Ta radość za każdym razem że list dotarł i nikt nic nie ukradł 😂 szkoda że nie poszedłeś na pocztę i nie powiedziałeś: "myślałem że kradniecie a tu taka niespodzianka".
Organizacja do dupy. Sam tam robiłem. Jeden rejon był pusty od grudnia do połowy stycznia. Nagle kierownik stwierdził, żebym sam tam poszedł. Miałem sądowe listy polecone nadane 20 grudnia, a pierwszy dzień kiedy mnie tam dali to 13 styczeń. One powinny iść maks 3 dni.
Fajny test! Mam jednak inny pomysł, abyś zorganizował np 5 osób z różnych części kraju i one by Ci wysłały takowe listy z bilonem w środku. Wtedy każda z przesyłek przejdzie 5 różnych tras, z większą ilością "przystanków" i sortowni. Myślę, że wyniki mogłyby być o wiele ciekawsze.
tylko żeby koperty nie szły do niego a te osoby wysłały sobie na wzajem żeby jeden listonosz nie przynosił wszystkich kopert pod adres. Swoją drogą na poczcie nie ma czasu żeby robić takie machloje. Listów jest za dużo, a czasu mało i siłą rzeczy nikomu od pani w okienku przez sortowaczy po listonoszy się nie chce oglądać co jest w kopertach.
Ja od pięciu lat wysylam min 50 euro wnuczce a od 3 lat dwojce wnukow po 50 ina urodziny po 100 euro zawsze w kolorowych kopertach z Niemiec do Angli nigdy nie zginely
@@benzmercedes3361 A wiesz, że priorytet to polecony priorytetowy ? Oczywiście jeżeli mówimy o przesyłce ekonomicznej ? Bo nie ma takiego czegoś jak sam PRIORYTET. Przesyłki dzielą się na Ekonomiczne polecone, polecone priorytetowe. Pozdrawiam Pracownik Poczty !
@@soraka4420 listy dzielą się na zwykłe i polecone a każdy z nich może być nadany jako ekonomiczny lub priorytetowy. Polecony to list który posiada numer i jest monitorowany. Priorytet to "przyspieszenie" ale z moich obserwacji nie ma to większego znaczenia 🙂 Jako pracownik poczty powinieneś to wiedzieć.
@@rudzielecx7351 Proszę przeczytać komentarze wyżej, bo ewidentnie Pan/Pani nie zrozumiał/a. Jak najbardziej zgodzę się z tym, że są przesyłki zwykle krajowe/zagranica jak i ekonomiczne.
1.Te kropki już mogą wzbudzić podejrzliwość listonosza. 2. Wszystkie były wysłane w ramach jednej sortowni i adresowane na jeden adres, więc wszystkie obsługiwały te same osoby, dostarczał ten sam listonosz - może akurat trafiłeś na uczciwego, albo takiego, który wie kim jesteś albo który rozpoznał po piśmie że wysyłasz sam do siebie? Poza tym trzeba użyć kopert, które można łatwo otworzyć bez pozostawiania
Witam.... raz w życiu wysłałem w ten sposób pieniądze z kartką życzeniową, bo stwierdziłem, że lepiej dostać w ten sposób niż przekazem pieniężnym... minęło trzy lata i list dalej nie dotarł i nawet ja nie otrzymałem potwierdzenia dostarczenia, gdyż to był list polecony, priorytetowy z potwierdzeniem odbioru... niech żyje poczta polska! pozdrawiam
Super odcinek :) ale wysłane listy z jednego końca Polski do drugiego aby przeszły przez więcej rąk to byłby prawdziwy wyznacznik uczciwości pracowników Poczty Polskiej.
Poczta Polska to nie tylko sortownia jest jeszcze oddzial pp i listonosz i transport. Sam znam oddzial w ktorym sobie przywłaszczali przedmioty z paczek, i co najlepsze sami się do tego przyznali a konsekwencji nikt nie wyciągnął :D
7:16- podstawy podstaw , podstawowa wiedza . KAZDA firma kurierska i Poczta Polska ma w swoim regulaminie czego nie można wysyłać i u każdego jest to samo, nie można wysyłać m.in. pieniedzy !!! Towary zakazane w przewozie : *pieniądze* , papiery wartościowe, dokumenty o charakterze płatniczym, przedmioty wartościowe (wyroby jubilerskie, antyki, dzieła sztuki, numizmatyka itp.) broń, amunicja, materiały wybuchowe lub łatwopalne substancje chemiczne i ich mieszaniny (dopalacze), towary biologicznie aktywne, mogące spowodować zagrożenia dla zdrowia, życia ludzkiego lub szkody majątkowe narkotyki, substancje psychotropowe artykuły szybko psujące się i wymagające szczególnych warunków transportu zwierzęta, rośliny, przedmioty, których przewóz jest zabroniony na podstawie obowiązujących przepisów prawa szczątki ludzkie i zwierzęce inne towary, które swoimi właściwościami mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia osób mających z nimi styczność, bądź mogące uszkodzić lub zniszczyć inne przesyłki.
@@papla131 toć chodzi o fejm a nie o rzetelne przedstawienie sytuacji na poczcie polskiej, no ale cóż, może jeszcze telegram wyślemy żeby zobaczyć czy na pewno dojdzie do adresta? :) pozdrawiam bez spiny !
No poczty nie szanuje niesamowicie... Pomijając fakt, że i mi i znajomym potrafiły zniknąć rzeczy z przesyłki (razem z paragonem... Wysyłając za pośrednictwem innej firmy kłopotu nie było). Ostatnio zamawiałem paczkę, to nie dosyć że pan listonosz nie pofatygował się z dostarczeniem paczki, to nawet awizo nie było zostawione. Otrzymalem smsa, że paczka jest w punkcie pocztowym i nie miałbym z tym problemu, bo najbliższy jest ode mnie oddalony o 200 metrów, w odległości kilometra są jeszcze z 4, ale musiałem po nią jechać w jedną stronę 6kilometrow..
@@Emilek876 No dobra ale to nie zmienia faktu że wiele ludzi tak wysyła, nie tylko pieniądze i mi tam się podoba test czy pracownicy otwierają przesyłki
Cześć. Nie jest to pierwszy Twój filmik jaki widziałem (np puszki po prawie 30zl). Jednak jest to pierwszy pod którym coś pisze. Wiele lat temu pracowałem na poczcie jako samochodowy listonosz. Uwierz mi nikt tam nie ma czasu oglądać kopert pod światło. Blaszak mógł wypaść na sortowni. Siostra nadal pracuje na takiej w W-wie. Listów nie sortuja ludzie lecz maszyny w zawrotnym tempie. Listonoszami są raczej pasjonaci bo praca bywa niewdzieczna a wypłata mikroskopijna. Ja zrezygnowałem. Długi czas podróży listu pewnie byl spowodowany tym ze możesz wysłać list do sąsiada a i tak pojedzie on do odległej sortowni często w innym mieście. Poczta ze swoimi pensjami boryka się z brakiem chętnych do pracy. W WER W-wa w ramach możliwości opuszczenia cel (oczywiście za zgoda) pracowali nawet więźniowie którzy po pewnym czasie rezygnowali. Jaka to praca za przykład podam In Post. Zrezygnowali z listów, pozostali przy paczkach.
Podczas odsiadki w Z.K. pracowałem na poczcie, wer Kraków płaszów. Całe nocki przezucalem worki i kasety z listami. Wszytko jest pozamykane lub związane. Każdego obserwuje wielki brat. Kasety można otworzyć i ukraść jakiś list w ciemno ale jaki miało by to sens. Nie widać co jest w środku i na pewno nie ma czasu ani sposobności żeby je przeswietlac. Każdy widzi każdego. Można wyciągnąć list z kasety i zchowac go w gacie a później otworzyć go w kiblu ale to już skrajna głupota. Na kamerach będzie widać ze ktoś w tej kasecie grzebal, a w środku na 99,9 % nie będzie nic kosztownego. Czasem się zdarzy że kaseta spadnie,otworzy się i listy wylecą. Wtedy któryś może się gdzieś zawieruszyc, jeśli nie wyzbieramy dokładnie wszystkich. Ale ktoś go w końcu znajdzie na wielkiej płycie betonu i porostu dojdzie z opóźnieniem. Kilka razy w takiej sytuacji przeglądałem sobie widokówki z różnych miast Polski i świata. I to jest jedyna opcja co można z nimi robić po za "przezucaniem" Pozdro.
