Zbigniew Herbert | W powiększeniu
Вставка
- Опубліковано 16 гру 2024
- Czy poezja Herberta jest wciąż nam potrzebna, aby poznać samych siebie? Nie tylko twórczość poety ulegała w ostatnim czasie rozmaitym interpretacjom.
Goście programu:
Joanna Siedlecka - pisarka, reportażystka
dr hab. Tomasz Garbol - historyk literatury
Cały program dostępny na VOD TVP tu: vod.tvp.pl/pro...
Herbert, czyli czysta harmonia. Zgodność życia z głoszonymi poglądami. Rzadki przypadek. Chwała mu za to. Prawdziwy żołnierz niezłomny.
Jakże brakuje takich ludzi w naszych czasach
Oglądam i słucham po raz drugi, jeszcze uważniej.
Bardzo potrzebne są takie programy. Dziękuję bardzo.
Super budujące wspomnienia o wspaniałym człowieku, poecie
Wiara i patriotyzm - wielki szacunek dla Pana Herberta.
Bardzo dobry program..prośimy o więcej.
Wielki poeta ale i bardzo mądry człowiek.. Wielki Polak ...właśnie dlatego że był zbyt mądry..był niewygodny
Jestem poruszona tak wnikliwą analizą twórczości Poety.Wypowiedzi gości dobitnie ukazują, jakim fenomenem,mocarzem ducha był Zbigniew Herbert.Pokrzepia mnie to, że czytają i cenią jego utwory ludzie na świecie.Polacy w większości nie uświadamiają sobie jego wielkości moralnej i artystycznej.Dzięki za odkrywanie Herberta!
Herbert ❤ Wielki Polak
Do świata wiernego Chrystusowi i chrystusowym wartościom prowadź nas Panie !!!
Proszę tak trzymać. Bardzo ciekawy kanał.
Świetny program, bardzo potrzebny, niezbędny dla naszego wzrastania, nie tylko literackiego, ale i moralnego. Wielkie dzięki!!!
Piękny człowiek!
Zbigniew Herbert to największy polski poeta w XX wieku. Krystalicznie czysta postać. Wielki patriota. Ogromny szacunek.
Było kilku lepszych poetów: Staff, Tuwim, Słonimski itp.
@@jarekzawadzki Wolne żarty.
@@januszszawlowski4331 Nie żarty i nie wolne.
nie ma krystalicznie czystych postaci - to jest jedna z lekcji XX wieku
@@blase777 Co ma czystość postaci do kunsztu artysty? Chyba że to odpowiedź na inny komentarz.
Pielęgnujmy w naszych sercach duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska !!!
Pan...C....... !!!!! Pozdrawiam Serdecznie.!!((!))). J.W.
I nie przebaczaj
zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
cytaty z poezji Herberta pozostaja na zawsze w pamieci i wyznaczaja nam azymut w wyborach zyciowych Lewactwo i tzw. warszawka/krakowek ma na Jego strofy uczulenie Niewatpliwie jest najwiekszym poeta XX wieku
@@krystynapiatkowski2408🥇🌹🌹🌹
Requiem æternam dona Ei, Domine ✝️ 🕯️
Cześć Jego pamięci 🇵🇱 💐 🪔 🖋️
🌻
♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️
Nieszczęśliwy dobór gości. J. Siedlecka to za duża gwiazda reportażu, która na dodatek dobrze WIE, że jest gwiazdą, aby obok niej sądzać w roli równorzędnego interlokutora kogoś o znacznie uboższej renomie. Byłoby najsensowniej zaprosić tylko ją, bo do powiedzenia ma niepoliczalne wiele i wartościowego. Albo tylko dwóch mniej rozpoznawalnych literaturoznawców. Pani Joanna przy całym szacunku dla jej wiedzy i erudycji ma tę słabość charakteru, która nie pozwala jej nawet przyjąć do wiadomości, że w JEJ tematach może wypowiadać ktokolwiek poza nią, i że o zdanie w nim pytać można kogokolwiek poza nią. Trochę taka postawa irytującej prymuski ze szkoły, która wcina się gorzej uczącym się kolegom w słowo, nawet jeśli mówią z sensem bo...JA! JA WIEM! PRZE PANI, JA, JA TO WIEM, WIEM WIEM!!!! Szacunek dla doktora, bo to protekcjonalne wtrącanie się, przerywanie, odpowiadanie ze strony pani Joanny to nie miało wiele wspólnego z szacunkiem.
Chwilowo w Polsce w sporze między Herbertem, a Miłoszem wygrywa ten drugi...
