ks. dr Grzegorz Strzelczyk: Trójca (TEOLOGIA)
Вставка
- Опубліковано 7 січ 2018
- ---
Telewizja Internetowa Uniwersytetu Śląskiego
www.telewizja.us.edu.pl
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nasz kanał!
Polub nasz fanpage: ustvkatowice
Obserwuj nas na Instagramie: telewizja_ustv
Byłoby pięknie, gdyby ktoś zajmował się dźwiękiem bo szkoda, że nie da się posłuchać wykładu (i wielu innych na YT).
Nic nie słychać, kto to nagrywał?
Księże Grzegorzu jesteś WIELKI !!!!!!
Mimo, że wykład przystępny i ciekawy, bardzo ciężko się tego słucha... jakość dźwięku fatalna :(
Genialnie przedstawione. Stałam się absolutną fanką. Jak bardzo brak takich intelektualistów, na szczęście jest chociaż jeden.
jest takich wielu :) ale może nie każdy nagrywa.
Katarzyna Knapczyk, miałem kiedyś okazję słuchać referatu ks. Grzegorza Strzelczyka i klarowność przekazu jest godna podziwu.
Kasiu, podpisuję się pod Twoim komentarzem obiema rękami. Trzeba być mistrzem, żeby sprawy tak skomplikowane wyjaśniać w tak prosty sposób.
@@lordlicze3069 Skoro "jest takich wielu", to może wymień jeszcze kilka nazwisk. Przecież ks. dr Grzegorz Strzelczyk nie nagrywa, ale daje się nagrać, a to zasadnicza różnica.
@@karolmaopolski4120 Czesław Bartnik
Edward Białogłowski
Bogdan Brzuszek OFM
Stanisław Budzik
Mieczysław Cisło
Antoni Dunajski
Franciszek Dylus
Wojciech Hanc
Roman Karwacki
Józef Krasiński
Tomasz Ludwisiak SJ
Stanisław Napierała
Stanisław Celestyn Napiórkowski
Alfons Nossol
Edward Ozorowski
Czesław Parzyszek
Bolesław Pylak
Roman Rogowski
Czesław Rychlicki
Jacek Salij OP
Teofil Siudy
Alfons Skowronek
Władysław Sowa
Janusz Strojny
Wiesław Szymona OP
Stanisław Welenc
Teofil Wilski
Julian Wojtkowski
Marek Adamczyk
Elżbieta Adamiak
Marian Antoniewicz
Janusz Aptacy
Jarosław Babiński
Grzegorz Bachanek
Grzegorz Barth
Grzegorz Bartosik OFMConv.
Paweł Beyga
Krzysztof Bielawny
Jerzy Bielecki
Ignacy Bokwa
Wojciech Borowski
Jerzy Buczek
Janusz Bujak
Jan Chaim CSsR
Franciszek Krzysztof Chodkowski OFM
Andrzej Choromański
Zbigniew Chromy
Mirosław Chrzęstek
Tomasz Chrzęstek
Janusz Chyła
Jan Cichoń
Andrzej Czaja
Tomasz Czura
Paweł Czyż
Andrzej Dańczak
Marcin Cezary Dąbrowski
Wiesław Dąbrowski
Wacław Depo
Andrzej Dębski
Szymon Drzyżdżyk
Waldemar Fac
Bogdan Ferdek
Marta Ficoń
Jacek Adam Froniewski
Bogumił Gacka
Wojciech Gałda
Dariusz Gardocki SJ
Krzysztof Gąsecki
Janusz Giec
Marta Giglok
Albert Glaeser
Zygfryd Glaeser
Krzysztof Antoni Golas
Michał Golubiewski OP
Krzysztof Góźdź
Jarosław Grabowski
Remigiusz Gruca OFM
Leszek Grula
Faktycznie, to denerwujące, że słowa tak bardzo istotne, nie są słyszalne. To tak, jakby ktoś dokonał sabotażu.
