Mądrego miło jest posłuchać. Szkoda, że Pana profesora już nie ma wśród nas. Bardzo brakuje dzisiaj spokoju i wiedzy opartej na racjonalnych przesłankach.
Dziękuję za materiał wiele wartościowych tematów więc można z tego skorzystać bo ukazują takiej wiedzy więcej, polecam oglądać w kółko i wyciągac wnioski :)
Sa ludzie ktorzy mysla za pomoca pompki do pompowania krwi czyli sercem pan Vetulani jest wirtuozem w tej kwestji pelen szacunek za te niesamowite dowody na poparcie swoich slow :D warto tez dodac ze sa ludzie ktorzy do myslenia uzywaja mozgu :D
Bo może 2+2=4? Tego uczą nas od młodych lat. Dlatego pożadane jest myślenie mózgiem, zamiast sercem jak ludy plemienne, odwiedzone przez Carla Gustava Junga.
Bardzo ciekawy wykład. Polecam również psychologię duchową Jana Zbigniewa Popko gdzie wiele tych zagadnień porusza na swojej stronie jak i na kanale UA-cam. Zadziwiające że jest w Polsce tak mało znany bo tak konsekwentnie przez media ukrywany. Jan Zbigniew Popko posiada nie tylko ogromną wiedzę na ten temat ale jest również potężnym uzdrowicielem duchowym.
Piękny wykład ale co do atmana myli się Pan Profesor. Starożytni Hindusi uważali bowiem, że" kobieta to takie pole na którym rodzi się atman" czyli nie uważali że atman jest związany z oddechem ale w procesie prokreacyjnym wyodrębnia się z brahmana ( nie mylić z Brahmą), nie przestając być jednocześnie jego nierozerwalną częścią, przy czym brahman to było coś w rodzaju europejskiego Absolutu. Czyli atman to indywidualna dusza.
Załóżmy że dysza jest konsekwencją myślenia/świadomości, myśli są efektem bioelektronicznych procesów. Zostawiają więc "ślad" elektromagnetyczny; więc zgodnie z zasadą termodynamiki energia duszy nie może zaniknąć.
@@relatysta6790 Tak, słyszałem te pseudonaukowe bzdury. Podobnie jak słyszałem o kreacjonizmie, płaskiej Ziemi, Reptilianach czy tym podobnych bredniach.
Ludzki twór jest obarczony w pewnym stopniu pewnymi wadami rozwojowymi czy tez różnicami w funkcjonowaniu rozumu, co mniej lub bardziej ograniczona poczucia świadomości. Czy te ogranicza determinują działania duszy w ciele i co determinuje dominacje ciała nad dusza i odwrotnie.
Hipokrates nie wnioskował z fałszywych przesłanek tylko przeprowadził obserwacje ludzkich charakterów, skąd wysnuł podział na typy. Do dziś prawdziwy. Potem szukał uzasadnienia w ciele i bredził o tych płynach. Dlatego nie jest to dobry przykład na wynikanie prawdy z fałszu. Swoją drogą film dowodzi nieśmiertelności duszy Profesora ;-)
Nie było nas wszechświat był naszą świadomością. Kiedy wyłoniliśmy się jak feniks z popiołu to my jesteśmy świadomością wszechświata. To nie znaczy że przed naszymi narodzinami byliśmy duchami. Moim zdaniem dusza jest smiertelna.
@@erykdzimidowicz1539 należało by zdefiniować, czym jest świadomość. Czy to pamięć genetyczna, czy pamięć umysłu ludzkiego. Moim zdaniem bez pamięci trudno mówić o świadomości
@@zbigniewrokicki8757 No dlaczego? Czy wszechświadomość rozpadła się na maleńkie miniświadomostki? Zamiast wielkiego mega komputera powstał network połączony z serwerem?
@@wojciechmik8528 możliwe, ze ma, ale mnie chodzi o to, ze jakby logika poczucia humoru autora prezentacji w konfrontacji z podniosloscia jednak tematu mnie zaskoczyla
Mam pytanie do teologa, księdza: Kiedy w czasie rozwoju życia na ziemi i pierwszych przodków człowieka wyewoluowała się dusza? Teoria wielkiego wybuchu oraz teoria ewolucji nie podważają nauki Kościoła. Więc jak to jest?
XD pamiętam jak kiedyś ksiądz powiedział że istnienie 3 wymiarów i 3 stanów skupienia materii jest dowodem na tròistosć boga czy coś tam. I ja jako początkujący fizyk słyszące teorie o możliwości istnienia wielu wimiarów miałem takiw no chyba nie a co do stanów skupienia to w bardzo małuch temperatutach i bardzo wysokich następuje przebudowa materii wiec w tej chwili możemy mówić o pięciu stanach skupienia bóg musi sobie dwie nowe osoby do robić.
A do tych materialistow ktorzy mysla ze po smierci nic nie ma tylko swiety spokoj, troche wam wspolczuje rozczarowania (chociaz sam chcialbym miec po smierci swiety spokoj) =)
Ja jestem duszą ale nie wiem czy się składam z energii czy tylko jestem świadomością. Energia jest potrzebna do życia na ziemi i w skład naszych ciał wchodzi energia
co ma twoj stan nerwowy jako dusza, poza tym i tak wszystko jest holistyczne, cialo-dusza co tez jest we wschodnich filozofiach ktore w rzeczywistosci pozostaly bo bialych indoeuropejczykach 3,5tys lat temu
@@milan132 holistycznie? Jakieś nowe słowo? Chodziło mi że to co mówi ten pan to spojrzenie w zasadzie czysto lekarskie więc po co te zapędy pseudofilozoficzne?
Dusza wciela się z chwilą połączenia komórki jajowej z plemnikiem i adaptuje się do 42 dni i jeszcze ciekawostka dusza jak schodzi to może zabrać ze sobą plemnik od wybranego mężczyzny
Jeśli psychiatria ma zajmować się leczeniem duszy, w rozumieniu naprawy układu nerwowego, to dlaczego zajmuje się czymś zupełnie przeciwnym? Praktycznie każdy z automatu otrzymuje wpierwszym rzucie leki z grupy SSRI, które nie dość, że niczego nie leczą, to mają wręcz negatywny skutek na układ nerwowy. Przyzwyczajają do tabletki z rana, wywołują mechanizmy klasyczne dla uzależnienia, same w sobie też uzależniają potwornie, jaki w tym sens? Dlaczego nie wykorzyustuje się leków nootropowych, czy innych które zwiększałyby Nerve Grow Factor, plus odpowiedniej diety żeby uregulować ilość neuroprzekażników. Takie powinny bycpodstawowe działania. To co psychiatria robi obecnie, to tworzy zastępy ludzi zombie, którym przepisuje się kolejne leki na skutki ubocznepowodowane przez te, które rzekomo mają pomagać. To nie jest leczenie. To jest zabijanie objawów. Innymi słowy legalne, tanie ćpanie kastrujące z emocji i niszczące wnętrzności. Oczywiście, być może istnieją przypadki w których neuroleptyki czy SSRI czy nawet benzodiazepiny, to jedyna droga ratunku, ale w tym momencie najbardziej gówniane substancje, które nawet nie mają prawwa nazywać się "lekami" są bezmyślnie przepisywane jak cukierki, każdemu. Od depresji, przez borderline po schizofrenię, na wszystko lekarz sugeruje SSRI napierwszej wizycie. Szaleństwo... Szkoda, że świadomość pacjentów na temat przyjmowanych leków jest tak niska.
Tzw. "twardej materii" nie da się odróżnić od tzw. "duchów", a tylko bardzo niewielki stan jej fazy skupienia, taki jak np. wycinek wiru fali elektromagnetycznej definiowanej jako np. światło, a dzięki "wyposażeniu" umysłu w bardzo ułomne sensory.. Psychiatria - hardware Psychologia - software Ale hardware to software realizowane na "kablach". Przeprogramowanie wymaga szerszej interwencji.
Obrazek kota jest piktogramem i nie jest kotem, tak samo jak liczba nie jest realną reprezentacją obiektu.. Są opisowymi stratnymi kompresjami różnych typów, które to często są zbudowane z własnych światów reprezentacji materialnych. Zatem mogą wchodzić w interakcje i modelować i zmieniać czy ograniczać procesy symulacji różnych typów, na których możemy potem dokonywać bardziej czym mniej sztucznych(koncepcji nie osiągalnych) symulacji, próbując odwzorować i zorientować, budując i modyfikując otaczające środowisko. / umysł jako część procesora do kreowania symulacji interakcji/.. Jeśli przyjmiemy, że ludzki umysł, to taki czy inny mniej czy bardziej doskonały, zestaw cybernetycznego osprzętowania hardware i software do analizy, to tak czy inaczej operuje on na fizycznych reprezentacjach, aż po wibracje wirów fal elektromagnetycznych. Czyli dokonuje mapowania z kompresją i prowadzimy spekulatywne symulacje na tak kompresowanych obiektach i danych. Jednak są to zawsze statystyczne zaokrąglenia realizowane w innym materiale i tu właśnie wychodzi zawsze artefakt, że symulacja nigdy nie jest tożsama z zjawiskiem..
