Nie da się ukryć że filmy które oglądamy na kanale Ochtabińskiego to jego pasja prawdziwa. Świetny montaż, nie bagatelne zdjęcia, a przede wszystkim, monologi które są dla ucha tym czym dla oczu zdjęcia tych że filmów. Genialne. Człowiek odpoczywa oglądając ten materiał. Twórz bo jest to bardzo potrzebne widzowi który ładuje akumulatory i czuje się zdecydowanie lepiej oglądając tylko film przecież. A jaka motywacja opanowuje mnie żeby już zaraz założyć plecak i ruszyć na jakąkolwiek wędrówkę po górach. To kolejna produkcja którą śledzę z tego kanału i jest to niemal jak edukacja, dobra wskazówka jak znaleźć odpowiednie nastawienie i czerpać radość, satysfakcję z obcowania z naturą. Dzięki wielkie i wszystkiego dobrego. Do zobaczenia na szlakach.
3 роки тому
Dziękuje za ten obszerny komentarz, jest mi bardzo miło 🙂
Cisza jest piękna i trzeba uczyć się w niej funkcjonować bo na co dzień otacza nas gwar i szum. Ale wszystko jest do czasu. Czasami zaczyna nas przygniatać i nie ma jak od niej uciec i to trudne doświadczenie :) no ale całe życie to nauka podobno :)
Każdy odbiera te dni inaczej. Wiele zależy od oczekiwan , które zderzają się potem z rzeczywistością. Fajnie ,se te odcinki są inne niż wszystkie . Pokazane są realia i przemyślenia podczas wędrówki. Zastanawiam się tylko czy nie będziesz miał pewnego nie dosytu korzystając z cywilizowanych noclegów i dogodności między szlakiem.
Słowo sztos, którego autor tego filmu użył, oddaje atmosferę miejsc, które zazwyczaj omijamy w drodze do celu, wiadomo jakiego,nie wiedząc, my turyści co za ścianami autostrad
Kazdy jest inny i to jest super! Niektorzy szukaja ciszy innym ona przeszkadza. Fajnie ze dzielisz sie emocjami i faktycznie narracja sprawia ze oglada sie to jak film :) I te parzuchy na kostce brukowej :) jest klimat!
3 роки тому
Parzuchy klasyczek, musiałem uwiecznić :D Cieszę mnie, że podoba się :)
Haha 0:55 na początku to jest fajna sytuacja. Jak tam spacerowałem też się zastanawiałem czy dobrze idę, bo w końcu jak to szlak idzie komus przez podwórko 😆 A później Jordanów, chyba najmniej "górski" kawałek.
Szkoda tylko że w górach jest co raz mniej takich miejsc gdzie można ten święty spokój odnaleźć, chociaż Tobie się udało to kilka razy, pamiętam jak byłeś w dolinie Batyżowieckiej podczas trekingu po Tatrach, jak tam jest cudownie cicho oczywiści jak nie wieje hehe, miałam przyjemność odczuć ten wiaterek w owej dolince😉
Cisza ciekawe uczucie, też czasami miewam ten sam stan. zwlaszcza gdy przechodzi się przez jakieś mieścinki, schroniska częściej uczeszczane miejsca spotyka się kogoś rozmawia, ma się poczucie ,że ktoś jest i nagle się to wszystko urywa. Zwłaszcza kiedy zaczyna robić się monotonnie to "cisza" zaczyna przeszkadzac wtedy rzeczywiście muzyka pomaga ze swojego doświadczenia polecam audiobook Kolejny super odcinek czekam na kokejny . Pozdrawiam.
Mam taki niedosyt że oglądam jeszcze raz ... żyjemy w zbyt dużym biegu i cisza jest "dobra" ale na chwilkę ... kiedy zwolnimy cisza stanie się naszym sprzymierzeńcem a wręcz lekarstwem dla duszy i ciała ... wierzę że rozumiesz o czym piszę. Pozdrowionka.
3 роки тому+1
Pewnie, tam gdzie natura, tam i cisza, tam odnajdujemy spokój 😌
Od rozrywki dzieli nas dotknięcie palcem ekranu telefonu, nie wiemy jak sobie radzić z nudą gdy odetniemy się od tego. Ja radziłem sobie z ciszą wchodząc w interakcje z ludźmi napotkanymi po drodze, na szlaku bardzo łatwo nawiązać kontakt, zwłaszcza gdzie bywały dni że napotkane osoby można było policzyć na palcach jednej dłoni. Czasami interakcje sprowadzały się do kilku minutowej rozmowy, czasami spędziliśmy cały dzień wędrując i rozmawiając. Rzumiem że nie zawsze wypada wyjmować kamerę i nagrywać napotkanych obcych, natomiast mam nadzieję że i Tobie tych interakcji nie brakowało :)
3 роки тому
I tak i nie, zależy od dnia. Przed południe tego dnia nawet spędziłem idąc z Tomkiem. Ale później naprawdę mocno rypnęło w głuszę. Generalnie jakoś mało ludzi spotykałem na szlaku, może przez to upalne lato niewielu się decydowało, by ruszyć na szlak.
