Coś mi się wydaje, że to nigdy nie była ulica Jana a ulica św. Jana. Takie zmienianie nazw kojarzy mi się ze słusznie minionym okresem, gdzie nie było też ul. Starowiślnej.
Nie, nie była. Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
Tak, z komuny w kinie "Sztuka" ogladalem perelki swiatowego kina w ramach tzw "Konfrontacji", a w Feniksie pierwszy raz ogladalem gola babe na zywo! To byly czasy.
Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
Poproszę więcej foto na obiekty niż na pana mówiącego. Pana głos w tle byłby wystarczajacy. Chcemy oglądać obiekty, o których pan mówi zamiast pana. Pozdrawiam.
Nie, nie była. Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
@@historianiejestnudna1420 głupkowate tłumaczenie głupiego zachowania. Naucz się że mówi się Świętego Jana, a nie jakiegoś Jana...nie wiadomo jakiego...Kowalskiego, Malinowskiego czy innego? A swoją drogą to nawet twoje tłumaczenie jest słabe, skracasz nazwę bo co? jesteś leniwy? jesteś flejtuchem, byle jak, byle szybko? jedyne o czym to świadczy, to że jesteś bylejaki i nie warty uwagi.
@Pablo Pablo rozumiem, że za każdym razem mówisz Plac Centralny imienia Ronalda Reagana itp. Śmiem wątpić. Każdy ma prawo do tego wypowiadania się w sposób jaki mu pasuje. Ale oczywiście chodzi o świętego więc obraza musi być.
@@historianiejestnudna1420 porównujesz długie wielowyrazowe nazwy do jednego słowa "Świętego" że tak ci to ciężko wypowiedzieć? Ale film zrobiłeś na prawie 20 minut , i jakoś gadasz i gadasz i używasz wiele słów. Widzisz wiec, że twoje marne tłumaczenie nie ma sensu. Od razu lepiej powiedz ze jesteś lewakiem, że nie chodzisz do kościoła, i że wyraz "Świętego" nie potrafi ci przejść przez gardło. Tak było by uczciwiej.
Świętego Jana!!! Wezwania kościołów miały bardzo duże znaczenie, patronów wybierano bardzo starannie, tak by chronili i opiekowali się ludźmi i okolicą
Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
Ulica św. Jana, a nie Jana... no cóż nie każdy jest na tyle kompetentny aby to wiedzieć. A co do obrazy "Damy z gronostajem" to należałoby wspomnieć, że od 29 grudnia 2016 obraz nie należy do Fundacji Czartoryskich tylko do skarbu państwa. To jednak nie mogło przejść przez gardło... kupujący nie za bardzo pasuje
Odnośnie nazwy pisaliśmy już wcześniej, w tytule jest św. Jana i wiemy, że taka jest pełna nazwa. W powszechnym użyciu jest ul. Jana i jest to skrót, a nie obraza uczuć religijnych. Tak jak mówienie ul. Floriańska, a nie św. Floriana co wniknęło nawet w oficjalną nazwę. Co do "obrazy" Damy z gronostajem to nie mówimy o tym kto jest właścicielem tylko w jakiej kolekcji się ów obraz znajduje, jest to subtelna różnica.
Prezentacja ciekawa. Może tylko jeśli to mają być ciekawostki to informacji za dużo. Nie można przeinaczać nazwy ulicy - to ulica Św. Jana, a chyba raz czy dwa tak jest wymieniana.
