego zakupu. Powodzenia!
@@lowca303 również dziękuję, film już nadrobiłem😄
Witam jaka to wędeczka?
@@piotrdogao8059 hm69x od Dragona, info masz w opisie filmu ;)
Gratuluję zwłaszcza ładnego sandacza bo sa już dosyć rzadkie.Bolki też niczego sobie...Jakiej plecionki używasz?Chodzi mi o wytrzymałość bo holujesz bardzo zdecydowanie.Główny ciężar holu spada na kij a w nurcie nie ma lekko z takimi rybami.Powiem ci że jeżdżę też na wody stojące i spinningując tam wiem że powinienem być nad Wisłą bo nie ma porównania...Bynajmniej w moim okręgu wody stojące dla łowcy drapieżników to mogiła a Wisła zawsze ma coś do zaoferowania choć łatwo nie jest.
Hej, używam 0,13. Boleń wbrew pozorom nie jest przeciwnikiem trudnym do pokonania.
Jednak jednostka pływająca pomaga...
Ja niestety spinninguję w Wiśle tylko z brzegu. W tym tygodniu 3 dni bez ryby. Tylko jedno branie szczupaka i jedno branie bolenia. Choć nie łowię okoni, to spróbowałem i nie było nawet brania...
Za tydzień zawody i brak koncepcji...
A może to najlepszy czas żebyś rozważył zakup jakiegoś gumowego jachtu ;)
mam łódkę i tez chusteczka daje :/ To zależy na jakim odcinku Wisły łowisz. Gdy łowisz tak jak w środku dużego miasta i nie masz silnika by dać tyla z przynajmniej 10 km za miasto to ci nic nawet łódka nie pomoże. W mieście każdą dziurę z brzegu jak i na wodzie masz obstukana i nie ważne o której porze dnia przyjedziesz.
Вітаю з Києва. Що це за річка?
Hej, to Wisła ;)