Cokolwiek nie wybierzesz będziesz zadowolony. Kellys jest bardziej dziki, bardziej zjazdowy, Orbea lepiej podjeżdża i też świetnie zjeżdża. Nie ma dla mnie większego znaczenia na który siadam w górach, w zasadzie jedzie się dobrze „od strzału”.
W Niemczech rowery Orbea są bardziej popularne. W polskim języku nie znalazłem żadnego testu, w niemieckim lub angielskim jest dużo. Wild to bardzo dobry rower, nie wygląda jak typowy ebike, jest lekki, co dla mnie ma duże znaczenie. Dlaczego nie zamówiliście rower z innymi komponentami. Myśmy tak zrobili z Orbea rallon m11 axs, można dopasować części i malowanie. Dużo przyjemności z jazdy życzę.
Ona jest niby wyciągana. Nie za szybko i nie za łatwo :) Co do tarcz - ja osobiście używam tarcz Galfera z przodu, 223 i 2 mm grubości. Klocki 8p. Mega robi to robotę! Wad pewnie znajdzie się więcej z czasem, ale tak czy inaczej to wysoka półka rowerowa.
@@jacapoz O! Na minus - mostek Orbei - składany z wielu elementów zarówno plastikowych jak i metalowych. Do tego przelot na kable i początkowe ich stukanie po ramie.
@@Lassar71 nie ma sprzętu doskonałego. Znam markę w Poznaniu koledzy prowadzą sklep bikepoznan, mają taką bestię za lekko ponad 30tys na kashimce, stoi gruba bestia.
Tej zimy przymierzam się do zmiany roweru i ta Orbea była moim faworytem dopóki się nie dowiedziałem że bateria jest nie wyjmowalna. Tak wiem można odkręcić silnik i wyjąć ale ..... Wszystko fajnie bo można w domu ładować w garażu ale przy wyjazdach wielodniowych różnie bywa. Nie zawsze jest możliwość ładowania w miejscu przechowania roweru. Podczas jazdy samochodem też czasami lepiej mieć baterię w bagażniku niż na dachu lub haku. Zawsze to obniża wagę ciężkiego ebika. Z tego co wiem to Orbea jest w pełni konfigurowalna przy zakupie na stronie producenta. Dlatego wybór pewnie padnie na Canyon Strive.
No jak co komu pasuje ;) W moim przypadku i przestrzeni w jakiej użytkuję e-rower, nie stanowiło to do tej pory problemu, ale ja też mogę sobie rower włożyć do auta i podładować w razie potrzeby podczas podróży ( jeszcze się nie zdarzyło ) Ale wiesz, na nasze wspólne szczęście na rynku jest mega wybór. Canyon Strive też super, choć nie ukrywam, że nie zamieniłabym Orbei, mimo tej małej niedogodności jest absolutnie wyjątkowa ;) Pozdawiam 🙌
@@Mrs_Szwenduro tak jak pisałem rower super tylko ta bateria. Dodam jeszcze że zimną u mnie w garażu panują niskie temperatury czego bsterie nie lubią dlatego trzymam baterię wtedy w domu.
@@dykov6 a zastanawiałam się czy w tym modelu Wilda na 2025 rok nie będzie wyjmowanej tej baterii.... ale nie, a to by rynkiem pozamiatało trochę, szczególnie że jest na Bosch-u 5 gen. Musieli przecież pewnie trochę mocowanie silnika przekonstruować względem 2024
A i owszem. W moim są dwa kluczowe miejsca oklejone, czyli dół ramy jakimś patentem wybierającym uderzenia kamieni (Noso) i folia przeźroczysta dokoła sztycy, bo tam łapie uchwyt bagażnika samochodowego. Do tego góra ramy, ale tam folia nieruszona. W Orbei tylny trójkąt, rama z boku i dołu. Folia bezbarwna dość gruba z alledrogo na metry do docięcia + to co Orbea dała w komplecie już docięte. A dodatkowo ja mam oklejone felgi z boku, okleinami do motocykla KTM - ale to w formie akcentu kolorystycznego. Te naklejki są mega grube i odporne na uszkodzenia.
