▶ NOWY Kurs FL Studio 20 od Podstaw ▶ live-act.pl/fl-studio-20-od-podstaw/ | Promocyjna cena do poniedziałku (03.06). Jeżeli masz wcześniejszą wersję kursu o FL Studio 10, to dostaniesz 80% rabatu na nową wersję szkolenia. Wystarczy, że napiszesz do mnie wiadomość, a ja wyślę Ci kod rabatowy.
Witam. Od początku pracuję w FL'u. Jak wszędzie są plusy i minusy. Ważne by wykorzystywać DAW w 100% możliwości. Poza tym tylko przypomnę, że to nie DAW a MY tworzymy muzykę, a program to jedynie narzędzie. Dobry odcinek. Pozdro
Dla mnie fl wygrywa chyba najbardziej stylistyką. Pracując z fl studio czuje sie rzeczywiscie jakbym tworzyl muzyke, to jest ładne, czytelne, estetyczne. W Abletonie układając utwor mam wrazenie jakbym kodował jakis program dla NASA w javie na komputerze z lat 90 xd
Ja od wielu lat i w sumie od zawsze pracuje na FL'u i zawsze miałem z tym problem ponieważ wydawało mi się że FL nie jest pro i że żeby tworzyć na wysokim poziomie trzeba by się przerzucić na abletona. podejścia były ale nie potrafiłem, jakoś nie pasowało mi tam nic, nie miałem flow itd i w sumie ciesze się że zostałem przy FL'u tym bardziej że tak go chwalisz jestem jeszcze bardziej dumny z tego że się nie przerzuciłem i zauważam również te plusy. pozdro
Nie wziąłeś pod uwagę podstawowej kwestii, gdzie Ableton to właściwie program do live actów i grania na żywo, w tym jego siła. Założeniem Abletona nie było wyklikiwanie klocków w piano roll, a mixowanie grając z muzykami. Fl studio to program typowo producencki gdzie twórcy nastawili się na klikanie myszką, jako metodę twórczą ;)
FL taki przyjemniejszy się wydaje. W późniejszym etapie produkcji i tak mało kto korzysta z wbudowanych wtyczek, każdy wyposaża się w jakieś zewnętrzne pluginy.
FL Studio 15 lat Ableton 2 lata Logic Pro X 1 rok No i u mnie najlepiej się sprawdza FL Studio ale nie dlatego że jest najlepszy ,po prostu najdłużej na nim pracuje 😉 Btw kolejny dobry odcinek pozdrawiam👍
Dzięki, pokażę moim studentom (którzy pracują na FL Studio - wydział artystyczny i pracownia dźwięku) i czasem pytają mnie o Ableton. Ja po 14 latach pracy na FL Studio mam tak, że doprowadza mnie do szału to, że w mikserze nie można zmieniać kolejność efektów prostym kliknięciem i przesunięciem, tylko albo cholernym menu albo cholernym kółkiem w myszce. Z wersji na wersję czekam, aż to zmienią... Jeszcze nie instalowałem 20.8, ale coś mi mówi, że moje modlitywy nie zostaną wysłuchane. W abletonie super są te narzędzia w stylu syntezatorów modularnych - możliwość kontroli poszczególnych parametrów randomem czy LFO. W FL jest to dużo bardziej, mam wrażenie, ukryte i nieoczywiste.
Za specjalistę się nie uważam ale co do przestawiania "klocków" w piano rollu nie mogę się zgodzić. Dużo łatwiej jest mi je ustawić w abletonie do tego bardzo rzadko trzeba je przesuwać bo quantyzacja daje rade. Wystarczy narzucić odpowiedni gatunkowo swing na kanał aby instrument zabrzmiał naturalnie i wcale nie trzeba każdego klocka po kolei przesuwać.Bez hejtu, po prostu musiałem sie podzielić spostrzeżeniem. Dzięki za bardzo pomocne informacje i kursy do live!
Do Abletona nie porównam, bo nie używam, ale za to mam porównanie do Bitwiga, Cubase, Reapera i Studio One ;) FL jest fajny, dopóki nie zacznie się na nim robić poważniejszych rzeczy - mam tu podobne spostrzeżenie, jak Piotrek. To przypisywanie kanałów, niezależność patternów od playlisty, a playlisty od kanałów miksera, możliwość dowolnego i różnego kolorowania czy nazywania wszystkiego na ekranie mnie osobiście w pewnym momencie zmęczyła. Trzeba się strasznie pilnować i ciągle pamiętać, żeby coś przemianować, przekolorować, sprawdzić podpięcie pod odpowiedni kanał... To raz, a dwa - wydajność. Generalnie mniejsza niż np. Studio One - a robiłem porównanie bezpośrednie, takie same utwory, z tymi samymi instrumentami, efektami itp. W Studio One zostawał jeszcze zapas mocy, FL już się krztusił, pomagało tylko zwiększenie bufora (w Studio One 256, w FL musiałem ustawiać 2048, żeby mieć podobną wydajność). Ostatecznie mam wrażenie, że na FLu trochę się mści "pochodzenie". Ale pełna zgoda, że na pewno jest poręczny i szybki przy tworzeniu szkiców i notowania pomysłów, a piano roll - cudo. No i ten brak opłat za aktualizacje - doceni każdy, kto legalnie aktualizował dużego DAWa do nowszej wersji :)
Nie ma złego wyboru jeżeli chodzi o DAW :) Do każdego można się przyzwyczaić i biegle w nim pracować. Wybrać jeden swój i w nim po prostu pracować. I FLstudio i Ableton jest genialny. Jeżeli chodzi o szarpanie o struny, które pokazałeś, czy plugin musi to wspierać? Nie jest to do typowo FLowych pluginów?
5:55 jak już coś się uzbiera to masz wybór, możesz zbudować kawałek nawet w jednym patternie i tylko zmieniać/klikać/wyciszać instrumenty, w tle to na żywo nagrywając. albo oczywiście układać klocki w playliście, budować powoli i na spokojnie, wracać, wymazywać :) prostota i potęga FL, zależnie od wyobrazni. polecam też podpięcie przez midi jakiegoś kontrolera, np. korgowego Nanokontrolera - mi bardzo pomógł przy aranżu, suwaki i gałki przypisane do kanałów i efektów - super, wychodzą różne wersje kawałka w prosty sposób.
W czym FL studio jest GORSZE od Abletona: - współpraca z kontrolerami MIDI - algorytmy rozciągania sampli - FL studio nie jest linearnym DAW (chociaż czasem to plus) Mówię to jako użytkownik FL.
No i tu w jednej kwestii muszę stanąć w obronie @bletona, bo może i Fl ma seqwencer, który pozwala na szybkie zmontowane kawałka, ale @bleton ma okno live session, które równie szybko pozwala na wstępne zmontowane pomysłu, a jednocześnie pozwala szybko naszkicować aranżacje poprzez podział na sceny. I tu moim zdaniem wygrywa @bleton z zawixowanym poruszaniem się między patternami niczym z pierwszych TRACKERÓW, które oferuje FL. P.S. Fajne filmy.
@Live Act kup sobie Reasona. Ten daw się nie crashuje, ten daw ma mnóstwo zaawansowanych syntezatorów oraz innych narzędzi, ten daw ma rewelacyjny mikser.... to jest daw w którym się zakochasz :) Poza tym zapełnisz niszę - na polskim youtube nie ma praktycznie w ogóle materiałów na temat Reasona, a na światowym yt jest tego bardzo mało. Przemyśl se to
Mam do was pytanie, chce wrócić do produkcji muzyki hobbystycznie, i na pełnym legalnym oprogramowaniu, w chwili obecnej posiadsm oryginalny ableton live 8 w wersji standard i syntezator sylenth1 rownież oryginalny, mam dylemat co jest bardziej oplacalne , upgradeować Abletona do wersji 10 standard czy zakupić FL studio Producer, chce dodatkowo jeszcze zaopatrzyć sie w NI Komplete 12 select
Witam nauczycielu mój ty najlepszy .Powiadasz że problem jest z dodaniem a pat do kanałów to nie jest trudne dotykasz tylko synterazator i na mikserze klikasz to this track i już masz na kanale to jest sekunda roboty.
To co mówisz o FLu po 6 minucie odnoście haosu, braku automatycznego przypisania ścieżki do miksera, że na danej ścieżce jest jeden instrument, wszystko się samo oznacza spójnie w Abletonie, to w FLu najnowszym, od wersji 20.1 również to jest 😉 Nie wiem czy aż tak ponieważ nie korzystałem długo z abletona, lecz sporo z Presonusa Studio One i tam faktycznie jest jak mówisz. W nowej wersji FLa również jest możliwość takiego flow. Szczerze w studio one musiałem tak robić i tyle, w FLu mogę wybrać sposób pracy. Zrobiłem. Kilka projektów zmuszając się do nowego flow ale z czasem powrocilem do pierwotnego, może dlatego że szybko stworzę zarys tego co mam w głowie i mogę jechać dalej, ewentualną zmianę na playliście szybko zmienić. Fakt przy tym trybie pracy z czasem robi się male zakłopotanie, ale raz kilka minut poświece na porządki i znów mam wszystko pod kontrolą 😉 Podsumowując zzczegolnie od wersji 20.1 uwielbiam FLa za swobodę w flow. Ponieważ do miksu ścieżek wav jak najbardziej flow jak w Abletonie jest dużo czytelniejszy 😛 PS fajny odcinek, czekam na następne!