Zakopianka przekroczona to można powiedzieć że symboluczna połowa szlaku. Tak przynajmniej niektórzy traktują zakopiankę. Czy masz może śkad GPS i czy możesz udostępnić bo ja jak szedłem to właśnie na przejściu Zakopianki pobłądziłem. Były bardzo zaawansowane przce na budowie drogi (2018r ) i jakoś straciłem szlak.
3 роки тому
Symboliczne połową raczej traktowane jest schronisko na około 250 km tego szlaku, które mocno traktuje i skupia się wystrojem nad GSB.
Cisza jest jedną z bram. Inną bramą może być teraźniejszość, przestrzeń, brak myślenia, poddanie czy śmierć. Bramą do czego? Do tego by na chwile POCZUĆ kim tak naprawdę jesteśmy
Ciekawe. Najdłużej byłem 2 tygodnie w marszu. Też sam, większość przez lasy, niby nudne miejsca. Ani razu nie miałem takich myśli, o których wspominasz.
Hej! Nuda? Nie no, nudy raczej nie pokazałeś, owszem - samotność, chwilami monotonię, może jakiś mały kryzys (a może duży 🤔?). Ale dopóki masz cel, nie ma nudy 🙂. I miejscami było, że zacytuję klasyka, Ochtabinskiego 😉, "przepięknie". Naprawdę. I masz rację. W takich okolicznościach można się dużo nauczyć o samym sobie. Wiem że to projekt jakby zakończony, ubiegłoroczny, ale trzymam kciuki, teraz powinno być tylko ciekawiej.
3 роки тому
Nie mam takiego podejścia, że jak mam cel to nie ma nudy, było mega nudo miejscami, że masakra :D A kryzys już tuż tuż ;D
Ponowie pytanie bo komentarz zniknął. "Sytuacji pokazanych w filmie nie należy powtarzać bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. ' - jakie to sytuacje ?.
Do muzyki na szlaku trzeba w swoim stopniu dojrzeć. "Na Bani - Wędrujemy" nigdzie indziej nie brzmi tak dobrze jak właśnie na szlaku! :) Choć pewnie znajdzie się wielu twierdzących, że to bzdura, bo oni wolą inny hałas zwany "rozmową" :P
Zamiast sluchać muzyki, dużo lepiej w czasie wędrówki samemu śpiewać :) po prosty zamiast byc biernym lepiej byc aktywnym , to nie pozwala się nudzic. To z moich doswiadczen na GSB. pozdro
Рік тому+1
Napewno to jakiś sposób, tylko trzeba pamiętać te teksty a u mnie z tym bardzo słabo 😄
Tak naprawdę, to taka Cisza jest jak by to napisać "towarem luksusowym" w miejskim trybie Życia. Pozdrawiam Cię Serdecznie :-)
Nie da się ukryć że filmy które oglądamy na kanale Ochtabińskiego to jego pasja prawdziwa. Świetny montaż, nie bagatelne zdjęcia, a przede wszystkim, monologi które są dla ucha tym czym dla oczu zdjęcia tych że filmów. Genialne. Człowiek odpoczywa oglądając ten materiał. Twórz bo jest to bardzo potrzebne widzowi który ładuje akumulatory i czuje się zdecydowanie lepiej oglądając tylko film przecież. A jaka motywacja opanowuje mnie żeby już zaraz założyć plecak i ruszyć na jakąkolwiek wędrówkę po górach. To kolejna produkcja którą śledzę z tego kanału i jest to niemal jak edukacja, dobra wskazówka jak znaleźć odpowiednie nastawienie i czerpać radość, satysfakcję z obcowania z naturą. Dzięki wielkie i wszystkiego dobrego. Do zobaczenia na szlakach.
Dziękuje za ten obszerny komentarz, jest mi bardzo miło 🙂
Ładnie pan opowiadał o swoich przemyśleniach na szlaku iest to lekcjadla wielu życz wieluprzebytych sciezek
Najlepszy serial na youtubie!
Cisza jest piękna i trzeba uczyć się w niej funkcjonować bo na co dzień otacza nas gwar i szum. Ale wszystko jest do czasu. Czasami zaczyna nas przygniatać i nie ma jak od niej uciec i to trudne doświadczenie :) no ale całe życie to nauka podobno :)
Każdy odbiera te dni inaczej. Wiele zależy od oczekiwan , które zderzają się potem z rzeczywistością. Fajnie ,se te odcinki są inne niż wszystkie . Pokazane są realia i przemyślenia podczas wędrówki. Zastanawiam się tylko czy nie będziesz miał pewnego nie dosytu korzystając z cywilizowanych noclegów i dogodności między szlakiem.