Piękne to jest. Kupujesz nowy rower i wymieniasz połowę sprzętu. Nie da się wydać 20k i mieć sprzęt na przynajmniej dwa sezony? To komentarz i pytanie bez złośliwości, jakby co. :)
No jest trudno. Jak do tej pory, rower z kartonu, który przejeżdżał 1000 km bez problemu to był Focus. W Kellysie zmiany też kosmetyczne zrobiłem, żadnej większej wpadki nie ma. Ale faktycznie piasta tylna w Orbei to żart pełną gębą:)
@ dzięki. 1000km - wydaje się śmiesznie mało! Kurcze, chciałbym wejść w temat eBike - bo górskie szlaki z perspektywy roweru wyglądają na pewno rewelacyjnie, a na zwykłym MTB - nie dam rady się tym nacieszyć. Ale też nie chciałbym przekroczyć budżetu 20k, co jak się okazuje jest dolną granicą w tej zabawie. Jak żyć? Przeglądając neta, w tej grupie można znaleźć Focusy, ale sensowniejsze chyba - i póki co to mój faworyt - są rowery Bulls, np. AM4. Siedzę, patrzę, czytam, coraz mniej wiem. Jak możesz coś doradzić, lub ktoś z grupy - chętnie skorzystam z rady. Szerokości i wysokości! :)
@@brutupolska 1000 km to około 30 wyjazdów w srogie góry, 20 w lekkie. 30 wyjazdów z kolei to od wiosny do jesieni 1,5 wyjazdu na tydzień. W rowerze tego typu masz już do wymiany łańcuch, czasem opony, klocki. Zużycie myślę że kilkukrotnie szybsze niż zwykłe rowery. Do tego błoto, uszczelnienia itd. Rower który to ogarnia, czyli sezon jazdy już jest ok. Teraz ceny spadły, da się kupić fajną maszynę do 20k. Daleko nie szukając Kellysa F70 .
Fenomenalnie. Serio to świetny rower. Ale bardziej do zjeżdżania:) Jak szukasz roweru do wszystkiego to Orbea jest bardziej wyważona, znacznie lepiej podjedziesz no i ma Boscha. Na Dartmoorze jechałem chwilę, fajny rower ale bateria mała. Reasumując, jeśli rower topowy i do wszystkiego to Orbea, jeśli harpagan z charakterkiem to F90. Wyślij mi numer mailem, podziele się ceną na Kellysa jakby co :)
@@Lassar71 Cóż mam narazie duży rozstrzał bo rozważam nawet Polygon'a, który ma top zawieszeniew cenie słabo wyposążonych e-bików bardziej znanych producentów. Orbea po doposażeniu może mieć dobry wynik w wadze choć nie wiem czy różnica 2 kg będzie tak odczuwalna jak w przypadku roweru analogowego.
Ty nie masz wyboru :) U nas było jeżdżone przed zakupem na L i XL. Tak naprawdę mieliśmy Raisa brać ale coś nam nie podszedł. Xl wyszło wygodniejsze. No i jest syn który ma 196 cm - ale jemu wszystko jedno na czym jedzie. Młodość :) Przy okazji Orbea podaje, że XL od 180 w górę- dlatego był problem z wyborem i dlatego zmiana mostka była.
No nie mam, to prawda :) ja z kolei trochę wydłużyłem mostek i jeździ się dobrze. Orbea podaje zakres wzrostu od 180 do 198 cm, więc widać, że chyba to działa. Jesteśmy dokładnie na dwóch przeciwległych widełkach. Najważniejsze, że dobrze się jeździ, Orbea świetne rowery robi, a mam wrażenie, że jest mocno niedoceniania w Polsce.
