Wydaje mi się, że problemem NIE jest to czy CHCESZ coś robić, a to że gra cię chamsko OGRANICZA. Nie użyję szybkiej podróży, bo trzeba zapłacić, a ciułam na samochód. To zwyczajnie sztuczne wydłużanie rozgrywki. Gra jest najwyraźniej nieprzyjazna dla gracza. Nieważne, że NIE MUSISZ kupować tych wszystkich samochodów, ale powinieneś MÓC spokojnie uzbierać kasę jako "niedzielny gracz", grając godzinkę czy dwie dziennie. To jest problem, że wydawca jawnie chce od takiego gracza wyciągnąć więcej pieniędzy. Nie masz czasu i cierpliwości ciułać? Wyciągaj portfel. Tak po prostu nie może być, że płacisz za grę, wciągasz się, chcesz coś w niej osiągnąć i napotykasz Paywall!
Grając godzinę możesz zarobić z pół miliona w tej grze :P najdroższe auto kosztuje bodajże półtora miliona więc chyba nie ma aż takiej tragedii, poza tym przecież w każdym nfs'ie w którym kupowało się auta był grind, nigdy nie było tak aby w 15 minut dało się zarobić na każde auto już nie mówiąc o ulepszaniu go
Pel son przecież w nfs undercover grając 1 wyścig raz dało się uzbierać bez problemu na samochód. Tylko by mieć wszystkie auta z tuningiem trzeba powtarzać wyścigi lub używac kodów lub trainerów
Świetna recenzja. Sam się zdziwiłem, że obejrzałem całość, bo ścigałki mnie ani grzębią, ani zieją. Wielki plus za dogłębne wyjaśnienie mechaniki skrzynek. Jak dla mnie - przesadzony system - i choćby z tego powodu nigdy bym w nowego NFS nie zagrał.
Czyli ta gra to wersja demo generalnie :P żeby mieć pełną wersję to trzeba dopłacić grube hajsy za karty :D Coś jak system z NFS World, tylko online przenieśli do offline :)
u mnie cała gra na średnim poziomie trudności mając w garażu z 10 wymaksowanych samochodów bez grindu. W ogóle ta recenzja to jakiś żart a hejt na mikropłatności nie mam pojecia skąd się pojawił w tym nfs
@@ketsur0966 No to super , że jesteś takim zajebistym kierowcą, że potrafi za jednym trafem przejść grę bez farmienia. Tyllko jesteś wyjątkiem który potwierdza regułę:NFS PAYBACK to gra trudna dla okazjonalnego gracza wyścigów. Powiem szczerze, że nie miałem baaardzo długi okres styczności ze serią. Ale nie uważam się za słabeusza w wyścigach. Pamiętam doskonale jak biłem rekordy w NFS:UNDerground zarówno 1 jak 2, w symulacjach również. Krótko mówiąc pierwszy Undeground to była znakomita odsłona NFS'a w któej nauczyłem się naprawdę ścigać typowo pod arcade ale przede wszytskim świetnie driftować. Niedawno odpaliłem po raz pierwszy PAYBACK. Nie będe wtym poście się rozwlekał nad plusami i minusami tej gry, ale wiadomo, że to już inny level wyścigów jeżeli chodzi o sam gameplay jak i przede wszytkim grafikę itp: Undeground to już po prostu tsraoć w którego nie da się grać w 2019 roku. Wracając do głównego wątku który chciałem poruszyć: Grając w NFS PAYBACK poczatkowo wkurzałem się na to grindowanie, wiadomo poczatki no i przechodzę tą grę po raz piewrszy więc jej jeszcze tak dobrz enie znam. Gram na medium, bo nie jestem lamerem. Ale i tak uważam, że poziom medium jest dość trudny dla takich osób jak ja:czyliw miarę doświadczonych graczy w wyścigach. A dlaczego? Z wielu powodów:gra jest strasznie nierówna:dla mnie dirfyt sa proste, ale jeżeli chodzi o offroad to już było dla mnie zaskoczenie. przede wszystkim trudno jest tuningować furę pod konkretny wyścig. W trej grze duże znaczenie ma własnie ciągłe udoskonalanie fru. Jeżelui ktoś gra po arzx pierwszy to tzreba grindować:jnie znasz tych starych złomowanych fur które się zbiera o któych mówi Nrgeek by je póxniej sprzedać i innych zagrywek by p[rzyśpieszyć proces uklepszani aut. Ogólnie gra jest dośc pokręcona jeżeli chodzi o te karty jak i same wyścigi: są nierówne, trasy bardzo perfidnie skonstruowane z blokadami w miejscach w których byś sie ich namniej spodziewał. Dobry gracz nie przejdzie szybko Payback samymi umijeetnościiami gdy gra w nią po raz pierwszy. Tutaj trzeba sie nauczyć tras i ogólnie mechaniki. Mówisz, ze gra jest łatwa:napewno staje się łatwa gdy się ją dobrze pozna, ale dal niedzilenych graczy jest utrapieniem, pdoobnie dla osób co grają po raz piewrszy i mają mnóstwo porbelmów z tuningiem bo najzwyczajniej brakuje gotówki. Sztuczna inteliogtencja też pozostawia wile do życzenia: no ale ni będe sie rozpisywał:za dużo by pisać i rozkminiać. Ogólnie nie jest to zły NFS:dużo wnosi do serii, zwłaszcza dla mnie jest pozytywnym zaskoczeniem gdyż ostatni NFS który ukończyłem to był Undeground 2, a od tamtego czasu zarówno grafika jak i gameplay sporo się zmieniły.
Recenzja brzmi mniej więcej jakby świadek w postaci najbliższej rodziny bronił sebixa, który kogoś po pijaku pobił. "Bo to dobra gra była, i osąd jest niesprawiedliwy" xD
Mi też "The Run" podszedł, wiedziałem po co jadę. P.S. Twoja specyfika jest odmienna od 99% graczy, bo kto inny przechodzi Wiedźmina 3 bez Płotki? Ale ja to lubię.
"System zbierania wraków", że tak to nazwę, robienie wyzwań nie zatrzymując auta - to, jak dla mnie, żywcem zerżnięte z The Crew. No chyba, że było to w jakiejś innej grze wcześniej, wtedy mea culpa. Sam Payback złą grą się nie wydaje, ale jednak opcja jeżdżenia tylko jednym autem (A nie kryjmy się, nie każdy ma cierpliwość do explorowania całej mapy) jest odrobinę zniechęcająca.
A ja powiem tak - znajdźki, wyzwania w locie typu fotoradary, strefy driftu, strefy predkości - ZERŻNIĘTE z Forzy Horizon 3, Otwarty świat mają swój, grafika te ładna, ale ten model jazdy to coś co dyskwalifikuje grę na starcie. Przeżyłbym te mikro transakcje, ale jak widzę, że wóz reaguje tak długo na ruch drążka czy wciśnięcie skrętu to naprawdę woła o pomstę do nieba. Co dziwne przy driftach auto reaguje normalnie, co potwierdza tylko regułę, że twórcy zrobili taki model jazdy świadomie i są najwyraźniej niedojebani i nigdy nie prowadzili samochodu. Wyobrażacie sobie taką sytuację - skręcacie kółkiem na fula w samochodzie, patrzycie na koła, a te z opóźnieniem skręcają żółwią prędkością. Może te samochody nie mają wspomagania? Mustang z 2017.... no tak, pewnie celowo Ford stwierdził, że da wspomaganie za dodatkową dopłatą. Dla mnie forza Horizon 3 wyznaczyła nowy standard ścigałek. Brakuje mi tam niesamowicie tylko większej ilości tuningu, lepszej muzy (choć ta może być) i pościgów, ogólnie jest zbyt "grzeczna", ale patrząc z drugiej strony na EA i poprawność polityczną (bo kto nie wyrucha zespołu lepiej jak czarna labadziara....) to myślę tylko o klopie i klęczeniu przed nim rzygając i klnąc zarazem.
