No i o wiele bardziej niebezpieczne. Przecież są to tereny, gdzie awaryjne lądowanie jest ogromnym ryzykiem. Wszystkie te wyczyny skończyły się szczęśliwie, ale chyba nie chciałbym tego powtórzyć. Adrenalina ciekła po plecach 😉. Pozostał ciekawy obrazek, który już parę miesięcy później zupełnie zniknął. Czego się nie robi dla kinematografii 😁!
Do niektórych ujęć trzeba było mocno zacisnąć pośladki, ale inaczej nie było by takiego efektu. Warunki (jak to w górach) pozwoliły jednak na delektowanie się widokami i filmowanie. Pozdrowienia od całej ekipy, dzięki!
A co tak WYSOKO nad tą tamą ? ZAJEFAJNY locik i widoczki. Sylwek i Zbyszek w POWIETRZU!!!!! SUPER !! Łapa nad chmurki Krzysiu . Bardzo się cieszę że ekipa dobrze się bawi. Tak trzymać. Pozdrowionka.
Arek, niżej się nie dało ;-) uwierz mi. Miejscami bardzo chciałem wyżej. Cztery dni sympatycznej zabawy w pięknych miejscach z super-ludźmi. A gdzie czerwone Nucleony, pytam? Wracać mi szybko! Uff, aż nakrzyczałem... Pozdrowienia, wiem, że już niedługo, ale ćśśśś!
Zależy jak na to spojrzeć. Motolotnia wymaga innego transportu, przygotowanie jej do startu zabiera dużo więcej czasu, do startu potrzebuje o wiele dłuższego rozbiegu, do lądowania jeszcze więcej równego miejsca. Za to lata o wiele szybciej i stabilniej od paralotni. Ta druga w górach nie potrzebuje silnika w ogóle, do startu trzeba tylko niewielkie zbocze, wyląduje praktycznie wszędzie przy dobrych umiejętnościach pilota. Można też z powodzeniem latać w górach lotnią bez silnika. Sprzęt moto-paralotniowy jest dużo tańszy, nawet w eksploatacji. Ja wolę paralotnię z napędem, ale co kto lubi...
Widoki musiały przysporzyć o zachwyt, na pewno tak było! Te tereny, to jakiś cud i to nawet nie natury, tylko człowieka! Rzadko wariackie decyzje zachwycają, ale tu akurat się sprawdziły. Pozdrowienia.
Coś pięknego, widoki dupę urywają.
Oglądanie wszystkiego na żywo jest bez porównania lepsze niż oglądanie z drona.
No i o wiele bardziej niebezpieczne. Przecież są to tereny, gdzie awaryjne lądowanie jest ogromnym ryzykiem. Wszystkie te wyczyny skończyły się szczęśliwie, ale chyba nie chciałbym tego powtórzyć. Adrenalina ciekła po plecach 😉. Pozostał ciekawy obrazek, który już parę miesięcy później zupełnie zniknął. Czego się nie robi dla kinematografii 😁!
super widoczki fajne latanko, bardzo ładne ujęcia i bardzo odważne miło popatrzeć :) pozdrowienia dla całej ekipy i jak zawsze łapka w górę :)
Do niektórych ujęć trzeba było mocno zacisnąć pośladki, ale inaczej nie było by takiego efektu. Warunki (jak to w górach) pozwoliły jednak na delektowanie się widokami i filmowanie. Pozdrowienia od całej ekipy, dzięki!
A co tak WYSOKO nad tą tamą ? ZAJEFAJNY locik i widoczki. Sylwek i Zbyszek w POWIETRZU!!!!! SUPER !! Łapa nad chmurki Krzysiu . Bardzo się cieszę że ekipa dobrze się bawi. Tak trzymać. Pozdrowionka.
Arek, niżej się nie dało ;-) uwierz mi. Miejscami bardzo chciałem wyżej. Cztery dni sympatycznej zabawy w pięknych miejscach z super-ludźmi. A gdzie czerwone Nucleony, pytam? Wracać mi szybko! Uff, aż nakrzyczałem... Pozdrowienia, wiem, że już niedługo, ale ćśśśś!
Super widok
Cieszę się, że się podobało, pozdrawiam.
Dzieki za super video!
Dzięki za zainteresowanie i komentarz. Oglądałem Twoje filmiki z "drugiej strony świata" - świetne! Pozdrowienia.
Pięknie Panowie! Pozdrawiam . Paweł
Dzięki Paweł, pozdrawiamy również. Lataj i filmuj, będziemy oglądać. Trzymaj się!
Super filmik i widoczki! Pozdro
Dzięki, Ryszard. Wrażenia mocne i pozostaną w pamięci co najmniej rok ;-) Pozdro.
Szép repülés,gyönyörű táj,jó felvételek,gratulálok!
Köszönöm szépen. Örülök, hogy tetszik a tájak, helyek és filmek. Tisztelettel.
Bylo super.
Właśnie tak było, w zupełności zgadzam się z przedmówcą. Pozdrawiam i do następnego wypadu.
Pozazdrościć !!! Z ziemi widoki w Bieszczadach są świetne ale z góry jeszcze ładniej.
Czy latanie na paralotni jest trudniejsze od tego na motolotni ?
Zależy jak na to spojrzeć. Motolotnia wymaga innego transportu, przygotowanie jej do startu zabiera dużo więcej czasu, do startu potrzebuje o wiele dłuższego rozbiegu, do lądowania jeszcze więcej równego miejsca. Za to lata o wiele szybciej i stabilniej od paralotni. Ta druga w górach nie potrzebuje silnika w ogóle, do startu trzeba tylko niewielkie zbocze, wyląduje praktycznie wszędzie przy dobrych umiejętnościach pilota. Można też z powodzeniem latać w górach lotnią bez silnika. Sprzęt moto-paralotniowy jest dużo tańszy, nawet w eksploatacji. Ja wolę paralotnię z napędem, ale co kto lubi...
2.27
Kilka lat temu wchodziłem po metalowej drabince na jeden z tych nadajników
Widoki musiały przysporzyć o zachwyt, na pewno tak było! Te tereny, to jakiś cud i to nawet nie natury, tylko człowieka! Rzadko wariackie decyzje zachwycają, ale tu akurat się sprawdziły. Pozdrowienia.