Dawniej obraz nazywano "Damą z łasiczką". Podczas jednego z wykładów na uczelni profesor omawiał właśnie ten obraz i do słuchaczy powiedział że jest taka ciekawostka. Że dama w czasie tworzenia tego obrazu była w ciąży. Czy ktoś wie może z kim była w ciąży??? Jeden ze słuchaczy przysnął na wykładzie a pytanie o ciąże go obudziło, lecz nie załapał treści pytania i myślał że chodzi o tytuł obrazu wykrzyknął - Z łasiczką!!! I tak Dama zaszła w ciążę z łasiczką. W Jaki sposób to trzeba sobie już samemu wyobrazić
@@historianiejestnudna1420 zwracaj na to uwage ja akurat jestem uczulony na znieksztalcanie ulic.Prosze nie zniekształcaj histori i przypisanej ludziom czci
Żenujące!!! Mam wrażenie, że prowadzącemu nie może przejść przez gardło słowo "święty". Ale, choćby nie wiem jak starł się je omijać, nie ucieknie: to nie jest ulica jakiegoś przypadkowego Jana. To ulica ŚWIĘTEGO JANA, wśród normalnych ludzi nazywana też "Świętojańską"
@ Malgorzata Zareba : Nie może mu przejść przez gardło słowo "święty" bo jest SZATANISTA !!! Ten pan, swoj szatanizm manifestuje przez noszony na szyi Krzyzyk do gory nogami oraz sposob ubioru : czern polaczona z czerwienia !!! Pan przewodnik twarz tez ma jakas nie nasza i ubolewa tym razem nad pogromami heretykow....
Straszne brakuje jeszcze odwołania do JP2. Jest to dość często stosowany skrót. A tak przy okazji to petycje o zmianę nazwy Floriańskiej już złożyli? Bo przecie jak to w oficjalnej nazwie nawet pominięto. Zapewne jakieś szatany to zrobiły.
Czyżby poprawność polityczna rządziła w Krakowie ?! Wstyd mówić o świętych ? JESZCZE W POLSCE NA SZCZĘŚCIE NIE KARAJĄ za słowa " święty " " Boże Narodzenie " " Chrystus " ! i mam nadzieję że całe to zbzikowane zlewaczenie i ocean absurdów nie utrzymają się w Polsce !
Fajny spacer! Dziękuję za przybliżenie paru ciekawostek, dla mnie nowości:) A oto kilka uwag: 1) Słownik języka polskiego PWN podaje wymowę vis-à-vis jako [wym. wizawi] «naprzeciwko»; 2) w spacerze brakuje mi szybszego tempa mówienia i samego przemieszczania się (może przywykłam do sposobu prezentacji na kanale Achitecture is good idea?, na pewno warto tam zajrzeć). Pozdrawiam.
Alez doskonale wiem, że prawidłowo powinno się mówić wizawi. Forma wizawej zaczerpnięta z monologów Piotra Baltroczyka została użyta z pełną premedytacją
Radosław Gajda to klasa sama w sobie. Można Go słuchać godzinami. Pięknie opowiada o architekturze i historii. Jest architektem i wykładowcą a Jego przekaz jest jasny i klarowny. Odcinek "Wawel perła renesansu" to dopiero uczta dla ducha" !!! Pozdrawiam 🙋 ciepło.
Bazylika Archiprezbiterialna pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny też nie mówię. Bazylika Archikatedralna pod wezwaniem śś. Stanisława i Wacława też NIE. Że o Placu Centralnym im. Ronalda Reagana nie wspomnę.
Bardzo ciekawe historie i świetnie opowiadasz, ale... koniecznie dodaj napisy po angielsku !!! wtedy można wysyłać filmy za granice i poszerzać grono odbiorców. I można mówić o około 10 000 000 do 14 000 000 potencjalnych odbiorców, bo tyle osób rocznie odwiedza nasze miasto. A ja oczywiście, jako Krakus, nie miałem pojęcia o wielu sprawach o których mówisz ;-) Serdecznie pozdrawiam Marcin
Ciekawe. Mila powtórka. Przeszkadza mi mlaskanie podczas mowienia. Jakbym nadprezesa sluchala. Mniej przrszkadza mi opuszczanie slowa sw. Potocznie mowomy: ulica Anny, Marka, Jana, Agnieszki, Gertrudy..... Nic mnie tu nie razi.