Kiedyś odesłałem paczke do amazona i niby nie było nikogo, żeby odebrać i musieli paczke przysłać z powrotem do Warszawy. Tylko, że ja mieszkam w okolicach Poznania.😑
Wie pan Amazon jest tzw. kluczowym klientem PP, to się bardziej sprawdza, sam sprawdzam i tak się składa, że wiem, że polski Amazon jest Poznaniu, co pan na to, mimo to widzę, że jest pan bardzo popularny.
Odemnie nawet kartki urodzinowe(bez pieniedzy) nie docieraly. Wyslalam kilka razy $$ w kopertach ale wiekszosc nie dotarla. Money Gramm i forsa po 15 min. na koncie.
Ja dostawałam kiedyś sporo paczek ze stanów i były problemy, że ginęły rzeczy, ale skargi naprawdę pomagają. Tylko dużo ludzi to olewa, a skargi albo lista rzeczy w paczce pomaga , z dopiskiem, że jeszcze ktoś zadzwoni upewnić się, że wszystko doszło ;)
Pani na poczcie miała rację że nie ma opcji wysyłki banknotów listem zwykłym, tylko nie do końca znała podstawę prawną ;) Paragraf 4 Regulaminu świadczenia usług powszechnych (do znalezienie na stronie Poczty Polskiej) mówi o przedmiotach, które nie mogą być wysłane jeżeli nie są przesyłkami z zadeklarowaną zawartością, bądź tzw. listem wartościowym; obejmuje to również monety i banknoty ;) To tak w ramach ciekawostki ;) Bo raczej do wysyłki pieniędzy służą przekazy pocztowe (osoby starsze wiedzą co to przekaz, bo często tak dostarczana jest im emerytura)
Polecam powtórzyć test w okresie świąt Bożego Narodzenia :) W tamtym roku od siostry z Anglii dostałam kartkę z życzeniami, koperta była bezczelnie rozklejona - była pogięta, widać było rysy na śladach kleju i nawet nie pofatygowali się, żeby ją jakoś zakleić ponownie. Wspaniała poczta!
Pracowałem kiedyś dorywczo na poczcie. Tam są ciekawe klimaty. Paczki są segregowane przez więźniów, a listy przez "cywili" właśnie dla tego, że czasem są wysyłane pieniądze w listach.
Kiedyś jechałem na kolonie do Bułgarii, i siostra z Anglii wysłała mi sporo eurosów bo akurat miała jakieś, nie pamiętam dokładnej kwoty, ale myślę, że było tam z 50-100 ojro. Otworzyłem paczko/kopertę, oklejona taśma do pakowania, było widać ślady, że była odklejana i w środku znalazłem tylko 5 Ojro xD ktoś był na tyle łaskawy żeby wgl coś zostawić. Na początku zdziwienie, że siorka sobie tyle zachodu robi dla pięciu ojrasów, ale szybko wyszło szydło z wora. Olalismy temat, stety niestety, bo i tak pewnie byśmy tego nie odzyskali.. siorka to podsumowała w ten sposób: "nie rób komuś dobrze to nie będzie Ci źle" Polecam, czasem to przysłowie ratuje dupę ;)
Dwa tygodnie temu moja mama wysłała 300 złotych listem zwykłym z kartką urodzinową, oraz kartkę w kratkę z dopiskiem. Ze skrzynki wyjąłem kopertę rozdartą z boku do połowy. W środku kartka urodzinowa i 100 złotych. Reszta zniknęła. Dobry człowiek, zostawił 100 chociaż dziecku. Wyślij do Wrocławia na buforową, to zobaczymy
Dymciu, może kojarzysz coś takiego jak Postcrossing - w skrócie, ludzie z całego świata wymieniają się pocztówkami/listami itd. W związku z tym, że również jestem Postcrosserką, kiedyś dostałam pocztówkę ze Stanów Zjednoczonych z ich monetą - jednakże nie wiem jaka to była moneta, gdyż na poczcie postanowili sobie ją zabrać ;) Wiem, że była, bo dziewczyna przykleiła na taśmę ją do pocztówki (ta była w kopercie), zaznaczyła strzałką i napisała że to moneta z USA. Z tego wszystkiego zostały tylko kawałki taśmy rozerwane jakby nożem ;) Można było przy rejestrowaniu pocztówki na stronie napisać jakiś komentarz/podziękowania do nadawcy, wówczas zaznaczyłam dziewczynie że ktoś się połasił na monetę, to ta zrobiła niespodziankę i wysłała jeszcze raz pocztówkę, tym razem moneta dotarła :)
Pewno jest zakazane przesyłanie monet z USA do Polski. Nawet z tego co wiem nie można wysyłać pieniędzy w listach i paczkach za granicę. Czasem może się uda bo nie sprawdzą. Ale lepiej nie ryzykować.
Był kiedyś reportaż o kradzieżach przez pracowników Poczty. To byli panowie, którzy przewozili przesyłki. Zatrzymywali się w lesie i sprawdzali koperty.
Regularnie przesyłam kasę w listach poleconych, list zaklejam klejem szewskim, więc otworzyć i ponownie zamknąć się tego absolutnie nie da. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał taką przesyłkę w jakikolwiek sposób "sprawdzać" (jak ktoś pisze o pracownikach poczty) i wyjąć tą kasę. Nie ma takiej opcji, co najwyżej może zwinąć cały list, ale w przypadku poleconych to raczej w grę nie wchodzi, bo taka przesyłka jest rejestrowana na każdym etapie podróży i dokladnie wiadomo gdzie i kiedy zniknęła.
@@obiwankenobi2220 nie wiem jak na poczcie jest ktoś taki jak weryfikator w każdej firmie kurierskiej. Bez problemu może otworzyć każda przesyłkę i zakleić spowrotem spisując z tego protokół.
Mam Mega pomysł. Wyślij 10 kopert. Do każdej włóż 50 banknotów po 100 zł - wydrukowanych z domowej drukarki. Zabezpiecz tak koperty żebyś miał pewność, że nikt nie otworzył wcześniej. Jaki będzie efekt? Taki prank=]
Pieniędzy nie można wysyłać przesyłką zwykłą, czy poleconą od tego jest przekaz pocztowy. I priorytet to tylko usługa dodatkowa, nie jest ona traktowana jako oddzielny list, odróżnia się tylko przesyłkę zwykłą i poleconą. A za przesyłki zwykłe poczta nie odpowiada, są one nadawane na ryzyko nadawcy. Przy poleconym dostajemy potwierdzenie nadania i dopiero wtedy możemy robić "konfrontacje z Pocztą Polską". Ostatnio widzę straszną nagonkę na pocztowców, tym ludziom co to napędzają polecam usiąść w okienku czy wyjść w rejon i samemu posmakować tego smaku, na pewno szykany w stosunku do nas by ustały.
Wysyłasz przekaz i dostajesz potwierdzenie papierowe. Co więcej są jeszcze przekazy błyskawiczne i można je odebrać 10min po nadaniu w dowolnej placówce pocztowej. Przekaz zagraniczny Money Gram również idzie 15min do dowolnego miejsca na ziemi.
Jak byłam w szpitalu, rodzice w kartce na święta wysłali mi pieniądze niestety koperta była otwierana i pieniędzy nie było w środku. Jak to się mówi " człowiek uczy się na błędach".
