Sporty ekstremalne, jak i wszystko, co się wiąże z dużymi emocjami, uzależniają. I, jak niejedna historia pokazuje, nie da się tą metodą uciec od osobistych problemów. Co najwyżej na krótko.
A mi podoba się poza tymi znanymi atutami kanału że Pan Szczytomaniak wystrzega się oceniania czy hejtowania swoich bohaterów za popełnione błędy. Klasa!
Kicia - przeurocza. Jako osoba, która nie znosi podróży i wszelkiego przemieszczania się, z zapartym tchem słucham każdego kolejnego podcastu. Niesamowicie interesujące. Pozdrawiam.
Szczytomaniak .Zawsze bardzo ciekawe odcinki.Człowieku.❤Jestes nie do przebicia.Dziekuję za ten i za wszystkie poprzednie odcinki.Pozdrawiam serdecznie i czekam na następny filmik. 👍🤗❤️Nie zazdroszczę rodzicom traumy .Ciągle w napięciu i w obawie o życie syna.
Najlepsze jest to że, 1 nie chodzę po górach 2 nie poszedł bym za nic 😅 3 nawet nie mam butów zimowych Ale i tak słucham zawsze do spania, co tam opowiadasz. Staram sobie to wyobrazić po swojemu. Relaksuje na maxa 😊 Pozdrawia Spec. UR
Nie chodzisz bo nie musisz , wielu ludzi często musi chodzić po górach. Jakbyś np pracował jako sprawdzacz szlaków? Musisz iść. Musisz sprawdzić szlaki. Nie ma że się boisz.
@@arek2983 nie wiem jak jest w Polsce. Spróbuj napisać, zadzwonić do oddziału PTTK np w Zakopanem i tam się pytaj. Pewnie ratownicy górscy też coś wiedzą.Ja to znam bo pracowałem w Niemczech, w Alpach.
@@arek2983 ja pracowałem w schronisku górskim w Alpach. Jak chcesz pracę w górach najlepiej wyślij swoje CV do nich. Język znasz? Ja dostałem od firmy z Polski. Powodzenia
Historia niesamowita,jak każda ciekawie przez Ciebie opowiedziana,o wielu takich ludziach i wyprawach nie ma się pojęcia,jest tych extremow zbyt dużo,za filmik dziękuję,a kocia piękność miss pierwszego planu, proszę niech się częściej pokazuje gdzie i jak chce,mam kotkę,z tymi pannami i panami nic na siłę,jesli nie chce nie ma takiej siły,pozdrawiam, 🙋 dużo spokoju i zdrowia🍀🌲💚🤗
Szczytomaniak-gromadzi materialy, przygotowuje scenariusz, robi materiał Widzowie-wiecej kotka, więcej kotka! Co do bohatera dzisiejszego filmu...nie doszacowal ryzyka, zapłacił za to najwyższą cenę. Prędzej czy później tak się to musiało skończyć, myślę ze się z tym liczył, choroby psychiczne różnie wpływają na człowieka i podejmowane decyzje. Smutne. P.S. Więcej kotka! 😊
Maćku, słucham Cię od wielu lat, przeczytałem Twoją książkę, wiem jaki masz szacunek do WSPINACZY! Sam opowiadasz, że zaliczasz "górki" i "szlaki". Ja jestem z Nizin, ale mam uznanie dla tych LUDZI! Góry, Morza, Oceany, Groty, Wulkany - to jest ŻYWIOŁ! A ON nie wybacza śmiałkom, którzy GO lekceważą lub są niedouczeni, przygłupi... Na początku Twojej opowieści uznałem, że gostek jest ekscentrykiem, na koniec uważam go za ŚWIRA! Dziękuję i pozdrawiam!