Pewnie! Do odważnych świat należy… 😉 Na poważnie natomiast, potwierdzam ze dla 180 cm wzrostu jest w zakresie, dokładnie na początku zakresu, co wg opisu producenta zapewnia stabilność jazdy, a na tym, o czym też wspominałam w filmiku, mi zależało. Na długie tripy też ten rozmiar wygodniejszy. Fakt, że ze zwinnością w tym rozmiarze może i trochę mam pod górkę, ale czasy zwinności u mnie już dawno nieaktualne od wczoraj 😎🤪
@@Arcatera a czy podobnie jak w moim przypadku, miałeś problem z kołami! Ja już podczas pierwszej wyprawy w góry czułam ich dziwne „rozedrganie”, okazało się że jest luz między ośką piasty a łożyskiem. Dokładnie po 50 km łomotu. Niby można naprawiać, ale trochę kicha… Setowe więc wyleciały i wpadły Dt Swiss i chwalić pana! Są mega i jak nie pokrzywię to na lata.
No tak to jest wszystko skonstruowane niestety… jak wymagasz od sprzętu czegoś więcej niż „taczania wokół komina”, tym więcej w niego sam musisz włożyć. Ale czy budowanie samemu od podstaw, da Ci faktycznie lepszy efekt w podobnych finalnie pieniądzach…? Ja nie wiem, ale też nie mam w tej przestrzeni doświadczenia 🙌 Pozdro.
@@jerzyhorski2376eeee chyba nie do końca… dla 700 gram różnicy w wadze, zabawa z dopinaną baterią chyba trochę mija się z celem. Taniej zmienić kierę na „karbą”, ugniatacze na lżejsze, siku zrobić i będzie to samo, a zasięg pieroński 🙃🤪
Wiesz co.... no jest na granicy rozpiętości dla rozmiaru XL - tu zakres mamy 180-196 ja mam 181 i najzwyklej czułam się na nim lepiej niż na L. Wg opisu producenta w tym zakresie przekłada się to na stabilność jazdy, trochę mniej na "zwinność", a do moich zastosowań ten kierunek jest odpowiedni. Cenię to sobie w jego prowadzeniu. Więcej jednak w mojej jeździe jest tras enduro-tripowych. Oczywiście zjazdy po naturalsach i singlach oznaczonych kolorem red & black tez są codziennością i daję radę, ale z zaznaczeniem, że zwinna jak jaszczurka na agrafkach, fakt nie jestem ;) Poza tym jest i w naszej "stajni" rozmiar L analoga, Rozmiar L elektryka na mullecie, więc porównanie mam. Wybór świadomy. Pozdro 🙌
@@Mrs_Szwenduro ja latam na M przy 181 wprawdzie na NS bikes bo L to już krowa była a xl to już autobus -wiadomo na jakieś amatorskie akcje się nadaje ale np jakiegoś pilota z korzenia miałbym kręcić takim czymś duża rama i ciężki elektryczny kloc to bym sire zastanowił lekko
Dla mnie nie stanowi to problemu. Jak pokazał czas użytkowania e-roweru, w zasadzie nie mam takiej potrzeby. Przez 2,5 roku baterię z poprzedniego Focusa ( on dawał możliwość wyjęcia ), zdarzyło mi się to ze dwa razy i to po to tylko aby "zrestartować system". Nie mam potrzeby ładowania baterii poza rowerem, zresztą sama bateria tutaj nie ma takiej opcji, musi być ładowana w rowerze. No i na marginesie, to też nie tak że ona z Orbeii jest całkowicie niewyciągalna - owszem jest, tylko wymaga troszkę więcej zachodu, trzeba odkręcić kilka więcej śrub mocujących silnik - tyle - do zrobienia nawet przez babę ;) Więc gdyby chcieć wyjąć aby zmniejszyć wagę roweru do np transportu, to da się. Taka możliwość musi być chociażby dlatego, że masz dostępną do tego baterię zamienną o pojemności 625 WH :)
@@Mrs_Szwenduro a np jak sie jedzie w gory na 2 dni to wnosisz rower do domku czy jaj to wyglada? I jak ta orbea vs np kelly 100. W przyszlym roku chce kupic i ebike i sie zastaneiam co kupic, chcialem topke i jezdzi. W gory tez na wyciagi i ogolnie tez po miescie :))
@@SeburajMan Chciałam Torqua, ale im dłużej na niego spoglądałam tym bardziej przeszkadzało mi wizualnie to jego wiszące "wole" ( okolice silnika ). Taki kloc. Przestał mi się podobać w bardzo krótkim czasie. Odpuściłam.
