Nie inwestuj w narzędzia! Szkoda kasy... remont4you VLOG
Вставка
- Опубліковано 5 чер 2023
- Zapisz się na newsletter, zyskasz sporo. Nie spamuje!! max 1-2 maile w miesiącu
sklep.remont4you.pl/newsletter/
Zapraszam do mojego sklepu po profesjonalne narzędzia i gadżety kanału remont4you:
sklep.remont4you.pl
Zostań Patronem kanału. Pamiętaj że patroni mają dostęp do zniżek w sklepie.
patronite.pl/profil/387635/kr...
Grupa Remont4you:
/ 370522083954494
Subskrybuj:
/ @remont4you
Facebook:
/ remont4youpl-100232954...
INSTAGRAM:
/ remont4you.pl
Mój drugi kanał:
/ @remont4youshorts
Patroni kanału:
Krzysztof Soporowski
Mateusz Tracz
Michał Biedziak
Dariusz Nowicki
Przemek Mazur
Marcin Nowak
Tomasz Szkorupa
Damian Tyran
Roman Nieprzecki
Lukasz Pordzik
Tomasz Baczyński
Vadym Chumak
Mirosław Sosiński
Adrian Molka
Marek Pyżyk
Mateusz Staniuk
Artur Pańczy
Mateusz Pająk
kisielisodd
Damian Lech
Grzegorz Stefaniak
Lucjan Migdalewicz
Paan remoncik
Wojciech Bartczak
Przemek_Sz
Łukasz Rudzki
Tomasz Guzik
A. Kulesza
Przemyslaw Kacprzak
Kuba Adamczyk
Szymon Piosik
Jakub Cąber
Voytas
Krzysztof Juszczyński
Krzysztof Karpiński
Michał Olszewski
Krystian Turek
wysota@wysota.pl
piotr minkin
#remont4you
dobrze mówisz, kumaty z Ciebie gość, widać smykałkę nie tylko jako budowlańca ale jako świadomego przedsiębiorcy, czy nawet inwestora;-))
A ja wiem jedno -bez w miarę dobrych narzędzi można zawału dostać z nerw przy wykonywanej pracy. Nie mówiąc już o czasie pracy i zadowoleniu z jej wykonania .Pozdrawiam serdecznie.
Mądre słowa
Z nerwów
Bez niektorych narządów nic nie zrobisz. Np. Jak kłaść duzy format jak nie masz dobrej przecinarki płytek, ktora jest prezyzyjna. Kątówką bedziesz ciął?
@@goodman1127 jak mi głowę utną to nie .😂
Zgadzam się narzędzia się przydają oczywiście te odpowiednie bo te tanie się nie nadają owszem coś nimi zrobimy ale czy efekt nas zadowoli owszem tanie marki też są dobre ale tanie marki to loteria a kupując dobre narzędzia oszczędzamy czas i nerwy oraz materiał jak mam kupić tarcze LUX do zaglebiarki i ta tarcza ma przypalać drewno oraz ma się grzać i wygina to dziękuję za taką tarcze za 10 która dosłownie po kilku cięciach nada się do śmieci już wolę kupić boscha czy evolution moje zdanie jest takie kto chce inwestować i mieć spokój z tanimi narzedziami to niech inwestuje (tak jak ja) a ci co wolą kupić tanie i się męczyć to niech się męczą z tym
Żałuje że w swoim życiu nie natrafiłem na takich szefów jak Ty. Dziś sam byłbym przedsiębiorcą. Co do narzędzi - święta prawda. Nie jestem budowlańcem, jestem typowym domowym majsterkowiczem. Jak mam zatrudnić fachowca to czasami wole zainwestować w sprzęt. Pieniądze czasami te same z tym że fachowiec zrobi swoje i pójdzie a u mnie narzędzia pozostaną
Robię tak samo jeszcze się człowiek coś nowego nauczy a wiedza na youtube dzięki takim kanałom jak ten jest na wyciągnięcie ręki
Pójdzie i jeszcze spierdola robote
I tu masz 100% racji pod warunkiem że się nie zarabia określonej ilości gotówki co miesiąc 😊 pozdrawiam. Ja przez 20 lat tak robiłem i sporo udało mi się tym zaoszczędzić, niestety kosztem zdrowia. Dziś już tylko roboty zlecam 😊
Narzędzia to wolność
Święte słowa, ostatnio miałem zlecenie malowania około 500 metrów kwadratowych gdzie było mnóstwo zakamarków i postanowiłem wypożyczyć agregat i co , i strzał w dziesiątkę. Zlecenie zrobione 3 razy szybciej łatwiej, ładniej i przede wszystkim klient zadowolony. Pozdrawiam
Stary jesteś mistrzem...z tym że zwróciłeś uwagę na kalkulowanie zdrowia....z większością ludzi ciężko jest pogadać na ten temat...zawsze kasa i praca najważjniejsza...a że zdrowiem to jakoś będzie....
Dzięki temu kanałowi nauczyłem się wykończeniówki na potrzeby wykończenia swojego domu. Oprócz gazu wszystko sam robiłem, fakt, że jestem technikiem elektrykiem co rozwiązało kwestię instalacji. Do wykończenia używałem średniej półki narzędzi elektrycznych i zwykłych. Wałki do malowania najtańsze aby poprawić po malowaniu natryskowym pistoletem elektrycznym z marketu budowlanego. Elektroarzędzia działają do dzisiaj, Uważam, że na potrzeby własne wystarczy ta średnia półka natomiast mając firmę nie odważył bym się na tanie narzędzia. Jeżdżenie do marketu czy hurtowni po kolejne narzędzie bo nasz tani chińczyk padł to niepotrzebne nerwy i strata czasu.
Nie jestem budowlańcem, nie mam własnej firmy, ale nie rozumiem ludzi, którzy nie chcą sobie ułatwiać pracy. Zakup nowych narzędzi to nic innego jak ułatwienie, przyspieszenie pracy. Popieram w 100%. Sam kupuje narzędzia, bo nie lubię pożyczać, denerwować się że nie mogę czegoś zrobić bo nie mam odpowiednich narzędzi. Pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju!
Firma nie ma być przede wszystkim rentowna. Nie zawsze mocne inwestowanie w sprzęt jest dobrym rozwiązaniem. Komornik może upłynnić Twój dorobek za ułamek jego wartości rynkowej. 😉
a jak latasz na wakacje to za kazdym razem kupujesz mieszkanie czy jednak siedzisz w hotelu?