Chyba sami nie wiedzą czy zamknęli czy nie. Po tym, jak nakazali się kinu wynieść słychać było różne propozycje nowej lokalizacji. Jedną z nich miał być Okrąglak na Placu Nowym. A potem przyszło co przyszło i o przeniesieniu na razie cisza. Może dożyjemy czasów, kiedy kino wróci
Wcale fajnie się nie słucha bo facet nie ma talentu do opowiadania stęka i robi dziwne przerwy. Trudna sztuka i nie każdy z nas się do tego nadaje chociaż widać że się stara.
Pan o wyglądzie "oryginalnym" ;) Jego sprawa, ale po dwukrotnym "wi za wej", nie wytrzymałem i wylaczylem... Vis-a-vis, to wym. wi za wej??? No przepraszam bardzo...
Doskonale wiem jak to się powinno Wymawiać. Bawię się w ten sposób. Poszlem, bo blisko, tą razą, pracuję na ulicy. Te I wiele innych czasem błędnych, czasem wybitnie wieloznacznych zwrotów towarzyszy mi na co dzień.
Pozdrawiam z Chicago. Trzymaj ten kanal bo az milo ze takie produkcje jak twoja moge dzieciakowi pokazywac.
Coś mi się wydaje, że to nigdy nie była ulica Jana a ulica św. Jana. Takie zmienianie nazw kojarzy mi się ze słusznie minionym okresem, gdzie nie było też ul. Starowiślnej.
Nie, nie była. Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
@@historianiejestnudna1420 Nigdy nie mówiło się śwJana, zawsze szło się na Jana do Rio.
Za komuny to była ,,ul. Jana'' i widocznie w otoczeniu Towarzysza Prelegenta właśnie taka forma się utrwaliła ;)
Tak, z komuny w kinie "Sztuka" ogladalem perelki swiatowego kina w ramach tzw "Konfrontacji", a w Feniksie pierwszy raz ogladalem gola babe na zywo! To byly czasy.
Ul. Św Jana .....
Proszę używać nazwy ul. św. Jana. Kościół też. Bo są np buty f-my Jana i wiele innych dziedzin które to imię
nosi i nie zaznacza, że jest św.
Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
@@historianiejestnudna1420 Taka nieścisłość obniża wartość merytoryczną programu. Spada automatycznie do poziomu amatorskiego.
Dziekuje bardzo
Krakowianka jestem ...więc ten kanał dla mnie .!!
Cieszę się bardzo. Zapraszam do subskrypcji, niedługo będzie więcej filmów o Krakowie
Ciekawe informacje;ale fatalna dykcja. Prosze popracowac nad nia!!
Tak zrobię, dziękuję
Poproszę więcej foto na obiekty niż na pana mówiącego. Pana głos w tle byłby wystarczajacy. Chcemy oglądać obiekty, o których pan mówi zamiast pana. Pozdrawiam.
Siedemdziesiąt lat mieszkam w Krakowie i dopiero teraz dowiedziałem się że ulica św. Jana nazywa się ulicą Jana .....
Nie, nie była. Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
@@historianiejestnudna1420 głupkowate tłumaczenie głupiego zachowania. Naucz się że mówi się Świętego Jana, a nie jakiegoś Jana...nie wiadomo jakiego...Kowalskiego, Malinowskiego czy innego? A swoją drogą to nawet twoje tłumaczenie jest słabe, skracasz nazwę bo co? jesteś leniwy? jesteś flejtuchem, byle jak, byle szybko? jedyne o czym to świadczy, to że jesteś bylejaki i nie warty uwagi.
@Pablo Pablo rozumiem, że za każdym razem mówisz Plac Centralny imienia Ronalda Reagana itp. Śmiem wątpić.
Każdy ma prawo do tego wypowiadania się w sposób jaki mu pasuje. Ale oczywiście chodzi o świętego więc obraza musi być.
@@historianiejestnudna1420 porównujesz długie wielowyrazowe nazwy do jednego słowa "Świętego" że tak ci to ciężko wypowiedzieć? Ale film zrobiłeś na prawie 20 minut , i jakoś gadasz i gadasz i używasz wiele słów.
