Beato,cierpienie ,takie prawdziwe i ból ,to nie jest błogosławieństwem.Kto nie cierpiał bardzo i długo to nie ma żadnego pojęcia jak wygląda życie w bólu.Beato,przytoczę Twoje słowa z filmu,,,,,,,,Nie wstydżcie się prosić o pomoc,to nie działa,prosiłam,prosiłam ,prosiłam i nikt nie chciał pomóc.Pisałam również do Ciebie i wielu innych osób i nic.Każdy tylko pięknie mówi i tylko do siebie.Cierpienie nie jest darem i nie są nagrodą.Beato wytłumacz ból i cierpienie około cztery lata? Błogosławieństwo,nagroda,dar?
Ból lub cierpienie jest wskazówką to fakt ale nie przesadzałbym, że jest błogosławieństwem. Pokazuje że COŚ poszło nie tak, ale nie mówi CO poszło nie tak. I w ten sposób wielu z tym cierpieniu przeżywa całe życie, bo nie wie co z tym cierpieniem zrobić. Nie zgodzę się, że gdyby nie było by cierpienia to ludzie popadali by w nałogi. To cierpienie właśnie popycha ludzi do nałogów gdyż sądzą błędnie,że to pomoże im poradzić sobie z cierpieniem. Szczęśliwy człowiek nie potrzebuje nałogów. Pani sama stwierdziła, że gdy cierpiała wtedy sięgała pani po alkohol. Teraz gdy jest pani szczęśliwa i nie cienierpi, żadnych nałogów pani nie ma.
Jak dla mnie .Trochę za dużo tego bólu i cierpienia. Trzeba żyć w równowadze czasem w bólu i cierpieniu ale także w szczęściu. Szczęśliwe życie także jest dobrym stanem i dobrostanem. Pozdrawiam
A co wtedy, gdy za wyciągniętą na zgodę rękę, za propozycję pokoju, dostajemy "karę"? Czy to, że dążysz do pokoju jest błędem? Moim zdaniem nie ma to sensu.
Tylko DOBRO ma sens ,ono prowadzi droga prawdy, miłości , wiedzy , nie cierpienia … Wszyscy wiemy , czym jest Dobro ,czym jest zło…czujemy to podświadomie ,instynktownie .
W zasadzie zgadzam się w 100 % ale u dentysty zawsze proszę o znieczulenie. Środki uśmierzające ból są także wybawieniem dla chorych onkologicznie itp.
Ma Pani bardzo zdrowe podejście do tego tematu. Ból zdecydowanie jest naszym sprzymierzeńcem. A ta siła, która czuwa nad nami, to nasz Stwórca - Bóg. ❤
Ból i cierpienie ZAWSZE mają wiele do zaoferowania. …i zdarza się tak, że mały, uwierający kamyk w bucie nie wystarczy żeby coś zmienić. Czasami potrzebny jest głaz, który dotkliwie na nas spada. Nowe jakości nie przyjdą jeśli wciąż będziemy stać na tej samej, niewłaściwej dla nas drodze. Cierpienie jest najskuteczniejszym narzędziem, które uświadamia nam, że coś jest nie tak, zmusza do zadawania pytań, integracji doświadczeń, ruszenia z miejsca i zmiany. Jest niezbędne do gojenia i naprawiania. Coś o tym wiem 😉. Dziękuję ❤️.
Beato,cierpienie ,takie prawdziwe i ból ,to nie jest błogosławieństwem.Kto nie cierpiał bardzo i długo to nie ma żadnego pojęcia jak wygląda życie w bólu.Beato,przytoczę Twoje słowa z filmu,,,,,,,,Nie wstydżcie się prosić o pomoc,to nie działa,prosiłam,prosiłam ,prosiłam i nikt nie chciał pomóc.Pisałam również do Ciebie i wielu innych osób i nic.Każdy tylko pięknie mówi i tylko do siebie.Cierpienie nie jest darem i nie są nagrodą.Beato wytłumacz ból i cierpienie około cztery lata? Błogosławieństwo,nagroda,dar?
