Mam Taiga 250. Pominąć aspekty wagi, pakowania, itd... Chodzi mi czy masz porównanie że spaniem w śpiworze klasycznym do Taigi. Chodzi o podwiewanie albo że czasem się przekręcisz i plecy się gdzieś odkryją na zimno?? Czasem jak jest temp na styku komfortu podpinki do czuje delikatne zimno w plecy czy spać w śpiworze będzie tak samo czuć bo się Skąpresuje czy jednak komfort podniesie. Chodzi oto czy w warunkach takich jakie są teraz okolice 0 lub - 5 lepiej śpiwór czy Top Quilt? Co polecasz i dlaczego:) Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o podwiewanie w hamaku chyba warto zrewidować zawieszenie podpinki. Ja tak miałem w przypadku krótkiej letniej podpinki. Tam jak się wierciłem to trzeba ją było poprawiać, wiec potem dołożyłem dodatkową gumkę przez cięciwę. Co do używania śpiwora w takiej sytuacji - puchowe się skompresują dodatkowo większosć ma mniej wypełnienia na plecach, więc tylko nieznacznie by to opożniło odczucie chłodu. Śpiwór syntetyczny by tu lepiej zadziałał. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że jeśli Ci wieje od dołu w hamaku to bym się skupił na podpince.
@@wildhike Też o tej gumce myślałem. I to wydaje się najbardziej praktyczne do naciągnięcia podpinki. Dzięki za radę:) W Tajdze 250 spałem przy 0 C w termoaktywnej bieliźnie + rekawiczki, czapka komin i skarpety Merino. I To tak na styk. Z doświadczenia wszystko pow +5 Jest komfortowe...
Hej, który Quilt poleciłbyś bardziej na obecne polskie temperatury? 150 czy 250? Zastanawiam się nad zakupem do spania w schronisku z użyciem karimaty/materaca na przemian ze spaniem w hamaku, lecz nie mam underquilta, wiec pewnie pozostałbym przy tym samym zastosowaniu karimaty/materaca dmuchanego :')
Nie wiem co dokładnie masz na myśli przez obecne temperatury. Ja sporadycznie biwakuje w Polsce latem. Ale jeśli tylko temperatura jest wyznacznikiem to bym popatrzył na specyfikacje i wybrał to co bardziej pasuje. Zakładam też, że chodzi o Cumulus Quilt 150 vs 250 a nie o Taigę 150 vs 250. Jeśli masz już jakiś cieplejszy śpiwór/quilt to pewnie 150 będzie lepszym wyborem, żeby zyskać wagowy benefit. Jeśli to ma być ten "jedyny" to 250 da Ci większy zakres temperatur. Quilt w trybie kołderki powinien być nadal dobrą opcją na ciepłe noce. Myślę, że na lato to i zwykły tani śpiwór da radę, a może lepiej podpinkę kupić do hamaka taka Selve 300 - jako kołderka też się sprawdzi. A w hamaku z tym tanim śpiworem też zrobi robote. A zdecydowanie może "uwygodnić" spanie w hamaku.
Dzięki za tą recenzje, mam quilta 250 i przymierzam sie do taigi 360 :D
Mam Taiga 250. Pominąć aspekty wagi, pakowania, itd... Chodzi mi czy masz porównanie że spaniem w śpiworze klasycznym do Taigi. Chodzi o podwiewanie albo że czasem się przekręcisz i plecy się gdzieś odkryją na zimno?? Czasem jak jest temp na styku komfortu podpinki do czuje delikatne zimno w plecy czy spać w śpiworze będzie tak samo czuć bo się Skąpresuje czy jednak komfort podniesie.
Chodzi oto czy w warunkach takich jakie są teraz okolice 0 lub - 5 lepiej śpiwór czy Top Quilt? Co polecasz i dlaczego:) Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o podwiewanie w hamaku chyba warto zrewidować zawieszenie podpinki. Ja tak miałem w przypadku krótkiej letniej podpinki. Tam jak się wierciłem to trzeba ją było poprawiać, wiec potem dołożyłem dodatkową gumkę przez cięciwę. Co do używania śpiwora w takiej sytuacji - puchowe się skompresują dodatkowo większosć ma mniej wypełnienia na plecach, więc tylko nieznacznie by to opożniło odczucie chłodu. Śpiwór syntetyczny by tu lepiej zadziałał. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że jeśli Ci wieje od dołu w hamaku to bym się skupił na podpince.
@@wildhike Też o tej gumce myślałem. I to wydaje się najbardziej praktyczne do naciągnięcia podpinki. Dzięki za radę:) W Tajdze 250 spałem przy 0 C w termoaktywnej bieliźnie + rekawiczki, czapka komin i skarpety Merino. I To tak na styk. Z doświadczenia wszystko pow +5 Jest komfortowe...
Hej, który Quilt poleciłbyś bardziej na obecne polskie temperatury? 150 czy 250? Zastanawiam się nad zakupem do spania w schronisku z użyciem karimaty/materaca na przemian ze spaniem w hamaku, lecz nie mam underquilta, wiec pewnie pozostałbym przy tym samym zastosowaniu karimaty/materaca dmuchanego :')
Nie wiem co dokładnie masz na myśli przez obecne temperatury. Ja sporadycznie biwakuje w Polsce latem. Ale jeśli tylko temperatura jest wyznacznikiem to bym popatrzył na specyfikacje i wybrał to co bardziej pasuje. Zakładam też, że chodzi o Cumulus Quilt 150 vs 250 a nie o Taigę 150 vs 250. Jeśli masz już jakiś cieplejszy śpiwór/quilt to pewnie 150 będzie lepszym wyborem, żeby zyskać wagowy benefit. Jeśli to ma być ten "jedyny" to 250 da Ci większy zakres temperatur. Quilt w trybie kołderki powinien być nadal dobrą opcją na ciepłe noce. Myślę, że na lato to i zwykły tani śpiwór da radę, a może lepiej podpinkę kupić do hamaka taka Selve 300 - jako kołderka też się sprawdzi. A w hamaku z tym tanim śpiworem też zrobi robote. A zdecydowanie może "uwygodnić" spanie w hamaku.