Piotrze, czy mógłbyś nagrać odcinek z poradami, w jaki sposób poprawnie zmiksować taką o to gitarę (na przykładzie gitar z omnisphere) jak na samym początku tego utworu? ua-cam.com/video/WXony2u1q1I/v-deo.html
3:25 Podglądanie zaznaczonych patternów tego właśnie brakuje mi w FL. A przeszkadza mi to, że instrumenty muszą być wtedy w jednym patternie, kiedy nie chcę kopiować wszystkiego. 6:43 W sumie gotowe sloty są spoko. Ale jeśli w Abletonie nie ma klipów automatyki to słabo. Klipami i Patternami szybciej się pracuje. A teraz można w końcu sklejać automatykę w Flu-u i spokój :) 8:12 Oj gadałbym o rożnych DAW. W każdym razie przy Abletonie wybrałbym Fl-a Drażni mnie to, że wszędzie ta faza na minimalizm w grafice. Ale FL też nie jest jakiś wesoły… A co do wtyczek, to trzeba by było sprawdzić, co ma Ableton. Ale FL ma wtyczki, których nie chciałbym porzucić. Chciałem te wtyczki w Cubase no i lipa... Chyba ten cały brak wsparcia dla starszych wersji VST, albo to całe 32 bit ...
Czekalem na taki odcinek! FL jest łatwy i przyjemny ale z tych producentów których śledzę i którzy pracują na Logic Pro czy Abletonie muzyka brzmi dużo bardziej profeajonalnie niż od tych co pracują z FL, zastanawia mnie to dlaczego..
Hej ... prosze o pomoc . Uciełam kilka słów z wokalu ale nie potrafię sprawić by koniec wybrzmiewał tylko urywa się tak chamsko jak by siekierą odrąbać ; - ) ...wiem ze sie w jakiś sposób da się to zrobić w FL STUDIO
Native Instruments Komplete 12 powinno pokryć wszystko co jest potrzebne do robienia wielu gatunków muzycznych (brakuje tylko dobrego reverbu). Poza tym serum i reveal-sound spire są świetnymi syntezatorami. Jest też Arturia Pigments, która zbiera pochlebne opinie ale sam osobiście nie miałem z tym syntezatorem styczności. Valhalla Vintage Verb - Reverb świetna jakość i tylko 50$. Ja osobiście nie kupowałbym Nexusa ze względu na brak możliwości tworzenia własnych presetów tym bardziej że jeśli korzystasz z fl studio to niedługo wychodzi nowa wtyczka dostępna dla wszystkich wersji fla o nazwie FLEX (która przypomina właśnie Nexusa), niemniej jednak Nexus brzmi dobrze to po prostu moja osobista opinia. Inne godne polecenia wtyczki to xfer LFO Tool, ValhallaDelay, OTT (darmowy x-kompresor) i w sumie wiele więcej.
Ja zdecydowanie FL Studio.A zaczynalem od 8,9,10,11,12,i teraz tez FL Studio 20 w 2021 roku.Dla mnie to jest bardzo profesjonalny program dla profesjonalistów i zawodowców jak ja czy Martin Garixx czy Tiesto czy Max Riven czy I.G.O.T.U czy Hardwell.Ja w FL Studio juz 11 lat jestem a pracuje nad produkcjami od 2014 roku do dzis.
2:45 mógłbyś Piotrze w tle puścić w trakcie pokazywania to, co się dzieje z tymi klockami w pianorollu muzycznie/dzwiękowo. może pomogłoby bardziej, szczególnie wszelkim świeżakom. faktycznie od wersji 3.6 FL rozrosło się. próbowałem inne DAW ale pozostaję od lat przy tym - w miarę rozkminiony może być jak trzecia ręka przy tworzeniu. dzięki i pozdro
Nie oszukujmy się - większość osób "bawi" się w tworzenie muzyki , a do tego najlepszy jest FL. Przejrzysty, szybki, intuicyjny i co najważniejsze - nie trzeba klawiatury midi , bo praca na piano roll'u to istna przyjemność. A gdy dodamy darmowe aktualizacje , to mamy wyjaśnienie nienawiści wlascicieli innych DAW'ów, probujących wmówić sobie i innym ,że FL jest dla początkujących i tylko do zabawy.
FL ma bardzo fajny piano roll z opcja helpers by sie trzymać skali. Moim zdaniem Ableton jest lepszy pod tym np. względem, ze ilość paczek które można sobie kupić jest nie do porównania, o gotowych np. drum kit’ach nie wspomnę. Dla mnie jednak od jakiegoś czasu najlepszy jest Cubase. Nie jest łatwy, ale stockowe narzędzia do miksu i masteringu ma takie ze łeb urywa (pluginy Abletona tez są b. dobre). Wbudowany Chord Pad jest prześwietny, pozwala na robienie takich progresji ze można siedzieć nad nim godzinami i wkurzać sąsiadów, stockowe vst (Retrologue, Halion) są naprawdę super. Generalnie i FL i Ableton są ok, co kto lubi. Napewno nie da się powiedzieć który jest łatwiejszy. Nad oboma trzeba posiedzieć. Ja wole Abletona ale jyz od jakiegoś czasu wybrałem Cubase.
Ja próbowałem się przesiąść z Fl’a na Abletona lub Reasona ale kompletnie nie wiedziałem co się dzieje w tych programach. O ile Abletona idzie jeszcze ogarnąć to Reason to dla mnie kompletnie czarna magia była. Próbowałem też Cubase’a ale mi nie podpasował. Fl wygrywa
Fl to bardzo dobry program. Według mnie program nie ma dużego znaczenia przy tworzeniu muzyki, ponieważ to nie program robi robotę, a ten co na nim pracuję
Plus dla FL'a za intuicyjne routowanie sygnału między szynami, prostota w robieniu side-chaina, łatwa automatyka itp. Minus niestety taki, że w FLu nie ma możliwości zapisu scen, co przekłada się na to, że jest praktycznie bezużyteczny w sytuacjach live i koncertach.
korzystam z obydwu DAW. Jesli chodzi o FL to znacznie latwiej mnie sie tam pracuje i tworze tam bity, mixer i piano roll wymiataja po prostu i nie zamienilbym ich. W Abletonie zas nagrywam wokale i robie master, jest troszke gorsza obsluga jak dla mnie, przez te dzikie widoki podzielone. dlatego wiekszosc robie w FL i jakby samo nagranie wokalu, mix master czyli finalne szlify w Abletonie.
Zaczynałem od Magix Music Maker na Playstation 1 i przezyłem juz wszystkie DAW i programy tego typu, i w FL Studio najszybciej przelać pomysł na gotowa Produkcje. Dopracowany w każdym calu przez 15 lat, a ten co mówi że ten program nie jest profesjonalny i nadaje sie tylko do zabawy w muzyke to sie grubo myli. Jak dla mnie Te Best od wielu lat. 10/10. POzdro
Jakbyś zajmował się poważnymi kompozycjami, a nie sklejaniem muzyki z sampli wiedziałbyś, że w FL nic takiego nie zrobisz. Program zabawka nic poza tym. Gdyby był profesjonalnym narzędziem do tworzenia wszyscy uznani i nie tylko artyści robiliby na nim muzykę (tworzyli). A prawda jest zupełnie inna. Kto wyda kilka tys na DAW zamiast paru stówek na FL, gdyby było tak cudnie? :-)
Słowo "live" w nazwie Abletona nie pojawiło się tam przypadkiem. Co prawda da się grać live z FL'a, ale nie jest to ani łatwe, ani przyjemne. Nie wiem, jak wiele czasu spędziłeś z Operatorem i Analogiem, ale wydaje mi się, że za mało; opiniowanie ich w ten sposób jest krzywdzące.
Pracowałem na FL od wersji 3 i nie wyobrażałem sobie przesiadki na innego DAWa.. Bardzo długo wahałem się na przesiadką na Abletona (jakieś 2 lata) po 3 miesiącach pracy na Abletonie nie wyobrażam sobie niestety powrotu. Jedynie piano roll jest dla mnie lepsze w FL. Reszta rzeczy jest zdecydowanie prostsza i szybsza do ogarnięcia w abletonie. Niestety tylko piano roll się broni. Wiadomo, ze styl jaki się produkuje ma też wiele do powiedzenia. Jeśli chodzi o kreację własnego brzmienia , ableton jest znacznie lepszy no i w FL mordęgą było dla mnie automatyzowanie potencjometrów zewnętrznych VST.
