Wspaniały odcinek, jak zwykle. Podczas wyliczania rozmaitych rolnych i leśnych produktów eksportowych Rzeczpospolitej przypomniał mi się jeszcze jeden, chyba najmniej znany i najbardziej osobliwy - czerwony barwnik pozyskiwany z niepozornego owada zwanego czerwcem polskim. Podobno to właśnie od tego owada pochodzą nasze nazwy miesiąca czerwca i koloru czerwonego.
Ojciec mojego dziadka ,czyli mój pradziadek, od strony matki był flisakiem Serdecznie pozdrawiam twórcę kanału Encyklopedia staropolska Pana Darka Rybackiego oraz wszystkich fanów i sympatyków tego kanału na YT Robert 😃😃😃
A babka mego dziadka ze strony rodzonego szwagra mojego stryjecznego wuja, ktory byl sasiadem jej ciotki tez byl flisakiem , ale na Dunajcu... albo Dunaju? Jakos tak...
Pozdrowienia dla waszmości prosto z nadwiślańskiego Torunia 🖐️ mamy tutaj nawet pomnik flisaka, który według legendy wyprowadził żaby z miasta a na wieży katedry w kierunku Wisły jest zegar tzw. flisaczy 🙂
Ależ bym chciał kiedyś założyć szerokie szrawary 8:18 i poznać dziwy niedostępne przeciętnemu chłopu! 8:36 Te dziwy to nawet bez szarawarów... ;) Wielki szacunek dla Pana Autora - dziś się dowiedziałem czegoś zupełnie nowego! Całe życie mieszkam w Krakowie i jest u nas ulica Włóczków (niedaleko Wisły) I teraz się dopiero dowiedziałem co to oznacza! Zawsze myślałem, że chodzi o jakieś prząśniczki, czy może producentów włóczki, a to normalnie... flisacy byli! ;) Całe życie człowiek się uczy. Dzięki Darek! ;)
@@kobra0712 Gdańsk zawdzięczał potęgę temu, że był jedynym dużym portem w RP, dlatego właśnie podupadł gospodarczo po rozbiorach i stracił na znaczeniu aż do współczesności.
A propos flisaków. Przypomniał mi się wątek z początku starego polskiego serialu " Przyłbice i kaptury". Serial mojego dzieciństwa, a po przeczytaniu książki zakochalem się w tych realiach
2:19 jestem kierowcą zawodowym, mieszkam w Szwecji i jeżdżę po całej Skandynawii. Jakbym wyjął z kontekstu Twoją wypowiedź to zupełnie, jakbym o swoim zajęciu słyszał ;)
Fascynujący film. Mało kto mówi o innych grupach społecznych niż rycerze/szlachta. Trafiłam na Twój kanał niedawno i pochłaniam filmy jeden za drugim. Masz wspaniały dar opowiadania, przyjemnie się Ciebie slucha. Lubię też historyczne budowle w tle w każdym odcinku. Super ❤
Przyjemna ksiazka dla młodzieży jest książka Lucyny Sieciechowiczowej pt Moralisci i waganci. Opisuje losy zycia w prosty sposób flisakow, mlodziezy akademickiej, Arian, kuglarzy, jak również Klonowica, Zamoyskiego, przypomina panowanie króla Stefana Batorego i ówczesnego króla Zygmunta III Waze. Dziękuję Waszmosci
@@DarekRybacki to książka z 1958 roku. Wiele jest książek dla młodzieży ale i dorosły nie pogardzi jak lubi czytać. Polecam też Rapsode swidnicka Wl. Jana Grabskiego z 1955 roku. Szczególną zadume wprowadzają pierwsze strony. Polecam. Pozdrawiam serdecznie
Ciekawy odcinek. Zastanawiają mnie te stare mapy tworzone pewnie dla głównych punktów na trasie. Wzdłuż Wisły było sporo osad rybackich w tym Nieszawa posiadająca też później prawa miejskie i własną komorę celną od 1652 roku, przeniesioną z Włocławka. Komora i budynki gospodarcze później przejęte przez Prusaków niszczeją do dziś ale wrażenie dla mnie robi wysoka kamienna przystań na wprost komory. Polecam się kiedyś wybrać :) Kiedyś po Wiśle jeszcze w latach 90 pływało wiele barek i różnego rodzaju jednostek. Teraz mielizny właściwie nie pozwalają na takie przeprawy. Być może budowa kolejnej tamy za Włocławkiem wyreguluje nieco poziom wody.