@@snooty9349 troche idiotyczne porownanie. Wedle Twojej analogii: jeśli jeździsz co tydzien nad to samo jeziorko na nazurach to faktycznie moze jest warto zakupic jakis domek letniskowy 😁 jeśli robisz dla siebie 2 sciany raz na 10 lat to inwestycja w sprzęt do gladzi jest raczej kiepskim pomysłem, ale jeśli robisz to na codzień to może Ci on wiele zmienić
@@qeels123 ale wlasnie to co napisales chcialem tym porownaniem przekazac, idealnie to wylapales
że zakupy nalezy robic z glową i sensem, a nie kupowac dla samego kupowania "żeby bylo"
@@snooty9349 Są ludzie których przekonano, że domek letniskowy w obleganej okolicy to super rozwiązanie. :) Potem się okazuje, że urlop to tylko tam, wszystko drogie w pierun, zamiast zarobić na wynajmie, to sa straty ponieważ nie dałeś rady dopilnować. :) Powtarzałem wielokrotnie: ludzie są różni i potrzeby mają różne.
Moje zdanie jest takie. Im lepszy sprzet, tym szybsza i przyjemniejsza praca. Jak robisz donice raz na 3 lata to brzeszczot i mlotek stykną, ale jak budujesz tarasy zawodowo to taki zestaw moze nie byc wystarczajacy do komfortowej pracy, choc dalej wystarczy 😅
No potem zagwozdka dlaczego typ z narzędziami za kilka tysięcy robi to szybciej i taniej niż typ bez narzędzi? Bo typ który ma narzędzia zrobi 3 roboty a ten bez narzędzi jedną. A opłaty i koszta ponoszą podobne.
Bez dobrych pił, to nic nie zrobisz. Proste rzeczy jakieś może. Nie osiągniesz takiej dokładności, nie spasujesz elementów, nie będziesz miał powtarzalności. Zawsze inaczej, nigdy nie wiesz co wyjdzie. No i nic tak nie cieszy, jak dobry sprzęt.
Investujesz narzędzia, lepiej zarabiasz i lżej pracujesz. Pozdrawiam
Tylko wiesz jak to jest, żeby zainwestować w dobre narzędzia, to trzeba najpierw na nie zarobić, a żeby na nie zarobić, najpierw trzeba się przemęczyć na kiepskich narzędziach... Ale dzięki tym kiepskim narzędziom, bardzo dobrze nauczysz się fachu, bo one nie błędu wybaczają
@@marcinw2459Jak ktoś czegoś nie umie to żadne narzędzia mu nie pomogą.
Widać to zwłaszcza u fachowców kładących płytki.
Niestety ale jak ktoś niema drygu do danej roboty to nie powinien zgrywać fachowca i okradac klienta z pieniędzy.
No ale w tym kraju to wszyscy "złote rączki" i im się wydaje że mogą zrobić byle jak i skasować za to grube pieniądze.
@@danielgmerek933 nie od razu Kraków zbudowano, i tak samo na dzień dobry, nie każdego stać na komplet zajebistych narzędzi. A o to mi właśnie chodzi, że dobre narzędzia ułatwiają pracę, jednak żeby je posiadać, to najpierw trzeba się dorobić, co często nie jest takie proste jak się wydaje. Kto nie zaczynał od zera, ten tego nie zrozumie.
Święte Słowa
Ja inwestuje w narzędzia żeby sobie je tylko zawiesić na ściance. Nie ma to nic wspólnego z moją pracą. Prawda jest taka, że jeżeli chcesz się rozwijać to musisz inwestować. Pozdrawiam.
ale potem jak chcesz coś zrobić to masz do tego narzędzia ;)
Ja też jestem kolekcjonerem narzędzi
Prawda taka, że jeśli firma ma się rozwinąć, to niestety każdy zarobiony pieniądz powinien być zainwestowany w firmę. Inaczej nigdzie nas to nie zaprowadzi.
@@m1ch43ll5 a ja musze ciagle inwestowc w moja babe🤔
@@caletewszystko 😂😂
święte słowa w 100% zgadzam się to już nie chodzi o same zarobki i usprawnienie, ale o przyjemność z pracy, że robiąc to co lubisz a nawet kochasz zrobisz to precyzyjnie, zaoszczędzając nerwów, zmęczenia i worka ku, itp. A najbardziej śmieszy mnie pytanie po co ci te 3 małe szlifierki kątowe😂. Najlepsza wiedza, najlepsze aktorstwo moja ocena 10/10 i też fan boscha :D. Pozdrawiam.
"Będziecie tam gdzie plecy się łączą z nogami"👏👏💪i to zdanie powinno zakończyć temat pozdro Krzychu.
Tarcza diamentowa Boscha do stali kosztuje 100zł , zwykła tarcza 3zł . myślę, ze 30 zwykłych tarcz wytrzyma dłużej, do tego w kalkulację dodajmy uszkodzenie tarczy przez nieuwagę ale jej zgubienie.
Zgadzam się że trzeba sobie pomagać, ale w niektórych przyapdkach zakup super narzedzia może się nie kalkulować.
Dlaczego z góry zakładasz że tarcza się zgubi ? Druga sprawa do kalkulacji zawsze doliczaj zaoszczędzony czas…
@@remont4you bo na tym polega kalkulacja, zgubienie lub uszkodzenie jest czynnikiem ryzyka.
Akurat tarcze sa fajnym przykladem, jest facet na yt który to sprawdzał, ciał tarczami na kilka sposobów i liczył czas cięcia. I wyszlo mu że jeśli czas jest cenny to najtaniej jesr ciąć w sposób najbardziej zużywający tarcze (dociskanie)
dlatego ty jesteś szefem a oni dalej robią u kogoś
@@michamitek4030 troche kultury,
byly pracownik czy nie doszly?
A czyim on jest szefem?
Swojej Starej
Robią u kogoś który jest o parę pułek niższej klasy psełdo fachowcem. Można u takiego wypić kawę siedzieć na telefonie a robota sama się zrobi..
A szef oczami świeci przed inwestorem
@@sylawunia gdzie tu masz brak kultury?