Dzięki bardzo jak zawsze za fajny i ciekawy materiał oraz twój niesamowity wspaniały ciepły głos komentujący dany materiał. Dobra robota jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie👍🤝🙂👏
Wreszcie doczekaliśmy się kiciusi :) Niedawno był dzień czarnego kota, także całuski dla futra :) Sama mam czarnego Ząbka, ale to wielki kocurro. Żadne inne umaszczenie nie daje tak pięknego błysku :) ❤
Dzięki, Maćku, za ciekawy i dobrze przygotowany materiał. Podrap kotkę za uszkiem, urocze stworzenie:) Jeśli chodzi o Austina, to nie odmawiam mu ani pasji ani talentu ani - przede wszystkim - ciężkiej pracy i wytrwałości. Ale osobiście uważam, że wspinaczka to nie jest sport dla osoby z zaburzeniem afektywnym- dwubiegunowym. Podobnie jak każdy inny sport cechujący się większym ryzykiem. Osoby z zaburzeniem afektywnym- dwubiegunowym na co dzień pozostają niestety przygnębione i towarzyszy im nastrój depresyjny, ale kiedy stan odwróci się na euforię (manię), to po pierwsze mogą nie respektować fizycznych granic swojego organizmu, a po drugie mają tendencję do podejmowania ryzykownych działań i decyzji. Szczerze wątpię, czy osoba w stanie manii może racjonalnie coś zaplanować albo obiektywnie ocenić szanse i zagrożenia danego przedsięwzięcia. Oczywiście można i trzeba to leczyć, najlepiej poprzez i farmakoterapię i psychoterapię, i na pewno osoba dbająca o swoje zdrowie funkcjonuje lepiej. Ale... I tak odradzałabym tego typu sport osobom z afektywnym-dwubiegubowym.
😲Twój kanał,od wczoraj ,wciągnął mnie na maxa.👍🏼Przekazujesz informacje rzeczowo,spokojnie,bez zbędnej ekscytcji.To dla mnie najlepsza forma odsłuchu i ,co bardzo ważne,nie brzdąka żadna muzyczka w tle.🥴Przy moim problemie z koncentracją,mogę się skupić na istocie danej historii.😃Nawiasem mówiąc,to chyba jakaś koszmarna moda na tę muzykę??🤪Przez to musiałam odpuścić wiele kanałów true crime.Szkoda...🥴 😃 Serdecznie Cię pozdrawiam.🍀💕
Kolejny świetny odcinek, dziękuję. A co do bohatera, to uważam, że każdy z nas ma prawo do wolności. Jeśli życie nie sprawiało mu żadnej przyjemności poza wspinaczką to znaczy, że robił to, co oddalało od niego depresyjne myśli i w tych tylko momentach zaznawał odetchnienia. Zginął jako pasjonat swojej ulubionej dziedziny... Jak Molière na scenie, do samego końca na deskach teatru... A życie to spektakl, dla jednych miły, dla innych okrutny. Każdy ma prawo wyboru. I podziwiam go za to, że pomimo choroby starał się żyć najlepiej jak potrafił do samego końca. Te odcinki o wspinaczce uczą i zmuszają do refleksji.
Byl dwa razy bliski smierci, ludzie ktorzy panicznie boja sie smierci paradoksalnie daza do niej, chca sami ja uprzedzic, zeby zadecydowac o czasie i miejscu. Wspolczuje rodzicom. Ale ja chciam o koci napisac, jest sliczna .dolaczam do grona proszac o kocie drzewko dla Koci , Sam sie wspinasz a ona co ? Tylko slucha. Dzieki .
Trudno ocenic bohatera opowiesci - bezprzecznie byl odwaznym w realizowaniu swoich planow , upartym w dazeniu do celu …..prawdopodobnie przezyte traumy spowodowaly , ze przekraczal “ czerwona” linie zdrowego rozsadku …Serdeczne pozdrowienia dla autora programu ,kotek jest cudowny 👍
Material nietypowy, ale bardzo interesujący. Biedak, jedynie podczas wspinaczki czuł się sobą. Nareszcie kicia na planie, już się o nią martwiłam, czy coś się nie stało. Więcej Devi, oczywiście! 🐈
Jesteś moim idolem od 2 lat kocha, twoje filmy każdy jest mega ciekawy dzięki twoi filma przygotowalam prezentacje na geografie o Mount Everest mam piekna wymowe i mega się słucha mam twoją książke i jest świetna Idol da serduszko❤
Mi udało się wspiąć na 18 metrową skałkę o skali trudności 4,5 z asekuracją w obuwiu ,z kaskiem i uznałem to za spory sukces.... A bez butów,kasku ubioru , asekuracji 100 metrowa skała o skali trudności 5,9 - to dla mnie abstrakcja. Szkoda go.
