Ja wysuszyłam owoce dzikiej róży w lodowce no frost w temp 3-5 stopni C, potem zmieliłam w temp pokojowej. Polecam ten sposób, bo gotując te owoce tracimy to co najcenniejsze, zostawiając tylko niestety smak.
Suszenie jest najlepszym sposobem na zachowanie witamin w owocach. Gotowanie - nawet krótkie jak w tym filmie - zabija witaminy ale pozostają minerały. Dlatego najcenniejszy owoc dz. róży jest surowy, w nalewkach, suszony czy olej wyciskany z nasionek. Panie Adam Krawczyk, to jest pierdołowaty komentarz, jakby Pan nie wiedział. Ale powidła jak powyższe i tak sobie zrobię. Dobrze, że propaguje Pan owoc dzikiej róży. Pozdrawiam
Wieszak jest the best .A wie Pan co zrobilam , zebralqm we wrzeniu dzika roze , uszuszylan na kaloryferze 4 dni i zmielilqm w mlynku i mam herbatke . Fajna jestem ?
Wino z dzik. rozy jest nie dobre w smaku. Mozna uzyc jako dodatek. Daje czerwony kolor. Jezeli sa tam witaminy (szczegolnie C) to po co to gotujesz? Tracisz wszystko co najlepsze.
Czerwone,tzn mocno herbaciane i smaczne wino z owoców dzikiej róży można uzyskać gdy podda się przed fermentacją prostemu procesowi tzw.lizy Oto rezultat: ua-cam.com/video/OpSXENHuEW8/v-deo.html
Witam Wspomniałeś o intraktach. Coś o nich czytałem i raz próbowałem zrobić intr. z czosnku. Wrzuciłem 100g czosnku do gotujących się 200g 70% alkoholu poczekałem może z minutę do ponownego zagotowania wyłączyłem kuchenkę elektryczną i poczekałem aż ostygnie.Zrobiła się ciapa, którą przelałem do słoika i pozostawiłem na 10 dni w ciepłym miejscu. Po 10 dniach odcedziłem i wyszło mi jakieś 25g intraktu. Czy tak to ma wyglądać? I jak to stosować.Gdzie mógłbym poczytać o intraktach? Z jakich Ty korzystasz książek?
Witaj, ta metoda jest ryzykowna, ponieważ alkohol jest łatwo palny. Intrakt robi się na alkoholu o temp. max 70stopni, w momencie jak zaczyna wrzeć. Gotować nie należy. Czosnek najlepiej rozgnieść najdrobniej jak się da, choć w tym przypadku nie mam pewności, czy nie warto w całości, do sprawdzenia temat. A o intraktach i nie tylko polecam chociażby wpisy dra Różańskiego Henryka. jest tego masa cała :) rozanski.li/1053/nalewka-i-intrakt-tinctura-et-intractum/
Liście pozyskuje się od maja do lipca. Jest początek sierpnia i owoce już dojrzewają więc liście mogą być teraz po prostu mniej wartościowe ale jak ktoś się uprze :) Suszenie naturalne jest wskazane jak najbardziej byle w cieniu i przewiewie oraz z dala od pleśni czy grzybów czyli nie w wilgotnych pomieszczeniach :)
Witam. Ja zrobiłem tak jak Pan Adam Krawczyk na filmie te powidła.Dokladnie wyszlo mi 6 słoiczków i nie wiem dla czego otwierając każdy słoik na gorze była pleśń nie wiem dla czego moze kotoś wie?
Przetarłem rozgotowaną dziką róże przez identyczne sito, niestety włoski ze środka owocu kłują w język i gardło. Gdyby nie to , te powidła były by naprawdę pyszne.
Wytłumacz mi proszę kwestię pojemników z plastyku ja osobiscie jestem UCZULONA, mnie by było szkoda roboty zeby pakować w plastyki wiadomo że coś tam się jednak przedostaje deczko do deczka i zrobi się kg zbędnych toksyn. SZKŁO i basta.