Widzisz wiec, że twoje marne tłumaczenie nie ma sensu. Od razu lepiej powiedz ze jesteś lewakiem, że nie chodzisz do kościoła, i że wyraz "Świętego" nie potrafi ci przejść przez gardło. Tak było by uczciwiej.
co to za przewodnik? ulica nazywa sie sw, jana
n
Wspaniale się słuchało tej opowieści, świetne ujęcia z drona. Dzięki za spacer 😁😘
bardzo dziękuję w imieniu pilota drona i swoim
Świętego Jana!!! Wezwania kościołów miały bardzo duże znaczenie, patronów wybierano bardzo starannie, tak by chronili i opiekowali się ludźmi i okolicą
Świętego Jana , nie janajanka Jasia.
Po prostu skracam. Tak jak mówię o ulicach Tomasza czy Marka, kościele mariackim, Placu Centralnym. Mam w głowie pełne nazwy, ale w mowie potocznej się ich nie używa. Tylko tyle i aż tyle
Musisz cos zrobic z wlosami, dlonmi (gestykulacja) lub mikrofonem bo momentami nie da sie tego sluchac
dziękuję, będę pracował nad tym
😂😂😂
...ale żeby nie wspomnieć architekta Szyszko- Bohusza przy omawianiu tej kamienicy... tam były/są wspaniałe mieszkania, nie tylko Feniks.
W sumie można zrobić spacer o nim. Dzięki za podpowiedź
A z którego okna Gruby mówił „Renault Traffic” przez telefon do Cumy?
Ulica św. Jana, a nie Jana... no cóż nie każdy jest na tyle kompetentny aby to wiedzieć. A co do obrazy "Damy z gronostajem" to należałoby wspomnieć, że od 29 grudnia 2016 obraz nie należy do Fundacji Czartoryskich tylko do skarbu państwa. To jednak nie mogło przejść przez gardło... kupujący nie za bardzo pasuje
Odnośnie nazwy pisaliśmy już wcześniej, w tytule jest św. Jana i wiemy, że taka jest pełna nazwa. W powszechnym użyciu jest ul. Jana i jest to skrót, a nie obraza uczuć religijnych. Tak jak mówienie ul. Floriańska, a nie św. Floriana co wniknęło nawet w oficjalną nazwę.
Co do "obrazy" Damy z gronostajem to nie mówimy o tym kto jest właścicielem tylko w jakiej kolekcji się ów obraz znajduje, jest to subtelna różnica.
Czasem ten gest polityczny nie był potrzebny. Widać było tendencyjność
Jeśli już mówimy o potocznym użyciu nazwy, to u nas w domu i w rodzinie mówiło się, i mówi nadal, idę na Jana... Kino Ars na Jana (😢), itd.
Prezentacja ciekawa. Może tylko jeśli to mają być ciekawostki to informacji za dużo. Nie można przeinaczać nazwy ulicy - to ulica Św. Jana, a chyba raz czy dwa tak jest wymieniana.
Witaj miasto moich studiów. Wspaniałe czasy.
Właśnie na Ciebie trafiłem. Więcej o Krakowie! :)
Zostań zatem. Wkrótce będą nowe filmy o Krakowie
👍
Dawniej obraz nazywano "Damą z łasiczką". Podczas jednego z wykładów na uczelni profesor omawiał właśnie ten obraz i do słuchaczy powiedział że jest taka ciekawostka. Że dama w czasie tworzenia tego obrazu była w ciąży. Czy ktoś wie może z kim była w ciąży???
Jeden ze słuchaczy przysnął na wykładzie a pytanie o ciąże go obudziło, lecz nie załapał treści pytania i myślał że chodzi o tytuł obrazu wykrzyknął
- Z łasiczką!!!
