Największym żurawiem pływającym w PL jest "Conrad Consul" o udźwigu 400 ton. Był jeszcze żuraw "Gucio" ( 'DP-ZPS-Ś-3 - Q=200 ton) ze Szczecina, ale kilka lat temu został sprzedany gdzieś w rejony Afryki i przerobiony na koparkę 😣.
Tak sobie myślę, mówisz, że coś kombinują holowniki i nie wiesz co - polecam skaner nasłuchowy, w pełni legalny (brak możliwości nadawania) i od razu wiesz co kombinują ;)
To tak dla ścisłości: Ten żuraw ma maksymalny udźwig 5500 T a długość jego wysięgnika to 180 a nie 190m z czego pomocniczy hak może powędrować maksymalnie na 160 metr. Inna sprawa to nasze żurawie pływające. Maja nie jest żurawiem o największym udźwigu. więcej dźwiga Consul (400T). Co do tej rury, którą przywieźli do prób - to jest fundament wieży wiatrowej i był on pionowany z wykorzystaniem żurawia głównego. Pozdrawiam
Obajtek jest nie do zatrzymania rusza ze swoimi kolejnymi projektami i to nie buduje jakiś wiatrakowych krasnali ma zamiar stawiać 190 metrowe kolosy razem ze skrzydłami wyzsze od pałacu stalina w POubeckim mieście dupiarza
Nie dżwig tylko żuraw pływający (właściwie to dźwigowiec pływający)😁. Jedyne 5.000 ton udźwigu a na pokład (o powierzchni 9.300 m²) może zabrać ponad 60.000 ton ładunku!
@@gravelpit6459 Największy udźwig na świecie ma pływający "SSCV Thialf" (14.200 ton). Swoją drogą "Mammoet" to największa firma na świecie specjalizująca się w superciężkim dźwiganiu jaki transporcie ponadnormatywnym.
Dziękujemy za sugestię, jednak wielu pracujących na statkach ludzi mówi właśnie „pojechał” a nie „popłynął”. Co do yyyyy - staramy się pracować nad tym
"Ludzie morza" nie mówią, że "płyną" tylko "jadą". Autor nie mając skryptu podpiera się tym "yyy" jak wielu ludzi (dotyczy to niestety także profesjonalnych dziennikarzy), a uczulony na "polskie choroby" autor komentarza jest pewnie z tych co uważają, "że tam na zachodzie to dopiero jest poprawnie". Zakompleksiony dureń z dostępem do klawiatury.
@@janwozniak322 chyba ty tak mowisz "wilku morski". Zachod tu nie ma nic do rzeczy. Popelniles blad, podziekuj za zwrocenie uwagi, na przyszlosc sie przyda.
Chińczycy rozwijają się od kilkudziesięciu lat, tylko do nas to nie dociera. A co do obu statków - dźwigów to oba są potrzebne. U nas nie ma się co oszukiwać bardziej ten mniejszy. Pozostaje mieć nadzieje, że w Polsce przemysł stoczniowy i wykorzystanie morza się rozrośnie, wtedy może będziemy mieć i większe dźwigi. Oby.
@@darekpowroci7590 dobrze napisane wyprodukowac i bedzie stal w kacie? Teraz jeszcze najlepiej jest wypozyczyc. W przyszlosci moze bedzie warto miec wlasny.
Ten czerwony smok na kominie to smok walijski - symbol z flagi Walii
Dzięki za info 👍
Tez kiedyś tam jeździłem jak w remontowej coś dobrego stało ,fajna miejscówka.Ciekawy materiał pozdrawiam
Dzięki 👍
Fajny film POZDRAWIAM 😀
Dzięki 👍
Maja już jest stara ... kiedyś to dygała 3 razy więcej. Pracowałem z tym dzwigiem 15 lat temu. Szacun dla tego dzwigu!
Największym żurawiem pływającym w PL jest "Conrad Consul" o udźwigu 400 ton. Był jeszcze żuraw "Gucio" ( 'DP-ZPS-Ś-3 - Q=200 ton) ze Szczecina, ale kilka lat temu został sprzedany gdzieś w rejony Afryki i przerobiony na koparkę 😣.
Świetny materiał! Sam nie raz jechałem specjalnie dookoła żeby popatrzeć na ten statek. Macie jakiś materiał z okresu jak Orion stał w Gdańsku?
Dzięki 😎 Co do Oriona - sprawdzimy archiwum. Pozdrawiamy
Śliczny pies, a i statek też nie brzydki.