Jak mogę to zamiast plastikowych pojemników stosuję szklane, zwłaszcza do przechowywania rzeczy które z pewnością wchodzą w reakcję z tworzywem. Jestem za zaprzestaniem korzystania z reklamówek, butelek itp. lecz czy zawsze się da?
nie wpadlabym na pomysl zeby zbierac cokolwiek w miescie! w niej jest wiecej toksyn niz skladnikow pozytywnych. Wez jedz do jakiegos duzego lasu z dalaod miastai pol uprawnych
może i tak,ale w mieście nie pryskają chemią.. Mam to szczęscie ,że mieszkam w górach, a tu się nie pryska i do 0.5 km od domu mogę nazbierać ok. 100kg dzikiej róży, a najbliższa ruchliwa droga jest 3km dalej..
Fajny filmik. Ostatnio na wycieczce rowerowej dopadłem krzaczek róży i obrałem kilka owoców z pestek i zjadłem. Fajny smak. No właśnie: pestki. Nie wiem już na którym filmie i gdzie, ale też było o róży dzikiej i tam również podobnie na temat tych owoców było, tyle tylko, że ostrzegano przed spożywanie pestek. Pestki róży mają działać drażniąco na jelita i powodować nieprzyjemne swędzenie - nie do podrapania oczywiście. Czy Autor filmu potwierdza te rewelacje na temat pestek owoców dzikiej róży? I jeszcze pytanie zasadnicze odnośnie tych powidełek. Jakie proporcje składników?
pestki zjedzone?zmecza chyba uklad trawienny,,wokol pestek jest jeszcze taki puszek,ten powoduje irytacje zewnetrzna i wewnetrzna,..hm, to raczej nie jest dobrze spozywac te owoce w stanie surowym,chyba ze polowki tylko,po usunieciu wnetrza.Ktore nie nalezy wyrzucic,lecz zaplantowac,by zachowac gatunek,dla tych co po nas,tez beda chcieli miec.
Polecam także nalewkę miód pitny lub winko,ocet z owoców dzikiej róży. Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku. ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
Pomysl z wieszakiem jest zarombisty . Rozyczke kocham i uzywam , maceruje w oleju , fajne na popekane naczynkq , uwielbiam jesc .
Korzystam z fajnych rad. ..dziekuje.
Taki zaradny z Pana czlowiek, za chyba sie oświadczę ; )
Śmiechu warte. Bardzo ciekawie Pan opowiada. Proste, a opowiedziane w bardzo interesujący sposób.
Ja wysuszyłam owoce dzikiej róży w lodowce no frost w temp 3-5 stopni C, potem zmieliłam w temp pokojowej. Polecam ten sposób, bo gotując te owoce tracimy to co najcenniejsze, zostawiając tylko niestety smak.
Zmielila Pani z nasionkami?
Ile czasu zajelo Pani suszenie ew lodowce?
W lodowce suszenie?🤔Na pewno nie pomylila pani lodowki z suszarka do ubran?😂😂😂
@@halinalisicka7070 Nasiona wyleciały z wysyszonych owoców, niektore musialam nozem wyjmowac. Suszenie trwa kilka tygodni.
@@Ws-wr6xt W lodowce NO FROST😉
Ale mam smaka, będę robić, wielkie dzięki.
Suszenie jest najlepszym sposobem na zachowanie witamin w owocach. Gotowanie - nawet krótkie jak w tym filmie - zabija witaminy ale pozostają minerały. Dlatego najcenniejszy owoc dz. róży jest surowy, w nalewkach, suszony czy olej wyciskany z nasionek. Panie Adam Krawczyk, to jest pierdołowaty komentarz, jakby Pan nie wiedział. Ale powidła jak powyższe i tak sobie zrobię. Dobrze, że propaguje Pan owoc dzikiej róży. Pozdrawiam
moje owoce rozy pozostawione na wikllinie,po prostu sie ususzyly, te ktore nie wyschly ,rozkroilam na pol,za kilka dni beda suche tez.
Róże , owoce dobrze jest zbierać kiedy są twarde . Mają więcej witaminy C
.