Ciekawe skąd ma być więcej wody, skoro rowów odwadniających jest w Polsce dwa razy tyle, co rzek? Podobnie betonowanie i prostowanie koryt. Sami jestesmy sobie winni.
Z całym szacunkiem , ale zapory na Wiśle i nie tylko są zmorą i robią paskudną robotę , polecam serdecznie kanał " Wolne Rzeki " tam można się wiele dowiedzieć na ten i inne tematy . Pozdrawiam .
Ciekawy sposób na życie. Mało znany jest to dziś zawód. Ciekawy jestem czy powstanie materiał o muzyce i instrumentach które szlachcie towarzyszyły przy biesiadach i nie tylko. Pozdrawiam kanał i do następnego odcinka.
Co do nazewnictwa jednostek wiślanych: łyżwy stosowano głównie przy budowie mostów pontonowych, stąd często pojawiająca się nazwa mosty łyżwowe. Bas i szkuta to w zasadzie ta sama jednostka pływająca, pozostałością nazewniczą po ośrodkach ich produkcji są małopolskie wsie Szkuciska i Basonia. Przy czym szkuta to nazwa rzadziej używana na południu kraju. Częściej w widłach Sanu i Wisły słyszy się o krypach (od niemieckiego Kriepe czyli koryto, bo takowego kształt miały te łodzie). Zajęciem flisaków jeszcze do lat 60 XX wieku było przeprawianie stad bydła na pastwiska położone za Wisłą lub Sanem. A jak to wyglądało jeszcze parę lat temu polecam oglądnąć działania fundacji Ja Wisła.
Opowiedz o zabytkach Bodzentyna i o Świętym Krzyżu. Byliśmy latem w Górach Świętokrzyskich i fajnie spędziliśmy tam czas, ale mało znaleźliśmy tablic czy informacji o odwiedzonych miejscach. Szczególnie słabo był opisanu kościół i ruiny zamku w Bodzentynie (w kościele był jakiś zabytkowy tryptyk, ale informacji o nim jak na lekarstwo zarówno w samym kościele jak i w necie).
warto było zrobić odcinek o staropolskiej specjalności eksportowej tzw Czerwcach, czerwi lub Czerwcu polskim a przy tej okazji o gospodarce, ekonomii itd co przynosiło dochód dla ludzi i państwa w różnych wiekach pozdrawiam autora
Oj, nie zapomnę go nigdy :D "Polscy flisacy jak zwykle się kłócili, i jak zwykle o nic." Wielkie rzeki były w owym czasie towarowymi autostradami i Odra nie była w tym względzie wyjątkiem.
ten odcinek zachęcił mnie do pomyszkowania gdzie też ten Krakowiec i Karczma Rzym mogły stać. I proszę - ciekawostka - nieopodal współczesnej Rafinerii Gdańskiej. Nie myślałeś podjechać tam i nagrać parę ujęć chociaż tej szerokiej rzeki i klimatycznej zabudowy przy ul. Kutnowskiej wzdłuż Martwej Wisły?
Jeżeli mowa o flisakach i karczmach to należy także przytoczyć karczmę "Pod Pielgrzymem" zlokalizowaną w Puławach. Nie wspomnę już o Kazimierzu Dolnym i tamtejszych słynnych na cały kraj spichlerzach.
Włóczkowie. Nazwa bardzo zbliżona do Włóczykija który był postacią z Muminków. Włóczykij często ruszał w długą samotną podróż. Może te nazwy to nie przypadek?
@@DarekRybacki Takiego nie ciągnęłam :D, więc nie mam porównania. Zwykle był obciążony kilku osobami i wyposażeniem (i swoją własną wagą). Ale i tak wydaje mi się to łatwiejsze, niż zaprezentowałeś w filmie:)
6:22 a te inne potrzeby (czyli 1 i 2) to gdzie i jak załatwiali? Bo to zawsze pomijany temat, a przecież to część naszej natury ludzkiej. Swoja drogą to może być pomysł na jakiś odcinek.
Na pokazanym we fragmencie obrazie "Apoteoza Gdańska" widać człowieka załatwiającego swoje potrzeby: robi to po prostu "pod krzaczek". Do odszukania tutaj (prawy dolny róg obrazu): upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ea/Apoteoza_Gda%C5%84ska.jpg
@@DarekRybacki od, dzięki, ale chodzi i też po prostu o flisaków. Schodzili z pokładu / nie schodzili z pokładu? Bo pewnie nikt na żądanie tam się nie zatrzymywał. Są może jakieś źródła na ten "ciekawy" temat, orientujesz się?