Zadałem sobie pytanie: Dlaczego tak słabo słychać dźwięk w tym nagraniu? Coraz bardziej uważam, że jest to działanie nie bez przyczyny... Czy czasem naukę, którą ks. Grzegorz głosił nie boli zbyt mocno w uszy osoby odpowiedzialne za przekaz?
Pozdrawiam,
Robert S
Nie mogę tego słuchać. Za duży szum. Szkoda że autor nie wrzucił w jakiś filtr nagrania.
Tak dobry wykład i mało ludzi. Komuszej inteligencji z awansu chrzest się nie przyjął?
Wyglada na ciekawy wyklad. Ale głos jest okropny. Trudno słuchać
1 list Jana 5 : 7
Biblia Tysiąclecia:Trzej bowiem dają świadectwo
Biblia Warszawska:Albowiem trzech jest świadków:
Biblia Gdańska:Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.
Komu i dlaczego zależało, żeby włączyć ten fragment do Biblii?
Historię tej wstawki przedstawił B. Metzger w dziele A Textual Commentary on the Greek New Testament (1975, ss. 716-718), gdzie wyjaśnia, iż po raz pierwszy pojawiła się w traktacie Liber apologeticus z IV w., a od VI w. występuje w odpisach Wulgaty i starołacińskich przekładach Biblii.
Wszystkie współczesne tłumaczenia - zarówno katolickie, jak i protestanckie - uznają ją za nieautentyczną i nie zamieszczają jej w tekście głównym (Bp, BT, Bw, KUL)
Warto się jednak zastanowić dlaczego próbowano ten tekst przemycić do Biblii. Byłby to jedyny tekst mówiący o jedności trzech a nie dwóch osób. Posłużenie się takim oszustwem świadczy o braku ORYGINALNYCH wersetów popierających dogmat Trójcy Świętej.
Podstawowy problem zwolenników Boga w trzech osobach to fakt, braku chociażby jednego wersetu stwierdzającego zgodnie z trynitarną definicją, że trzech stanowi jednego Boga czy jedno. To było głównym motorem wspomnianej manipulacji na tym tekście, chęć potwierdzenia że trzech stanowi jedno czego Pismo Święte nigdzie nie naucza.
Czy zastanawiałeś się, o czym właściwie mówi fragment z 1 Jana 5:7-8 (BT).
„Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą. „
oraz w Biblii Warszawskiej dla porównania”
„Albowiem trzech jest świadków: Duch i woda, i krew, a ci trzej są zgodni.”
Z kontekstu bezpośredniego wynika, że Jan mówi o trzech świadkach potwierdzających, że Zbawiciel jest Mesjaszem ( po grecku Chrystusem , po polsku Pomazańcem) o czym czytamy we wprowadzeniu w wersecie 1 : „Każdy, kto wierzy, że Zbawiciel jest Mesjaszem, z Boga się narodził” oraz Synem Bożym zob. 5 werset : „A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Zbawiciel jest Synem Bożym?”
Jak widać nie chodzi o uwierzenie, że Chrystus jest Bogiem (w sensie najwyższej Istoty), ale o uwierzenie, że jest Mesjaszem (wybrańcem Boga, Pomazańcem Bożym) oraz jego zrodzonym Synem (dzieckiem Bożym a nie częścią Trójcy).
Kim lub czym są w takim razie trzej świadkowie czyli Duch + woda + krew? Co ciekawe dla zwolenników Trójcy tylko jeden element z tych świadków jest osobą! Czy Cię to nie dziwi, że w zestawie trzech świadków są dwie RZECZY (woda i krew) a z nimi rzekoma trzecia osoba Boga czyli „Duch Święty”? Mało tego woda i krew świadczą tak jak i Duch chociaż nie są osobami !
Żeby zrozumieć o co w tym fragmencie chodzi trzeba wyjaśnić znaczenie trzech świadków.
Duch - chodzi o Chrzest Chrystusa gdzie BÓG zsyła w postaci gołębicy SWOJEGO Ducha namaszczając Syna Człowieczego na Mesjasza.