Nikt nie będzie się "dobierał" do koperty, bo stanowi ona później dowód, na podstawie którego można narobić zamieszania. Po prostu zginie koperta. Aż się dziwię, że wszystkie doszły, jakaś spoko sortownia musi być. Od kilku lat ze znajomymi robimy taką prowokację i z różnych miast wysyłamy do siebie listy w święta, dzień dziecka, przed nowym rokiem. Koperty zaklejamy tak chamsko, że nie ma szans się do nich dostać w taki sposób, żeby ich nie zniszczyć. Jest nas 4, przez 6 lat rocznie 4 listy. Na 96 listów jak na razie dotarło...17!!! SIEDEMNAŚCIE CZAICIE? I oni się dziwią, że ludzie przestali wysyłać do siebie listy. Jeszcze to tłumaczenie w reklamach, że w trosce o dobro klientów...podnieśli cenę przesyłek :D Rozumiem, że święta to newralgiczny czas i nawał przesyłek może sparaliżować pracę, więc zatrudnia się na zlecenie kogo się da, ale mam wrażenie, że nabór odbywa się przed ośrodkiem leczenia kleptomanów.
Poczatek Twojej wiadomości brzmi mega prawdziwie i zgadzam sie, że bardziej prawdopodobne jest 'zaginięcie' koperty, no ale nie wierze, w ten wasz test. Nie ma takiej opcji, zeby az tak maly odsetek kopert nie doszedl. To nie jakas Azja.
Kiedyś rzeczywiście babcia wysyłała mi tak pieniądze, do momentu kiedy po wysłaniu 300 zł przesyłka zaginęła. Dodajmy, przesyłka polecona priorytetowa. Taki list był wtedy ubezpieczony maks do 114 zł jeśli dobrze pamiętam i tyle babcia dostała.
moze jednak liczba uczestnikow niekoniecznie rowna sie 4? gdyby rzeczywiscie, tak jak mowisz, 80% korespondencji ginelo, instytucja dawno zostalaby zbojkotowana i upadla. zyjemy w xxi wieku, istnieje elektronika, ludzie informuja sie o wzajemnych wysylkach. tez koresponduje z rodzina, z babcia wrecz co miesiac, i nie przypominam sobie sytuacji, w ktorej przesylka by nie doszla. wiec twoj komentarz brzmi abstrakcyjnie.
Co ty opowiadasz. W listach żadnych pieniędzy nie wolno wysyłać. Od tego są przekazy. Ja z za granicy wysłałam koperte/z bombelkami/a w niej szał który miał być założony mojej mamie na ostatnią drogie. Przesyłka była droga bo $35.,a szał by piękny. List miał dotrzeć w ciągu 4~5 dni. List zaginął, zaczęłam poszukiwania. List był wysłany z zagranicy przez pocztę ale poczta zagraniczna odpowiada do chwili przejęcia poczty polskiej. Przesyła przeszła do do Polski no i niestety zaginęła. Tak straciłam kosztowny szał /$90+$35/.w Poczcie Polskiej są złodzieje, którzy nie powinni pracować.
Co jak co, natomiast moi rodzice wysłali raz paczkę ze skórami na giełdę do Kopenhagi wartą jakieś 15 tysięcy złotych. Śledztwo, 4 miesiące włóczenia się po sądach, poczta nie poniosła konsekwencji, a paczka zaginęła. Dodam także, ze ubezpieczenie również udało się wywalczyć w sądzie.
po drugiej stracie kasy gdzie prawie wszystkie listy byly uszkodzone to napisalem na kopercie "Drogi pracowniku poczty polskiej ten list nie zawiera żadnych pieniędzy jak wszystkie poprzednie " teść przeczytał to na głos na glownej poczcie w Rybniku przy odebraniu. listu. Dzina reakcja pracowników nastala cisza ...
Ciekawostka.Według prawa nie wolno wysyłać w kopercie pieniędzy.Natomiast według prawa nie wolno otwierać osobom niepowołanym koperty.A pieniądze giną.Dziwne prawo.
Sluchajcie, u mnie na sortowni paczki dzielą wiezniowie na przyklad? Wiec moze listy tez wiec nie ma co sie dziwic jak cos znika.. zwlaszcza ze nie rejestrowane.
Ja wysłałam kartkę urodzinową i włożyłam do niej 50zł, zaginęła i kartka i jej zawartość. Jak się później okazało, listonosz powiedział żeby nigdy nie wysyłać pieniędzy w listach, bo sortują i prześwietlają je więźniowie i bardzo możliwe ,że sobie przywłaszczają zawartość. Już nigdy nie popełnię tego błędu...
Bez przesady z tymi przekazami, które również giną. Poczta Polska odpowiada za każdą przesyłkę bez względu na to co ktoś wysyła. Opłaty są coraz wyższe natomiast oczekiwanie na list coraz dłuższy, albo zupełnie zaniknie. Banda złodziei i nic więcej. Dorabiają do wypłaty, bo mają takie możliwości. Gdzie jakaś kontrola, czy kamery. Żenada!!!
@@arczi1472 Zapewne niedługo wróci babcine trzymanie pieniędzy w domu, bo z bankami jest coraz gorzej i lepiej chyba już nie będzie. Zamykają główne oddziały, zamykają placówki i szukaj wiatru w polu. Jeżeli ktoś ma limit na karcie to życzę powodzenia w znalezieniu swojego banku. O tym nie raczyli poinformować chociaż swoich klientów, bo po co. Dodzwonić się na infolinię graniczy z cudem. Teraz oczywiście wszystko przez pandemię, a tak naprawdę to już wcześniej panował chaos, a teraz świat niebawem przewróci się do góry nogami.
Pamiętam z kilkanaście lat temu mieliśmy problem, że nie wszystko co miało być w paczce dochodziło do nas. To zależy dużo od miasta czy danego urzędu pocztowego czy nawet listonosza... Sama Poczta Polska jako urząd stara się wyeliminować tego typu przypadki i po skargach już takie rzeczy się nie zdarzały ;)
Ja od wielu lat wysyłam listy za darmo. Jako nadawcę wpisuje odbiorcę a jako odbiorcę nadawcę. Nieopłacony list zawsze trafia do nadawcy czyli do odbiorcy. Polecam
Ludzie ja pracowałam na poczcie gdzie listonosz wiedział wszystko o każdym, skąd listy dostaje, domyślał się nawet co tam jest, i mało tego, rozpowiadał to dookoła! A jeszcze żeby było śmieszniej to opowiadał jak ludzie mają w domach, co akurat robili w czasie gdy przyszedł, kto u nich był itd. Ludzie się z im dzielili pewnymi informacjami, to jest plotami, a on jej przekazywał dalej! I to był facet, a podobno to kobiety są paplami. Facet postawny, który powinien pracować fizycznie bo warunki pozwalały, to on na poczcie w samochód wsiadał i jeździł po ludziach zbierając ploty, papla yebana
,,kiedy jestes tak samotny ze sam do siebie wysylasz listy"
I od razu mam w głowie Jasia Fasole, jak sam sobie kartki świąteczne wysylal..☹😆
@@Marcin-_-. Jaś Fasola nie był samotny, miał laskę która przewijała się w odcinkach i miał też kumpli którzy byli u niego na sylwka.
Jeżeli chcecie sami sobie wysłać spersonalizowaną pocztówkę to w aplikacji MyPostcard z kodem UKASZX3AC możecie zrobić to za darmo. Nie dziękujcie.
Xdddd
@@kafi1402 mowisz o tej która chciala pierscionek na gwiazdke a dostała obraz ? :D to dobra laska :P
Kto też po cichu liczył na to że któraś koperta nie dojdzie? XD
No i spoiler 😞 , po co zacząłem czytać komentarze.
