Mieszkam w Holandii 15 lat od samych podstaw uczylam sie kultury i języka mimo że nie bylo łatwo ,ale to my ustalamy priorytety, nie chcialam być zalezna od nikogo. Najpierw bez języka niderlandzkiego rowniez ciezkie poczatki ale od początku bralismy z partnerem odpowiedzialnosc za siebie i swoje zycie. Przede wszystkim nauka jezyka od samego początku bo nieznajomosc jezyka ma ogromne konsekwencje ... jesli chcemy wiecej lepiej bezpieczniej to uczmy sie jezyka a wtedy jestesmy w stanie lepiej zadbac o siebie i sytuacja ulega zmianie . Bo inaczej cale życie ktoś będzie winny tylko nie my sami i ciągle zależni od innych ... to jeden z wiekszych problemów . Ja pracuję z Polakami i innymi nardowościami jestem trenerem jezyka niderlandzkiego oraz trenerem EFT i kto naprawdę chcę i próbuje uklada sobie tutaj dobre życie przykladem sa moi kursanci 20 , 30, 40 czy 50 letni wiele zależy od nas i musimy w to wkładać własny wysilek i motywację. Nic nie przychodzi od tak ...czy to w Holandii czy gdzie indziej...oczywiscie kazdy ma swoją indywidualną historię.Prowadzę również językowo osoby na zwolnieniu chrobowym które mają ze mną kursy językowe oplacane przez Holenderski Urząd Pracy, nic nie muszą płacic sami a są osoby ,które łapią to jako szansę i takie które nawet w takiej sytuacji kręcą nosem i narzekają i wszystko jest bleee .Duzo by opowiadac holenderscy pracodawcy i biura pośrednictwa pracy, ktore maja pracownikóiw pijacych uzaleznionych nie stawiajacych sie do pracy . Mam koordynatorów na kursach którzy są załamani jak traktują ich Polacy wyzywając ubliżając bo wszystko im się należy ... warto mówić o dwóch stronach ,nie tylko o jednej ...Ja mam mase kursantow i klientow ktorzy zapytani Holadia czy Polska chcesz wracac mówia "Absolutnie nie ". Tu mam dom fajną pracę rozwój ,ale uczę się języka i to zmienia wszystko, staję się niezależny/a💪i tu zaczynają się możliwości.
Holendrzy mały śmieszny narodek podłych ludzi. Brzydki kraj, bardzo źle się tam czuję. Unikam wyjazdów do tego kraju. Ostatni w 2019 roku i liczę że nie będę nigdy musiał już tam jechać. Obcuje z holandią od 1998 byłem tam o kilkadziesiąt razy za dużo. 🤮🤮🤮
Ale co ma do tego praworządność? Radzę się dowiedzieć co naprawdę oznacza to słowo. Po drugie jak się zna język, ma się umiejętności, to jak najbardziej można żyć na dobrym poziomie, lepszym niż w PL.
Da się spokojnie zarobić w Holandii tylko trzeba chcieć pracować a jak coś jest nie tak to pracę zmieniać, nie dawać się dymać. Para może odłożyć spokojnie 10 000złotowek na miesiąc, a nawet mieć mieszkanie dla siebie os firmy. Jest coś takiego jak zwrot ET i nie płacisz za mieszkanie czy pokój, oczywiście są też osoby co ledwo im starcza do kolejnej tygodniówki 😁. Nie ma w Polsce takiej pracy żeby pracować 45 godzin tygodniowo jakio dwudziestoparolatek bez szczególnego fachu i być w stanie nie mieszkać z rodzicami i odkładać 5-6 tyś złoty miesięcznie i normalnie zdrowo jeść, chodzić na siłkę, mieć autko itd. Zagranica fajna opcja pojechać i szybko odłożyć, pozdro
Tez byłem w Holandii i dawano ludziom do podpisu Holenderskie umowy bez tłumaczenia. I na mase innych wynaturzeń natrafiłem.Ale warunki mieszkaniowe miałem spoko. A ze znałem angielski to sam ogarnołem sobie wszystko w ciągui miesiaca ale była masa takich co tylko ćpali zarabiali mało i w sumie "modern slavery light" 🤣
Nie ma prawa które mówi o tym że jeśli ktoś przyjeżdża do Holandii i nie zna tamtejszego języka podpisując umowę nie jest zobowiązany do pracy w tych warunkach. Znam wielu Polaków w Anglii którzy nie znają angielskiego pomimo 10 + stażu na obczyźnie i nie znają angielskiego. Jesli ktos mieszka w Holandii i nie zna flamandzkiego czy Holenderskiego to niestety jest to selekcja naturalna. Oczywiście że agencje żerują, ale robią to w sposób legalny na analfabetach.