Dziękuje Beatko za treści, którymi się dzielisz.
Kombinacja Twojego spokoju i Twojej siły zachwyca i inspiruje ❤❤❤
Dziękuję ❤❤❤❤❤
Dziękuję 🤍🤍🤍
Piękny wykład, dziękuję ❤
Wdzięczność...super wyklad i idealnie pasuje do moich problemow❤❤❤
Ból lub cierpienie jest wskazówką to fakt ale nie przesadzałbym, że jest błogosławieństwem. Pokazuje że COŚ poszło nie tak, ale nie mówi CO poszło nie tak. I w ten sposób wielu z tym cierpieniu przeżywa całe życie, bo nie wie co z tym cierpieniem zrobić.
Nie zgodzę się, że gdyby nie było by cierpienia to ludzie popadali by w nałogi. To cierpienie właśnie popycha ludzi do nałogów gdyż sądzą błędnie,że to pomoże im poradzić sobie z cierpieniem. Szczęśliwy człowiek nie potrzebuje nałogów. Pani sama stwierdziła, że gdy cierpiała wtedy sięgała pani po alkohol. Teraz gdy jest pani szczęśliwa i nie cienierpi, żadnych nałogów pani nie ma.
Jak zwykle bardzo mądrze. Podziwiam Pani zrozumienie sensu życia 👍❤️
Jak dla mnie .Trochę za dużo tego bólu i cierpienia.
Trzeba żyć w równowadze czasem w bólu i cierpieniu ale także w szczęściu.
Szczęśliwe życie także jest dobrym stanem i dobrostanem.
Pozdrawiam
❤ Bardzo dziękuję ❤️
A co jeżeli cierpienie pochodzi od innych osób, najbliżsi żyją tak głupio i niefrasobliwie, że sprawia to nam ból?
A co wtedy, gdy za wyciągniętą na zgodę rękę, za propozycję pokoju, dostajemy "karę"? Czy to, że dążysz do pokoju jest błędem? Moim zdaniem nie ma to sensu.
👌👏👏❤😊
Cierpienie to nie zawsze błogosławieństwo. Co z ludzmi starymi i chorymi?
❤
Tak??? 😮
Tylko DOBRO ma sens ,ono prowadzi droga prawdy, miłości , wiedzy , nie cierpienia …
Wszyscy wiemy , czym jest Dobro ,czym jest zło…czujemy to podświadomie ,instynktownie .
W zasadzie zgadzam się w 100 % ale u dentysty zawsze proszę o znieczulenie. Środki uśmierzające ból są także wybawieniem dla chorych onkologicznie itp.
Mistycy mowili ze jesli nie ma dyskomfortu lub bolu jakiegokolwiek raz na 3 miesiace to znaczy ze sie nie rozwijamy. Pozdrawiam P.Beato 💖
Ma Pani bardzo zdrowe podejście do tego tematu. Ból zdecydowanie jest naszym sprzymierzeńcem. A ta siła, która czuwa nad nami, to nasz Stwórca - Bóg. ❤
👍👍❤🍀
To prawda❤
Czy na pewno?
Jednym słowem, bez cierpienia nie byłoby zbawienia...,,❤,,
dla mnie ideał Kobiety ^ ^
Ból i cierpienie ZAWSZE mają wiele do zaoferowania. …i zdarza się tak, że mały, uwierający kamyk w bucie nie wystarczy żeby coś zmienić. Czasami potrzebny jest głaz, który dotkliwie na nas spada. Nowe jakości nie przyjdą jeśli wciąż będziemy stać na tej samej, niewłaściwej dla nas drodze. Cierpienie jest najskuteczniejszym narzędziem, które uświadamia nam, że coś jest nie tak, zmusza do zadawania pytań, integracji doświadczeń, ruszenia z miejsca i zmiany. Jest niezbędne do gojenia i naprawiania. Coś o tym wiem 😉. Dziękuję ❤️.
🤍
Dziękuje ❤❤❤
❤
❤️
❤