Daniel Chojnacki, prezes Grupy Karkonoskiej GOPR i były wrocławski oficer rowerowy, zmarł w szpitalu po tym, jak został zasypany przez lawinę w austriackich Alpach
Wspinacz solista jest jak saper, myli się tylko raz. Nasza przedwojenna sława, obwołany "człowiekiem muchą", Leporowski, też zginął tragicznie, w czasie samotnej wspinaczki.
A ja mogłabym mieć takiego syna. Pełnego pasji i idącego za głosem serca, nie umysłu. Ale zaznaczę, że jestem osobą wierzącą w wiele żyć, więc mogę inaczej oceniać sytuację.
Dziękuję, podoba mi się styl opowiadania zdarzeń z których wyciągam wnioski gdy nie popełniać błędów. Trzymam się zasady, lepiej jest co najmniej we dwóch. Dla wspinacza śmierć jest w Jego cieniu,🍁🥀🥺
Jego rozczochrane zdjęcie z półwytrzeszczem jest żartem, więc ilustrowanie nim wątku o problemach psychicznych poprzedzonych urazem jest grubym nieporozumieniem.
Czy Devi podziela Twoje górskie pasje, czy jest typowym domatorem? Jaka jest jej historia? Ps. Poprosimy więcej kotka na kanale, żeby nie denerwować Devi może jakis koszyk, drapak w tle?
W mojej subiektywnej opinii (nikt nie musi się ze mną zgadzać) żyjemy po to, żeby iść za głosem serca i podążać drogą zgodną z nami i tylko z nami samymi. Nie musimy żyć "oby jak najdłużej". Nie musimy spełniać oczekiwań naszych rodziców, znajomych, ani tym bardziej zupełnie obcych nam osób. Wg mnie ten człowiek mimo ogromnych przeciwności losu, do końca pozostał wierny sobie samemu. ❤️ A że zapłacił za to życiem? Przecież i tak by kiedyś umarł.. Miałby żyć długo i nieszczęśliwie? ;)
W dużym, choć może nie całkowitym, procencie się z Tobą zgadzam. W przypadku Austina niepokoi mnie jednak myśl, czy były to faktycznie jego przemyślane decyzje, czy zrywy powodowane przez stan manii w chorobie afektywnej-dwubiegunowej...
Jeśli przyjrzysz się tym górom to zwykle tylko z jednej strony jest hardkorowa ściana, więc schodzą inną drogą. Oglądałem materiał ze wspinaczki na skałę w kształcie iglicy, bez jakiegokolwiek lagodniejszego zejścia i tam gość wchodzil bez zabezpieczenia, ale miał linę w plecaku na drogę powrotną.
Teoria, że krwiak śródczaszkowy spowodował chorobę psychiczną, jest raczej mało prawdopodobna... Bardziej pasuje teza, że w wyniku długiej rehabilitacji i braku możliwości normalnego funkcjonowania, w tym poświęcania się swojej pasji, doszło do pogłębienia lub ujawnienia się negatywnego nastroju, który zwykle towarzyszy pacjentom w procesie leczenia. Być może już wcześniej bohater zmagał się z negatywnymi myślami, dlatego uciekał właśnie na ścianki czy skałki, żeby oderwać się od tych myśli i skupić uwagę na tym co tu i teraz. Ciekawa osobowość, najpewniej introweryk o czym świadczy, że zwykle wspinał się sam. A z drugiej strony szukał uznania, czego dowodem są filmiki z jego przejść - coraz bardziej ambitne, ale i rozgłosu - czego dowodem jest wspinaczka w stroju Adama. Jego przeznaczeniem były góry i co do tego nie ma wątpliwości - czuł je, rozumiał i był z nimi zżyty, dlatego nie miał problemów z trudnymi przejściami. Ciekawa postać.
Są różne tragiczne uzależnienia. Większość myśli zawsze o narkotykach czy alkoholu. Ale równie tragiczne i wyniszczające są hazard, zakupoholizm, gry komputerowe, seksoholizm, pracoholizm, nieszczęśliwa miłość... No jak się okazuje również wspinaczka.
Szukał, szukał...aż znalazł, skały wietrzeją, to normalne zjawisko. Mnie osobiście nie szokuje, że wspinał się nago, tylko to, że dostał tyle ostrzeżeń, a mimo to dalej to robił...