Szkoda, że dopiero teraz o tym mówicie, się lepiej późno niż wcale. Jeśli ktoś zna w miare dobrze Angielski i jest wstanieuporac sue że wszystkom Jedziesz tam aby zarobić, a nie na wakacje. Duzi kobiet desperoowane przesadzają, co do przedstawicieli Agencji pracy bywa różnie, chyba, że wolicie być jak Rumuni gdzie 80 procentspołeczeństwa wyjeżdżają choćby do UK nie znając Angielskiego, nawet sie nie przekładają. Poza tym zgadzam sie tutaj z komentarzem o przydomku odkryj siebie - wiele Polaków pracują ale wyjeżdżają i popadają w uzależnienia, zamiast pracować wolą pic i ćpać,potem niemaja środków na życue, zaczynają wegetować okradać wspolokatorów chodzą do pracy w kratkę. W takim przypadku jak ma zareagować koordynator, skoro ktoś jest niesłowny. Rzeczywiście patrzcie na niektóre sprawy, które mają dwie strony medale.
Kto szuka pracy w Holandii za pośrednictwem agencji - juz pisze : osoby z komornikami, z wyrokami, z alimentami i z różnego rodzaju długami , agencje wiedzą o tym i to wykorzystują
@@piotrppp202 chodzi to tobie o to czy jest w Polsce takie prawo że najniższa krajowa jest chroniona przed egzekucją z wyjątkiem zobowiązań alimentacyjnych - dobrze zrozumiałem? Bo składnia mówiąc delikatnie cudzoziemska
Pięć lat jeździłem do pracy w Holandii. Ostatni rok to był totalny obóz. Poprzednie lata nie były złe i nie potępiam. Dobre zarobki i szacunek, natomiast zeszły rok tragedia. Tak wielka, że już tam nigdy nie pojadę.
Ja od tygodnia pracuję w Albert Hejnie jako order piker. Obowiązuję tam norma, ale przecież norma w Holandii jest zakazana. Jak po czasie wdrożenia normy nie wyrobisz to wylatujesz. Dlaczego tą sprawą nikt się nie zajmuję? Chyba Holandia to państwo prawa, czy nie? Istny obóz pracy. Najlepsze, że ta norma jest tak wyśróbowna, że praktycznie nie do wyrobienia. Oczywiście na pikerce sami Polacy, co zapierdzielają jak beduini. W tej samej pracy osób na fazie C czy nawet kilku starych Holendrów norma nie obowiązuję. Jedyny plus to, że da tam się zarobić.
Dobrze Pani Mów .Urodziłam sie w Rotterdamie i to co widze to jak Polak nauczy sie jezyka ti jest bardzo zachłystniety Holandią co jest zgubne .Powiem po Polsku obcokrajowiec to obcokrajowiec zawsze .
Te ceny najmu to chyba są podane dla Amsterdamu czy innego Rotterdamu. Po drugie, trzeba znać język, bez jezyka jest spora szansa, że trafimy na niezbyt fajną agencję pracy. Problem jest nie tylko po stronie holenderskich pośredników, ale też Polskich.