W starszych wersjach fla z automatyzacja zewnętrznych vst racja ale obecnie aby zrobić automatyzację wystarczy 2 kliknięcia i bez problemowo możesz ustawić każdy parametr. FL przechodzi w ostatnich latach duże zmiany i z butami pcha się do czołówki najlepszych Daw.
Dla mnie najlepsze syntezatory to ;Harmor,Harmless,GMS,Poizone,Toxicbiohazard,Drumaxx [inaczej automat perkusyjny] moj ulubiony zreszta zaczynalem w 2009 na nim swoje demo Techno tech house kawalki.Co jeszcze napewno Morphine z Fl studio 20.Jest wiele.uwazam sie wszystkie mają swoje plusy.Aha tez lubie SAKURA jest ekstra.Ale nauka na nich trwa latami dlaego ze w pierwszych latach miedzy 2009 a -2010-2011 poznawalem je i na nich dzwieki.Juz w 2012 produkowalem swoje pierwsze demo kawalki.Nie wydajac wtedy nigdzie jeszcze bo to byla amatorskie wtedy.Ale pozniej kolejny rok zdobywalem coraz to wieksze doświadczenia.Siedząc w programie nieraz bardzo dlugo bywaly dni od rana do nocy.Studiowalem niczym w szkole.Na poczatku projekty moje powstawaly dlugo je realizowalem nawet do tygodnia.A teraz w roku 2021 projekt mam z 2,3 dni góra 4 i nagrywam produkcje przewanie do 7 dni juz mam czasami nawet i 2 dni.Szybko zdobywalem uznanie topowych Wytwórni miedzy innymi pisalem na poczatku w 2013 z Wytwornia Getback Records z Belgi,która zaczela mnie promowac i szybko mnie zauwazyli,dostalem od nich emaila od menagera ze bardzo dobry poziom i chca mnie promowac.Dostalem nawet umowe 360 st ,która odżuciłem.Pisząc do nich ze nie jestem jeszcze gotów na tego typu umowe.I potrzebuje jeszcze paru lat na dokształca,nie.Więc życzyli mi powodzenia,ale prosili o kontakt w przyszłosci.Nastepnie rok pozniej w 2014 dostałem propozycje nastepną od Giganta Również z Belgi ,ktorej nazwy niestety dokladnie nie pamietam,mam gdzies zapisane,ale teraz nie znajde chcieli kupować odemnie moje produkcje za grube pieniądze.Ale również odrzucilem mowiac to samo co rok wczesniej.Rok pozniej w 2015 załozyłem własną Wytwórnie Fonograficzno-Płytową Megatraxx Records,która dostała uznanie od najwiekszego giganta Spinin Records.W 2016-2018 wydalem nadal sam.Nastepnie również nawizałem kontakt z Polska Wytwórnią za która są bracia ze znanych producentów i dj z Alchemist Project i z ich Wytwórnią ;Alchemist Project Entertainment.Z nimi taką ze zgodzili sie na ich remix w moim wydaniu m.i.n na Sexy saxy,czy Krishna,i Viva carnawal, Music is my exstasy,Nina.A ponad roku temu nawiazalem kontakt z Polską Wytwórnią Uniq Records z Wrocławia.Mielismy juz podpisac umowe o dzieło.Ale niestety wzieli na probe i nic sie nie sprzedało.A chciałem podpisać ten kontrakt.Również wysłali umowe typu 360 st.Nie przyjąłem kierując się tym samym.Obecnie wydaje sam.
Na pewno w tym że FL jest dużo tańszy , więcej ludzi go posiada przez co powstaje dużo więcej tutoriali. Ableton jednak ma troszkę jakby lepsze efekty ale równie dobrze można wyposażyć Fl'a w cenie Abletona.
moim zdaniem lepiej sie zaczyna robic na FL, jak zaczynam planowac przegrywanie wszystkich wtyczek na wave table to praca na sciezkach i mastering wygodniejszy w abletonie chociaz staram sie wyeliminowac drugi DAW
Dla mnie Fl Studio jest spoko na start, ale im dalej w las tym ciemniej, tzn, przy duzych projektach, duzej ilosci automatyzacji, kanalow, ...Playlist po prostu utrudnia, robi sie nieczytelnie. Mogli by coś z tym w końcu zrobić. przez to zrezygnowałem z FL ( a raczej wtedy jeszcze z fruity loops ;d :)
takie same mam odczucie, niby wszystko 'zachecajace' kolorowe, multum mozliwosci np kolorowania wszystkiego i dodawania wszystkiego bez ladu i skladu sprawia, ze nie chce mi sie na tym tworzyc duzych projektow, bo szybko robi sie chaos i trzeba pamietac co i gdzie jest przypisane i ogolnie za duzo czasu zajmuje robienie porzadku w projekcie wg mnie :D np mimo ze ableton jest taki surowy, w wiekszych projektach tego problemu nie ma, bo kazdy kanal ma swoje jakies sztywne zasady, ktorych nie mozna dowolnie edytowac co zachowuje wiekszy porzadek przy duzym projekcie, i dlatego latwiej mi sie w tym odnalezc (nie meczy mnie to)
Zaczynałem z Abletonem, miałem lite z Launchpadem. 5 lat Abletona, z 5 solidnych podejść do FL przez ostatni rok i za każdym razem porażka, ale jeszcze się nie poddaje.
frutka jest najłatwiejszym i najbardziej intuicyjnym dawem. ma swoje minusy ale jak się KONSEKWENTNIE poświęci mu trochę czasu to w flu zrobisz wszystko, elo.
Powodem dla którego na poczatku swojej przygody z produkcja muzyki wybralem FL byl chyba interface i ogolnie wyglad programu gdy ogladalem filmiki na YT. Ableton troche odrzucal swoim surowym wygladem. W FL wszystko dla mnie wygladalo bardziej intuicyjnie mimo ze byl i jest moim pierwszym programem muzycznym.
W sumie mam podobną opinię, chociaż ja zaczynałem od Abletona. Wyglądało to w ten sposób, że Ableton zaczął mi się krzaczyć i przeszedłem na FL, a tam praca dla początkującego producenta jest o wiele łatwiejsza! Wydaje mi się, że na pierwszy rzut oka i po pierwszych minutach, to własnie to przeważa nad Abletonem.
Piotrze zglaszam kolejny sprzeciw :D na moim zlocistym komputerku dosyc duzy projekt/skonczony utwor (62 kanaly + 5 wysylek, lacznie zapietych 160 wtyczek [z czego okolo 20-25 to syntezatory tzn glownie sylenth1 i spire, okolo 25 zbridge'owanych wtyczek i reszta stock'owe], laduje sie rowne 19 sekund. Tak, wiem ze ciagle fl zaladuje taki projekt szybciej :D, ale te 10 sekund dluzej mi nie przeszkadza hehe :D
@@Live-actPl Piotrze dzialam na windows 7, dosyc dobre bebechy mam + ekstra szybkie nmve, a to na pewno duuzo przyspiesza. Domyslam sie, ze w tym tkwi diabel, gdyz na starym ssd ten sam projekt ladowal sie kolo minuty :DDDD
W FLu największą moim zdaniem zaletą jest automatyka i możliwości jakie daje sam sekwencer krokowy, ALE często irytuje mnie zmiana jakiegokolwiek zautomatyzowanego wcześniej parametru, gdyż po usunięciu "automation clip" suwaki wracają na pozycję, jaką miały wcześniej nadaną (coś jak funkcja ustawiania pozycji suwaka, w trakcie odtwarzania utworu). To cholerstwo się ukrywa w danych projektu w patternach, które trzeba usunąć. Natomiast w Abletonie to m.in. łatwiejsze grupowanie ścieżek i (nie oszukujmy się) Max for live, który jest MEGA rozszerzeniem do Abletona... fakt... tworzenie własnych wtyczek jest ciężkie, bo nie każdy potrafi programować (w tym ja xddddd). Niektóre wtyczki abletonowskie brzmią lepiej niż FLowskie i na odwrót. NO I NAJWAŻNIEJSZA RZECZ: Tworzenie grup z efektami tzw. RACKI i nieograniczone sloty w efektach ... przynajmniej nie doświadczyłem limitu w abletonie, pewnie to kwestia sprzętu xdddd (w flu też się da przy użyciu "patchera" czy mini host, ale wciąż jest to jakieś ograniczenie miejsca w mikserze) Większość wtyczek z FLa jest dostępna w wersji VST (nie ma mowy o przeniesieniu wtyczek z danych programu). Niektórzy się śmieją, że soundgoodizera w innym DAWie się nie da odpalić, ale Maximus posiada presety, które działają tak samo (nazwane po kolei: a,b,c,d) no i to co powiedziałeś Piotrze, W Abletonie nie ma takiej swobody jak w FLu.