Znam osoby z chorobami psychicznymi to co ich wyróżnia to brak leku przed zagrożeniem. Adrenalina to dla nich narkotyk. Robią wiele rzeczy może nie po to by się pokazywać ale po to by poczuć swoje uzależnienie . Zresztą pokazywanie swoich szalonych wyczynów to też karmienie się adrenaliną. Takim osobą ciężko wieść normalne spokojne życie. Dlatego są samotni . Było do przewidzenia że życie skończą tragicznie. .. niestety.
Sporty ekstremalne, jak i wszystko, co się wiąże z dużymi emocjami, uzależniają. I, jak niejedna historia pokazuje, nie da się tą metodą uciec od osobistych problemów. Co najwyżej na krótko.
A mi podoba się poza tymi znanymi atutami kanału że Pan Szczytomaniak wystrzega się oceniania czy hejtowania swoich bohaterów za popełnione błędy. Klasa!
Kicia - przeurocza. Jako osoba, która nie znosi podróży i wszelkiego przemieszczania się, z zapartym tchem słucham każdego kolejnego podcastu. Niesamowicie interesujące. Pozdrawiam.
Introwertyzm jest cudowny. Na nic nie trzeba włazić.
Kicia jest cudna ❤Czarnulki mają swój urok osobisty.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za te wszystkie opowieści górskie 👋👋
Ostrzeżenie dla następnych... a zycie mamy tylko jedno ... i jak je spozytkujemy !!!!!!.
...
Dziękuję za Twoją pracę. Świetnie się Ciebie słucha 😊
Duża przyjemność z oglądania.
Nie tylko tematy, ilustrowane doskonale, ale też świetne teksty i b. dobra, staranna wymowa.
Dziękuję!
Super ciekawy odcinek . Kotek jak najbardziej mile widziany na kanale 😍🐱🐈
Dzięki za pokazanie kotka :) Czekałam na nią, bo również należę do widzów, którzy pamiętają Futrzaka
Szczytomaniak .Zawsze bardzo ciekawe odcinki.Człowieku.❤Jestes nie do przebicia.Dziekuję za ten i za wszystkie poprzednie odcinki.Pozdrawiam serdecznie i czekam na następny filmik. 👍🤗❤️Nie zazdroszczę rodzicom traumy .Ciągle w napięciu i w obawie o życie syna.
Najlepsze jest to że,
1 nie chodzę po górach
2 nie poszedł bym za nic 😅
3 nawet nie mam butów zimowych
Ale i tak słucham zawsze do spania, co tam opowiadasz.
Staram sobie to wyobrazić po swojemu.
Relaksuje na maxa 😊
Pozdrawia
Spec. UR
Nie chodzisz bo nie musisz , wielu ludzi często musi chodzić po górach. Jakbyś np pracował jako sprawdzacz szlaków? Musisz iść. Musisz sprawdzić szlaki. Nie ma że się boisz.
@@tomizubi gdzie można się załapać na takiego "sprawdzacza szlaków"?
@@arek2983 nie wiem jak jest w Polsce. Spróbuj napisać, zadzwonić do oddziału PTTK np w Zakopanem i tam się pytaj. Pewnie ratownicy górscy też coś wiedzą.Ja to znam bo pracowałem w Niemczech, w Alpach.
@@tomizubi O, to jeszcze lepiej, a jak się załapać w tych Alpach w Niemczech?
@@arek2983 ja pracowałem w schronisku górskim w Alpach. Jak chcesz pracę w górach najlepiej wyślij swoje CV do nich. Język znasz? Ja dostałem od firmy z Polski. Powodzenia
Hej, dziękuje za film. Pozdrawiam
Historia niesamowita,jak każda ciekawie przez Ciebie opowiedziana,o wielu takich ludziach i wyprawach nie ma się pojęcia,jest tych extremow zbyt dużo,za filmik dziękuję,a kocia piękność miss pierwszego planu, proszę niech się częściej pokazuje gdzie i jak chce,mam kotkę,z tymi pannami i panami nic na siłę,jesli nie chce nie ma takiej siły,pozdrawiam, 🙋 dużo spokoju i zdrowia🍀🌲💚🤗
Szczytomaniak-gromadzi materialy, przygotowuje scenariusz, robi materiał
Widzowie-wiecej kotka, więcej kotka!