Dzięki za film!
Słowo sztos, którego autor tego filmu użył, oddaje atmosferę miejsc, które zazwyczaj omijamy w drodze do celu, wiadomo jakiego,nie wiedząc, my turyści co za ścianami autostrad
Bacówka super miejsce! Jak ktoś jedzie z daleka na krótki wypad można podejść po ciemku i rano kawa z szarlotka na tarasie... 😍
Damian jedno słowo ode mnie DZIĘKUJĘ 😊
Fajna szczerość. Szanuję
Teraz przepiękne Gorce. Nie mogę się doczekać następnego odcinka. Pozdrawiam
eh te Gorce :DDD
Kazdy jest inny i to jest super! Niektorzy szukaja ciszy innym ona przeszkadza. Fajnie ze dzielisz sie emocjami i faktycznie narracja sprawia ze oglada sie to jak film :)
I te parzuchy na kostce brukowej :) jest klimat!
Parzuchy klasyczek, musiałem uwiecznić :D Cieszę mnie, że podoba się :)
Narracja pięknie dopełnia to widowisko
Osobista wędrówka🌲 pięknie ✨
Bardzo przyjemny odcinek i jak zawsze ciekawe przemyślenia 💪👍
Wreszcie wali ktoś prosto z mostu..... 😊 No proszę pana... Wielkie 👌
Uwielbiam Cię oglądać ten komentarz jest mistrzowski!
Dziękuję
Dziękuję za film ;)
Dzięki Wielkie Chłopie. Witam w moich stronach
Witam elegancko we widokach , super materiał, pozdrawiam 👍
Kurcze, ale mi przeleciał ten odcinek :). Ja szukam tej samotności w górach, oderwania się od zgiełku codziennego życia.
Haha 0:55 na początku to jest fajna sytuacja. Jak tam spacerowałem też się zastanawiałem czy dobrze idę, bo w końcu jak to szlak idzie komus przez podwórko 😆 A później Jordanów, chyba najmniej "górski" kawałek.
Fajnie się ogląda nieco krótko ,pozdr
Cisza jak ta. Zatęskniłem za jej dźwiękiem.
Dzięki za odpowiedź, myślę że każdemu z nas potrzebna nam jest czasem taka prawdziwa cisza i święty spokój 🙂
Tak jest to mocno oczyszczające 😊
Szkoda tylko że w górach jest co raz mniej takich miejsc gdzie można ten święty spokój odnaleźć, chociaż Tobie się udało to kilka razy, pamiętam jak byłeś w dolinie Batyżowieckiej podczas trekingu po Tatrach, jak tam jest cudownie cicho oczywiści jak nie wieje hehe, miałam przyjemność odczuć ten wiaterek w owej dolince😉
Cisza ciekawe uczucie, też czasami miewam ten sam stan. zwlaszcza gdy przechodzi się przez jakieś mieścinki, schroniska częściej uczeszczane miejsca spotyka się kogoś rozmawia, ma się poczucie ,że ktoś jest i nagle się to wszystko urywa. Zwłaszcza kiedy zaczyna robić się monotonnie to "cisza" zaczyna przeszkadzac wtedy rzeczywiście muzyka pomaga ze swojego doświadczenia polecam audiobook
Kolejny super odcinek czekam na kokejny .
Pozdrawiam.
Mam taki niedosyt że oglądam jeszcze raz ... żyjemy w zbyt dużym biegu i cisza jest "dobra" ale na chwilkę ... kiedy zwolnimy cisza stanie się naszym sprzymierzeńcem a wręcz lekarstwem dla duszy i ciała ... wierzę że rozumiesz o czym piszę. Pozdrowionka.
Pewnie, tam gdzie natura, tam i cisza, tam odnajdujemy spokój 😌
Dobrze, że mam kilka zaległych filmów bo tak szybko uciekają 😉
cisza jest smakowitą esencją samotności
na 9 minut odpłynąłem
Jaki model/modele butów używałeś podczas tej wyprawy?
Pozdrawiam!
Miałem tylko jedno miejsce gdzie było nudno to odcinek asfaltowy. a tak cały czas coś się działo.
Od rozrywki dzieli nas dotknięcie palcem ekranu telefonu, nie wiemy jak sobie radzić z nudą gdy odetniemy się od tego. Ja radziłem sobie z ciszą wchodząc w interakcje z ludźmi napotkanymi po drodze, na szlaku bardzo łatwo nawiązać kontakt, zwłaszcza gdzie bywały dni że napotkane osoby można było policzyć na palcach jednej dłoni. Czasami interakcje sprowadzały się do kilku minutowej rozmowy, czasami spędziliśmy cały dzień wędrując i rozmawiając.