Wieszak jest the best .A wie Pan co zrobilam , zebralqm we wrzeniu dzika roze , uszuszylan na kaloryferze 4 dni i zmielilqm w mlynku i mam herbatke . Fajna jestem ?
Tak :)
wieszak ...genialny wynalazek a drzem-ik apetyczny nie powiem.
Wino z dzik. rozy jest nie dobre w smaku. Mozna uzyc jako dodatek. Daje czerwony kolor. Jezeli sa tam witaminy (szczegolnie C) to po co to gotujesz? Tracisz wszystko co najlepsze.
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku.
ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
polecam daktyle jako slodzenie powidel.
Czerwone,tzn mocno herbaciane i smaczne wino z owoców dzikiej róży można uzyskać gdy podda się przed fermentacją prostemu procesowi tzw.lizy
Oto rezultat:
ua-cam.com/video/OpSXENHuEW8/v-deo.html
Pierdołowate komentarze są usuwane, jakby ktoś nie wiedział.
Witam. Czy można prosić o proporcje składników na te pyszne powidełka? Ile cukru i wody na kg owoców... Pozdrawiam.
Suszona dziką różę (temp susz 20'') zmielić na pył z pestkami+imbir+kurkuma+wit.c w proszku.Chore stawy?🪓🪓🪓
Witam
Wspomniałeś o intraktach. Coś o nich czytałem i raz próbowałem zrobić intr. z czosnku. Wrzuciłem 100g czosnku do gotujących się 200g 70% alkoholu poczekałem może z minutę do ponownego zagotowania wyłączyłem kuchenkę elektryczną i poczekałem aż ostygnie.Zrobiła się ciapa, którą przelałem do słoika i pozostawiłem na 10 dni w ciepłym miejscu. Po 10 dniach odcedziłem i wyszło mi jakieś 25g intraktu. Czy tak to ma wyglądać? I jak to stosować.Gdzie mógłbym poczytać o intraktach? Z jakich Ty korzystasz książek?
Witaj, ta metoda jest ryzykowna, ponieważ alkohol jest łatwo palny. Intrakt robi się na alkoholu o temp. max 70stopni, w momencie jak zaczyna wrzeć. Gotować nie należy. Czosnek najlepiej rozgnieść najdrobniej jak się da, choć w tym przypadku nie mam pewności, czy nie warto w całości, do sprawdzenia temat. A o intraktach i nie tylko polecam chociażby wpisy dra Różańskiego Henryka. jest tego masa cała :)
rozanski.li/1053/nalewka-i-intrakt-tinctura-et-intractum/
Bardzo dziękuję.Powiedz mi jeszcze czy w Farmakopeii znajdę przepis na askorbinian sodu?
Szczerze, nie słyszałem by można było go pozyskać drogą naturalną. A to chyba substancja chemiczna.
Chyba tak ale jakoś to robią. Gdzieś jakiś wzór na to jest. Tylko gdzie?
dodajesz sody do kwasu askorbinowego i masz askorbinian :D
smacznego :) ,podziwiam determinacje ,ja zlikwidowałam swoje krzaki
Kiedy mozna zbierac liscie? I czy mozna suszyc w pomieszczeniu, samoistnie.
Liście pozyskuje się od maja do lipca. Jest początek sierpnia i owoce już dojrzewają więc liście mogą być teraz po prostu mniej wartościowe ale jak ktoś się uprze :) Suszenie naturalne jest wskazane jak najbardziej byle w cieniu i przewiewie oraz z dala od pleśni czy grzybów czyli nie w wilgotnych pomieszczeniach :)
Witam, podzielisz się opinią na temat odżywki na przyrost masy mięsniowej, zakończyłes stosowanie, jakie efekty?
Witaj, zapraszam do blooga, dziś zaktualizowałem odpowiadając na Twoje pytanie. Pozdrawiam szesciopak40plus.pl/?p=294
ja jem całe mniam
i surowe
mniam
Witam. Ja zrobiłem tak jak Pan Adam Krawczyk na filmie te powidła.Dokladnie wyszlo mi 6 słoiczków i nie wiem dla czego otwierając każdy słoik na gorze była pleśń nie wiem dla czego moze kotoś wie?