I tak Dama zaszła w ciążę z łasiczką. W Jaki sposób to trzeba sobie już samemu wyobrazić
Nie tyle dawniej, co do dzisiaj. Nie wiem jakie znaczenie miałaby miec na obrazie łasica, a gronostaj ma ich kilka
Jest ul. św.Jana
Wiem, dlatego jest to i w tytule filmu, jak i w miniaturze
@@historianiejestnudna1420 zwracaj na to uwage ja akurat jestem uczulony na znieksztalcanie ulic.Prosze nie zniekształcaj histori i przypisanej ludziom czci
Żenujące!!! Mam wrażenie, że prowadzącemu nie może przejść przez gardło słowo "święty". Ale, choćby nie wiem jak starł się je omijać, nie ucieknie: to nie jest ulica jakiegoś przypadkowego Jana. To ulica ŚWIĘTEGO JANA, wśród normalnych ludzi nazywana też "Świętojańską"
@ Malgorzata Zareba : Nie może mu przejść przez gardło słowo "święty" bo jest SZATANISTA !!! Ten pan, swoj szatanizm manifestuje przez noszony na szyi Krzyzyk do gory nogami oraz sposob ubioru : czern polaczona z czerwienia !!! Pan przewodnik twarz tez ma jakas nie nasza i ubolewa tym razem nad pogromami heretykow....
Straszne brakuje jeszcze odwołania do JP2. Jest to dość często stosowany skrót.
A tak przy okazji to petycje o zmianę nazwy Floriańskiej już złożyli? Bo przecie jak to w oficjalnej nazwie nawet pominięto. Zapewne jakieś szatany to zrobiły.
@@gregshy2352 To nie krzyzy a mlot Thora symbol wikingów
🙏🙏🙏❤️
-Koleś wspomniał dwóch psychopatów, ale zmilczał wielu wartościowych...
których?
To ulica świętego Jana kolego
Czyżby poprawność polityczna rządziła w Krakowie ?! Wstyd mówić o świętych ? JESZCZE W POLSCE NA SZCZĘŚCIE NIE KARAJĄ za słowa " święty " " Boże Narodzenie " " Chrystus " ! i mam nadzieję że całe to zbzikowane zlewaczenie i ocean absurdów nie utrzymają się w Polsce !
Wiem, dlatego jest ona i w tytule, i w miniaturze
Moja ulubiona ulica.
Kanonicza ładniejsza
Fajny spacer! Dziękuję za przybliżenie paru ciekawostek, dla mnie nowości:) A oto kilka uwag: 1) Słownik języka polskiego PWN podaje wymowę
vis-à-vis jako [wym. wizawi] «naprzeciwko»; 2) w spacerze brakuje mi szybszego tempa mówienia i samego przemieszczania się (może przywykłam do sposobu prezentacji na kanale Achitecture is good idea?, na pewno warto tam zajrzeć). Pozdrawiam.
Alez doskonale wiem, że prawidłowo powinno się mówić wizawi. Forma wizawej zaczerpnięta z monologów Piotra Baltroczyka została użyta z pełną premedytacją
Radosław Gajda to klasa sama w sobie. Można Go słuchać godzinami. Pięknie opowiada o architekturze i historii. Jest architektem i wykładowcą a Jego przekaz jest jasny i klarowny. Odcinek "Wawel perła renesansu" to dopiero uczta dla ducha" !!! Pozdrawiam 🙋 ciepło.
Proponuje pocwiczyc z mikrofonem
Tak zrobimy
“Świętego” to już przez usta nie przejdzie? Chyba nie chce mi się tego oglądać. Ze względu na to demonstracyjne pominięcie.
Bazylika Archiprezbiterialna pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny też nie mówię. Bazylika Archikatedralna pod wezwaniem śś. Stanisława i Wacława też NIE. Że o Placu Centralnym im. Ronalda Reagana nie wspomnę.
POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA RODEM Z UE
Fajny materiał. Ciekawy. Rozpiętość zdjęć od drona po pikselozę trochę za duza - unikajcie takich słabej jakości materiałów.
Dzięki. Zwrócimy na to uwagę
Czy to były płótna mistrza Jana, czy Kantego?