Grac w grę o autach jednym autem ????? To przechodzenie Call of Duty z jednym pistoletem :). Gdzie tu sens i zabawa???? Rozumiem wyzwanie w grach i progres ale to nie jest Gran Turismo z 1000 aut i tyranie dniami aby wymaksować jedno auto, jest nieciekawe lekko mówiąc. Twój materiał jest spoko :) ale gra.....
Ta recenzja jest trochę już nieaktualna bo do wyszła aktualizacja i teraz dostaje się 6 razy więcej hajsu niż wcześniej więc już wszystkie auta można wypróbować bez przesadnego grindu
No ja jestem wieloletnim tyraczem Forzy, Gran Turismo, NFS i bardzo wielu samochodówek symulacyjnych i arcadowych, tytułów znanych i nieznanych i NFS PB mnie odrzucil i Wku***ł tym grindem totalnie. Poprostu przegięcie..... wszystko ładnie wygląda i mapa jak rozgrywka i punkty kojarzą sie z Forza Horizon co jest OK., ale na dłuższa metę jest nudno i pustawo.. a fizyka jazdy jest jaka jest,ani dobra ani zła.Mocno arcadowa
Czyli kupując grę za 100+zł mam NIE ODCZUWAĆ POTRZEBY KORZYSTANIA Z JEJ PEŁNEJ ZAWARTOŚCI W SINGLE PLAYERZE, no chyba, że chcę ZAPŁACIĆ WIĘCEJ. No coś tu kurwa nie gra i powinniście przestać usprawiedliwiać taki stan rzeczy w jakikolwiek sposób.
Tutaj nie ma co usprawiedliwiać ponieważ każdy kto normalnie grał w tego nfs wie że hejt na te mikrotransakcje jest totalnie nie uzasadniony i bez sensu
Acha a ze skrzynkami tez niema problemu mozna je zdobyc w wyzwaniach codziennych albo w multiku po ukonczeniu zawodów speedlist dostaje sie dwie skrzynki
Zwyczajnie nie trawię elementów rozgrywki, które się idealnie sprawdzają, a ktoś postanawia dorzucić do nich losowość, by przytulić gotówkę. PS Grind i glitch abuse to nie są rozwiązania. Gra polega na walce z AI, czy innymi przez internet, a nie z developerem robiącym pod górkę.
Gdyby nie ten model jazdy... Ten kto grał w stare NFSy nigdy nie będzie zadowolony z nowych od studia Criterion Games (jeszcze Hot Pursuit w miarę mi podszedł, dzięki muzyce i grafice...) Nienawidzę tego modelu jazdy, psuje całą satysfakcję z gry. Nawet to grindowanie w Paybacku by mi nie przeszkadzało, gdybym chociaż miał przyjemność z jazdy... Ile to się aut odpicowało w Undergroundach czy w Most Wanted z 2005r., tyle setek godzin przejechanych, a to właściwie wyłącznie dzięki tej radości z jeżdżenia...
Hej, ja się wtrącę, bo nfs mw i carbon to moje ulubione części. Przechodziłem nfs mw kilka razy i razora pokonałem 1 lamborgini murcielago, 2 ford gt, 3 dodge viper, 4 ford mustang. W nfs mw auta zachowywały się przewidywalnie i prowadziły przyjemnie.
To są wyścigi czy jakieś wirtualne kasyno? Jakieś karty jakieś losowania jakieś skrzynki, naprawdę żeby ulepszyć fure muszę używać jakiś kart? Wielka szkoda bo poprzedni NFS był naprawdę dobry.
Zastanawiałem się czy nie poniosło mnie po tej żenadzie z asasynem. Dzisiaj wróciłem i teraz wiem że dobrze zrobiłem gdy przestałem subskrybować twój kanał Nrgeeku. Nie wiem co tobą kieruje ale idziesz prosto w przepaść. Straszne patrzeć jak mój ulubiony niegdyś kanał leci do ścieku. Ta gra prezentuje w sobie wszystko co parszywe i wstrętne w branży gier, branży której częścią jesteś. Powinna być podawana jako antyprzykład i nikt kto ma posłuch (jak ty) nie powinien nigdy nikogo zachęcać by ją kupił.
Lol. Oglądałeś przez lata kanał łódzkiego dresiarza i nie zorientowałeś się, że oglądasz łódzkiego dresiarza? Oglądając kanał tego typa należy się nastawić, że miał w dzieciństwie wszystkie figurki na świecie, był najmądrzejszy ze wszystkich kolegów, wyrywał wszystkie dupy, że firma ubisoft jest najlepsza w świecie, że CoD i AC to szczytowe osiągnięcia gamedevu, że ulubione firmy nrgeja robią super gry i mikrotransakcje nie przeszkadzają, a winni wszystkiemu są polacy cebulacy i księża. Na tego faceta wystarczy spojrzeć, by aż coś krzyczało "cwaniaczek", a ty dopiero po gemplejowej reklami się zorientowałeś keksimus maximus.
Ja robiłem drift w taki sposób, że zapierdalałem autem z nogą na pedale gazu i samochód sam wpadał w poślizg xD chodzi mi oczywiście o zawody driftowe, bo inne auta w grze tak nie działają.
mnie się podobają te same nfs'y co tobie i mam podobne podejście do tych mikropłatności, więc wydaje się, że nie jesteśmy w jednym procencie specyficznych graczy
Gdyby w NFS III z 98 można było jeździć tylko jednym samochodem bez płacenia, to o całej serii już nikt by nie pamiętał. Dziś wszyscy chętnie sięgają po portfel i teraz mają tego efekty. I nie mam na myśli samych lootboxów których idea jest absurdalna ale i ceny gier są kosmiczne. To tak jak z smartphone'ami od Apple. Producenci wiedzą, że ich target to banda jeleni i windują cenę coraz wyżej. Wyłączcie trailery. Włączcie myślenie.
Jeśli w grze komputerowej nie jesteś w w stanie uzbierać wirtualnej waluty żeby kupić sobie jakąś fajną fire to ewidentnie coś jest nie tak. Po to się gra w takie gry żeby pojeździć autem jakie nam się tylko marzy i na jakie w realnym świecie sobie nie możesz pozwolic.
