Hahaha, czy naprawdę oglądający są tak głupi, że nie zauważą, nie usłyszą, że coś jest nie tak w stosunku do tego, co znajduje się na nagraniu? No nie wiem, nie wydaje mi się ;)
Ułomnością polskich przepisów, jest wymóg ukończenia kursu na prawo jazdy danej kategorii. Jeśli nauczyłem się jeździć danym pojazdem np: podstawiając ciężarówki pod rampę i parkując je na terenie jakichś magazynów. Uważam że to umiem, jazda wychodzi mi moim zdanie dobrze, to powinienem móc zapisać się na egzamin państwowy który to zweryfikuje. Zdałem, ok. Nie zdałem, to wtedy moja decyzja czy chcę dalej ćwiczyć na logistyce, czy zapisuję się na kurs. Tak samo w kwestii kat. A, jeśli umiem jeździć motocyklem, czuję się na nim pewnie i dobrze, to po co mam 20h kręcić kółka na placu, skoro wiem że to umiem?
Popieram, a jak jeżdżę motocyklem na A2 od dwóch lat i chcę zrobić A, to po co mi jeszcze kurs, na którym pojeżdżę sobie Gladiusem kilka godzin za 700zł. Już lepsza by była jazda po jakimś torze kilka godzin, zamiast zdawania dokładnie takiego samego egzaminu na A, co na A2.
Witsj kolego,madrze mowisz,ludzie sa pojebani i celowo Cie hejtuja,ale jak mowisz kak cos sie stanie na takim lewym sprzecie,powodzenia,pozdrawiam,wierny widz z uk :)
flacha, flacha, flacha miło widzieć wasze komentarze... rozumiem że jak facet ktory wygląda jak Leszek przewróci się to krzyniecie "Pijak!" i pójdziecie dalej? Facet schudł MEGA! i może go toczy jaka choroba która go dosyć osłabiła ale nie chce przerywać tego co kocha? Fakt faktem szkoda że tego nie wyjaśni bo by się przydało ale to jego prywatna sprawa ale chętnie bym pomógł gdyby było można! Pamiętajcie! nie oceniajcie ludzi az tak zle!
Celem likwidatora nie jest wypłacenie jak najmniejszej kwoty lecz prawidłowe i bezstronne zlustrowanie danej szkody, kwota odszkodowania zależy od rodzaju polisy, wieku pojazdu a co za tym idzie naprawa na zamiennikach lub częściach oryginalnych ;)
Już mam dosyć tych głupot... Kupuje 250cc jako 125, diagnosta mi podbija przegląd, JA NIE MUSZĘ SIĘ NA TYM ZNAĆ !!! Więc skąd mam wiedzieć jaki jest silnik... pomijam fakt zarejestrowanej 600 jako 125 bo sprawa jest bezprecedensowa chociaż prawnie do obrony też.
Kupiles pojazd z waznym przegladem wiec prawicy rozerwali by firme ubezpieczeniowa jak chieny w razie gdyby nie chcieli wyplacic odszkodowania po wypadku
Drogi Leszku, wierzę że nie piłeś. Ale dopisuję się do tych, którzy mieli wrażenie że dzisiaj jechałeś na siedmiu setach a następnie zrobiliście nagranie. Więcej tak nie rób, bo nikt Ci nie uwierzy, pozdrawiam
??? Dla A2 mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla
A czy ograniczenie takie same dla 40 letniego żuka i nowego np s-klasse jest normalne, albo manewry na egzaminie na kat A których aktywny 40 letni motocyklista nie wykona. Wszędzie wokół lipa w prawie drogowym.
Co było pierwsze? motocykl czy prawo jazdy? Na dymanie też wprowadzą prawko. Najważniejsze ,że naggrałeś odcinek. Fajnie Moje volvo ma 200 km a w dowodzie 163 . Ja pierdolę idę siedzieć.
masz raację Najwięcej problemów pojawia się gdy ubezpieczyciel wzywa nas do zapłaty regresu ubezpieczeniowego. Nikt nie zdaje sobie sprawy że za jakąkolwiek głupią kolizję w przypadku takiego wałka jesteśmy obciążani kosmicznymi kwotami i nie mamy żadnego prawa aby się odwołać... przez co możemy zostać dłużnikami na całe życie
Jak wygląda sytuacja przy kat a2? Kupuje motocykl 90 konny, zakładam kaganiec na 45 km i po rejestracji zdejmuje blokadę. Jest szansa aby ubezpieczyciel przy kolizji doszedł do tego?
co do tego że w Polsce większość ludzi ma w dupie prawo to co cię to tak dziwi skoro prawo jest spierrolone, jakieś kategorie AM, a1, a2, a zamiast jednego mój tato zdawał tylko A wtedy jeszcze chyba w wieku 16lat... z jednej strony trochę to rozumiem bo teraz motocykle nie kręcą się wokół WSKi a jeśli duża pojemność to i tak mało mocy teraz są motocykle 180km i byłoby więcej wypadków ale i tak co to ma bycze są 4 kategorie tylko pod robienie kasy powinno być 14 lat prawko na motocykle do 50km później od 18 na wszystkie i już
To nie chodzi że ludzie mają prawo w dupie. Tylko widzą co się tam u góry wyprawia i nikt nie ponosi za to konsekwencji. To co my maluczcy mamy być gorsi?
nie byłoby wiecej wypadków... kategoria A została rozbita aby ciągnąć kasę, raz za to że jak ktoś chce jeździć zgodnie z prawem to robi wszystkie, a dwa po to, że same wordy są już maszynką do robienia kasy i dla nich nie problem udupiać kilka-kilkanaście razy...wypadków motocyklowych w stosunku do samochodowych jest bardzo mało, a większość ich jak już jest powodowana przez kierowców osobówek i innych dwuśladów...nie rozumiem ingerencji państwa w to czym kto jeździ, dlaczego 18 latek nie może sobie kupić od razu motocykla o pojemności 1000cm3 ale mając kategorię B i ten sam wiek może kupić sobie uturbione 3.0 czy większy silnik, co jest kompletną paranoją, jak ktoś jest pizdą i nie umie jeździć to się rozpierdoli clio na nauce jazdy a jak ktoś jest normalny to może w wieku 18 lat popierdalać audicą 4.2....tym bardziej zauważ jak mało osób robi kategorie A, jest to nisza, osoby które naprawdę się tym interesują, osobę bez prawa jazdy na A a z prawem jazdy bardzo łatwo można zobaczyć na drodze, po zachowaniu, ubiorze... ci ludzie pasjonują sie swoimi maszynami, dbają o swoje zdrowie i nadmiernie uważają, bo wiedzą że oni siedzą tylko na motocyklu a inni jeżdżą 4 kółkami w blaszanej obudowie... więc wywnioskuj sobie sam czy byłoby więcej wypadków... jasne że zawsze się znajdzie jakiś bananowy zjeb z nadzianymi starymi którzy mu kupią CBR Fireblade na pierwszy motocykl a potem się chuj rozbije gdzieś na drzewie, ale to jest promil....