Dzięki za ważne informacje i zdemaskowanie tych niektórych zlodzieji firm agencyjnych . Treściwy materiał, rozumiem doskonale w Wielkiej Brytani też jest wiele agencji oraz które wykorzystują właśnie swoją włdze. Podoba mi się kontent w którym robisz niema tutaj żadnych potajemnych informacji, tylko otwarcie nastawiasz ludzi czego się mają spodziewać, zauważyłem, że wiele komentarzy podposuje sie, to co mówisz... Właśnie niebawem będę lecieć do Holandii aby zarobic na swoje pewne cele , a im szybciej wyjadę to nabierze realnych kształtów. Dlatego od pewnego czasu na bieżąco oglądam filmiki o tematyce Holandii. Szczerze, moeszkakem w UK cztery I pół roku ale nigdy nie zdarzyło się aby ktoś spał na paletach, mieszkali przyczepach, kontenerach w ktorej znajduje sie cztery łóżka? To jest nie godne wrecz upakarzajace.o jakieś warunku niegodne dla człowieka. Jeszcze czytam komentarze, że niektórzy ludzie potwierdzają. Ja będę mieszkać u starego kumpla który mieszka od 15lat w Holandii, ale z początku w najgorszym wypadku w Hotelu w kwaterach roboczych Aż ciężko uwierzyć, że w niektórych firmach jest w Holandii. Jeśli chcesz żyć po swojemu inie być zależnym od innych uczcie się języków.
Rozumiem że dla ciebie wyjazd za grosze we fatalnie ych warunkach to babskichaos...hehe pewnie tatuś ci wszystko pozałatwiał to zgrywasz rumburaka, żałość
@@weronikaweronika9948 Kochana, ja oceniam narrację tych babek, a nie eskapady Polaków, czy pracę agencji. Narracja tych kobiet jest chaotyczna. Gdzie tu seksizm ? 😁 Gdyby opowiadały rzeczowo o temacie, to bym tego nie napisał.
Wielokrotnie widziałem na magazynach sytuacje w których to pracownicy mieli zmiażdżone nogę w wózki EPC i co dalej się wydarzyło No właśnie pracodawca powiadamia agencje a agencja wysyła kierowcę który ma przyjechać po chłopaka i zabrać do szpitala to jest po prostu śmiech na sali tak jest i będzie zawsze Agencje to są korporacje a my jesteśmy tylko numerem na ich liście
Pracowałem na cebulkach i polak przechodził pod maszyną i wstał predko i łeb rozpierd.....na czole krew sie lała a holenderski własciciel szklarni zastanawiał sie godzina czasu czy dzwonić po karetka czy jechać z nim do szpitala bo polacy mają słabe nic nie warte ubezpieczenie i mowili że trzeba pokryć leczenie, ten z rozwaloną głową jak go poszyli tak bardzo bał sie utraty pracy ze z szytą głową przychodził do pracy pracować i mowił holendrowi nic mi nie jest moge pracować a miał zwolnienie na 3 tyg taki czubek z małopolski
Teraz już te polskie agencje zatrudniają bardzo dużo ukraincow a polaków juz nie chcą mowią ze nie ma pracy a ukrainiec pracuje i ma dofinansowania rozne
Ludzie takich głupot to dawno nie słyszałem z ust pan tak doskonale wkształconych które wyjechały za granicę i nie mogą uwierzyć w to co tam zastały.Drogie panie pożyjecie to sìę przekonacie w jakiej walucie lepjej zarabiać w eu czy w pln ps zobaczýły
😂syn pojechal do UK w. Hotelu do pracy przez agencje po miesiacu w hotelu powiedzieli ze oni zatrudnia tylko na miesiac w umowie mail pracowac6 miesiecy agencja zalatwia prace 10 kilometre od miejsca pracy czesto zamawial taxi 10funtow nie bylo jedzenia a w umowie bylo nikt mu nie pomogl jak sie zachowac a ten sytuacji
