dycha dwie do przodu oby tak leciało dalej, nazywamy ciebie frajer bo niczego nie skumałeś, liczne pogięte banknoty ujebane w materiale, coś czego tu chcesz, ale kiedyś w chuj nie chciałeś, wstyd ci tutaj wyjść na świat, się pokazać między ludzi, co inni sobie pomyślą po ujrzeniu obcej buzi, coś tu ostro cie rozrywa w nocy wkurwiony się budzisz, życie chuj lecimy dalej nie ma końca choć się nudzisz pytasz po co jaram skun, gdy nie działa jak powinien bo pamietam stare czasy jak cos byłem sobie winien się nie mogłem tu rozliczyć się robiło w chuj kłótliwiej ale po co mówić prawdę która brudzi moje imię zakładając maski zakrywamy swoje twarze, tak mówiła mi mordeczka chociaż dla mnie to już starzec, choć do końca tego nie wiem to na pewno się domyślam ze tu jego jak każdego karta nie jest całkiem czysta, ale chuj chociaż mało się z nim z nam nie ma trzech jak nas dwóch, wstaje rano tu zmęczony i robię kolejny ruch, przeżyliśmy tu kabaret mówiąc kurwa ale dramat, a ty bez nowych jordanow wkurwiony się zastanawiasz ej dycha dwie do przodu oby tak leciało dalej, nazywamy ciebie frajer bo niczego nie skumałeś, liczne pogięte banknoty ujebane w materiale, coś czego tu chcesz, ale kiedyś w chuj nie chciałeś, wstyd ci tutaj wyjść na świat, się pokazać między ludzi, co inni sobie pomyślą po ujrzeniu obcej buzi, coś tu ostro cie rozrywa w nocy wkurwiony się budzisz, życie chuj lecimy dalej nie ma końca choć się nudzisz setki fałszywych uśmiechów na jebanych sztucznych zdjęciach, zacząłem se robic rap na nudę szukam zajęcia to co dzisiaj tu nawijam uwierz płynie prosto z serca sporo o mnie nie wiedziałes myślisz ze nie do przyjęcia co?
pisza do mnie dziwni ludzie pytaja o dziwne sprswy, po jednej stronie ciszs jestem mega zajebany. To juz trzeci, a moze czwarty, tydzidn bez odwyku bo sami nie damy rady
snuje sie po miescie mysli sie sumuja czy bede kiedys bogaty czy umre probujac na sluchawkach nie gra juz od dawna coolio oh tytus ciraz starszy ale dalej jestem cool yo uciekamy rowerami noca nikt z nas nie wie po co ani dokad ucekam bo meczy mnie spogląd tych wszystkich oczat jestem wysoko nad wami tak ze zwieksza mi sie widnokrag yo jebie mnie kariera pieprze ten ich caly poscig od czasu do czasu wrzuce sobie jakis poscik ciagle glodny rapu dlatego nie bede poscic nie wiem czy mam teksty nagrac czy w szufladzie je ugoscic znowu snie na jawie to juz chyba biofilm 8 mila juz przebyta suko zrobie stomil wiesz co mnie meczy monotonia i brak trwogi chcialbym cofnac sie do czasu gdy panowal covid refren zamkniety hermetycznie pod skora chca cos wskorac niepotrzebnie probuja ciagle prawdy poszukuja "gdzie zaginal hip hop" daje odpowiedz oldschoolom x2 Yo Tytus to zwykły chabo Robię znów to co chce nie nazywaj tego labą Osobowości dwie z samym sobą chce collabo Żadne maski nie zakryją tego że się brzydzę tą komediodramą Zaczyna się życie kiedy kończy siano Kiedy trzeba znowu wstawać tyrać na chleb rano Nie otwieram flaszki nad świeżo zdrapaną raną Chociaż Tytus to wcale nie taki cwaniak jakby się zdawało Jakie życie taki rap każdy gada o tym Nie jestem pierwszy który łamie głupi stereotyp Całe siano zarobione przejebalem na głupoty Ale jak wiadomo fortuna kołem się toczy Skurwysyny zrobią tu wszystko za banknot Im the real one Tytus to nie żaden aktor Wiadomo że bez floty życie to jest zwykła marność Wszyscy krystalicznie białe duszę a robią na czarno