Co do bohatera dzisiejszego filmu...nie doszacowal ryzyka, zapłacił za to najwyższą cenę. Prędzej czy później tak się to musiało skończyć, myślę ze się z tym liczył, choroby psychiczne różnie wpływają na człowieka i podejmowane decyzje. Smutne.
P.S. Więcej kotka! 😊
kolega go asekurował i się zagapił,chroń nas od takich "kolegów"...
Obaj rodzice? Widzę, że wkracza nowoczesność :D. Ogólnie super materiał i ogólnie kanał. Pozdrawiam!
Bardzo ciekawa historia passionate wspinaczki szkoda ze tak mlodo zginal.Wspolczuje rodzicom straty syna.Niech spoczywa w spokoju. 😢❤❤
Austin żył tak, jakby lekarstwem na jego chorobę, była ciągła walka o życie.
Maćku, słucham Cię od wielu lat, przeczytałem Twoją książkę, wiem jaki masz szacunek do WSPINACZY! Sam opowiadasz, że zaliczasz "górki" i "szlaki". Ja jestem z Nizin, ale mam uznanie dla tych LUDZI! Góry, Morza, Oceany, Groty, Wulkany - to jest ŻYWIOŁ! A ON nie wybacza śmiałkom, którzy GO lekceważą lub są niedouczeni, przygłupi... Na początku Twojej opowieści uznałem, że gostek jest ekscentrykiem, na koniec uważam go za ŚWIRA! Dziękuję i pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie prowadzącego i jego słodką kicie ❤🐈😊👍
Dzięki bardzo jak zawsze za fajny i ciekawy materiał oraz twój niesamowity wspaniały ciepły głos komentujący dany materiał.
Dobra robota jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie👍🤝🙂👏
Tragiczna poruszająca historia😢
Cudowna kicia ❤
Dobry materiał
Wreszcie doczekaliśmy się kiciusi :) Niedawno był dzień czarnego kota, także całuski dla futra :) Sama mam czarnego Ząbka, ale to wielki kocurro. Żadne inne umaszczenie nie daje tak pięknego błysku :) ❤
Dzięki, Maćku, za ciekawy i dobrze przygotowany materiał.
Podrap kotkę za uszkiem, urocze stworzenie:)
Jeśli chodzi o Austina, to nie odmawiam mu ani pasji ani talentu ani - przede wszystkim - ciężkiej pracy i wytrwałości.
Ale osobiście uważam, że wspinaczka to nie jest sport dla osoby z zaburzeniem afektywnym- dwubiegunowym. Podobnie jak każdy inny sport cechujący się większym ryzykiem.
Osoby z zaburzeniem afektywnym- dwubiegunowym na co dzień pozostają niestety przygnębione i towarzyszy im nastrój depresyjny, ale kiedy stan odwróci się na euforię (manię), to po pierwsze mogą nie respektować fizycznych granic swojego organizmu, a po drugie mają tendencję do podejmowania ryzykownych działań i decyzji.
Szczerze wątpię, czy osoba w stanie manii może racjonalnie coś zaplanować albo obiektywnie ocenić szanse i zagrożenia danego przedsięwzięcia.
Oczywiście można i trzeba to leczyć, najlepiej poprzez i farmakoterapię i psychoterapię, i na pewno osoba dbająca o swoje zdrowie funkcjonuje lepiej.
Ale... I tak odradzałabym tego typu sport osobom z afektywnym-dwubiegubowym.
😲Twój kanał,od wczoraj ,wciągnął mnie na maxa.👍🏼Przekazujesz informacje rzeczowo,spokojnie,bez zbędnej ekscytcji.To dla mnie najlepsza forma odsłuchu i ,co bardzo ważne,nie brzdąka żadna muzyczka w tle.🥴Przy moim problemie z koncentracją,mogę się skupić na istocie danej historii.😃Nawiasem mówiąc,to chyba jakaś koszmarna moda na tę muzykę??🤪Przez to musiałam odpuścić wiele kanałów true crime.Szkoda...🥴
😃 Serdecznie Cię pozdrawiam.🍀💕
Kolejny świetny odcinek, dziękuję. A co do bohatera, to uważam, że każdy z nas ma prawo do wolności. Jeśli życie nie sprawiało mu żadnej przyjemności poza wspinaczką to znaczy, że robił to, co oddalało od niego depresyjne myśli i w tych tylko momentach zaznawał odetchnienia. Zginął jako pasjonat swojej ulubionej dziedziny... Jak Molière na scenie, do samego końca na deskach teatru... A życie to spektakl, dla jednych miły, dla innych okrutny. Każdy ma prawo wyboru. I podziwiam go za to, że pomimo choroby starał się żyć najlepiej jak potrafił do samego końca. Te odcinki o wspinaczce uczą i zmuszają do refleksji.