Pracowała w hotelu i zarobiła na studia prawnicze hehe no po prostu kogo wy tu robicie w banie, takie bajki powinny być karalne potem taki cz.owiek młody jedzie ,słucha bzdur i myśli że zrobi kariere
Ludzie sami sobie na to pozwalają a skoro jest przyzwolenie na takie traktowanie a że polaczki za granicą stają się dwulicowe co powoduje że jest jak jest 😂
Nie ma takiej opcji . Wszystkie firmy szukaja pracownikow bezposrednio . Tylko trzeba miec wiedze gdzie szukac i tak samo jest z kupnem mieszkania . To jest pro pisowskie gadanie 13 lat mieszkam w nl i a 10 lat na swoim . Czary mary opowiadacie
Tak jest od wielu lat, agencje kłamią obiecują kokosy a po przyjeździe okazuje się kompletna katastrofa mieszkanie w opłakanym stanie to jak traktowani są Polacy za granica przechodzi ludzkie pojęcie Jak śmieci bo inaczej tego nazwać nie można. A pracownicy w biurach Polacy są jeszcze gorsi nie mają za grosz sumienia. Wolne wsiąść w pracy to po prostu jest wyczyn a jak nie przyjdziesz to cię zwolnią
😂😂😂Trzeba było jechać do Dubaju, tam obozów pracy niema, idziesz do pracy kiedy chcesz i kasa się zgadza 😂😂😂. Wystarczy zapytać niektóre celebrytki tefałenowskie(np. pogodynka omena) , one pokierują gdzie trzeba 😂😂😂
A dlaczego po 10 latach albo więcej o tym się mówi??? Dlaczego teraz?? Dlaczego nie wcześniej, skoro wiedziała, jak tam jest? Dla poklasku?
Mieszkam w Holandii 15 lat od samych podstaw uczylam sie kultury i języka mimo że nie bylo łatwo ,ale to my ustalamy priorytety, nie chcialam być zalezna od nikogo. Najpierw bez języka niderlandzkiego rowniez ciezkie poczatki ale od początku bralismy z partnerem odpowiedzialnosc za siebie i swoje zycie. Przede wszystkim nauka jezyka od samego początku bo nieznajomosc jezyka ma ogromne konsekwencje ... jesli chcemy wiecej lepiej bezpieczniej to uczmy sie jezyka a wtedy jestesmy w stanie lepiej zadbac o siebie i sytuacja ulega zmianie . Bo inaczej cale życie ktoś będzie winny tylko nie my sami i ciągle zależni od innych ... to jeden z wiekszych problemów . Ja pracuję z Polakami i innymi nardowościami jestem trenerem jezyka niderlandzkiego oraz trenerem EFT i kto naprawdę chcę i próbuje uklada sobie tutaj dobre życie przykladem sa moi kursanci 20 , 30, 40 czy 50 letni wiele zależy od nas i musimy w to wkładać własny wysilek i motywację. Nic nie przychodzi od tak ...czy to w Holandii czy gdzie indziej...oczywiscie kazdy ma swoją indywidualną historię.Prowadzę również językowo osoby na zwolnieniu chrobowym które mają ze mną kursy językowe oplacane przez Holenderski Urząd Pracy, nic nie muszą płacic sami a są osoby ,które łapią to jako szansę i takie które nawet w takiej sytuacji kręcą nosem i narzekają i wszystko jest bleee .Duzo by opowiadac holenderscy pracodawcy i biura pośrednictwa pracy, ktore maja pracownikóiw pijacych uzaleznionych nie stawiajacych sie do pracy . Mam koordynatorów na kursach którzy są załamani jak traktują ich Polacy wyzywając ubliżając bo wszystko im się należy ... warto mówić o dwóch stronach ,nie tylko o jednej ...Ja mam mase kursantow i klientow ktorzy zapytani Holadia czy Polska chcesz wracac mówia "Absolutnie nie ". Tu mam dom fajną pracę rozwój ,ale uczę się języka i to zmienia wszystko, staję się niezależny/a💪i tu zaczynają się możliwości.