Realne kalkulacje czasoprzestrzenne.. Np. 4x4x2-4/2 = ? Ta szarada polega na skracaniu zapisu / bezstratnej kompresji/. 4x4x2-4/2 = 4x4x2-4/2 Liczba to "sztuczny"/faktycznie nie istniejący, poza koncepcją/ wizualizowany twór koncepcyjny do zliczania(stopklatką chwili). Nie jest tożsama z zliczanymi elementami, ale jedynie jakimś jednowymiarowym cieniem. Potrzebne nam do ogarniania ilościowego w pewnej skalo gęstości. Zazwyczaj niezbędne do określania potrzebnych ilości do określonych celów.. Gdyby nasze umysły lepiej sobie radziły z ogarnianiem ilościowym powyżej 3 do 5-elementowych zbiorów, większość owych szarad byłaby zbędna 🙂. Jeśli odejmiemy jedną i drugą stronę zbudowanej tak równowagi, otrzymamy 0. Czyli zbędne działanie 😉.. Jeśli to równanie, po realizacji w wymiarze rzeczywistości oznaczałoby np. ilość jabłek, to sprawdzianie prawdziwość twierdzenia, a po dodaniu wymiaru czasu, zajmie max około roku?..
Klasyczne równie 2+2=4 / II II=IIII -> 0/ kryje w sobie szokującą równowagę w mono wymiarowej, martwej czasoprzestrzeni klatki arkuszy kalkulacyjnych, że jest poprawne wtedy, gdy po jego wykonaniu, po jednej i drugiej stronie mamy to samo i po odjęciu dostajemy, że nasza praca wskazuje na zero. Czyli niczego nie osiągnęliśmy, poza najdziwaczniejszymi formami zapisu typu (.0=0.). Może skuteczne podczas weryfikacji poprawności ogarniania liczebności baranów, ale czy da się tym sposobem stworzyć choć o jednego więcej? W czasoprzestrzeni życia przyrody, często w wyniku interakcji mamy równania nieco innego zapisu 1+1=3,,, / I I=II=>III =>I,/ Podobno znają jakieś prawa, a z tym, że za każdym razem się okazuje, że te prawa rzeczywistość ma w poszanowaniu głębokim i wystarczają tylko do sporządzenie zupy z lokalnych składników. To czy to sztacheta lewa czy prawa, można zapisać poprawnym równaniem równowagi niczego (.0=0.). W naturze przyrody jest im grać na nosa flecie i 1+1=3,,, a 2+2=4 nadaje się do liczenia baranów, ale czy kotuś słyszał, aby takie liczenie wygenerowało o jednego więcej? 0=0 po skróceniu. Matematyka nie jest świętą. Działa bo działa, ale to wcale nie determinuje, że obecny jej model jest poprawny w stosunku do wszystkiego co obserwujemy, a nie wynika z zaokrąglań statystycznych, które się coraz bardziej rozjeżdżają w większych salakach w dół i w górę.. Są rożne interpretacje systemów: wartości, działań, skal.. Miraże wielkich baz danych i korelacji... Magowie i szaradziści matematyczni, byli tak samo wykorzystywani jak i ci z innych dziedzin przez zarządzających, a do oczarowywania tłumów.. Podróże w sferach absolutyzmów w dowodzie braku absolutyzmu realnego. Gdy mniej-więcej 2, będącego 2 bardzo samo podobnego 2 do 2 dodamy mniej więcej to samo.. ~2~(22) + ~2~(22) ~= ~[3-5] Znajdźcie cztery jabłuszka przedstawione rzeczywistością fizyczną, aby w absolutnie abstrakcyjnym zapisie absolutu. Warzyły tyle samo na abstrakcyjnej absolutnej wadze w rzeczywistości nie absolutnej, tak aby sprawdzić prawdziwościowy owego zapisu 2=2. Matematyka też bywa okrutna i bezwzględna w względnościach i 2 != 2, bo dwie psinki dziennie to nie to samo co dwa jabłka dziennie i skorzystanie może przynieść dramatycznie inne słabe i silne konsekwencje. Kondensator płaski C=ε0εrSd Wyjaśnienie symboli: C - pojemność kondensatora płaskiego [Fmm2m=F] ε0εr - przenikalność elektryczna próżni i ośrodka [Fm] S - pole powierzchni okładek [m2] d - odległość między okładkami [m] Co liczymy? Pole powierzchni okładek - pole powierzchni w skalach wielkości fal ma budowę pofalowanej fali - nie jest płaskim [m2] - imaginacja zaokrąglenia statystycznego.. Odległość między okładkami ma taki sam charakter. Jest to trójwymiarowa konstrukcja, a przestrzeń przy specyficznych odległościach może tworzyć efekt - fale mogą się różnie zazębiać.. Próżnia tak samo istnieje jak eter.. są konceptami o nieznanej budowie.. Działać będzie tak ≈ π w drzwi, przy standardowych okolicznościach.. Wielkości jedno i dwuwymiarowe są statystycznymi zaokrągleniami kształtów i aby wyniki działały, trzeba korygować współczynnikami korygującymi zależnymi od typowej budowy powierzchni użytych materiałów.. Nasuwa się wniosek, że może powstać bardzo unikalne urządzenie, które będzie się zachowywać zupełnie inaczej.. Bez narzędzi do obserwacja takiego efektu w tak małej skali, nigdy nie dowiemy się dlaczego.. Elektronika to też jest mechanika w skali nanotechnologii i mniejszej.. Nie widać nieuzbrojonymi sensorami, że coś się porusza, kręci, draga, wibruje. To czy to znaczy, że nie da się ukręcić śrubki?
Przez całe życie tworzysz profil który w najlepszym przypadku gdy będziesz się spełniał i cieszył z życia się utworzy, A w najgorszym nie. Czyli będzie tak samo jak przed narodzinami. Trzeba stworzyć jak najsilniejsze swoje ja czyli musi mieć początek i koniec każde twoje spełnienie,marzenie musi być dokonane bez grzechu = dobre bo dopiero wtedy tworzysz energię niezbędną do sworzenia. reszta farmazon marzenia które nigdy nie doznadzą spełnienia to blokada w którą nas wrzucono, Masz świadomość i łatwo się z tego wydostać, Masz własną wolę wyboru jeśli chodzi o siebie. Dwie istoty rządzą wszystkim Jedna żywi się niczym czyli tym nie zbudowanym tobą.(diabeł) A druga w nagrodę że to rozkminiłeś i zbudowałes tak zwany profil daje życie wieczne. Nie czerpiesz energi gdy jest poprzedzona złymi intencjami nawet gdy twoje spełnienie jest dokonane. Wszysto zależy od ciebie czy ci się uda.religia jest zludna i to pakt podpisany między tymi dwoma istotami bo inaczej by nie było jednej ani drugiej nie stworzenie profilu jest złem. Moim zdaniem. Dlatego uswiadamiam was wszystkich że tak jest, reszta zależy od was samych.
Zamknij oczy powiekami, przyłuż do nich palce rąk, delikatnie naciskaj do momentu aż zobaczysz jasność, zwiększ jeszcze delikatnie nacisk i zobaczysz jeszcze większą jasność w krystalicznej siatce delikatnych przepięknie koloryzujących się kryształowych "diamencików" - MASZ ZAMKNIĘTE OCZY A WIDZISZ - odpowiedz SOBIE na pytanie o czym świadczy ten eksperyment na SOBIE..
Bawiłam się w tę zabawę regularnie jako dziecko. Kładłam się na podłodze z twarzą opartą na rękach, w taki sposób aby wywierały presję na oczy. Najpierw pojawiały się gwiazdki, niedługo potem frunęłam przez kosmos o prędkości światła. Try it :)
@@retiredbarista ..np.od 20:00 ua-cam.com/video/qgmFy4nK-Ik/v-deo.html .. "jeżeli ma oczy z czystego serca człek wszystko zobaczy. Wyłapujemy co mają pustego w sobie -widać to po nich, są puści..mają wady genetyczne, kopulowali między sobą,matka z synem - rodziny które człeka zniewoliły i rządzą - K - jak kazirodztwo-khazaria.."