W singlu placic za paczki no wybacz ale to jest smieszne. Paczki są też w nowym assasynie i nie trzeba kupić ani jednej żeby przejść grę na 100% więc paczki i płatne głupoty w tej grze to za dużo w następnym będziemy płacić za benzynę sorki nie wolno popuszczać czegoś takiego
MrBanderas85 w NFS też nie trzeba kupować paczek aby zrobić grę na 100% a samych paczek dostajesz w huj robiąc dzienne zadania, aktywności w grze i awansując na kolejne poziomy
Tylko dlaczego nie mogę zmieniać tych kart między samochodami ? Wtedy spokojnie bym się skupił na kupnie nowego auta to jest żałosne bo takie rzeczy to oferuje byle jaka gra 2topay. Natomiast NFS to gra AAA i czemu nie mogę po prostu dostać warsztatu jak to było wcześniej ? To nie jest gra indi a elektronicy chyba za bardzo się zapedzili z dojeniem kasy. Jak chcą paczki to niech ta gra kosztuje 50 zł wtedy się zgodzę na te paczki. Poza tym nie rywalizujesz online tylko z konsola totalny absurd. Jeżeli ktoś nie ma z tym problemu to może się okazać że np w nowym codzie będziemy płacić w singlu. A samo założenie singla jest takie że możesz grać bez neta po prostu odpalasz grę i grasz a nie grind żeby auto ulepszyć. Albo np kupujesz fife i chcesz pograc z kolegą sparing przy konsoli załóżmy real kontra Barca ale gra ci mówi że mosisz te drużyny odblokować za jakieś tam punkty albo zapłać 20 albo więcej zł żeby je dostać od razu bo to tego to zmierza kpina totalna. Wiem że może przesadzam ale widzę że tylko kasa się liczy. Tylko że po tym nfsie i nowym batelfroncie można się spodziewać wszystkiego. Tylko na koniec przypomnę że edycja deluxe tej gry kosztuje 350 zł czyli jakieś 1\3 ps4 nie pro tylko zwyklej. Plus te paczki jakbyś chciał szybciej wymaksowac to w sumie ile zapłacisz ? Dlatego właśnie sprzeciw dla takich zabiegów jest jak najbardziej ok. Przypomnę tylko że to gracze wpłynęli na to że nie trzeba płacić za używane gry na xboksie a jakby nie zareagowali to ile by teraz kosztowało odpalenie gry używanej na tej konsoli? Takie moje przemyslenia. Pozdro
Zgodzę się ale i takowi gracze się znajda. Czyli gra daje możliwość pójścia na łatwiznę i za odpowiednią cenę mają dostęp do szybszego progresu smutny i nie przemyślany system który ea tłumaczy że gry są coraz droższe w produkcji. Gdzie połowa kasy z tego idzie na promocję gry. Czyli wydawca przerzuca odpowiedzialność za te paczki na gracza. Bo koszty wzrosły i zeby był nowy NFS muszą być paczki a to przez Ciebie graczu bo chciałeś nowa scigalke. Tylko takie pytanie czy ktoś wysyłał jakieś ankiety i prosił o kolejnego nfsa? Chyba nie zrobili grę i teraz musi zarobić kosztem graczy i nawet się z tym nie kryją. Czyli bardziej mi chodzi o taką chamską politykę wydawcy bo nawet chcieli zarobić na becie batelfronta to jest absurd dali jedną mapę i płać. Później chyba jednak się pokapowali że jednak niech ten który gra ma chociaż cień szansy na te płatne karty to zmniejszyli ich cenę i do tego zrobili to w sposób taki jakby mieli gest typu widzicie mogło być drożej i teraz się cieszcie bo słuchamy graczy. Żenada.
Nie zależnie czy się grało czy nie. Jeśli każdy recenzent potwierdza, że pojebany grind lub płacenie to ewidentnie gra jest zjebana. I jak ma teraz ktoś kupić grę ze spieprzonym systemem, który jest w tej grze bardzo ważny. Ja wiem, że TY to grasz jednym samochodem, bez konia lub całą grę tylko pierwszym pistoletem, ale proszę - większość graczy chce grać NORMALNIE, jak bozia przykazała. Nie po to są tam te wszystkie samochody, żeby tylko na nie PATRZYĆ i wzdychać.
Kolekcjonerzy Pierdolisz głupoty;) Nie jest to gra p2p/w.. Będąc "f2p" w tej jakże p2w grze, ani razu się nie zatrzymałem z powodu braku kasy na lepsze auta, czy ulepszenia.. W garażu takie samochody jak: Lambo, Porsche, Mclaren poulepszane na full, a nie.. grindowane dniami i nocami. Oraz ponad 100 żetonów, w kurwe siana. Pierdolicie bzdety a ludzie się tym sugerują;)
Dobra. Skoro tak to w takim razie NRgeek też pierdoli bo mówi, że trzeba w cholerę grindować. Jak nie jest to p2p? 100 żetonów? To jest waluta w grze? Tyle za wygrany mecz? Jeśli tak, to w takim wypadku policz sobie ile trzeba grać żeby uzbierać 115k gdy za mecz dostaniemy 100.
Kolekcjonerzy Recenzja jest nieaktualna, tak było na starcie. Tydzień albo 2 tygodnie po premierze wyszła aktualizacja i dostaje się kilka razy więcej hajsu niż wcześniej. Teraz każde auto można kupić bez przesadnego grindu.
Chciałbym zaznaczyć, że zwiększyli ilość expa oraz kasy jaką się dostaję i zarobienie na drogie auto to żaden problem. A części kupować się nie opłaca. Lepsze są "spiny".
Ogólnie to minął rok i już tak nie jest w sensie hajs się wręcz sypie mam go mega dużo a jeżeli chodzi o szybką podróż też nie są już płatne a na lootboxach dostaję się tylko trochę siana karty do losowania kart tuningu no i klaksony czy neony niestety z lootbox ale poza tym zmieniam samochody jak rękawiczki
Geeku, twórcy nie rozwiązali fajnie tego gadżetu z przejeżdżaniem przez jakieś wyzwania (fotoradary, bramki itd.), oni to po prostu skopiowali chamsko z Forzy Horizon 1 :) Ta gra w ogóle wygląda i działa prawie jak Forza Horizon, nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale dla mnie to jest jawna zrzynka z gry od zakręt10. Tutaj nawet kolorystyka i znaczki wyglądają identycznie :) Jak się bawiłeś dobrze przy tej grze, to Horizon powinien Ciebie pochłonąć doszczętnie.
Najlepsze sterowania pojazdami są w NFSMW i NFSC, dla mnie jakby powstał NFS ze sterowaniem do chociażby jednej z tych części, byłbym nie licho zaskoczony pozytywnie..
Osobiście uważam, iż sprawa jest bardzo prosta. Kupuję pełną grę, a nie jej część. Wszelkie dodatki, DLC itp. powinny więc rzeczywiście dodawać coś ponad - konkretnie tak wiele ponad, na ile są wycenione. Dobrym przykładem jest wiedźmin 3 i jego dwa płatne DLC. Wydałem na nie (w pakiecie) 100 zł i dostałem dodatkowe 50 godzin rozgrywki. EA ma już na koncie kilka wpadek. Dla mnie jest spalona na całej linii. Cokolwiek by nie wydali - będę ostatnią osobą która to kupi.
Osobiście uważam że ludzie przesadzają z krytyką. Grind wcale nie wychodzi ponad jakieś normy. Skrzynki wcale nie dają jakieś niewiadomo jakiej przewagi, a i tak co kilka minut dostajemy darmowy egzemplarz. Fakt, audio to istna katorga, ale przynajmniej można wyłączyć muzykę i coś sobie puszczać w tle.
wait wait wait. Z tego co pamiętam to w każdym need for speedzie zaczynaliśmy od zera i poprzez zdobywaną reputację pieliśmy się na szczyt. To mnie w ogóle nie dziwi. Dla tych wszystkich co bolą ich dupy i co usłyszeli od innych. KUPCIE DO JASNEJ CHOLERY TEGO NFS-A I SIĘ PRZEKONAJCIE JAKA TA GRA JEST NAPRAWDĘ, A NIE POWTARZAJCIE TEGO CO POWIEDZIAŁ KTOŚ KTO W OGÓLE NIE WIE CO TO ZA SERIA. Teraz jest przecena na Originie 60% na tą gre. Wersja standard kosztuje 98 złotych, deluxe 120 zł. Pograjcie, jeden wyścig chociaż przejedźcie i w tedy opinie piście
12:50 oj nie zgodzę się. Bezkonkurencyjna na tym polu jest Forza Horizon 3. Też są losowania, ale po pierwsze, są co poziom doświadczenia, a po drugie dostajesz w nich albo fajne auta, albo miliony monet (za które można kupić choćby ulepszenia). EA samo sobie nasrało do gniazda, obawiam się że to może być ostatni NFS i ostatnia gra Ghost przed zamknięciem
NRGeeku owszem Forza jest semi-symulatorem, ale Forza Motorsport. Co do arcadowej konkurecji? Oj jest i to baaardzo mocna- Forza Horizon 3 i jak dla mnie jest kilka półek wyżej niż ten NFS :)
8:45 nie rozumiem, przecież taki aventador czy regera jako wraki mijałby się z celem, więc to logiczne że dali auta stare, do tego kultowe, poza tym wraków jest 5, 9:40 no chyba lepiej że część zawodów jest trudniejsza, co to za wyzwanie jeśli mógłbyś zaliczyć je wszystkie pierwszym najsłabszym samochodem
Dla mnie trzyletnie już The Crew i tak jest lepsze od aktualnego NFS'a. Czekam na drugą część TC i mam nadzieje, że zapłacę za grę, a nie za silnik do grania.