@@imyournightmare2k127 ja celowo chciałem sprawdzić
@@makafa5376 ja tez
@@imyournightmare2k127 ☹
@@imyournightmare2k127 Zawsze w komentarzach są spoilery i nigdy się nie zaczyna od komentarzy 😉
Wyjmiesz w koncu tą ulotke ze swojej skrzyni? Bo oczy kłują
To jest ulotka domu publicznego i nie nadaje się do pokazania na yt :D
tę ulotkę*
to też w oczy kłuje xd
@@oliwermroczkowski3008 jest dobrze
@@Gaspare-en9ue nie?
@@Gaspare-en9ue właśnie nie xd
Nie ma to jak wysłać 100 zł w kartce z napisem ,, Dziś są twoje 1 urodziny" haha
Ta radość za każdym razem że list dotarł i nikt nic nie ukradł 😂 szkoda że nie poszedłeś na pocztę i nie powiedziałeś: "myślałem że kradniecie a tu taka niespodzianka".
Priorytet szedł 8 dni.. Szkoda słów.
To jeszcze i tak nieźle, mój rekord to 21 dni, polecony priorytet ;)
@@PabloCorsa masakra, a to z jakiego miasta do jakiego, jeśli można spytać? :/ bo to pewnie też od odległości zależy
U mnie szedł miesiąc. Z miejscowości oddalonej o 50km od mojej...
Organizacja do dupy. Sam tam robiłem. Jeden rejon był pusty od grudnia do połowy stycznia. Nagle kierownik stwierdził, żebym sam tam poszedł. Miałem sądowe listy polecone nadane 20 grudnia, a pierwszy dzień kiedy mnie tam dali to 13 styczeń. One powinny iść maks 3 dni.
@@carrte to pewnie w trakcie pandemii czy jeszcze przed? 😶😶
Fajny test! Mam jednak inny pomysł, abyś zorganizował np 5 osób z różnych części kraju i one by Ci wysłały takowe listy z bilonem w środku. Wtedy każda z przesyłek przejdzie 5 różnych tras, z większą ilością "przystanków" i sortowni. Myślę, że wyniki mogłyby być o wiele ciekawsze.
jeszcze ciekawsze by były gdyby dał np 11zł*10 do koperty, albo 100zł * 11, wtedy wyniki byłyby ciekawsze
tylko żeby koperty nie szły do niego a te osoby wysłały sobie na wzajem żeby jeden listonosz nie przynosił wszystkich kopert pod adres. Swoją drogą na poczcie nie ma czasu żeby robić takie machloje. Listów jest za dużo, a czasu mało i siłą rzeczy nikomu od pani w okienku przez sortowaczy po listonoszy się nie chce oglądać co jest w kopertach.
@@mgwaski301 11zl x10 xd
na slasku kradna
Ja od pięciu lat wysylam min 50 euro wnuczce a od 3 lat dwojce wnukow po 50 ina urodziny po 100 euro zawsze w kolorowych kopertach z Niemiec do Angli nigdy nie zginely
Okres doręczenia listu priorytetowego wynosi od jednego dnia do nieskończoności
A wiesz że priorytet to tak naprawdę nic nie oznacza na poczcie.
Polecony priorytetowy wtedy możesz mieć okres doręczenia do kilku dni.
@@benzmercedes3361 A wiesz, że priorytet to polecony priorytetowy ? Oczywiście jeżeli mówimy o przesyłce ekonomicznej ? Bo nie ma takiego czegoś jak sam PRIORYTET. Przesyłki dzielą się na Ekonomiczne polecone, polecone priorytetowe. Pozdrawiam Pracownik Poczty !
@@soraka4420 listy dzielą się na zwykłe i polecone a każdy z nich może być nadany jako ekonomiczny lub priorytetowy. Polecony to list który posiada numer i jest monitorowany. Priorytet to "przyspieszenie" ale z moich obserwacji nie ma to większego znaczenia 🙂
Jako pracownik poczty powinieneś to wiedzieć.
@@rudzielecx7351 Proszę przeczytać komentarze wyżej, bo ewidentnie Pan/Pani nie zrozumiał/a. Jak najbardziej zgodzę się z tym, że są przesyłki zwykle krajowe/zagranica jak i ekonomiczne.
idiota
Dobra robota. Inteligentny gość. Dobrze się ogląda.
Dzięki Marek!
1.Te kropki już mogą wzbudzić podejrzliwość listonosza.
2. Wszystkie były wysłane w ramach jednej sortowni i adresowane na jeden adres, więc wszystkie obsługiwały te same osoby, dostarczał ten sam listonosz - może akurat trafiłeś na uczciwego, albo takiego, który wie kim jesteś albo który rozpoznał po piśmie że wysyłasz sam do siebie?
Poza tym trzeba użyć kopert, które można łatwo otworzyć bez pozostawiania
Kolejne śledztwo, czyli Dimitr na tropie! Jak ja uwielbiam tego typu filmy - prawdziwe "Sprawdzam Jak" :D
oj tak BYCZQ +1
Dymitr nie Dimitr 😲plis
Bezimienny Imiennik A jak! 😀
@JAK?! nauczyłem się dzięki tobie swiadomie snic i se rucham całą noc. Pozdro.
Mr. Pill Trzymaj się byczq! 😀
Ta radocha z wyciągania kopert ze skrzynki 😂❤️"JEEEST" 🤣
Bo wiedział ze kasa jest w środku, nie ważne że własna 🤣
Gozej jak przyjdzie rachunek
@@mgrkdr3284 dziwne że przez ponad tydzień w skrzynce nie było żadnych innych listów 😂
3 years later....
Miło nam. Dzięki.
Mogłeś wysyłać w mniejszych nominałach np 100zł - 50zl 20zl 3x10zł, ponieważ takie 50zł zbyt łatwo zauważyć, że zniknęło
Kolega fachowiec wie jak kraść
............ debil xD
Po chuj robić te pojebane eksperymenty skoro jak by ktoś zajebał to nie trudzil by sie z odsyłaniem film dno
@@dragon-zn2sf Xd
@@dragon-zn2sf XDDD
Super film. Brawo! Druga część jak najbardziej byłaby przydatna. Ale byłoby super spotkać Was na żywo😁.
No to Dymuś,
czekamy na drugą część!
Moja ciotka wysłała mi kiedyś kasę na 18stke, ale z Australii, więc taki list idzie przez parę krajów i chętnych jest więcej :D
I co ? Dostałeś kasę ? Albo chociaż jej część xd
up
.
.
Może ciotka przyoszczędziła i kasy nie wsadziła :)
Bardzo fajny odcinek, więcej takich żeby ludzie na przyszłość wiedzieli co dobre!!
dawaj teraz cały plik zabawkowych pieniędzy, zobaczymy czy kogoś to pokusi ;)
Ale byś się zdziwił Dymitr jakby w kopercie gdzie wysłałeś stówkę, były dwie :D
Albo jakby zamiast złotówek w środku byłyby np rosyjskie ruble 🤣
Witam.... raz w życiu wysłałem w ten sposób pieniądze z kartką życzeniową, bo stwierdziłem, że lepiej dostać w ten sposób niż przekazem pieniężnym... minęło trzy lata i list dalej nie dotarł i nawet ja nie otrzymałem potwierdzenia dostarczenia, gdyż to był list polecony, priorytetowy z potwierdzeniem odbioru... niech żyje poczta polska! pozdrawiam
Mega że robisz takie rzeczy dzięki tobie inni wiedzą co warto zrobić A co nie 🖤👏🏻
Super odcinek :) ale wysłane listy z jednego końca Polski do drugiego aby przeszły przez więcej rąk to byłby prawdziwy wyznacznik uczciwości pracowników Poczty Polskiej.
dlatego od dobrych 5lat nigdy nie zamawiam i wysylam poczta. Tylko i wylacznie paczkomaty.W tych czasach przesylka powinna isc max 2dni. (W kraju)
ahahah przecież teraz inpost ma zajebanie i przesyłka moja z xkomu szła przez inpost 4 dni :D
@@djkidii moja z pomorza do małopolski jechała 1.5d
@@djkidii Eee tam, kilka miesięcy temu jak było spokojniej, mój zasilacz z moreli szedł 19 dni :D Tak, inpost paczkomat.