Film, jak i kazdy inny wart ogladania. Moze to te 70 lat, ktore mam na karku, ale jednego nie zrozumialem. Tratwy plynace z nurtem rzeki, z pomoca zagla, beda plynely szybciej. Skoro nurt niesie tratwe to co zmuszalo flisakow, do ciagniecia ja za pomoca lin.?
Film wprowadza w blad. Wiekszosc flisakow wcale nie plynela do gdanska, a nawet nigdy w Gdansku nie byla. W sredniowieczu poziom wod byl sporo wyzszy niz dzis, a mosty nie istnialy. Wiecej bylo tez malych rzek, jezior i bagien. W wielu rejonach, jak np. wokol Warszawy, znaczna czesc handlu lokalnego oraz przewozu osób odbywala sie wlasnie droga wodna. Generalnie zrobiles ten film ekstremalnie gdanskocentryczny i zapomniales ze zboze zbiera sie raz w roku, a handel wszelkimi towarami trwa caly rok. Wiec stattstycznie wiekszosc flisakow przez wiekszosc czasu zajmowala sie lokalnym przerzucaniem towarow i osob na nieduze odleglosci
Wspaniały odcinek, jak zwykle.
Podczas wyliczania rozmaitych rolnych i leśnych produktów eksportowych Rzeczpospolitej przypomniał mi się jeszcze jeden, chyba najmniej znany i najbardziej osobliwy - czerwony barwnik pozyskiwany z niepozornego owada zwanego czerwcem polskim. Podobno to właśnie od tego owada pochodzą nasze nazwy miesiąca czerwca i koloru czerwonego.
Super! Jezdim na Pomorze kazdy rok! 🇵🇱❤️🇨🇿
Ojciec mojego dziadka ,czyli mój pradziadek, od strony matki był flisakiem
Serdecznie pozdrawiam twórcę kanału Encyklopedia staropolska Pana Darka Rybackiego oraz wszystkich fanów i sympatyków tego kanału na YT Robert 😃😃😃
A babka mego dziadka ze strony rodzonego szwagra mojego stryjecznego wuja, ktory byl sasiadem jej ciotki tez byl flisakiem , ale na Dunajcu... albo Dunaju? Jakos tak...
Pozdrowienia dla waszmości prosto z nadwiślańskiego Torunia 🖐️ mamy tutaj nawet pomnik flisaka, który według legendy wyprowadził żaby z miasta a na wieży katedry w kierunku Wisły jest zegar tzw. flisaczy 🙂
Ależ bym chciał kiedyś założyć szerokie szrawary 8:18 i poznać dziwy niedostępne przeciętnemu chłopu! 8:36
Te dziwy to nawet bez szarawarów... ;)
Wielki szacunek dla Pana Autora - dziś się dowiedziałem czegoś zupełnie nowego!
Całe życie mieszkam w Krakowie i jest u nas ulica Włóczków (niedaleko Wisły)
I teraz się dopiero dowiedziałem co to oznacza!
Zawsze myślałem, że chodzi o jakieś prząśniczki, czy może producentów włóczki, a to normalnie... flisacy byli! ;)
Całe życie człowiek się uczy.
Dzięki Darek! ;)
Dzień dobry państwu koleżeństwu 😀 pozdrawiam serdecznie twórcę i miłego weekendu życzę 😊
Więcej o kulturze Gdańska i Pomorza proszę. Fascynujący temat.
i gospodarce I wszystkim ci związane z potęgą Miasta Gdańska
@@kobra0712 Gdańsk zawdzięczał potęgę temu, że był jedynym dużym portem w RP, dlatego właśnie podupadł gospodarczo po rozbiorach i stracił na znaczeniu aż do współczesności.
A propos flisaków. Przypomniał mi się wątek z początku starego polskiego serialu " Przyłbice i kaptury". Serial mojego dzieciństwa, a po przeczytaniu książki zakochalem się w tych realiach
Kawał dobrej roboty 👏👏👏ciekawe musiało być życie Flisaka, pełne przygód. Pozdrawiam serdecznie 👍
Rewelacyjny material i muzyka takze doskonala. Jestem pod wrazeniem rozwoju.
Kazdy odcinek jest swietnie przedstawiony. Serdecznie dziekuje.
Świetny materiał ❤❤ co za dbałość o szczegóły i detale 🤔🔥🔥🤩 Chapeu bas Waćpanom!
Przeciekawy filmik!Dziękuję i pozdrawiam.
