Testowaliśmy gravele za 120 000 zł - czy S-Works Diverge i Festka Rover naprawdę mają TO COŚ?
Вставка
- Опубліковано 19 кві 2023
- Dzisiaj czas na kolejny szalony odcinek na Bikeshow, w którym przyjrzymy się dwóm niecodziennym gravelom od Festki i Specialized.
Specialized S-Works Diverge i Festka Rover to dwa zupełnie inne rowery - z jednej strony niesamowicie zaawansowany technicznie gravel z amortyzacją, a z drugiej minimalistyczna, ręcznie budowana rama z czeskiej manufaktury.
Co te rowery mają wspólnego? Oczywiście...cenę. Diverge w testowanej konfiguracji to koszt ponad 70 000 złotych, a Festka mieści się w przedziale 40-50 000 zł.
Co otrzymujemy za tę cenę? Czy te gravele naprawdę w jakiś szczególny sposób różnią się od tańszych konstrukcji?
🤜 Chcesz wesprzeć nasze rowerowe projekty? Kliknij WESPRZYJ pod filmem i zobacz, co możesz zyskać
📸Instagram: / bikeshow.cc
🤖Facebook: / bikeshowcc-10281318773...
Miłego oglądania!
...................................
Fixed dose of cycling emotions without numbers, training plans and dope stories guaranteed. The most difficult routes across Europe, the most beautiful bikes and the best memories - subscribe to Bikeshow.cc! - Спорт
🤜Trasa na Stravie ->>>www.strava.com/activities/8877418095
🤜Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/
🤜 Pomóż nam rozwijać Bikeshow - subskrybuj nasz kanał i kliknij łapkę w górę pod filmem!
Dobry zestaw do "amortyzacji" gravela oparty na elastomerach można dobrać bez problemu za lekko ponad 2k zł - np. mostek Redshift Shockstop + sztyca Cane Creek eeSilk+ Carbon. Wepchałem taki zestaw do Eskera 7.0 i mam S-Worksa dla ubogich :D (z którego jestem mega zadowolony)
W opcji no limit , Pinarello Grevil nawet jeśli nie jeździ to chociaż wygląda 😁
🇵🇱👍😂 mini amortyzacja - hmm czyli mamy kolejny element do skrzypienia po czasie i nabraniu pyłu 👍
Ten Peugeot w tle ❤. Cudowny rower❤.
Fakt dobra stal jest najlepsza 💪.
witam serdecznie świetny materiał już miałem kupować tego s-worksa ale zobaczyłem film
Przemyslava jak rometem za 50 złotych przejeżdża r10 to chyba kupię rometa 😄 pozdrawiam !!!
Jestem posiadaczem Diverge STR i jestem narazie bardzo zadowolony ( przejechane 4 tyś ). Jeśli chodzi o nazewnictwo to bardziej powiedział bym że nie jest to amortyzacja a bardziej tłumienie drgań. Wcześniej ujeżdżałem BMC URSa i Treka checkpoint slr. Rower przeznaczony do połykania szutrów i tak jak to reklamują amerykanie wielo kilometrowe szutry jakie u nich występują. W porównaniu do reszty rowerów ten to połykacz kilometrów pozostałe to wyścigówki.
Super materiał Janku - jak zawsze z resztą. Ja łyknąlem terrę MyO za 20k i już myślę że mnie chyba pogięło - z resztą tak mi moja lepsza połówka powiedziala ale za 70k - nie dałbym ponieważ gdybym chciał rower z amortyzacją przód i tył kupilbym fulla a tak mija sie to z celem😅 Pozdrawiam i czekam na kolejne fajne i dłuższe materialy z Michałem z dobrerowery😊
Moja wizja to jak najprostszy gravel. Na mechanicznym napędzie. Sztywny rower stalowy albo aluminiowy. Bez żadnych udziwnień w postaci amortyzacji. Amory niech będą w fulach i XC. Bliżej mi do Festki. Taki rower ma trzepać na wertepach i szutrach bo taka jest jego idea.