Ja rozwiązałem ten problem z "tylko 64 bitowe wtyczki". Mianowicie korzystam z programu który konwertuje mi 32 bitowe vst na 64 i wtedy działa to bezproblemowo na Ableton 64 bit :)
Witam możesz powiedzieć jaki to program który konwertuje wtyczki i napisać mi prywatna wiadomość na youtubie? Wchodząc na mój kanał i Napisz prywatną wiadomość Będę bardzo wdzięczny.
Jako DAW polecam uwadze PODIUM - www . zynewave . com Nie ma nic na pokładzie, trzeba korzystać z wtyczek VST ale jesli chodzi o tzw 'workflow' to nie ma sobie równych. A do tego tani jak barszcz.
tani jak barszcz bo nic nie ma... tego typu programy nie nazywam DAWami ale hostami VST. Program który nosi miano cyfrowej stacji roboczej audio powinien zapewniać narzędzia które umożliwiają swobodna pracę z tymże audio tak aby można było w nim pracować oraz osiągać brzmienia możliwie najbardziej zbliżone do brzmień które są standardem na dany moment w którym wychodzi konkretna wersja takiego programu.
@@apiekarczyk ale ja nie wydaję żadnych wyroków - źle mnie zrozumiałeś. Odniosłem się do tego co napisałeś sam że program nie ma niczego na pokładzie i polega wyłącznie na wtyczkach vst które trzeba samemu doinstalowywać takich programów jest znacznie więcej i nie sklasyfikowałbym je jako programy DAW, a co najwyżej jako sekwencery midi, trackery, wielościeżkowe ale na pewno nie pełno prawne programy DAW. Sam używam od bardzo dawna Reasona którego nie odważyłbym się nazwać DAWem przed wydaniem bodajże 7 wersji podobnie ze starym FruityLoops.
@@staryrap na filmie sporo się mówi o wygodzie użytkowania dlatego postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami w tym względzie. Używałem bardzo wielu programów a jednak w Podium pracuje mi się najlepiej choć to oczywiście zależy od tego co kto robi.
Zdecydowanie wolę FL Studio ! Abletona nie ogarniam, jest zbyt skomplikowany, ma TYLE funkcji, dodatków, skrótów klawiszowych, menu, pod-menu, a w dodatku wszystko po nie naszemu, że ja się po prostu w tym wszystkim gubię, choć "pracuję" z Abletonem od prawie 2 lat !! A na dodatek nigdzie nie mogę znaleźć polskiej instrukcji do tego ustrojstwa... :/ :/ :/
Nie jest lepszy. FL studio ma mało wspólnego z profesjonalną obróbka. Dużo kolorów i nowoczesny interfejs odwraca uwagę od wykonywania zadania. I chodź mnóstwo w około ludzi którzy twierdzą że nie mam racji to spróbowałem i przekonałem się na własnej skórze. Przeszedłem na inny DAW i spostrzegawczość wzrosła o krocie. Pamiętaj nie ważne na czym robią nutę. Ważne gdzie ja robisZ !!! Nie oczy a uszy!!! Nie patrz na innych słuchaj swego wnętrza bo inaczej stracisz kupę czasu na kopiowanie kogoś a przecież każdy z nas jest inny jak i każda piosenka. Więc zanim złapiesz za EQ ,kompresor bądź inny procesor dynamiki ,zapytaj siebie samego czy tym kluczem dasz radę przykręcić tą śrubę,a może tu w ogóle nie o tą śrubę chodzi , może błąd jest gdzie indziej. Myślisz że 2PAK 50 cent Eminem bądź inny wybitny raper czy może nawet metalowiec czy rokowiec czy baba w operze zwraca uwagę w jakim DAW ie będzie nagrywać? Kluczem do dobrej muzy jest Dobre Nagranie A do dobrego nagrania staranne wykonanie artysty . A nie kupa przycisków i guziczków. Dzięki że to przeczytałeś.
SuperSound MusicStudio Jestem stosunkowo nowym i młodym producentem, ale po prawie roku ,,klikania” w FL’u zauważyłem podobne problemy. Nie mogłem się skupić na swojej pracy. Przerzuciłem się na Abletona i moja ,,muzyka” stała się... Lepsza? Nie wiem jak to określić 😂 Masz rację, nie ważne w jakim DAW’ie robisz, ważny jest efekt końcowy. Żaden raper kupujący beat nie będzie pytał czy robisz w FL’u, Abletonie czy Cubase. (Przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałem)
▶ NOWY Kurs FL Studio 20 od Podstaw ▶ live-act.pl/fl-studio-20-od-podstaw/ | Promocyjna cena do poniedziałku (03.06).
Jeżeli masz wcześniejszą wersję kursu o FL Studio 10, to dostaniesz 80% rabatu na nową wersję szkolenia. Wystarczy, że napiszesz do mnie wiadomość, a ja wyślę Ci kod rabatowy.
mało kto na to zwraca uwagę ale oprócz przekazywania wiedzy robisz naprawdę fajne ujęcia
taki prawdziwy youtuber nam sie zrobił :D ujecia i wstawki jak u Gonciarza :D czyli na wysokim poziomie :)
Witam. Od początku pracuję w FL'u. Jak wszędzie są plusy i minusy. Ważne by wykorzystywać DAW w 100% możliwości. Poza tym tylko przypomnę, że to nie DAW a MY tworzymy muzykę, a program to jedynie narzędzie. Dobry odcinek. Pozdro
Dla mnie fl wygrywa chyba najbardziej stylistyką. Pracując z fl studio czuje sie rzeczywiscie jakbym tworzyl muzyke, to jest ładne, czytelne, estetyczne. W Abletonie układając utwor mam wrazenie jakbym kodował jakis program dla NASA w javie na komputerze z lat 90 xd
Dokładnie mam to samo zdanie
Przynajmniej jakby ktoś kto nie ma pojęcia zobaczył ze działasz w Abletonie to mógłbyś powiedzieć ze sterujesz statkiem kosmicznym 😂
@@Live-actPl Oj tak, można szpanować przed dziewczynami xD
Ableton- nic nie umiem
FL- coś tam umiem
FL wygrywa hehe
zatrzymałeś się w rozwoju :)
Ja nic nie umiem w obu i nwm co wybrać
@@Nesyulett Jaki chcesz
Ja od wielu lat i w sumie od zawsze pracuje na FL'u i zawsze miałem z tym problem ponieważ wydawało mi się że FL nie jest pro i że żeby tworzyć na wysokim poziomie trzeba by się przerzucić na abletona. podejścia były ale nie potrafiłem, jakoś nie pasowało mi tam nic, nie miałem flow itd i w sumie ciesze się że zostałem przy FL'u tym bardziej że tak go chwalisz jestem jeszcze bardziej dumny z tego że się nie przerzuciłem i zauważam również te plusy. pozdro
Nie wziąłeś pod uwagę podstawowej kwestii, gdzie Ableton to właściwie program do live actów i grania na żywo, w tym jego siła. Założeniem Abletona nie było wyklikiwanie klocków w piano roll, a mixowanie grając z muzykami. Fl studio to program typowo producencki gdzie twórcy nastawili się na klikanie myszką, jako metodę twórczą ;)
ale ze tez samemu z klawiatura midi latwiej jest w Abletonie dodawac nowe sciezki niz w FL ?
@@razorree Jak dla mnie to jest to samo, z tym że melodie tak czy siak i tak później modyfikujesz i łatwiej to zrobić w fl.
FL taki przyjemniejszy się wydaje. W późniejszym etapie produkcji i tak mało kto korzysta z wbudowanych wtyczek, każdy wyposaża się w jakieś zewnętrzne pluginy.
LENDO z wtyczkami racja. Chociaż fajnie jak na pokładzie jest kilka przydatnych pluginow
FL Studio 15 lat
Ableton 2 lata
Logic Pro X 1 rok
No i u mnie najlepiej się sprawdza FL Studio ale nie dlatego że jest najlepszy ,po prostu najdłużej na nim pracuje 😉
Btw kolejny dobry odcinek pozdrawiam👍
Mvwk 🙂
Najlepsze to jest Studio One 4 :)
Logic najlepszy nie dał bym rady bez niego żyć jedyny daw który zastąpić może logic to dla mnie cubase
@@kubus3766 to pisałem rok temu na dzień dzisiejszy Logic wygrywa 😉
Dzięki, pokażę moim studentom (którzy pracują na FL Studio - wydział artystyczny i pracownia dźwięku) i czasem pytają mnie o Ableton. Ja po 14 latach pracy na FL Studio mam tak, że doprowadza mnie do szału to, że w mikserze nie można zmieniać kolejność efektów prostym kliknięciem i przesunięciem, tylko albo cholernym menu albo cholernym kółkiem w myszce. Z wersji na wersję czekam, aż to zmienią... Jeszcze nie instalowałem 20.8, ale coś mi mówi, że moje modlitywy nie zostaną wysłuchane. W abletonie super są te narzędzia w stylu syntezatorów modularnych - możliwość kontroli poszczególnych parametrów randomem czy LFO. W FL jest to dużo bardziej, mam wrażenie, ukryte i nieoczywiste.