Wiem, że w kręgach mechaników, mówi się kałnion. Nie bez przyczyny :) Wiem też, że pod jednym z naszych zawodników taki rower wytrzymuje miesiąc. Niestety każda marka ma większe lub mniejsze wpadki i nie ma ideałów. Na Bike Expo próbowaliśmy Canyona i w 4 minuty został osądzony negatywnie. W przeciwieństwie np. do Dartmoora - to mega miłe zaskoczenie.
181cm. Ale jest skrócony mostek i zmieniona kierownica ostatnio. Zakres wg Orbei to minimum 180 dla XL. Zależy co się chce - jeśli lepszą zwrotność na singlach powinna być L, ale komfort i stabilność to XL.
@@Lassar71chce kupić M20 i się zastanawiam nad M Lub L przy 179 Przeznaczenie w 80% to eksploracja szlaków i długie tripy w siodle . Rowerek jak najbardziej się do tego nadaje jak również w ciężki teren tylko ten rozmiar mnie martwi . U Ciebie XL mnie mocno zaskoczyła ale jak dobrze się na nim czujesz to najważniejsze 😀 Jesteście z Katowic bo tereny znane na filmikach 😀
@@MikiManita😊 tak, jesteśmy z Kato, jeśli znane Ci tereny to mogę polecić miejsce gdzie przysiądziesz się do konkretnego rozmiaru. Wydaje mi się, że L będzie optymalne, M na bank nie…. To jak rowerek z komuni 😅 Ja już na L miałam takie odczucia.
Piękny rower dobry Bike Check
A dzięki! 😊
Robicie filmiki inne niż wszyscy, tak trzymać 😀 orbea robi świetne rowery 👌 a z tymi modyfikacjami no to już jest całkiem zaebiście 🚴
Taki jest plan. Po najmniejszej linii oporu :)
Dzięki Marcin! 😊
Fajny rower. A jak wypada w porownaniu do Kellisa? Wlasnie sie przymierzam do zakupu pierwszego ebike i zastanawiam się nad Wild h20 lub Theosem f70
Cokolwiek nie wybierzesz będziesz zadowolony. Kellys jest bardziej dziki, bardziej zjazdowy, Orbea lepiej podjeżdża i też świetnie zjeżdża. Nie ma dla mnie większego znaczenia na który siadam w górach, w zasadzie jedzie się dobrze „od strzału”.
@@Lassar71dzięki za opinie. Wybrałem Kellysa F70 ze względu na to, że wypada dużo lepiej cenowo. Po pierwszych jazdach jestem mega zadowolony :)
@@adriankolczykifyodezwij sie na maila, wysle Ci mist have do zrobienia, żeby było jeszcze lepiej.
Orbea to świetne mtbki
Potwierdzam absolutnie
W Niemczech rowery Orbea są bardziej popularne. W polskim języku nie znalazłem żadnego testu, w niemieckim lub angielskim jest dużo. Wild to bardzo dobry rower, nie wygląda jak typowy ebike, jest lekki, co dla mnie ma duże znaczenie. Dlaczego nie zamówiliście rower z innymi komponentami. Myśmy tak zrobili z Orbea rallon m11 axs, można dopasować części i malowanie. Dużo przyjemności z jazdy życzę.
Ładny rowerek 👍👍👍
Polecam Magura MT7 i tarcze XTR to hamuje dobrze. Z wad Orbea to fakt, że bateria nie jest wyciągana, a to wbrew pozorom czasami przydaje się.
Ona jest niby wyciągana. Nie za szybko i nie za łatwo :) Co do tarcz - ja osobiście używam tarcz Galfera z przodu, 223 i 2 mm grubości. Klocki 8p. Mega robi to robotę!