Dla mnie oba kozaki. Choć z takim budżetem to bym poszedł w inna strone. Nowa madonka na dura ace 🤤🤤🤤
Kompletnie nie trafia do mnie idea gravela z amortyzacją, gravel to jak dla mnie taka szosa która może jechać również po drogach nie koniecznie asfaltowych - czy to polnych czy szutrowych, leśne dukty czy w jakimś innym ubitym terenie - ale mimo wszystko po drogach, a do tego nie potrzeba amortyzacji.
Jazda gravelem po singlach czy jakimś cięższym terenie to sztuka dla sztuki jak ktoś lubi to spoko, ale ja do tego wybieram inne rozwiązania.
Ale wiele graveli swietnie sprawdza się też na wielodniowych wyjazdach kiedyś realizowanych na trekingach czy mtb, nie mówiąc o ultramaratonach, a tu już lekka amortyzacja jak najbardziej na propsie (np. kingpin w Canondale czy isospeed w Checkpoint, czy chocby rozwiazania mostkowe: FS u Speca albo Redshift. Kwestia priorytetów
@@africandoo Isospeed ciężko traktować jako amortyzację tak na dobrą sprawę :) Ale fakt akurat to rozwiązanie treka jest całkiem ok, a co do wypraw to w zasadzie jak planujesz jazdę w terenie to lepiej brać dostosowany do tego ower imo - raczej nie gravela, a jak mimo wszystko będą to jakieś rodzaje dróg to gravel bez amortyzacji będzie jak najbardziej ok.
Uważam podobnie. Przez pewien czas próbowałem z Gianta Revolta adv zrobić quasi XC, tzn. koła 27,5 cala z oponą 50 mm. Źle to jeździło, tzn. na asfalcie bardzo duży opór, i w zakrętach znosiło. W terenie też trakcji brakowało. Taki zestaw spoko na prostych, żeby wygodnie płynąć, ale to nie moja bajka. Teraz zostawiłem te koła 27 ale wrzuciłem opone continental terra trail 40 mm. Rowerek fajnie się zbiera, świetnie klei zarówno asfaltu jak i szutrów, jest lekki. W cięższym terenie zaiste słabo się jeździ, ale po gładkich singlach to świetna zabawa.
Z wyprawami, w mojej opinii 40 - 43 mm zarówno w 27 jak i 28 cali jest najbardziej optymalne. Jak oczekuję większej 'miękkości' i miałbym mieć tylko jeden rower to kupiłbym XC i do niego opony na szutry. Że mam miejsce to mam i gravela i trailówkę.
Ten cięższy teren to zwykle w górach, takich prawdziwych, a na pozostałe "okoliczności przyrody" zwykle pierwszy lepszy sztywny rower (może być gravel, ale nie musi) jest więcej niż wystarczający.
E tam, "gruby odcinek", od jakiegoś czasu zastanawiałem kiedy nadejdą takie ceny. No i proszę, przyszłość zawitała . Ciekawe po ile szparagi będą w tym roku🤔
Myślę, że taka Orbea Terra w programie MyO z elektryką za 20 tyś byłaby już szczytem marzeń i prostoty gravela.
Zgadzam się, ewentualnie Canondale Topstone, gdy bardziej jesteśmy nastawieni na bike packing.
właśnie saobie takie marzenie spełniłem ...po co robic am
ortyzacje tylną jak jest terra :)
Fajne rowerki, szutry itd, ale ten chłopak chłopak na Festce 🤩
Hej. Uwielbiam oglądać ale w tym odcinku zdecydowanie zabrakło GoPro. Pozdro Janek. Jakość oglądania spadła. Motywacyjnie Łapa w górę i do zaś! ;-)
"Nikogo nie namawiam na ten rower ". I dlatego Panie Janku szanuję Twój kanał :) A rower bez limitu finansowego? Może nie kupić ale się przejechać: Dogmą albo Wilierem Centro 10 :) A po lesie upalić starego Scalpela ;)
„Top gear” to dobry kierunek, takie odcinki to udowadniają. Wtedy żaden kanał na polskim YT nie ma podejścia. Festka nie, Diverge bez amortyzacji to tak - czyli model Crux, włoskie na pewno nie, może Factor LS 🤔. Ps. Amerykanie mówią „szram / szrem” 😂
Cytat z mojej Żony: "Rower bez limitu kasy? Land Rover" 😂😅Niestety, moja znajomość tematu jes znikoma ale chętnie bym popróbował takich rowerow. Pozdrawiam serdecznie
Bez limitu to stalowa szosa/endu z oponką max 32mm i do tego campa :D
Słońce wyszło, to i redaktor Jan piegów dostał (11:50) 😉 Moim zdaniem trochę przekombinowany ten Spec.
