NIe daj się zauważyć - Stealth camping - 10 porad - Szkoła Biwakowania 27
Вставка
- Опубліковано 3 жов 2024
- Kod rabatowy Bush15 - 15% rabatu na stronie Revolution Race bit.ly/Bushcra...
Film powstał we współpracy z firmą Revolution Race.
Śpiwory Robens w promocji - sklep.bushcraf...
Instagram: / bushcraftowy.pl
Dziś zapraszam na kolejny odcinek Szkoły Biwakowania. Tym razem opowidam o tym jak biwakować w ukryciu. Jak nie dać się złapać na biwaku? Jak ukryć biwak? Wszystko o stealth camping. Zapraszam!
patronite.pl/b...
Mój ekwipunek (niektóre przedmioty otrzymuję w ramach współpracy z takimi firmami jak Helikon Tex, Revolution Race, Paker, Mactronic, Marin Bikes, Extrawheel, Canyon)
latarki Mactronic Sirius mactronic.pl/p...
worek wodoodporny ARID DRY SACK MAŁY bit.ly/2ZVUA2e
butelka TRITAN™ BOTTLE WIDE MOUTH (1 LITR) bit.ly/3o38Yxl
E&E POUCH® [U.03] bit.ly/3qaqz9E
kubek obozowy CAMP CUP bit.ly/3EQMQgO
plecak EDC® - CORDURA® bit.ly/3mP5bEQ
krzesiwo SCOUT MK2 bit.ly/3BLQmH9
poncho U.S. MODEL bit.ly/3whVoKv
-odzież Revolution Race bit.ly/Bushcra...
filtr do wody Platypus: paker.pl/podre...
butelka Platypus: paker.pl/butel...
filtr do wody Platypus (zestaw): paker.pl/podre...
worek wodoszczelny Sealline: paker.pl/worek...
-plecak bit.ly/2Xdh0Gm
-schronienie bit.ly/2QlTV2B
-śpiwór bit.ly/2NPchYs
-mata izolacyjna bit.ly/2Kpq0Tx
-kuchenka bit.ly/2qYkP5X
-łyżka bit.ly/2CJPHK6
-butelki na wodę (2l) bit.ly/2NS1AEx
-kubek do gotowania bit.ly/2QinPoB
-dodatkowy kubek bit.ly/2rHUlWN
-latarka czołowa bit.ly/2NMDRFB
-nóż bit.ly/32QMino
-kompas bit.ly/2OjyxbE
-zestaw do rozpalania ognia bit.ly/2Xi23m8
-apteczka bit.ly/2rOhPK7
-zestaw naprawczy bit.ly/358wTAF
-jedna warstwa docieplająca
-prosta kosmetyczka
-bielizna do spania
-czapka bit.ly/2pgMLl8
-chusta wielofunkcyjna bit.ly/2NR2uRE
-skarpety x2 bit.ly/2rMyEVL
#biwak #stealth #camping
Na mnie w nocy wylazla w zeszłym roku czteroosobowa rodzina gdy już leżałem pod tarpem w środku lasu. 4 km od najbliższej osady , dwie godziny po zachodzie słońca. Jak powiedziałem ,,dzieńdobry" w ciemności, bo by mnie rozdeptali , to o mało nie dostali zawału. Dodam tylko że miejsce dzikie, odludne, żadna atrakcja turystyczna. Okazało się że chcieli wrócić do wioski skrótem i coś im nie pyklo z kierunkiem. Jak im powiedziałem ze mają jeszcze póltorej godziny marszu do celu, to się pod nimi kolana ugieły. Dobrze że to było lato i ładna pogoda😁😁
Później zdziwienie, że ludzie potrafią znikać w niewyjaśnionych okolicznościach...
O ile unikanie ludzi z powodu chęci dziczy jest ok, to fakt że trzeba się chować z powodu przepisów jest chore, trzeba zaktualizować prawo na modłę skandynawską.
Ale zanim zaktualizuje się prawo na modłę skandynawską {czyli nigdy} to wolę jednak po swojemu być niewidocznym.
Nigdy do tego nie dojdzie bo Polska to kraj do karania obywateli i czerpania z tego ogromnych zysków.
@@stevemuzak8526to nie kraj karze ludzi, tylko psychole, którzy nim rządzą.