Smród zgadzam się z tobą, motocykle to moja pasja i nie przesadzam, wiaodmo że to że jakiś 18 latek kupi litra nie znaczy że się rozwali na tym bo sam znam przynajmniej 5 osób które bez prawka latają scigami 600ccm a jeden w wieku 17 lat jeździ banditem 1200, drugi 18 lat na r1 :P ale wydaje mi się że jakby właśnie jakiś bananowy dzieciak kupiłby mocny motocykl to zaraz by się popisywać chciał, pod szkołą na koło podrywać
Ale te problemy z odszkodowaniem to są zależne od braku uprawnień czy złej rejestracji? Jak ktoś, kto ma uprawnienia zarówno na 50 ccm, jak i na 125 ccm i jeździ 125 zarejestrowaną na 50 to jest problem w razie jakiegoś wypadku?
Gdzie jest logika , mając wszystkie kat. Prawo jazdy oprócz A , jeżdżąc ciężarówką, autobusem, samochodem, mając miliony kilometrów przejechanych nie można legalnie jeździć więcej jak 125 pojemności, dziecko mając wymagane lata ,robi kat.A. I legalnie jeździ największą pojemnością jaka jest, i zgodnie z prawem jest potęcjalnym dawcą organów. Motocykl jest najbardziej niebezpiecznym pojazdem dla początkujących kierowców, a wymagania do uprawnień zerowe.
Lechu nie pij przed nagraniem..... Jak szukałem 125ccm to gość mnie wyśmiał jak mu powiedziałem że nie kupię bo zarejestrowany na 50 i niema to ważnego OC w razie kolizji. Gość machnął ręką i stwierdził że i tak nie widać po cylindrze.....
Tak, bo ubezpieczenie płacisz za 50 a nie za 125.Tak jak w filmiku generalnie wszystko co jest w papierach a nie zgadza się z rzeczywistoscią jest już nielegalne.
zabawny to jest ten ból dupy o prawo jazdy, każdy myśli za siebie, jeżeli komuś nie odpowiada, że nie wystarczy pójść i zdać egzamin ale po drodze trzeba zapłacić w urzędzie u lekarza w ośrodku szkolenia i wordzie to jego zasrane prawo nie skorzystać z tej opcji i podjąć ryzyko jazdy bez uprawnień. Polskie buractwo oczywiście czepia się tego, bo zapłaciło i nie widzi nic poza czubkiem swojego nosa. Każdy temat o modyfikacjach motocykli, swapach i customach zaczyna się od jakiegoś cepa moralniaka który wyjeżdża z przepisami i ubezpieczeniem. Cholera ludzie co z Wami? Martwcie się o siebie a nie o innych. Kończę własnie prawo jazdy kat A i doskonale wiem jak bezużyteczna jest wiedza wyniesiona z OSK - przepisy są jakie są, niektórym to nie odpowiada i tyle. Umoralnianie i pouczanie innych zostawcie sobie w kieszeni
Wydaję mi się że policja nie zorientuję się jeżeli będziesz mieć silnik do 250ccm zarejestrowany na 125 ponieważ praktycznie nie ma różnicy w dźwięku oczywiście w przypadku kolizji drogowej z automatu cała wina idzie na nas. Jeżeli będziesz miał szczęście to dotrwasz jakoś te dwa lata z prawem jazdy A1 jeżdżąc na 250 zarejestrowanej na 125 do zrobienia prawa jazdy kategorii A2 oczywiście jest to głupie bo myślę że motocykle 125 są satysfakcjonujące dla przykładowego 16 latka
Jeszcze nigdy My, jako ubezpieczyciele nie sprawdzaliśmy po wypadku pojemności motocykla.. tak naprawdę nie mamy Prawa wnikać w pojemność motocykla po wypadku. Policja również tak naprawdę ma bardzo mocno na to wszystko wywalone... A każdy majster z przeglądu i tak nie ma hamowni i nie może stwierdzić pojemności. Wiemy bo tym się zajmujemy! Po prostu po za pracą wam powiem prosto - wszyscy pierdolą!!!! A i tak nie znam żadnego przypadku:)
Miałem 50cc kupilem 650cc wcześniej robiąc A2 teraz po dwóch sezonach i 8k kilkmetrow musze iść do wordu i zdawać A oraz płacić szkole jazdy..... Jakby automatycznie po dwóch latach nie mogło przechodzić w A. Kat AM i A1 ma sens ale A2 to łupienie kasy....
Jak tak patrzę film ma 5 lat i przez te 5 lat nadal nic się nie zmieniło. Bulisz ciężki hajs za strój, badania, kursy potem egzaminy a koniec końcu spotykasz typka który sobie śmiga taką 600-tką zarejestrowaną na 125 bez tej całej biurokracji. Prawo jest dziurawe jak sito a sprzedawcy tylko z tego korzystają. Kupujący z resztą też bo takie motorki trafiają głównie do osób młodych które z różnych względów prawka mieć nie mogą. Z umiejętnościami to też jest śliski temat bo czy ktoś kto do tej pory jeździł tylko autem będzie umiał dobrze jeździć takim motorkiem? No nie. A czy jak się zapisze na kurs na prawko to czy tam się jeździć nauczy? No też nie… więc po co za to płacić? Żeby się w papierach zgadzało a za to trzeba zapłacić to już nie lepiej kupić se taką 600-tkę z rejestracją na 125 i po prostu jeździć ? Patologia.
ta sama sytuacja dowód musi się w 100% zgadzać z pojazdem . Po wprowadzeniu zmian w pojeździe musisz udać się do wydziału komunikacji i ich o tym poinformować.
W sumie legalnie byś nie mógł jeździć, lecz nikt by się nie przyczepił gdybyś miał Rometa Ogara 200, a dokumenty też od Ogara 200 to chyba nic by się nie stało.
Dobra teraz pytanko, miałem 50ccm zrobiłęm prawko B i zamarzyła mi się 125ccm z braku kasy kupiłem silnik 125ccm do tej pięćdziesiątki i teraz jak zalegalizować to prawnie.
