super, dzięki!moje wieloletnie odczucia i przekonainia, kiedy robiłam to rozciąganie po zajęciach grupowych (żeby się nie wyłamywać, bo może nie mam racji i nie wymądrzać oraz niekiedy z myślą "a nuż to coś da") były jednak słuszne. uf
Polowe dzieciństwa spędziłem na gimnastyce na awfie i dosłownie nas katowali, aby po każdym treningu robić rozciąganie statyczne, musisz tam wpaść i poduczyć trochę tych trenerów Maciej 😃
Inna bajka i inne podejście zarówno do rozgrzewki jak i systemu treningu + specyfika dyscypliny wymaga ekstremalnych zakresów ruchu a to inna para kaloszy niż dbanie o zdrowie przez ruch. Pamiętaj "sport to zdrowie, do którego się nigdy nie wraca" 😋😋 Tylko tu musimy rozgraniczyć sport a rekreację 😉
O rozciąganiu możnaby dużo opowiadać biorąc pod lupę różne przypadki (zarówno różne sporty jak i różne osoby). Co do rozciągania po treningu siłowym to się zgadzam, też powtarzam podopiecznym, że jak osiągną takie możliwości, że ćwiczenia typu przysiad będą wykonywane w pełnym zakresie bez problemu to ruch jeszcze z dodatkowym obciążeniem będzie ten zakres utrwalał i rozciaganie nie będzie potrzebne. Trochę inna sytuacja kiedy ktoś ma problem z mobilnością np do tego stopnia, że nazwijmy to jest 'bardzo źle' a do tego trenuje bardziej wyczynowo inne dyscypliny np sporty walki, bieganie czy gry zespołowe. W sportach walki zakresy są często duże, ale nie we wszystkich i też często np klasyczny przysiad może się nie pojawiać. Dlatego z mojego doświadczenia widzę, że po takich treningach gdzie organizm jest mocno rozgrzany (o czym powiedziałeś) i zakresy już zazwyczaj są większe, zalecam takim osobom się rozciągać (najczęściej metodą PIR). Powód jest prosty, osoba która jest 'pospinana', która zazwyczaj nie lubi się rozciągać (a dodatkowe treningi motoryczne na siłowni zazwyczaj robi tylko na tyle na ile jest w stanie) będzie czuła większą przyjemność i łatwość w osiąganiu nowych zakresów ruchu po takich treningach. Nie będę się dalej rozpisywał, bo można jeszcze dużo, ale to była taka mała myśl, nie mająca na celu negowania filmu, a raczej ew go wzbogacenia o inny przykład. Pzdr
Z tym że to że rozciągniesz się i pojdziesz do domu nic nie da bo za rozciąganiem musi iść przepracowanie nowego zakresu ruchu bo inaczej organizm nie będzie czuł potrzeby żeby ten nowy zakres ruchu był, wiec samo rozciąganie w celu zwiększenia „rozciągnięcia ciała” jest bez sensu
@@olekmarciniak8303 dlatego napisałem że jest to kropla i taka ciekawostka z doświadczenia, jak można niektórych chociaż trochę do rozciągania zachęcić, czy nic nie da to już daleko idący wniosek, którego nie da się jednoznacznie stwierdzić. Dodatkowo wtedy trzeba by stwierdzić co będzie tym przetrenowaniem wzorca, czy wystarczy zrobić serię przysiadów bez obciążenia czy musi być kilka serii z obciążeniem (nikt tego nie będzie w stanie określić, trzeba by zrobić na ten temat dużo badań na dużej liczbie uczestników). Co do samej idei się zgadzam i tak też tłumaczę (co wydaje mi się że można było z mojej poprzedniej wypowiedzi wydedukować), zależnie od problemu możnaby zacząć od masażu/rollowania, przejść przez rozciąganie i zakończyć utrwalaniem wzorca czyli np docelowym ćwiczeniem z obciążeniem. Ale z drugiej strony jeżeli ktoś planuje maxy czy ciężary submaksymalne to jest ryzyko, że po rozciąganiu stabilizacja w pewnym stopniu ucierpi. Niestety powtórzę jeszcze raz, temat nie jest prosty i jednym stwierdzeniem nie da się go wyjaśnić, a jak ze wszystkim trzeba podejść indywidualnie. W materiale jest opowiedziana jedna wersja, z którą się zgadzam, Ty napisałeś swoje zdanie które też jest prawdą 👍