Rzeczywiście PAY back xD Chociaż lepszą nazwą byłoby PayPlay. A przy okazji, odczucie prędkości jest naprawdę bardzo słabe, przy 150km/h w grze czułem się jakbym jechał 50km/h w rzeczywistości. Przeszkadzał mi jeszcze obrotomierz, ledwo widoczny.
Wyrok zapadł NFS słusznie i nie ma co tu tego bronić. System mikrotransakcji służy jedynie wydawcy a nie graczom. Przykładem tego jest granie w grę wyścigową jednym autem bo zapewne gdyby system był uczciwy to byś auta zmieniał bo dlaczego by nie. Otóż ten system który EA wymyśliło wymusza określone zachowania albo płacisz, albo grasz jednym autem albo grind. Nic z tego nie brzmi jak dobra zabawa a mówienie o tym, że ok mi pasowało jest trudne do zrozumienia. Przecież jesteś graczem, czemu nie powiesz jak jest jasno i wyraźnie, że system progresu który EA wymyśliło jest gówno warty. No chyba, że uważasz inaczej. NFS zszargało sobie opinie i słusznie.
Dokładnie popierając takie gówno w następnym nfs płacił byś za benzyne, mało tego Activiosn czy ubisoft zaczęło by to samo implementować jak ea w fifie, nfs czy BF2..i pewnie tez było by ok według ciebie ... Dobrze się stola ze Ea dostało po łapach, tera każdy inny Wydawca pomyśli 3 razy, już tak jest po informacjach jakie wypływają . Przymykanie oko na takie zezy właśnie do tego doprowadziło, wiec argument ze mogę przejeść grę 3 autami a na te 100 innych popatrzeć w men w grze za 200zł (już za 99 hehe) to żenada .. a nie gra którą można polecać. Gra ma zjeb.. mechaniki tylko po to aby wepchać losowe skrzynki..
Wydawać chajsy na guwno, zamiast kupić sobie pełną grę z całą jej zawartością. Dla mnie wybór jest prosty. Takie numery to tylko tylko w freetoplay mogą sobie wstawiać a i to nie bezkarnie....
NFSP jest spoko, widać że ta gra jest zgapiona z serii Forza Horizon + kilka ficzerów z Burnout Paradise i to mi się podoba, jednak te ograniczenia są słabe nawet grając teraz kawał po premierze. Od zera do bohatera jak mnie to wpienia, zawsze gdy już zdobędę porządny sprzęt to gra się po protu kończy.
Przesadza ziomek na początku. 120 k można zarobić już na samym początku gry w mniej niż... 15 minut.. No bez jaj, w uwielbianym NFS U2 się wolniej zarabiało.
Wstęp do recenzji naprawdę świetny wiecie o czym ten wstęp mi przypomniał o serii ,,Zagrajmy w crapa,,
Ten wstęp... Piękne
Co to za muza?
Decepticon272 Napewo Kamikaze ale tytuł musisz sam znaleźć 😉
Decepticon272 Kamikaze & Kris KZN - Lata 70-te dig?
Mi się też podoba.
Wydaje mi się, że problemem NIE jest to czy CHCESZ coś robić, a to że gra cię chamsko OGRANICZA. Nie użyję szybkiej podróży, bo trzeba zapłacić, a ciułam na samochód. To zwyczajnie sztuczne wydłużanie rozgrywki. Gra jest najwyraźniej nieprzyjazna dla gracza. Nieważne, że NIE MUSISZ kupować tych wszystkich samochodów, ale powinieneś MÓC spokojnie uzbierać kasę jako "niedzielny gracz", grając godzinkę czy dwie dziennie. To jest problem, że wydawca jawnie chce od takiego gracza wyciągnąć więcej pieniędzy. Nie masz czasu i cierpliwości ciułać? Wyciągaj portfel. Tak po prostu nie może być, że płacisz za grę, wciągasz się, chcesz coś w niej osiągnąć i napotykasz Paywall!
Grając godzinę możesz zarobić z pół miliona w tej grze :P najdroższe auto kosztuje bodajże półtora miliona więc chyba nie ma aż takiej tragedii, poza tym przecież w każdym nfs'ie w którym kupowało się auta był grind, nigdy nie było tak aby w 15 minut dało się zarobić na każde auto już nie mówiąc o ulepszaniu go
Pel son przecież w nfs undercover grając 1 wyścig raz dało się uzbierać bez problemu na samochód. Tylko by mieć wszystkie auta z tuningiem trzeba powtarzać wyścigi lub używac kodów lub trainerów
Czyli grind też był
akurat z wrakami się nie zgodzę , bo można je wymaxować na poziom ulepszeń 399, a niewiele jest takich aut
Świetna recenzja. Sam się zdziwiłem, że obejrzałem całość, bo ścigałki mnie ani grzębią, ani zieją.
Wielki plus za dogłębne wyjaśnienie mechaniki skrzynek. Jak dla mnie - przesadzony system - i choćby z tego powodu nigdy bym w nowego NFS nie zagrał.
Ja ja powoli koncze
Ja mam teraz 11 aut
Ja w wirtualu mam s2000
Ale bym sobie zagrał w takiego FlatOuta 2... z mapą Forzy Horizon 2... i grafiką Forzy Horizon 3...