Jak by tak patrzeć na te wszystkie wymysły tych poje.. z rządu i ich poje.. pomysły ciągle dłubanie w przepisach ,prawach jazdy i inne byle kasę wyciągnąć z obywatela to by człowiek z domu nie wyjechał niczym ludzie mają już na to wyjeb.. od dłuższego czasu..do tego pomyślcie tak samo się jeździ jeśli chodzi o przepisy 50 siątką jak i dowolnej pojemności motocyklem znaki te same przepisy te same po chuj tyle kategorii robić czemu ma to służyć oprócz wyciąganiu kasy . Zdawało się na 125 a potem kupiło się 600 i się jeździ po co te durne ograniczenia .Zdajesz Prawko na B autem z silnikiem 1.0 i co po zdaniu nie możesz jeździć np 2.0 pojebane chore prawo i tyle ...
Za jazdę pojazdem po drodze publicznej bez właściwych uprawnień NATYCHMIASTOWA KONFISKATA POJAZDU (LUB JEGO RÓWNOWARTOŚCI GDY POJAZD POŻYCZONY) PLUS DO TEGO JESZCZE CO NAJMNIEJ 10 000 ZŁ. KARY. A ZA WYPOŻYCZENIE POJAZDU OSOBIE, KTÓRA NIE MA WŁAŚCIWYCH UPRAWNIEŃ DO PORUSZANIA SIĘ TAKIM POJAZDEM... KARA CO NAJMNIEJ 5 000 ZŁ I POZBAWIENIE PRAWA JAZDY. INACZEJ NIE UKRÓCI SIĘ TEGO DZIADOSTWA W TYM KRAJU!
Ułomnością jest kat B i jazda na 125ccm. Bo jeśli ktoś nie potrafi jeździć to wsiada na 125ccm i stwarza bezpośrednie zagrożenie. A dalej ułomne jest to, że kat A trzeba zdawać kiedy 125ccm jest dostępne ot tak. Napewno lepszym rozwiązaniem by była możliwość zdawania kat A, ale tylko w praktyce!! Bo na wuj mi teoria skoro ma się B i na wuj teoria skoro 125ccm dopuszczają na tej samej teorii znanej u kierowcy co porusza się samochodami. Wtedy nie było by przypałów, a ja czuł bym się lepiej, że każdy kierowca motocykla, niezależnie od pojemności, wie jak trzymać lejce. Z dalszych uwag mam ceny kat A, tutaj wyjątkowo czuć kasę. Testy? Nie nie nie! Nic darmo-płacimy żeby mieć :D I to nie jednorazowo. Kiedyś pamiętam to CD było jako darmowy dodatek do wyborczej. A teraz? Nienawidzę logiki tego kraju. Wszystko kręci się wkoło pieniądza. Gdybym miał robić kat A to wyłożył bym na to wała, kupił bym litra i jeżdził aż mnie złapią. 300zł? Nawet jak wyjdzie brak uprawnień do kategori raz na 5lat to kosztuje mniej jak prawko. Fajnie jak by to ktoś czytał i gdyby teoria dla posiadających "dorosłe" uprawnienia zostanie zniesiona bo to jest kręcenie loda, nic więcej. Na moto praktyka, niech trwa 2x dłużej niż obecna i każdy będzie wiedział co i jak. I rozmiary tablicy rejestracyjnej będzie można śmiało zapomnieć :D
Nie zgodzę się z Tobą w paru kwestiach . Co do sprzedaży motocykla 125 cm3 odpowiedzialność powinna spadać na sprzedającego bo to on poświadcza nieprawdę. Druga kwestia powinien odpowiedzieć karnie gość z przeglądu.
Karany powinien być sprzedający bo on zarejestrował taki pojazd ( ciekawe jak to przeszło w urzędzie), a kupujący jeśli podpisze umowę, w której jest wpis że zna stan techniczny i wie co kupuje to też jest winien ( no chyba że będzie chciał to wyprostować przy rejestracji). Diagnosta oczywiście nie powinien podbijać takiego dowodu bo na jakiej podstawie ?
Jeśli zmiana nastąpiła po przeglądzie to OK (gość z przeglądu jest czysty), ale znając nasze realia to będzie musiał to udowodnić. A tak naprawdę po co te kombinacje każdy może kupić co chce czy to będzie 125, 800,1300 cm nie ważne, dopóki nie zostanie zatrzymany. A w tedy, co za różnica z czego będzie się spowiadał z braku uprawnień, błędnych info w dowodzie.....
Łukasz Samol chodzi o to że gość sprzedaje moto 125 cm3, a kupujący jest zielony i się nie zna na tym to nie popełnia przestępstwa, raczej bym twierdził że został oszukany . Porównanie tego filmu można przypisać do wielu rzeczy . Gdzie kupujący jest oszukany z niewiedzy . Na przykładzie produktów spożywczych czy chemicznych z Niemiec ten sam produkt tylko inne składniki, i tu ewidentnie oszukuje producent . Ja jako Kowalski nie muszę się znać idę do sklepu i kupuje to co pisze . A jeżeli produkt nie zgadza się z opis.em powinien odpowiadać sprzedający lub producent . Proste
ariel gulba proszę nie szerzyć głupoty,bo potem jakiś"mądry"kupuje taki motocykl i myśli,że mu nic nie grozi,bo on nie wuedział,choć...i tak wiedział tylko"struga pawiana". Po co tu udawać greka,że się nie wie,że się kupiło 125 z silnikiem 600ccm.Oczywiste,ze to widać i słychać a notocykl z takim sionikiem jest sporo droższy.. Każdy "mądry" dzieciak chciał by taką maszynę(do pierwszego "dzwona")...
Wojtek to nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie, tylko o wymagany wiek do zrobienia kat. A, 24 lata to trochę za dużo moim zdaniem, bo jest sporo fajnych 600tek a a2 jest do max 500 i co zrobisz? a mało komu chce się robić a2 żeby po 2 latach robić zwykle A, różnica w max. wymiarze wiekowym na pełne A to 4 lata szybciej, od 21 moim zdaniem spokojnie mogłoby być te A
Senakybeaky v3 nie ma czegoś takiego jak 600 rejestrowana na a2 (ustawowo ma ograniczenia 500cm3 i ileś tam koni), to jest tak samo jakbyś na a1 (czyli do 125) jechał 250 tka, jest to nie zgodne z prawem i w razie kolizji grozi Ci to samo co w wyżej wymienionym filmie
Wytłumacz mi jak to możliwe że gówniarze nie mając prawa jazdy jeżdżą skuterami 50ccm po drogach. Skoro ktoś nie ma prawojazdy nie zna przepisów i nie może się poruszać po drogach publicznych.