Holendrzy mały śmieszny narodek podłych ludzi. Brzydki kraj, bardzo źle się tam czuję. Unikam wyjazdów do tego kraju. Ostatni w 2019 roku i liczę że nie będę nigdy musiał już tam jechać. Obcuje z holandią od 1998 byłem tam o kilkadziesiąt razy za dużo. 🤮🤮🤮
@@wazon78a Polska nie jest śmieszna? 😂 największy obiagacz świata. Polacy tak samo albo bardziej podli🙃
Holendrzy nie chcą pracować fizycznie, to nieroby
Dlaczego taki krotki wywiad? Pani adwokat bardzo dobrze sie słuchało.
I tak wygląda praworządność i prawa człowieka w krajach, które same chętnie by nas uczyły czym są prawa człowieka...
Ale co ma do tego praworządność? Radzę się dowiedzieć co naprawdę oznacza to słowo. Po drugie jak się zna język, ma się umiejętności, to jak najbardziej można żyć na dobrym poziomie, lepszym niż w PL.
@@antoninmatura505 Czy prawa człowieka nie są prawem? Jeśli musisz, że mylę pojęcia.
@@antoninmatura505 Czyli według Ciebie, to jest normalne ?
Da się spokojnie zarobić w Holandii tylko trzeba chcieć pracować a jak coś jest nie tak to pracę zmieniać, nie dawać się dymać. Para może odłożyć spokojnie 10 000złotowek na miesiąc, a nawet mieć mieszkanie dla siebie os firmy. Jest coś takiego jak zwrot ET i nie płacisz za mieszkanie czy pokój, oczywiście są też osoby co ledwo im starcza do kolejnej tygodniówki 😁. Nie ma w Polsce takiej pracy żeby pracować 45 godzin tygodniowo jakio dwudziestoparolatek bez szczególnego fachu i być w stanie nie mieszkać z rodzicami i odkładać 5-6 tyś złoty miesięcznie i normalnie zdrowo jeść, chodzić na siłkę, mieć autko itd. Zagranica fajna opcja pojechać i szybko odłożyć, pozdro
Coraz trudniej jest zarobic w Holandii
Kolega nie wie jak ET działa :D
Tez byłem w Holandii i dawano ludziom do podpisu Holenderskie umowy bez tłumaczenia. I na mase innych wynaturzeń natrafiłem.Ale warunki mieszkaniowe miałem spoko. A ze znałem angielski to sam ogarnołem sobie wszystko w ciągui miesiaca ale była masa takich co tylko ćpali zarabiali mało i w sumie "modern slavery light" 🤣
Nie ma prawa które mówi o tym że jeśli ktoś przyjeżdża do Holandii i nie zna tamtejszego języka podpisując umowę nie jest zobowiązany do pracy w tych warunkach. Znam wielu Polaków w Anglii którzy nie znają angielskiego pomimo 10 + stażu na obczyźnie i nie znają angielskiego. Jesli ktos mieszka w Holandii i nie zna flamandzkiego czy Holenderskiego to niestety jest to selekcja naturalna. Oczywiście że agencje żerują, ale robią to w sposób legalny na analfabetach.
A w Polsce jak jest? Jeszcze gorzej
A traktują nas tak lekceważąco. . Zwłaszcza Policja . Mi okradziono konto w banku i niczego nie wyjaśnili .
Szkoda, że dopiero teraz o tym mówicie, się lepiej późno niż wcale.
Jeśli ktoś zna w miare dobrze Angielski i jest wstanieuporac sue że wszystkom
Jedziesz tam aby zarobić, a nie na wakacje.
Duzi kobiet desperoowane przesadzają, co do przedstawicieli Agencji pracy bywa różnie, chyba, że wolicie być jak Rumuni gdzie 80 procentspołeczeństwa wyjeżdżają choćby do UK nie znając Angielskiego, nawet sie nie przekładają.