Czyli ta gra to wersja demo generalnie :P żeby mieć pełną wersję to trzeba dopłacić grube hajsy za karty :D Coś jak system z NFS World, tylko online przenieśli do offline :)
AEROzol mam w 25 wymaksowanych na full aut te całe mikrotransakcje to pierdolenie ludzi którzy w to nie grali albo tylko pare godzin
u mnie cała gra na średnim poziomie trudności mając w garażu z 10 wymaksowanych samochodów bez grindu. W ogóle ta recenzja to jakiś żart a hejt na mikropłatności nie mam pojecia skąd się pojawił w tym nfs
@@ketsur0966 No to super , że jesteś takim zajebistym kierowcą, że potrafi za jednym trafem przejść grę bez farmienia. Tyllko jesteś wyjątkiem który potwierdza regułę:NFS PAYBACK to gra trudna dla okazjonalnego gracza wyścigów. Powiem szczerze, że nie miałem baaardzo długi okres styczności ze serią. Ale nie uważam się za słabeusza w wyścigach. Pamiętam doskonale jak biłem rekordy w NFS:UNDerground zarówno 1 jak 2, w symulacjach również. Krótko mówiąc pierwszy Undeground to była znakomita odsłona NFS'a w któej nauczyłem się naprawdę ścigać typowo pod arcade ale przede wszytskim świetnie driftować. Niedawno odpaliłem po raz pierwszy PAYBACK. Nie będe wtym poście się rozwlekał nad plusami i minusami tej gry, ale wiadomo, że to już inny level wyścigów jeżeli chodzi o sam gameplay jak i przede wszytkim grafikę itp: Undeground to już po prostu tsraoć w którego nie da się grać w 2019 roku. Wracając do głównego wątku który chciałem poruszyć: Grając w NFS PAYBACK poczatkowo wkurzałem się na to grindowanie, wiadomo poczatki no i przechodzę tą grę po raz piewrszy więc jej jeszcze tak dobrz enie znam. Gram na medium, bo nie jestem lamerem. Ale i tak uważam, że poziom medium jest dość trudny dla takich osób jak ja:czyliw miarę doświadczonych graczy w wyścigach. A dlaczego? Z wielu powodów:gra jest strasznie nierówna:dla mnie dirfyt sa proste, ale jeżeli chodzi o offroad to już było dla mnie zaskoczenie. przede wszystkim trudno jest tuningować furę pod konkretny wyścig. W trej grze duże znaczenie ma własnie ciągłe udoskonalanie fru. Jeżelui ktoś gra po arzx pierwszy to tzreba grindować:jnie znasz tych starych złomowanych fur które się zbiera o któych mówi Nrgeek by je póxniej sprzedać i innych zagrywek by p[rzyśpieszyć proces uklepszani aut. Ogólnie gra jest dośc pokręcona jeżeli chodzi o te karty jak i same wyścigi: są nierówne, trasy bardzo perfidnie skonstruowane z blokadami w miejscach w których byś sie ich namniej spodziewał. Dobry gracz nie przejdzie szybko Payback samymi umijeetnościiami gdy gra w nią po raz pierwszy. Tutaj trzeba sie nauczyć tras i ogólnie mechaniki. Mówisz, ze gra jest łatwa:napewno staje się łatwa gdy się ją dobrze pozna, ale dal niedzilenych graczy jest utrapieniem, pdoobnie dla osób co grają po raz piewrszy i mają mnóstwo porbelmów z tuningiem bo najzwyczajniej brakuje gotówki. Sztuczna inteliogtencja też pozostawia wile do życzenia: no ale ni będe sie rozpisywał:za dużo by pisać i rozkminiać. Ogólnie nie jest to zły NFS:dużo wnosi do serii, zwłaszcza dla mnie jest pozytywnym zaskoczeniem gdyż ostatni NFS który ukończyłem to był Undeground 2, a od tamtego czasu zarówno grafika jak i gameplay sporo się zmieniły.
Recenzja brzmi mniej więcej jakby świadek w postaci najbliższej rodziny bronił sebixa, który kogoś po pijaku pobił.
"Bo to dobra gra była, i osąd jest niesprawiedliwy" xD
Mi też "The Run" podszedł, wiedziałem po co jadę. P.S. Twoja specyfika jest odmienna od 99% graczy, bo kto inny przechodzi Wiedźmina 3 bez Płotki? Ale ja to lubię.
10:28 - ten to dopiero ma wypasioną furkę. Warpowe przyśpieszenie.
Ale zajebisty wjazd :D więcej takich !!!!! :D
Świetne intro!
Co do "zgapienia" przejazdu przez stację benzynową, NFS-y robi teraz Criterion, więc powielają własne pomysły. ;-)
"System zbierania wraków", że tak to nazwę, robienie wyzwań nie zatrzymując auta - to, jak dla mnie, żywcem zerżnięte z The Crew. No chyba, że było to w jakiejś innej grze wcześniej, wtedy mea culpa. Sam Payback złą grą się nie wydaje, ale jednak opcja jeżdżenia tylko jednym autem (A nie kryjmy się, nie każdy ma cierpliwość do explorowania całej mapy) jest odrobinę zniechęcająca.
A ja powiem tak - znajdźki, wyzwania w locie typu fotoradary, strefy driftu, strefy predkości - ZERŻNIĘTE z Forzy Horizon 3, Otwarty świat mają swój, grafika te ładna, ale ten model jazdy to coś co dyskwalifikuje grę na starcie. Przeżyłbym te mikro transakcje, ale jak widzę, że wóz reaguje tak długo na ruch drążka czy wciśnięcie skrętu to naprawdę woła o pomstę do nieba. Co dziwne przy driftach auto reaguje normalnie, co potwierdza tylko regułę, że twórcy zrobili taki model jazdy świadomie i są najwyraźniej niedojebani i nigdy nie prowadzili samochodu. Wyobrażacie sobie taką sytuację - skręcacie kółkiem na fula w samochodzie, patrzycie na koła, a te z opóźnieniem skręcają żółwią prędkością. Może te samochody nie mają wspomagania? Mustang z 2017.... no tak, pewnie celowo Ford stwierdził, że da wspomaganie za dodatkową dopłatą. Dla mnie forza Horizon 3 wyznaczyła nowy standard ścigałek. Brakuje mi tam niesamowicie tylko większej ilości tuningu, lepszej muzy (choć ta może być) i pościgów, ogólnie jest zbyt "grzeczna", ale patrząc z drugiej strony na EA i poprawność polityczną (bo kto nie wyrucha zespołu lepiej jak czarna labadziara....) to myślę tylko o klopie i klęczeniu przed nim rzygając i klnąc zarazem.
Grac w grę o autach jednym autem ????? To przechodzenie Call of Duty z jednym pistoletem :). Gdzie tu sens i zabawa???? Rozumiem wyzwanie w grach i progres ale to nie jest Gran Turismo z 1000 aut i tyranie dniami aby wymaksować jedno auto, jest nieciekawe lekko mówiąc. Twój materiał jest spoko :) ale gra.....
Dokładnie, to jak przechodzenie Gothica z kilofem, albo granie w fifę tylko bramkarzem xdddd
Ta recenzja jest trochę już nieaktualna bo do wyszła aktualizacja i teraz dostaje się 6 razy więcej hajsu niż wcześniej więc już wszystkie auta można wypróbować bez przesadnego grindu
Mi frajdę sprawiło przejście Forzy Motorsport 4 jednym samochodem. Do tego masa wyścigów w grze dowolnej :)
No ja jestem wieloletnim tyraczem Forzy, Gran Turismo, NFS i bardzo wielu samochodówek symulacyjnych i arcadowych, tytułów znanych i nieznanych i NFS PB mnie odrzucil i Wku***ł tym grindem totalnie. Poprostu przegięcie..... wszystko ładnie wygląda i mapa jak rozgrywka i punkty kojarzą sie z Forza Horizon co jest OK., ale na dłuższa metę jest nudno i pustawo.. a fizyka jazdy jest jaka jest,ani dobra ani zła.Mocno arcadowa
Więc muszę zainstalowac (jesli jest aktualizacja) na ps4 jezcze raz i zobaczę :)
Czyli kupując grę za 100+zł mam NIE ODCZUWAĆ POTRZEBY KORZYSTANIA Z JEJ PEŁNEJ ZAWARTOŚCI W SINGLE PLAYERZE, no chyba, że chcę ZAPŁACIĆ WIĘCEJ.
No coś tu kurwa nie gra i powinniście przestać usprawiedliwiać taki stan rzeczy w jakikolwiek sposób.
Tutaj nie ma co usprawiedliwiać ponieważ każdy kto normalnie grał w tego nfs wie że hejt na te mikrotransakcje jest totalnie nie uzasadniony i bez sensu
StreetWolf ja mam juz 120 godzin przegranych i zarobione 20 milionów ,a jeszcze jest glitch którym kopiuje sie czesci osiągów za free
Acha a ze skrzynkami tez niema problemu mozna je zdobyc w wyzwaniach codziennych albo w multiku po ukonczeniu zawodów speedlist dostaje sie dwie skrzynki
Zwyczajnie nie trawię elementów rozgrywki, które się idealnie sprawdzają, a ktoś postanawia dorzucić do nich losowość, by przytulić gotówkę.
PS Grind i glitch abuse to nie są rozwiązania. Gra polega na walce z AI, czy innymi przez internet, a nie z developerem robiącym pod górkę.
coś mi tu nie gra, mówiłeś że gra wymusza używanie różnych samochodów do różnych wyścigów a potem powiedziałeś że przeszedłeś całość jednym samochodem
Pewnie miał na myśli jeden samochód na każdą z trzech klas
mam taką nadzieję.