Im więcej kategori tym więcej kasy to nie bezpieczeństwo ale kasa dla zdzierających z nas pasożytów a propos kat.b czy jeżdżąc małym fiatem wsiadam do ferrari to też popelniam przestępstwo?twoim tokiem rozumowania tak .
tak samo w przypadku kolizji rzeczoznawca sprawdzi motocykl i kierowca tego pojazdu jest w kropce, ubezpieczyciel oleje temat poniewaz jest to wykroczenie, jezeli osoba poszkodowana trafi do szpitala z powodu uszczerbku na zdrowiu osoba kierujaca pojazdem 250/125 jest traktowana jako przestepca i sprawa trafia do sądu, wszelkie koszta ponosi kierowca tego nielegalnego pojazdu
[Leszek] Odpowiadając na Wasze pytania. Byłem trzeźwy, ale na maxa zmęczony Italia tour 🤪🤣🤦🏼♂️
Jednak faktycznie tak to wyglada. Masakra.
Hahaha, czy naprawdę oglądający są tak głupi, że nie zauważą, nie usłyszą, że coś jest nie tak w stosunku do tego, co znajduje się na nagraniu? No nie wiem, nie wydaje mi się ;)
o ja pitole:) Leszek na fazie:)))
Jednoślad.pl: Testy i Motovlog kogo chcesz oszukać?
Jednoślad.pl: Testy i Motovlog dałeś w palnik nie pitol
Gdyby nawet lufę trzasnął to wcale nie znaczy aby burze rozpętywać.
Masz łapkę w górę za to że jak wypijesz to siedzisz i gadasz a nie jeździsz, serio to pozytywne :)
Dobrze ze nagrywasz a nie jeździsz po pijaku
czy on jest pijany? :D
PIxEL Może to choroba filipińska.
Może tylko trzeźwy inaczej? 😂
Leszek cykniety :)
Maciej Stankiewicz ....no raczej
2:15 Nieznajomość prawa nie zwalnia z konieczności jego przestrzegania. Ja bym zrównał kat A z B.
Jak ja się cieszę, że mam pelne A i te wszystkie roszady pojemnościami, dowodami rejestracyjnymi itp mnie nie dotyczy
romet zk50 pionowy cylinder i wsadzanie silnika 200/250 od quada albo chinskiego crossa albo biegowki 50ccm i wsadzanie silnika MRF 140
Dużo słońca + dużo alkoholu = ten filmik
Łapka w górę za vloga na fazie :D
Leszek też człowiek i napić się może...😀
Dla ludzi wszystko.dziwne takie♣♣♠♠🆑
tyz prowda ,,,
Dobrze że uświadamiasz innych, ja niestety jeszcze nie zrobiłem A, nie opłaca się ryzykować i dłużej jeździć z tą świadomością ;)
i jak, daje radę?
@@blackjack1424 co daje rade?
@@BEBAK4 jeżdżenie tak,
Ułomnością polskich przepisów, jest wymóg ukończenia kursu na prawo jazdy danej kategorii. Jeśli nauczyłem się jeździć danym pojazdem np: podstawiając ciężarówki pod rampę i parkując je na terenie jakichś magazynów. Uważam że to umiem, jazda wychodzi mi moim zdanie dobrze, to powinienem móc zapisać się na egzamin państwowy który to zweryfikuje. Zdałem, ok. Nie zdałem, to wtedy moja decyzja czy chcę dalej ćwiczyć na logistyce, czy zapisuję się na kurs. Tak samo w kwestii kat. A, jeśli umiem jeździć motocyklem, czuję się na nim pewnie i dobrze, to po co mam 20h kręcić kółka na placu, skoro wiem że to umiem?
Popieram, a jak jeżdżę motocyklem na A2 od dwóch lat i chcę zrobić A, to po co mi jeszcze kurs, na którym pojeżdżę sobie Gladiusem kilka godzin za 700zł. Już lepsza by była jazda po jakimś torze kilka godzin, zamiast zdawania dokładnie takiego samego egzaminu na A, co na A2.
Nic nie grozi do pierwszego wypadku, śmiało można rejestrować pojazdy jak się chce.
Po samym dźwięku poznasz bez problemu a pozatym 600 maja 2 lub nawed 4 cylidry seta ma tylko1
Ja jeżdżę litrem zarejestrowanym na 50ccm i jest git
Jak wygląda sytuacja, gdy wymienię cylinder w motorowerze na większy? 🤔
Czy w przypadku 600ccm na prawo jazdy A2 sprawa wygląda tak samo? W sensie że motocykl jest zblokowany jedynie na papierze
A ostro oberwe jak bede mial "zblokowana 125" np. Honde nsr? Moze sie ten caly rzecoznawca jakos polapac, ze moc byla za wysoka, czy nie ma opcji?
Witsj kolego,madrze mowisz,ludzie sa pojebani i celowo Cie hejtuja,ale jak mowisz kak cos sie stanie na takim lewym sprzecie,powodzenia,pozdrawiam,wierny widz z uk :)
P Xxx to nie hejty :) tylko drobne podsmiewanie się, temat jak najbardziej słuszny xd
Ty jesteś pojebanych a twój ojciec celowo nie założył kondoma żeby się wszyscy z ciebie śmiali do końca twojego życia niewolniku systemu 🤮
Naucz się pisać po Polsku Ukraińcu
125/50 to jest normalka na co drugiej aukcji , tak samo jak 125 mające po 30-40km na prawko b
Cześć mam pytanie chcem kupić yamaha dt 50 lub aprille rx 50 i mam pytanie mam 172 cm wzrostu dam radę na luzie dosięgać do ziemi ? xD z góry dzięki !
milquad re
Ja mam 155 cm i jeżdżę na dt 50. Na lajcie dosięgam do ziemi. Myślałem że zapytasz się o to czy nie będziesz za duży.
flacha, flacha, flacha miło widzieć wasze komentarze... rozumiem że jak facet ktory wygląda jak Leszek przewróci się to krzyniecie "Pijak!" i pójdziecie dalej?
Facet schudł MEGA! i może go toczy jaka choroba która go dosyć osłabiła ale nie chce przerywać tego co kocha?
Fakt faktem szkoda że tego nie wyjaśni bo by się przydało ale to jego prywatna sprawa ale chętnie bym pomógł gdyby było można!
Pamiętajcie! nie oceniajcie ludzi az tak zle!