:) to kawka
Diverge to był jeden z moich najlepszych graveli ale ten co ja miałem a obecny to dwa zupełnie inne rowery
. Fajnie żebyś miał możliwość do testować miesiącami. Inna sprawa , że jestem teraz team Cannondale więc zmiany na BKSH mi pasują 🖐️🙂
Bo poprzednie Diverge a obecne to zupełnie inna rama.
@@bikeshowcc Oczywiście. Jeździ zapewne o stokroć lepiej a i poprzednik był rewelacyjny. Inna sprawa ,że geometria to kwestia indywidualna
@@piotrszumilas1888 Myślę ,że ilość zmian jest wręcz niespotykana w Specu. Geometria poprawiona prawie w każdym aspekcie. Kąt główki, podsiodlowki, wysokość suportu. Zdaje się , że delikatnie przesunięto go wewnątrz mufy w tył. Sam system tłumienia to wielki przeskok , w poprzedniku był tylko w ,,kierownicy" a i tak różnica była olbrzymia. No i fakt ,że mając aktywny system tłumienia nie wpływa mocno na responsywnosci roweru sprawia , że spec znów wyprzedził konkurencję. Ja obecnie jeżdżę na kingpinie i jest olbrzymia różnica ale z przodu mam dość sztywny widelec i różnica jest w stosunku do future shock jest bardzo odczuwalna.
A wystarczy kupic Cane Creek sztyce z elastomerem za ponad 1k, i masz jeszcze lepiej:D
Ach, design freaki zadowolone
A ja (gdyby było mnie stać) bym łyknął Time'a ADHX okutego w GRXa Di2 i pewnie dopiero zbliżyłbym się do 1/2 ceny tańszego tutaj sprzęta😅
Myślę, że poszedłbym w rower, który zwyczajnie mi się podoba, dobrze mi się na nim jeździ i skonfigurowałbym go w najlepszych komponentach + ew. zrobił customowe malowanie. W moim przypadku byłby to Scott Addict RC albo Spec Tarmac SL7.
Jeśli chodzi o modele z filmu to wydaje mi się, że te systemy gravelowe jak w Diverge-u są po prostu przekombinowane, a w efekcie mogą być awaryjne lub trzeba je często serwisować, chociaż możliwe, że się tu mylę. Natomiast customowa carbonowa rama w mojej opinii to też trochę niepotrzebne kombinowanie. Wiem, że wtedy mamy coś totalnie indywidualnego, ale jeśli o mnie chodzi to kupno "normalnego" roweru i zrobienie customowego malowania jest już w zupełności wystarczającym oraz wyróżniającym się "customem". Nawet jest o tyle ciekawsze, że z jednej strony mamy coś ogólnie dostępnego, a jednak niepowtarzalnego. No i za ułamek ceny ;).
Świat byłby nudny gdyby nie takie pozytywne świry. Zajawka plus nieograniczony budżet i można się bawić w takie cuda 😃
Bez limitów wziąłbym jakiegoś fulla 10 kg do lasu. Szosą nie jeździłem nigdy, ale bianchi mega wizualnie mi siada. Taki zestaw by mi starczył.
