Witam, samo japońskie żeliwo i warstwy powłoki są bardzo odporne na ścieranie. Na stalowym zlewie w studio zostały mi po mocniejszym dociskaniu do niego naczyń Unilloy smugi (zresztą usunąłem je bez problemu). Jednak by wewnątrz garnka nie pojawiły się ciemne smugi ze stalowych utensyliów, które minimalnie zetrą się w kontakcie z glazurą - lepiej byłoby używać tłuczka do puree z żaroodpornego tworzywa lub drewna. Nie wiadomo, czy przypadkiem po dłuższym używaniu stalowego ubikaka, czy spirali do puree nie pojawią się wewnątrz jakieś ryski na powłoce. Pozdrawiam Krystian
Witam, fakt, cena trochę może szokować. Ale - z drugiej strony - cena nie jest aż tak szalona, jak na to, co te naczynia potrafią. A tak na boku - z cenami samochodów, czy markowych telefonów już świat dawno nie dyskutuje. Teraz przyszedł czas na zmianę myślenia odnośnie tego, z czego można korzystać w kuchni. W końcu gotujemy dla siebie i najbliższych. Stąd wybór czegoś dobrego, a nie czegoś wręcz radioaktywnego powinien być z założenia chyba automatyczny. Pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Cena jest szalona dla ludzi, którzy mają małe dochody. To jak z samochodami. Jednych szokuje cena nowego Bentleya, inni kupują, bo mają za co. Nie każdy musi mieć Bentleya, tak samo nie każdy musi mieć garnek za 1400 zł. Osobiście wolę za 1400 zł kupić komplet przyzwoitych garnków i też wystarczy mi... zapewne do końca mojego życia. Ale nie hejtuję, nie neguję... wszystko ma swoją cenę, jakość powinna kosztować.
A dlaczego wadą ma być małą pojemność naczyń? Chcesz większy gar - kup taki, jaki oferują inne marki. Nie każdy ma 5 osobowa rodzinę, stąd niektórzy producenci zakładają, że to, co mają w ofercie spełni oczekiwania konkretnej grupy użytkowników. pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Zaraz zaraz.. A gdyby oferowali wyłącznie 1 l garnek to też byś tak napisał?? Ewidentnie jako kupujący mam z tym problem ze nie posiadają większych rozmiarów i nie mówię tu zaraz o 10 l xdd Wada zawsze jest ograniczony wybór produktów u sprzedawcy w konkretnym towarze który oferuje xd Pozdrawiam Krystian
@@Indyk12pl Witam, polecam napisać do producenta - może się ulituje nad potrzebującym i dorobi większą pojemność... ;) a na poważnie - Unilloy to marka-córka odlewni SSC, która opracowywała to żeliwo dla zastosowań outdor'owch - a tam liczy się mała waga, stąd nie ma i nie sądzę, żeby były większe pojemności. Jak ktoś chce sobie pieczonki, czy bigos robić dla kilku osób - od razu sięgnie po garnki większe, stawiane na grillu, stojaku, czy bezpośrednio nad ogniskiem, czy na palenisku. pozdrawiam Krystian PS jakby Unilloy miał tylko garnek 1 litr - nie miałbym go w ofercie, to oczywiste. Te pojemności, które mają całkiem (nie tyl;ko mnie) wystarczają.
@@GrupaNasTroje Powiem tak masz rację ja i wielu konsumentów wybiorą np większe garnki jak staub zamiast Unilloy bo ta firma nie potrafi stać się konkurencja dla staub z prostej przyczyny.. Uważają że ich kliencie jedynie kupią lekkie garnki o małej pojemności i na pewno trochę z większą waga sobie nie poradzą co dopiero z gotowaniem dla wielu osób jak większość społeczeństwa to single a restauracje wykorzystują 1 garnek do 1 klienta... Ich polityka jasne ale dalej jest to wada że firma nie potrafi rozszerzyć wariantu sprzedawanych produktów bo ogranicza ich idea jedynie lekkich i małych garnków... xD P.S A czemu nie mogą 1l tylko sprzedawać?? Też jest grupa odbiorców która większych nie potrzebuje do zamierzonej czynności nawet rondelek by wystarczył ;) a jednak uważają że o ile pamiętam przynajmniej 3 l musi być ciekawe czemu o 5 i 7l już nie pomyśleli hmm xD
Czy w tych garnkach można tłuc ziemniaki tzw spiralą metalową?
Witam, samo japońskie żeliwo i warstwy powłoki są bardzo odporne na ścieranie. Na stalowym zlewie w studio zostały mi po mocniejszym dociskaniu do niego naczyń Unilloy smugi (zresztą usunąłem je bez problemu).