Celem likwidatora nie jest wypłacenie jak najmniejszej kwoty lecz prawidłowe i bezstronne zlustrowanie danej szkody, kwota odszkodowania zależy od rodzaju polisy, wieku pojazdu a co za tym idzie naprawa na zamiennikach lub częściach oryginalnych ;)
A jeśli jest zablokowany na 10kw w dowodzie rejestracyjnym to co teraz bo na A2 można zablokować?
A to nie działa w taki sposób że nie jest ważna pojemność a moc np jak są stare enduraki co mają 15km a pojemność 600cc
Już mam dosyć tych głupot... Kupuje 250cc jako 125, diagnosta mi podbija przegląd, JA NIE MUSZĘ SIĘ NA TYM ZNAĆ !!! Więc skąd mam wiedzieć jaki jest silnik... pomijam fakt zarejestrowanej 600 jako 125 bo sprawa jest bezprecedensowa chociaż prawnie do obrony też.
Kupiles pojazd z waznym przegladem wiec prawicy rozerwali by firme ubezpieczeniowa jak chieny w razie gdyby nie chcieli wyplacic odszkodowania po wypadku
Drogi Leszku, wierzę że nie piłeś. Ale dopisuję się do tych, którzy mieli wrażenie że dzisiaj jechałeś na siedmiu setach a następnie zrobiliście nagranie. Więcej tak nie rób, bo nikt Ci nie uwierzy, pozdrawiam
A jak wygląda sprawa z ubezpieczeniem na prawo jazdy kat A2, gdybym np. chciał sobie kupić Yamahe R6 zablokowaną na te 47,6KM?
Nie ma problemu mozesz to zrobić na spokojnie z tego co wiem
??? Dla A2 mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla
A czy ograniczenie takie same dla 40 letniego żuka i nowego np s-klasse jest normalne, albo manewry na egzaminie na kat A których aktywny 40 letni motocyklista nie wykona. Wszędzie wokół lipa w prawie drogowym.
Co to za manewry ? zdać praktykę na A to żaden wyczyn
A to sorry...
Ja już 12h wyjeździłem no i 8 robie Gladiusem bez problemu troche gorzej z wolnym slalomem ale wiekszosc wychodzi
Co było pierwsze? motocykl czy prawo jazdy?
Na dymanie też wprowadzą prawko.
Najważniejsze ,że naggrałeś odcinek.
Fajnie
Moje volvo ma 200 km a w dowodzie 163 . Ja pierdolę idę siedzieć.
Mogli zrobić 125 na b pow 3 lat i 250 na b pow 6 lat. 125 to kosiarka dla dzieci, 250 trochę lepiej, mało ale zawsze.
A jest opcja zablokowania lub ograniczenia 600ccm do limitu kw i km żeby łapal się do limitu jaki jest na prawo jazdy B?
Według prawa nawet na A2 nie można zblokować większości motocykli 600 bo mają 2x wiecej mocy niż ta kategoria, w praktyce to nie wiem jak to wygląda.
masz raację Najwięcej problemów pojawia się gdy ubezpieczyciel wzywa nas do zapłaty regresu ubezpieczeniowego. Nikt nie zdaje sobie sprawy że za jakąkolwiek głupią kolizję w przypadku takiego wałka jesteśmy obciążani kosmicznymi kwotami i nie mamy żadnego prawa aby się odwołać... przez co możemy zostać dłużnikami na całe życie
1:26 "co sie tyczy sie " xD
Leszek walnął w sobie pół litra przed nagraniem odcinka hahaha
Jak wygląda sytuacja przy kat a2? Kupuje motocykl 90 konny, zakładam kaganiec na 45 km i po rejestracji zdejmuje blokadę.
Jest szansa aby ubezpieczyciel przy kolizji doszedł do tego?
oczywiscie ze tak.
Znam takiego gościa co ma kład 600ccm zarejestrowany jako ciągnik i sam nwm czy to lepiej czy gorzej niż 125:D
A co jeśli będę miał prawko ale nie 3 lata tylko rok a jechałem 125 cm to przestępstwo jest ?
jesli to będzie szkoda NA KIMŚ! to jeszcze pół biedy? gorzej jak stukiesz w droższa fure! Ty się słyszysz czlowieku co ty mówisz?Pozdrawiam
A co jeśli np mam Simsona i zakładam 80cm i posiadam prawo jazdy kat AM? Czy za to są jakieś kary?
Ten kask HJC po Twojej lewej to jaki model ???
co do tego że w Polsce większość ludzi ma w dupie prawo to co cię to tak dziwi skoro prawo jest spierrolone, jakieś kategorie AM, a1, a2, a zamiast jednego
mój tato zdawał tylko A wtedy jeszcze chyba w wieku 16lat... z jednej strony trochę to rozumiem bo teraz motocykle nie kręcą się wokół WSKi a jeśli duża pojemność to i tak mało mocy teraz są motocykle 180km i byłoby więcej wypadków ale i tak co to ma bycze są 4 kategorie tylko pod robienie kasy
powinno być 14 lat prawko na motocykle do 50km później od 18 na wszystkie i już
To nie chodzi że ludzie mają prawo w dupie. Tylko widzą co się tam u góry wyprawia i nikt nie ponosi za to konsekwencji. To co my maluczcy mamy być gorsi?
nie byłoby wiecej wypadków... kategoria A została rozbita aby ciągnąć kasę, raz za to że jak ktoś chce jeździć zgodnie z prawem to robi wszystkie, a dwa po to, że same wordy są już maszynką do robienia kasy i dla nich nie problem udupiać kilka-kilkanaście razy...wypadków motocyklowych w stosunku do samochodowych jest bardzo mało, a większość ich jak już jest powodowana przez kierowców osobówek i innych dwuśladów...nie rozumiem ingerencji państwa w to czym kto jeździ, dlaczego 18 latek nie może sobie kupić od razu motocykla o pojemności 1000cm3 ale mając kategorię B i ten sam wiek może kupić sobie uturbione 3.0 czy większy silnik, co jest kompletną paranoją, jak ktoś jest pizdą i nie umie jeździć to się rozpierdoli clio na nauce jazdy a jak ktoś jest normalny to może w wieku 18 lat popierdalać audicą 4.2....tym bardziej zauważ jak mało osób robi kategorie A, jest to nisza, osoby które naprawdę się tym interesują, osobę bez prawa jazdy na A a z prawem jazdy bardzo łatwo można zobaczyć na drodze, po zachowaniu, ubiorze... ci ludzie pasjonują sie swoimi maszynami, dbają o swoje zdrowie i nadmiernie uważają, bo wiedzą że oni siedzą tylko na motocyklu a inni jeżdżą 4 kółkami w blaszanej obudowie... więc wywnioskuj sobie sam czy byłoby więcej wypadków... jasne że zawsze się znajdzie jakiś bananowy zjeb z nadzianymi starymi którzy mu kupią CBR Fireblade na pierwszy motocykl a potem się chuj rozbije gdzieś na drzewie, ale to jest promil....