to nie jest nasza wina przeciez to nie my. ja sie poddaje nie kontynuuje gry. wszyscy widzą tylko płacz i wielki chaos. odpowiedzi juz nie ma na to co sie kurwa mac stalo Mieliśmy w chuj pecha, ale trochę farta. i tak życie daje po kościach od dawna. Niestety nie przetrwała nam piękna miescina, a co do farta to przetrwała nam rodzina. KURWAA!! Całe szczęście boże że pomogłes chodź w ciebie nie wierze, gdy odratujemy miasto grzechy spisze na papierze. Mowiłem ze przejebane miałem co teraz powiedziec mam,spisze wszystko w notatniku podpisuje strażak sam. Bądżmy jak hero i odratujmy ten świat, razem damy rade ja wierze w ciebie brat. Jesteśmy ogniem jebła woda i nas nie ma, ale ten płomyk jeszcze sie kurwa dobrze rozprzestrzeniania. gdy coś złego sie dzieje to wiedz ze to nie myyy, gdy cos dobrego sie dzieje to pewnie zaraz utoniemy bo, ja tyle już razy błagałem ten świat zeby w koncu było lepieeej, wow juz zrozumiałem nie bede sie kurwa prosić, jak o wode w kazdym sklepieeee
![[SOLD] Problem Type Beat | prod. Ice Kefi](http://i.ytimg.com/vi/IHtLWl4guAg/mqdefault.jpg)
![[SOLD] Problem Type Beat | prod. Ice Kefi](/img/tr.png)
![[FREE] PRO8L3M x Kukon Type Beat "WPR" | prod. Ice Kefi](http://i.ytimg.com/vi/p51hDoqA_Wk/mqdefault.jpg)
![[FREE] Kukon x Ogrody x Piękny Syf Type Beat](http://i.ytimg.com/vi/wENhH_xWInQ/mqdefault.jpg)
Bit gituwa, jest nagrane
najlepszy bit jakikolwiek usłyszałem
Fresh!
mega bicior, cośtam pod niego nagrałem 🤝
Szacun, lata już u mnie w roli głownej.
This is sick
kox
Zajebisty git super klimat
Buss
dojebane
Robie z tego cuda numer
bujaaa
leci kukon type beat, to dla mojej malej ani hit
super numer!
Zajebiste
beat, który robi cały potencjalny utwór. boję się pod niego pisać, bo zmarnuję potencjał.
rel
I co napisałeś?
Robię to
Update: zrobiłem, jak ktoś ciekaw to na soundcloudzie „szakal records - już cię lubię”
🔥🔥🔥🔥
dycha dwie do przodu oby tak leciało dalej,
nazywamy ciebie frajer bo niczego nie skumałeś,
liczne pogięte banknoty ujebane w materiale,
coś czego tu chcesz, ale kiedyś w chuj nie chciałeś,
wstyd ci tutaj wyjść na świat, się pokazać między ludzi,
co inni sobie pomyślą po ujrzeniu obcej buzi,
coś tu ostro cie rozrywa w nocy wkurwiony się budzisz,
życie chuj lecimy dalej nie ma końca choć się nudzisz
pytasz po co jaram skun, gdy nie działa jak powinien
bo pamietam stare czasy jak cos byłem sobie winien
się nie mogłem tu rozliczyć się robiło w chuj kłótliwiej
ale po co mówić prawdę która brudzi moje imię
zakładając maski zakrywamy swoje twarze, tak mówiła mi mordeczka chociaż dla mnie to już starzec,
choć do końca tego nie wiem to na pewno się domyślam ze tu jego jak każdego karta nie jest całkiem czysta,
ale chuj
chociaż mało się z nim z nam nie ma trzech jak nas dwóch,
wstaje rano tu zmęczony i robię kolejny ruch,
przeżyliśmy tu kabaret mówiąc kurwa ale dramat,
a ty bez nowych jordanow wkurwiony się zastanawiasz ej
dycha dwie do przodu oby tak leciało dalej,
nazywamy ciebie frajer bo niczego nie skumałeś,
liczne pogięte banknoty ujebane w materiale,
coś czego tu chcesz, ale kiedyś w chuj nie chciałeś,
wstyd ci tutaj wyjść na świat, się pokazać między ludzi,
co inni sobie pomyślą po ujrzeniu obcej buzi,
coś tu ostro cie rozrywa w nocy wkurwiony się budzisz,
życie chuj lecimy dalej nie ma końca choć się nudzisz
setki fałszywych uśmiechów na jebanych sztucznych zdjęciach,
zacząłem se robic rap na nudę szukam zajęcia
to co dzisiaj tu nawijam uwierz płynie prosto z serca
sporo o mnie nie wiedziałes myślisz ze nie do przyjęcia co?