@@djkidii x-kom zanim wyślę to jest masakra zawsze wysylaja parę dni później
@@SkajProject mi z x komu komputer przyszedł 30 kwietnia 2020 a zamawiałem 28
Pamiętam jak babci kartke wyslalem na dzień babci
-przyszła na kolejny rok (poczta polska)
A może to Ty wysłałeś tą kartkę o rok za późno?
@@Holyyghost XDDDDD
@@Holyyghost mistrz xD
U mnie raz ze szkoly do swojego domu wysylalismy dla rodziców i moja przyszła z grudnia. W październilu nastepnego roku
@Matixx ale ty zły jesteś
4:17 Turbo język mistrz Mineta 🤣🤩♥️
Chyba że to 5 zł ktoś ładnie sobie powytrząsał :D
Ono tam było przyjrzyj sie
Poczta Polska to nie tylko sortownia jest jeszcze oddzial pp i listonosz i transport. Sam znam oddzial w ktorym sobie przywłaszczali przedmioty z paczek, i co najlepsze sami się do tego przyznali a konsekwencji nikt nie wyciągnął :D
Mi babcia wysłała kiedyś kasę i list zaginał.
Uwielbiam twoje poczucie humoru jesteś naj
7:16- podstawy podstaw , podstawowa wiedza . KAZDA firma kurierska i Poczta Polska ma w swoim regulaminie czego nie można wysyłać i u każdego jest to samo, nie można wysyłać m.in. pieniedzy !!!
Towary zakazane w przewozie :
*pieniądze* , papiery wartościowe, dokumenty o charakterze płatniczym, przedmioty wartościowe (wyroby jubilerskie, antyki, dzieła sztuki, numizmatyka itp.)
broń, amunicja, materiały wybuchowe lub łatwopalne
substancje chemiczne i ich mieszaniny (dopalacze), towary biologicznie aktywne, mogące spowodować zagrożenia dla zdrowia, życia ludzkiego lub szkody majątkowe
narkotyki, substancje psychotropowe
artykuły szybko psujące się i wymagające szczególnych warunków transportu
zwierzęta, rośliny, przedmioty, których przewóz jest zabroniony na podstawie obowiązujących przepisów prawa
szczątki ludzkie i zwierzęce
inne towary, które swoimi właściwościami mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia osób mających z nimi styczność, bądź mogące uszkodzić lub zniszczyć inne przesyłki.
Ale chwytliwy tytuł jest :(
@@papla131 toć chodzi o fejm a nie o rzetelne przedstawienie sytuacji na poczcie polskiej, no ale cóż, może jeszcze telegram wyślemy żeby zobaczyć czy na pewno dojdzie do adresta? :) pozdrawiam bez spiny !
No poczty nie szanuje niesamowicie... Pomijając fakt, że i mi i znajomym potrafiły zniknąć rzeczy z przesyłki (razem z paragonem... Wysyłając za pośrednictwem innej firmy kłopotu nie było). Ostatnio zamawiałem paczkę, to nie dosyć że pan listonosz nie pofatygował się z dostarczeniem paczki, to nawet awizo nie było zostawione. Otrzymalem smsa, że paczka jest w punkcie pocztowym i nie miałbym z tym problemu, bo najbliższy jest ode mnie oddalony o 200 metrów, w odległości kilometra są jeszcze z 4, ale musiałem po nią jechać w jedną stronę 6kilometrow..
Fajny eksperyment ale znalazłam jeden błąd, nie powinieneś wysyłać wszystkich listow na ten sam adres
Może nie ma więcej kumpli na tyle uczciwych, że by oddali kasę? :o)
Pozdro!
Moze wie ze ma uczciwego listonosza i takbylo bezpieczniej:)
Na poczcie nie ma czasu sprawdzać co jest w kopertach ( mowa tutaj o pracy listonoszy wiem o tym z doświadczenia gdyż jestem jedną z nich)
No pewnie, bo na poczcie to tylko listonosze pracują. Cała reszta leży i pachnie🤦♀️
Tak tak, a jak wysylam kartki na swieta to nigdy prawie nie dochodza. Rece powinni takim Co kradna ucinac
Tak tak, a jak wysylam kartki na swieta to nigdy prawie nie dochodza. Rece powinni takim Co kradna ucinac
@@jakuub_03 Proponuję sprawdzić czy napewno są dobrze zaadresowane.
Tu nie chodzi o listonoszy a o ludzi co sortują na sortowni
Super odcinek ;) Nie ukrywam czekałem z resztą jak na każdy odcinek :) Pozdrawiam
Pracownicy poczty Polskiej:
-Co za de*il XD
(Komentarz w celach humorystycznych :D)
Pracownicy poczty nie maja prawa przyjąć kasy wkopercie
@@Emilek876 Ale muszą wiedzieć? Ja tam wrzucam koperty od razu do skrzynki przed pocztą
@@toritori283 no i jak sa tam pieniadze i zaginom bierzesz to na wlsnom odpowiedzialnosc
@@Emilek876 No dobra ale to nie zmienia faktu że wiele ludzi tak wysyła, nie tylko pieniądze i mi tam się podoba test czy pracownicy otwierają przesyłki
@@Emilek876 i nie mówię że to popieram, po prostu mówię że przecież pracownik poczty nie musi widzieć kto co wysyła
9:29
10:42
11:04
11:29
11:47
12:15
12:41
13:11
13:46
14:01
Mam nadzieję, że poprawiłem humor ;)
Watch time chłopowi zmniejszyłeś
tak jeesst
Jesst jeeejt jeest jeeeeeeeeeeeeeeeest
*JEEEEEEEEST*
xD super, dzięki
Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego , ale uwielbiam Cię strasznie kolego :) szanuje , pozdrawiam 😍
Ty jako zbójnik na pewno byś taki list ukradł. Było na jednym z odcinków pokazane jak kradles nie swoje pieniądze,wstyd
"Tamte były nalizane.. " 😂 😄
Jestem na 30 sekundzie i już wiem, że wszystko będzie tak jak powinno, ale i tak oglądnę do końca, bo lubię te filmy :)
Bardzo ciekawy film, trudno się dziwić skoro już tyle wyświetleń!
dobry odcinek, pozdrawiam!!
To był dobrze spędzony czas!Dzieki!
2 film pod rząd bez czapki na głowie, weź tak nie szalej 😂😂
Z rzędu się pisze
Sens filmu skończył się w 2 sekundzie jak powiedziałeś że to mit
Mi ostatnio po 3 tyg przyszedł list polecony 🙈 gdzie miałam tydzień żeby odpowiedzieć na niego
Cześć. Nie jest to pierwszy Twój filmik jaki widziałem (np puszki po prawie 30zl). Jednak jest to pierwszy pod którym coś pisze. Wiele lat temu pracowałem na poczcie jako samochodowy listonosz. Uwierz mi nikt tam nie ma czasu oglądać kopert pod światło. Blaszak mógł wypaść na sortowni. Siostra nadal pracuje na takiej w W-wie. Listów nie sortuja ludzie lecz maszyny w zawrotnym tempie. Listonoszami są raczej pasjonaci bo praca bywa niewdzieczna a wypłata mikroskopijna. Ja zrezygnowałem. Długi czas podróży listu pewnie byl spowodowany tym ze możesz wysłać list do sąsiada a i tak pojedzie on do odległej sortowni często w innym mieście. Poczta ze swoimi pensjami boryka się z brakiem chętnych do pracy. W WER W-wa w ramach możliwości opuszczenia cel (oczywiście za zgoda) pracowali nawet więźniowie którzy po pewnym czasie rezygnowali. Jaka to praca za przykład podam In Post. Zrezygnowali z listów, pozostali przy paczkach.