Za specjalistę się nie uważam ale co do przestawiania "klocków" w piano rollu nie mogę się zgodzić. Dużo łatwiej jest mi je ustawić w abletonie do tego bardzo rzadko trzeba je przesuwać bo quantyzacja daje rade. Wystarczy narzucić odpowiedni gatunkowo swing na kanał aby instrument zabrzmiał naturalnie i wcale nie trzeba każdego klocka po kolei przesuwać.Bez hejtu, po prostu musiałem sie podzielić spostrzeżeniem. Dzięki za bardzo pomocne informacje i kursy do live!
Do Abletona nie porównam, bo nie używam, ale za to mam porównanie do Bitwiga, Cubase, Reapera i Studio One ;) FL jest fajny, dopóki nie zacznie się na nim robić poważniejszych rzeczy - mam tu podobne spostrzeżenie, jak Piotrek. To przypisywanie kanałów, niezależność patternów od playlisty, a playlisty od kanałów miksera, możliwość dowolnego i różnego kolorowania czy nazywania wszystkiego na ekranie mnie osobiście w pewnym momencie zmęczyła. Trzeba się strasznie pilnować i ciągle pamiętać, żeby coś przemianować, przekolorować, sprawdzić podpięcie pod odpowiedni kanał... To raz, a dwa - wydajność. Generalnie mniejsza niż np. Studio One - a robiłem porównanie bezpośrednie, takie same utwory, z tymi samymi instrumentami, efektami itp. W Studio One zostawał jeszcze zapas mocy, FL już się krztusił, pomagało tylko zwiększenie bufora (w Studio One 256, w FL musiałem ustawiać 2048, żeby mieć podobną wydajność). Ostatecznie mam wrażenie, że na FLu trochę się mści "pochodzenie".
Ale pełna zgoda, że na pewno jest poręczny i szybki przy tworzeniu szkiców i notowania pomysłów, a piano roll - cudo. No i ten brak opłat za aktualizacje - doceni każdy, kto legalnie aktualizował dużego DAWa do nowszej wersji :)
Nie ma złego wyboru jeżeli chodzi o DAW :) Do każdego można się przyzwyczaić i biegle w nim pracować. Wybrać jeden swój i w nim po prostu pracować. I FLstudio i Ableton jest genialny. Jeżeli chodzi o szarpanie o struny, które pokazałeś, czy plugin musi to wspierać? Nie jest to do typowo FLowych pluginów?
Taki prawdziwy producent celebryta się z Ciebie robi. Szanuję za dobry vibe
już niebawem na ściankach, pudelku i wywiad z gali 😂 Pozdro!
5:55 jak już coś się uzbiera to masz wybór, możesz zbudować kawałek nawet w jednym patternie i tylko zmieniać/klikać/wyciszać instrumenty, w tle to na żywo nagrywając. albo oczywiście układać klocki w playliście, budować powoli i na spokojnie, wracać, wymazywać :) prostota i potęga FL, zależnie od wyobrazni. polecam też podpięcie przez midi jakiegoś kontrolera, np. korgowego Nanokontrolera - mi bardzo pomógł przy aranżu, suwaki i gałki przypisane do kanałów i efektów - super, wychodzą różne wersje kawałka w prosty sposób.
Prawie powiedziałeś, że jest dostępny za darmo :D
Live Act, jeśli posiadasz takową wiedzę to zrób odcinek na temat Akai mpc.
Zaczynałem pracować w abletonie ale nie miałem midi więc przeniosłem się do FL'a i pracuję w nim do dzisiaj ponieważ już bardziej go opanowałem
W czym FL studio jest GORSZE od Abletona:
- współpraca z kontrolerami MIDI
- algorytmy rozciągania sampli
- FL studio nie jest linearnym DAW (chociaż czasem to plus)
Mówię to jako użytkownik FL.
No i tu w jednej kwestii muszę stanąć w obronie @bletona, bo może i Fl ma seqwencer, który pozwala na szybkie zmontowane kawałka, ale @bleton ma okno live session, które równie szybko pozwala na wstępne zmontowane pomysłu, a jednocześnie pozwala szybko naszkicować aranżacje poprzez podział na sceny. I tu moim zdaniem wygrywa @bleton z zawixowanym poruszaniem się między patternami niczym z pierwszych TRACKERÓW, które oferuje FL. P.S. Fajne filmy.
@Live Act kup sobie Reasona. Ten daw się nie crashuje, ten daw ma mnóstwo zaawansowanych syntezatorów oraz innych narzędzi, ten daw ma rewelacyjny mikser.... to jest daw w którym się zakochasz :) Poza tym zapełnisz niszę - na polskim youtube nie ma praktycznie w ogóle materiałów na temat Reasona, a na światowym yt jest tego bardzo mało. Przemyśl se to
Mam do was pytanie, chce wrócić do produkcji muzyki hobbystycznie, i na pełnym legalnym oprogramowaniu, w chwili obecnej posiadsm oryginalny ableton live 8 w wersji standard i syntezator sylenth1 rownież oryginalny, mam dylemat co jest bardziej oplacalne , upgradeować Abletona do wersji 10 standard czy zakupić FL studio Producer, chce dodatkowo jeszcze zaopatrzyć sie w NI Komplete 12 select
Witam nauczycielu mój ty najlepszy .Powiadasz że problem jest z dodaniem a pat do kanałów to nie jest trudne dotykasz tylko synterazator i na mikserze klikasz to this track i już masz na kanale to jest sekunda roboty.
To co mówisz o FLu po 6 minucie odnoście haosu, braku automatycznego przypisania ścieżki do miksera, że na danej ścieżce jest jeden instrument, wszystko się samo oznacza spójnie w Abletonie, to w FLu najnowszym, od wersji 20.1 również to jest 😉
Nie wiem czy aż tak ponieważ nie korzystałem długo z abletona, lecz sporo z Presonusa Studio One i tam faktycznie jest jak mówisz. W nowej wersji FLa również jest możliwość takiego flow. Szczerze w studio one musiałem tak robić i tyle, w FLu mogę wybrać sposób pracy. Zrobiłem. Kilka projektów zmuszając się do nowego flow ale z czasem powrocilem do pierwotnego, może dlatego że szybko stworzę zarys tego co mam w głowie i mogę jechać dalej, ewentualną zmianę na playliście szybko zmienić. Fakt przy tym trybie pracy z czasem robi się male zakłopotanie, ale raz kilka minut poświece na porządki i znów mam wszystko pod kontrolą 😉 Podsumowując zzczegolnie od wersji 20.1 uwielbiam FLa za swobodę w flow. Ponieważ do miksu ścieżek wav jak najbardziej flow jak w Abletonie jest dużo czytelniejszy 😛
PS fajny odcinek, czekam na następne!
Jezu ja się zastanawiam pół dnia jak się przełączać pomiędzy samplami w drum racku w abletonie A wchodzę tu i jest, propsy wielkie dla Ciebie Piotrek
Piotrze, czy mógłbyś nagrać odcinek z poradami, w jaki sposób poprawnie zmiksować taką o to gitarę (na przykładzie gitar z omnisphere) jak na samym początku tego utworu?
ua-cam.com/video/WXony2u1q1I/v-deo.html
Zaczynałem od music maker na psx .potem reason. Potem ableton. Do fl nigdy nie mogłem się przekonać
3:25 Podglądanie zaznaczonych patternów tego właśnie brakuje mi w FL. A przeszkadza mi to, że instrumenty muszą być wtedy w jednym patternie, kiedy nie chcę kopiować wszystkiego.
6:43 W sumie gotowe sloty są spoko. Ale jeśli w Abletonie nie ma klipów automatyki to słabo. Klipami i Patternami szybciej się pracuje. A teraz można w końcu sklejać automatykę w Flu-u i spokój :)
8:12 Oj gadałbym o rożnych DAW. W każdym razie przy Abletonie wybrałbym Fl-a Drażni mnie to, że wszędzie ta faza na minimalizm w grafice. Ale FL też nie jest jakiś wesoły…
A co do wtyczek, to trzeba by było sprawdzić, co ma Ableton. Ale FL ma wtyczki, których nie chciałbym porzucić. Chciałem te wtyczki w Cubase no i lipa... Chyba ten cały brak wsparcia dla starszych wersji VST, albo to całe 32 bit ...