Poza tym zgadzam sie tutaj z komentarzem o przydomku odkryj siebie - wiele Polaków pracują ale wyjeżdżają i popadają w uzależnienia, zamiast pracować wolą pic i ćpać,potem niemaja środków na życue, zaczynają wegetować okradać wspolokatorów chodzą do pracy w kratkę. W takim przypadku jak ma zareagować koordynator, skoro ktoś jest niesłowny.
Rzeczywiście patrzcie na niektóre sprawy, które mają dwie strony medale.
Kto szuka pracy w Holandii za pośrednictwem agencji - juz pisze : osoby z komornikami, z wyrokami, z alimentami i z różnego rodzaju długami , agencje wiedzą o tym i to wykorzystują
Nie jest w Polsce takie prawo, że jak ktoś zarabia płacę minimalną, to komornik nie może mu nic zabrać z pensji (nie licząc długów alimentacyjnych)?
@@piotrppp202 , tak, ale te prace w Holandii są często umowa-zleceniem, a z tego to komornik może zabrać wszystko.
@@piotrppp202 chodzi to tobie o to czy jest w Polsce takie prawo że najniższa krajowa jest chroniona przed egzekucją z wyjątkiem zobowiązań alimentacyjnych - dobrze zrozumiałem? Bo składnia mówiąc delikatnie cudzoziemska
@@waldemarredzicki787 tak, o to mi chodzi
@@ddffdccd2974 zatem ci ludzie są bardzo pracowici, skoro im się chce te długi spłacać
Pięć lat jeździłem do pracy w Holandii. Ostatni rok to był totalny obóz. Poprzednie lata nie były złe i nie potępiam. Dobre zarobki i szacunek, natomiast zeszły rok tragedia. Tak wielka, że już tam nigdy nie pojadę.
Haha i tak się kończy wasza emigracja
@@magnes7u739 ...treść wpisu adekwatna do treści kanału - zmień też nazwę na korespondującą, np. "Mózgopolo" ...
@@magnes7u739 ...treść wpisu adekwatna do treści kanału - powinieneś zmienić nazwę, np "Mózgopolo" ...w logo zamiast źrebaka wstaw osła ...
Ja od tygodnia pracuję w Albert Hejnie jako order piker. Obowiązuję tam norma, ale przecież norma w Holandii jest zakazana. Jak po czasie wdrożenia normy nie wyrobisz to wylatujesz. Dlaczego tą sprawą nikt się nie zajmuję? Chyba Holandia to państwo prawa, czy nie? Istny obóz pracy. Najlepsze, że ta norma jest tak wyśróbowna, że praktycznie nie do wyrobienia. Oczywiście na pikerce sami Polacy, co zapierdzielają jak beduini. W tej samej pracy osób na fazie C czy nawet kilku starych Holendrów norma nie obowiązuję. Jedyny plus to, że da tam się zarobić.
Haha i tak zarabiacie mniej niż polak w Polsce
To jest prawda, Albert to oboz pracy dla Polaków, niezgodne z prawem
Dobrze Pani Mów .Urodziłam sie w Rotterdamie i to co widze to jak Polak nauczy sie jezyka ti jest bardzo zachłystniety Holandią co jest zgubne .Powiem po Polsku obcokrajowiec to obcokrajowiec zawsze .
Dokładnie, buitenlander
Oczywiscie, ze jest to przekret z tymi normami. Albert to oboz pracy. Polacy niestety daja sie wykorzystywac.
Te ceny najmu to chyba są podane dla Amsterdamu czy innego Rotterdamu. Po drugie, trzeba znać język, bez jezyka jest spora szansa, że trafimy na niezbyt fajną agencję pracy. Problem jest nie tylko po stronie holenderskich pośredników, ale też Polskich.
Co z tego że odpowiedź jest pytania skoro i tak agencje nie mówią całej prawdy .....na miejscu się okazuje jaka jest prawdą.....
udało mi się trafić na lepszego pośrednika
Następnym razem proponuję przeprowadzić wywiad z Panią adwokat bez osób trzecich, ponieważ nic nie wnoszą one do rozmowy jedynie przeszkadzają.