Pierwsza zmiana osobowości po upadku i urazie czaszki została opisana w Biblii i dotyczy Św.Pawła, jeszcze wówczas Szawła.
Bardzo ciekawy odcinek! Trudno zrozumieć ludzi obarczonych chorobą 2 biegunową.
Piękna kotka.
Byl dwa razy bliski smierci, ludzie ktorzy panicznie boja sie smierci paradoksalnie daza do niej, chca sami ja uprzedzic, zeby zadecydowac o czasie i miejscu. Wspolczuje rodzicom. Ale ja chciam o koci napisac, jest sliczna .dolaczam do grona proszac o kocie drzewko dla Koci , Sam sie wspinasz a ona co ? Tylko slucha. Dzieki .
Trudno ocenic bohatera opowiesci - bezprzecznie byl odwaznym w realizowaniu swoich planow , upartym w dazeniu do celu …..prawdopodobnie przezyte traumy spowodowaly , ze przekraczal “ czerwona” linie zdrowego rozsadku …Serdeczne pozdrowienia dla autora programu ,kotek jest cudowny 👍
Material nietypowy, ale bardzo interesujący. Biedak, jedynie podczas wspinaczki czuł się sobą.
Nareszcie kicia na planie, już się o nią martwiłam, czy coś się nie stało. Więcej Devi, oczywiście! 🐈
Super historia..... a jeśli chodzi o koty, to moja kotka też nie lubi kolan ani noszenia na rękach :)za to leży przy nogach jak pies
Jesteś moim idolem od 2 lat kocha, twoje filmy każdy jest mega ciekawy dzięki twoi filma przygotowalam prezentacje na geografie o Mount Everest mam piekna wymowe i mega się słucha mam twoją książke i jest świetna Idol da serduszko❤
GiGi to Tajwanka jak dobrze pamiętam:) dobra robota Szczytomaniak
Świetny film (jak zwykle) i kotek :)
Świetny odcinek i bardzo ciekawa postać. Takie niesamowite solówki 😮
Pozdrowienia dla kotki!
Jeżeli chodzi o Austin'a to musiał liczyć się z faktem, że końcówki skał są niestabilne, to była śmierć na życzenie!
Mi udało się wspiąć na 18 metrową skałkę o skali trudności 4,5 z asekuracją w obuwiu ,z kaskiem i uznałem to za spory sukces....
A bez butów,kasku ubioru , asekuracji 100 metrowa skała o skali trudności 5,9 - to dla mnie abstrakcja. Szkoda go.
Z tym że zazwyczaj znają drogi na pamięć, zanim solują. Miał pecha niestety.
Oczywiście że to sukces.
Ja tam bym nie wszedł nawet na trzymetrową skałkę
Mega odcinek choć historia smutna
Szkoda że robiąc to co kochamy narażamy się czasami nieuchronnie na śmierć
Rozsądne to nie jest. Wielu nazwie to (raczej słusznie) głupotą.
Petycja: proszę o ustawienie w kadrze drapaka lub łóżka dla koty. Taka piękność nie może się marnować poza kamerą 😍🐱
Dopiduję się do prośby..Takich talentów nie można chować pod korcem! Kicia - mistrz drugiego planu. ❤️🐈🍀
Popieram 😊
No właśnie! Devi poprosimy w tle!
Absolutnie popieram 😻❣️
Popieram ❤️
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję I pozdrawiam.
Jak zwykle super opowieść.
No i wielkie dzięki za pokazanie Devi❤
Super prowadzenie i tematy. Podziwiam.
Daniel Chojnacki, prezes Grupy Karkonoskiej GOPR i były wrocławski oficer rowerowy, zmarł w szpitalu po tym, jak został zasypany przez lawinę w austriackich Alpach
Żył jak chciał👏
Wiedzial , ze moze tak skończyć💪
Bardzo ciekawy odcinek!