Izak Newton odwalił lepszą akcję włożył igłe w oczoduł i dotykał nerwów opisał że widział kolory których nigdy wczešniej nie doświadczyłm UWAGA CZYTELNIKU TEGO KOMENTARZA KTÓRY WPADŁ NA POMYSŁ POWTÓRZENIA TEGO EKSPERYMENTU RYZYKUJESZ NA WĽASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
EUREKA.. ZOBACZCIE SĄ super zdjęcie: PORÓWNAJCIE zdjęcie krateru ZIEMIA z 13rodami ze zdjęciami w tym LINKU : facebook.com/1731407650265263/posts/2164429560296401/
Biblia JEDNOZNACZNIE mówi, że TYLKO BÓG jest nieśmiertelny. Człowiek jest stworzony z DWÓCH składników, z prochu i tchnienia Bożego i nie ma nic mowy, by trzeci składnik przy stworzeniu był człowiekowi dany. Po śmierci człowieka te dwa składniki wracają do pierwotnego stanu, tzn. proch wraca do ziemi, a tchnienie wraca do Boga i nastaje NICOŚĆ, jaka istniała przed stworzeniem. Martwy człowiek "czeka" w nicości na zmartwychwstanie, a nie że gdzieś sobie żyje. Bóg JEDNOZNACZNIE już w raju powiedział, że jak człowiek zgrzeszy to umrze, a szatan powiedział Ewie, że to nie prawda. To kłamstwo szatana po dziś dzień ma się dobrze i nie mogę pojąć jak to jest możliwe przy tak oczywistych wypowiedziach Bożych......Słowem dusza określa się wiele rzeczy ale nie można przez ich ludzką filozoficzną interpretacje obalać podstawowych jednoznacznych zapisów Bożych. Duchowość człowieka określana jako dusza, to nie trzeci nieśmiertelny składnik dany przy stworzeniu, a zwykły naturalny owoc zrodzony przez umysł. Miłość, wiara, nienawiść, to zrodzone owoce naszego poznania rozumowego. Gdy mózg umiera to i nasze owoce wytworzone i podtrzymywane przez mózg umierają. O naszym, życiu lub śmierci decyduje nasze doczesne życie, a w oparciu o jego ocenę odpowiedni zapis w księgach Bożych. Które we właściwym czasie objawi błogosławiony i jedyny władca, Król królów, Pan panów, JEDYNY, KTÓRY MA NIEŚMIERTELNOŚĆ, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; jemu niech będzie cześć i moc wieczna. Amen. 1 Tymoteusza 6;15-16 I zamienili chwałę NIEŚMIERTELNEGO Boga na obrazy przedstawiające ŚMIERTELNEGO człowieka, …Rzym 1;23 A kobieta odpowiedziała wężowi: Możemy jeść owoce z drzew ogrodu, Tylko o owocu drzewa, które jest w środku ogrodu, rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście NIE UMARLI. Na to rzekł wąż do kobiety: NA PEWNO NIE UMRZECIE, 1 Mój 3;2-4 ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą ( inny przekład - duszą żyjącą). I Mojż 2:7 Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał. Kazn 12:7 Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt, jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem. Bo wszystko jest marnością. Wszystko idzie na jedno miejsce; wszystko powstało z prochu i wszystko znowu w proch się obraca. Kazn 3:19-20 Ci więc, którzy przyjęli słowo jego, zostali ochrzczeni i pozyskanych zostało owego dnia około trzech tysięcy dusz (ludzi). Dz 2:41 Bezcześcicie mnie u mojego ludu za garść jęczmienia i kromkę chleba, zabijając dusze, które nie mają umrzeć, a zachowując przy życiu dusze, które nie powinny żyć, okłamując mój lud, który słucha kłamstwa. Ez 13:19 Oto dusze wszystkie moje są, jako dusza ojcowska tak i dusza synowska moje są; dusza, która grzeszy, ta umrze. Ez 18;4 na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości. Kazn 9:10 Umarli nie będą chwalili Pana Ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia. Ps 115:17 Rzekł jej Jezus: Zmartwychwstanie brat twój (zmarły Łazarz). Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym. Mrek 11;23-24 Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe. Rzym 10:17 Tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku DĄŻĄ ( a nie że to mają) do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny; Rzym 2:7 I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy (duchowości - wiary) zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało ZNISZCZYĆ w piekle. Mat 10:28 Kto zaś ZAPRZE się mnie przed ludźmi, (zaprze się wiary - duchowość, dusza) tego i Ja się zaprę przed aniołami Bożymi. Łuk 12:9 Wszakże nie z tego się radujcie, iż duchy są wam podległe, radujcie się raczej z tego, iż imiona wasze w niebie są zapisane. Łuk 10:20
Neurobiolog opowiada historię, niedorzeczne. Ten człowiek robi podwaliny pod zabijanie człowieka nienarodzonego, ponieważ mówi, że pierwszy oddech, to początek życia. Zatem można sobie przyjąć, że życie płodowe jest w każdym momencie do zabicia, usunięcia, abortowania.
Ja mam koncepcje Harego Bobra czyli niewidzialnego niedowykrycia bobra ktorego nieistnienia pan Vetulani nie moze udowodnic czyli Harry Bobr istnieje jesli ktos ma dowody na nieistnienie Harego prosze pisac chetnie sie zapoznam :D
Ciekawe spojrzenie na te zagadnienie i pelny szacunek ! Ale ! Pan profesor popieral barbarzyncow wsplczesnego swiata Hartmana, Palikota i wg mnie jako czlowiek pan profesor pogubil sie i jako czlowiek w moich oczach dyskwaliikuje jako moralizatora !
Zmartwię Cię. Nie pogubił się, tylko zawsze taki był. Większość naukowców ma liberalne poglądy. Ateizm i liberalizm to poglądy wyznawane przez osoby ze średnio najwyższym IQ w społeczeństwie (Why Liberals and Atheists Are More Intelligent - S. Kazanawa). Po prostu polska prawica swoją zaściankowością odpycha zdecydowaną większość naukowców. Gdyby był to cywilizowany i pragmatyczny zachodni konserwatyzm, to może Profesor popierałby inne ugrupowania. Gdyby były hipotetyczne wybory i głosowali tylko naukowcy, to w 2018 największą partią polityczną w sejmie byłoby Razem. (Poglądy polskich naukowców [raport])
@@matieupol926 Niekoniecznie. Buddyzm jest różnie interpretowany. Wyznawcy wierzą w różne nadprzyrodzone istoty (np. tzw. Lady Buddha). Niektórzy nazywają go np. religią nieteistyczną. To tylko kwestia nazewnictwa.
@@husc7775 em jeden i drugi nie może wypowiadać się o teologii bez rzetelnego wykształcenia ? ani na tematy religijne jako zdeklarowany ateista? To taj jakby mięsożerca wypowiadał się o weganach.
@@PolishPianoOrgan nie zgadzam sie co do tego przykładu ja nie jest veganem a moge coś o nich powiedzieć. Tak samo ateista ma prawo wypowiadać się o teistach.
@@PolishPianoOrgan no cóż mamy wolność słowa :) Ja pomimo zasistnienia płasko ziemców, jerzy zięby czy nazeijmy to sekty reptilian jestem za wolnošcia słowa.
Mózg-Dusza-Świadomość to są synonimy? HAHAHAHA, któż tak uważa? Jakiś dowcipniś dyletant, niech zgadnę...neurobiolodzy i neurofilozofowie :). Starożytni na pewno tak nie uważali i jest tam precyzyjnie wyjaśnione czym jest dusza. To nie jest rzecz, a istota. Dusza jest tym co odpowiada za harmonijną integralność Umysłu/Świadomości (nie mylić z mózgiem który jest tylko procesorem) oraz Ciała/Nieświadomości...jest podświadomością. My nie posiadamy duszy, to dusza ma nas i jedna dusza ma często nawet kilka istot pod sobą. W sposób abstrakcyjny i alegoryczny można to wytłumaczyć jako pole "energetyczne" które ma w swym zbiorze kilka mniejszych pól zwanych jednostka ludzka. Sama dusza należy do większego pola zwanego rodem (przodkowie), a ród do pola zwanego rasą a rasa do pola większego zwanego bogiem a bóg do jeszcze większego zwany Bóg jedyny lub trójca św. i to dalej rozpuszcza się w nieskończoności zwanej Absolutem. Człowiek ma ciało, duszę i ducha i nie jest to to samo a nazywa się inaczej przez relacje, tą relacją jest nieświadomość (świat instynktów i procesów przemiany materii), podświadomość (świat marzeń sennych oraz intuicji i woli) oraz świadomość (świat myśli, emocji i idei).
@@artur9001 Tak, Ty żyjesz w oświeceniu, dlatego za "profesorami" powtarzasz, że nic nie wiesz ale za to stać cię na zmyślanie teorii. Możesz ich mieć nawet z milion, zawsze są dowodem niewiedzy i ciemności a nie światła.