Smród zgadzam się z tobą, motocykle to moja pasja i nie przesadzam, wiaodmo że to że jakiś 18 latek kupi litra nie znaczy że się rozwali na tym bo sam znam przynajmniej 5 osób które bez prawka latają scigami 600ccm a jeden w wieku 17 lat jeździ banditem 1200, drugi 18 lat na r1 :P
ale wydaje mi się że jakby właśnie jakiś bananowy dzieciak kupiłby mocny motocykl to zaraz by się popisywać chciał, pod szkołą na koło podrywać
Dzikopotam ale Smród ma rację : co za różnica czy bananowy kupi litra czy Audi 4.2l? I jednym I drugim zrobi krzywdę jak nie umie się jeździć.
Łukasz Celiński-Drozd no prawda... i to jest głupie
Najlepiej zrobić swap ze 125 na 300-400 1CYL wtedy żaden policjant się nie dopatrzy
Leszek chyba na kacu :D
Tak samo to wyglada z 50cc zrobionym na 70 czy 90cc ???
A co w przypadku jakby ktoś chciał kupić motocykl 125 i wsadzić do niego 250 silnik tej samej marki bez modyfikacji rany i czego innego.
Ale te problemy z odszkodowaniem to są zależne od braku uprawnień czy złej rejestracji? Jak ktoś, kto ma uprawnienia zarówno na 50 ccm, jak i na 125 ccm i jeździ 125 zarejestrowaną na 50 to jest problem w razie jakiegoś wypadku?
Tak, poniewaz w razie wypadku bedzie to sprawdzane i mozesz miec przejebane lekko mówiąc :)
kurde przypał ;)
Gdzie jest logika , mając wszystkie kat. Prawo jazdy oprócz A , jeżdżąc ciężarówką, autobusem, samochodem, mając miliony kilometrów przejechanych nie można legalnie jeździć więcej jak 125 pojemności, dziecko mając wymagane lata ,robi kat.A. I legalnie jeździ największą pojemnością jaka jest, i zgodnie z prawem jest potęcjalnym dawcą organów. Motocykl jest najbardziej niebezpiecznym pojazdem dla początkujących kierowców, a wymagania do uprawnień zerowe.
Lechu nie pij przed nagraniem..... Jak szukałem 125ccm to gość mnie wyśmiał jak mu powiedziałem że nie kupię bo zarejestrowany na 50 i niema to ważnego OC w razie kolizji. Gość machnął ręką i stwierdził że i tak nie widać po cylindrze.....
Mam pytanie mam ogólnie 125cc jako 50cc Ale mam prawo jazdy na a1 nie zmieniam ponieważ brak czasu i poniósł bym dodatkowe koszta
Tak, bo ubezpieczenie płacisz za 50 a nie za 125.Tak jak w filmiku generalnie wszystko co jest w papierach a nie zgadza się z rzeczywistoscią jest już nielegalne.
Thx
zabawny to jest ten ból dupy o prawo jazdy, każdy myśli za siebie, jeżeli komuś nie odpowiada, że nie wystarczy pójść i zdać egzamin ale po drodze trzeba zapłacić w urzędzie u lekarza w ośrodku szkolenia i wordzie to jego zasrane prawo nie skorzystać z tej opcji i podjąć ryzyko jazdy bez uprawnień. Polskie buractwo oczywiście czepia się tego, bo zapłaciło i nie widzi nic poza czubkiem swojego nosa. Każdy temat o modyfikacjach motocykli, swapach i customach zaczyna się od jakiegoś cepa moralniaka który wyjeżdża z przepisami i ubezpieczeniem. Cholera ludzie co z Wami? Martwcie się o siebie a nie o innych. Kończę własnie prawo jazdy kat A i doskonale wiem jak bezużyteczna jest wiedza wyniesiona z OSK - przepisy są jakie są, niektórym to nie odpowiada i tyle. Umoralnianie i pouczanie innych zostawcie sobie w kieszeni
nagraj leszku jak przerejestrowac 50 na 125 po zmianie silnika
Wydaję mi się że policja nie zorientuję się jeżeli będziesz mieć silnik do 250ccm zarejestrowany na 125 ponieważ praktycznie nie ma różnicy w dźwięku oczywiście w przypadku kolizji drogowej z automatu cała wina idzie na nas. Jeżeli będziesz miał szczęście to dotrwasz jakoś te dwa lata z prawem jazdy A1 jeżdżąc na 250 zarejestrowanej na 125 do zrobienia prawa jazdy kategorii A2 oczywiście jest to głupie bo myślę że motocykle 125 są satysfakcjonujące dla przykładowego 16 latka
Jeszcze nigdy My, jako ubezpieczyciele nie sprawdzaliśmy po wypadku pojemności motocykla.. tak naprawdę nie mamy Prawa wnikać w pojemność motocykla po wypadku.
Policja również tak naprawdę ma bardzo mocno na to wszystko wywalone... A każdy majster z przeglądu i tak nie ma hamowni i nie może stwierdzić pojemności. Wiemy bo tym się zajmujemy!
Po prostu po za pracą wam powiem prosto - wszyscy pierdolą!!!! A i tak nie znam żadnego przypadku:)
Miałem 50cc kupilem 650cc wcześniej robiąc A2 teraz po dwóch sezonach i 8k kilkmetrow musze iść do wordu i zdawać A oraz płacić szkole jazdy.....
Jakby automatycznie po dwóch latach nie mogło przechodzić w A.
Kat AM i A1 ma sens ale A2 to łupienie kasy....
AM mam z 8lat , a2 dwa lata . Łącznie zrobiłem 30k kilometrów jednosladem i ja mam iść do wordu im płacić......
Kur i zlodzieje jak w rzadzie
Wiem pytanie nie na temat ale mam 16 lat i chce kupić sobie skuter 50 muszę robić uprawnienia czy jednak wystarczy mi dowód który mam wyrobiony?