Woda - Mesjasz został zanurzony w wodzie. Woda w której został ochrzczony Zbawiciel jest drugim świadkiem na to, że jest Mesjaszem i Synem Bożym. Jan Chrzciciel wydał o nim świadectwo w Jana 1:32-34: ,,Jan dał takie świadectwo: Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym "
Jan Chrzciciel był Izraelitą i dla niego Duch Święty nie był osobą ale mocą którą Bóg daje ludziom.
Krew - Jan o Pomazańcu Bożym mówi (Jana 1:29 i 36) , że Zbawiciel jest „Barankiem Bożym”. Baranek był składany w ofierze za grzechy więc trzecim świadkiem jest krew jaką Syn Człowieczy przelał za grzechy świata.
Co ciekawe tych trzech świadków w żaden sposób nie świadczy o istnieniu Trójcy!
Zwolennicy Trójcy dodając „to i owo” chcieli zyskać żelazny argument w walce z antytrynitarzami - szkoda tylko, że posłużyli się kłamstwem.
Zapomnieli, że w księdze Objawienia (Apokalipsy) 22:18 zapisano ważką przestrogę przed tego typu działaniami:
„Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. „
"Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody*, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego."
Mt 28, 19
Jesli Bóg nie jest trójosobowy, to czemu Syn i Duch Święty występuje przy Ojcu? Czy to nie byłoby bluźnierstwo ze strony Mesjasza (jak z resztą w pewnym sensie uważali Żydzi)?
Nie rozumiem po co zamieszczać filmy z tak beznadziejnym dźwiękiem.
Mojżesz i Jezus nigdy nie uczyli o żadnej Trójcy Świetej. Zarówno Mojżesz jak i Jezus modlili sie do jednej osoby - do Boga Ojca Jahwe.
Przepraszamy... 🤣🤣🤣
JEZUS UKAZUJE SIĘ UCZNIOM
Ostatni rozkaz
16 Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. 17 A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. 18 Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. 19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. 20 Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata». MT 28 16-20.
@@magorzatadudek2962 Na poparcie katolickiego boga Trójcy zwykle cytuje się słowa Jezusa z Ewangelii według Mateusza 28:19: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Katolicka Biblia Tysiąclecia). W wersecie tym rzeczywiście mowa jest o Ojcu, Synu i duchu świętym. Ale nie ma tu żadnej wzmianki, że stanowią jedno.
Jezus te słowa powiedział do Żydów którzy uwierzyli, że Jezus został posłany przez Boga.
Gdy Izraelici otrzymali Prawo Mojżeszowe, które z czasem stało się częścią Biblii, jeden z zawartych w nim zakazów brzmiał: „Nigdy nie wolno ci mieć innych bogów na przekór mojemu obliczu” (Powtórzonego Prawa 5:7). Od ilu osób pochodzą te słowa? Księga Powtórzonego Prawa 6:4 nie pozostawia co do tego wątpliwości. Czytamy tam: „Słuchaj, Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, to jeden Jahwe” - a nie trzech Bogów w jednym. W Egipcie, z którego Izraelici krótko przedtem zostali wyzwoleni, czczono triady bóstw, m.inn egipcjanie czcili Trójce składającą sie z: Ozyrysa, Izydy i Horusa. Tymczasem Izraelitom nakazano czcić tylko jednego Boga Jahwe zwanego Ojcem. Uczony rabin dr Joseph H. Hertz napisał w tej sprawie w ten sposób: „Owa podniosła deklaracja absolutnego monoteizmu oznaczała wypowiedzenie wojny każdej formie politeizmu (...) Tym samym ‚Szema’ wyklucza trójcę przedstawioną w chrześcijańskim symbolu wiary, gdyż zaprzecza ona Jedności Boga”.