@@eldoradose nie masz pojecia co to jest nauka i na jakich zasadach i prawach funkcjonuje. Twoja "wiedza" to starozytne pisma fantazyjno-legendarne i niczego wiecej nie reprzentujesz. Ignorancja i bezmózgowie
@@artur9001 Nauka jak sama nazwa wskazuje się to proces uczenia się. Tak jak przed oglądnięciem tego filmiku nie widziałeś co to dusza, tak i po oglądnięciu nadal nie wiesz co to dusza, nie nauczyłeś się bo nie było nawet z czego, autor sam nic nie wie...ot całe twoje "oświecenie". Wymyślać, że to może to albo tamto to potrafi każdy, wygłaszanie teorii jest tym samym co przyznanie do niewiedzy, stąd nazwa teoria, więc nie sądzę abyś miał sam kontakt z jakąkolwiek nauką, na pewno w tym filmiku jej nie uraczyliśmy. Ja jak chce się dowiedzieć co to jest dusza, to pierwsze szukam źródeł pojęcia, pytam dlaczego ktoś zaczął je stosować, co miał na myśli, co chciał przez to powiedzieć...a więc szukam w starożytności, tam gdzie okultystyczne stowarzyszenia różnej maści zaczęły je stosować do pewnych inicjacji i do nazwania czegoś. Dzięki temu dowiaduje się, że jak świat długi i szeroki wszędzie mówiono o tym samym, dzięki temu wiem co ludzie określali mianem duszy, rozumiem kiedy mogę użyć tego słowa a kiedy nie. Tutaj nie ma żadnej teorii i spekulacji, jest wiedza, nauka i ja się tego nauczyłem. Nie szukam u Kartezjusza który nawet nie wiedział co to myślenie, więc mu się pomyliło, że dzięki niemu istnieje, nie szukam także w teoriach 'neuro-filozofów" bo to nie są naukowcy a sofiści i demagodzy zmyślający teorie i spekulujący o możliwościach zabawy językiem bez żadnych reguł, nie szukam u neurobiologów którzy sobie uroili, że to mózg tworzy treści świadomości i jest siedliskiem duszy (zupełnie tak jakby to procesor tworzył zawartość dysku komputera lub to co jest w sieci). Ludzie którzy nie nauczyli się co oznacza pojęcie duszy od tych którzy to pojęcie wprowadzili i zaczęli się nim posługiwać, nie wiedzą co to jest, a skoro nie wiedzą to nie mogą nawet badać i poznawać, nie mogą być w tej kwestii naukowcami.
eldoradose: Porównywanie mózgu do procesora to raczej niedorzeczność. Świadomość i wszystkie uczucia wyższe włącznie ze zdolnością uczenia się to są funkcje mózgu. Ta Twoja teoria o "duszy" jako elemencie zewnętrznym nadzorującym mózg to teoria zupełnie bez pokrycia w rzeczywistości. Bardzo ładnie żeś wyprowadził w swoim rozumowaniu istnienie Boga tylko, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Praktycznie w nauce jest to "teren niezbadany (jak dotychczas) ale rozwój fizyki kwantowej może kiedyś ten problem wyjaśnić.
macie racje, niemądry ten vetulani, bez sensu plecie o tym jak ludzie z różnych epok tłumaczyli sobie duszę, co w ogóle dla nikogo nie jest ciekawe. zamiast tracić czas na powtarzanie przestarzałych a więc bezwartościowych teorii jakichś starożytnych pogan mógł powiedzieć czym dusza jest naprawdę, ale złośliwie nie chciał tego zrobić bo jest ateistą i na pewno poszedł do piekła, dobrze mu tak! 😈
@@szulat chodzi bardziej o to, że jest wiele innych dyskursów których znalezienie złotego środka jest dużo bliższe poznaniu niż „dorobki intelektualne wielkich myślicieli”, to naprawdę fascynujące poświęcać czas na zrozumienie percepcji czegoś nieokreślonego przez ludzi różnych epok... może dla kogoś kto lubi sobie pofantazjować. Jeśli rzeczywiście chcesz poznać prawdę skup się na medytacji i psychodelikach, słuchając tego dziadka niewiele zrozumiesz.
Zamknij oczy powiekami, przyłuż do nich palce rąk, delikatnie naciskaj do momentu aż zobaczysz jasność, zwiększ jeszcze delikatnie nacisk i zobaczysz jeszcze większą jasność w krystalicznej siatce delikatnych przepięknie koloryzujących się kryształowych "diamencików" - MASZ ZAMKNIĘTE OCZY A WIDZISZ - odpowiedz SOBIE na pytanie o czym świadczy ten eksperyment na SOBIE..
@@obecnyjakobyniewolnik nieco przydlugasny ten eksperyment. Ten sam efekt można uzyskać, gdy ktoś kopnie cię w dupe. Bol czuć, a dupy nie widać. Ale co ma piernik do wiatraka? Ja na bank u mnie żadnej duszy nie zauwazylem.
@@slawomirgrabowski2963 może jesteś niecierpliwy..nie wszyscy mają tą energię..wielu zostało wyprodukowanych..od 45:90 "trzeba obnażyć ich co do jednego.."ua-cam.com/video/7C-iR-QaTwA/v-deo.html
Jak mi brakuje opowieści Pana profesora. Tęsknię za nim... Był wspaniałym propagatorem nauki w swojej dziedzinie 👍👍👍
Nieoceniony profesor i świetny wykład.
Niedoceniony? Chyba jeden z najbardziej znanych
@@hansen149 Napisałem "nieoceniony", a niedoceniony😉
@@Tomasz_Kowalski przepraszam. Faktycznie źle przeczytałem.
Wybitna persona, pokój jego duszy!
ua-cam.com/video/k4O08mzmZms/v-deo.html
Taka oto refleksja mnie naszła, ze ogladam Pana profesora, ktory podejmuje temat duszy, w momencie kiedy już niestety nie zyje.
Mądrego miło jest posłuchać. Szkoda, że Pana profesora już nie ma wśród nas. Bardzo brakuje dzisiaj spokoju i wiedzy opartej na racjonalnych przesłankach.
Pokój Duszy🕊🙏🌹wspaniały profesor🌃😯!?
wirtuozi o sercach świadczących, że człowiek jest czymś więcej... Pan Vetulani
małpą w sumie
Wspaniały człowiek i wspaniały profesor. Tak bardzo Pana brakuje Panie Profesorze.
Dobrze jest posłuchać jasnych wypowiedzi. Dziękuję.
Świetny film chciałbym bardzo podziękować za pańska prace . Pozdrawiam :)
To są nagrania historyczne. Pan prof. niestety już nie żyje
Świetny człowiek i naukowiec, szkoda że umarł w tak tragicznych okolicznościach, niewłaściwych dla takiej osoby.
Swoją drogą nadzwyczaje jest to, że mimo upłynięcia tylu lat od śmierci profesora nadal publikowane są jego wykłady ktore zbierają tysiące wyświetleń
Sprawca wypadku zostal baaaardzo poblazliwie potraktowany...
@@annakrzysztofiak no niestety
@@kunegunda7757 Przyszlo mi do glowy,ze ktos odgornie wplynal na taki a nie inny wyrok
Mega wykład!
Dziękuję za materiał wiele wartościowych tematów więc można z tego skorzystać bo ukazują takiej wiedzy więcej, polecam oglądać w kółko i wyciągac wnioski :)
Pan Jerzy opisal tu tyle rzeczy i na ich podstawie mozna by zrobic z 20 godzinnych odcinkow :) Za duzo w jednym czasie a wszystko ciekawe.
Dziękuję i pozdrawiam
Prostota, jasność, wiedza ukazujące różne spojrzenia , wierzenia w wymiarze historycznym...Fascynujący wykład,,,
Bardzo ciekawe.
Sa ludzie ktorzy mysla za pomoca pompki do pompowania krwi czyli sercem pan Vetulani jest wirtuozem w tej kwestji pelen szacunek za te niesamowite dowody na poparcie swoich slow :D warto tez dodac ze sa ludzie ktorzy do myslenia uzywaja mozgu :D
Bo może 2+2=4?
Tego uczą nas od młodych lat. Dlatego pożadane jest myślenie mózgiem, zamiast sercem jak ludy plemienne, odwiedzone przez Carla Gustava Junga.
@@goodgdieng896 czy ty twierdzisz że
2+2 nie równa się 4
@@husc7775 to tylko założenie :)
Bardzo ciekawy wykład.
Polecam również psychologię duchową Jana Zbigniewa Popko gdzie wiele tych zagadnień porusza na swojej stronie jak i na kanale UA-cam.
Zadziwiające że jest w Polsce tak mało znany bo tak konsekwentnie przez media ukrywany. Jan Zbigniew Popko posiada nie tylko ogromną wiedzę na ten temat ale jest również potężnym uzdrowicielem duchowym.
I to jest prawidłowe podejście- kurs internetowy już w 2016, zdalna nauka powinna być możliwa od dawna - dla tych, co chcą i ogarniają się.
Świadomość codzienna i świadomość oswiecona są ciekawie omawiane w buddyzmie i hinduizmie.
Świetny wykład!
Dusza racjonslna i zdjęcie panienek no to był moment w którym moja racjonalność przestawała istnieć.
Świetny wykład
Protesty przeciwko prof. Baumanowi były z powodu jego współpracy ze służbami reżimu a nie z powodów naukowych.
Piękny wykład ale co do atmana myli się Pan Profesor.
Starożytni Hindusi uważali bowiem, że" kobieta to takie pole na którym rodzi się atman" czyli nie uważali że atman jest związany z oddechem ale w procesie prokreacyjnym wyodrębnia się z brahmana ( nie mylić z Brahmą), nie przestając być jednocześnie jego nierozerwalną częścią, przy czym
brahman to było coś w rodzaju europejskiego Absolutu.