Super materiał! Chętnie zobaczyłbym jakiś film z (tej chyba zapomnianej) serii „Akcje ratunkowe pod ziemią”. Pozdrawiam!
Wspinacz solista jest jak saper, myli się tylko raz. Nasza przedwojenna sława, obwołany "człowiekiem muchą", Leporowski, też zginął tragicznie, w czasie samotnej wspinaczki.
Uwielbiam ten kanał, koleś miał nie zły pomysł stworzyc taki kontent 💪💪💪🫵🫵🫵
Devi ❤❤❤❤❤
Dziękuję za materiał 😊😊😊
Dzięki, pozdrawiam.
Współczuję rodzicom takich dzieci.
Dokładnie...wydaje mi się, że to jakiś rodzaj choroby psychicznej.
A ja mogłabym mieć takiego syna. Pełnego pasji i idącego za głosem serca, nie umysłu.
Ale zaznaczę, że jestem osobą wierzącą w wiele żyć, więc mogę inaczej oceniać sytuację.
@@Sroczka.Skoczkaskonsultuj swój przypadek ze specjalista bo to nie jest normalne... Może jeszcze wierzysz w reinkarnację?
@@imnotaplayer957 Przecież właśnie to napisała. A ty w co wierzysz, kosmicznego zombie, ojca samego siebie ze starożytnej bajki?
@@SextusHempiryk nooo idź też zapisz sie razem z nia bo widzę że przygłupów nie brakuje na tej ziemi
Mam chorobe dwobiegónową. Ona rzeczywiscie moze sprzyjać ryzykownym, impulsywnym zachowaniom
Świetna historia. Myślę, że zginął on w sposób o jakim sam marzył. Prawdziwy pasjonat! True climber!
Dziękuję za kicię 😅❤
Kiciusiowa ksiezniczka..piekna! A material jak zawsze bardzo ciekawy.
Śliczna kicia 😊
Dziewięćdziesiątą łapka w górę zaliczona 💪🙂👍
Maciej wiecej kotka na kanale :) a odcinek jak zawsze super 😁
Wspaniała kotka 😊, bardzo ładna, widać inteligencję w oczach.🐈⬛
... to nie jest sport. To jest droga do konca...
Łapka w górę za kotka. :) 🐈⬛
Dziękuję
Zawsze ma być kotek
15:39 żółto-czerwono-kolorwa :):)
Dziękuję, podoba mi się styl opowiadania zdarzeń z których wyciągam wnioski gdy nie popełniać błędów. Trzymam się zasady, lepiej jest co najmniej we dwóch. Dla wspinacza śmierć jest w Jego cieniu,🍁🥀🥺
Hello pomyśl o filmie o naszych mistrzyniach we wspinaczce sportowej 😊
Cudny kiciuś❤
Kolega asekurujacy zagapil sie....! Jak...?! Nie godze sie z tym! 😢
Jego rozczochrane zdjęcie z półwytrzeszczem jest żartem, więc ilustrowanie nim wątku o problemach psychicznych poprzedzonych urazem jest grubym nieporozumieniem.
Czy Devi podziela Twoje górskie pasje, czy jest typowym domatorem? Jaka jest jej historia?
Ps. Poprosimy więcej kotka na kanale, żeby nie denerwować Devi może jakis koszyk, drapak w tle?
Thanks
W mojej subiektywnej opinii (nikt nie musi się ze mną zgadzać) żyjemy po to, żeby iść za głosem serca i podążać drogą zgodną z nami i tylko z nami samymi. Nie musimy żyć "oby jak najdłużej". Nie musimy spełniać oczekiwań naszych rodziców, znajomych, ani tym bardziej zupełnie obcych nam osób.
Wg mnie ten człowiek mimo ogromnych przeciwności losu, do końca pozostał wierny sobie samemu. ❤️ A że zapłacił za to życiem? Przecież i tak by kiedyś umarł.. Miałby żyć długo i nieszczęśliwie? ;)
To myślenie czysto egocentryczne. Nie jest to przepis na przeżycie życia będąc wśród społeczeństwa. Człowiek na "określoną" rolę w swiecie.
W dużym, choć może nie całkowitym, procencie się z Tobą zgadzam.