Mnie kuszą włoskie produkcje, na przykład 3T Exploro RaceMax 2x12. Czyli całkiem skromnie - lubię dwa blaty i szybkość w szutrach, nie potrzebuję w tym amortyzacji. Z drugiej strony jak się już bujać, to na całego na jakimś dobrym full light ;-) na topowych komponentach. Nie mam rozeznania, ale na pewno byłoby i drogo i dobrze.
zdecydowanie Festka to coś co mnie pociąga. Co dziwne, raczej podobają mi się nowoczesne rowery z grubymi przekrojami ale w tych Festkach jest coś magicznego
Pinarello grevil F w wersji beżowo-czarny. Jak dla mnie nie chodzi o osprzęt jaki ma tylko wygląd. :-)
Oglądałem sporo filmów (testów) dotyczących Speca STR i raczej to były pozytywne opinie. Rower faktycznie zaawansowany technologicznie. To ma być połykacz kilometrów i takim chyba jest. Jednym się podoba innym nie, ale chyba rzadko pozostawia kogoś obojętnym, jak dziesiątki innych do siebie mniej lub bardziej podobnych produktów. Dobrze pamiętam początki kolarstwa „górskiego” w latach 90 tych i zawody XC na sztywniakach. Zaczynając od Treka 930 Single Track miałem kilka takich „kowadeł”. Tyle że amortyzatorem z przodu. Też byłem „purystą” jak większość tutaj komentujących, święcie przekonanym że musi być „twardo” i prosto. Skończyło się implantami w kręgosłupie. Dziś na trasach XC to rowery z pełną amortyzacją. Świat się zmienia i podejście do rowerów też. Mają być bardziej przyjazne i komfortowe. Gravel ma być rowerem w pewnym sensie rekreacyjnym i Spec w tym kierunku podąża. Telefony komórkowe 25 -20 lat temu przypominały „ cegłę” i były proste jak przysłowiowy cep.
Powinieneś spróbować jazdy na ADHZ 2022 Time. Kompletny odlot jakości jazdy bez gadżetów.
Wybieram jakikolwiek sprawny rower na ustawkę ETNH dzisiaj ❤
Nie jestem pro więc wolałbym coś wygodniejszego czyli s-works. Niedawno wpadł mi w oko Scott Addict Gravel Tuned gdzie można opony 45 wrzucić co jest znacznie prostszą konstrukcją niż s-work a daje porównywalny komfort.
Jakbym mógł sobie pozwolić na gravela bez limitu gotówki to bym wziął jakiegoś customowego wyglądowo typu właśnie festka lub loca na grx di2
No jak weźmiesz aluminiową albo stalową, to już nie Chińczyk;)
Trochę ciężkie to porównanie bo to rzeczywiście dwa różne rowery. Festka to bardziej sztywna szosa road+ z tyłem od gravela. Idealnie nadaje się jako jeden rower do dwóch zestawów kół, a wygląd do zakochania i zdecydowanie ma to coś, u mnie bardziej wisi na ścianie jako obraz niż tapla się w błocku😅
Najlepszy rower to taki który po dwóch trzech latach można sprzedać w przyzwoitej cenie i znajdzie się kupiec. W przypadku tych dwóch rowerów właściciel będzie chciał zmienić rower na nowszy już po dwóch latach i j jak wyceni ten używany? Jeżeli odejmie 10-20 tyś to i tak ten rower będzie za drogi jako używany i będzie miał stary osprzęt. A ktoś kto ma kasę będzie wolał dołożyć u kupić nowy. Wolę kupić rower który mogę zmienić na nowy z nowinkami co dwa trzy lata. Ale fajnie jest pooglądać te rowery 🚴💨
Przerost techniki nad praktycznością takie subiektywne wrażenie.
moje rowerowe okolice znów,jakbym był bogaczem,to bym sobie kupil tego s worksa
Jaką polecasz torebkę pod siodłową / minimalistyczną na dętkę, nabój co2 i łyżki?
Topeak Aero Wedge jest miejsce na 20zl jeszcze :)
Wszystkie karbonowe rowery Speca są ręcznie robione, składane i malowane, włącznie z produkcją arkuszy karbonu, więc kontrola jakości jest na każdym etapie. Sam process malowania i wielokrotnych poprawek kosmetycznych potrafi zająć nawet kilka dni.