Kilka razy miałem przyjemność obudzić się jak ktoś w odległości 20m spacerował (grzybiarz) zawsze pozytywne reakcje 😄
Kiedyś grzybiarze obudzili mnie szeleszczeniem liści wokół namiociku - pewnie chcieli podglądnąć mnie, tyle że nic nie gadali, nie rozmawiali ale popiskiwali i chrząkali bo było to stado/stadko dzików z młodymi... Pewnie lepiej, że się nie odzywałem żeby ich przepędzić!
Rzeczowo i kulturalnie. W mojej ocenie warto dodać, że koniecznie należy pomazać się na czarno pod oczami pastą do butów - to wzmocni naszą niewidzialność. Czuwaj!
Czarna pasta czyni nas niewidzialnymi jak B2 Spirit.
I siatka maskująca... popieram 😛
W dzisiejszych czasach wypowiadanie słowa na cz oznaczającego kolor zaczyna brzmieć jak wulgaryzm. Za za kilka lat będą za to zamykać.
"Eye black - substancja lub materiał czarnego koloru używane do wykonywania linii pod oczami mających na celu poprawę widzenia poprzez zmniejszenie odbicia promieni słonecznych. Stosowana najczęściej przez sportowców.
Eye black jest zazwyczaj mieszaniną wosku pszczelego, parafiny i grafitu. Używa się również specjalnych plastrów lub wazeliny, jednak badania dowiodły, że te ostatnie nie mają znaczącego wpływu na jakość widzenia.
Zwyczaj zaczerniania policzków popularny jest szczególnie w Stanach Zjednoczonych, głównie wśród graczy baseballu, futbolu amerykańskiego oraz lacrosse. W Europie rzadko spotykany."
Skopiowane z wiki, mogą się harcerze dokształcić
@@Jedendwa0nie bądź strachliwy. Głównie w lesie.
W zasadzie nigdy nie miałem tego typu przygód, że ktoś mnie nakrył w nocy jak spałem pod namiotem, czy spotkałem na przykład leśniczego który by coś sapał. Albo w ogóle jakiegokolwiek leśniczego :). Tak naprawdę, to po 17-18 nawet w górach na szlakach turystycznych robi się pusto i zostają tylko tacy co zakładają że będą nocować w terenie. Już nie ma co mówić o nizinach, gdzie poza sezonem grzybowym praktycznie nie ma ludzi w normalnym, to znaczy nie podmiejskim, nie spacerowym lesie.
Tak że jak ktoś się boi, że ktoś go znajdzie w nocy i zamorduje, to nie ma czego :).
W większości przypadków wystarczy wleźć z 200-300 metrów od szlaku w las, i nikt kto nas specjalnie nie szuka nas nie wypatrzy. Wiele razy jak przechodziłem jakiś szlak to na zmęczeniu wydawało mi się że nie wiadomo ile odszedłem, a rano się budziłem i się okazywało, że śpię 30m od ścieżki :)
Ale odległość od zabudowań i dróg warto faktycznie trzymać sporą, bo nikt nie lubi być budzony przez szczekanie psów czy przejeżdżające samochody, te odgłosy potrafią się nieść i kilometr, jak jest jakaś otwarta przestrzeń po drodze.
300m w linie prostej, po krzakach wyjdzie więcej, to już mamy 500m w jedną 500m w drugą i już człowiek cały przemoczony ! do tego rozpalone ognisko nie dość że się dym niesie po lesie to jeszcze zapewne dobrze je czuć z daleka.
Dobrze mówisz, popołudniu to już jest spokój, ja najbardziej obawiam się rano kiedy pracownicy leśni mogą wpaść, było raz blisko z pilarzami, widziałem już ich koszulki, ale udało się szybko zawinąć 😄a zawszę lubię poleżeć i posiedzieć a nie o świcie się zwijać. Te głosy cywilizacji to się niosą grubo ponad kilometr i to przez las. W miejscach gdzie bywam jest kilometr z hakiem do skraju lasu i drogi no i ciągle słychać auta, psy itd, ostatnio nawet całą dyskotekę z darciem mordy jakiegoś "DJa" było mega głośno słychać przez pół nocy xd Nigdy bym się nie spodziewał, że aż tak daleko może to być słychać. A samoloty to już jest w ogóle plaga. Niby człowiek idzie do lasu pobyć w ciszy a tu tak nie bardzo :p
A jak z myśliwymi, kłusownikami? Nigdy nie było problemu?