Co ciekawe sami katoliccy uczeni twierdzą, że Pismo Świete nie uczy o katolickim bogu Trójcy. Co innego mówią, a w co innego wierzą. Zupełna obłuda! Podaje przykłady:
W New Catholic Encyclopedia czytamy: „Wyrażenie ‚jeden Bóg w trzech Osobach’ przyjęło się na stałe i zostało na dobre wcielone do chrześcijańskiego życia i wyznania wiary pod koniec IV stulecia. Dopiero to sformułowanie zasługuje na miano dogmatu Trójcy. U Ojców Apostolskich nie spotyka się niczego, co by w najmniejszym stopniu przypominało taki pogląd czy punkt widzenia” (1967, t. 14, s. 299).
Wniosek z katolickich rozważań i badań: Ojcowie Apostolscy w najmniejszym stopniu nie wierzyli w katolickiego boga Trójce. Reasumując Ojcowie Apostolscy nie byli katolikami!
Jezuita Karl Rahner przyznaje na kartach Schriften zur Theologie: „Nigdy jeszcze o Duchu nie powiedziano θεός [Bóg]” oraz „nigdzie w N[owym] T[estamencie] nie nazwano πνεῦμα ἅγιον [ducha świętego] ὁ θεός [dosł. Bogiem (z rodzajnikiem)]” (Zurych 1954, t. 1, ss. 156, 162).
Jezuita John L. McKenzie mówi w swym Dictionary of the Bible: „Jedność natury trójcy osób określają wyrazy ‚osoba’ i ‚natura’, które są gr[eckimi] terminami filozoficznymi; właściwie w Biblii nigdzie nie ma tych wyrazów. Owe definicje trynitarskie wyłoniły się po długotrwałych sporach, w trakcie których te i inne wyrazy, jak ‚istota’ i ‚substancja’, niektórzy teologowie błędnie odnieśli do Boga” (Nowy Jork 1965, s. 899).
Zatem odstepczy chrześcijanie pomieszali filozofie grecką z naukami biblijnymi i w ten oto sposób powstał fałszywy bóg Trójca, jak i inne nauki uczone przez kler.
Ksiądz w tym wykładzie dobrze całkiem przyzwoicie tłumaczy kim jest Bóg Ojciec i jego Syn Jezus Chrystus, Duch Święty jest tutaj potraktowany trochę po macoszemu a szkoda, skoro w przekonaniu ks.dr Grzegorza Strzelczyka, jest on częścią Trójcy, to dobrze było by tu przytoczyć parę cytatów z Biblii.
Brakuje też tutaj odwołania się do cytatów, które są podstawą definicji Trójcy, a mianowicie, że Bóg Ojciec i Syn nie mają początku ( wspóistotność), obronienie tej tezy na podstawie Pisma Świętego wydaje się kluczowe w tego typu uniwersyteckich wykładach. Mówca skupił się tutaj na określeniach-Bóg Ojciec i Syn Bóg, które to prawda występują w Biblii, ale Aniołowie równiż są określani w piśmie mianem Bóg, w takim razie mielibyśmy do czynienia niemalże z nieskończonością w jednym, a to przecież nonsens.
Kluczem jest więc tutaj rozstrzygnięcie ponad wszelką wątpliwość czy Jezus, mowa tu o bycie przed przyjściem na Ziemię, miał swój początek czy nie.
Pismo w wielu miejscach wskazuje na to, że Jeuzus miał swój początek, bo sam jest początkiem np: Objawienia 3:14- początek stworzenia bożego, czy też Kolosan 1:15- pierworodny całego stworzenia. Skoro Jezus miał swój początek, teza o współistotności jest nieprawdziwa tym samym ogólnnie przyjęta definicja Trójcy jest fikcją.
Jezus jest "pierworodny WOBEC całego stworzenia", więc jest PRZED nim = PRZED stworzeniem. Jakby był stworzeniem, to nie miałby natury boskiej, tylko jakąś inną. Przeczy to hipostazie natury boskiej. W 1,5h nie da się poruszyć wszystkich aspektów. Ludzie zebrani na sali nie są teologami, trzeba im wyłożyć niemal od początku pewne kwestie, co zajmuje czas. Zresztą mało kto może łyknąć taką ilość wiedzy na jednym wykładzie (kto studiował, ten wie).