2:19 jestem kierowcą zawodowym, mieszkam w Szwecji i jeżdżę po całej Skandynawii. Jakbym wyjął z kontekstu Twoją wypowiedź to zupełnie, jakbym o swoim zajęciu słyszał ;)
Bardzo dobry odcinek 👍 Polecam wszystkim do obejrzenia 👏 Pozdrawiam serdecznie z Częstochowy 😊 Damian
Jak zwykle ciekawy materiał! Czekam na kolejne
Fascynujący film. Mało kto mówi o innych grupach społecznych niż rycerze/szlachta. Trafiłam na Twój kanał niedawno i pochłaniam filmy jeden za drugim. Masz wspaniały dar opowiadania, przyjemnie się Ciebie slucha. Lubię też historyczne budowle w tle w każdym odcinku. Super ❤
Dzięki Darku za kolejny wspaniały materiał!!!
Przyjemna ksiazka dla młodzieży jest książka Lucyny Sieciechowiczowej pt Moralisci i waganci. Opisuje losy zycia w prosty sposób flisakow, mlodziezy akademickiej, Arian, kuglarzy, jak również Klonowica, Zamoyskiego, przypomina panowanie króla Stefana Batorego i ówczesnego króla Zygmunta III Waze. Dziękuję Waszmosci
Nie znałem, rzucę okiem :)
@@DarekRybacki to książka z 1958 roku. Wiele jest książek dla młodzieży ale i dorosły nie pogardzi jak lubi czytać. Polecam też Rapsode swidnicka Wl. Jana Grabskiego z 1955 roku. Szczególną zadume wprowadzają pierwsze strony. Polecam. Pozdrawiam serdecznie
każdy odcinek o
tematyce poza szlacheckiej jest jak rodzynek w cieście..
bo i samo ciasto dobre.
Świetny odcinek. Dziękuję.
Jak zawsze wysoki standard! 👍
Ciekawy odcinek. Zastanawiają mnie te stare mapy tworzone pewnie dla głównych punktów na trasie. Wzdłuż Wisły było sporo osad rybackich w tym Nieszawa posiadająca też później prawa miejskie i własną komorę celną od 1652 roku, przeniesioną z Włocławka. Komora i budynki gospodarcze później przejęte przez Prusaków niszczeją do dziś ale wrażenie dla mnie robi wysoka kamienna przystań na wprost komory. Polecam się kiedyś wybrać :) Kiedyś po Wiśle jeszcze w latach 90 pływało wiele barek i różnego rodzaju jednostek. Teraz mielizny właściwie nie pozwalają na takie przeprawy. Być może budowa kolejnej tamy za Włocławkiem wyreguluje nieco poziom wody.
Ciekawe skąd ma być więcej wody, skoro rowów odwadniających jest w Polsce dwa razy tyle, co rzek? Podobnie betonowanie i prostowanie koryt. Sami jestesmy sobie winni.
Z całym szacunkiem , ale zapory na Wiśle i nie tylko są zmorą i robią paskudną robotę , polecam serdecznie kanał " Wolne Rzeki " tam można się wiele dowiedzieć na ten i inne tematy . Pozdrawiam .
🔥🔥Rzeczypospolita jeszcze powróci do dawnej potęgi!!!🔥🔥
😁 i przyłączy ziemie u kraja
@@Blejk_Karington A dlaczego nie?
Dziekuje za wspomnienie o zlocie Rzeczypospolitej,czyli wosku,niosacego swiatlo swiec calemu uwczesnemu swiatu...Pozdrawiam.Dobra robota!!!
Dziękuję!
Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam
Polecam rzucić okiem na niedawne odkrycia po remoncie na bulwarze filadelfijskim w Toruniu ;) pozdrawiam
Dzięki dobra robota😊😊
Pozdrawiam.
Ciekawy sposób na życie. Mało znany jest to dziś zawód. Ciekawy jestem czy powstanie materiał o muzyce i instrumentach które szlachcie towarzyszyły przy biesiadach i nie tylko. Pozdrawiam kanał i do następnego odcinka.
Zobaczymy - musiałbym znaleźć na ten temat jakąś dobrą publikację :-)
Wiadomo może znajdzie się ktoś kto wykonuje teraz taką muzykę.