@@mareknot706 Kłusowników jest jak podejrzewam promil tego ilu jest myśliwych :). Do tego z oczywistych przyczyn to im zależy, żeby nie być widzianymi. A co do myśliwych, to raz widziałem w lesie auto z zabitym zwierzęciem z tyłu, ale to w dzień, a raz w nocy słyszałem przysłowiowe strzały. I to tyle. Sezon łowiecki na różne gatunki jest rozciągnięty od września do mniej więcej marca, i tylko wtedy odbywają się polowania, a lasy gdzie się odbywają są dobrze oznaczone. Więc raczej nie ma opcji, że położysz się spać i cię obudzi nagonka. W sezonie trzeba unikać pobliża ambon na wszelki wypadek no i to tyle.
@@klosiu1 Dzięki za odpowiedź!
Szczerze polecam of siebie, świetne hobby! W trakcie studiów często musiałem biwakować de facto na terenie miasta albo zaraz poza jego granicami (byłe poligony i inne takie dziwne miejsca gdzie ciągle chodzą ludzie na spacery z psami) i jest to naprawdę super zabawa. Szczególnie zimą!
Idealny temat dla zbiegów i partyzantów.
Raczej średni, bo w obecnych czasach łatwo wykryć gości noktowizją ...
Warto zabrać ze sobą ze dwa koce medyczne - termiczne z alu ... one do
@@mariuszrl1143 wybacz mu, on jest nieco zacofany
@@mariuszrl1143termo.
Normalny koprolit
@@mariuszrl1143termowizja nie noktowizja
Odnośnie czołówki skierowanej w dół... kiedyś podczas wejścia na Diablaka w nocy szło za mną dwóch kolegów, pomyliłem ich z wilkami bo nie było ich słychać a ich czołówki (które były właśnie skierowane w ziemię) nie dawały żadnego światła na zewnątrz... kiedy świeciłem latarką w ich kierunku, to światło odbijało się jak od oczu zwierzęcia. W skrócie - uciekałem wtedy przed niedźwiedziem/wilkami bo nie wiedziałem że to koledzy. Także ten... przeżyłem, działa. ;)
Człowiek człowiekowi wilkiem.
Ja uwielbiam taki styl,lekko taktycznie,w ukryciu,cicho,spokojnie.
Szkoda ,że nie zaprezentowałeś jakichś konfiguracji i przykładów.Może któryś kolejny odcinek zawierał by takie podpowiedzi już w formie praktycznej?Może taki biwak w ukryciu z wykorzystaniem roweru?
Zobacz, do wszystkiego chcemy film. Gdyby bushcraftowy faktycznie nagrywalby taki film, to musiałby siesam przygotować i coś wymyślić. I pewnie dojdzie do podobnych wyników jak ty, gdybys to zrobił. Pojedź do lasu i potestuj, poprobuj.
Co on odkrywczego może w tym temacie opowiedzieć? Rower ma odblaski - ukryj je. Może odkrec koło by rower był niższy i nie rzucał się w oczy. No co tu może wymyślić przełomowego?
Do wszystkiego dzisiaj chcemy mieć filmiki :)
Kiedyś tak się wpindolilem... Miejsce nad jeziorem łagodne dojście do brzegu, rozstawilem namiot piękny zachód słońca i.... rano obudziły mnie jeżdżące samochody ☹️☹️☹️ byłem 40 m od drogi. Tak że rekon zawsze trzeba robić.
40 metrow nie tak zle, ale moze to po prostu ja spie jak niedzwiedz... raz spalem 15-18 metrow od jezdni i nic mnie nie obudzilo 😂 a tak blisko dlatego bo tylko w tym miejscu byla widoczna panorama Warszawy 😊
kiedyś na jakimś zagranicznym forum przeczytałem komentarz, że 'jeżeli rozbijesz się tuż przed zmierzchem a zwiniesz obóz tuż przed świtem, to namiot może mieś dowolny kolor'.
Jeżeli chodzi o maskowanie schronienia, to wartościowe uwagi i przykład ma użytkownik James Kane w filmie 'Shelter Camouflage'.
Dzięki za ten krótki film, wiele wyjaśnił z tym ukrywaniem
Witaj Marcinie. Nieukrywam że dobrze byłoby mieć nawyk stealth. To świetnie wpisuje się w konwencje leave no trace. Dzięki za kolejny filmik. Pozdrawiam z Beskidu Małego
Dzięki za ten film. Dla mnie bardzo ciekawy . Pozdrawiam.