Bardzo dobry odcinek! Obawiam się, że niestety i tak większość przez jeszcze dłuuugi czas nie zrozumie ;)
Bardzo dobrze powiedziane, narzędzia to podstawa do wykonania jakiejkolwiek pracy w każdej dziedzinie. Pozdrawiam.
Przede wszystkim trzeba lubić swoją prace wtedy łatwiej inwestuje sie w narzędzia. Chciałem cos napisać a niewiedzialem co😅 Pozdrawiam Cie Krzyśiu
Tak odnośnie pracowników... Inna branża, gastronomia. Kiedyś miałem ich prawie 20tu, dziś mam czworo. Zarabiam więcej, mniej stresu, mniej dyskusji, mniej... Bo! Bo zainwestowałem w sprzęt, który ich wyręcza. Pozdrawiam Pana Remonta :).
Każdy kij ma 2 końce. Jak wszystko się zautomatyzuje to kto będzie kupował?
pamiętam jak mój ojciec w 2006r z Niemiec przywiózł agregat do szpali za ok 7tys euro(wagner ep3000), u nas na rynku nie było nic, nawet ciężko było kupić gotową gładź( woziliśmy z Niemiec). Agregat pracuje do dzisiaj - najlepiej wydane pieniądze. Razem z agregatem żyrafę festool planex oraz odkurzacz. Pracy wykonywał o wiele więcej niż jak dotychczas. Kasa też się zgadzała i zgadza po dziś dzień. Sprzęt zwrócony dzięsiąt razy - nie liczac ile wlasnej energii zaoszczędzone.
Pozdrawiam! Dobre porady. Inwestycja polega na tym, że oczekujemy z tego zwrotu.
100% racji Panie Krzyśku, już nie raz wolałem zainwestować w narzędzia żeby zrobić robotę szybciej i z mniejszym wysiłkiem, raz miałem do roboty listwy przypodłogowe w dużej ilości, kupiłem konkretną piłę i zrobiłem robotę estetycznie i szybko zamiast się bawić ręczna piłką z korytkiem, 2gim razem zainwestowałem w wałek i szeroką blachę i leciałem gładzie szybko i sprawnie zamiast babrać się kielnią i zwykłą blachą i raz kupisz i wydasz ale robota lżejsza i sprzęt zostaje na kolejne robótki gdzie znowu można zarobić i się nie narobić, pozdrawiam
Nie sądziłem że na kanale budowlanym dowiem się więcej o życiu niż na godzinach słuchania poradników różnych kołczów
Szkoda że tak późno, ale dobrze że w ogole
Dla mnie to akurat żadne zaskoczenie 😂
ua-cam.com/video/qt6o-1RR1_c/v-deo.htmlsi=mlNXOPwWmUcomdI0
Sroga rozkmina waćpanie, lubię takie zdroworozsądkowe pogadanki.
Zgadzam sie z Toba Krzychu...trzeba usprawniac swoj warsztat i ułatwiac sobie prace...odplaca sie to szybszym wykonaniem jak i jakoscia wykonanych prac👍👍👍pozdrowionka
Jedwabisty film. nie jestem budowlańcem moja działka to zupełnie co innego, ale wspomniana w tym filmie.. Całkowicie się z zgadzam, że Polacy nie potrafią liczyć i nie rozumieją, że czas to Pieniądz!!!!! Time is MONEY !!!! Kochani Rodacy. Ja sam zacząłem się tego uczyć w wieku lat 35 teraz już uczę tego swoje dzieci. Kropla drąży skałę .Może coś się wreszcie w naszej mentalności zmieni.
Ten film i to hasło powinno lecieć jako reklama na polskim yt co minimum 15 minut.
Pozdrawiam Pana Panie Krzysztofie, bardzo mi Pan imponuje. Sklep narzędzia, kanał na YT filmik shorty. Kibicuje Panu i życzę wszystkiego najlepszego. Polska potrzebuje ludzi myślących tak jak Pan. Proszę niech Pan nie przestaje.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Maciek.
Masz rację Matematyka to jest ciężki temat w narodzie
A co ze zmianami na rynku?
Bardzo motywująca wypowiedź! Dziękuję ;)
Właśnie takich ludzi jak Pan, potrzebuję w swoim otoczeniu, aby wreszcie ktoś rozumiał mój sposób myślenia, zamiast go krytykować i podważać. Cieszę się, że obejrzałam to nagranie, bo dzięki Pańskim słowom czuję się dużo lepiej.
Krótko, zwięźle i na temat, teraz zbieram środki na zestaw boxów do szpachlowania😊, a druga sprawa, to w sklepie z narzędziami czuję się jak dziecko w sklepie z zabawkami😁
Oj pamiętam jak kumple mnie zjechali, że makite kupiłem i po co to, bez sensu itp. , dziś ja jestem spokojny a oni na marketóweczkach sie wkurzają , nie mówie że nie da rady czegoś zrobić, ale trzeba umieć "mierzyć" , miłego Panowie i Panie!
Makita to i tak średnia półka. Milwaukee to jest kosmos zarówno jakościowo jak i cenowo :D
@@piotrjaskolski1689 pracowałem na obu i o wiele bardziej mi podpadła makita a Milwaukee latała na gwarancje mowa o wkrętarce i flxie, swoją Makite już mam 3 lata i 0 problemów
@@piotrjaskolski1689 najlepsze jest hilti, ale sam bym teraz wybrał makitę bo ma jeden aku do wszystkich narzędzi z ogrodowymi włącznie. Kiedyś zacząłem od boscha pro i się go trzymam
Ale jak pomyslę że do zielonego z narzędziami do ogrodu musiałbym kupić inne aku to mnie trzęsie.
Prawdziwa legenda to Makita ga5030
Pamiętam jak pomagałem koledze w wykończeniu poddasza szlifując łączenia i użyłem szlifierki oscylacyjnej makity po godzinie machania ręcznie już się nie śmiał a na drugi dzień kupił coś podobnego w markecie to 3 razy rozkręcał i czyścił bo co po półgodzinie nie pracowała a na koniec dnia dzwonił czy bym mu nie odsprzedał to uświadomiłem go że są lepsze i dedykowane urządzenia to tego typu prac a ja miałem tylko to pod ręką i z lenistwa szlifowałem nią.
Zgadzam się z Tobą w 100%.
Pamiętam swoje początki z majsterkowania.