Czyli atman to indywidualna dusza.
Ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny, amen. Dusza nie lata wiecznie, wraca do nowego ciała.
W nauce należy oddzielać pojęcia "duszyczki która idzie do nieba" i prawdziwej duszy. :)
To tak jak gadka o ciemnej materii itd. nikt nie potrafi tego zmierzyć i zbadać. Ale wielu się wypowiada....
W biblii jest napisane ze Bog tchnął dech zycia w Adama i stal sie on duszą żyjącą
Biblia to sedno :)
Ciekawie
Załóżmy że dysza jest konsekwencją myślenia/świadomości, myśli są efektem bioelektronicznych procesów. Zostawiają więc "ślad" elektromagnetyczny; więc zgodnie z zasadą termodynamiki energia duszy nie może zaniknąć.
Tak sobie to tłumaczą wyznawcy religijny, tchórze i jednostki, które nie mogą się pogodzić z nieuchronną śmiercią.
@@DayWalker966Rip A słyszałeś coś "bohaterze" o polach morficznych, morfogenetyce i takich tam...
@@relatysta6790 Tak, słyszałem te pseudonaukowe bzdury. Podobnie jak słyszałem o kreacjonizmie, płaskiej Ziemi, Reptilianach czy tym podobnych bredniach.
@@DayWalker966Rip Wrzucanie wszystkiego co piszesz do jednego worka, jest typowe dla populistów i demagogów - nie idź tą drogą.
@@relatysta6790Nie. Akurat wszystkie wymienione wyżej nazwy własne i określenia - to bzdurne teorie spiskowe. Należy nazywać rzeczy po imieniu.
Jest delikt prawniczy - Sedno SPRAWY - Człowiek ZASZCZEPIONY TYM PREPARATEM GENOWYM TRACI PRAWA CZŁOWIEKA !!!
Ludzki twór jest obarczony w pewnym stopniu pewnymi wadami rozwojowymi czy tez różnicami w funkcjonowaniu rozumu, co mniej lub bardziej ograniczona poczucia świadomości. Czy te ogranicza determinują działania duszy w ciele i co determinuje dominacje ciała nad dusza i odwrotnie.
Hipokrates nie wnioskował z fałszywych przesłanek tylko przeprowadził obserwacje ludzkich charakterów, skąd wysnuł podział na typy. Do dziś prawdziwy. Potem szukał uzasadnienia w ciele i bredził o tych płynach. Dlatego nie jest to dobry przykład na wynikanie prawdy z fałszu. Swoją drogą film dowodzi nieśmiertelności duszy Profesora ;-)
Nie było nas wszechświat był naszą świadomością. Kiedy wyłoniliśmy się jak feniks z popiołu to my jesteśmy świadomością wszechświata. To nie znaczy że przed naszymi narodzinami byliśmy duchami. Moim zdaniem dusza jest smiertelna.
Świadomość jest nieśmiertelna.
@@erykdzimidowicz1539 należało by zdefiniować, czym jest świadomość. Czy to pamięć genetyczna, czy pamięć umysłu ludzkiego. Moim zdaniem bez pamięci trudno mówić o świadomości
Nie rozumiem pierwszej myśli - nie było nas wszechświat był naszą świadomością - jak "naszą" skoro "nie było nas"?
@@hanna6253 odpowiem pytaniem na pytanie. To dlaczego jesteśmy?
@@zbigniewrokicki8757 No dlaczego? Czy wszechświadomość rozpadła się na maleńkie miniświadomostki? Zamiast wielkiego mega komputera powstał network połączony z serwerem?
20:36 wyplulem płatki :D
A mnie rozwalilo ze mowa o duszy a tu jakies gole baby
@@hansen149 To myślisz, że goła baba nie ma duszy?
@@wojciechmik8528 możliwe, ze ma, ale mnie chodzi o to, ze jakby logika poczucia humoru autora prezentacji w konfrontacji z podniosloscia jednak tematu mnie zaskoczyla
Mam pytanie do teologa, księdza: Kiedy w czasie rozwoju życia na ziemi i pierwszych przodków człowieka wyewoluowała się dusza? Teoria wielkiego wybuchu oraz teoria ewolucji nie podważają nauki Kościoła. Więc jak to jest?
Mozg dusza swiadomosc. Bog ojciec syn bozy i duch swiety (nie koniecznie w tej kolejnosci ^^) trojca jest wszedzie
Mity, gusła, fantastyka.
XD pamiętam jak kiedyś ksiądz powiedział że istnienie 3 wymiarów i 3 stanów skupienia materii jest dowodem na tròistosć boga czy coś tam. I ja jako początkujący fizyk słyszące teorie o możliwości istnienia wielu wimiarów miałem takiw no chyba nie a co do stanów skupienia to w bardzo małuch temperatutach i bardzo wysokich następuje przebudowa materii wiec w tej chwili możemy mówić o pięciu stanach skupienia bóg musi sobie dwie nowe osoby do robić.
Nie chodzilo mi o swieta trojce... 🤣
A do tych materialistow ktorzy mysla ze po smierci nic nie ma tylko swiety spokoj, troche wam wspolczuje rozczarowania (chociaz sam chcialbym miec po smierci swiety spokoj) =)
@@krystianrajski545 Śmierć to koniec dla każdego. Bez względu na to, w jakie bzdury wierzyłeś za życia.
Ja jestem duszą ale nie wiem czy się składam z energii czy tylko jestem świadomością. Energia jest potrzebna do życia na ziemi i w skład naszych ciał wchodzi energia
Biorąc pod uwagę że E=mc2 (górny indeks) a ty i ja składamy sie z materi która ma masę to jesteśmy energią.
A może jesteśmy energia że świadomością
@@jeronims3079 raczej świadomością z energią
@@husc7775 ja podejrzewam, że dusza wchodzi do ciała w czasie ciąży, a nie rozwija się razem z komórką jajową i plemnikiem
@@1BEATTA ja dokładnie na odwrót. Niestety nie mamy za bardzo metod żeby to badać więc obydwoje spekulujemy. A przynajmniej ja nie znam żadnych metod.
Bałamutnie, oj bardzo, bardzo, dusza=stan nerwowy, jednak Arystoteles to był gigant przy tych etatystach ...
co ma twoj stan nerwowy jako dusza, poza tym i tak wszystko jest holistyczne, cialo-dusza co tez jest we wschodnich filozofiach ktore w rzeczywistosci pozostaly bo bialych indoeuropejczykach 3,5tys lat temu
@@milan132 holistycznie? Jakieś nowe słowo? Chodziło mi że to co mówi ten pan to spojrzenie w zasadzie czysto lekarskie więc po co te zapędy pseudofilozoficzne?
@@andrzejsoko1906 co ma lekarz do duszy, lekarz jest od ciala
Dusza wciela się z chwilą połączenia komórki jajowej z plemnikiem i adaptuje się do 42 dni i jeszcze ciekawostka dusza jak schodzi to może zabrać ze sobą plemnik od wybranego mężczyzny
Jeśli psychiatria ma zajmować się leczeniem duszy, w rozumieniu naprawy układu nerwowego, to dlaczego zajmuje się czymś zupełnie przeciwnym? Praktycznie każdy z automatu otrzymuje wpierwszym rzucie leki z grupy SSRI, które nie dość, że niczego nie leczą, to mają wręcz negatywny skutek na układ nerwowy. Przyzwyczajają do tabletki z rana, wywołują mechanizmy klasyczne dla uzależnienia, same w sobie też uzależniają potwornie, jaki w tym sens?
Dlaczego nie wykorzyustuje się leków nootropowych, czy innych które zwiększałyby Nerve Grow Factor, plus odpowiedniej diety żeby uregulować ilość neuroprzekażników. Takie powinny bycpodstawowe działania. To co psychiatria robi obecnie, to tworzy zastępy ludzi zombie, którym przepisuje się kolejne leki na skutki ubocznepowodowane przez te, które rzekomo mają pomagać. To nie jest leczenie. To jest zabijanie objawów. Innymi słowy legalne, tanie ćpanie kastrujące z emocji i niszczące wnętrzności.
Oczywiście, być może istnieją przypadki w których neuroleptyki czy SSRI czy nawet benzodiazepiny, to jedyna droga ratunku, ale w tym momencie najbardziej gówniane substancje, które nawet nie mają prawwa nazywać się "lekami" są bezmyślnie przepisywane jak cukierki, każdemu. Od depresji, przez borderline po schizofrenię, na wszystko lekarz sugeruje SSRI napierwszej wizycie. Szaleństwo... Szkoda, że świadomość pacjentów na temat przyjmowanych leków jest tak niska.
kiedy Prof. Vetulani wygłosił ten wykład ?
Luty 2016 w opisie filmu pisze co i jak.
Biegnij
Tzw. "twardej materii" nie da się odróżnić od tzw. "duchów", a tylko bardzo niewielki stan jej fazy skupienia, taki jak np. wycinek wiru fali elektromagnetycznej definiowanej jako np. światło, a dzięki "wyposażeniu" umysłu w bardzo ułomne sensory..