Najciemniej pod latarnią, raz nocowałem na wzniesieniu przy drodze międzymiastowej, nikt mnie nie niepokoił bo nie spodziewał się tam noclegowicza a i tarp kolorach moro sporo zrobił
Fajne ciekawostki👍 miło posłuchać. Pozdrawiam serdecznie 😊🌲
Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪💪
Żuliki spod sklepu mogą przyjść na węch wyczuwając palnik alkoholu 😀
Panie Marcinie. Polecam też aplikacje mBdl gdzie można dodać warstwy z geoportalu (cieniowanie-lidar), są szlaki turystyczne, można pomierzyć tak jak na filmiku itp
Wiecej filmow z survivalu militarnego.😊
Akurat jak dla mnie na czasie. Dzięki Marcin. I nie zmiennie zapraszam na pasmo brzanki!
Nie bądz guma
Przydatne informacje
W samą porę, za trzy dni wychodzę na tydzień do lasu i z kilku wskazówek na pewno skorzystam. Przy okazji pozdrawiam autora i podkreślam, że miło się ogląda.
Ino wróć 🍀
Pijany myśliwy na termowizji w nocy już się tam na Ciebie zasadza ;>
wedle życzenia, wróciłem
@@michalhermano
zbyt pijany, nie zasadził się :>
@@RevarBB
@@juliuszborycki3158 witojcie!
Super informacje. Ja bym dodał jeszcze trzymanie porządku w obozowisku i ciszę.
Tak cisza to podstawa.. kiedys z jednym pojechalem na nockę to ubrany był w A-tacs od gory do dołu i miał farbę na twarz a tak się wydzierał że z kilometra by nas zlokalizowali
Wreszcie jakiś ciekawy temat a nie tylko promocja i lokowanie produktów, dawno już tak ciekawego tematu nie było
Zawsze można tak jak Banot biwakować na drzewie :D Marcinie jest w końcu jakaś szansa na kooperację, z Twoim imiennikiem ze Świętochłowic? Czy to na ziemi czy to może w powietrzu? Nie licząc dobrego materiału myślę, że mogło to by być dla Ciebie ciekawe doświadczenie :D
Ja z własnego doświadczenia dodał bym, dodatkowo zamiast telefonu i apki z mapką, na słuch, jeśli słyszę auta na pobliskiej drodze..oddalam się do momentu aż ich nie będę słyszał o ile to możliwe.. autostradami czy drogami o dużym ruchu w takiej sytuacji bym się nie przejmował.. sprawdzanie w jakiej odległość w linii prostej mam drogę mija się dla mnie z celem przecież nikt z pędzącego auta Cię nie zobaczy w lesie..będącego nawet bliżej niż 500m po za tym to nie komfortowe spać i słuchać pędzących auta.. bardziej obawiałbym się leśnych ścieżek.. na której mogą się pojawić poranni biegacze, spacerowicze z psami czy koniami grzybiarze itd.. ja sprawdzam taką ścieżkę drogę kolejnym zmysłem czyli wzrokowo.. patrze jak jest uczęszczana czy mocna wydeptana rozjechana.. jakie są na niej ślady.. często jest to np tylko ścieżka konna lub rowerowa.. czy poruszały się po niej auta.. szukam też szybkim spojrzeniem czy w okolicy nie ma czasem ambony dla myśliwych lub paśnika.. warto też w miejscu biwaku jeśli nam na to czas pozwala chwilkę posiedzieć sobie posłuchać lasu miejsca w którym jesteśmy..w końcu to jakiś surwiwal..możemy mieć rozładowany telefon lub mało baterii którą warto zostawić sobie na drogę powrotna.. a tak cały materiał jak najbardziej przydatny również podobnie postępuje.. pozdrawiam..
Dobre patenty👍🏻
A co ze zwierzyną? Szczegolnie co z wilkami? Ponoć ich coraz wiecej w lasach
Dobre pytanie. Ja się na dzika natknąłemna szlaku. Na szczęście nie pożarł. Wilk też krazyl w pewnej odległości, nie podchodził. Jednak w takich warunkach nie odważyłbym się na nocleg w tarpie, bivi czy czymkolwiek. Bushcraftowcy o tym w sumie nie mówią, a jestem ciekaw czy chodzą z jakąś bronią czy nie.
Chyba jednak największym zagrożeniem, poza grizzly na Alasce 🤣, są inni ludzie... W końcu kamuflaż nie ma chronić przed zwierzętami, bo i tak nas wyczują, tylko przed ludźmi...
ja tam nie umiem, wejść 1km do lasu i spać.Obawiam się dzików,raz tak biwakowałem i teraz unikam.Dlatego rozkładam się do 100m od osad ludzkich.Ale to też ma wady.Ostatnio jak nocowałem w Jaworniku to pies z ostatniego domu podszedł jakieś 100m do mojego obozowiska i godzinę szczekał! Wyjść o 1 z namiotu i rzucić w niego kamieniem-niesłychane.