A ja to mówię tak (jako Katolik praktykujący, mam nadzieję że także i wierzący) koledze który pyta czy wierzę że świat ma 6tys lat czy może miliardy: czy 6tys czy miliardy to nie zmienia faktu że Jezus powiedział "nie cudzołóż" (to skrót, wiem że dosłownie tego nie ma w Ewangeliach). Propos rozważania nad czymś co nawet nie da się zbadać no bo i jak :)
Nie ma logicznej konieczności, żeby to co istnieje odwiecznie było natury boskiej.
Jezus ma nature boską (Ojca) więc istnieje odwiecznie. Nie na odwrót. W ewangelii św. Jana Jezus wprost używa na określenie siebie imienia JHWH (J 8, 28) co jest dla mnie aż nazbyt oczywistym dowodem na jego boskość.
Aniołowie nazywani byli słowem bóg, który jednakowoż nie ma tylko jednego znaczenia. Psalm 82 nazywa bogami nawet ludzi, a chodzi tu jak się zdaje o funckje sądzenia. Poza tym aniołowie przybierali imię bóg, ponieważ mówili nie od siebie, ale w jego imieniu.
Na zarzut, że Chrystus tak samo mówi nie od siebie ale w imieniu Boga odpowiadam tylko "Ja i Ojciec jedno jesteśmy"
Poza tym każdy anioł oznajmiał wolę Bożą jako Bożą, a Chrystus oznajmia wole Bożą jako swoją.
Przemysław Kwiatkowski po roku badania tematu, stwierdzam , że Trójca jest prawdziwa. Amen.
Obecnie możemy mówić o trójcy +1 bo Maryja jest wyniesiona do rangi 4tej osoby boskiej.
BIBLIA JAKO CALOSC TO TROJCA .STARY TESTAMENT TO POZNANIE BOGA JAKO OJCA .NOWY TESTAMENT TO POZNANIE SYNA BOZEGO .DZIEJE APOSTOLSKIE TO POZNANIE DUCHA SWIETEGO .
Ojciec - Stary Testament
Syn - Nowy Testament
Duch Święty - Kościół
Ojcowie Apostolscy nie byli katolikami, ponieważ w najmniejszym stopniu nie wierzyli w katolickiego boga Trójce.
teologia NIE JEST NAUKĄ
Najwidoczniej jest nauką o Biblii, o Bogu i o Jezusie. Teologia (gr. θεος, theos, „Bóg”, + λογος, logos, „nauka”) lub sacra doctrina (święta nauka) - dyscyplina wiedzy rozwinięta w chrześcijaństwie.
W M, greckie logos = nauka, słowo, istota, to określenie metody i języka, który zastosowany do określonego przedmiotu tworzy dziedzinę nauki. Wyeliminować tak zwane "wtręty metafizyczne" próbowali filozofowie analityczni i skończyło się to tym, że sami odkryli w swoich poglądach "wtręty metafizyczne". Od tamtego czasu pojawią się takie zdania jak to powyżej, że "teologia NIE JEST NAUKĄ" - to zdanie ma u podstaw błąd logiczny (petitio princippi).
Wow, wyłazi heretyk z worka, tożsamość jest określana przez relację? Jeszcze w Osobach Boskich? Żart, czarny humor, ignorancja? Relacja jest ważna ale jest niezależna od bytu, Bóg jest w Trójcy niezależnie od relacji która jest w Trójcy. Człowiek nie jest dlatego że jest relacyjny, tylko dlatego że jest Bóg. Relacja nie stwarza rzeczywistości ale jest w kontekście istnienia! Niezłe głupoty, ewidentny wpływ relatywizmu, jakże obecnego np w wypaczonych ideach LGTB, czy jeszcze groźniej, w teologii. Tak Bóg jest relacyjny, ale to go nie stwarza ani nie określa, jest zaś jego przymiotem.