Mordko potrzebuje większej licencji
mozna kontakt priv?
Link do IG: instagram.com/ice_kefi
Kiedy refren I zwrota ?
Moge ten beat se uzyc
brzmi jak lil peep benz truck
00:28
00:43
1:06
1:28
1:50
pisza do mnie dziwni ludzie pytaja o dziwne sprswy, po jednej stronie ciszs jestem mega zajebany. To juz trzeci, a moze czwarty, tydzidn bez odwyku bo sami nie damy rady
snuje sie po miescie mysli sie sumuja
czy bede kiedys bogaty czy umre probujac
na sluchawkach nie gra juz od dawna coolio oh
tytus ciraz starszy ale dalej jestem cool yo
uciekamy rowerami noca
nikt z nas nie wie po co ani dokad
ucekam bo meczy mnie spogląd tych wszystkich oczat
jestem wysoko nad wami tak ze zwieksza mi sie widnokrag yo
jebie mnie kariera pieprze ten ich caly poscig
od czasu do czasu wrzuce sobie jakis poscik
ciagle glodny rapu dlatego nie bede poscic
nie wiem czy mam teksty nagrac czy w szufladzie je ugoscic
znowu snie na jawie to juz chyba biofilm
8 mila juz przebyta suko zrobie stomil
wiesz co mnie meczy monotonia i brak trwogi
chcialbym cofnac sie do czasu gdy panowal covid
refren
zamkniety hermetycznie pod skora
chca cos wskorac niepotrzebnie probuja
ciagle prawdy poszukuja
"gdzie zaginal hip hop" daje odpowiedz oldschoolom x2
Yo Tytus to zwykły chabo
Robię znów to co chce nie nazywaj tego labą
Osobowości dwie z samym sobą chce collabo
Żadne maski nie zakryją tego że się brzydzę tą komediodramą
Zaczyna się życie kiedy kończy siano
Kiedy trzeba znowu wstawać tyrać na chleb rano
Nie otwieram flaszki nad świeżo zdrapaną raną
Chociaż Tytus to wcale nie taki cwaniak jakby się zdawało
Jakie życie taki rap każdy gada o tym
Nie jestem pierwszy który łamie głupi stereotyp
Całe siano zarobione przejebalem na głupoty
Ale jak wiadomo fortuna kołem się toczy
Skurwysyny zrobią tu wszystko za banknot
Im the real one Tytus to nie żaden aktor
Wiadomo że bez floty życie to jest zwykła marność
Wszyscy krystalicznie białe duszę a robią na czarno
jebac kukona
ez
sigma
to nie jest nasza wina przeciez to nie my.
ja sie poddaje nie kontynuuje gry.
wszyscy widzą tylko płacz i wielki chaos.
odpowiedzi juz nie ma na to co sie kurwa mac stalo
Mieliśmy w chuj pecha, ale trochę farta.
i tak życie daje po kościach od dawna.
Niestety nie przetrwała nam piękna miescina, a co do farta to przetrwała nam rodzina. KURWAA!!
Całe szczęście boże że pomogłes chodź w ciebie nie wierze, gdy odratujemy miasto grzechy spisze na papierze.
Mowiłem ze przejebane miałem co teraz powiedziec mam,spisze wszystko w notatniku podpisuje strażak sam.
Bądżmy jak hero i odratujmy ten świat, razem damy rade ja wierze w ciebie brat.
Jesteśmy ogniem jebła woda i nas nie ma, ale ten płomyk jeszcze sie kurwa dobrze rozprzestrzeniania.
gdy coś złego sie dzieje to wiedz ze to nie myyy,
gdy cos dobrego sie dzieje to pewnie zaraz utoniemy bo,
ja tyle już razy błagałem ten świat zeby w koncu było lepieeej, wow
juz zrozumiałem nie bede sie kurwa prosić, jak o wode w kazdym sklepieeee
Fajneee! Zapraszam do mnie