Psychiatria - hardware
Psychologia - software
Ale hardware to software realizowane na "kablach". Przeprogramowanie wymaga szerszej interwencji.
Obrazek kota jest piktogramem i nie jest kotem, tak samo jak liczba nie jest realną reprezentacją obiektu.. Są opisowymi stratnymi kompresjami różnych typów, które to często są zbudowane z własnych światów reprezentacji materialnych. Zatem mogą wchodzić w interakcje i modelować i zmieniać czy ograniczać procesy symulacji różnych typów, na których możemy potem dokonywać bardziej czym mniej sztucznych(koncepcji nie osiągalnych) symulacji, próbując odwzorować i zorientować, budując i modyfikując otaczające środowisko.
/ umysł jako część procesora do kreowania symulacji interakcji/..
Jeśli przyjmiemy, że ludzki umysł, to taki czy inny mniej czy bardziej doskonały, zestaw cybernetycznego osprzętowania hardware i software do analizy, to tak czy inaczej operuje on na fizycznych reprezentacjach, aż po wibracje wirów fal elektromagnetycznych. Czyli dokonuje mapowania z kompresją i prowadzimy spekulatywne symulacje na tak kompresowanych obiektach i danych. Jednak są to zawsze statystyczne zaokrąglenia realizowane w innym materiale i tu właśnie wychodzi zawsze artefakt, że symulacja nigdy nie jest tożsama z zjawiskiem..
Realne kalkulacje czasoprzestrzenne..
Np. 4x4x2-4/2 = ?
Ta szarada polega na skracaniu zapisu / bezstratnej kompresji/.
4x4x2-4/2 = 4x4x2-4/2
Liczba to "sztuczny"/faktycznie nie istniejący, poza koncepcją/ wizualizowany twór koncepcyjny do zliczania(stopklatką chwili). Nie jest tożsama z zliczanymi elementami, ale jedynie jakimś jednowymiarowym cieniem. Potrzebne nam do ogarniania ilościowego w pewnej skalo gęstości. Zazwyczaj niezbędne do określania potrzebnych ilości do określonych celów..
Gdyby nasze umysły lepiej sobie radziły z ogarnianiem ilościowym powyżej 3 do 5-elementowych zbiorów, większość owych szarad byłaby zbędna 🙂. Jeśli odejmiemy jedną i drugą stronę zbudowanej tak równowagi, otrzymamy 0. Czyli zbędne działanie 😉.. Jeśli to równanie, po realizacji w wymiarze rzeczywistości oznaczałoby np. ilość jabłek, to sprawdzianie prawdziwość twierdzenia, a po dodaniu wymiaru czasu, zajmie max około roku?..
Klasyczne równie 2+2=4 / II II=IIII -> 0/ kryje w sobie szokującą równowagę w mono wymiarowej, martwej czasoprzestrzeni klatki arkuszy kalkulacyjnych, że jest poprawne wtedy, gdy po jego wykonaniu, po jednej i drugiej stronie mamy to samo i po odjęciu dostajemy, że nasza praca wskazuje na zero.
Czyli niczego nie osiągnęliśmy, poza najdziwaczniejszymi formami zapisu typu (.0=0.). Może skuteczne podczas weryfikacji poprawności ogarniania liczebności baranów, ale czy da się tym sposobem stworzyć choć o jednego więcej? W czasoprzestrzeni życia przyrody, często w wyniku interakcji mamy równania nieco innego zapisu 1+1=3,,, / I I=II=>III =>I,/
Podobno znają jakieś prawa, a z tym, że za każdym razem się okazuje, że te prawa rzeczywistość ma w poszanowaniu głębokim i wystarczają tylko do sporządzenie zupy z lokalnych składników. To czy to sztacheta lewa czy prawa, można zapisać poprawnym równaniem równowagi niczego (.0=0.). W naturze przyrody jest im grać na nosa flecie i 1+1=3,,, a 2+2=4 nadaje się do liczenia baranów, ale czy kotuś słyszał, aby takie liczenie wygenerowało o jednego więcej? 0=0 po skróceniu.
Matematyka nie jest świętą. Działa bo działa, ale to wcale nie determinuje, że obecny jej model jest poprawny w stosunku do wszystkiego co obserwujemy, a nie wynika z zaokrąglań statystycznych, które się coraz bardziej rozjeżdżają w większych salakach w dół i w górę.. Są rożne interpretacje systemów: wartości, działań, skal.. Miraże wielkich baz danych i korelacji... Magowie i szaradziści matematyczni, byli tak samo wykorzystywani jak i ci z innych dziedzin przez zarządzających, a do oczarowywania tłumów..
Podróże w sferach absolutyzmów w dowodzie braku absolutyzmu realnego.
Gdy mniej-więcej 2, będącego 2 bardzo samo podobnego 2 do 2 dodamy mniej więcej to samo..
~2~(22) + ~2~(22) ~= ~[3-5]
Znajdźcie cztery jabłuszka przedstawione rzeczywistością fizyczną, aby w absolutnie abstrakcyjnym zapisie absolutu. Warzyły tyle samo na abstrakcyjnej absolutnej wadze w rzeczywistości nie absolutnej, tak aby sprawdzić prawdziwościowy owego zapisu 2=2.
Matematyka też bywa okrutna i bezwzględna w względnościach i 2 != 2, bo dwie psinki dziennie to nie to samo co dwa jabłka dziennie i skorzystanie może przynieść dramatycznie inne słabe i silne konsekwencje.
Kondensator płaski
C=ε0εrSd
Wyjaśnienie symboli:
C - pojemność kondensatora płaskiego [Fmm2m=F]
ε0εr - przenikalność elektryczna próżni i ośrodka [Fm]
S - pole powierzchni okładek [m2]
d - odległość między okładkami [m]
Co liczymy? Pole powierzchni okładek - pole powierzchni w skalach wielkości fal ma budowę pofalowanej fali - nie jest płaskim [m2] - imaginacja zaokrąglenia statystycznego..
Odległość między okładkami ma taki sam charakter. Jest to trójwymiarowa konstrukcja, a przestrzeń przy specyficznych odległościach może tworzyć efekt - fale mogą się różnie zazębiać..
Próżnia tak samo istnieje jak eter.. są konceptami o nieznanej budowie..
Działać będzie tak ≈ π w drzwi, przy standardowych okolicznościach.. Wielkości jedno i dwuwymiarowe są statystycznymi zaokrągleniami kształtów i aby wyniki działały, trzeba korygować współczynnikami korygującymi zależnymi od typowej budowy powierzchni użytych materiałów..
Nasuwa się wniosek, że może powstać bardzo unikalne urządzenie, które będzie się zachowywać zupełnie inaczej.. Bez narzędzi do obserwacja takiego efektu w tak małej skali, nigdy nie dowiemy się dlaczego..
Elektronika to też jest mechanika w skali nanotechnologii i mniejszej.. Nie widać nieuzbrojonymi sensorami, że coś się porusza, kręci, draga, wibruje. To czy to znaczy, że nie da się ukręcić śrubki?
Przez całe życie tworzysz profil który w najlepszym przypadku gdy będziesz się spełniał i cieszył z życia się utworzy,
A w najgorszym nie.
Czyli będzie tak samo jak przed narodzinami.
Trzeba stworzyć jak najsilniejsze swoje ja czyli musi mieć początek i koniec każde twoje spełnienie,marzenie musi być dokonane bez grzechu = dobre bo dopiero wtedy tworzysz energię niezbędną do sworzenia. reszta farmazon marzenia które nigdy nie doznadzą spełnienia to blokada w którą nas wrzucono, Masz świadomość i łatwo się z tego wydostać, Masz własną wolę wyboru jeśli chodzi o siebie.
Dwie istoty rządzą wszystkim
Jedna żywi się niczym czyli tym nie zbudowanym tobą.(diabeł)
A druga w nagrodę że to rozkminiłeś i zbudowałes tak zwany profil daje życie wieczne.
Nie czerpiesz energi gdy jest poprzedzona złymi intencjami nawet gdy twoje spełnienie jest dokonane. Wszysto zależy od ciebie czy ci się uda.religia jest zludna i to pakt podpisany między tymi dwoma istotami bo inaczej by nie było jednej ani drugiej
nie stworzenie profilu jest złem.
Moim zdaniem.
Dlatego uswiadamiam was wszystkich że tak jest, reszta zależy od was samych.
czy będzie kolejna część?
Zamknij oczy powiekami, przyłuż do nich palce rąk, delikatnie naciskaj do momentu aż zobaczysz jasność, zwiększ jeszcze delikatnie nacisk i zobaczysz jeszcze większą jasność w krystalicznej siatce delikatnych przepięknie koloryzujących się kryształowych "diamencików" - MASZ ZAMKNIĘTE OCZY A WIDZISZ - odpowiedz SOBIE na pytanie o czym świadczy ten eksperyment na SOBIE..