Props za samouwielbienie. Co filmik to leci jakiś Twój kawałek. Chyba kupie Twoją płytę.
Gdyby nie ten model jazdy... Ten kto grał w stare NFSy nigdy nie będzie zadowolony z nowych od studia Criterion Games (jeszcze Hot Pursuit w miarę mi podszedł, dzięki muzyce i grafice...) Nienawidzę tego modelu jazdy, psuje całą satysfakcję z gry. Nawet to grindowanie w Paybacku by mi nie przeszkadzało, gdybym chociaż miał przyjemność z jazdy... Ile to się aut odpicowało w Undergroundach czy w Most Wanted z 2005r., tyle setek godzin przejechanych, a to właściwie wyłącznie dzięki tej radości z jeżdżenia...
nfs2000 porshe - tylko tam jeździło się zajebiście jeśli chodzi o serię
ja grałem we wszystkie części od mw 2005 i nowe części mają dla mnie dużo lepszy model jazdy
Keicam ja grałem w stare nfs'y a wole nowy model jazdy :P
Hej, ja się wtrącę, bo nfs mw i carbon to moje ulubione części. Przechodziłem nfs mw kilka razy i razora pokonałem 1 lamborgini murcielago, 2 ford gt, 3 dodge viper, 4 ford mustang. W nfs mw auta zachowywały się przewidywalnie i prowadziły przyjemnie.
To są wyścigi czy jakieś wirtualne kasyno? Jakieś karty jakieś losowania jakieś skrzynki, naprawdę żeby ulepszyć fure muszę używać jakiś kart? Wielka szkoda bo poprzedni NFS był naprawdę dobry.
Propsy za różaniec :)
Zastanawiałem się czy nie poniosło mnie po tej żenadzie z asasynem. Dzisiaj wróciłem i teraz wiem że dobrze zrobiłem gdy przestałem subskrybować twój kanał Nrgeeku. Nie wiem co tobą kieruje ale idziesz prosto w przepaść. Straszne patrzeć jak mój ulubiony niegdyś kanał leci do ścieku. Ta gra prezentuje w sobie wszystko co parszywe i wstrętne w branży gier, branży której częścią jesteś. Powinna być podawana jako antyprzykład i nikt kto ma posłuch (jak ty) nie powinien nigdy nikogo zachęcać by ją kupił.
Lol. Oglądałeś przez lata kanał łódzkiego dresiarza i nie zorientowałeś się, że oglądasz łódzkiego dresiarza? Oglądając kanał tego typa należy się nastawić, że miał w dzieciństwie wszystkie figurki na świecie, był najmądrzejszy ze wszystkich kolegów, wyrywał wszystkie dupy, że firma ubisoft jest najlepsza w świecie, że CoD i AC to szczytowe osiągnięcia gamedevu, że ulubione firmy nrgeja robią super gry i mikrotransakcje nie przeszkadzają, a winni wszystkiemu są polacy cebulacy i księża. Na tego faceta wystarczy spojrzeć, by aż coś krzyczało "cwaniaczek", a ty dopiero po gemplejowej reklami się zorientowałeś keksimus maximus.
Przecież Payback to marna kopia Forzy Horizon, w dodatku okrojona z wielu elementów, które są w produkcji Turn 10.
Criterion Games pamiętamy o was :[
Need for speed gdzie zamiast tuningować brykę zbiera się karty i inne pierdy. Nie no zajebiście.
Na poprzedniej generacji nie było by z kasą problemu wiele gier miało save edytory działały nawet na nie przerobionych konsolach.
Te aktywności bez zatrzymywania się to taka kalka z Forzy Horizon :P
Ja robiłem drift w taki sposób, że zapierdalałem autem z nogą na pedale gazu i samochód sam wpadał w poślizg xD chodzi mi oczywiście o zawody driftowe, bo inne auta w grze tak nie działają.
Kur.. Te wstawki są mistrzowskie:D
mnie się podobają te same nfs'y co tobie i mam podobne podejście do tych mikropłatności, więc wydaje się, że nie jesteśmy w jednym procencie specyficznych graczy
Gdyby w NFS III z 98 można było jeździć tylko jednym samochodem bez płacenia, to o całej serii już nikt by nie pamiętał. Dziś wszyscy chętnie sięgają po portfel i teraz mają tego efekty. I nie mam na myśli samych lootboxów których idea jest absurdalna ale i ceny gier są kosmiczne. To tak jak z smartphone'ami od Apple. Producenci wiedzą, że ich target to banda jeleni i windują cenę coraz wyżej. Wyłączcie trailery. Włączcie myślenie.
Pierwsze 30 sekund rewelka, tak powinny wyglądać wstępy do filmów.
I pomyśleć że zrobiłem w tym platyne bez żadnych mikropłatności 😀
Jeśli w grze komputerowej nie jesteś w w stanie uzbierać wirtualnej waluty żeby kupić sobie jakąś fajną fire to ewidentnie coś jest nie tak. Po to się gra w takie gry żeby pojeździć autem jakie nam się tylko marzy i na jakie w realnym świecie sobie nie możesz pozwolic.
W singlu placic za paczki no wybacz ale to jest smieszne. Paczki są też w nowym assasynie i nie trzeba kupić ani jednej żeby przejść grę na 100% więc paczki i płatne głupoty w tej grze to za dużo w następnym będziemy płacić za benzynę sorki nie wolno popuszczać czegoś takiego
MrBanderas85 w NFS też nie trzeba kupować paczek aby zrobić grę na 100% a samych paczek dostajesz w huj robiąc dzienne zadania, aktywności w grze i awansując na kolejne poziomy
Tylko dlaczego nie mogę zmieniać tych kart między samochodami ? Wtedy spokojnie bym się skupił na kupnie nowego auta to jest żałosne bo takie rzeczy to oferuje byle jaka gra 2topay. Natomiast NFS to gra AAA i czemu nie mogę po prostu dostać warsztatu jak to było wcześniej ? To nie jest gra indi a elektronicy chyba za bardzo się zapedzili z dojeniem kasy. Jak chcą paczki to niech ta gra kosztuje 50 zł wtedy się zgodzę na te paczki. Poza tym nie rywalizujesz online tylko z konsola totalny absurd. Jeżeli ktoś nie ma z tym problemu to może się okazać że np w nowym codzie będziemy płacić w singlu. A samo założenie singla jest takie że możesz grać bez neta po prostu odpalasz grę i grasz a nie grind żeby auto ulepszyć. Albo np kupujesz fife i chcesz pograc z kolegą sparing przy konsoli załóżmy real kontra Barca ale gra ci mówi że mosisz te drużyny odblokować za jakieś tam punkty albo zapłać 20 albo więcej zł żeby je dostać od razu bo to tego to zmierza kpina totalna. Wiem że może przesadzam ale widzę że tylko kasa się liczy. Tylko że po tym nfsie i nowym batelfroncie można się spodziewać wszystkiego. Tylko na koniec przypomnę że edycja deluxe tej gry kosztuje 350 zł czyli jakieś 1\3 ps4 nie pro tylko zwyklej. Plus te paczki jakbyś chciał szybciej wymaksowac to w sumie ile zapłacisz ? Dlatego właśnie sprzeciw dla takich zabiegów jest jak najbardziej ok. Przypomnę tylko że to gracze wpłynęli na to że nie trzeba płacić za używane gry na xboksie a jakby nie zareagowali to ile by teraz kosztowało odpalenie gry używanej na tej konsoli? Takie moje przemyslenia. Pozdro
Zgodzę się ale i takowi gracze się znajda. Czyli gra daje możliwość pójścia na łatwiznę i za odpowiednią cenę mają dostęp do szybszego progresu smutny i nie przemyślany system który ea tłumaczy że gry są coraz droższe w produkcji. Gdzie połowa kasy z tego idzie na promocję gry. Czyli wydawca przerzuca odpowiedzialność za te paczki na gracza. Bo koszty wzrosły i zeby był nowy NFS muszą być paczki a to przez Ciebie graczu bo chciałeś nowa scigalke. Tylko takie pytanie czy ktoś wysyłał jakieś ankiety i prosił o kolejnego nfsa? Chyba nie zrobili
grę i teraz musi zarobić kosztem graczy i nawet się z tym nie kryją. Czyli bardziej mi chodzi o taką chamską politykę wydawcy bo nawet chcieli zarobić na becie batelfronta to jest absurd dali jedną mapę i płać. Później chyba jednak się pokapowali że jednak niech ten który gra ma chociaż cień szansy na te płatne karty to zmniejszyli ich cenę i do tego zrobili to w sposób taki jakby mieli gest typu widzicie mogło być drożej i teraz się cieszcie bo słuchamy graczy. Żenada.