Trenowałem sporty walki większość życia i generalnie zawsze byłem jako tako gibki z tą różnicą, że wcześniej rozciągając się po wysiłku bardzo długi czas miałem różne bóle w stawach. W momencie kiedy zmieniłem podejście i zacząłem skupiać się na powtarzalności i częstotliwości wejścia w dany zakres ruchu uległo to zmianie i to na bardzo dużą poprawę. Ludzie są zwierzętami nawyku. Jeśli moim nawykiem jest dana postawa i będę ją utrwalać codziennie poprzez świadomy ruch moje ciało da mi po czasie odpowiedź w postaci trwałych zmian. Dlatego uważam, że to podejście o którym mówię w filmie jest najbardziej ergonomiczne i ekonomiczne. Pozdrawiam 😉
@@Ugot2beStrong jasne, jeszcze raz powtórzę że się z tym wszystkim zgadzam i tak samo działam, ale są przypadki w których szukam dodatkowych rozwiązań. Sam też całe życie trenowałem sporty walki (głównie judo), nadal czasem zrobię sparingi i akurat anegdotyczny przykład mojej osoby jest taki, że jak po treningu nic nie zrobię to jestem 'połamany' (obolały) i mam kilka takich rzeczy, które mi trochę pomagają (jak rozmasowanie prostowników grzbietu i ew przedramion i lekkie rozciąganie nóg - gł pośladków i przywodzicieli). Co do nawyków to dla ludzi, którzy mają duży problem z np jakąś daną grupą mięśniową powtarzam, że lepiej starać się możliwie dużo razy w ciągu dnia akcentować nawet na chwilę potrzebę nowego zakresu niż robić długie sesje rozciągania raz na kilka dni.
Nie, jest to zupełnie inne bodźcowanie mające na celu rozluźnienie tkanek i należy je wykonać w konkretnym celu i sekwencji aby osiągnąć zamierzony efekt plus efekt ten jest nietrwały gdyż działanie rolowania polega na odczuleniu mechanoreceptorów i tymczasowej zmianie tonusu mięśni.
Panie Maćku Jeżeli mamy trening np. gier zespołowych to wiemy ze tam ruchy są w małych zakresach ruchów. Lekki PIR w maksymalnych zakresach ruchów po tymże treningu ?? Co Pan myśli o tym ??
Myślę że użycie tej metody na rozgrzewce będzie jak najbardziej wskazane. Po nie ma to już wpływu ponieważ nie będzie aktywnego wykorzystania nowo nabytego zakresu ruchu i tym samym utrwalenia tych zysków 🙂
Kwestia podobna - jeśli dbasz na codzień, robisz ćwiczenia na mobilność, porządne rozgrzewki i do tego jeździsz na rowerze to nie musisz po rowerze się rozciągać tylko nawodnić i jeśli masz taką potrzebę to na koniec dnia możesz znów wykonać zestaw ćwiczeń na ruchomość aby przypomnieć ciału jak ma działać
Obejrzałeś film bez dźwięku :-)? W filmiku Maciek mówi, że nie poleca rozciągania po bieganiu. (Chyba, że pytanie dotyczyło tematu rozciągania jeśli ktoś biega i kiedy się rozciągać?)
Kiedy chodzisz jak długi jest Twój krok? Od czego on zależy? Od wielkości stóp, długości nóg i zarazem elastyczności mięśni. Co dzieje się podczas biegania🤔 Wydłużasz krok i tym samym zakres (zwłaszcza ekscentrycznej pracy mięśni) zatem porozciągać się należy przed i biegając utrwalić ten zakres.
Jeśli ktoś chce schudnąć to osobiście polecam w szczególności skupić się na jak najbardziej naturalnym odżywianiu, najlepiej na rzeczach o niskim indeksie glikemicznym oraz na spożywaniu błonnika. Duża aktywność fizyczna i ruch według mnie są najlepsze na ujędrnienie sylwetki i wyrobienie mięśni, natomiast w odchudzaniu praktycznie najistotniejszą kwestią jest odżywianie, a z ćwiczeń to wystarczy chodzić na długi spacer bądź rowerek. Wiem co mówię, dlatego że osobiście sama tak schudłam około 12 kilogramów zmieniając całkiem swoje odżywianie, a dawniej wyłącznie ćwiczyłam i ćwiczyłam bez sensu. Fajnie to opisuje kobieta z bloga dieta Anusi, najlepiej zobaczyć w google. Pozdrawiam i powodzenia! ;)
Moj odwieczny dylemat 🙂 w końcu rozwiązany. Dzięki za kolejny wartościowy materiał!