No niestety. To chyba jest ta ciemna strona biwakowania. Sfory ujadających psów. Gorzej jak głodne i zostaną, wtedy chyba nici ze składania namiotu.
Dla mnie podstawą jest cisza, czyli generalnie biwakowanie na solo. Wizualne maskowanie ma sens głównie na terenie otwartym i nizinnym. W pagórkowatym lesie wystarczy wleźć na wzgórze daleko od ścieżki i nie ma bata by ktoś się podkradł.
Sugerując się takim filmem to najlepiej by postawić namiot 2 osobowy żeby mieć więcej miejsca, najlepiej kamuflaż w naszej strefie umiarkowanej w danej porze roku i przykryty gałęziami świerkowymi. Wtedy można czuć się ukrytym z lotu ptaka.
Fajny poradnik 👍👍🌞🌞🌄🌄
no fajnie, fajnie
Warto dodać tylko jedną uwagę do tego cennego odcinka. W obecnym czasie (wojna u sąsiadów i wzmożona praca kontrwywiadowcza u nas) przesadnym kamuflażem można zwrócić na siebie uwagę i zciągnąć na głowę kłopoty poważniejsze niż mandat od leśniczego. A potem jak w tym dowcipie o zajączku, zanim się wytłumaczysz...
Też zależy od rejonu, na wschodniej ścianie Polski na pewno warto zwrócić na to uwagę.
A co lepsze pod kątem kamuflażu, ukrycia hamak i tarp, czy bivy?
Czerwone światło nie jest widoczne z dużej odległości dlatego często używa takich latarek wojsko w nocnych manewrach. Pozdrawiam
Bardzo dobry pro tip. Używam zawsze czerwonego, ale to dlatego że tak oczu nie razi. Nie wiedziałem że z daleka jest słabo widoczne.
Dodatkowo nie płoszy zwierząt. Też używam czerwonego światła na czołówce.
Na tarpa zarzucić można siatkę maskującą,która rozmyje regularny kształt tarpa
Można obłożyć gałęziami
Siatka to dodatkowy ciężar, który musisz taskać że sobą, lepiej użyć gałęzi jak to pisał kolega wyżej ...
@@mariuszrl1143 Nie myślę o tradycyjnej siatce lecz tej lżejszej mającej sztuczne listowie.Fakt mocno szeleści ale maskuje super.Jest dostępna w sprzedaży nawet prezentował ją Milword na YT.
Niestety gdyby było wilgotno, tarp by przepuszczał w miejscu, gdzie przylegają gałęzie i inne rośliny. Miałem takie doświadczenie z namiotem.
@@struspedziwiatr8022 Siatka maskująca noe musi dotykać tarpa wystarczy wyżej ją zaewiesić i po problemie.
Na jedną noc to pewnie też lepiej zabrać kanapki i termos z kawą wtedy unikniemy ognia.
Akurat tydzień temu robiłem zakupy na Revolution Race... Idealne wyczucie czasu 🙂
Chyba jest stały kod rabatowy od bushcraftowego.
@@MrYahoo1991 wpisywałem ostatni podany kod i nie działał
jak ty sobie z komarami radzisz... mnie tak lubią ze ludzie w pobliżu mnie np. przy ognisku właściwie nie widza komarów - wszystkie żerują na mnie, bez dosłownie oblania się repelentem nie jestem w stanie wyjść np. do lasu
Ciekawe video. A co z bazpoeczemstwem podczas biwakowania? I'm lepiej ukryte schronienie tym cięższa praca dla sluzb SAR przy odnalezieniu nas pod warunkiem że cas się nam stanie i mamy zasięg telefonu. Może nagra Pan odcinek o bezpieczeństwie?
Jak ktoś nie jest życiową kaleką, to raczej nie ma szans żeby coś się wydarzyło
Mam pytania czy w własnym lesie można legalnie spać pod namiotem i rozpalić ognisko bądź wjechać kamperem.
No jak teren jest twój to możesz nawet sobie tam kloca postawić na środku i nikomu nic do tego
Bardzo dziwne pytanie. Czy Panu zamordyzm już tak bardzo wszedł do głowy, że boi się Pan robić co mu się podoba we własnym domu. Z 10 lat będą pytania, czy we własnym domu można leżeć na kanapie w salonie.