Mi się podobały wszystkie NFS'y, oprócz 2015 i wszystkich Hot Pursuit'ów
Ja mam z 20 fur i nic nie grindowałem :P Ps. pominąłeś przynęty i wyzwania codzienne, które też dają skrzynki (tak samo jak lvlowanie).
To jest nowa lepsza jakoś oby to stało się normą :) big like
NRGeeku, już dawno temu zwracałem Ci na to uwagę, ale nie możesz tak NAPIERDALAĆ czołówką po cichym klipie, bo mi wszystkich w domu pobudzisz ;)
Ha ha moja honda to szatan!
Wstęp pierwsza klasa :D pozdrowienia z 2077
Nie zależnie czy się grało czy nie. Jeśli każdy recenzent potwierdza, że pojebany grind lub płacenie to ewidentnie gra jest zjebana. I jak ma teraz ktoś kupić grę ze spieprzonym systemem, który jest w tej grze bardzo ważny. Ja wiem, że TY to grasz jednym samochodem, bez konia lub całą grę tylko pierwszym pistoletem, ale proszę - większość graczy chce grać NORMALNIE, jak bozia przykazała. Nie po to są tam te wszystkie samochody, żeby tylko na nie PATRZYĆ i wzdychać.
Kolekcjonerzy Pierdolisz głupoty;) Nie jest to gra p2p/w.. Będąc "f2p" w tej jakże p2w grze, ani razu się nie zatrzymałem z powodu braku kasy na lepsze auta, czy ulepszenia.. W garażu takie samochody jak: Lambo, Porsche, Mclaren poulepszane na full, a nie.. grindowane dniami i nocami. Oraz ponad 100 żetonów, w kurwe siana. Pierdolicie bzdety a ludzie się tym sugerują;)
Dobra. Skoro tak to w takim razie NRgeek też pierdoli bo mówi, że trzeba w cholerę grindować. Jak nie jest to p2p? 100 żetonów? To jest waluta w grze? Tyle za wygrany mecz? Jeśli tak, to w takim wypadku policz sobie ile trzeba grać żeby uzbierać 115k gdy za mecz dostaniemy 100.
Kolekcjonerzy Recenzja jest nieaktualna, tak było na starcie. Tydzień albo 2 tygodnie po premierze wyszła aktualizacja i dostaje się kilka razy więcej hajsu niż wcześniej. Teraz każde auto można kupić bez przesadnego grindu.
Przegapiłem czy nie wspomniał o tym nigdzie? Zawsze można było chociaż pod filmem napisać :( Skąd mogłem wiedzieć? :(
Niby dlaczego miałbym cię pocisnąć, skoro sam to sobie zrobiłeś?
Chciałbym zaznaczyć, że zwiększyli ilość expa oraz kasy jaką się dostaję i zarobienie na drogie auto to żaden problem. A części kupować się nie opłaca. Lepsze są "spiny".
Od razu łapa za intro Yoł
Ogólnie to minął rok i już tak nie jest w sensie hajs się wręcz sypie mam go mega dużo a jeżeli chodzi o szybką podróż też nie są już płatne a na lootboxach dostaję się tylko trochę siana karty do losowania kart tuningu no i klaksony czy neony niestety z lootbox ale poza tym zmieniam samochody jak rękawiczki
Czyli wychodzi na to że jeśli chcę sobie po prostu potuningować fury to lepiej kupić poprzednika?
Tytuł / źródło do piosenki na początku? Świetna jest.
To znaczy, żeby zrobić platyne, zadania na 3 gwiazdki to jednak trzeba te paczki kupować? Odpale dzisiaj Drive Club
Geeku, twórcy nie rozwiązali fajnie tego gadżetu z przejeżdżaniem przez jakieś wyzwania (fotoradary, bramki itd.), oni to po prostu skopiowali chamsko z Forzy Horizon 1 :)
Ta gra w ogóle wygląda i działa prawie jak Forza Horizon, nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale dla mnie to jest jawna zrzynka z gry od zakręt10. Tutaj nawet kolorystyka i znaczki wyglądają identycznie :) Jak się bawiłeś dobrze przy tej grze, to Horizon powinien Ciebie pochłonąć doszczętnie.
intro mega xD
reszta też dobra :D
Najlepsze sterowania pojazdami są w NFSMW i NFSC, dla mnie jakby powstał NFS ze sterowaniem do chociażby jednej z tych części, byłbym nie licho zaskoczony pozytywnie..
fajna recka, konkretnie, dzięki.
Osobiście uważam, iż sprawa jest bardzo prosta. Kupuję pełną grę, a nie jej część. Wszelkie dodatki, DLC itp. powinny więc rzeczywiście dodawać coś ponad - konkretnie tak wiele ponad, na ile są wycenione. Dobrym przykładem jest wiedźmin 3 i jego dwa płatne DLC. Wydałem na nie (w pakiecie) 100 zł i dostałem dodatkowe 50 godzin rozgrywki.
EA ma już na koncie kilka wpadek. Dla mnie jest spalona na całej linii. Cokolwiek by nie wydali - będę ostatnią osobą która to kupi.
Na co stawiasz włosy?
Osobiście uważam że ludzie przesadzają z krytyką. Grind wcale nie wychodzi ponad jakieś normy.
Skrzynki wcale nie dają jakieś niewiadomo jakiej przewagi, a i tak co kilka minut dostajemy darmowy egzemplarz.
Fakt, audio to istna katorga, ale przynajmniej można wyłączyć muzykę i coś sobie puszczać w tle.
Początek to czyste złoto.
Tylko czekać na jakiś trainer do tej gry
wait wait wait. Z tego co pamiętam to w każdym need for speedzie zaczynaliśmy od zera i poprzez zdobywaną reputację pieliśmy się na szczyt. To mnie w ogóle nie dziwi.
Dla tych wszystkich co bolą ich dupy i co usłyszeli od innych.
KUPCIE DO JASNEJ CHOLERY TEGO NFS-A I SIĘ PRZEKONAJCIE JAKA TA GRA JEST NAPRAWDĘ, A NIE POWTARZAJCIE TEGO CO POWIEDZIAŁ KTOŚ KTO W OGÓLE NIE WIE CO TO ZA SERIA.
Teraz jest przecena na Originie 60% na tą gre.
Wersja standard kosztuje 98 złotych, deluxe 120 zł.