żadnego z nich
Witam jakie ustawienia kamery mielista?
niestety, nie pamiętam
Nie ma w Krakowie ul Jana
Bardzo ciekawe historie i świetnie opowiadasz, ale...
koniecznie dodaj napisy po angielsku !!!
wtedy można wysyłać filmy za granice i poszerzać grono odbiorców.
I można mówić o około 10 000 000 do 14 000 000 potencjalnych odbiorców, bo tyle osób rocznie odwiedza nasze miasto.
A ja oczywiście, jako Krakus, nie miałem pojęcia o wielu sprawach o których mówisz ;-)
Serdecznie pozdrawiam Marcin
Super gość.
może tam była apteka ?
Fajny cykl. Jako Krakowianka obejrzę wszystkie odcinki.
Zapraszam do subskrypcji. Wkrótce powinny pojawić się nowe spacery
Ciekawe. Mila powtórka. Przeszkadza mi mlaskanie podczas mowienia. Jakbym nadprezesa sluchala. Mniej przrszkadza mi opuszczanie slowa sw. Potocznie mowomy: ulica Anny, Marka, Jana, Agnieszki, Gertrudy.....
Nic mnie tu nie razi.
To ul.św. Jana jak ktoś niewierzący niech nie robi
Broda ...u tego Pana Rumcajsa ....strasznie brzydka 😢
Złe nagranie z powodu zakłóceń narowistego lektora?
A kina ars nie zamknęli?
Chyba sami nie wiedzą czy zamknęli czy nie. Po tym, jak nakazali się kinu wynieść słychać było różne propozycje nowej lokalizacji. Jedną z nich miał być Okrąglak na Placu Nowym. A potem przyszło co przyszło i o przeniesieniu na razie cisza. Może dożyjemy czasów, kiedy kino wróci
ciekawe! u mnie znajdziesz video o zapomnianej historii wąskotorowej kolejki "Lajkonik" :)
obejrzałem. Wielkie dzięki za ten materiał. Tyle lat koło ciuchci przechodziłem i nie zwracałem na nią większej uwagi
@@historianiejestnudna1420 dzięki i nowy o krakowskich kamieniołomach już jest ;)
Widok opustoszałej ulicy jest bezcenny.
Myślę, że kolor nie jest taki zły 😀
Zwierzę na obrazie "Dama z łasiczką" to ani łasica ani gronostaj tylko fretka.
Fajny materiał ;) Nie kocham Krakowa ale fajnie było posłuchać :)
Bardzo się cieszymy. Zapraszamy do subskrypcji. Chociaż nie kochasz Krakowa, to może fajnie spędzisz czas
Kocham Kraków !!!
🖐super.
Wcale fajnie się nie słucha bo facet nie ma talentu do opowiadania stęka i robi dziwne przerwy. Trudna sztuka i nie każdy z nas się do tego nadaje chociaż widać że się stara.
Dla mnie było ok.
Pan o wyglądzie "oryginalnym" ;) Jego sprawa, ale po dwukrotnym "wi za wej", nie wytrzymałem i wylaczylem... Vis-a-vis, to wym. wi za wej??? No przepraszam bardzo...
Doskonale wiem jak to się powinno Wymawiać. Bawię się w ten sposób. Poszlem, bo blisko, tą razą, pracuję na ulicy. Te I wiele innych czasem błędnych, czasem wybitnie wieloznacznych zwrotów towarzyszy mi na co dzień.
podobno staruszki w krakowie nosily pokrywki od garnkow na plecach jak grasowal Kot
O ile wiem, to nie tylko staruszki. Ale fakt, były takie przypadki
Goetz Okocimski napeeno pomagla w skupywaniu tych książek
Fajny "orginalny" facet "z akcentem", ciekawie opowiada, czego wam wiecej potrzeba?!
Zofia szczupaczynska to postać fikcyjna
Wiem. Nawet cały spacer jej śladami zrobiłem
Niestety w tym wykonaniu nudna .
Zadbaj o mikrofon, nie trącaj gestykulując.