Rzumiem że nie zawsze wypada wyjmować kamerę i nagrywać napotkanych obcych, natomiast mam nadzieję że i Tobie tych interakcji nie brakowało :)
I tak i nie, zależy od dnia. Przed południe tego dnia nawet spędziłem idąc z Tomkiem. Ale później naprawdę mocno rypnęło w głuszę. Generalnie jakoś mało ludzi spotykałem na szlaku, może przez to upalne lato niewielu się decydowało, by ruszyć na szlak.
Zakopianka przekroczona to można powiedzieć że symboluczna połowa szlaku. Tak przynajmniej niektórzy traktują zakopiankę. Czy masz może śkad GPS i czy możesz udostępnić bo ja jak szedłem to właśnie na przejściu Zakopianki pobłądziłem. Były bardzo zaawansowane przce na budowie drogi (2018r ) i jakoś straciłem szlak.
Symboliczne połową raczej traktowane jest schronisko na około 250 km tego szlaku, które mocno traktuje i skupia się wystrojem nad GSB.
3:40 To nie były krowy.
XD
Cisza jest jedną z bram. Inną bramą może być teraźniejszość, przestrzeń, brak myślenia, poddanie czy śmierć. Bramą do czego? Do tego by na chwile POCZUĆ kim tak naprawdę jesteśmy
Bardzo ładnie napisane
Jedziemy 😁 😁 😁 😁 8
Ciekawe. Najdłużej byłem 2 tygodnie w marszu. Też sam, większość przez lasy, niby nudne miejsca. Ani razu nie miałem takich myśli, o których wspominasz.
Każdy z nas jest zupełnie inny 🙂
Siemano!
Czym kręcisz ujęcia?
Proszę: ua-cam.com/video/gyS--6tJKv0/v-deo.html
Jaki to model tej torby foto?
Nie pamiętam, napis z modem już dawno się wytarł.
Zaczynasz szukać zgiełku w obawie przed lekiem
Dokładnie
Hej! Nuda? Nie no, nudy raczej nie pokazałeś, owszem - samotność, chwilami monotonię, może jakiś mały kryzys (a może duży 🤔?). Ale dopóki masz cel, nie ma nudy 🙂. I miejscami było, że zacytuję klasyka, Ochtabinskiego 😉, "przepięknie". Naprawdę. I masz rację. W takich okolicznościach można się dużo nauczyć o samym sobie. Wiem że to projekt jakby zakończony, ubiegłoroczny, ale trzymam kciuki, teraz powinno być tylko ciekawiej.
Nie mam takiego podejścia, że jak mam cel to nie ma nudy, było mega nudo miejscami, że masakra :D A kryzys już tuż tuż ;D
Ponowie pytanie bo komentarz zniknął. "Sytuacji pokazanych w filmie nie należy powtarzać bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. ' - jakie to sytuacje ?.
Wszystkie :)
Muzyka na szlaku ... chyba zaraz zaskoczysz i już tylko będziesz cieszyć się szlakiem bo to taki moment kiedy zaraz cyknie :)
Cóż, nie będę spoilerował 😜
Do muzyki na szlaku trzeba w swoim stopniu dojrzeć. "Na Bani - Wędrujemy" nigdzie indziej nie brzmi tak dobrze jak właśnie na szlaku! :) Choć pewnie znajdzie się wielu twierdzących, że to bzdura, bo oni wolą inny hałas zwany "rozmową" :P
Dobrze, że każdy ma możliwość wyboru :)
Swietny odcinek. 💥w wolnej chwili zapraszam do nas na kanal 🖐
Lepiej iść samemu. Po tygodniu wyprawy z towarzyszem istnieje duża szansa że byśmy się pozabijali 😉
Trzeba iść z odpowiednim ;)
Zamiast sluchać muzyki, dużo lepiej w czasie wędrówki samemu śpiewać :) po prosty zamiast byc biernym lepiej byc aktywnym , to nie pozwala się nudzic. To z moich doswiadczen na GSB. pozdro
Napewno to jakiś sposób, tylko trzeba pamiętać te teksty a u mnie z tym bardzo słabo 😄
@ teksty często zmyślam 😊😊
Nie brzmisz jak nawiedzony...a nawet bym powiedział, że ktoś mocno się przyłożył do narracji...:)
Powstawała w sumie pół rok, w końcu to z siebie wyrzuciłem 😌
ta cisza i ta chęć jej zagłuszenia to może Bóg próbuje Ci coś powiedzieć , w takich chwilach może warto z Nim porozmawiać ?