Skąd taka informacja? Większość ram (jak nie wszystkie) Specialized produkuje fabryka Meridy na Tajwanie, a tam nie spotkałem się z takimi informacjami. Byłbym wdzięczny za źródło, bo to bardzo ciekawe!
ciekawe jak do Festki ma się Open UP który nomen omen stał w tle :)
Wizualnie wybieram Factor Ostro Gravel ;)
Dla mnie amortyzacja w gravelu to must have ale to ze względu na to, iż unikam asfaltów jak tylko mogę. W przeciwnym razie lepszym rozwiązaniem wydaje się być szosa road plus, jednak szosy nie potrzebuję bo unikam asfaltów ja ognia ;) W związku z tym moim gravelem marzeń stał się Niner MCR 9 RDO. Tak wiem jest ciężki ale co z tego? W jeździe dla siebie nie ma to istotnego znaczenia. A nawet jadąc jakiś ultra maraton większy zysk energetyczny będzie przy zachowaniu namiastki komfortu na trudniejszych odcinkach. Oba prezentowane w filmie rowery są irracjonalne w stosunku do tego co prezentują vs oczekiwana cena producenta. Jak ktoś potrzebuje namiastkę amortyzacji to zawsze może sobie dokupić b. dobry zestaw Cane Creak czyli sztyca oraz mostek amortyzowany i funkcjonalnie będzie miał to samo co w Specu. Płacić 70 dych za siodełko ze zmieniającą się odległością od kierownicy to na prawdę trzeba być fanatykiem metki. Ale ja jestem inny bo również nie widzę potrzeby kupowania do roweru dedykowanej chemii bo takie same jak nie lepsze właściwości ma ta dedykowana do samochodów czy motocykli a w zakupie jest nierzadko 10x tańsza.
Mysle ze to juz przerost formy nad trescia takie kombinacje :/ ale jak jest popyt ... to teraz bedzie nowy typ bikefitingu rozumiem na amortyzowane siodlo i bez aby te katy zachowac ? :/
Janku jestem ciekawy tego Opena który był w tle^^ jest szansa na jakiś materiał o nim?
Open to marka do której testowo się przystawiam od bardzo długiego czasu, a wręcz od początku mojej gravelowej przygody:) Mam nadzieję, że w końcu się uda.
Zasadnicza kwestia...jeżeli nie ma się o czymś pojęcia to się tego nie komentuje tylko pierw zasięga wiedzy u kogoś kto ją ma...w diverge str Future shock przy siodle ma regulację kompresji jak i tłumienie powrotu,o czym nikt nic nie powiedział...a do czego tą drugą rurka?rurka odpowiada za dopasowanie twardości ugięcia się siodelka(kwestia wagi lub dodatkowego obciążenia typu bikepacking)każda rura ma dwie twardości,w zależności jak się ją ustawi
Oj tam czepiasz się
Przypierdalasz się jak ryba na podrapanej patelni
W Austrii jest firma która robi drewniane szosy,gravele i inne chętnie bym spróbował gdybym miał finanse szosa chyba od 6 tys euro
Ciekawe rowery, do mnie amortyzacjz triche przemawya ale cena kosmiczna
Nie no. Tyle to nie. Drogie, a skromne.
Edit. To są dwa złote wspomniane w ostatnim filmie?
No limit? 100% custom tytan z geometrią robioną idealnie dla mnie.
Z tak drogimi rowerami jest jak z samochodami. Każdy (prawie każdy) kierowca marzy o posiadaniu tych z najwyższej półki, ale jak już do takiego wsiądzie, fascynacja nim może szybko minąć. Festkę wziąłbym z uwagi na fakt, że to ciekawy i pożądany rower custom - owy (nietuzinkowy), a Diverge wymaga zastanowienia, bo to gravel raczej na szutry rodem z USA, Kanady czy Australii. Jak dla mnie zbyt napompowany technologią wypaczającą ideę stworzenia roweru gravelowego, która może być trudna i kosztowna w serwisowaniu. Przy "kieszeni bez dna" wybrałbym innego gravela - np. z FACTOR-a, albo gravela zbudowanego na ramie OPEN U.P.
Jakbym miał finansowy no limit to brałbym Włocha na 100%, Colnago albo Cipollini :D
Rower, tak jak samochód musi mieć to COŚ. Chodzi o linie karoserii czy linię geometri ramy. Dopiero wtedy zaczyna się magia i "sky is the limit".