Wad pewnie znajdzie się więcej z czasem, ale tak czy inaczej to wysoka półka rowerowa.
U mnie Galfer nie sprawdził się totalnie. XTR przy 203 robi robotę. Każdy ma inaczej dlatego trzeba próbować różnych rozwiązań.
@@jacapoz O! Na minus - mostek Orbei - składany z wielu elementów zarówno plastikowych jak i metalowych. Do tego przelot na kable i początkowe ich stukanie po ramie.
@@Lassar71 nie ma sprzętu doskonałego. Znam markę w Poznaniu koledzy prowadzą sklep bikepoznan, mają taką bestię za lekko ponad 30tys na kashimce, stoi gruba bestia.
Tej zimy przymierzam się do zmiany roweru i ta Orbea była moim faworytem dopóki się nie dowiedziałem że bateria jest nie wyjmowalna. Tak wiem można odkręcić silnik i wyjąć ale ..... Wszystko fajnie bo można w domu ładować w garażu ale przy wyjazdach wielodniowych różnie bywa. Nie zawsze jest możliwość ładowania w miejscu przechowania roweru. Podczas jazdy samochodem też czasami lepiej mieć baterię w bagażniku niż na dachu lub haku. Zawsze to obniża wagę ciężkiego ebika. Z tego co wiem to Orbea jest w pełni konfigurowalna przy zakupie na stronie producenta. Dlatego wybór pewnie padnie na Canyon Strive.
No jak co komu pasuje ;) W moim przypadku i przestrzeni w jakiej użytkuję e-rower, nie stanowiło to do tej pory problemu, ale ja też mogę sobie rower włożyć do auta i podładować w razie potrzeby podczas podróży ( jeszcze się nie zdarzyło )
Ale wiesz, na nasze wspólne szczęście na rynku jest mega wybór. Canyon Strive też super, choć nie ukrywam, że nie zamieniłabym Orbei, mimo tej małej niedogodności jest absolutnie wyjątkowa ;) Pozdawiam 🙌
@@Mrs_Szwenduro tak jak pisałem rower super tylko ta bateria. Dodam jeszcze że zimną u mnie w garażu panują niskie temperatury czego bsterie nie lubią dlatego trzymam baterię wtedy w domu.
@@czilo czyli reasumując Orbea nie dla Ciebie 😉 Pozostanie jeno zerkać tęsknym okiem 😜😎
Miałem ten sam dylemat, często wyciągam baterię do ładowania i finalnie zakupiony Canyon Strive.
@@dykov6 a zastanawiałam się czy w tym modelu Wilda na 2025 rok nie będzie wyjmowanej tej baterii.... ale nie, a to by rynkiem pozamiatało trochę, szczególnie że jest na Bosch-u 5 gen. Musieli przecież pewnie trochę mocowanie silnika przekonstruować względem 2024
Super film i świetny rower !! Mam pytanie, czy stosujecie jakieś folie ochronne na rowery ?
A i owszem. W moim są dwa kluczowe miejsca oklejone, czyli dół ramy jakimś patentem wybierającym uderzenia kamieni (Noso) i folia przeźroczysta dokoła sztycy, bo tam łapie uchwyt bagażnika samochodowego. Do tego góra ramy, ale tam folia nieruszona. W Orbei tylny trójkąt, rama z boku i dołu. Folia bezbarwna dość gruba z alledrogo na metry do docięcia + to co Orbea dała w komplecie już docięte. A dodatkowo ja mam oklejone felgi z boku, okleinami do motocykla KTM - ale to w formie akcentu kolorystycznego. Te naklejki są mega grube i odporne na uszkodzenia.
Piękne to jest. Kupujesz nowy rower i wymieniasz połowę sprzętu. Nie da się wydać 20k i mieć sprzęt na przynajmniej dwa sezony? To komentarz i pytanie bez złośliwości, jakby co. :)
No jest trudno. Jak do tej pory, rower z kartonu, który przejeżdżał 1000 km bez problemu to był Focus. W Kellysie zmiany też kosmetyczne zrobiłem, żadnej większej wpadki nie ma. Ale faktycznie piasta tylna w Orbei to żart pełną gębą:)
@ dzięki. 1000km - wydaje się śmiesznie mało! Kurcze, chciałbym wejść w temat eBike - bo górskie szlaki z perspektywy roweru wyglądają na pewno rewelacyjnie, a na zwykłym MTB - nie dam rady się tym nacieszyć.