Kupiłem narzędzia (między innymi frezarkę ręczną, heblarkę ... itp) po kosztach z wyprzedaży z pewnego sklepu spożywczego ;) Byłem zadowolony bo miałem to co chciałem a przede wszystkim - ZAOSZCZĘDZIŁEM ;D
Pomyślałem sobie skoro robiłem dla siebie, to czemu nie zrobić usługi dla klienta i przy okazji zarobić. bo narzędzia posiadam :) Pech chciał, że sprzęt w trakcie frezowania się zatrzymał i po pracy. Nerwowe szukanie rozwiązania i kolejna inwestycja w zakup frezarki by jakoś wyjść z twarzą. Drugi wspomniany sprzęt w trakcie użytkowania, też szlak trafił. No może nie sam sprzęt a przewód. Dosłownie się zapalił. Za mały przekrój żył w stosunku do mocy urządzenia.
MORAŁ
Nauczyłem się nie oszczędzać na sprzęcie bo oszczędzanie kosztuje a mnie na to nie stać. :)
Ja rok temu skończyłem szkołę ( zawodówka elektryk ) i jak na razie bardzo podoba mi się ten zawód ciągle się uczę itp . Pracuje u taty w niedużej firmie i zdziwiłem się jak zobaczyłem pistolet do przybijania rurek z kablami i dzisiaj nie wyobrażam sobie roboty bez niej DUŻO SZYBCIEJ wygodniej i człowiek się nie umęczy , moim zdaniem warto kupować nowe i nowoczesne narzędzia wiadomo są drogie ale praca idzie dużo szybciej i wygodniej albo np ,,tubki'' do ściągania izolacji szybciej wygodniej i przede wszystkim bezpieczniej ściąga się izolacje z przewodu można jeszcze tak wymieniać i wymieniać .
To dotyczy też szerokopojętego majsterkowania, już tak miałem, że na mniejsze zadanie nie kupiłem sprzętu tylko dydłałem tym co miałem bo się nie opłaca, potem było większe i już trzeba było kupić. I ta myśl, że jak bym kupił w tedy to bym się nie męczył 😁.
Święte słowa; też tak miałem wielokrotnie, np znaczenie poziomów można poziomicą, dokładność taka sobie, trochę trwa, więc po taniości kupiłem laser w Lidlu, działa, szybciej oznaczyłem poziomy do sufitu ale cudowania trochę było bo tylko krzyżowy, po namyśle i z wahaniem kupiłem laser Boscha za 1800 z tyczka i statywem, teraz po paru pracach pluje sobie w brodę czemu kupiłem ten laser tak późno bo teraz to inna robota, podobnie miałem z dobrą piła stołowa, z trwogą wydałem 3,5 tys a teraz co chwilę myśl czemu ja tyle czasu męczyłem się z wyrzynarkami itd itd a dodam że też tylko majsterkowicz jestem. Mój brat budowlaniec pracujący w Niemczech podobnie mówi, lata lecą trzeba szanować swoje plecy
Zgadzam się. Nie raz kupiłem sprzęt krzakex, a jak się po kilku szlifach czy otworach wykrzaczył, zainwestowałem w prawdziwe narzędzie. I TO ZAWSZE BYŁA REWOLUCJA. Teraz zanim coś kupię, czytam testy i recenzje. Jeszcze się nie zawiodłem!
Zakup dobrych narzędzi to zawsze inwestycja. Nawet jeśli nie pracujemy zawodowo w budowlance. Regularnie dokupuje sprzęt z nieco wyższej półki. Robota idzie szybciej i łatwiej. Mniej nerwów i zamiast "bawić" się w coś 20-30 minut załatwiam sprawę w 5-10 minut :)
Nie zawsze. Może lepiej zatrudnić fachowców i mieć zrobione szybko, profesjonalnie i bez nerwów, niż zostać z drogim sprzetem którego możliwości wykorzystasz w 10%. P.S. Ile kosztowało Twoje zaoszczędzone 15-20 min, 500 cebulionów, 1000 cebulionów? :)
@@patapatatai3429 No pewnie masz rację, tak jak i ja mam rację nie kupując agregatu do gładzi na której się nie znam, ale dobre elektronarzędzia, narzędzia pomiarowe, zaciskarki czy cokolwiek innego, co zwraca się po jednej robocie to zawsze dobra inwestycja. Nawet tylko po to, żeby zaoszczędzić sobie nerwów albo zrobić coś z satysfakcją.
@@mocarsky Też chce mieć wszystko, tylko z czasem człowiek sam siebie hamuje żeby nie przegiąć pałki.
Panie Krzysiu w punkt!.
Krótko zwięźle i na temat.
Pozdrawiam 😂
Bardzo dobre podejście, pozdrawiam.
Na marginesie ładnie ten beton architektoniczny wyszedł 😃
Narzędzia to jedna z najlepszych inwestycji jakiej facet może dokonać ;d Nawet jeśli maja leżeć 2 lata to po dwóch latach nagle się okaże że się przydadzą... Druga sprawa jest taka że im więcej narzędzi posiadam to tym więcej tak naprawdę jestem w stanie zrobić :)
Świetny pomysł z wyjaśnieniem z jakże ważnego aspektu jakości sprzętu na budowie. Pozostaje jeszcze kwestia, ze jesli ktos z jakiś wzgledow niechce lub nie może zainwestować w drogi sprzęt, moze go wypożyczyć. Sam pracuje w takiej i to cieszy jesli ktoś woli taki sprzęt wypożyczyć, żeby wygodniej się pracowało niz kupić tani marketowy sprzęt...dzięki za filmiki dużo mi pomogły w wykonaniu wielu prac w domu😊
Dobry materiał, mam podobne myślenie w tym temacie. Jak jest czym robić to pracę wychodzą szybciej, profesjonalniej, z mniejszą ilością zaangażowanej pracy i ludzi, i człowiek ma lepszą chęć do pracy i satysfakcję z przyjemniejszej pracy a nie się wkurza i stresuje. Sam próbuje z każdej roboty zbierać na jakiś profesjonalny sprzęt bo akurat one pomimo czesto wysokiej ceny szybko się odpłacają, pozdrawiam, wszystkiego najlepszego!
Inflacja nie instnieje. Instnieje spekulacja ;) produkty i surowce do.produkcji sa jedynie drozsze o 7-13% drozsze niz przed Covid.19 ;) ciesza sie producenci i cieszy sie rząd bo wiecej z podatkow zabiora zeby na 800 plus bylo.