Większość graweli jest dziwna i brak im tego faktora X. Wybierałbym z listy:
Addict Gravel Tuned
Trek Checkpoint
Specialized Crux
Bo Crux to jest i zawsze był przełajem do ścigania, dopiero od chyba 2 lat przylepili mu metkę "Gravel", bo kto się zna weźmie go jako przełaja/gravela, a kto się nie zna weźmie go jako gravela. Miałem Cruxa i sprzedałem żeby kupić XC na którym zrobiłem jakiś śmiesznie mały kilometraż przez dwa lata. Najgorsza rowerowa decyzja życia :)
Teraz mam Diverga, bo Cruxy się zaczynają cenowo dopiero od 15k.
Jak jeździło ci się na tym siodle s works mirror ?
O dziwo spoko, a słyszałem o nim sporo kontrowersyjnych opinii, że musi być idealnie dobrane pod użytkownika, bo wystarczy minimalnie nie trafić w miejsce w którym powinno się siedzieć, a będzie rzeź.
Ale to za krótki dystans żeby jednoznacznie ocenić.
Mi się marzy gravel od Loca Bikes . Carbonowy na grx di2 i custom malowanie
To dobry kierunek. Też bum taki preferował
@@grzegorzprazanowski6462 ja chce taki sam co dostał Janek do testów na tych szerokich kapciach czekam tylko ma dalsze opinie na temat takiej konfiguracji.
Do anthema zamontuję baranek i dopiero będzie wypasiony gravel
A z typowych graveli to chętnie spróbowałbym tytanowych konstrukcji
Mam Niner'a MCR 9 RDO ale właśnie niedawno do starego Anthem'a 26" z SID'em dual-air, którego szkoda mi sprzedawać za grosze zamontowałem zestaw kół 700c z przełajową oponą 32mm. I teraz serio mam dylemat, który z nich jest lepszy w odczuciach z jazdy ;) Rower tani i skuteczny, tak wiem nie wygląda modnie ale w terenie z każdego sztywnego gravela zrobi przysłowiowy wiatrak.
Ta "amortyzacja" Diverga to po prostu mostek od Redshifta + sztyca karbonowa np Roval terra i całość można wstawić do każdego roweru za max 1800 zł
Też średnio rozumiem takie kombinowanie w tym przypadku. Tym bardziej, że ten tył w żaden sposób nie poprawia trakcji jak w fullu, to amortyzację siodełka można było rozwiązać w prostszy sposób.
gdybym miał no limits to miałym 2 gravele...sztywny coś bym wybrał fajnego...i w pełni zwieszony np. Niner MCR RDO...i wszystko w elektronice..jeden na RED a drugi na GRX...ot takie fanabe :P ;) w skrócie Je..ać biedę! :P ;)
14:30 czyli 9,4 - 8,2 = półtora, prawie dwa kilo w dół. 😮
A tego speca to jakim rozmiarze Pan ujeżdżał?
Nawet jest to pokazane na filmie - 54:)
Film obejrzałem z wielkim zainteresowaniem , mimo reklam których było więcej niż w Polsacie .
Wybrał bym S Worksa .
Wykup yt premium😊
@@pjoter3937
Zbieram na S-Worksa każda złotówka się liczy 😁
jesli te cene robia te elastometry no to niezla marża (((: sztyca amortyzowana suntour - mozna kupic za 300 zł, elastometr na kiere pewnie podobne pieniadze (:
Full z największą masą nieresorowaną ever.
odcinek fajny 😀 a rowery faktycznie dla koneserow i bogatych.
Spec troche jakby na nowo cos chce wymyslic. Z technicznego punktu widzenia lekki amor, mostek redshifta, sztyca amortyzowana, albo siodlo na pantografie poradzą sobie tak samo, albo lepiej
Poszedłbym w tytan od Moots. Nie manufaktura jak festka ale nie gigant jak spec. Ibtez mają fajny patent amortyzacji tylnego trójkąta. I do tego tak padnę jak mało co - klasyka klasyki.