Podczas odsiadki w Z.K. pracowałem na poczcie, wer Kraków płaszów. Całe nocki przezucalem worki i kasety z listami. Wszytko jest pozamykane lub związane. Każdego obserwuje wielki brat. Kasety można otworzyć i ukraść jakiś list w ciemno ale jaki miało by to sens. Nie widać co jest w środku i na pewno nie ma czasu ani sposobności żeby je przeswietlac. Każdy widzi każdego. Można wyciągnąć list z kasety i zchowac go w gacie a później otworzyć go w kiblu ale to już skrajna głupota. Na kamerach będzie widać ze ktoś w tej kasecie grzebal, a w środku na 99,9 % nie będzie nic kosztownego. Czasem się zdarzy że kaseta spadnie,otworzy się i listy wylecą. Wtedy któryś może się gdzieś zawieruszyc, jeśli nie wyzbieramy dokładnie wszystkich. Ale ktoś go w końcu znajdzie na wielkiej płycie betonu i porostu dojdzie z opóźnieniem. Kilka razy w takiej sytuacji przeglądałem sobie widokówki z różnych miast Polski i świata. I to jest jedyna opcja co można z nimi robić po za "przezucaniem" Pozdro.
Kiedyś odesłałem paczke do amazona i niby nie było nikogo, żeby odebrać i musieli paczke przysłać z powrotem do Warszawy.
Tylko, że ja mieszkam w okolicach Poznania.😑
O poznaniak witam i pozdrawiam, nowe miasto
Siema poznaniak też nowe miasto;)
Czerwonak
Wie pan Amazon jest tzw. kluczowym klientem PP, to się bardziej sprawdza, sam sprawdzam i tak się składa, że wiem, że polski Amazon jest Poznaniu, co pan na to, mimo to widzę, że jest pan bardzo popularny.
Z zagranicy kradną za każdym razem. List z Niemiec jescze nigdy nie przyszedł do mnie nienaruszony
Odemnie nawet kartki urodzinowe(bez pieniedzy) nie docieraly. Wyslalam kilka razy $$ w kopertach ale wiekszosc nie dotarla. Money Gramm i forsa po 15 min. na koncie.
Ja dostawałam kiedyś sporo paczek ze stanów i były problemy, że ginęły rzeczy, ale skargi naprawdę pomagają. Tylko dużo ludzi to olewa, a skargi albo lista rzeczy w paczce pomaga , z dopiskiem, że jeszcze ktoś zadzwoni upewnić się, że wszystko doszło ;)
Przecież to nie poczta wam kradnie,bo w Polsce nikt tego nie otwiera,tylko celnicy na granicy otwierają paczki.
@@onomatopeja8743 otóż nie zawsze ponieważ poczta czasami też otwiera paczki jak są x nimi jakieś problemy np paczka jest częsciowo zalana
Dobrze, że są przelewy :D
Pani dobrze mówiła, pieniędzy nie wysyla sie listem tylko przekazem pocztowym jak już
Dokładnie pracownicy nie mogą kasy w kopercie przyjąć
@@Emilek876?? Jak nie mogą? Pracownicy nie maja prawa przeszukwac paczek/listów, skąd ona wie czy włożę tam list czy banknot?
@@sirroger5568 a ty nie masz prawa wysyłać pieniędzy w kopercie
Pani na poczcie miała rację że nie ma opcji wysyłki banknotów listem zwykłym, tylko nie do końca znała podstawę prawną ;) Paragraf 4 Regulaminu świadczenia usług powszechnych (do znalezienie na stronie Poczty Polskiej) mówi o przedmiotach, które nie mogą być wysłane jeżeli nie są przesyłkami z zadeklarowaną zawartością, bądź tzw. listem wartościowym; obejmuje to również monety i banknoty ;) To tak w ramach ciekawostki ;) Bo raczej do wysyłki pieniędzy służą przekazy pocztowe (osoby starsze wiedzą co to przekaz, bo często tak dostarczana jest im emerytura)
Następny Odcinek Wysyłamy *Lekarstwa* przez listy
Dymitr świetne masz pomysły z całym szanuckiem polecam ten kanał 😀
Uwielbiam twoje pomysły na odcinki ❤
Polecam powtórzyć test w okresie świąt Bożego Narodzenia :) W tamtym roku od siostry z Anglii dostałam kartkę z życzeniami, koperta była bezczelnie rozklejona - była pogięta, widać było rysy na śladach kleju i nawet nie pofatygowali się, żeby ją jakoś zakleić ponownie. Wspaniała poczta!
Może celnicy sprawdzali
Pracowałem kiedyś dorywczo na poczcie. Tam są ciekawe klimaty. Paczki są segregowane przez więźniów, a listy przez "cywili" właśnie dla tego, że czasem są wysyłane pieniądze w listach.
Kiedyś jechałem na kolonie do Bułgarii, i siostra z Anglii wysłała mi sporo eurosów bo akurat miała jakieś, nie pamiętam dokładnej kwoty, ale myślę, że było tam z 50-100 ojro. Otworzyłem paczko/kopertę, oklejona taśma do pakowania, było widać ślady, że była odklejana i w środku znalazłem tylko 5 Ojro xD ktoś był na tyle łaskawy żeby wgl coś zostawić. Na początku zdziwienie, że siorka sobie tyle zachodu robi dla pięciu ojrasów, ale szybko wyszło szydło z wora. Olalismy temat, stety niestety, bo i tak pewnie byśmy tego nie odzyskali.. siorka to podsumowała w ten sposób: "nie rób komuś dobrze to nie będzie Ci źle" Polecam, czasem to przysłowie ratuje dupę ;)
Nie wiem czy to przypadek czy nie, ale denerwuje mnie brak tych 5 złotych...
K**wa jak, listonosz w torbie miał ale nie wiedział który list, może w ten sposób, nie wierze, że drobniaki jumają....
Zapewne wypadlo przez szparę, koperty mamy bardzo często rozklejone przez stary klej na kopercie... trzeba uzyc tasmy
Świetny odcinek!💣💥
Jak zwykle film mega ciekawy. Masz pomysły Kolego :)
Te pomysły to raczej debilne
Dwa tygodnie temu moja mama wysłała 300 złotych listem zwykłym z kartką urodzinową, oraz kartkę w kratkę z dopiskiem. Ze skrzynki wyjąłem kopertę rozdartą z boku do połowy. W środku kartka urodzinowa i 100 złotych. Reszta zniknęła. Dobry człowiek, zostawił 100 chociaż dziecku. Wyślij do Wrocławia na buforową, to zobaczymy
Dymciu, może kojarzysz coś takiego jak Postcrossing - w skrócie, ludzie z całego świata wymieniają się pocztówkami/listami itd. W związku z tym, że również jestem Postcrosserką, kiedyś dostałam pocztówkę ze Stanów Zjednoczonych z ich monetą - jednakże nie wiem jaka to była moneta, gdyż na poczcie postanowili sobie ją zabrać ;) Wiem, że była, bo dziewczyna przykleiła na taśmę ją do pocztówki (ta była w kopercie), zaznaczyła strzałką i napisała że to moneta z USA. Z tego wszystkiego zostały tylko kawałki taśmy rozerwane jakby nożem ;)
Można było przy rejestrowaniu pocztówki na stronie napisać jakiś komentarz/podziękowania do nadawcy, wówczas zaznaczyłam dziewczynie że ktoś się połasił na monetę, to ta zrobiła niespodziankę i wysłała jeszcze raz pocztówkę, tym razem moneta dotarła :)
Pewno jest zakazane przesyłanie monet z USA do Polski.
Nawet z tego co wiem nie można wysyłać pieniędzy w listach i paczkach za granicę.
Czasem może się uda bo nie sprawdzą. Ale lepiej nie ryzykować.
Wysłałam setki listów, kartek i paczek pocztą polską. Tylko raz paczka szła tydzień zamiast 3 dni, poza tym nigdy nie miałam z nimi problemów.