Mądrego to miło posłuchać 👍
Pracuj mądrze nie ciężko, szanuje i pozdrawiam !
Za komuny mówili że nic niema i trzeba ciężko robić teraz wszystko jest a nadal robią jak za komuny.
Zgadzam sie z tym co mówisz. Wszystko zalezy. Kazdy sam musi przeanalizować czy jakos zakup bedzie mu sie oplacal czy nie i czy jest to dla niego dobra inwestycja.
Podziwiam Pana za poświęcanie czasu na tłumaczenie ludziom co toalety i wody biezacej nie mają w domu bo dziadek i pra dziadek nie mieli i żyli i umarli i ja też tak będę miał. Pozdro.
Narzędzia + umiejętności = dużo fajnych zleceń u super ludzi 🎉
Dobrze powiedziane 👋 kawka z rana pomaga w komunikacji zespołu. Trzymaj się 👌
No dokładnie. Ja tez kupiłem slider , w sumie jeszcze nie użyłem,ale twardo zbieram sprzęty 😅. Jak będę potrzebował to będę miał . A co😁😎
Kawał na temat
Czym różni się pracownik z doświadczeniem i bez.
- pracownik z doświadczeniem umie nie robić
- pracownik bez doświadczenia nie umie robic
Wszystko przychodzi z doświadczeniem! 😉
Mam 23 lata i robiąc roboty nie wyobrażam sobie nie mieć dobrych narzędzi i drugie to zamiłowanie do nich 🤣 więc zgadzam się z tobą odrazu się nie zwróci ale z czasem się zwraca jak to się mówi pieniądz jest też w obrocie wtedy można tak uznać to
Jeżeli samo posiadanie dobrych narzędzi jest Twoim hobby samym w sobie to OK. Jeden wyda krocie na dywaniki do ukochanej BMW, inny kupi znaczki pocztowe za trzy wypłaty - rózne są hobby. 🙂 W firmie sprzęt ma odpowiednio dużo zarabiać w odniesieniu do kosztów.
Ja też inwestuję w swój prywatny warsztat, choć nie mam nadziei, że kiedykolwiek się zwróci.
@@patapatatai3429 narzędzia przynoszą zysk tak czy siak bo ja tymi narzędziami też robię więc nie leżą. Po to są tak jak wspomniano na filmie to inwestycja długoterminowa . Do auta kupisz dywaniki to nie zarobią a narzędzia zarobią
Niektórym i tak nie dogodzisz wiec nie ma co próbować, świat idzie do przodu a kto chce zostać z tłu i tak tam zostanie, powodzenia w kolejnych materiałach
Pomijając już inne aspekty, często nikt nie zwraca uwagi na zużycie się organizmu ludzkiego (i zmęczenie), a za parę lat (szybciej niż się ktoś spodziewa) takie rzeczy wychodzą i kosztują więcej niż te narzędzia. Bardzo zdrowe podejście do tematu i cieszę się że jest coraz więcej Polaków z takim przekazem. Bardzo fajny kanał chociaż nie moja dziedzina, pozdrawiam.
Ciężko to u ludzi zmienić, nie można z tym chyba walczyć, ale mozna tłumaczyć.
Często ludzie którzy oceniają takie rzeczy, nie pracują tym na co dzień, tylko są gadżeciarzami albo majsterkowiczami. I oczywiście że do domu i jednej ściany nie opłaca się kupować agregatu (czy to do malowania czy gipsowania), ale jeśli ma to przynieść korzysci to oczywiście że warto.
Tak jak mówisz - trzeba to sobie przeliczyć. Ludzie bardzo często liczą tylko tak, żeby zarobić na tym dużo i wtedy często wygrywa piłka ręczna a nie flex. Tylko to ma sens jeśli ktoś czasami w domu musi coś przeciąć, ale pracując codziennie szkoda zdrowia po prostu. To samo jest w drewnie do ktrórego właśnie wchodzę - starsi cisną żeby wszystko robic narzędziami ręcznymi. Owszem, można, ale nie zawsze ma to sens. Warto sobie ułatwiać, żeby nie wracać codziennie z pracy tlyko po to, żeby sie przespać w domu, tylko jednak żyć
Zauważ jednak, że interesy pracodawcy i pracownika nie zawsze idą w parze, np. zainwestujesz w sprzęt = część pracowników idzie na bruk, bo dla nich zwyczajnie nie będzie roboty. Nie zawsze pracodawca ma chęć/możliwości aby pozwalać na rozrost swojej firmy.
@@patapatatai3429 jasne, tu nie ma jednego rozwiązania. Chodzi po prostu o tok myślenia. Poza tym nie do końca pracownicy idą na bruk, po prostu mozesz zrobić więcej prac. Kwestia czy masz ich tyle, bo jeśli nie to nie opłaca się zainwestować i dochodzimy do tego samego wniosku
@@emiloss91 Z tego powodu skuteczne prowadzenie własnej firmy nie jest wcale takie proste, np. tu autor kanału zrezygnował z pracowników, ponieważ ich "wizje" mocno się rozbiegały. Jeżeli to działa można i tak. 🙂 Jego firma - jego kasa - jego ryzyko. Zwracam jednak uwagę, że ludzie mają tendencję nie doczytywać rady do końca. Przeinwestowanie w sprzęt jest jedną z dróg do klapy.
@@patapatatai3429 jasne, że jest ciężkie. praca z ludźmi ogólnie jest ciężka, nieważne czy to pracownik czy klient, bo ludzie są jacy są
@@emiloss91 Szef ryzykuje własną kasą, co często pracownicy zdają się nie dostrzegać. Ale też jest rodzaj szefów typu: najmądrzejszy kogut we wsi.
Ja jestem tylko pracownikiem i dałem sobie spokój z pilnowaniem szefa żeby sam sobie krzywdy nie zrobił. Nie dość, że odpowiedzialnośc to jeszcze człowieku zjeb_ki dostajesz. Teraz proszę: niech decyduje, nawywija to niech odpowiada. Bo do tej pory: co dobrego to on, co złego to pracownicy.
Słuszne podejście ! czasami nie docenia się aspektu po prostu ułatwienia pracy.
