O duszy wczoraj i dziś - o. prof. Józef Bremer SJ (Smak Karmelu | Boskie ciało #14)
Вставка
- Опубліковано 10 тра 2024
- Skąd się wzięła koncepcja duszy i do czego jest nam potrzebna? Dlaczego tak mało mówi się o niej w dzisiejszych naukach? Gdzie szukać dla niej miejsca we współczesnym obrazie świata? Czy myślimy również naszym ciałem? Ile wiemy dziś o działaniu umysłu? I czego wciąż nie potrafimy wyjaśnić?
O duszy, ciele i ich skomplikowanych związkach rozmawiamy z o. prof. Józefem Bremerem, jezuitą i filozofem kognitywistą.
-
Zapraszamy na nasz profil na Patronite.pl:
www.patronite.pl/smakkarmelu
Spotify | open.spotify.com/show/313RFp4...
Apple Podcasts | podcasts.apple.com/us/podcast...
Google Podcasts | podcasts.google.com/feed/aHR0...
Pozdrawiam o. prof. Józefa Bremera mojego byłego Rektora Ignatianum
i dziękuję za przybliżenie trudnego tematu zrozumienia człowieka w perspektywie Bożej i naukowej.
SERDECZNE BÓG ZAPŁAĆ❤❤ SZCZĘŚĆ BOŻE 🙏🙏🙏🙏❤❤
Bóg zapłać
❤❤❤
Bóg zapłać Ojcowie. Temat potrzebny, chociaż niełatwy i obszerny. Nawet działanie Boga, gdy się doświadczy, trudno też wytłumaczyć drugiej osobie racjonalne.
Dziękuję ❤🙏
Dziękuję za ciekawą rozmowę o duszy człowieka tak trudnej do wyodrębnienia z naszej istoty którą jesteśmy.Czytalam książkę "Dowód"Ebena Aleksandra -prawdziwa historia neurochirurga,który przekroczył granicę śmierci i odkrył niebo.Ta historia poruszyła świat nauki ale myślę że kiedyś Pan Bóg nam wiele istotnych spraw wyjaśni
Osobiście uważam że należy wierzyć w Jego potęgę i ufać Jego słowu.
Szkoda, że jesteśmy poprzez naukę co raz bardziej spychani teologicznie. Nie mówię tutaj o kwestii sprzeczności pomiędzy nauką a wiarą, bo takowej być nie powinno, ale co raz więcej rzeczy musimy prostować, zmieniać. Myślałem, że więcej tych kwestii wiary jest uniwersalnych i niezmiennych. Chciałbym mieć też takie zaufanie, że nie ma co się obawiać bo to co nauka odkryje to jedynie pomaga nam lepiej zrozumieć Stwórcę. Moim zdaniem po części tak, ale to co obserwujemy na świecie, z całym ogromem piękna, ale i zła, może wskazywać na Stwórcę, ale czy w naszej chrześcijańskiej koncepcji ?
Piszę o tym z troską jako praktykujący katolik.
Przypuszczam, że profesora się lepiej czyta niż słucha.