A cóż jest złego w nacjonalizmie? Odróżnia go pani od szowinizmu?
🎯
JP II potepil otwarcie nacjonalizm jako forme pogardy dla innego czlowieka. Ale my , Prawdziwi Katolicy nie musimy za duzo pamietac z Jego nauczania. Nam sa potrzebne laurki i... kremowki. Alleluja i do zlobu!
W książce R. Ligockiej pt. ,, Dziewczynka w czerwonym płaszczyku", można przeczytać, że ów autorytet wsparł autorkę... finansowo, aby dokonała aborcji.
W książce powiadasz, napisane, to musi być prawda? A Tobie co usunięto?
@@DOROTAFANTAGIRO To książka autobiograficzna Ligockiej. Dlaczego miałaby kłamać? Wręcz wyraża ona wdzięczność.
Pytanie zaś pozostawiam bez komentarza. Komentuje się samo.
A nawet gdyby to czy to dyskwalifikuje człowieka. Łatwo jest oceniać 'gdy się nie chodzi w czyiś butach.'
Nikt nie mówi o dyskwalifikacji człowieka, ale o zdrewidowaniu miana autorytetu moralnego.
Dziewczynka w czerwonym płaszczyku. Czytałem te jej obrzydliwości kierowane w stronę Herberta. Rzeczywiście w czerwonym. Wszelkie chwyty i świństwa dozwolone. @@Kazio0987
Milosz byl arogancki, ponizal Polonie. Co do tzw. anty..., w odrodzonej Polsce, za malo mowi sie o zagrozeniu syjonistow i bokszewikow.
Krytyka Miłosza w tym materiale jest przesadzona, z kolei Herbert jest wybielany. Uwielbiam ich obu i bardzo mi się to nie podoba. Mam ich biografie napisane przez Franaszka, jak i komplet twórczości. I nie lubię, gdy tych dwóch wybitnych ludzi traktuje się wybiórczo. Tego na piedestał, a tamtego do szamba. Obydwaj byli ludźmi z różnymi przywarami i momentami słabości, a także z nieco innych epok. Tożsamość narodowa moim zdaniem nie wyklucza krytycznego podejścia do pewnych spraw, krytyka jest podstawą dla naprawy tego, co złe. Herbert nie widział wad II RP, które ewidentnie były, tyle że 20-leciu był za młody, żeby je w porę dostrzec i przetrawić. Miłosz, jako starszy, miał świadomość istnienia antysemityzmu i wad ustrojowych tamtego państwa, a po wojnie, w czasach stalinowskich, miał świadomość ryzyka, które on, znany już poeta, ponosi za wszelkie wypowiedzi. On zresztą uciekł z PRL i napisał rzeczy, które ten ustrój również obnażały. Herbert był wówczas całkowicie anonimowym, nieobciążonym sławą i zainteresowaniem służb człowiekiem. Jego późniejsza postawa była godna podziwu, bądź co bądź wytrwał kilka dekad w realnym, intelektualnym oporze. Miłosz z kolei bywał przekorny i prowokował ludzi, którzy bywali w jakiś sposób zaślepieni, raniąc często ich uczucia. Miłosz nie doceniał zwłaszcza takich zrywów patriotycznych, jak powstanie warszawskie, które jakkolwiek dramatyczne, finalnie zakończyły się porażką, rzezią cywilów i zniszczeniem Warszawy. Nie przyniosły zwycięstwa ani militarnego, ani politycznego. Te zrywy, bardzo patriotyczne, z bohaterską kartą powstańców i mieszkańców stolicy, były jednak strategicznym błędem. Dowódcy posłali praktycznie nieuzbrojone oddziały na szturm z góry skazany na porażkę. Jak mogło być inaczej, gdy 10% powstańców miało uzbrojenie pierwszego dnia walk? Jako człowiek świadomy zniszczenia ogromnej liczby bezcennych zupełnie świadectw historii w postaniu warszawskim, jestem za tym, żeby jednak zrozumieć racjonalny stosunek Miłosza do takich samobójczych decyzji, jak te, które podjęto w lipcu 1944 roku w Warszawie przez dowództwo AK.
Nie czytam śmieci: Gejzety Żydorczej i Lizlyka, Potyliki itp. więc nie spotkałem sie z bredniami o chorobie psychicznej Herberta.
Niestety 1. źródło wiedzy w internecie tak zwane wikipedia sugeruje w biografi Herberta chorobę umysłową i ciężki, zaawansowany alkoholizm. Bardzo przykro się to czyta.