Ale też nie chciałbym przekroczyć budżetu 20k, co jak się okazuje jest dolną granicą w tej zabawie. Jak żyć?
Przeglądając neta, w tej grupie można znaleźć Focusy, ale sensowniejsze chyba - i póki co to mój faworyt - są rowery Bulls, np. AM4.
Siedzę, patrzę, czytam, coraz mniej wiem. Jak możesz coś doradzić, lub ktoś z grupy - chętnie skorzystam z rady.
Szerokości i wysokości! :)
@@brutupolska 1000 km to około 30 wyjazdów w srogie góry, 20 w lekkie. 30 wyjazdów z kolei to od wiosny do jesieni 1,5 wyjazdu na tydzień. W rowerze tego typu masz już do wymiany łańcuch, czasem opony, klocki. Zużycie myślę że kilkukrotnie szybsze niż zwykłe rowery. Do tego błoto, uszczelnienia itd. Rower który to ogarnia, czyli sezon jazdy już jest ok. Teraz ceny spadły, da się kupić fajną maszynę do 20k. Daleko nie szukając Kellysa F70 .
@@Lassar71 dzięki. Trochę dojdzie też kilometrów po „zwykłym” lesie, więc ten 1000 szybko zleci. Rozejrzę się, dzięki za hinty.
@@brutupolska na zdrowie! Jakby co, odezwij sie na maila, podziele sie rabatem :)
Własnie rozważam Wild M20 vs Dartmoor vs Kellys F70/F90. Jak sie sprawuje Kellys?
Fenomenalnie. Serio to świetny rower. Ale bardziej do zjeżdżania:) Jak szukasz roweru do wszystkiego to Orbea jest bardziej wyważona, znacznie lepiej podjedziesz no i ma Boscha. Na Dartmoorze jechałem chwilę, fajny rower ale bateria mała. Reasumując, jeśli rower topowy i do wszystkiego to Orbea, jeśli harpagan z charakterkiem to F90. Wyślij mi numer mailem, podziele się ceną na Kellysa jakby co :)
@@Lassar71 Cóż mam narazie duży rozstrzał bo rozważam nawet Polygon'a, który ma top zawieszeniew cenie słabo wyposążonych e-bików bardziej znanych producentów. Orbea po doposażeniu może mieć dobry wynik w wadze choć nie wiem czy różnica 2 kg będzie tak odczuwalna jak w przypadku roweru analogowego.
@@Krzyschu84wyslij mi nr tel na maila, jest w opisie kanalu
Przy 180 cm wzrostu rozmiar XL? Odważnie. Ja mam Orbea Rise w rozmiarze XL, a mam 198 cm.
Ty nie masz wyboru :) U nas było jeżdżone przed zakupem na L i XL. Tak naprawdę mieliśmy Raisa brać ale coś nam nie podszedł. Xl wyszło wygodniejsze. No i jest syn który ma 196 cm - ale jemu wszystko jedno na czym jedzie. Młodość :) Przy okazji Orbea podaje, że XL od 180 w górę- dlatego był problem z wyborem i dlatego zmiana mostka była.
No nie mam, to prawda :) ja z kolei trochę wydłużyłem mostek i jeździ się dobrze. Orbea podaje zakres wzrostu od 180 do 198 cm, więc widać, że chyba to działa. Jesteśmy dokładnie na dwóch przeciwległych widełkach. Najważniejsze, że dobrze się jeździ, Orbea świetne rowery robi, a mam wrażenie, że jest mocno niedoceniania w Polsce.