Można dać 80k za speca albo kupić innego przyzwoitego gravel'a za 10k i dokupić mostek i sztycę redshift'a poniżej 2k :)))
Poszedłbym zdecydowanie w stal z Karamby:
- z "kowalem" mógłbym sobie pogadać w ojczystym języku o tym co chcę w tym rowerze - a uwierzcie nawet jak znacie język bariera i tak zostaje. Zwłaszcza jak nie jesteś specjalistą z branży;
- czułbym się zaopiekowany - a więc moja próżność zostałaby ugłaskana:
- stal byłaby najmniej upierdliwa w serwisie. Najlepsze serwisy mają to do siebie, że nie zawsze mają czas:
- stal fanie pracuje, co czuję już w moim daily za 1300 PLN z Deca.
Stalez z możliwością opony 45 mm mi się marzy...
Aż strach jedną ręką kierować siedząc na takiej kasie ;P
To teraz czas na reckę Niner MCR 9 RDO :P
Aż dziwne jest, że na polskim yt jeszcze nie było recenzji tego modelu. Co by o nim nie mówić na pewno jest to konstrukcja wyróżniająca się na tle innych. Ja mam i w pełni sobie chwalę.
ten spec ciekawy ale za takie PINIADZE to myśle że jakaś nierozsądnie droga włoszczyzna. Wiadomo - włoskie najlepsze. Jaki jest najdroższy włoski Gravel? Bo nie wiem co klikać kup teraz:P
Myślę, że jakiś odpowiednio wypasiony Pinarello Grevil to dalej będzie top.
Czekam z zakupem Speca na amortyzowane ugniatacze mocy, to dopiero będzie marketingowy przełom.
Prostota Festki ponadczasowa!
Odpowiadając na pytanie, to w coś włoskiego chyba bym poszedł
Pomijając kwestię "kultowości", to z technicznego punktu widzenia, przeciętny amator jeżdżący dla przyjemności, nie wykorzysta możliwości rowera droższego niż ok.25 tys zł przy obecnych cenach. Carbon, Ultegra Di2, karbonowe koła. To dostaniemy w tej cenie. Płacenie więcej, to już tylko chęć samego posiadania, bo wpływu na osiągi mieć nie będzie np. zmiana Ultegry na Dura-ace
Stalowe True Love Cycles.
ej przecież przód blokuje się całkowicie! ;-)
No, ten Spec to wygląda trochę jakby zapomnieli osłony do tego systemu dołożyć 😂 za tyle hajsu to z rowerów mainstreamowych wolałbym Treka bo przynajmniej by jakoś wyglądał.
jeśli chodzi o wizualke to wziąłbym gravela od Time
Podtytuł odcinka mógłby brzmieć: czyli "Nowe szaty cesarza". Ergo: Królowie są nadzy 🔥💸🔥💸🔥💸🔥
mała firma bez skomplikowanych systemów jak w starej motoryzacji wsiadasz i jedziesz a nie tu regulacja tam regulacja i zanim ruszysz to pół dnia mija pozdrawiam
festka droga fest.
Za ile?!
Zdecydowanie Sworks , Festka może fajna, ale kto zna takiego producenta , proszę Was.
No i dlatego Festka bo Sworksa znają wszyscy:)
@@hanscastorpx Trzeba jeszcze pomyśleć o gwarancji . Taka Festka dziś jest a jutro jej może nie być.
Spec bardzo przekombinowany, ciężki i w sumie nie wiadomo do czego poza lansem, Festka to po prostu ramą absurdalnie droga która poza wyglądem nie jest w żaden sposób przemyślana... Festka skupia się na stronie wizualnej , natomiast "zwykła" Orbea albo Giant ma technologicznie bardziej przemyślaną ramę która oferuje odpowiednią sztywność tam gdzie trzeba i komfort. A ceny są tak wysokie bo to tylko wyróżnia te rowery od innych...
Gdybym miał wybierać to Festka
Cos jest skopane z future shock w waszym rowerze. On sie blokuje na sztywno normalnie
Ceny tego sprzętu są chore. Dobry motocykl można kupić za 70k a jak wygląda kwestia projektowania,testowania i produkcji, homologacji motocykla a roweru, nie ma najmniejszego porównania. Widać od razu, że płaci się za znaczek czy też 'prestiż' co i tak jest wątpliwe bo kolarstwo to jednak raczej niszowy sport przynajmniej w PL.