Jak byś mia 18 lat to możesz ale tak to trzeba zdać
Spoko dzięki ;) chciałem się tylko upewnić bo większość znajomych która ma skutery mówią że nie trzeba nic mieć
Jak tak patrzę film ma 5 lat i przez te 5 lat nadal nic się nie zmieniło. Bulisz ciężki hajs za strój, badania, kursy potem egzaminy a koniec końcu spotykasz typka który sobie śmiga taką 600-tką zarejestrowaną na 125 bez tej całej biurokracji.
Prawo jest dziurawe jak sito a sprzedawcy tylko z tego korzystają. Kupujący z resztą też bo takie motorki trafiają głównie do osób młodych które z różnych względów prawka mieć nie mogą. Z umiejętnościami to też jest śliski temat bo czy ktoś kto do tej pory jeździł tylko autem będzie umiał dobrze jeździć takim motorkiem? No nie. A czy jak się zapisze na kurs na prawko to czy tam się jeździć nauczy? No też nie… więc po co za to płacić? Żeby się w papierach zgadzało a za to trzeba zapłacić to już nie lepiej kupić se taką 600-tkę z rejestracją na 125 i po prostu jeździć ?
Patologia.
A co w przypadku gdy mam Motocykl 125 Dwusuw odblokowany a w dowodzie jest zablokowany?
ta sama sytuacja dowód musi się w 100% zgadzać z pojazdem . Po wprowadzeniu zmian w pojeździe musisz udać się do wydziału komunikacji i ich o tym poinformować.
Wtedy zakladasz blokady jak najszybciej
Na pewno założysz blokady jak sprzęt będzie na parkingu policyjnym w formie kostki a ty w szpitalu.
Nie mówię o takich sytuacjach tylko i stluczkach
Bo hajs zapłacisz za moto i auto a zdrowia nie kupisz
Czy mając motorowe bez dokumentow i kupie dokumenty na jakiejs stronie i przerejestruje to bede mugł jezdzic legalnie ?
# ENDURO nie
W sumie legalnie byś nie mógł jeździć, lecz nikt by się nie przyczepił gdybyś miał Rometa Ogara 200, a dokumenty też od Ogara 200 to chyba nic by się nie stało.
Lodzik! Jest coś takiego jak Vin i niestety to nie przejdzie
Dobra teraz pytanko, miałem 50ccm zrobiłęm prawko B i zamarzyła mi się 125ccm z braku kasy kupiłem silnik 125ccm do tej pięćdziesiątki i teraz jak zalegalizować to prawnie.
na pewno rzeczoznawca musi potwierdzić zmiany parametrów w motocyklu
*Fajny odcinek :)*
Alkocholiku a samochody?, w dowodze 66kw, a ludzie czipują na duzo wiecej i co ? Tez sie nie zgadza moc z dowodem rejestracyjnym.
Tak samo jest jak np 125cm jest zarejestrowany n 50cm?
Jak by tak patrzeć na te wszystkie wymysły tych poje.. z rządu i ich poje.. pomysły ciągle dłubanie w przepisach ,prawach jazdy i inne byle kasę wyciągnąć z obywatela to by człowiek z domu nie wyjechał niczym ludzie mają już na to wyjeb.. od dłuższego czasu..do tego pomyślcie tak samo się jeździ jeśli chodzi o przepisy 50 siątką jak i dowolnej pojemności motocyklem znaki te same przepisy te same po chuj tyle kategorii robić czemu ma to służyć oprócz wyciąganiu kasy . Zdawało się na 125 a potem kupiło się 600 i się jeździ po co te durne ograniczenia .Zdajesz Prawko na B autem z silnikiem 1.0 i co po zdaniu nie możesz jeździć np 2.0 pojebane chore prawo i tyle ...
Ale po co zmieniać pojemność jak można zmienić po prostu moc? Przecież w przepisach nie ma nic o pojemności tylko są obostrzenia co do mocy pojazdu.
w 125 w 4t to nie jest łatwe, a w 2t więcej niż 40 nie wycisniesz
Ostatnio było na olx Suzuki gsxr 1000 na 50
A co z 50/72. Albo derbi 50/125. Albo 50/170
Nie pij Chłopie bo Ci szkodzi.
Za jazdę pojazdem po drodze publicznej bez właściwych uprawnień NATYCHMIASTOWA KONFISKATA POJAZDU (LUB JEGO RÓWNOWARTOŚCI GDY POJAZD POŻYCZONY) PLUS DO TEGO JESZCZE CO NAJMNIEJ 10 000 ZŁ. KARY.
A ZA WYPOŻYCZENIE POJAZDU OSOBIE, KTÓRA NIE MA WŁAŚCIWYCH UPRAWNIEŃ DO PORUSZANIA SIĘ TAKIM POJAZDEM... KARA CO NAJMNIEJ 5 000 ZŁ I POZBAWIENIE PRAWA JAZDY.
INACZEJ NIE UKRÓCI SIĘ TEGO DZIADOSTWA W TYM KRAJU!
i 10 lat kamieniołomów
To samo jest w SM 50/70?
Teraz to raczej jest inaczej, 5 kategorii (do 250 cm³, 251-500 cm³, 501-750 cm³, 751-1000 cm³ i powyżej 1000 cm³)
Ułomnością jest kat B i jazda na 125ccm. Bo jeśli ktoś nie potrafi jeździć to wsiada na 125ccm i stwarza bezpośrednie zagrożenie. A dalej ułomne jest to, że kat A trzeba zdawać kiedy 125ccm jest dostępne ot tak.
Napewno lepszym rozwiązaniem by była możliwość zdawania kat A, ale tylko w praktyce!! Bo na wuj mi teoria skoro ma się B i na wuj teoria skoro 125ccm dopuszczają na tej samej teorii znanej u kierowcy co porusza się samochodami.
Wtedy nie było by przypałów, a ja czuł bym się lepiej, że każdy kierowca motocykla, niezależnie od pojemności, wie jak trzymać lejce.
Z dalszych uwag mam ceny kat A, tutaj wyjątkowo czuć kasę. Testy? Nie nie nie! Nic darmo-płacimy żeby mieć :D I to nie jednorazowo. Kiedyś pamiętam to CD było jako darmowy dodatek do wyborczej. A teraz?
Nienawidzę logiki tego kraju. Wszystko kręci się wkoło pieniądza. Gdybym miał robić kat A to wyłożył bym na to wała, kupił bym litra i jeżdził aż mnie złapią. 300zł? Nawet jak wyjdzie brak uprawnień do kategori raz na 5lat to kosztuje mniej jak prawko.