Jednak by wewnątrz garnka nie pojawiły się ciemne smugi ze stalowych utensyliów, które minimalnie zetrą się w kontakcie z glazurą - lepiej byłoby używać tłuczka do puree z żaroodpornego tworzywa lub drewna.
Nie wiadomo, czy przypadkiem po dłuższym używaniu stalowego ubikaka, czy spirali do puree nie pojawią się wewnątrz jakieś ryski na powłoce.
Pozdrawiam Krystian
Kosmiczne żeliwo i kosmiczna cena
Witam, fakt, cena trochę może szokować. Ale - z drugiej strony - cena nie jest aż tak szalona, jak na to, co te naczynia potrafią.
A tak na boku - z cenami samochodów, czy markowych telefonów już świat dawno nie dyskutuje. Teraz przyszedł czas na zmianę myślenia odnośnie tego, z czego można korzystać w kuchni. W końcu gotujemy dla siebie i najbliższych. Stąd wybór czegoś dobrego, a nie czegoś wręcz radioaktywnego powinien być z założenia chyba automatyczny.
Pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Cena jest szalona dla ludzi, którzy mają małe dochody. To jak z samochodami. Jednych szokuje cena nowego Bentleya, inni kupują, bo mają za co. Nie każdy musi mieć Bentleya, tak samo nie każdy musi mieć garnek za 1400 zł. Osobiście wolę za 1400 zł kupić komplet przyzwoitych garnków i też wystarczy mi... zapewne do końca mojego życia. Ale nie hejtuję, nie neguję... wszystko ma swoją cenę, jakość powinna kosztować.
Żeliwo może przechodzić z pokolenia na pokolenie jeżeli się dba, także wydać jednorazowo taką kwotę i mieć spokój na resztę życia to błogość.
Małe rozmiary 3l to największy czemu o tym nie mówisz??? Cz to nie wada???
A dlaczego wadą ma być małą pojemność naczyń? Chcesz większy gar - kup taki, jaki oferują inne marki. Nie każdy ma 5 osobowa rodzinę, stąd niektórzy producenci zakładają, że to, co mają w ofercie spełni oczekiwania konkretnej grupy użytkowników.
pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Zaraz zaraz.. A gdyby oferowali wyłącznie 1 l garnek to też byś tak napisał?? Ewidentnie jako kupujący mam z tym problem ze nie posiadają większych rozmiarów i nie mówię tu zaraz o 10 l xdd Wada zawsze jest ograniczony wybór produktów u sprzedawcy w konkretnym towarze który oferuje xd Pozdrawiam Krystian
@@Indyk12pl Witam, polecam napisać do producenta - może się ulituje nad potrzebującym i dorobi większą pojemność... ;)
a na poważnie - Unilloy to marka-córka odlewni SSC, która opracowywała to żeliwo dla zastosowań outdor'owch - a tam liczy się mała waga, stąd nie ma i nie sądzę, żeby były większe pojemności.
Jak ktoś chce sobie pieczonki, czy bigos robić dla kilku osób - od razu sięgnie po garnki większe, stawiane na grillu, stojaku, czy bezpośrednio nad ogniskiem, czy na palenisku.
pozdrawiam Krystian
PS jakby Unilloy miał tylko garnek 1 litr - nie miałbym go w ofercie, to oczywiste. Te pojemności, które mają całkiem (nie tyl;ko mnie) wystarczają.
@@GrupaNasTroje Powiem tak masz rację ja i wielu konsumentów wybiorą np większe garnki jak staub zamiast Unilloy bo ta firma nie potrafi stać się konkurencja dla staub z prostej przyczyny.. Uważają że ich kliencie jedynie kupią lekkie garnki o małej pojemności i na pewno trochę z większą waga sobie nie poradzą co dopiero z gotowaniem dla wielu osób jak większość społeczeństwa to single a restauracje wykorzystują 1 garnek do 1 klienta... Ich polityka jasne ale dalej jest to wada że firma nie potrafi rozszerzyć wariantu sprzedawanych produktów bo ogranicza ich idea jedynie lekkich i małych garnków... xD P.S A czemu nie mogą 1l tylko sprzedawać?? Też jest grupa odbiorców która większych nie potrzebuje do zamierzonej czynności nawet rondelek by wystarczył ;) a jednak uważają że o ile pamiętam przynajmniej 3 l musi być ciekawe czemu o 5 i 7l już nie pomyśleli hmm xD