Axidus omijac szerokim lukiem
Dzięki za ważne informacje i zdemaskowanie tych niektórych zlodzieji firm agencyjnych .
Treściwy materiał, rozumiem doskonale w Wielkiej Brytani też jest wiele agencji oraz które wykorzystują właśnie swoją włdze. Podoba mi się kontent w którym robisz niema tutaj żadnych potajemnych informacji, tylko otwarcie nastawiasz ludzi czego się mają spodziewać, zauważyłem, że wiele komentarzy podposuje sie, to co mówisz... Właśnie niebawem będę lecieć do Holandii aby zarobic na swoje pewne cele , a im szybciej wyjadę to nabierze realnych kształtów. Dlatego od pewnego czasu na bieżąco oglądam filmiki o tematyce Holandii.
Szczerze, moeszkakem w UK cztery I pół roku ale nigdy nie zdarzyło się aby ktoś spał na paletach, mieszkali przyczepach, kontenerach w ktorej znajduje sie cztery łóżka? To jest nie godne wrecz upakarzajace.o jakieś warunku niegodne dla człowieka.
Jeszcze czytam komentarze, że niektórzy ludzie potwierdzają. Ja będę mieszkać u starego kumpla który mieszka od 15lat w Holandii, ale z początku w najgorszym wypadku w Hotelu w kwaterach roboczych
Aż ciężko uwierzyć, że w niektórych firmach jest w Holandii.
Jeśli chcesz żyć po swojemu inie być zależnym od innych uczcie się języków.
Jeszcze najlepiej to mówi ta dziewczyna.
Tak chaotycznych wypowiedzi dawno nie słyszałem. Bardzo "babska" narracja. 🙉😁
Rozumiem że dla ciebie wyjazd za grosze we fatalnie ych warunkach to babskichaos...hehe pewnie tatuś ci wszystko pozałatwiał to zgrywasz rumburaka, żałość
Sexista
@@weronikaweronika9948 Kochana, ja oceniam narrację tych babek, a nie eskapady Polaków, czy pracę agencji. Narracja tych kobiet jest chaotyczna. Gdzie tu seksizm ? 😁 Gdyby opowiadały rzeczowo o temacie, to bym tego nie napisał.
Wielokrotnie widziałem na magazynach sytuacje w których to pracownicy mieli zmiażdżone nogę w wózki EPC i co dalej się wydarzyło No właśnie pracodawca powiadamia agencje a agencja wysyła kierowcę który ma przyjechać po chłopaka i zabrać do szpitala to jest po prostu śmiech na sali tak jest i będzie zawsze Agencje to są korporacje a my jesteśmy tylko numerem na ich liście
Pracowałem na cebulkach i polak przechodził pod maszyną i wstał predko i łeb rozpierd.....na czole krew sie lała a holenderski własciciel szklarni zastanawiał sie godzina czasu czy dzwonić po karetka czy jechać z nim do szpitala bo polacy mają słabe nic nie warte ubezpieczenie i mowili że trzeba pokryć leczenie, ten z rozwaloną głową jak go poszyli tak bardzo bał sie utraty pracy ze z szytą głową przychodził do pracy pracować i mowił holendrowi nic mi nie jest moge pracować a miał zwolnienie na 3 tyg taki czubek z małopolski
agencje pracy ,to rowniez prowadza wspolczesni handlarze niewolnikow
Te panie niech nie opowiadają bajek bo jest zupełnie inaczej nikt nikogo nie trzyma na siłę w jednej agencji
Teraz już te polskie agencje zatrudniają bardzo dużo ukraincow a polaków juz nie chcą mowią ze nie ma pracy a ukrainiec pracuje i ma dofinansowania rozne
Ludzie takich głupot to dawno nie słyszałem z ust pan tak doskonale wkształconych które wyjechały za granicę i nie mogą uwierzyć w to co tam zastały.Drogie panie pożyjecie to sìę przekonacie w jakiej walucie lepjej zarabiać w eu czy w pln ps
zobaczýły
Or 20 lat To trwa nie sprowadzaja zusu no i rozczulajz mnie! Maja na To wyjechane
Zdarza się, że agencje pobierają ubezpieczenie, a nie placa
😂syn pojechal do UK w. Hotelu do pracy przez agencje po miesiacu w hotelu powiedzieli ze oni zatrudnia tylko na miesiac w umowie mail pracowac6 miesiecy agencja zalatwia prace 10 kilometre od miejsca pracy czesto zamawial taxi 10funtow nie bylo jedzenia a w umowie bylo nikt mu nie pomogl jak sie zachowac a ten sytuacji
Polacy Polakom robią takie rzeczy w Holandii...