Pewnie! Do odważnych świat należy… 😉 Na poważnie natomiast, potwierdzam ze dla 180 cm wzrostu jest w zakresie, dokładnie na początku zakresu, co wg opisu producenta zapewnia stabilność jazdy, a na tym, o czym też wspominałam w filmiku, mi zależało. Na długie tripy też ten rozmiar wygodniejszy. Fakt, że ze zwinnością w tym rozmiarze może i trochę mam pod górkę, ale czasy zwinności u mnie już dawno nieaktualne od wczoraj 😎🤪
@@Arcaterano właśnie z tym mostkiem… ja skracałam 😅
@@Arcatera a czy podobnie jak w moim przypadku, miałeś problem z kołami! Ja już podczas pierwszej wyprawy w góry czułam ich dziwne „rozedrganie”, okazało się że jest luz między ośką piasty a łożyskiem. Dokładnie po 50 km łomotu. Niby można naprawiać, ale trochę kicha… Setowe więc wyleciały i wpadły Dt Swiss i chwalić pana! Są mega i jak nie pokrzywię to na lata.
Po raz kolejny się utwierdziłem, że nie warto kupować markowego roweru skoro połowę sprzętu trzeba wymienić. Lepiej samemu zbudować rower pod siebie.
No tak to jest wszystko skonstruowane niestety… jak wymagasz od sprzętu czegoś więcej niż „taczania wokół komina”, tym więcej w niego sam musisz włożyć.
Ale czy budowanie samemu od podstaw, da Ci faktycznie lepszy efekt w podobnych finalnie pieniądzach…? Ja nie wiem, ale też nie mam w tej przestrzeni doświadczenia 🙌 Pozdro.
Na stronie Orbei można sobie skonfigurować rower pod siebie. Jak zacząłem klikać, wyszło mi 65 k PLN 🤣
Hej. Jaka bateria w tym rowerku?
O właśnie, nie jest powiedziane w filmie. Ten konkretny rower ma baterię 750 ale występuje też w wersji 630 i jest wtedy lżejszy o jakieś 700 gram.
Fajną opcją jest 630 plis extender 250...
@@jerzyhorski2376eeee chyba nie do końca… dla 700 gram różnicy w wadze, zabawa z dopinaną baterią chyba trochę mija się z celem. Taniej zmienić kierę na „karbą”, ugniatacze na lżejsze, siku zrobić i będzie to samo, a zasięg pieroński 🙃🤪
@@jerzyhorski2376 tracisz miejsce na bidon. Jak masz plecak z piciem to ok, jak nie to kicha. Tak czy siak zawsze coś, nie ma rozwiązań idealnych.
za duży rower na Panią
Wiesz co.... no jest na granicy rozpiętości dla rozmiaru XL - tu zakres mamy 180-196 ja mam 181 i najzwyklej czułam się na nim lepiej niż na L. Wg opisu producenta w tym zakresie przekłada się to na stabilność jazdy, trochę mniej na "zwinność", a do moich zastosowań ten kierunek jest odpowiedni. Cenię to sobie w jego prowadzeniu. Więcej jednak w mojej jeździe jest tras enduro-tripowych. Oczywiście zjazdy po naturalsach i singlach oznaczonych kolorem red & black tez są codziennością i daję radę, ale z zaznaczeniem, że zwinna jak jaszczurka na agrafkach, fakt nie jestem ;) Poza tym jest i w naszej "stajni" rozmiar L analoga, Rozmiar L elektryka na mullecie, więc porównanie mam. Wybór świadomy. Pozdro 🙌
@@Mrs_Szwenduro ja latam na M przy 181 wprawdzie na NS bikes bo L to już krowa była a xl to już autobus -wiadomo na jakieś amatorskie akcje się nadaje ale np jakiegoś pilota z korzenia miałbym kręcić takim czymś duża rama i ciężki elektryczny kloc to bym sire zastanowił lekko
@@bartekhudini5522 nooo ale Ty widzę w zawodach też latasz... zupełnie inna bajka niż ja, więc i potrzeba inna - zrozumiałe i argumenty przyjmuję ;)
@@Mrs_Szwenduro latam ale coraz mniej oesów naturalnych
Mam jesscze jedno pytanie? Kiedy najbardziej oplaca sie kupować rower? w zime?