Mam pytanie o kwestię zegarka GPS. Jakiego używasz, czy testowałeś może różne? Jeśli tak, to jakie jest Twoje zdanie w tym temacie - jaki zegarek byś polecał?
Palnik alkoholowy jak najbardziej - polecam. Ale "nie daj się zauważyć" bywa zgubne. Raz wieczorem pod Warszawą nie chcieliśmy się dać zauważyć i nagle zaczęły się strzały niedaleko - to był najszybciej zwinięty obóz w życiu. Drugi raz zostawiliśmy gdzieś na zboczu rzeczy i poszliśmy szukać drewna, a potem nie mogliśmy wypatrzeć gdzie je zostawiliśmy - całe szczęście niebieska kurtka syna obok plecaków uratowała tyłki. Proponuję jednak mieć coś jaskrawego.
Spokojnie, takich jak ty delikwentów myśliwi widzą ... obecnie, to już praktycznie każdy ma na wyposażeniu noktowizję ...
A jak usłyszałeś strzały, a nie było naganki, znaczy że byłeś na tyłach myśliwych ... 😁🙂😉
Ok
Wszystko super, ale odnoszę wrażenie, że "kierownik" non stoper lubuje się wciąż w tych samych współrzędnych... Może jakieś nieznane lokacje Panie" Craftowy" ;)
🔥
W 90latach spałem w lesie w szałasie i w nocy obudziły mnie błagania jakiegoś kolesia który kopał grób został wywieziony przez przestępców Naszczescie go zabrali i nic nie zrobili a mnie nie znaleźli.
To był Bolec, znamy te historię. Tak było.
A i jeszcze proponuję poczytać opinie o danym miejscu na np mapach Google bo idzie się tam dowiedzieć czy dużo ludzi odwiedza dane miejsce
Mówisz o miejscu w środku lasu? Myślałem, że takie opinie są na temat atrakcji, schronisk, parkingów leśnych oraz wyznaczonych miejscach na ogniska.
@@Morski_Dzik tak, jeżeli są tam jakieś atrakcje typu źródełko, ścieżki rowerowe. Albo jeżeli jesteśmy w gorach to czy wybrany przez nas szczyt jest oblegany przez turystów lub też zapomniany
Jak nie wtopić i nie rozłożyć się w pobliżu mrowiska? Masz jakieś sposoby?
Jest jeden prosty sposób, popatrzeć pod nogi i sprawdzić czy w pobliżu stóp nie ma mrowiska. Oczami popatrzeć trzeba tymi w głowie
Jeśli chodzi o czerwone światło w latarce, to moim zdaniem równie ważne jak mniejsze upośledzenie naturalnego widzenia w ciemności ma to, że czerwone światło nie jest widoczne z tak dużej odległości jak białe i nie rzuca widocznego z daleka snopu światła. Widać w zasadzie tylko samą diodę i oświetloną na czerwono powierzchnię, a z racji, że nasze oczy są mniej wrażliwe na tę barwę, to już z dosyć niewielkiej odległości przestaje to być dostrzegalne przez osoby postronne.
Coraz bardziej przekonuję się do wypróbowania kuchenki alkoholowej - gazówki staram się zawsze kupować jak najmniejsze, ale jak najbardziej wydajne, a wówczas huk palnika jest słyszalny z daleka i nie sprzyja biwakowaniu w ukryciu.
Kiedy Bushcraftowy zaszywa się w lesie, staje się niewidzialny niczym Sue Storm 😁
Mieszkam w Bielsku..i powiem tak....Rowery fajna rzecz...Ale rosnące jak grzyby na deszczu trasy downhillowe ..tutaj to już przesada..są dosłownie wszędzie..Lubię spędzać czas w lesie na hamaku,..i wierzcie że ciężko o miejscówkę oddaloną od szlaków i tras rowerowych..
Dlatego w Polsce obowiązuje zakaz biwakowania w lesie poza wyznaczonymi miejscami. W przeciwnym wypadku oprócz rowerów jeżdżących co kawałek, to w fajnych miejscach na co trzecim drzewie wisiałby hamak.
@@mieczysawkowalski9826 Śmiem wątpić.
@@MATAMET Fajne miejsca należące do samorządów, a nie do lasów państwowych, o ile nie są wydzierżawione prywaciarzom, są bardzo oblegane. Zakaz biwakowania w lasach jednak trochę ludzi hamuje.
Oczywiście można dyskutować co nazwać fajnym miejscem, bo oczywiste jest, że nagle każde drzewo w lesie państwowym nie zostałoby obwieszone hamakami.