Moim zdaniem FL ma taką przejrzystość i jest chyba najbardziej intuicyjnym DAWem
Czekalem na taki odcinek! FL jest łatwy i przyjemny ale z tych producentów których śledzę i którzy pracują na Logic Pro czy Abletonie muzyka brzmi dużo bardziej profeajonalnie niż od tych co pracują z FL, zastanawia mnie to dlaczego..
Hej ... prosze o pomoc . Uciełam kilka słów z wokalu ale nie potrafię sprawić by koniec wybrzmiewał tylko urywa się tak chamsko jak by siekierą odrąbać ; - ) ...wiem ze sie w jakiś sposób da się to zrobić w FL STUDIO
Teraz jakie wtyczki najbardziej opłaca się kupić
to w 100% zależy od tego jaką muzykę robisz
Nexus bardzo fajny szczególnie ze dużo darmowych presetów na yt jest ale no to jak robisz trap bardziej albo jakąś klubową
Native Instruments Komplete 12 powinno pokryć wszystko co jest potrzebne do robienia wielu gatunków muzycznych (brakuje tylko dobrego reverbu). Poza tym serum i reveal-sound spire są świetnymi syntezatorami. Jest też Arturia Pigments, która zbiera pochlebne opinie ale sam osobiście nie miałem z tym syntezatorem styczności. Valhalla Vintage Verb - Reverb świetna jakość i tylko 50$. Ja osobiście nie kupowałbym Nexusa ze względu na brak możliwości tworzenia własnych presetów tym bardziej że jeśli korzystasz z fl studio to niedługo wychodzi nowa wtyczka dostępna dla wszystkich wersji fla o nazwie FLEX (która przypomina właśnie Nexusa), niemniej jednak Nexus brzmi dobrze to po prostu moja osobista opinia. Inne godne polecenia wtyczki to xfer LFO Tool, ValhallaDelay, OTT (darmowy x-kompresor) i w sumie wiele więcej.
bardzo przydatne dzięki za pokazanie! pozdrawiam
Czy jest "wrapping" by ludzkie grane tempo/stare piosnki zamienić w perfekcyjne BPM w FL'u czy jakimkolwiek innym daw? thx
W każdym się da
@@hevenbeats8265 Dzieki za info ;)
Ja zdecydowanie FL Studio.A zaczynalem od 8,9,10,11,12,i teraz tez FL Studio 20 w 2021 roku.Dla mnie to jest bardzo profesjonalny program dla profesjonalistów i zawodowców jak ja czy Martin Garixx czy Tiesto czy Max Riven czy I.G.O.T.U czy Hardwell.Ja w FL Studio juz 11 lat jestem a pracuje nad produkcjami od 2014 roku do dzis.
2:45 mógłbyś Piotrze w tle puścić w trakcie pokazywania to, co się dzieje z tymi klockami w pianorollu muzycznie/dzwiękowo. może pomogłoby bardziej, szczególnie wszelkim świeżakom. faktycznie od wersji 3.6 FL rozrosło się. próbowałem inne DAW ale pozostaję od lat przy tym - w miarę rozkminiony może być jak trzecia ręka przy tworzeniu. dzięki i pozdro
Wizualnie Ableton zatrzymał się w rozwoju na samym początku , w porównaniu do innych DAW jest w głębokiej dziurze...
wyjątkowo to widać przy Studio One 4
Nie oszukujmy się - większość osób "bawi" się w tworzenie muzyki , a do tego najlepszy jest FL. Przejrzysty, szybki, intuicyjny i co najważniejsze - nie trzeba klawiatury midi , bo praca na piano roll'u to istna przyjemność. A gdy dodamy darmowe aktualizacje , to mamy wyjaśnienie nienawiści wlascicieli innych DAW'ów, probujących wmówić sobie i innym ,że FL jest dla początkujących i tylko do zabawy.
FL ma bardzo fajny piano roll z opcja helpers by sie trzymać skali. Moim zdaniem Ableton jest lepszy pod tym np. względem, ze ilość paczek które można sobie kupić jest nie do porównania, o gotowych np. drum kit’ach nie wspomnę.
Dla mnie jednak od jakiegoś czasu najlepszy jest Cubase. Nie jest łatwy, ale stockowe narzędzia do miksu i masteringu ma takie ze łeb urywa (pluginy Abletona tez są b. dobre). Wbudowany Chord Pad jest prześwietny, pozwala na robienie takich progresji ze można siedzieć nad nim godzinami i wkurzać sąsiadów, stockowe vst (Retrologue, Halion) są naprawdę super.
Generalnie i FL i Ableton są ok, co kto lubi. Napewno nie da się powiedzieć który jest łatwiejszy. Nad oboma trzeba posiedzieć. Ja wole Abletona ale jyz od jakiegoś czasu wybrałem Cubase.
Ja próbowałem się przesiąść z Fl’a na Abletona lub Reasona ale kompletnie nie wiedziałem co się dzieje w tych programach. O ile Abletona idzie jeszcze ogarnąć to Reason to dla mnie kompletnie czarna magia była. Próbowałem też Cubase’a ale mi nie podpasował. Fl wygrywa
Fl to bardzo dobry program. Według mnie program nie ma dużego znaczenia przy tworzeniu muzyki, ponieważ to nie program robi robotę, a ten co na nim pracuję
Dobrze Piotrze mówisz ;)
0:29 kiedy używasz za dużo omnisphere ;D
Plus dla FL'a za intuicyjne routowanie sygnału między szynami, prostota w robieniu side-chaina, łatwa automatyka itp. Minus niestety taki, że w FLu nie ma możliwości zapisu scen, co przekłada się na to, że jest praktycznie bezużyteczny w sytuacjach live i koncertach.
korzystam z obydwu DAW. Jesli chodzi o FL to znacznie latwiej mnie sie tam pracuje i tworze tam bity, mixer i piano roll wymiataja po prostu i nie zamienilbym ich. W Abletonie zas nagrywam wokale i robie master, jest troszke gorsza obsluga jak dla mnie, przez te dzikie widoki podzielone. dlatego wiekszosc robie w FL i jakby samo nagranie wokalu, mix master czyli finalne szlify w Abletonie.
Rok temu ale powiesz szczerze że właśnie piano roll jest lepszy bo łatwiejszy dla mnie po prostu, Mixer też jest trochę łatwiejszy.
Z tym chaosem w FLu to prawda :D Chociaż jak od początku nad wszystkim panujesz to jest ok ;)
Zaczynałem od Magix Music Maker na Playstation 1 i przezyłem juz wszystkie DAW i programy tego typu, i w FL Studio najszybciej przelać pomysł na gotowa Produkcje. Dopracowany w każdym calu przez 15 lat, a ten co mówi że ten program nie jest profesjonalny i nadaje sie tylko do zabawy w muzyke to sie grubo myli. Jak dla mnie Te Best od wielu lat. 10/10. POzdro
Jakbyś zajmował się poważnymi kompozycjami, a nie sklejaniem muzyki z sampli wiedziałbyś, że w FL nic takiego nie zrobisz. Program zabawka nic poza tym. Gdyby był profesjonalnym narzędziem do tworzenia wszyscy uznani i nie tylko artyści robiliby na nim muzykę (tworzyli). A prawda jest zupełnie inna. Kto wyda kilka tys na DAW zamiast paru stówek na FL, gdyby było tak cudnie? :-)
Moje ulubione;Toxicbiohazard,GMS,Harmor,Harmless,DX10,Sawer,Sytrus,Simsynth.A moj najbardziej ulubiony to Bassdrum zdecydowanie!.
Dla mnie najlepszym DAW jest logic pro ze względu na mocne zoptymalizowanie togo programu z mackiem i quicksampler
Słowo "live" w nazwie Abletona nie pojawiło się tam przypadkiem. Co prawda da się grać live z FL'a, ale nie jest to ani łatwe, ani przyjemne. Nie wiem, jak wiele czasu spędziłeś z Operatorem i Analogiem, ale wydaje mi się, że za mało; opiniowanie ich w ten sposób jest krzywdzące.
Pracowałem na FL od wersji 3 i nie wyobrażałem sobie przesiadki na innego DAWa.. Bardzo długo wahałem się na przesiadką na Abletona (jakieś 2 lata) po 3 miesiącach pracy na Abletonie nie wyobrażam sobie niestety powrotu. Jedynie piano roll jest dla mnie lepsze w FL. Reszta rzeczy jest zdecydowanie prostsza i szybsza do ogarnięcia w abletonie. Niestety tylko piano roll się broni.
Wiadomo, ze styl jaki się produkuje ma też wiele do powiedzenia. Jeśli chodzi o kreację własnego brzmienia , ableton jest znacznie lepszy no i w FL mordęgą było dla mnie automatyzowanie potencjometrów zewnętrznych VST.