Dokładnie. Pozdrawiam i miłej pracy
Bardzo istotne jest mieć dobre narzędzia w odpowiedniej chwili. Zależy oczywiście kto co robi, bo wtedy zależy co potrzebuje. Ja inwestując w narzędzia, wiem że kiedy będę ich potrzebował, mam z tyłu głowy jakie narzędzie mogę zastosować do danej pracy, żeby ją usprawnić, przyśpieszyć i w ogóle zrobić.
Jeszcze powinieneś dodać jedną ważną rzecz nie stać nas na tanie rzeczy. W 100% się z Tobą zgadzam ja też wychodzę z takiego założenia kupiłem kiedyś sobie odkurzacz sprzatajacy który za mnie robi robotę a ja w tym czasie mogę wyjść z psem na spacer. Kupiłem robota do mycia okien bo nie lubię tego robić a okien trochę posiadam a i w tym czasie można zrobić sobie coś innego. I wiele innych takich rzeczy
Co to jest robot do mycia okien ?
@@PatrykAdam. chyba chodzi o rybę glonojad😉
@@marcinw2459 😂
Ten zasysacz ze zbiornikiem wody wraz z podłużną gumą przylegającą do szyby.
Myjesz szmatą i po chwili packą vacuum ściągasz reszty.
Moim zdaniem trzeba we wszystkim mieć umiar... Niewątpliwie narzędzia (dobre) są bardzo potrzebne... Ale! Nie można wpaść w wir zakupów gadżetów... ;)
Dobrze mówisz
Zgadzam się w stu procentach.
Najgorzej jak ktoś wpadnie w najdroższy system, a później dostanie fioła na tym punkcie, że wszystko z niego musi mieć, bo jedna bateria będzie do wszystkiego pasować...
@@marcinw2459 Właśnie o to między innymi mi chodziło... 😜
no niewiem jak ten film minąłem , zgadzam się ztobą naprawde w tych czasach cięzko znaleść pomocnika jak juz to katastrofa oczywiscie podpisuje sie pod filmem świetna robota,porady szczesliwego nowego roku
Zgadzam się z Panem w 100%. Działam w innej branży, ale to samo zauważyłem. Polacy na wszystkim próbują zaoszczędzić i trzymają pieniądze na koncie, bo wtedy czują się bezpieczni.
Jak to mówią „nie stać nas na tanie rzeczy”, dobry materiał 👏
Krzysiek, według mnie najważniejszy jest relacja koszt-efekt (Mówisz o tym w drugiej części filmu i zwrocie kosztów).
Duża część Twoich widzów jest laikami, majsterkowiczami, którzy często mają jakąś jednorazową często niewielką robotę do zrobienia w domu.
Np. ręczne nożyce do blachy za 30-50 zł spokojnie wystarczą na wykonanie sufitów podwieszanych, a profesjonalne narzędzie nigdy się nie zwrócą w tej inwestycji, co więcej nigdy już się nie przydadzą jeśli nie zajmujesz się tym zawodowo.
Narzędzia profesjonalne (niestety drogie) są dla profesjonalistów, którym przyniosą długofalowo oszczędność czasu, zyski i być może podniosą jakość usług - i tu się liczy planowanie długoterminowe.
Zgadzam się, dlatego do domowego użytku nie ma co kupować jakichś super narzędzi. Z drugiej strony czasem nie ma co strasznie oszczędzać na chińczyki, bo to się zemści szybko. Trzeba do takich zakupów podchodzić z głową. Często te tańsze narzędzia spokojnie dają radę przez wiele lat.
A to co mnie denerwuje w domowych pracach to właśnie to, że czasem brakuje tego narzędzia i gdy nie ma od kogo na szybko pożyczyć to człowiek dłubie bez sensu jakimiś pośrednimi metodami. Dlatego warto mieć własne podstawowe narzędzia.
jego kanał jest też i dla profesjonalistów bo nie raz jakaś firma szuka sprzętu i ma tutaj jakąś ocenę dlatego bosch mu płaci za prezentacje swoich produktów . Wiadomo że laik nie kupi odkurzacza bosch za 3tys żeby jedną robote zrobić . Ja szykuje się do remontu i planuje jakieś podstawowe sprzety kupić za maks 2 tys żyrafe odkurzać i jakieś drobne sprzęty. Przy remoncie kilku pomieszczeń zwróci się i zostanie a wypożyczenie będzie za drogie . Jedna balustrada z nierdzewki pozwoliła mi zaoszczędzić 6tys dzięki czemu mogłem kupić spawarke za 3tys wiertarke za 600zl i jakieś drobne sprzęty. Przeliczając na czas nauki samodzielnej spawania i czas wykonania to się nie opłaciło ale to w wowlnym czasie gdzie ten czas straciłbym na jakieś głupoty filmy itp
@@damianapa3354 narzędzia można podzielic na te któe będą pracować u laika ciężko i lekko sporadycznie używane . Klucze mam lepszych firm takie co mechanicy bo nie raz naprawiam auto sam lub inne naprawy. Wiertarke mam boscha profesjonal diaks metabo a i mam szlifierke prostą z grafite bo bez sensu droższą na tak rzadkie użytkowanie . Takie podstawowe narzędzia lepiej firmowe a reszta dobry chińczyk . Spawarke tig mam dobrego chinczyka bo na inną niż chinczyk nie stać mnie. Spawarka z osprzętem 3 tys a coś innego niż chińczyk to ponad 10tys
jestem elektromechanikiem i fanem narzędzi...kupię,nawet gdybym miał raz na rok ,czy dwa używać-powód :spokój i szybkość i precyzja wykonanej pracy,w której liczy się szybkość wykonanego zlecenia(a to generuje zysk),po za tym klienci patrzą na to czym i jak wykonujesz zlecenie...ale dla innych zawodów pewnie przydatne...dzieki za materiał
To jasne, że narzędzia są najważniejsze. Bardzo rozczarowująca jest sytuacja, w której płacisz za pracę fachowcowi, który ma gorsze narzędzia niż Ty sam i za pieniądze miałby wykonać pracę w niższym standardzie niż mógłbyś to zrobić samemu.
I z tego względu 70% prac na swojej budowie postanowiłem zrobić sam.
Wiadomo - nie wszystko się da i nie wszystko ma sens.
Reszta, to kwestia zdobycia wiedzy i konsultacje z zaprzyjaźnionymi fachowcami z danej dziedziny. Tymi sprawdzonymi fachowcami.