@@andrzej769 Michał Gondko na pewno się nadaje :) ua-cam.com/video/32p53Q1WGQ0/v-deo.html
Bardzo fajnie opowiedziane. Już widzę kilka olejnych filmów które mnie zaciekawiły. Leci Sub:) pozdrawiam
Co do nazewnictwa jednostek wiślanych: łyżwy stosowano głównie przy budowie mostów pontonowych, stąd często pojawiająca się nazwa mosty łyżwowe. Bas i szkuta to w zasadzie ta sama jednostka pływająca, pozostałością nazewniczą po ośrodkach ich produkcji są małopolskie wsie Szkuciska i Basonia. Przy czym szkuta to nazwa rzadziej używana na południu kraju. Częściej w widłach Sanu i Wisły słyszy się o krypach (od niemieckiego Kriepe czyli koryto, bo takowego kształt miały te łodzie). Zajęciem flisaków jeszcze do lat 60 XX wieku było przeprawianie stad bydła na pastwiska położone za Wisłą lub Sanem. A jak to wyglądało jeszcze parę lat temu polecam oglądnąć działania fundacji Ja Wisła.
dziękuję
Ciekawy temat
Świetny odcinek.
Like w ciemno i zabieram się za oglądanie :)
Opowiedz o zabytkach Bodzentyna i o Świętym Krzyżu. Byliśmy latem w Górach Świętokrzyskich i fajnie spędziliśmy tam czas, ale mało znaleźliśmy tablic czy informacji o odwiedzonych miejscach. Szczególnie słabo był opisanu kościół i ruiny zamku w Bodzentynie (w kościele był jakiś zabytkowy tryptyk, ale informacji o nim jak na lekarstwo zarówno w samym kościele jak i w necie).
warto było zrobić odcinek o staropolskiej specjalności eksportowej tzw Czerwcach, czerwi lub Czerwcu polskim a przy tej okazji o gospodarce, ekonomii itd co przynosiło dochód dla ludzi i państwa w różnych wiekach pozdrawiam autora
Dobry pomysł :-)
Super
Super kanał👍
Pozdro Darek 😀👍
Zawód Wislanego Retmana istnieje do dzisiaj. Tylko już nie pływają z flisakami. Mój dziadek i wujek znakowali wisłę na 567km.
super
Bardzo dobry materiał!!!
Dziękuję!
Na tej rycinie w 3:14 tam po prawej to dwoch flisakow ?:)
W trylogii husyckiej jest jeden fragment o filsakach jak główny bohater płynie do Wrocławia
Oj, nie zapomnę go nigdy :D "Polscy flisacy jak zwykle się kłócili, i jak zwykle o nic." Wielkie rzeki były w owym czasie towarowymi autostradami i Odra nie była w tym względzie wyjątkiem.
jest szansa na odcinek o statusie Warmii w I Rzeczpospolitej
ten odcinek zachęcił mnie do pomyszkowania gdzie też ten Krakowiec i Karczma Rzym mogły stać. I proszę - ciekawostka - nieopodal współczesnej Rafinerii Gdańskiej. Nie myślałeś podjechać tam i nagrać parę ujęć chociaż tej szerokiej rzeki i klimatycznej zabudowy przy ul. Kutnowskiej wzdłuż Martwej Wisły?
Jeżeli mowa o flisakach i karczmach to należy także przytoczyć karczmę "Pod Pielgrzymem" zlokalizowaną w Puławach. Nie wspomnę już o Kazimierzu Dolnym i tamtejszych słynnych na cały kraj spichlerzach.
Włóczkowie. Nazwa bardzo zbliżona do Włóczykija który był postacią z Muminków. Włóczykij często ruszał w długą samotną podróż. Może te nazwy to nie przypadek?
Cardzo ciekawe
Witam, najwyraźniej nie ciągnął Pan nigdy jachtu na linie po kanale (idąc brzegiem). Bardzo lekko idzie. Zero wysiłku. Nawet dla dziecka.
A ten jacht obciążony kilkunastu tonami zboża? :)
@@DarekRybacki Takiego nie ciągnęłam :D, więc nie mam porównania. Zwykle był obciążony kilku osobami i wyposażeniem (i swoją własną wagą). Ale i tak wydaje mi się to łatwiejsze, niż zaprezentowałeś w filmie:)
6:54 to w tej karczmie "Rzym" diabeł dosięgnął Pana Twardowskiego?
Właśnie miałem zapytać
"Ta karczma Rzym się nazywa, kładę areszt na Waszeci"
"Ta Karczma Rzym się nazywa, kładę areszt na waszeci".
Jak zabezpieczano zboże przez gryzoniami 300-400lat temu? Kotami?😁
Mam pytanie, skąd masz takie cudowne mapy na ścianie?