Wszystko super ale kto "normalny" chodzi w dzisiejszych czasach po lesie?? Oczywiście mając złe zamiary?? Ja tam też najbardziej "obawiam" się ludzi i kleszczy ale staram się nie przejmować, tylko relaksować. Pozdrawiam z Zachodniopomorskiego tym razem.
Autor filmu niestety ma jakąś fobie, i zamiast przypadkowemu przechodniowi powiedzieć "dzień dobry", woli się schować. Jak kto lubi. Rok, czy dwa lata temu był filmik, jak "uciekał" z noclegu, bo zauważył wędkarzy i zakochaną parę. Niech każdy robi jak chce, ale dla mnie przejmowanie się każdym człowiekiem i robienie z niego potencjalnego złodzieja, czy nawet zabójcę z relaksem już ma nie wiele wspólnego.
Cieszyno/Gronowo? Biwakowałeś tu czy to losowo wybrana lokalizacja na apce? To pod moim domem :)
Jestem prostym człowiekiem, widzę nowy materiał od Marcina, klikam odtwórz :)
Cześć a znasz jakąś aplikacje wyznaczająca trasy leśnymi ścieżkami?
Polska ma być kolonią do pracy Tak zwanym Polinem nie liczcie że zmienią przepisy Cieszcie się że wam w ogóle pozwalaj chodzić po szlakach
👍
A co z myśliwymi ? Czy można znaleźć się na potencjalnym miejscu polowania? I ze tak powiem dostać zbłądzona kulkę ?:)
Można ... ale sensowny myśliwy w obecnych czasach ma już na wyposażeniu noktowizję, lornetkę i ...
Przepisy - do nie rozpoznanego celu nie strzela się.
Czasem zdarzało mi się spotykać delikwentów na biwaku, leżąc w krzakach na wzgórzu i czekając na dzika. Zawsze podchodziłem do ludzi i kończyło się na wspólnej kawie, kiełbasce i miłych pogawędkach.
Plus dawałem sygnał w obwodzie, że mamy biwakujących turystów w rejonie.
Ogólnie w sensownym kole info szybko się rozchodzi.
Osobiście sam często biwakuję po kilka dni w lesie ... nie tylko poluję.
Pozdrawiam 🙂
dlatego nosi sie czerwona lub pomaranczowa czapke, spiac stealth raczej nie dostaniesz kulki
@@mariuszrl1143 Niby mało prawdopodobne, ale ludzie latem śpią często dłużej niż do świtu, a zwierzęta czasem mogą podejść w pobliże biwakującego. Jeżeli biwakujący dobrze się zamaskował, to myśliwy nawet w dzień ma prawo go nie zauważyć. A potem jacy to źli myśliwi, co nie widzą biednego turysty.
@@mariuszrl1143 slowo sensowny ma tu najwieksze znaczenie ;) ale dzieki za odpowiedz, ja mieszkam w Norwegii, tutaj lowiectwo to cos w stylu narodowego stylu zycia, to oczywiste ze nie strzelaja do wszystkiego co sie rusza, chodzilo mi bardziej o jakies zblakane kule i o to zeby nie znalezc sie w strefie polowan lub na linii strzalu ;)
@@typsiedemjeden8229 no ale tytul filmu to nie daj sie zauwazyc ;)
Kolega, instruktor od SERE B, przekonuje mnie, że niebieskie światło jest mniej widoczne niż czerwone. Niebieskie jest zalecane do wszelkich prac obozowych. Co o tym sądzisz? Nie mogę znaleźć sensownego źródła w polskim Internecie.
Niebieskie podobno dobre w śledzeniu rannej zwierzyny (krew), czerwone niby tak nie oślepia i łatwiej wrócić do nocnych ciemności. Widoczność z daleka podważają przykładem sygnalizacji np kominów. Pewnie mimo wszystko lepsze w tym przypadku niż białe. Zielone światło ma nie ploszyć tak łatwo zwierząt. Do czerwonego nie ciągną tak chętnie owady. Ja jeszcze nic z tego osobiście nie sprawdziłem.
W kwestii latarki czołowej można by nakleić kawałek taśmy papierowej, ograniczając widzialność, ale nie ograniczając widoczności dla nas, widziałem także, że niektóry stosują przesłony koloru czerwonego do swoich czołówek.