Pozdrawiam 😊
Masz rację. Najgorzej, jak płacisz za coś, co okazuje się, że mogłeś sam zrobić lepiej. Tylko czasem brak czasu...
Tak. Samemu jednak trochę czasu z tym wszystkim schodzi 😑
Temat rzeka… :)
@@remont4you oczywiście jest druga strona medalu. Może i schodzi kupa czasu, ale jaka satysfakcja, gdy układasz podłogówkę, próba ciśnieniowa wychodzi bez problemu, a ludzie, którzy zajmują się tym na co dzień nie wierzą, że zrobiłeś to pierwszy raz w życiu 😁
Mam dokładnie takie samo zdanie i nie spotkałem jeszcze nikogo na swojej drodze w tym fachu kto myślałby podobnie do mnie dlatego pracuję sam 😉
Jestem staranny , dbam o szczegóły, porządek i estetykę wykonania 👌🏽tak żeby sprawiało mi to przyjemność i satysfakcję po wykonaniu zlecenia a nie na sztukę i tylko metry i metry 🙈.
Pozdrawiam 👋
Jaką grubość wełny preferujesz na poddasze i jakiej firmy?
Super temat pozdrawiam
generalnie tak, dokladnie o to chodzi, ale jak ze wszystkim , trzeba uwazac zeby forma nie przewyzszyla tresci...... ;)
100% się zgadzam. 👍💪. Akurat widzialem ten komentarz jak ogladalem shorta 😜. Nie mam firmy ale duzo sam sobie robie (swoja budowa) czy po rodzinie. Jak by nie sprzet to nie wiem czy bym sie brał za co kolwiek. Narzedzi mam dużo i robi sie szybciej wygodniej bez nerwów. Pozdrawiam 💪👍👍👍
Mądrego to aż miło posłuchać.
Zgadzam się mam podobne zdanie jeśli kupuje dane narzędzia albo do pracy. Ostatnio zakupiłem odkurzacz na akumulator dyson v15 kosztował dużo jednak teraz codziennie oszczędzam czas na odkurzaniu, jest szybciej i wygodniej. Podobnie zakupiłem suszarkę do ubrań, przed suszarką małżonka musiała co 2 dni stać i rozwieszać, a następnie prasować co pochłaniała dużo czasu, obecnie po praniu od razu się suszy i większość ubrań jest dobra do noszenia, więc znowu ogromna oszczędność czasu i energii. Następnym zakupem będzie mop do podłogi i znowu po to aby oszczędzić czas i energię. Narzędzie ma mi służyć.
W identycznej kolejności zrobiłem zakupy co Pan i tez teraz zastanawiam się nad mopem . Tylko jaki hizero czy xiaomi trueclean? A może cos innego ?
Bardzo fajne podejście, chciałbym mieć takiego szefa 😁 pozdrawiam
Pozdrowienia z Pabianic, dobra robota, miło się ciebie słucha.
Zgadzam się z Panem w 100% wszystko da się zrobić taniej ale ile kosztuje to pracy i czasu to już każdy wykonawca wie
Super ich wyjaśniłeś, może wyciągną wnioski 🙂
Krzychu i ktòry agregat lepszy po testach graco mark VII czy wagner 3.39 bo zastanawiam się nad zakupem
kiedyś uważałem że np. kątówką z lidla zrobię tak samo jak makitą. Oczywiście ze tak ale jak długo? jak mi padły 3 w roku zrozumiałem że miałbym nadal makitę bez stresu w pracy. Teraz kupuję mądrze.
Jest bardzo cienka granica pomiędzy rozwojem poprzez zakup nowych narzędzi a przepierdalaniem hajsu na nowe zabawki i gadzeciarstwem.
Dobrze jest samodzielnie wyłapać moment, w którym przekracza się tę granicę.
Ja kupuje co chwile nowe drogie narzędzia jak agregat do malowania przecinarka do płytek wielkogabarytowych , duży młot , agregat przyczepka itp później znajomi fachowcy z którymi współpracuje mogą pożyczyć. Mam już wiele narzędzi które się tak spłaciły same .
No cóż, warto odróżniać co jest inwestycja, a co wydatek :)
Swietny materiał. Pozdrawiam
Jako laik kupuję urządzenia do remontu w lombardzie - zazwyczaj po jednym użyciu, a zawsze w okolicach połowy ceny nowego. Poużywam i jak już nie będę potrzebował - odsprzedam za tyle samo 😜
Ja kupiłem przyssawkę wibracyjną Wertec'a w lombardzie. Sprawdziła się doskonale. Choć jestem hobbystą... nie oddam.
Przejeżdżałem sobie przez główną na yotube, pokazał się tytuł "Nie inwestuj w narzędzia! Szkoda kasy..." zatrzymałem sie i mówie sobie, co kur...de ? niee, on by tak nie powiedział, musze sprawdzić :D
Masz w 100% racje, sam póki co nie zajmuję się budowlanką profesjonalnie, ale narzędzia zbieram regularnie :D
Moje myślenie: pierwsze narzędzie kup tanie, sprawdź czy będziesz je eksploatować. Nie? Super, nie wydałeś masy pieniędzy. Tak? To wiesz że następne kupisz droższe/lepsze bo zwróci się w zdrowiu też tym psychicznym.
Zgadzam się masz racje , ale spójrzmy w 2 stronę inwestujemy żeby przyspieszać prace a czemu mamy przyspieszać , bo sytuacja obecna zmusza nas do tego i zamiast 2 prac w miesiącu robimy 4 np a może nie powinno się przyspieszać prac , nie inwestować i zwalniać w pracy , teraz wszędzie wszyscy chcą szybko i dobrze i wiecej kasy namawiają do cięższej pracy szybszej ale czy tedy droga ? Według mnie nie bo zwiększamy konkurencje i pokazujemy inwestora ze można bardzo szybko , a czemu nie pracować np 4 dni w Tyg i powoli , ale nie da się przecież każdy powie bo nie zarobisz 😅system dobrze nauczył ludzi pracować w tych czasach i jeszcze do okola słyszymy zrób to będziesz pracować szybciej i sprawniej 😂, pozdrawiam Krzychu
Miło posłuchać, a propos, siedziałem obok Ciebie u Kuby na integracji 5.0, pozdro :)
Serio on sie dał nabrac na Midelka 😂?