To prawda 👍😎
Ten pływający dzwig musi mieć zbiorniki wyrównawcze bo by był przechylony na prawą burtę przez ciężar tego dzwigu.
Bardzo dobry materiał, brawo!
Dzieki 😁
Tak sobie myślę, mówisz, że coś kombinują holowniki i nie wiesz co - polecam skaner nasłuchowy, w pełni legalny (brak możliwości nadawania) i od razu wiesz co kombinują ;)
Wkońcu pierwszy odcinek;)
To tak dla ścisłości:
Ten żuraw ma maksymalny udźwig 5500 T a długość jego wysięgnika to 180 a nie 190m z czego pomocniczy hak może powędrować maksymalnie na 160 metr. Inna sprawa to nasze żurawie pływające. Maja nie jest żurawiem o największym udźwigu. więcej dźwiga Consul (400T). Co do tej rury, którą przywieźli do prób - to jest fundament wieży wiatrowej i był on pionowany z wykorzystaniem żurawia głównego. Pozdrawiam
👍👍👍
Maja to nie jest największy dzwig pływający.Silniejszy jest Consul ponad 400 ton.
Pojechal czy poplynol to jest pytanie
Super odcinek
Dzięki 😁
jak taki dźwig i statek utrzymują stabilność na wodzie dźwigając 5000t ??
Niedługo postaramy się wpaść na pokład Mai z wizytą, spróbujemy znaleźć człowieka, który to wyjaśni. Dzięki 👍
najprostszy sposób to jest balastowanie zbiorników woda morska w zależności od przechyłu jednostki :)
Obajtek jest nie do zatrzymania rusza ze swoimi kolejnymi projektami i to nie buduje jakiś wiatrakowych krasnali ma zamiar stawiać 190 metrowe kolosy razem ze skrzydłami wyzsze od pałacu stalina w POubeckim mieście dupiarza
Jeszcze jest Rem 220
Ja pierdole ale wielki dźwig!
🤣🤣
Nie dżwig tylko żuraw pływający (właściwie to dźwigowiec pływający)😁. Jedyne 5.000 ton udźwigu a na pokład (o powierzchni 9.300 m²) może zabrać ponad 60.000 ton ładunku!
@@HeavyCranesOversizedLoads to coś ma największy udźwig z pływających, bo coś tam kiedyś pokazywali na discovery i też mówili że "naj" Mamuth się zwał
@@gravelpit6459 Największy udźwig na świecie ma pływający "SSCV Thialf" (14.200 ton). Swoją drogą "Mammoet" to największa firma na świecie specjalizująca się w superciężkim dźwiganiu jaki transporcie ponadnormatywnym.
No i ta "polska choroba" yyyyyyyyyy yyy yyyyyyyyyyyyyyyyyy no i yyyyyyyyyyyyy. Nie pojechal, a poplynal do Niemiec.
Dziękujemy za sugestię, jednak wielu pracujących na statkach ludzi mówi właśnie „pojechał” a nie „popłynął”. Co do yyyyy - staramy się pracować nad tym
"Ludzie morza" nie mówią, że "płyną" tylko "jadą".
Autor nie mając skryptu podpiera się tym "yyy" jak wielu ludzi (dotyczy to niestety także profesjonalnych dziennikarzy), a uczulony na "polskie choroby" autor komentarza jest pewnie z tych co uważają, "że tam na zachodzie to dopiero jest poprawnie".
Zakompleksiony dureń z dostępem do klawiatury.
@@janwozniak322 chyba ty tak mowisz "wilku morski". Zachod tu nie ma nic do rzeczy. Popelniles blad, podziekuj za zwrocenie uwagi, na przyszlosc sie przyda.
No przeciez Chinczycy tacy zacofani .a tu prosze takie cacko.Tysiace ton udzwigu .A polska z czym do ludu.Porownanie Nysy do Kamaza.
Chińczycy rozwijają się od kilkudziesięciu lat, tylko do nas to nie dociera. A co do obu statków - dźwigów to oba są potrzebne. U nas nie ma się co oszukiwać bardziej ten mniejszy. Pozostaje mieć nadzieje, że w Polsce przemysł stoczniowy i wykorzystanie morza się rozrośnie, wtedy może będziemy mieć i większe dźwigi. Oby.
@@darekpowroci7590 dobrze napisane wyprodukowac i bedzie stal w kacie? Teraz jeszcze najlepiej jest wypozyczyc. W przyszlosci moze bedzie warto miec wlasny.
👎🤮👎