W starszych wersjach fla z automatyzacja zewnętrznych vst racja ale obecnie aby zrobić automatyzację wystarczy 2 kliknięcia i bez problemowo możesz ustawić każdy parametr. FL przechodzi w ostatnich latach duże zmiany i z butami pcha się do czołówki najlepszych Daw.
Dla mnie najlepsze syntezatory to ;Harmor,Harmless,GMS,Poizone,Toxicbiohazard,Drumaxx [inaczej automat perkusyjny] moj ulubiony zreszta zaczynalem w 2009 na nim swoje demo Techno tech house kawalki.Co jeszcze napewno Morphine z Fl studio 20.Jest wiele.uwazam sie wszystkie mają swoje plusy.Aha tez lubie SAKURA jest ekstra.Ale nauka na nich trwa latami dlaego ze w pierwszych latach miedzy 2009 a -2010-2011 poznawalem je i na nich dzwieki.Juz w 2012 produkowalem swoje pierwsze demo kawalki.Nie wydajac wtedy nigdzie jeszcze bo to byla amatorskie wtedy.Ale pozniej kolejny rok zdobywalem coraz to wieksze doświadczenia.Siedząc w programie nieraz bardzo dlugo bywaly dni od rana do nocy.Studiowalem niczym w szkole.Na poczatku projekty moje powstawaly dlugo je realizowalem nawet do tygodnia.A teraz w roku 2021 projekt mam z 2,3 dni góra 4 i nagrywam produkcje przewanie do 7 dni juz mam czasami nawet i 2 dni.Szybko zdobywalem uznanie topowych Wytwórni miedzy innymi pisalem na poczatku w 2013 z Wytwornia Getback Records z Belgi,która zaczela mnie promowac i szybko mnie zauwazyli,dostalem od nich emaila od menagera ze bardzo dobry poziom i chca mnie promowac.Dostalem nawet umowe 360 st ,która odżuciłem.Pisząc do nich ze nie jestem jeszcze gotów na tego typu umowe.I potrzebuje jeszcze paru lat na dokształca,nie.Więc życzyli mi powodzenia,ale prosili o kontakt w przyszłosci.Nastepnie rok pozniej w 2014 dostałem propozycje nastepną od Giganta Również z Belgi ,ktorej nazwy niestety dokladnie nie pamietam,mam gdzies zapisane,ale teraz nie znajde chcieli kupować odemnie moje produkcje za grube pieniądze.Ale również odrzucilem mowiac to samo co rok wczesniej.Rok pozniej w 2015 załozyłem własną Wytwórnie Fonograficzno-Płytową Megatraxx Records,która dostała uznanie od najwiekszego giganta Spinin Records.W 2016-2018 wydalem nadal sam.Nastepnie również nawizałem kontakt z Polska Wytwórnią za która są bracia ze znanych producentów i dj z Alchemist Project i z ich Wytwórnią ;Alchemist Project Entertainment.Z nimi taką ze zgodzili sie na ich remix w moim wydaniu m.i.n na Sexy saxy,czy Krishna,i Viva carnawal, Music is my exstasy,Nina.A ponad roku temu nawiazalem kontakt z Polską Wytwórnią Uniq Records z Wrocławia.Mielismy juz podpisac umowe o dzieło.Ale niestety wzieli na probe i nic sie nie sprzedało.A chciałem podpisać ten kontrakt.Również wysłali umowe typu 360 st.Nie przyjąłem kierując się tym samym.Obecnie wydaje sam.
Na pewno w tym że FL jest dużo tańszy , więcej ludzi go posiada przez co powstaje dużo więcej tutoriali. Ableton jednak ma troszkę jakby lepsze efekty ale równie dobrze można wyposażyć Fl'a w cenie Abletona.
Dlatego wybrałem Studio One 4
moim zdaniem lepiej sie zaczyna robic na FL, jak zaczynam planowac przegrywanie wszystkich wtyczek na wave table to praca na sciezkach i mastering wygodniejszy w abletonie chociaz staram sie wyeliminowac drugi DAW
Mam pytanie jak wgrać wtyczki do abletona np autotune
w piano roll w FL Studio najlepszy jest alt+ppm, polecam
Dla mnie Fl Studio jest spoko na start, ale im dalej w las tym ciemniej, tzn, przy duzych projektach, duzej ilosci automatyzacji, kanalow, ...Playlist po prostu utrudnia, robi sie nieczytelnie. Mogli by coś z tym w końcu zrobić. przez to zrezygnowałem z FL ( a raczej wtedy jeszcze z fruity loops ;d :)
takie same mam odczucie, niby wszystko 'zachecajace' kolorowe, multum mozliwosci np kolorowania wszystkiego i dodawania wszystkiego bez ladu i skladu sprawia, ze nie chce mi sie na tym tworzyc duzych projektow, bo szybko robi sie chaos i trzeba pamietac co i gdzie jest przypisane i ogolnie za duzo czasu zajmuje robienie porzadku w projekcie wg mnie :D np mimo ze ableton jest taki surowy, w wiekszych projektach tego problemu nie ma, bo kazdy kanal ma swoje jakies sztywne zasady, ktorych nie mozna dowolnie edytowac co zachowuje wiekszy porzadek przy duzym projekcie, i dlatego latwiej mi sie w tym odnalezc (nie meczy mnie to)
@@prmx89 a wystarczyłby drobny lift Playlist nic wiecej
Jakoś ludzie robia muzykę filmowa w fl i w ogóle nie widać żeby te projekty były nie jasne
@@hevenbeats8265 zazdroszcze im
@@prmx89 Dokładnie drobny lift playlist, nic więcej, reszta jak dla mnie jest super
Moim zdaniem DAW nie ma znaczenia. Jeśli artysta umie tworzyć muzykę to zrobi świetną kompozycje nie ważne czy to fl studio czy ableton
napewno w stockowych pluginach i piano rollu, choć wavetable w najnowszym abletonie tez daję sobie nieźle radę
Moim zdaniem fl studio jest lepsze przez piano roll oraz wtyczki. Ale za to w miksie czegoś brakuje...
Zaczynałem z Abletonem, miałem lite z Launchpadem. 5 lat Abletona, z 5 solidnych podejść do FL przez ostatni rok i za każdym razem porażka, ale jeszcze się nie poddaje.
frutka jest najłatwiejszym i najbardziej intuicyjnym dawem. ma swoje minusy ale jak się KONSEKWENTNIE poświęci mu trochę czasu to w flu zrobisz wszystko, elo.
Siema, trochę śmieszny ten moment o syntach w able. Popieram Twój kanał, ale to że nie umiesz czy nie ogarniasz to nie znaczy że to zabawki ;)
Powodem dla którego na poczatku swojej przygody z produkcja muzyki wybralem FL byl chyba interface i ogolnie wyglad programu gdy ogladalem filmiki na YT. Ableton troche odrzucal swoim surowym wygladem. W FL wszystko dla mnie wygladalo bardziej intuicyjnie mimo ze byl i jest moim pierwszym programem muzycznym.
W sumie mam podobną opinię, chociaż ja zaczynałem od Abletona. Wyglądało to w ten sposób, że Ableton zaczął mi się krzaczyć i przeszedłem na FL, a tam praca dla początkującego producenta jest o wiele łatwiejsza! Wydaje mi się, że na pierwszy rzut oka i po pierwszych minutach, to własnie to przeważa nad Abletonem.
Piotrze zglaszam kolejny sprzeciw :D na moim zlocistym komputerku dosyc duzy projekt/skonczony utwor (62 kanaly + 5 wysylek, lacznie zapietych 160 wtyczek [z czego okolo 20-25 to syntezatory tzn glownie sylenth1 i spire, okolo 25 zbridge'owanych wtyczek i reszta stock'owe], laduje sie rowne 19 sekund. Tak, wiem ze ciagle fl zaladuje taki projekt szybciej :D, ale te 10 sekund dluzej mi nie przeszkadza hehe :D
prmx89 to może ja mam z tym problem, a przy nowej aktualizacji, czas się jeszcze wydłużył :(
@@Live-actPl Piotrze dzialam na windows 7, dosyc dobre bebechy mam + ekstra szybkie nmve, a to na pewno duuzo przyspiesza. Domyslam sie, ze w tym tkwi diabel, gdyz na starym ssd ten sam projekt ladowal sie kolo minuty :DDDD
Sytrus
W FLu największą moim zdaniem zaletą jest automatyka i możliwości jakie daje sam sekwencer krokowy, ALE często irytuje mnie zmiana jakiegokolwiek zautomatyzowanego wcześniej parametru, gdyż po usunięciu "automation clip" suwaki wracają na pozycję, jaką miały wcześniej nadaną (coś jak funkcja ustawiania pozycji suwaka, w trakcie odtwarzania utworu). To cholerstwo się ukrywa w danych projektu w patternach, które trzeba usunąć.