Bawiłam się w tę zabawę regularnie jako dziecko. Kładłam się na podłodze z twarzą opartą na rękach, w taki sposób aby wywierały presję na oczy. Najpierw pojawiały się gwiazdki, niedługo potem frunęłam przez kosmos o prędkości światła. Try it :)
@@retiredbarista ..np.od 20:00 ua-cam.com/video/qgmFy4nK-Ik/v-deo.html .. "jeżeli ma oczy z czystego serca człek wszystko zobaczy. Wyłapujemy co mają pustego w sobie -widać to po nich, są puści..mają wady genetyczne, kopulowali między sobą,matka z synem - rodziny które człeka zniewoliły i rządzą - K - jak kazirodztwo-khazaria.."
Izak Newton odwalił lepszą akcję włożył igłe w oczoduł i dotykał nerwów opisał że widział kolory których nigdy wczešniej nie doświadczyłm
UWAGA CZYTELNIKU TEGO KOMENTARZA KTÓRY WPADŁ NA POMYSŁ POWTÓRZENIA TEGO EKSPERYMENTU RYZYKUJESZ NA WĽASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
@@husc7775.. "abyś się zreflektował i nie stracił swego człowieczeństwa" : ua-cam.com/video/F0iogZgaezo/v-deo.html
@@obecnyjakobyniewolnik XD proponuje zmienić dilera.
31:37 najznamienitszy, ale chyba nie ma takiego słowa. Mówi się: najbardziej znamienity.
Poprawną formą jest 'najznamienitszy'.
Pan Vetulani wciagnol dwie dawki absolutu :D
Myli ten profesor definicje DUSZY w tradycji chrzescijanskiej z innymi paganskimi religiami i wierzeniami.
EUREKA.. ZOBACZCIE SĄ super zdjęcie: PORÓWNAJCIE zdjęcie krateru ZIEMIA z 13rodami ze zdjęciami w tym LINKU : facebook.com/1731407650265263/posts/2164429560296401/
Biblia JEDNOZNACZNIE mówi, że TYLKO BÓG jest nieśmiertelny. Człowiek jest stworzony z DWÓCH składników, z prochu i tchnienia Bożego i nie ma nic mowy, by trzeci składnik przy stworzeniu był człowiekowi dany. Po śmierci człowieka te dwa składniki wracają do pierwotnego stanu, tzn. proch wraca do ziemi, a tchnienie wraca do Boga i nastaje NICOŚĆ, jaka istniała przed stworzeniem. Martwy człowiek "czeka" w nicości na zmartwychwstanie, a nie że gdzieś sobie żyje. Bóg JEDNOZNACZNIE już w raju powiedział, że jak człowiek zgrzeszy to umrze, a szatan powiedział Ewie, że to nie prawda. To kłamstwo szatana po dziś dzień ma się dobrze i nie mogę pojąć jak to jest możliwe przy tak oczywistych wypowiedziach Bożych......Słowem dusza określa się wiele rzeczy ale nie można przez ich ludzką filozoficzną interpretacje obalać podstawowych jednoznacznych zapisów Bożych. Duchowość człowieka określana jako dusza, to nie trzeci nieśmiertelny składnik dany przy stworzeniu, a zwykły naturalny owoc zrodzony przez umysł. Miłość, wiara, nienawiść, to zrodzone owoce naszego poznania rozumowego. Gdy mózg umiera to i nasze owoce wytworzone i podtrzymywane przez mózg umierają. O naszym, życiu lub śmierci decyduje nasze doczesne życie, a w oparciu o jego ocenę odpowiedni zapis w księgach Bożych.
Które we właściwym czasie objawi błogosławiony i jedyny władca, Król królów, Pan panów, JEDYNY, KTÓRY MA NIEŚMIERTELNOŚĆ, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; jemu niech będzie cześć i moc wieczna. Amen. 1 Tymoteusza 6;15-16
I zamienili chwałę NIEŚMIERTELNEGO Boga na obrazy przedstawiające ŚMIERTELNEGO człowieka, …Rzym 1;23
A kobieta odpowiedziała wężowi: Możemy jeść owoce z drzew ogrodu, Tylko o owocu drzewa, które jest w środku ogrodu, rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście NIE UMARLI. Na to rzekł wąż do kobiety: NA PEWNO NIE UMRZECIE, 1 Mój 3;2-4
ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą ( inny przekład - duszą żyjącą). I Mojż 2:7
Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał. Kazn 12:7
Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt, jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem. Bo wszystko jest marnością. Wszystko idzie na jedno miejsce; wszystko powstało z prochu i wszystko znowu w proch się obraca. Kazn 3:19-20
Ci więc, którzy przyjęli słowo jego, zostali ochrzczeni i pozyskanych zostało owego dnia około trzech tysięcy dusz (ludzi). Dz 2:41
Bezcześcicie mnie u mojego ludu za garść jęczmienia i kromkę chleba, zabijając dusze, które nie mają umrzeć, a zachowując przy życiu dusze, które nie powinny żyć, okłamując mój lud, który słucha kłamstwa. Ez 13:19
Oto dusze wszystkie moje są, jako dusza ojcowska tak i dusza synowska moje są; dusza, która grzeszy, ta umrze. Ez 18;4
na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości. Kazn 9:10
Umarli nie będą chwalili Pana Ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia. Ps 115:17
Rzekł jej Jezus: Zmartwychwstanie brat twój (zmarły Łazarz). Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym. Mrek 11;23-24
Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe. Rzym 10:17
Tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku DĄŻĄ ( a nie że to mają) do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny;
Rzym 2:7
I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy (duchowości - wiary) zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało ZNISZCZYĆ w piekle. Mat 10:28
Kto zaś ZAPRZE się mnie przed ludźmi, (zaprze się wiary - duchowość, dusza) tego i Ja się zaprę przed aniołami Bożymi. Łuk 12:9
Wszakże nie z tego się radujcie, iż duchy są wam podległe, radujcie się raczej z tego, iż imiona wasze w niebie są zapisane. Łuk 10:20
Zgadza się. Mitologia biblijna i dogmat duszy - to wyssane z palca bzdury.
A może dusza mieści się w oczach bo przecież Oczy są zwierciadłem duszy
Raczej zwieciadłem stanu emocjonalnego. Można z nich wyczytaç strach gniew zakochanis i inn emojce czy uczucia.
Prof. Vetulani to był dusza-człowiek, ale jego potomek...masakra. Czy to jest cień na wizerunku profesora?
chyba wnuk
Neurobiolog opowiada historię, niedorzeczne.
Ten człowiek robi podwaliny pod zabijanie człowieka nienarodzonego, ponieważ mówi, że pierwszy oddech, to początek życia.
Zatem można sobie przyjąć, że życie płodowe jest w każdym momencie do zabicia, usunięcia, abortowania.
Bzdury. Sam sobie to dopowiedziałeś. Nadinterpretacja.
13:04 - lol xD
jestem prupmcio, fanjy wykład proszę pana???
tymoleptyk to antydepresant inaczej
mozg
Ja mam koncepcje Harego Bobra czyli niewidzialnego niedowykrycia bobra ktorego nieistnienia pan Vetulani nie moze udowodnic czyli Harry Bobr istnieje jesli ktos ma dowody na nieistnienie Harego prosze pisac chetnie sie zapoznam :D
Najpierw zapoznaj się ze słownikiem ortograficznym i z zasadami interpunkcji, gdyż są Ci zupełnie obce.
@@astat1 może fobos deimos ma swòj wľasny język i to ty powinieneś sie dostosować do niego a nie on do ciebie.
Ciekawe spojrzenie na te zagadnienie i pelny szacunek ! Ale ! Pan profesor popieral barbarzyncow wsplczesnego swiata Hartmana, Palikota i wg mnie jako czlowiek pan profesor pogubil sie i jako czlowiek w moich oczach dyskwaliikuje jako moralizatora !
Zmartwię Cię. Nie pogubił się, tylko zawsze taki był. Większość naukowców ma liberalne poglądy. Ateizm i liberalizm to poglądy wyznawane przez osoby ze średnio najwyższym IQ w społeczeństwie (Why Liberals and Atheists Are More Intelligent - S. Kazanawa). Po prostu polska prawica swoją zaściankowością odpycha zdecydowaną większość naukowców. Gdyby był to cywilizowany i pragmatyczny zachodni konserwatyzm, to może Profesor popierałby inne ugrupowania.
Gdyby były hipotetyczne wybory i głosowali tylko naukowcy, to w 2018 największą partią polityczną w sejmie byłoby Razem. (Poglądy polskich naukowców [raport])
Nawet Vetulani nie wiedzial, czym jest dusza, a czym Świdomość. Nie ma życia, po za grobem, czyli tego "duchowego". 44
Toc to hybryda te cos
W każdej religii jest pojęcie duszy? Mocno naciągane, bo buddyzm polega właśnie na zaprzeczeniu istnienia duszy...
buddyzm to filozofia życia pozbawiona jest wiary w Boga czy Bogów osobowych na czym opierają się religie.