Teraz jest dobry czas
@@Mrs_Szwenduro A jakieś bliższe namiary na przymiarki na śląsku?
Nie przeszkadza ci nie wyjmowana bateria?
Dla mnie nie stanowi to problemu. Jak pokazał czas użytkowania e-roweru, w zasadzie nie mam takiej potrzeby. Przez 2,5 roku baterię z poprzedniego Focusa ( on dawał możliwość wyjęcia ), zdarzyło mi się to ze dwa razy i to po to tylko aby "zrestartować system". Nie mam potrzeby ładowania baterii poza rowerem, zresztą sama bateria tutaj nie ma takiej opcji, musi być ładowana w rowerze. No i na marginesie, to też nie tak że ona z Orbeii jest całkowicie niewyciągalna - owszem jest, tylko
wymaga troszkę więcej zachodu, trzeba odkręcić kilka więcej śrub mocujących silnik - tyle - do zrobienia nawet przez babę ;) Więc gdyby chcieć wyjąć aby zmniejszyć wagę roweru do np transportu, to da się.
Taka możliwość musi być chociażby dlatego, że masz dostępną do tego baterię zamienną o pojemności 625 WH :)
@@Mrs_Szwenduro a np jak sie jedzie w gory na 2 dni to wnosisz rower do domku czy jaj to wyglada? I jak ta orbea vs np kelly 100. W przyszlym roku chce kupic i ebike i sie zastaneiam co kupic, chcialem topke i jezdzi. W gory tez na wyciagi i ogolnie tez po miescie :))
@@Mrs_Szwenduro jaki rower jeszcze polecasz tej klasy? Myslalem jeszcze o canyon strive on cfr? Masz jakies porownanie tych rowerów?
@@SeburajMan Chciałam Torqua, ale im dłużej na niego spoglądałam tym bardziej przeszkadzało mi wizualnie to jego wiszące "wole" ( okolice silnika ). Taki kloc. Przestał mi się podobać w bardzo krótkim czasie. Odpuściłam.
Wiem, że w kręgach mechaników, mówi się kałnion. Nie bez przyczyny :) Wiem też, że pod jednym z naszych zawodników taki rower wytrzymuje miesiąc. Niestety każda marka ma większe lub mniejsze wpadki i nie ma ideałów. Na Bike Expo próbowaliśmy Canyona i w 4 minuty został osądzony negatywnie. W przeciwieństwie np. do Dartmoora - to mega miłe zaskoczenie.
Jaki masz wzrost do tej XL ?
181cm. Ale jest skrócony mostek i zmieniona kierownica ostatnio. Zakres wg Orbei to minimum 180 dla XL. Zależy co się chce - jeśli lepszą zwrotność na singlach powinna być L, ale komfort i stabilność to XL.
@@Lassar71chce kupić M20 i się zastanawiam nad M Lub L przy 179 Przeznaczenie w 80% to eksploracja szlaków i długie tripy w siodle . Rowerek jak najbardziej się do tego nadaje jak również w ciężki teren tylko ten rozmiar mnie martwi . U Ciebie XL mnie mocno zaskoczyła ale jak dobrze się na nim czujesz to najważniejsze 😀 Jesteście z Katowic bo tereny znane na filmikach 😀
@@MikiManita😊 tak, jesteśmy z Kato, jeśli znane Ci tereny to mogę polecić miejsce gdzie przysiądziesz się do konkretnego rozmiaru.
Wydaje mi się, że L będzie optymalne, M na bank nie…. To jak rowerek z komuni 😅 Ja już na L miałam takie odczucia.
@@MikiManitamusisz się przejechać. My wybraliśmy po jeździe próbnej. W Katowicach jest salon, można podjechać i śmiało testować.
@@Mrs_Szwendurowiem gdzie już dzwoniłem wczoraj . Mały edit M10 mam na oku a nie M20 jak napisałem powyżej 😀