Melodia, rytm bardzo mi się podobają, ale mam wątpliwości co do poprawności przedstawionej tu rekonstrukcji historycznej. Z tego co wiem to nie pamiętam, żadnego purytańskiego marszu na Londyn. Stronnictwa ,,purytańskie" miało podstawę przede wszystkim w City i nie musiały na Londyn iść, oni tam byli. Wojna zaczęła się w 1642 r. gdy to król musiał uciekać z Londynu i potem zebrał lojalne sobie siły, próbując nieskutecznie tam wrócić. W werecie ,,i wielka nastała radość" (po egzekucji Karola I) też nie byłbym pewny, na ile tu słuszności. Jak czytałem monografię Barrego Cowarda, to stwierdzał, że popularność króla była w momencie jego ścięcia największa. Większość Anglików była oburzona targnięciem się na tą ,,świętość".
@@vicenteleiva Idą na Londyn! Idą purytanie! Siłą ich czystość czyli lęk przed grzechem Lęk rodzi wściekłość, a wściekłość - powstanie Idą pokonać chrześcijan - chrześcijanie Mgłą dysząc zamiast oddechem Broni się grzeszny król i pomazaniec Nie tyle władzy żal mu, co zasady Żal płynie z winy, a z winy - kajanie Lecz nie kajania pragną purytanie Muszą dowody mieć - zdrady Dowodem - zdrada, ów zdrajca zdradzony Przez własne siły, te na które liczył Nie może przecież zachować korony Skoro przez Boga został osądzony I sądzą go jego stronnicy Jak zwykle chaos jest przy tym i zamęt Ulica prawdę waży i rozdziela O swoją przyszłość troszczy się parlament Skazaniec łzawy szkicuje testament Z myślą o losie Cromwella Turla się głowa królewska pod stopy Sprawiedliwości stało się więc zadość Dla zniewolonej wzór to Europy Szafot wszak biskup w końcu sam pokropił I wielka nastała radość! Wszystko to rankiem nadziei i wiary Gdy strach i skrucha były zmian motorem Wieczorem Cromwell rozpędza parlament Sam się mianuje Lordem Protektorem Ofiara własnej ofiary Idą na Londyn! Idą purytanie!
@@vicenteleiva from Google translator They are going to London! The Puritans are coming! Their strength is their purity, i.e. the fear of sin Fear breeds rage, and rage breeds They are going to defeat Christians - Christians Panting in mist instead of breathing The sinful king and the anointed defend themselves He does not feel sorry for the authority so much as for the rules Regret comes from guilt, and guilt comes from cajoling But it is not the puritans that seek repentance They must have evidence - betrayals The proof - betrayal, that traitor is betrayed By his own strength, the ones he was counting on After all, he cannot keep the crown Since he was judged by God And his followers judge him As always, there is chaos and confusion The street weighs and distributes the truth Parliament cares about its future A tearful condemned man sketches a will Cromwell's fate in mind The royal head rolls under the feet Justice was done For the captive, Europe is the model After all, the bishop sprinkled the scaffold himself And there was great joy! All this in the morning of hope and faith When fear and remorse were the driving force of change In the evening, Cromwell breaks down parliament He calls himself Lord Protector Self victim They are going to London! The Puritans are coming!
Idą na Londyn, idą kury tanie
Będę żył tak długo, jak długo żyć będzie pamięć o moim życiu. Dzięki piosenkom takim jak ta, nigdzie się nie wybieram.
o w końcu ktoś wrzucił tą wersję
Melodia, rytm bardzo mi się podobają, ale mam wątpliwości co do poprawności przedstawionej tu rekonstrukcji historycznej.
Z tego co wiem to nie pamiętam, żadnego purytańskiego marszu na Londyn. Stronnictwa ,,purytańskie" miało podstawę przede wszystkim w City i nie musiały na Londyn iść, oni tam byli. Wojna zaczęła się w 1642 r. gdy to król musiał uciekać z Londynu i potem zebrał lojalne sobie siły, próbując nieskutecznie tam wrócić.
W werecie ,,i wielka nastała radość" (po egzekucji Karola I) też nie byłbym pewny, na ile tu słuszności. Jak czytałem monografię Barrego Cowarda, to stwierdzał, że popularność króla była w momencie jego ścięcia największa. Większość Anglików była oburzona targnięciem się na tą ,,świętość".
Giga chad
Pozdrawiam Bardawke
Mało komentarzy, chyba pozatykało po przesłuchaniu tego arcydzieła.
Algorytm generalnie rzecz biorąc jest dla mnie mało łaskawy, ale twoje słowa mogą też być prawdą
Stuart baza
I don't understand anything he says but I like it equally
Yeah... He sings in polish
@@gitarakaczmarskiego Could you give me an idea of what the song says?
@@vicenteleiva
Idą na Londyn! Idą purytanie!
Siłą ich czystość czyli lęk przed grzechem
Lęk rodzi wściekłość, a wściekłość - powstanie
Idą pokonać chrześcijan - chrześcijanie
Mgłą dysząc zamiast oddechem
Broni się grzeszny król i pomazaniec
Nie tyle władzy żal mu, co zasady
Żal płynie z winy, a z winy - kajanie
Lecz nie kajania pragną purytanie
Muszą dowody mieć - zdrady
Dowodem - zdrada, ów zdrajca zdradzony
Przez własne siły, te na które liczył
Nie może przecież zachować korony
Skoro przez Boga został osądzony
I sądzą go jego stronnicy
Jak zwykle chaos jest przy tym i zamęt
Ulica prawdę waży i rozdziela
O swoją przyszłość troszczy się parlament
Skazaniec łzawy szkicuje testament
Z myślą o losie Cromwella
Turla się głowa królewska pod stopy
Sprawiedliwości stało się więc zadość
Dla zniewolonej wzór to Europy
Szafot wszak biskup w końcu sam pokropił
I wielka nastała radość!
Wszystko to rankiem nadziei i wiary
Gdy strach i skrucha były zmian motorem
Wieczorem Cromwell rozpędza parlament
Sam się mianuje Lordem Protektorem
Ofiara własnej ofiary
Idą na Londyn! Idą purytanie!
@@vicenteleiva from Google translator
They are going to London! The Puritans are coming! Their strength is their purity, i.e. the fear of sin Fear breeds rage, and rage breeds They are going to defeat Christians - Christians Panting in mist instead of breathing The sinful king and the anointed defend themselves He does not feel sorry for the authority so much as for the rules Regret comes from guilt, and guilt comes from cajoling But it is not the puritans that seek repentance They must have evidence - betrayals The proof - betrayal, that traitor is betrayed By his own strength, the ones he was counting on After all, he cannot keep the crown Since he was judged by God And his followers judge him As always, there is chaos and confusion The street weighs and distributes the truth Parliament cares about its future A tearful condemned man sketches a will Cromwell's fate in mind The royal head rolls under the feet Justice was done For the captive, Europe is the model After all, the bishop sprinkled the scaffold himself And there was great joy! All this in the morning of hope and faith When fear and remorse were the driving force of change In the evening, Cromwell breaks down parliament He calls himself Lord Protector Self victim They are going to London! The Puritans are coming!
@@polishrepublic5055 Thank you very much friend I finally know what I hear XD
Czad
Gdzie się podziały fortepiany Callisia? Ktoś coś?
cromwell bił monarchistów Kaczmarski...
Wojtyś odbanuj na bardawce