Czy kluby książki są już tylko dla boomerów? Czy pokolenie Z może znaleźć w nich coś dla siebie?
Вставка
- Опубліковано 25 вер 2024
- Zapraszam na nowy film.
👍 Podobało Ci się? No to kliknij łapkę w górę, to wiele znaczy!
📩 Subskrybuj mój kanał (i włącz dzwoneczek, żeby nie przegapić żadnego filmu).
❗Możesz kupić mi kawę. W ten sposób wspierasz mnie jako twórcę.
Ja przeznaczam środki na zakupy książkowe, a Ty otrzymujesz więcej recenzji:
buycoffee.to/t...
📌 Nie zapomnij zajrzeć na:
Instagram: / tylko__czytam
📧 Kontakt: monika.budzinska1@gmail.com
Nigdy nie brałam udziału w tradycyjnym klubie książki, pewnie przez mój introwertyzm😊 to jest przeszkoda czasami nie do przejścia:-)
Anomalię mam na półce- stoi i czeka sobie spokojnie na swoją kolej. Empuzjon też tam jest i jeszcze przede mną. Świetna sprawa z tym klubem książki- gratulacje i powodzenia w kontynuacji tego przedsięzięcia. Można iwedzieć ile osób jest na takim spotkaniu i jak to wygląda z podziałem na płci? Pozdrawiam.
Klub książki jest dedykowany studentom, ale każdy gość jest mile widziany. Na spotkaniu jest zawsze wąskie grono, około 7-10 osób. Same panie i jeden pan. Pozdrawiam.
Czekam na nasze spotkania KK zawsze z niecierpliwością ❤ pozdrawiam ;)
A ja czekam na Was z niecierpliwoscią. 😍
Bardzo lubię nasze dyskusje i rozważania 🥰
CIEKAWE❤
Cieszę się :)))
Uwielbiam Pani słuchać ❤
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Anomalia - najbardziej inspirujące jest oczywiście zadanie sobie pytania, jakbym przyjęła istnienie swojego drugiego "ja"? Rozczarowana jednak jestem, że te spotkania zduplikowanych są tak powierzchowne, przewidywalne, mało psychologicznie złożone. Tak jakby autor chciał po prostu odhaczyć najbardziej typowe zachowania i najbardziej prawdopodobne scenariusze.
Empuzjon - jak zwykle jestem pod wrażeniem języka, kontekstualności (ileż tu odniesień do różnych dzieł literackich), tematyki i samego pomysłu. Chyba największe wrażenie zrobił na mnie załączony na końcu książki wykaz nazwisk uznanych filozofów, pisarzy, naukowców, których mizoginiczne wypowiedzi autorka sparafrazowała. Szkoda, że nie ma bardziej szczegółowych przypisów, który to pan prezentował określone poglądy. W pełni zgadzam się z Twoją opinią, że zakończenie jest niebanalne.
My na naszych comiesięcznych babskich spotkaniach też rozmawiamy o wspólnie przeczytanej książce i są to bardzo ciekawe dyskusje, szczególnie gdy dość mocno różnimy się w jej odbiorze.
Może właśnie dlatego ,,Anomalia" nie do końca do mnie trafiła, z uwagi na tą powierzchowność? Celna uwaga, dzięki.
Co do KK- nie ma lepszej formy dyskusji o książce, kiedy to spotykają się osoby z różnymi doświadczeniami i gustami. :)
Tak samo dla mnie konfrontacja powierzchowna. Jakby pierwszą część Animalii ciekawsza a postaci pełno krwiste, wręcz chciałoby się iść historią każdej osoby dalej. A druga połowa skrótowo