Fajnie jak by to ktoś czytał i gdyby teoria dla posiadających "dorosłe" uprawnienia zostanie zniesiona bo to jest kręcenie loda, nic więcej. Na moto praktyka, niech trwa 2x dłużej niż obecna i każdy będzie wiedział co i jak. I rozmiary tablicy rejestracyjnej będzie można śmiało zapomnieć :D
A czy można zarejestrować 125 na 50 dodam że ta 125 nie przekracza 10koni
Tez tak mam na recach, biało-czerwoni hehe
aby sprawdzic pojemnosc nalezy tloka zmierzyc tlok odpowiada za pojemnosc pojazdu Panie Madry
prowadzący wczorajszy😅😅😅
Jesteś pijany?😕
Już ta pijany. Po jednym wiadrze? 😂
Wiem data. Ale czy to samo ma się do 50/125? Bo się zastanawiam
Nie zgodzę się z Tobą w paru kwestiach . Co do sprzedaży motocykla 125 cm3 odpowiedzialność powinna spadać na sprzedającego bo to on poświadcza nieprawdę. Druga kwestia powinien odpowiedzieć karnie gość z przeglądu.
Karany powinien być sprzedający bo on zarejestrował taki pojazd ( ciekawe jak to przeszło w urzędzie), a kupujący jeśli podpisze umowę, w której jest wpis że zna stan techniczny i wie co kupuje to też jest winien ( no chyba że będzie chciał to wyprostować przy rejestracji). Diagnosta oczywiście nie powinien podbijać takiego dowodu bo na jakiej podstawie ?
Czemu gość z przeglądu? Przybili mu przegląd bo zmienił silnik na 125, a potem spowrotem na 600
Jeśli zmiana nastąpiła po przeglądzie to OK (gość z przeglądu jest czysty), ale znając nasze realia to będzie musiał to udowodnić. A tak naprawdę po co te kombinacje każdy może kupić co chce czy to będzie 125, 800,1300 cm nie ważne, dopóki nie zostanie zatrzymany. A w tedy, co za różnica z czego będzie się spowiadał z braku uprawnień, błędnych info w dowodzie.....
Łukasz Samol chodzi o to że gość sprzedaje moto 125 cm3, a kupujący jest zielony i się nie zna na tym to nie popełnia przestępstwa, raczej bym twierdził że został oszukany . Porównanie tego filmu można przypisać do wielu rzeczy . Gdzie kupujący jest oszukany z niewiedzy . Na przykładzie produktów spożywczych czy chemicznych z Niemiec ten sam produkt tylko inne składniki, i tu ewidentnie oszukuje producent . Ja jako Kowalski nie muszę się znać idę do sklepu i kupuje to co pisze . A jeżeli produkt nie zgadza się z opis.em powinien odpowiadać sprzedający lub producent . Proste
ariel gulba proszę nie szerzyć głupoty,bo potem jakiś"mądry"kupuje taki motocykl i myśli,że mu nic nie grozi,bo on nie wuedział,choć...i tak wiedział tylko"struga pawiana".
Po co tu udawać greka,że się nie wie,że się kupiło 125 z silnikiem 600ccm.Oczywiste,ze to widać i słychać a notocykl z takim sionikiem jest sporo droższy..
Każdy "mądry" dzieciak chciał by taką maszynę(do pierwszego "dzwona")...
A jak kogoś nie stać na prawo jazdy to co w tym przypadku zrobić ja chce jeździć a nie stać mnie to co mam w tym przypadku zrobić
Wojtek to nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie, tylko o wymagany wiek do zrobienia kat. A, 24 lata to trochę za dużo moim zdaniem, bo jest sporo fajnych 600tek a a2 jest do max 500 i co zrobisz? a mało komu chce się robić a2 żeby po 2 latach robić zwykle A, różnica w max. wymiarze wiekowym na pełne A to 4 lata szybciej, od 21 moim zdaniem spokojnie mogłoby być te A
Senakybeaky v3 nie ma czegoś takiego jak 600 rejestrowana na a2 (ustawowo ma ograniczenia 500cm3 i ileś tam koni), to jest tak samo jakbyś na a1 (czyli do 125) jechał 250 tka, jest to nie zgodne z prawem i w razie kolizji grozi Ci to samo co w wyżej wymienionym filmie
Mnie rozwalają ludzie z OLX itp gdzie piszą i to jeszcze duzymi literami 600 na B, 600 na 125.. 125 motorower... Dlaczego policja tego nie goni..
Ojojoj, widzę, że wiater wieje :)
Słuchajsie.... ;) Katar czy bomba?
Nawet nie wiedziałem że się tak da😂
Głupie prawo, trzeba być rzeczoznawcą żeby jeździć motocyklem(bo tylko rzeczoznawca może stwierdzić czy dowód zgadza się z rzeczywistością).
Wytłumacz mi jak to możliwe że gówniarze nie mając prawa jazdy jeżdżą skuterami 50ccm po drogach. Skoro ktoś nie ma prawojazdy nie zna przepisów i nie może się poruszać po drogach publicznych.
Olgiert racja
Im więcej kategori tym więcej kasy to nie bezpieczeństwo ale kasa dla zdzierających z nas pasożytów a propos kat.b czy jeżdżąc małym fiatem wsiadam do ferrari to też popelniam przestępstwo?twoim tokiem rozumowania tak .
A co z 250 na 125? Bo dużo takich jest
W dowodzi 11kw(15km)i pojemność 125cm3( a w rzeczysistości ma 250cm3)
tak samo w przypadku kolizji rzeczoznawca sprawdzi motocykl i kierowca tego pojazdu jest w kropce, ubezpieczyciel oleje temat poniewaz jest to wykroczenie, jezeli osoba poszkodowana trafi do szpitala z powodu uszczerbku na zdrowiu osoba kierujaca pojazdem 250/125 jest traktowana jako przestepca i sprawa trafia do sądu, wszelkie koszta ponosi kierowca tego nielegalnego pojazdu
A nawet jakby był dziabniety, to co z tego... dorosły jest
Katar?
Czyli jak będę miał wypadek samochodem to skierują mnie na badania żeby zobaczyć czy to nie B1 ? Pierdu pierdu
3 czy 4 piwa byly przed?
Ja kiedys kupilem 180/50 ale 600/125 to już lekka przesada :D
Szybkość odtwarzania 0,75 i lecimy :)
Szkoda, że nie poruszyłeś tematu odblokowywania zblokowanych motocykli do 35kW
Swietna opalenizna
cooo ???????? to tak można, myślałem że nic już mnie nie zaskoczy z tymi przekrętami
Jeśli kogoś stać żeby śmigać bez ubezpieczenia to czemu nie?