11:49 Trochę za duży kask. Przez przednie otwory widać to, co za Tobą. Normalnie zakrzywienie czasoprzestrzeni 😁.
Kaski tej marki tak wygladaja
@@Kondord94 w którymś filmie/komentarzu mówił, że nosi za duże kaski.
dali to jezdzi, w koncu Polak :D
Co zrobisz, jak nic nie zrobisz - na mnie większość kasków tak wygląda, bo mniejszego rozmiaru nie wcisnę na głowę, a wygodnie leżą tylko L, które wizualnie są już duże.
A to akurat prawda - miałem kiedyś aventora i chyba nawet wcisnąłem się w M. Generalnie Abus robi bardzo "kompaktowe" z wyglądu kasku.
A mi gravel ani huhu nie przypadł do gustu
jaki sens ma amortyzacja umożliwiająca ruch sztycy w tej płaszczyźnie? Cała idea amortyzacji polega na tym, żeby koła przez jak największą część czasu miały styk z ziemią plus pochłanianie energii w przypadku skoków. Rozwiązanie speca wg mnie to jest bez sensu... A w cenie 70 tysięcy można mieć wypasione rowery: enduro, e-enduro i jeszcze by starczyło na szosę i gravela.
Przecież to nie jest zawieszenie sensu stricto i nie wpływa w żaden sposób na trakcję tylnego koła, tylko takie rozwinięcie idei "amortyzowanej sztycy". Ot, taki poddupnik dla wygody.
To samo zresztą z przodu, gadżet 100% dla wygody.
cena absurdalna ale jesli ktos ma za duzo pieniedzy i chce miec tylko dlatego ze najdrozszy - czemu nie
Ilee? Panie.. za 120k to ja mam dwa gravele i 5 letniego tripa po Azji xD
Dziwne ze te piasty tak hałasują mocno w tak drogich rowerach. Swoją drogą co tu tyle kosztuje skoro rozwiązania są dość typowe.
Chorzy ludzie, dobrze że się urodziłem w innych czasach, szkoda tylko że nie urodziłem się 20 lat wcześniej, wtedy nie dożył bym dzisiejszego szamba i nie musiał na to patrzeć. Postawmy koło siebie rower za 120 tyś. i samochód za 120 tyś. Niech się znajdzie ktokolwiek, kto znajdzie chociażby jeden argument, za tym że ten rower jest wart chociażby 20 tyś.
Bardziej Festka. Spec, przekombinowany.
Skoro jest taki sztywny to po co dopłacać do czegoś czego praktycznie nie ma? Nie lepiej zakupić sztywnego gravela i założyć troszkę szerszą gumę na niższym ciśnieniu? Wysoka cena nie daje tu nic a na pewno częstsze serwisy i ich cena spowoduje ból d...y.
Mówisz, że jedne z najwygodniejszych spodenek. Możesz podać, które również były dla Cb ok?
Co o takiej ofercie Janku myslisz? Look !
TE CENY- to chyba pod ogladalnosc dodane albo przy tej inflacji to jak ktos obejrzy ten film za 5 lat, na dzisiaj rower jeden czy drugi to okolo 12 tys Euro? TAKI JEST KOSZT; tak naprawde to za kilka lat te rowerki beda warte kilka tysiakow jezeli ktos jeszcze bedzie chcial jezdzic rowerem analogowym, wszystko idzie w kierunku wspomagania elektrycznego i taki gravel z bateryjka w ramie niedlugo bedzie wazyl 9 kilo, nie wiem co sie porobilo z tymi cenami i wagami rowerow Fuji w 2017 roku produkowalo fabryczny rower ktory wazyl 5.3 kg i kosztowal o ile dobrze pamietam okolo 6 tys Eu dzisiaj podniecamy sie rowerem za 30 tys Eu ktory wazy 9 kg;
70.000zł i człowiek cały w błocie, bo zabrakło kilka złotych na błotniki xD
Ja bym kupił nowego speca epica i włożył bym mu baranka 🤣😎