Byłem od 2019 do 2023 z przerwami POLAK POLAKA NISZY GNEMBI
Wyłącz migacz.
Drogie panie wy jesteście oderwane od rzeczywistości !!!
Pracowała w hotelu i zarobiła na studia prawnicze hehe no po prostu kogo wy tu robicie w banie, takie bajki powinny być karalne potem taki cz.owiek młody jedzie ,słucha bzdur i myśli że zrobi kariere
Ludzie sami sobie na to pozwalają a skoro jest przyzwolenie na takie traktowanie a że polaczki za granicą stają się dwulicowe co powoduje że jest jak jest 😂
Naprawdę nie chcielibyscie wiedziedziec jak to wszystko funkcjonuje w holandii od wielu lat
tak ale wtedy się w Polsce zarabiało 1500 zł na ręke a w Holandii 1600 euro na ręke
Kiedyś tak było, teraz już nie
Welkom cala Holandia 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Uwagaaa na dosypywanie substancji psycho aktywnych jak i na kontrolę umysłu😮😮😮😮
Jeśli "gościni" to dlaczego nie "adwokatka" ?
Nie ma takiej opcji . Wszystkie firmy szukaja pracownikow bezposrednio . Tylko trzeba miec wiedze gdzie szukac i tak samo jest z kupnem mieszkania . To jest pro pisowskie gadanie 13 lat mieszkam w nl i a 10 lat na swoim . Czary mary opowiadacie
Stek bzdur i kłamstw ze strony tych Pań !
Szczerze nie polecam pani "adwokat" . Pomoc równa zeru.
Tak jest od wielu lat, agencje kłamią obiecują kokosy a po przyjeździe okazuje się kompletna katastrofa mieszkanie w opłakanym stanie to jak traktowani są Polacy za granica przechodzi ludzkie pojęcie Jak śmieci bo inaczej tego nazwać nie można. A pracownicy w biurach Polacy są jeszcze gorsi nie mają za grosz sumienia. Wolne wsiąść w pracy to po prostu jest wyczyn a jak nie przyjdziesz to cię zwolnią
haha zarabiają w HOlandii mniej niż Polak na poziomie w Polsce
Znam gościa który miał w Polsce taka agencje jest milionerem, tak to było za rządów PO
Wszędzie ta jąkającą się baba
Co oni pierdolą??
no wiecie, przecież tam kryminaliści jeżdżą którzy mają swój honor więc jak mogą pozwolić sobie na takie traktowanie ich przez holendrów ? haha
Jak sie wyjezdza trzeba umiec jezyk chociaz angielski
😂😂😂Trzeba było jechać do Dubaju, tam obozów pracy niema, idziesz do pracy kiedy chcesz i kasa się zgadza 😂😂😂. Wystarczy zapytać niektóre celebrytki tefałenowskie(np. pogodynka omena) , one pokierują gdzie trzeba 😂😂😂
... A potem chodzą z torebkami za 20 000 zł 👜👛. Ciekawe które celebrytki jeżdżą ? 😉🤭 .
@@jaceklasota580 ale arabów też jest ograniczona liczba
Taka torebka to 20 klocków w Dubaju.
@@marcinmackowiak9857 ciekawe które Polskie celebrytki jeżdżą do Dubaju w tych ,, celach ,, ? 🤭 .
Gówniana sprawa
SNCU….