Pograjcie, jeden wyścig chociaż przejedźcie i w tedy opinie piście
12:50 oj nie zgodzę się. Bezkonkurencyjna na tym polu jest Forza Horizon 3. Też są losowania, ale po pierwsze, są co poziom doświadczenia, a po drugie dostajesz w nich albo fajne auta, albo miliony monet (za które można kupić choćby ulepszenia). EA samo sobie nasrało do gniazda, obawiam się że to może być ostatni NFS i ostatnia gra Ghost przed zamknięciem
UWIELBIAM TEN WSTĘP. WIĘCEJ TEGO!
Lecę odnowić patrona xD
Gdybym nie wiedział o czym jest ta recenzja, to bym pomyślał, że mówisz o The Crew.
Gdzie mogę zdobyć ten utwór co leci ok 1 minuty :D
Krzychu jaki wariat w tym Mitsubishi ;D
Ej ta beżowa laska z gry , to aktorka którą poznaję z serialu sci-fi The Expanse , czy się mylę ?
Co to za muza na początku?
Początek zajebisty :D
NRGeeku owszem Forza jest semi-symulatorem, ale Forza Motorsport. Co do arcadowej konkurecji? Oj jest i to baaardzo mocna- Forza Horizon 3 i jak dla mnie jest kilka półek wyżej niż ten NFS :)
Po tej recenzji mam wrażenie, że połowa rzeczy została wycięta z the Crew.
8:45 nie rozumiem, przecież taki aventador czy regera jako wraki mijałby się z celem, więc to logiczne że dali auta stare, do tego kultowe, poza tym wraków jest 5, 9:40 no chyba lepiej że część zawodów jest trudniejsza, co to za wyzwanie jeśli mógłbyś zaliczyć je wszystkie pierwszym najsłabszym samochodem
Początek pozamiatał XD
Wstęp genialny :)
Ciekawi mnie kto wygrał wyścig z początku filmu? 😁
Słyszałem cię w rapie Klocucha
POZDRAWIAM! :D
wstępniak poetycki :D mega zabawny :)
Ja znalazłem policję w nfs Payback na starym wyścigu . Można znaleśc ale to jest pr.niemozliwe
No to poczekam sobie na The Crew 2 aka "błąd połączenia z serwerem ubisoft"
Ja żadnego problemu nie miałem z hajsem, tym bardziej z grindowaniem
Dla mnie trzyletnie już The Crew i tak jest lepsze od aktualnego NFS'a. Czekam na drugą część TC i mam nadzieje, że zapłacę za grę, a nie za silnik do grania.
Nic żeś zacny Panie nie wspomnial o polskim dubbingu gdzie glosu uzyczyl sam OSTR ;)
Dobra recka ale już trochę nieaktualna teraz zamiast 5k za wyścig dostaje się 30k za wyścig więc teraz na każde auto można zarobić w normalny sposób
Hajs za wyścigi jest teraz dwukrotnie a nie sześciokrotnie większy, nie gadaj głupot
Zależy jaki wyścig i do tego są sidebety
Każdy, niektóre wyścigi dawały po 15k więc po aktualizacji dają 30k
Zakłady też zostały podwojone
Pel son aha no to się pomyliłem ale to nie zmienia faktu że grindu jest o wiele mniej i każde auto można kupić bez żadnego problememu
Jak dla mnie to najgorszy nfs w historii. Totalnie bez sensu fabuła i ta grafika jak na te czasy nie powala. Ale fajnie że wpadł nowy odcinek crapa.
Gdzie można posłuchać twoich rapsów
Przejrzałeś w ogóle jego kanał porządnie ?
wstep rozjebal, gratulacje
Nissanem Silvią przejechałeś całą grę ? ;D Niektórym dużo nie potrzeba do szczęścia ^^ Ja need for speeda 2015 tak skończyłem w Silvii :P
Tak na marginesie to jedno auto na całą grę to tak jakby demo kupić!!! Przecież to jest poje...e.
Wystawiłem Wolfa 2 na OLX... i większość cebularzy dzwoni z ofertą zamiany na NfS Payback...
Rzeczywiście PAY back xD Chociaż lepszą nazwą byłoby PayPlay.
A przy okazji, odczucie prędkości jest naprawdę bardzo słabe, przy 150km/h w grze czułem się jakbym jechał 50km/h w rzeczywistości.
Przeszkadzał mi jeszcze obrotomierz, ledwo widoczny.
Skoro tak lubisz samochodowe arkejdówki to odpal jedną z Trackmanii np część Canyon
Bezkonkurencyjna a horizon 2 i 3?
Czyli po połączeniu Burnout Paradise i Forzy Horizon pod skrzydłami EA wychodzi gniot?
Dobrze wiedzieć :)
Bardziej to jest Burnout Paradise i The Crew przed wydaniem Wild Run.
Wyrok zapadł NFS słusznie i nie ma co tu tego bronić. System mikrotransakcji służy jedynie wydawcy a nie graczom. Przykładem tego jest granie w grę wyścigową jednym autem bo zapewne gdyby system był uczciwy to byś auta zmieniał bo dlaczego by nie. Otóż ten system który EA wymyśliło wymusza określone zachowania albo płacisz, albo grasz jednym autem albo grind. Nic z tego nie brzmi jak dobra zabawa a mówienie o tym, że ok mi pasowało jest trudne do zrozumienia. Przecież jesteś graczem, czemu nie powiesz jak jest jasno i wyraźnie, że system progresu który EA wymyśliło jest gówno warty. No chyba, że uważasz inaczej. NFS zszargało sobie opinie i słusznie.
Dokładnie popierając takie gówno w następnym nfs płacił byś za benzyne, mało tego Activiosn czy ubisoft zaczęło by to samo implementować jak ea w fifie, nfs czy BF2..i pewnie tez było by ok według ciebie ... Dobrze się stola ze Ea dostało po łapach, tera każdy inny Wydawca pomyśli 3 razy, już tak jest po informacjach jakie wypływają . Przymykanie oko na takie zezy właśnie do tego doprowadziło, wiec argument ze mogę przejeść grę 3 autami a na te 100 innych popatrzeć w men w grze za 200zł (już za 99 hehe) to żenada .. a nie gra którą można polecać. Gra ma zjeb.. mechaniki tylko po to aby wepchać losowe skrzynki..
Zajebisty wstępniak
Cooo... losowe paczki, albo przelewik za ulepszenie silnika/hamulca/skrzyni biegów itd. ?! To chyba jakieś jaja :D
szkoda że ta recenzja to jedno wielkie kłamstwo
Mnie ta gra wygląda jak pierwsze The Crew z trochę lepszą grafiką i o wiele bardziej natrętnymi mikrotransakcji
Wydawać chajsy na guwno, zamiast kupić sobie pełną grę z całą jej zawartością. Dla mnie wybór jest prosty. Takie numery to tylko tylko w freetoplay mogą sobie wstawiać a i to nie bezkarnie....
NFSP jest spoko, widać że ta gra jest zgapiona z serii Forza Horizon + kilka ficzerów z Burnout Paradise i to mi się podoba, jednak te ograniczenia są słabe nawet grając teraz kawał po premierze.
Od zera do bohatera jak mnie to wpienia, zawsze gdy już zdobędę porządny sprzęt to gra się po protu kończy.
Dobrze że ten różańczyk jest, bo bez tego to od razu dachowanie i rów.
12:35
... albo samemu zbalansować grę przy pomocy Cheat Engine :) Za takie chamskie ograniczenia/zagrywki to nie ma sensu męczyć się.
O ile gra przechowuje te dane na twoim komputerze ,a nie na serwerze.
Też racja, w tym wypadku mamy singiel więc obstawiam że powinny być na dysku.
Cheat Engine działa. Sprawdzone :)
Dobre
Przesadza ziomek na początku. 120 k można zarobić już na samym początku gry w mniej niż... 15 minut.. No bez jaj, w uwielbianym NFS U2 się wolniej zarabiało.