Albo nakretki nie byly wygotowane albo sloiki zamkniete. Po zamknieciu sloika zagotowac go zeby sie zamknol i krzyknac do niego: ZAMKNIJ SIE!!
@@pierrejankiewicz579 poprawiles mi humor, serio!😄
@@renatajankowska1986 czasem mi sie udaje cos na temat. Dzieki
A ktos zna przepis na ocet z owocow dzikiej rozy?
Róża musi być bez pesteczek niegotuje się bo traci witaminę C najlepiej suszyć
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku.
ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku
ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
Owoc dzikiej róży jest bardzo skuteczny na zapalenie stawow tylko przy konserwacji nie wolno przekroczyć temperatury 40stopni
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku.
ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
Suszona dziką różę (temp susz 20'') zmielić na pył z pestkami+imbir+kurkuma+wit.c w proszku.Chore stawy?🪓🪓🪓
Przetarłem rozgotowaną dziką róże przez identyczne sito, niestety włoski ze środka owocu kłują w język i gardło. Gdyby nie to , te powidła były by naprawdę pyszne.
to ile tygodni suszysz ta roze w takiej temperaturze
Dzika róża nie ma gatunków (ok.5, 20). To jest rosa canina i tyle.
Wytłumacz mi proszę kwestię pojemników z plastyku ja osobiscie jestem UCZULONA, mnie by było szkoda roboty zeby pakować w plastyki wiadomo że coś tam się jednak przedostaje deczko do deczka i zrobi się kg zbędnych toksyn. SZKŁO i basta.
Jak mogę to zamiast plastikowych pojemników stosuję szklane, zwłaszcza do przechowywania rzeczy które z pewnością wchodzą w reakcję z tworzywem. Jestem za zaprzestaniem korzystania z reklamówek, butelek itp. lecz czy zawsze się da?
nie wpadlabym na pomysl zeby zbierac cokolwiek w miescie! w niej jest wiecej toksyn niz skladnikow pozytywnych. Wez jedz do jakiegos duzego lasu z dalaod miastai pol uprawnych
może i tak,ale w mieście nie pryskają chemią.. Mam to szczęscie ,że mieszkam w górach, a tu się nie pryska i do 0.5 km od domu mogę nazbierać ok. 100kg dzikiej róży, a najbliższa ruchliwa droga jest 3km dalej..
Fajny filmik. Ostatnio na wycieczce rowerowej dopadłem krzaczek róży i obrałem kilka owoców z pestek i zjadłem. Fajny smak. No właśnie: pestki. Nie wiem już na którym filmie i gdzie, ale też było o róży dzikiej i tam również podobnie na temat tych owoców było, tyle tylko, że ostrzegano przed spożywanie pestek. Pestki róży mają działać drażniąco na jelita i powodować nieprzyjemne swędzenie - nie do podrapania oczywiście. Czy Autor filmu potwierdza te rewelacje na temat pestek owoców dzikiej róży? I jeszcze pytanie zasadnicze odnośnie tych powidełek. Jakie proporcje składników?
pestki zjedzone?zmecza chyba uklad trawienny,,wokol pestek jest jeszcze taki puszek,ten powoduje irytacje zewnetrzna i wewnetrzna,..hm, to raczej nie jest dobrze spozywac te owoce w stanie surowym,chyba ze polowki tylko,po usunieciu wnetrza.Ktore nie nalezy wyrzucic,lecz zaplantowac,by zachowac gatunek,dla tych co po nas,tez beda chcieli miec.
Polecam także nalewkę miód pitny lub winko,ocet z owoców dzikiej róży.
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku.
ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
A co z pestkami , strasznie kują? Używa Pan całych owoców do powideł.
Pestki oddzielam na sicie inaczej można by sobie zęby połamać :)
ua-cam.com/video/UFeMq58PKHo/v-deo.html