Mi raz szła dwa tygodnie. A wyslałem, i przyszła po dwuch tygodniach gdy juz bylem w domu wysylalem ja z morza
Cóż, moja paczka jeszcze nie dotarła, a wysłana była 9 marca...
@@tamagaraa a znaczek byl za 3.30?
WER Warszawa dziękuje Pani za dobre słowo.
Paczki z niemiec są najbardziej cenione przez pocztę polską xd
No bez kitu coś o tym wiem xd
Co z nimi?
Szczególnie w okresie świąt :)
Jak to? co sie z nimi dzieje?
@@karola8837 no są w nich pieniądzę
Chyba nie wiesz jaki zapierdol jest na sortowni, żeby ktoś myślał o hajsie w listach :D
true xd
Sa jeszcze listonosze
Był kiedyś reportaż o kradzieżach przez pracowników Poczty. To byli panowie, którzy przewozili przesyłki. Zatrzymywali się w lesie i sprawdzali koperty.
Regularnie przesyłam kasę w listach poleconych, list zaklejam klejem szewskim, więc otworzyć i ponownie zamknąć się tego absolutnie nie da.
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał taką przesyłkę w jakikolwiek sposób "sprawdzać" (jak ktoś pisze o pracownikach poczty) i wyjąć tą kasę.
Nie ma takiej opcji, co najwyżej może zwinąć cały list, ale w przypadku poleconych to raczej w grę nie wchodzi, bo taka przesyłka jest rejestrowana na każdym etapie podróży i dokladnie wiadomo gdzie i kiedy zniknęła.
@@obiwankenobi2220 nie wiem jak na poczcie jest ktoś taki jak weryfikator w każdej firmie kurierskiej. Bez problemu może otworzyć każda przesyłkę i zakleić spowrotem spisując z tego protokół.
Mam Mega pomysł. Wyślij 10 kopert. Do każdej włóż 50 banknotów po 100 zł - wydrukowanych z domowej drukarki. Zabezpiecz tak koperty żebyś miał pewność, że nikt nie otworzył wcześniej. Jaki będzie efekt? Taki prank=]
A możesz sprawdzić zgodność cen i promocji w sklepach? Ciągle coś ma być w biedronce na promocji A przy kasie okazuje się że mnie oszukali.
ta piątka, to wleciała listonoszowi do kieszeni :)
3 lata temu ciocia wysłała mojej siostrze na komunię kartkę z kasą w kopercie. Przyszła sama kartka a list był sklejony jakimś brązowym klejem.
Moja propozycja jest taka aby wysłać paczki i wśród zwykłych rzeczy powkładać kopertę, albo bardziej wartościowe rzeczy.
Mój ojciec tak kiedyś przysłała paczkę z Austrii - paczka doszła, pieniądze nie...
Twoje filmy sa zajebiste 😎
Pieniędzy nie można wysyłać przesyłką zwykłą, czy poleconą od tego jest przekaz pocztowy. I priorytet to tylko usługa dodatkowa, nie jest ona traktowana jako oddzielny list, odróżnia się tylko przesyłkę zwykłą i poleconą. A za przesyłki zwykłe poczta nie odpowiada, są one nadawane na ryzyko nadawcy. Przy poleconym dostajemy potwierdzenie nadania i dopiero wtedy możemy robić "konfrontacje z Pocztą Polską". Ostatnio widzę straszną nagonkę na pocztowców, tym ludziom co to napędzają polecam usiąść w okienku czy wyjść w rejon i samemu posmakować tego smaku, na pewno szykany w stosunku do nas by ustały.
Dzięki za odcinek😊😂
Jesteś najlepszy :-)
"Wysyłamy, papierowo przez system" Yyyy, że co?! xD
a czego nie rozumiesz? przemyśl i pojmiesz jak działa przekaz pocztowy
Wysyłasz przekaz i dostajesz potwierdzenie papierowe.
Co więcej są jeszcze przekazy błyskawiczne i można je odebrać 10min po nadaniu w dowolnej placówce pocztowej.
Przekaz zagraniczny Money Gram również idzie 15min do dowolnego miejsca na ziemi.
Jak byłam w szpitalu, rodzice w kartce na święta wysłali mi pieniądze niestety koperta była otwierana i pieniędzy nie było w środku. Jak to się mówi " człowiek uczy się na błędach".
Nikt nie będzie się "dobierał" do koperty, bo stanowi ona później dowód, na podstawie którego można narobić zamieszania. Po prostu zginie koperta. Aż się dziwię, że wszystkie doszły, jakaś spoko sortownia musi być. Od kilku lat ze znajomymi robimy taką prowokację i z różnych miast wysyłamy do siebie listy w święta, dzień dziecka, przed nowym rokiem. Koperty zaklejamy tak chamsko, że nie ma szans się do nich dostać w taki sposób, żeby ich nie zniszczyć. Jest nas 4, przez 6 lat rocznie 4 listy. Na 96 listów jak na razie dotarło...17!!! SIEDEMNAŚCIE CZAICIE? I oni się dziwią, że ludzie przestali wysyłać do siebie listy. Jeszcze to tłumaczenie w reklamach, że w trosce o dobro klientów...podnieśli cenę przesyłek :D Rozumiem, że święta to newralgiczny czas i nawał przesyłek może sparaliżować pracę, więc zatrudnia się na zlecenie kogo się da, ale mam wrażenie, że nabór odbywa się przed ośrodkiem leczenia kleptomanów.
Poczatek Twojej wiadomości brzmi mega prawdziwie i zgadzam sie, że bardziej prawdopodobne jest 'zaginięcie' koperty, no ale nie wierze, w ten wasz test. Nie ma takiej opcji, zeby az tak maly odsetek kopert nie doszedl. To nie jakas Azja.
Kiedyś rzeczywiście babcia wysyłała mi tak pieniądze, do momentu kiedy po wysłaniu 300 zł przesyłka zaginęła. Dodajmy, przesyłka polecona priorytetowa. Taki list był wtedy ubezpieczony maks do 114 zł jeśli dobrze pamiętam i tyle babcia dostała.
@@Holyyghost jak to mówi hołowczyc w reklamie- sprawdź sobie.
@@Holyyghost popieram
moze jednak liczba uczestnikow niekoniecznie rowna sie 4? gdyby rzeczywiscie, tak jak mowisz, 80% korespondencji ginelo, instytucja dawno zostalaby zbojkotowana i upadla. zyjemy w xxi wieku, istnieje elektronika, ludzie informuja sie o wzajemnych wysylkach. tez koresponduje z rodzina, z babcia wrecz co miesiac, i nie przypominam sobie sytuacji, w ktorej przesylka by nie doszla. wiec twoj komentarz brzmi abstrakcyjnie.
Zostales zle poinformowany na poczcie bo pieniadze mozesz wyslac listem wartosciowym, ktory jest przesylka rejestrowana
Co ty opowiadasz. W listach żadnych pieniędzy nie wolno wysyłać. Od tego są przekazy. Ja z za granicy wysłałam koperte/z bombelkami/a w niej szał który miał być założony mojej mamie na ostatnią drogie. Przesyłka była droga bo $35.,a szał by piękny. List miał dotrzeć w ciągu 4~5 dni. List zaginął, zaczęłam poszukiwania. List był wysłany z zagranicy przez pocztę ale poczta zagraniczna odpowiada do chwili przejęcia poczty polskiej. Przesyła przeszła do do Polski no i niestety zaginęła. Tak straciłam kosztowny szał /$90+$35/.w Poczcie Polskiej są złodzieje, którzy nie powinni pracować.
@@elzbietaczaplicka3353 naucz się pisać pajacu
Gadasz bzdety.. Przekaz jest jedynym bezpiecznym wysłaniem pieniędzy PRZEKAZ!
@@elzbietaczaplicka3353 co to jest szał?