W przypadku Austina niepokoi mnie jednak myśl, czy były to faktycznie jego przemyślane decyzje, czy zrywy powodowane przez stan manii w chorobie afektywnej-dwubiegunowej...
Mam pytanie, które mnie nurtuje. Ci ludzie, którzy się wspinają na wysokie skały bez asekuracji, to jak potem schodzą na dół?
Jeśli przyjrzysz się tym górom to zwykle tylko z jednej strony jest hardkorowa ściana, więc schodzą inną drogą. Oglądałem materiał ze wspinaczki na skałę w kształcie iglicy, bez jakiegokolwiek lagodniejszego zejścia i tam gość wchodzil bez zabezpieczenia, ale miał linę w plecaku na drogę powrotną.
Ciekawa postać.
Dobra robota
spoko koleś szkoda że odpadł
pozdro
Teoria, że krwiak śródczaszkowy spowodował chorobę psychiczną, jest raczej mało prawdopodobna... Bardziej pasuje teza, że w wyniku długiej rehabilitacji i braku możliwości normalnego funkcjonowania, w tym poświęcania się swojej pasji, doszło do pogłębienia lub ujawnienia się negatywnego nastroju, który zwykle towarzyszy pacjentom w procesie leczenia. Być może już wcześniej bohater zmagał się z negatywnymi myślami, dlatego uciekał właśnie na ścianki czy skałki, żeby oderwać się od tych myśli i skupić uwagę na tym co tu i teraz. Ciekawa osobowość, najpewniej introweryk o czym świadczy, że zwykle wspinał się sam. A z drugiej strony szukał uznania, czego dowodem są filmiki z jego przejść - coraz bardziej ambitne, ale i rozgłosu - czego dowodem jest wspinaczka w stroju Adama. Jego przeznaczeniem były góry i co do tego nie ma wątpliwości - czuł je, rozumiał i był z nimi zżyty, dlatego nie miał problemów z trudnymi przejściami. Ciekawa postać.
Batdzk ciekawy odcinek, ale smutny zarazem
A kotka jest rzeczywiście przepiękna.
Wzruszająca historia.
Fajnie gdyby kot dostawał jakiś procent z adsensa i żeby jakaś firma typu Whiskas zaproponowała mu lukratywny kontrakt sponsorski
Prostactwo gra nagością ... a ładne , nie mylić z grubo tynkowanymi , zmywalnymi dzielami sztuki , swoje ciało i siebie , szanują..........
kto lekceważy góry, prędzej czy później ginie
Są różne tragiczne uzależnienia. Większość myśli zawsze o narkotykach czy alkoholu. Ale równie tragiczne i wyniszczające są hazard, zakupoholizm, gry komputerowe, seksoholizm, pracoholizm, nieszczęśliwa miłość... No jak się okazuje również wspinaczka.
Prawdę mówiąc to żadne uzależnienie nie jest dobre
8:20 ludzie, gdzie on mieszkał...
Szkoda mi go. Z jednej strony robił to co kochał. Ale z drugiej strony nie miał szczęśliwego życia. Szkoda.
do chwytu. nie do uchwytu. Reszta super jak zawsze. Pzdr.
Obnażanie się swiadczy o .....
Czy ta dziewczyna była chyba Tajwanką?
Szukał, szukał...aż znalazł, skały wietrzeją, to normalne zjawisko. Mnie osobiście nie szokuje, że wspinał się nago, tylko to, że dostał tyle ostrzeżeń, a mimo to dalej to robił...
Podoba mi się, że z szacunkiem traktujesz każdego człowieka. Z każdego bohatera filmu wyciągasz to, co najlepsze.
Jak się wchodzi na pole minowe, to też można mieć pecha.
Znam osoby z chorobami psychicznymi to co ich wyróżnia to brak leku przed zagrożeniem. Adrenalina to dla nich narkotyk. Robią wiele rzeczy może nie po to by się pokazywać ale po to by poczuć swoje uzależnienie . Zresztą pokazywanie swoich szalonych wyczynów to też karmienie się adrenaliną. Takim osobą ciężko wieść normalne spokojne życie. Dlatego są samotni . Było do przewidzenia że życie skończą tragicznie. .. niestety.
👍👍👍
To może coś o Marc-André Leclerc? 🧗
Poczułam dreszcz....