@@matieupol926 Niekoniecznie. Buddyzm jest różnie interpretowany. Wyznawcy wierzą w różne nadprzyrodzone istoty (np. tzw. Lady Buddha). Niektórzy nazywają go np. religią nieteistyczną. To tylko kwestia nazewnictwa.
Jak gdyby trudno by profesor medycyny wypowiadal sie na temat teologii bedac ateistą i miec nikle doświadczenie w tym aspekcie.
Nie medycyny tylko neurobiologii. A kto jest według Ciebie lepszy ?
@@husc7775 em jeden i drugi nie może wypowiadać się o teologii bez rzetelnego wykształcenia ? ani na tematy religijne jako zdeklarowany ateista? To taj jakby mięsożerca wypowiadał się o weganach.
@@PolishPianoOrgan nie zgadzam sie co do tego przykładu ja nie jest veganem a moge coś o nich powiedzieć. Tak samo ateista ma prawo wypowiadać się o teistach.
@@husc7775 Ależ oczywiście, że w tym kraju nawet kanalarz może się wypowiadać o pracy chirurga :)) W tym kraju wszystko wolno :)
@@PolishPianoOrgan no cóż mamy wolność słowa :)
Ja pomimo zasistnienia płasko ziemców, jerzy zięby czy nazeijmy to sekty reptilian jestem za wolnošcia słowa.
Mózg-Dusza-Świadomość to są synonimy? HAHAHAHA, któż tak uważa? Jakiś dowcipniś dyletant, niech zgadnę...neurobiolodzy i neurofilozofowie :).
Starożytni na pewno tak nie uważali i jest tam precyzyjnie wyjaśnione czym jest dusza. To nie jest rzecz, a istota.
Dusza jest tym co odpowiada za harmonijną integralność Umysłu/Świadomości (nie mylić z mózgiem który jest tylko procesorem) oraz Ciała/Nieświadomości...jest podświadomością. My nie posiadamy duszy, to dusza ma nas i jedna dusza ma często nawet kilka istot pod sobą. W sposób abstrakcyjny i alegoryczny można to wytłumaczyć jako pole "energetyczne" które ma w swym zbiorze kilka mniejszych pól zwanych jednostka ludzka. Sama dusza należy do większego pola zwanego rodem (przodkowie), a ród do pola zwanego rasą a rasa do pola większego zwanego bogiem a bóg do jeszcze większego zwany Bóg jedyny lub trójca św. i to dalej rozpuszcza się w nieskończoności zwanej Absolutem.
Człowiek ma ciało, duszę i ducha i nie jest to to samo a nazywa się inaczej przez relacje, tą relacją jest nieświadomość (świat instynktów i procesów przemiany materii), podświadomość (świat marzeń sennych oraz intuicji i woli) oraz świadomość (świat myśli, emocji i idei).
przestañ ciemna maso, ty zyjesz w starozytnosci, my nie
@@artur9001 Tak, Ty żyjesz w oświeceniu, dlatego za "profesorami" powtarzasz, że nic nie wiesz ale za to stać cię na zmyślanie teorii. Możesz ich mieć nawet z milion, zawsze są dowodem niewiedzy i ciemności a nie światła.
@@eldoradose nie masz pojecia co to jest nauka i na jakich zasadach i prawach funkcjonuje. Twoja "wiedza" to starozytne pisma fantazyjno-legendarne i niczego wiecej nie reprzentujesz. Ignorancja i bezmózgowie
@@artur9001 Nauka jak sama nazwa wskazuje się to proces uczenia się. Tak jak przed oglądnięciem tego filmiku nie widziałeś co to dusza, tak i po oglądnięciu nadal nie wiesz co to dusza, nie nauczyłeś się bo nie było nawet z czego, autor sam nic nie wie...ot całe twoje "oświecenie".
Wymyślać, że to może to albo tamto to potrafi każdy, wygłaszanie teorii jest tym samym co przyznanie do niewiedzy, stąd nazwa teoria, więc nie sądzę abyś miał sam kontakt z jakąkolwiek nauką, na pewno w tym filmiku jej nie uraczyliśmy.
Ja jak chce się dowiedzieć co to jest dusza, to pierwsze szukam źródeł pojęcia, pytam dlaczego ktoś zaczął je stosować, co miał na myśli, co chciał przez to powiedzieć...a więc szukam w starożytności, tam gdzie okultystyczne stowarzyszenia różnej maści zaczęły je stosować do pewnych inicjacji i do nazwania czegoś. Dzięki temu dowiaduje się, że jak świat długi i szeroki wszędzie mówiono o tym samym, dzięki temu wiem co ludzie określali mianem duszy, rozumiem kiedy mogę użyć tego słowa a kiedy nie. Tutaj nie ma żadnej teorii i spekulacji, jest wiedza, nauka i ja się tego nauczyłem.
Nie szukam u Kartezjusza który nawet nie wiedział co to myślenie, więc mu się pomyliło, że dzięki niemu istnieje, nie szukam także w teoriach 'neuro-filozofów" bo to nie są naukowcy a sofiści i demagodzy zmyślający teorie i spekulujący o możliwościach zabawy językiem bez żadnych reguł, nie szukam u neurobiologów którzy sobie uroili, że to mózg tworzy treści świadomości i jest siedliskiem duszy (zupełnie tak jakby to procesor tworzył zawartość dysku komputera lub to co jest w sieci). Ludzie którzy nie nauczyli się co oznacza pojęcie duszy od tych którzy to pojęcie wprowadzili i zaczęli się nim posługiwać, nie wiedzą co to jest, a skoro nie wiedzą to nie mogą nawet badać i poznawać, nie mogą być w tej kwestii naukowcami.
eldoradose: Porównywanie mózgu do procesora to raczej niedorzeczność. Świadomość i wszystkie uczucia wyższe włącznie ze zdolnością uczenia się to są funkcje mózgu. Ta Twoja teoria o "duszy" jako elemencie zewnętrznym nadzorującym mózg to teoria zupełnie bez pokrycia w rzeczywistości. Bardzo ładnie żeś wyprowadził w swoim rozumowaniu istnienie Boga tylko, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Praktycznie w nauce jest to "teren niezbadany (jak dotychczas) ale rozwój fizyki kwantowej może kiedyś ten problem wyjaśnić.
I co Jerzy Vetulani może powiedzieć o duszy? nic. Sprowadza świadomość do epifenomenu mózgu jak każdy ateista. O czym tu dyskutować?
porównanie horyzontu umysłowego wyzierającego z tego komentarza z horyzontem prelegenta wypada niekorzystnie dla ciebie 😅
@@szulat Zaiste siła argumentów powala
@@szulat w sumie czerwony motyl ma rację, takie gadanie dla gadania
macie racje, niemądry ten vetulani, bez sensu plecie o tym jak ludzie z różnych epok tłumaczyli sobie duszę, co w ogóle dla nikogo nie jest ciekawe. zamiast tracić czas na powtarzanie przestarzałych a więc bezwartościowych teorii jakichś starożytnych pogan mógł powiedzieć czym dusza jest naprawdę, ale złośliwie nie chciał tego zrobić bo jest ateistą i na pewno poszedł do piekła, dobrze mu tak! 😈
@@szulat chodzi bardziej o to, że jest wiele innych dyskursów których znalezienie złotego środka jest dużo bliższe poznaniu niż „dorobki intelektualne wielkich myślicieli”, to naprawdę fascynujące poświęcać czas na zrozumienie percepcji czegoś nieokreślonego przez ludzi różnych epok... może dla kogoś kto lubi sobie pofantazjować. Jeśli rzeczywiście chcesz poznać prawdę skup się na medytacji i psychodelikach, słuchając tego dziadka niewiele zrozumiesz.
Hehehe. Ciekawe, ze można gadać godzine o czyms, co nie istnieje, bo nikt tego nie widział, ze zmierzył, nie poczuł...
Zamknij oczy powiekami, przyłuż do nich palce rąk, delikatnie naciskaj do momentu aż zobaczysz jasność, zwiększ jeszcze delikatnie nacisk i zobaczysz jeszcze większą jasność w krystalicznej siatce delikatnych przepięknie koloryzujących się kryształowych "diamencików" - MASZ ZAMKNIĘTE OCZY A WIDZISZ - odpowiedz SOBIE na pytanie o czym świadczy ten eksperyment na SOBIE..
@@obecnyjakobyniewolnik nieco przydlugasny ten eksperyment. Ten sam efekt można uzyskać, gdy ktoś kopnie cię w dupe. Bol czuć, a dupy nie widać. Ale co ma piernik do wiatraka? Ja na bank u mnie żadnej duszy nie zauwazylem.
@@slawomirgrabowski2963 może jesteś niecierpliwy..nie wszyscy mają tą energię..wielu zostało wyprodukowanych..od 45:90 "trzeba obnażyć ich co do jednego.."ua-cam.com/video/7C-iR-QaTwA/v-deo.html
@@obecnyjakobyniewolnik to jakis bardzo lichy jakosciowo bełkot😀
@@slawomirgrabowski2963 ..to teraz od 1:06..