W kwestii ogniska, zastanawiam się czy nie można by wykorzystać ogniska z dziurą w ziemi obok i tunelem podziemnym prowadzącym do komory spalania, dzięki temu praktycznie nie generujemy dymu.
albo po prostu latarka z czerwonym swiatłem. Testowałem, ja widze wszystko a mnie juz z 20/30 metrów nie
Najlepsze światło w ciemnozielonym namiocie oczywiście jesienią to jest czerwone światło. Dlatego że nie widać w nocy tak bardzo czerwonego światła
Ludzie są jednak niemądrzy - żeby trzeba było wskazywać takie oczywistości. Pozdrawiam!
Co to za kuchenka z palnikiem? 10:13
Zobacz jeden z ostatnich odcinków, Marcin opowiadał o różnych kuchenkach i ona chyba też tam była.
Trangia, na bioetanol
@@zjerzym A jest niebioetanol? Przecież etanol to substancja organiczna, więc każdy etanol jest bio.
Ogólnie biorąc pod uwagę ,,wielkość,, naszych lasów i obecną technikę, to ... tylko się wam zdaje, że was nie widać 😉.
Owszem moze, gdzies w górach itd to jeszcze ok, ale na naszych plaskich terenach, to zawsze ktos was zauwarzy ... 😉
W lasach które nie są tuż przy miastach można całymi dniami chodzić i nikogo nie spotkać. A fotopułapki o ile są to są w konkretnym celu, żeby na przykład łapać śmieciarzy, i są w takich miejscach gdzie się te śmieci wysypuje, a nie wszędzie, bo to nie ma sensu :)
@@klosiu1 ale gdzieś z tyłu głowy jest że jakaś debilna fotopułapka nas obserwuje, i gdzie tu wypoczynek ?
@@ccc5226 no nie wiem, ja z tyłu głowy niczego takiego nie mam. A pod namiotem w lesie śpię jak zabity, aż się czasem rano dziwię , jak mogłem 9 czy 10 godzin przechrapać 😉
Nie da sie zakamuflowac, zawsze Cie znajda:
ua-cam.com/video/C-M2hs3sXGo/v-deo.html
Dosc podobny material do ua-cam.com/video/iE5vDFQkGlM/v-deo.htmlsi=Krm0x79CeOIK5MOI
Ciekawe, paradoksalnie najlepszy będzie hamak, rozwieszony między drzewami i zakamuflowany tarpem i siatką maskującą.
Niby czemu najlepszy?
@@michacap4131 Dlatego, że wisi w powietrzu
Wiszący w powietrzu hamak jest dobrze widoczny z daleka. Nie przez przypadek rozpoznanie i specjalsi w terenie wykorzystują raczej norki albo bivy
@@michacap4131 Specjal to są takie ciastka, natomiast wiszący i zamaskowany siatką jest niewidoczny, gdyż nikt z amatorów nie spodziewa się czegoś nad ziemią,
@@ohv4254 Zamaskowany wiszący w powietrzu hamak z tarpem jest mniej widoczny niż leżąca zamaskowana norka. Dobra panie filozof kończę rozmowę.
Z czego Pan żyjesz?
i czy w Polsce płaci podatki?
Od razu mi się skojarzył Monty Python: ua-cam.com/video/C-M2hs3sXGo/v-deo.html
👍
👍🎥👍
😀😀😀😀😀
👍⛵🐅🎸😃
Pijany myśliwy na termowizji i tak was w nocy znajdzie a wtedy biada wam.
Chyba teraz jednak za droga amunicja, żeby tracić ją na strzelanie po pijaku ;)
Nie znasz się na kamuflażu wojskowym i nie zamierzasz się wymądrzać. Czy to jeszcze jest Polska??
A po co się tak maskować ? Albo wolno biwakować albo nie. Jak nie wolno to robimy coś niedozwolonego . Proste.
Chyba ze mówimy o poradach typowo które pomogą nam w trudnych czasach jakie miga nadejść, ale wyjazd rowerowy nie należy do takich
Bo normalnym ludziom nie wolno, ale tacy jak autor, to elyta i im wolno, a przepisy są dla plebsu, co wożą śmieci do lasu, puszczają głośno muzykę i chlają do rana. Oczywiście normalny spacerowicz też nie może, bo nigdy nie wiadomo kiedy zacznie śmiecić, hałasować i zrobi się tłum.
Dzikie biwakowanie w UK to najczęściej „chowane”, pełno tu ludzi nie do końca znających prawo.
Jak dla mnie oczywiste rzeczy to wszystko co zostało powiedziane . Odcinek na siłę albo dla ameb które nie potrafią logicznie myśleć.
Mega nudny odcinek 😴
Odkąd kupiłem bivy nic innego nie robię jak stealth 😊