@@kamskam908 Co to znaczy nabrać, impreza towarzyska, ot co :) Miło się zawsze spotkać i pogadać.
przeciez takie imprezy mają luzny charakter, duzo ludzi sie na nie udaje zwyczajnie zeby osobiscie poznac i zamienic pare slow z "panem z jutuba"
Ja się trochę wypowiem jako kamieniołom z obróbką kamienia. Dużo wiercimy w kamieniu i kupowałem wiertarki milwaukee po 3 tyś. Zawsze były problemy z gwarancją, że nadmierne użytkowanie i za naprawę w okresie gwarancji płaciłem np. 300 -600 zł. Sprzedawca w sklepie powiedział żebym sprawdził sobie wiertarkę Vander chińską za 600zł czyli tyle co jedna naprawa. No i na milwaukee nikt nie chce pracować, bo ta jest szybsza i na agregacie działa też szybko, co przy milwaukee nie było takie oczywiste. Po prostu na agregacie nie wierci a na prądzie wierci wolniej. Za jedno milwaukee kupię 5 Vanderów. Młoty do kucia kupowałem kiedyś milwaukee ale teraz kupuje bosch z gwarancją na 2 lata. Nie interesuje mnie nic: szczotki, kabel czy inne uszkodzenia. Koszt nieporównywalny szczególnie, że przy młocie też było nadmierne użytkowanie i często za naprawę płaciłem ok 1 tyś. Doświadczenie w swoim zawodzie i dobór narzędzi ma ogromne znaczenie. Jeden potrzebuje wiertarki za 3 tyś, a jeden kupi w lidlu za 300 zł i też będzie dobrze.
5:50 To jest bardzo proste . Tak piszą osoby biedne które rzeźbią gównem , chcieli by mieć sprzęt tylko ich nie stać . Zwykła ludzka zazdrość .
Właściwie, nic dodać nic ująć! Ja, choć tylko majsterkuję, jestem zwolennikiem inwestowania długoterminowego. To mi zaprocentowało już wiele razy. Też słyszałem pytania typu: "... po co ci firmowe elektronarzędzia skoro używasz sporadycznie?" Właśnie dlatego, żeby zaoszczędzić na dreptaniu do serwisów czy sklepów i żeby nie bawić się w reklamacje co chwila. To narzędzie zarobi na siebie ale "w pewnym okresie czasu". I to jest sedno!
Bardzo dobry film. Pozdrawiam.
Ostatnio kupilem nową piłe do drewna. Po jednym odpaleniu trafila w kąt bo nie ma co ciąc. Czy mozna to nazwac inwestycją?
Jak mówi stare dobre powiedzenie, "porządne narzędzia to połowa roboty". Pozdrawiam.
Też to słyszałem od swoich pracowników PO CO PO CO, a jak zaczęli używać markowych el narzędzi aku to im się tryb myślenia zmienił. Trzeba sobie ułatwiać pracę, a możliwości jest sporo. Pozdrawiam
Spoko wypowiedź ale prawda jest taka że nie każde narzędzie jest warte swojej ceny... I na to też trzeba zwrócić uwagę
odpiszcie prosze, tarcze do djaxa na trytytki zapiołem, utrzyma?
Popieram jak najbardziej, to sie nazywa postęp technologiczny i po to ktos robi urządzenia zeby nam ułatwić pracę żeby ich używać.
Nie na siłę wszystkie gadżety tylko z głową.
Narzędzia nie tylko ułatwiają ale tez poprawiają jakość.
Trzymaj sie ! Dobra robota.
Dużo konkretnej wiedzy i troche humoru
I goń mlodego do roboty 🤣🤣
Już czytając tytuł wiedziałem, że to raczej nie twój tok myślenia. Zgadzam się z Tobą całkowicie w tym co mówisz, ale... widzisz- ze mną jest tak,że jestem narzędzioholikiem 🍻🍹, niestety. Mam prawie wszystkie narzędzia do wykończeniówki,jakie są w użyciu (ale agregatu Greco nie mam...) , często podublowane (3 zagłębiarki Festool 🤦) , ale co mam zrobić? - z matematyką mi nie po drodze, chociaż mogę powiedzieć, że mnie stać,a w rzeczywistości mógłbym dozbierać na np Greco 😏
Tak zrozumiałem twój wywód, sensowne podejście i całkiem rzeczowo się wypowiedziałeś. Niestety kompletnie odjechałeś od tematu. Gdzie się odniosłeś do komentarzy które wyświetliłeś? W komentarzu nikt ci nie zarzucił inwestowania w sprzęt, a o kalkulacji mówiąc, to jak bez niezbędnych danych ktoś ma sobie przekalkulować?
Ja też z chęcią zobaczę porównanie zwykłą kątówką, ze zwykłą tarczą. Proszę o lajki, chciałbym żeby Krzysztof zobaczył ten komentarz.
Święte słowa, ja dokładnie poszedłem tym tokiem myślenia jakieś 3 lata temu, robię wykończenia a-z w związku z tym narzędzi potrzebuję cały wachlarz, z braku dodatkowych rąk do pracy pewną pulę pieniędzy systematycznie przeznaczam na dozbrajanie swoich zasobów, oczywiście nic na siłę i bez sensu, ale spokojnie dzięki nim jestem w stanie wykonać 'dwu osobową' pracę samodzielnie i bez wielkich napinek, tak więc popieram w całej rozciągłości ten wywód. Pozdrowionka 👍
Witaj. Mam zamiar się przekwalifikować do zawodu elektryka, nie mam doświedczenia w pracy jako elektryk ,ale coś tam wiem. Jestem po 32godzinnym kursie szkoleniowym który przygotowuje do uprawnień SEP g1 , oczywiscie wiem że te uprawnienia nie wnoszą raczej praktyki. Myślisz że jest sens w moim przypadku kupować teraz jakieś narzędzia potrzebne do pracy przy instalacjach? Myślałem żeby się zatrudnić jako pomocnik elektryka i nauczyć się ,ale oczywiscie w zgodzie z wiedzą techniczną .
Witam. Mam dokładnie takie same podejście jak ty 🤔😁 widzę po osobach starszych że boją się nowych sprzętów i rzeczy. Właśnie stoję przed wyborem dokupienia dodatkowych narzędzi Bosch , czasami znajomi wpadają dorobić na robotę to czymś muszą robić nie tylko rękami 😆😅 pozdrawiam