Na UoP nie ma znaczenia czy ja płacę czy pracodawca, bo i tak ja to płacę. Brutto pracodawcy to jest faktyczna kwota którą wypracuję, a to że ktoś to rozdzielił inaczej nazwał nie ma znaczenia dla mnie poza jakimś dziwnym psychologicznym odczuciem. Nie wiem dlaczego prowadzi Pani b2b zarabiając trochę więcej jak 5000 netto, na pełnym zusie z odliczeniem urlopów i kosztów to jest 2000-2300zł w kieszeni, nie zalecałbym pracy na b2b jeśli na fv jest mniej jak 10k netto, poza tym co tu było powiedziane to jeszcze trzeba odjąć urlop i doliczyć często niesprawiedliwe umowy i odpowiedzialność całym majątkiem oraz możliwość utraty pracy z dania na dzień no i to rozliczanie co miesiąc.
Na UoP nie ma znaczenia czy ja płacę czy pracodawca, bo i tak ja to płacę. Brutto pracodawcy to jest faktyczna kwota którą wypracuję, a to że ktoś to rozdzielił inaczej nazwał nie ma znaczenia dla mnie poza jakimś dziwnym psychologicznym odczuciem.
Nie wiem dlaczego prowadzi Pani b2b zarabiając trochę więcej jak 5000 netto, na pełnym zusie z odliczeniem urlopów i kosztów to jest 2000-2300zł w kieszeni, nie zalecałbym pracy na b2b jeśli na fv jest mniej jak 10k netto, poza tym co tu było powiedziane to jeszcze trzeba odjąć urlop i doliczyć często niesprawiedliwe umowy i odpowiedzialność całym majątkiem oraz możliwość utraty pracy z dania na dzień no i to rozliczanie co miesiąc.