Natomiast w Abletonie to m.in. łatwiejsze grupowanie ścieżek i (nie oszukujmy się) Max for live, który jest MEGA rozszerzeniem do Abletona... fakt... tworzenie własnych wtyczek jest ciężkie, bo nie każdy potrafi programować (w tym ja xddddd). Niektóre wtyczki abletonowskie brzmią lepiej niż FLowskie i na odwrót. NO I NAJWAŻNIEJSZA RZECZ: Tworzenie grup z efektami tzw. RACKI i nieograniczone sloty w efektach ... przynajmniej nie doświadczyłem limitu w abletonie, pewnie to kwestia sprzętu xdddd (w flu też się da przy użyciu "patchera" czy mini host, ale wciąż jest to jakieś ograniczenie miejsca w mikserze)
Większość wtyczek z FLa jest dostępna w wersji VST (nie ma mowy o przeniesieniu wtyczek z danych programu). Niektórzy się śmieją, że soundgoodizera w innym DAWie się nie da odpalić, ale Maximus posiada presety, które działają tak samo (nazwane po kolei: a,b,c,d)
no i to co powiedziałeś Piotrze, W Abletonie nie ma takiej swobody jak w FLu.
Ja działam w MPC i jeśli chodzi o Crash to nie mam żadnych problemów.
FL Studio wygląda lepiej XD
Bez dwóch zdań :)
No siema xD
Moim zdaniem Ableton jest ładniejszy i wygląda trochę profesjonalnej
WCIAZ LUBISZ CIASTA?
To może teraz Logic Pro ? ;)
Best daw
Ja zapragnąłem nauczyć się FL ze względu na fajny wygląd interfejsu.
Więcej kiwania głową proszę
dla mnie też fajną wtyczką jest sytrus
Chyba magia białej kreski 😂
Ten cały albeton w ogóle jest sztywny.
A Ty prosty
@@ssmstudio1476 nie tak jak alebeton ;/
Ableton jest Poprostu trudny a nie sztywny trzeba się go nauczyć i być cierpliwym
Czy ma ktoś może jakieś sprawdzone poradniki co do obsługi efektów w Fl studio?
Ten kanał to jeden wielki sprawdzony poradnik mordeczko
Ja rozwiązałem ten problem z "tylko 64 bitowe wtyczki". Mianowicie korzystam z programu który konwertuje mi 32 bitowe vst na 64 i wtedy działa to bezproblemowo na Ableton 64 bit :)
Witam możesz powiedzieć jaki to program który konwertuje wtyczki i napisać mi prywatna wiadomość na youtubie? Wchodząc na mój kanał i Napisz prywatną wiadomość Będę bardzo wdzięczny.
@@djromy Nie widzę możliwości pisania prywatnie na youtube to podam Ci tutaj. Jbridge
@@luxorsmusic ok dzięki używam go od 4 dni ale nie zawsze mi to działa w fl poprawnie.
Fl lepszy gdyż:(dla mnie oczywiscie)
1.Bardziej przejrzysty, przyjemniejszy w obsłudze.
2.Najlepszy piano roll jaki chyba powstał
3. Ładniejszy wygląd
"bit gotowy!!!
tak ableton jest latwiejszy tylko ma wiekszy próg wejscia w fl takiego progu nie ma
Czyli nie zmieniam fl'a na abletona. Dzięki za film
W FL robię mix bo jest łatwiejszy. Ale mastering staram się robić w Abletonie.
A co kurwa za roznica? xD
Tu i tu da się zrobić dobry mastering xd
Nagral live z fl studio
A mi się podoba to że kupujesz FL'a i go masz, a nie jakąś daną wersję jak np. w Abletonie
BTW jeśli chodzi o perkę to nawet nie trzeba piano roll'a odpalać channel rack i graf editor, robi robotę (jeśli źle to przepraszam za pisownię)
fl studio też ma swoje wydania tak jak ableton
FL Studio jest tańsze od Abletona
Jak dobrze w internecie poszukasz to oba są do ściągnięcia za darmo
fl studio ma fajny owoc
Fl studio jest dla mnie lepszy bo ma kolory!
4:35 takiej drum maszyny zawsze mi brakowalo w abloton, orion 2.0 taki program miał coś podobnego, ps. ableton mi sie nigdy nie zawiesił
hmm moim zdaniem ableton jest bardzo fajnym programem...
Jako DAW polecam uwadze PODIUM - www . zynewave . com
Nie ma nic na pokładzie, trzeba korzystać z wtyczek VST ale jesli chodzi o tzw 'workflow' to nie ma sobie równych. A do tego tani jak barszcz.
tani jak barszcz bo nic nie ma... tego typu programy nie nazywam DAWami ale hostami VST. Program który nosi miano cyfrowej stacji roboczej audio powinien zapewniać narzędzia które umożliwiają swobodna pracę z tymże audio tak aby można było w nim pracować oraz osiągać brzmienia możliwie najbardziej zbliżone do brzmień które są standardem na dany moment w którym wychodzi konkretna wersja takiego programu.
@@staryrap Proponuję spróbować przed wydawaniem 'wyroków'
@@apiekarczyk ale ja nie wydaję żadnych wyroków - źle mnie zrozumiałeś. Odniosłem się do tego co napisałeś sam że program nie ma niczego na pokładzie i polega wyłącznie na wtyczkach vst które trzeba samemu doinstalowywać takich programów jest znacznie więcej i nie sklasyfikowałbym je jako programy DAW, a co najwyżej jako sekwencery midi, trackery, wielościeżkowe ale na pewno nie pełno prawne programy DAW. Sam używam od bardzo dawna Reasona którego nie odważyłbym się nazwać DAWem przed wydaniem bodajże 7 wersji podobnie ze starym FruityLoops.
@@staryrap na filmie sporo się mówi o wygodzie użytkowania dlatego postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami w tym względzie. Używałem bardzo wielu programów a jednak w Podium pracuje mi się najlepiej choć to oczywiście zależy od tego co kto robi.
Moim zdaniem tylko w wyglądzie xD
Jasna dupa ale ten bit jest zajebisty! W kilka sekund powstało coś co już ma w sobie coś interesującego. To jest piękne w FL studio
Fl studio 20 jest super gra to muzyki 👍
Moim zdaniem ableton jest od fl studio poprostu wiele lepsze
A ja wam powiem że wszystko robie w Reaperze. Pozdrawiam :D
Ja też
Zdecydowanie wolę FL Studio !
Abletona nie ogarniam, jest zbyt skomplikowany, ma TYLE funkcji, dodatków, skrótów klawiszowych, menu, pod-menu, a w dodatku wszystko po nie naszemu, że ja się po prostu w tym wszystkim gubię, choć "pracuję" z Abletonem od prawie 2 lat !! A na dodatek nigdzie nie mogę znaleźć polskiej instrukcji do tego ustrojstwa... :/ :/ :/
fl studio ma lepszy interfejs na pewnp
Nie jest lepszy. FL studio ma mało wspólnego z profesjonalną obróbka.
Dużo kolorów i nowoczesny interfejs odwraca uwagę od wykonywania zadania. I chodź mnóstwo w około ludzi którzy twierdzą że nie mam racji to spróbowałem i przekonałem się na własnej skórze.
Przeszedłem na inny DAW i spostrzegawczość wzrosła o krocie.
Pamiętaj nie ważne na czym robią nutę.
Ważne gdzie ja robisZ !!!
Nie oczy a uszy!!!
Nie patrz na innych słuchaj swego wnętrza bo inaczej stracisz kupę czasu na kopiowanie kogoś a przecież każdy z nas jest inny jak i każda piosenka. Więc zanim złapiesz za EQ ,kompresor bądź inny procesor dynamiki ,zapytaj siebie samego czy tym kluczem dasz radę przykręcić tą śrubę,a może tu w ogóle nie o tą śrubę chodzi , może błąd jest gdzie indziej. Myślisz że 2PAK 50 cent Eminem bądź inny wybitny raper czy może nawet metalowiec czy rokowiec czy baba w operze zwraca uwagę w jakim DAW ie będzie nagrywać?
Kluczem do dobrej muzy jest Dobre Nagranie A do dobrego nagrania staranne wykonanie artysty . A nie kupa przycisków i guziczków. Dzięki że to przeczytałeś.
SuperSound MusicStudio Jestem stosunkowo nowym i młodym producentem, ale po prawie roku ,,klikania” w FL’u zauważyłem podobne problemy. Nie mogłem się skupić na swojej pracy. Przerzuciłem się na Abletona i moja ,,muzyka” stała się... Lepsza? Nie wiem jak to określić 😂 Masz rację, nie ważne w jakim DAW’ie robisz, ważny jest efekt końcowy. Żaden raper kupujący beat nie będzie pytał czy robisz w FL’u, Abletonie czy Cubase. (Przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałem)
@@dominikm8a413 i Chwała Ci . Kroczysz po złotej ścieżce. Pozdro.
O stary ale się po tym biednym abetonie przejechałeś haha