To reprinty map ze zbiorów archiwum w Sztokholmie :)
W Ulanowie poza tym, że się mówi, że coś takiego było, to tego tam nie ma w ogóle.
Bokiedys majątku się dorabiali przez pokolenia, co było głupotą,dzisiaj złodziejstwem co jest nobilitacja społeczną i zaszczytem🎉😅
to może teraz film o ordynacjach magnackich?
6:22 a te inne potrzeby (czyli 1 i 2) to gdzie i jak załatwiali? Bo to zawsze pomijany temat, a przecież to część naszej natury ludzkiej. Swoja drogą to może być pomysł na jakiś odcinek.
Na pokazanym we fragmencie obrazie "Apoteoza Gdańska" widać człowieka załatwiającego swoje potrzeby: robi to po prostu "pod krzaczek". Do odszukania tutaj (prawy dolny róg obrazu): upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ea/Apoteoza_Gda%C5%84ska.jpg
@@DarekRybacki od, dzięki, ale chodzi i też po prostu o flisaków. Schodzili z pokładu / nie schodzili z pokładu? Bo pewnie nikt na żądanie tam się nie zatrzymywał. Są może jakieś źródła na ten "ciekawy" temat, orientujesz się?
Czy zbitka słowna "rzecz pospolita" znaczy Język pospolstwa?
Czy masz waćpan jakieś informacje na temat 17 nasto wiecznego szczecina ja wiem ze nie nalezal do Rzeczypospolitej ale to chyba też ciekawy temat
Kręcę się wokół tematów "gryfickich" od dłuższego czasu, ale póki co nie mam pomysłu jak je ugryźć.
To morze przyjedz podczas remontow dużo się odkrywa jest sporo zagadek
Kolejna "wolna ludność" koło budników. Czy wiadomo coś Panu na temat "lupariuszy" łowców wilków w dawnej Rzeczypospolitej?
Może odcinek o Toruniu
Jest odcinek poświęcony kampanii połockiej i wojnom o Inflanty??
Film, jak i kazdy inny wart ogladania. Moze to te 70 lat, ktore mam na karku, ale jednego nie zrozumialem. Tratwy plynace z nurtem rzeki, z pomoca zagla, beda plynely szybciej. Skoro nurt niesie tratwe to co zmuszalo flisakow, do ciagniecia ja za pomoca lin.?
Sądzę, że sam nurt nie jest w stanie unieść kilkutonowej tratwy w sytuacji, kiedy nie ma wiatru :)
Źródła Wisły to była zagranica czyli Śląsk
Znam ludzi o nazwikach:
Flis-mieszka w Gdańsku.
Flisikowski-Kartuzy.
Czyżby to pochodna od zawodu?
Nie wykluczone.Pozdrawiam serdecznie.
Zapewne :)
Nie wspomniałeś jeszcze o jednej nazwie flisaków, a mianowicie "Oryle".
Tak!Ta nazwa pojawia się w Nad Niemnem Orzeszkowej.
!
Ciekawe jak spowrotem ściągali statki
Barki zazwyczaj sprzedawano na drewno na miejscu i wracano drogą lądową :)
Zasieg
Czy zachowaly sie jakies piesni flisackie.?Bo o morskich szeklach to,wiemy.
Przepraszam za pomylke.Mialam na mysli szanty a nie szekle.Sorry za pomylke
Film wprowadza w blad. Wiekszosc flisakow wcale nie plynela do gdanska, a nawet nigdy w Gdansku nie byla. W sredniowieczu poziom wod byl sporo wyzszy niz dzis, a mosty nie istnialy. Wiecej bylo tez malych rzek, jezior i bagien. W wielu rejonach, jak np. wokol Warszawy, znaczna czesc handlu lokalnego oraz przewozu osób odbywala sie wlasnie droga wodna. Generalnie zrobiles ten film ekstremalnie gdanskocentryczny i zapomniales ze zboze zbiera sie raz w roku, a handel wszelkimi towarami trwa caly rok. Wiec stattstycznie wiekszosc flisakow przez wiekszosc czasu zajmowala sie lokalnym przerzucaniem towarow i osob na nieduze odleglosci
A ten gold to wykopany czy kradziony biedakom,po co biedakom właściwe miejsce to u bogatych🎉😅
Taki kierowca TIR..a.. sprzed 400 lat.Byłem,nie polecam
Trzeci
Sam bym poflisaczyl... Np. Flisaczylbym amfe z Gdanska do Krakowa? Ale pod prad???... Dziekuje!
Weź
C
Ruskie
Super