@@peggybrown7398 szal
Najczęściej giną pieniądze z listów które idą z Niemiec. Przynajmniej w moim przypadku
Kto normalny wysyła pieniądze pocztą i to jeszcze listownie
Ktoś, kto traktuje ją jak normalną firmę, która świadczy usługi. Ale to jest po prostu cyrk pełen absurdów, a nie firma.
Ostatnio chłopak wysłał mi biżuterię z Niemiec. Minęły 4 miesiące a paczki nadal nie ma.
@@mariajelen3497 skontakować się z firmą
@@pxxxt820 Ty jesteś cyrkiem. Pieniądze można wysyłać listem z zadeklarowaną wartością lub przekazem, a nie listem zwykłym
Jeżeli koperta jest nie naruszona to ciężko żeby ktoś wziął
I jak by ktoś zajebał tą kase to nie trudził by sie z ponownym wysłaniem film dno
Co jak co, natomiast moi rodzice wysłali raz paczkę ze skórami na giełdę do Kopenhagi wartą jakieś 15 tysięcy złotych. Śledztwo, 4 miesiące włóczenia się po sądach, poczta nie poniosła konsekwencji, a paczka zaginęła. Dodam także, ze ubezpieczenie również udało się wywalczyć w sądzie.
po drugiej stracie kasy gdzie prawie wszystkie listy byly uszkodzone to napisalem na kopercie "Drogi pracowniku poczty polskiej ten list nie zawiera żadnych pieniędzy jak wszystkie poprzednie " teść przeczytał to na głos na glownej poczcie w Rybniku przy odebraniu. listu. Dzina reakcja pracowników nastala cisza ...
Ciekawostka.Według prawa nie wolno wysyłać w kopercie pieniędzy.Natomiast według prawa nie wolno otwierać osobom niepowołanym koperty.A pieniądze giną.Dziwne prawo.
"jeeest"
9:30
10:42
11:04
11:46
12:12
12:40
13:46
14:00
Xd
10:08 tam bylo cos jeszcze, ale może to nie była koperta
To jakaś ulotka
Otwieracjąc te koperty cieszysz się tak,jakby faktycznie babcie Ci te pieniądze wysyłały :DD
Kto jeszcze w tych czasach korzysta z Poczty Polskiej? 🤔😂 Materiał świetny jak zawsze. Pozdro 👋
A jaka inna alternatywa na wysyłanie listów?
całkiem fajną robotę robisz
Sluchajcie, u mnie na sortowni paczki dzielą wiezniowie na przyklad? Wiec moze listy tez wiec nie ma co sie dziwic jak cos znika.. zwlaszcza ze nie rejestrowane.
Masz racje we Wrocku na sortowni tez pracuja Wiezniowie i często gęsto paczki dochodza skatowane ...
Serio?
Takie śledztwa to rozumiem!
@@haxi1807 co ci jest?
@@haxi1807 mówi *.. warto sprawdzać ortografię przed wysłaniem komentarza 🤦♀️
@@maartulka1991 ludzie się mylą ale szczerze ja mam Xiaomi i jak źle napisze to samo mi poprawia
@@maciekzima2365 też mam xiaomi, ale bez tego wiem jak się pisze 😉sorry ja z tych, co ich rażą takie podstawowe błędy, wybaczcie 😄
@@maartulka1991 to że ktoś źle coś napisał to nie znaczy że trzeba go poprawiać , przecież każdy robi błędy.
Może w którymś z kolejnych filmów wyślesz 10 normalnych i 10 priorytetów i zobaczymy czy jest jakaś znacząca różnica ?
ja daje zajka zanim film się nałąduję, bo wiem że bedzie świetnie :D
Ja wysłałam kartkę urodzinową i włożyłam do niej 50zł, zaginęła i kartka i jej zawartość. Jak się później okazało, listonosz powiedział żeby nigdy nie wysyłać pieniędzy w listach, bo sortują i prześwietlają je więźniowie i bardzo możliwe ,że sobie przywłaszczają zawartość. Już nigdy nie popełnię tego błędu...
To jest głupota.... W listach zwykłych nie wysyła się pieniędzy z wiadomych względów od tego są przekazy pieniężne....
przecież to jest tylko eksperyment, Dymitr sprawdza coś do odcinka a nie wysyła tak codziennie. 🤦♂️
@VinceVincentJames tak samo jak nie masz prawa ich wysyłać- regulamin pp
@@jarekezg dokladnie
@@szulcykcsm8473 Ale Polaki cebulaki wolą zapłacić mniej za list niż trochę więcej za przekaz i tak pracuję na poczcie
Tommy Shelby na tapecie.. to się ceni
Do przekazu pieniężnego służy przekaz, a nie list.
Bez przesady z tymi przekazami, które również giną. Poczta Polska odpowiada za każdą przesyłkę bez względu na to co ktoś wysyła. Opłaty są coraz wyższe natomiast oczekiwanie na list coraz dłuższy, albo zupełnie zaniknie. Banda złodziei i nic więcej. Dorabiają do wypłaty, bo mają takie możliwości. Gdzie jakaś kontrola, czy kamery. Żenada!!!
@@misiaczek2ful tym tokiem myślenia możemy trzymać swoje pieniądze na magazynie, a nie w banku.
@@arczi1472 Zapewne niedługo wróci babcine trzymanie pieniędzy w domu, bo z bankami jest coraz gorzej i lepiej chyba już nie będzie. Zamykają główne oddziały, zamykają placówki i szukaj wiatru w polu. Jeżeli ktoś ma limit na karcie to życzę powodzenia w znalezieniu swojego banku. O tym nie raczyli poinformować chociaż swoich klientów, bo po co. Dodzwonić się na infolinię graniczy z cudem. Teraz oczywiście wszystko przez pandemię, a tak naprawdę to już wcześniej panował chaos, a teraz świat niebawem przewróci się do góry nogami.
Pamiętam z kilkanaście lat temu mieliśmy problem, że nie wszystko co miało być w paczce dochodziło do nas.
To zależy dużo od miasta czy danego urzędu pocztowego czy nawet listonosza... Sama Poczta Polska jako urząd stara się wyeliminować tego typu przypadki i po skargach już takie rzeczy się nie zdarzały ;)
Sady, Komisariat Policji , Szpitale , Straże Pożarne to Państwówka wszystko.
Ja od wielu lat wysyłam listy za darmo. Jako nadawcę wpisuje odbiorcę a jako odbiorcę nadawcę. Nieopłacony list zawsze trafia do nadawcy czyli do odbiorcy. Polecam
Hahaha
Heh😂😂 dobre
Ksywe masz " kolekcjoner znaczków "
Poczta nie kradnie, to ludzie którzy tam pracują zdarza się że kradną.
Ludzie pracujący w danej firmie, reprezentują ją. Także twój komentarz nie ma sensu.
Ile osób kradnie rzeczy z wystaw :)
aha...to ma sens. Politycy nie kradną... TO CI LUDZIE co pracują jako politycy...kradną.
@@Shiro_PL
Jacy politycy?
@@barrt4474 o jaki ty mondry jesteś. Zamknij ta dupe ugulem. O kotek.
Cześć! Dima, a może test filtrów do wody? Temat jest mi ostatnio bliski, i pomyślałam, że to może to być zadanie dla Ciebie! Pozdrawiam :)
Ludzie ja pracowałam na poczcie gdzie listonosz wiedział wszystko o każdym, skąd listy dostaje, domyślał się nawet co tam jest, i mało tego, rozpowiadał to dookoła! A jeszcze żeby było śmieszniej to opowiadał jak ludzie mają w domach, co akurat robili w czasie gdy przyszedł, kto u nich był itd. Ludzie się z im dzielili pewnymi informacjami, to jest plotami, a on jej przekazywał dalej! I to był facet, a podobno to kobiety są paplami. Facet postawny, który powinien pracować fizycznie bo warunki pozwalały, to on na poczcie w samochód wsiadał i jeździł po ludziach zbierając ploty, papla yebana
O tak. Koniecznie zrób 2 część.