Na zdrowie 🫡
Krótko i konkretnie - dzięki
Dzięki
Maciek sprytny zabieg z tymi okularami + 10 do wiedzy
Hahahha ale ja nosze na co dzień okulary zwłaszcza do jazdy samochodem 😁🤓
@@Ugot2beStrong mam to samo ale inaczej nie bylo by zabawnie 😂
kamień z serca ! :)
znów świetny materiał - dzięki!
super, dzięki!moje wieloletnie odczucia i przekonainia, kiedy robiłam to rozciąganie po zajęciach grupowych (żeby się nie wyłamywać, bo może nie mam racji i nie wymądrzać oraz niekiedy z myślą "a nuż to coś da") były jednak słuszne. uf
Heh niektórzy mają nosa 😉
Polowe dzieciństwa spędziłem na gimnastyce na awfie i dosłownie nas katowali, aby po każdym treningu robić rozciąganie statyczne, musisz tam wpaść i poduczyć trochę tych trenerów Maciej 😃
Inna bajka i inne podejście zarówno do rozgrzewki jak i systemu treningu + specyfika dyscypliny wymaga ekstremalnych zakresów ruchu a to inna para kaloszy niż dbanie o zdrowie przez ruch.
Pamiętaj "sport to zdrowie, do którego się nigdy nie wraca" 😋😋
Tylko tu musimy rozgraniczyć sport a rekreację 😉
@@Ugot2beStrong no tak, to ma sens. Zupełnie 2 inne światy
Może nagrasz filmik jak kontrolować miesnie przez oddech ?
Zerknij na mój filmik o oddychaniu, który jest od dawna na kanale - omawiam tam podstawy rozluźniania przez oddychanie
O rozciąganiu możnaby dużo opowiadać biorąc pod lupę różne przypadki (zarówno różne sporty jak i różne osoby). Co do rozciągania po treningu siłowym to się zgadzam, też powtarzam podopiecznym, że jak osiągną takie możliwości, że ćwiczenia typu przysiad będą wykonywane w pełnym zakresie bez problemu to ruch jeszcze z dodatkowym obciążeniem będzie ten zakres utrwalał i rozciaganie nie będzie potrzebne. Trochę inna sytuacja kiedy ktoś ma problem z mobilnością np do tego stopnia, że nazwijmy to jest 'bardzo źle' a do tego trenuje bardziej wyczynowo inne dyscypliny np sporty walki, bieganie czy gry zespołowe. W sportach walki zakresy są często duże, ale nie we wszystkich i też często np klasyczny przysiad może się nie pojawiać. Dlatego z mojego doświadczenia widzę, że po takich treningach gdzie organizm jest mocno rozgrzany (o czym powiedziałeś) i zakresy już zazwyczaj są większe, zalecam takim osobom się rozciągać (najczęściej metodą PIR). Powód jest prosty, osoba która jest 'pospinana', która zazwyczaj nie lubi się rozciągać (a dodatkowe treningi motoryczne na siłowni zazwyczaj robi tylko na tyle na ile jest w stanie) będzie czuła większą przyjemność i łatwość w osiąganiu nowych zakresów ruchu po takich treningach. Nie będę się dalej rozpisywał, bo można jeszcze dużo, ale to była taka mała myśl, nie mająca na celu negowania filmu, a raczej ew go wzbogacenia o inny przykład. Pzdr
Z tym że to że rozciągniesz się i pojdziesz do domu nic nie da bo za rozciąganiem musi iść przepracowanie nowego zakresu ruchu bo inaczej organizm nie będzie czuł potrzeby żeby ten nowy zakres ruchu był, wiec samo rozciąganie w celu zwiększenia „rozciągnięcia ciała” jest bez sensu
@@olekmarciniak8303 dlatego napisałem że jest to kropla i taka ciekawostka z doświadczenia, jak można niektórych chociaż trochę do rozciągania zachęcić, czy nic nie da to już daleko idący wniosek, którego nie da się jednoznacznie stwierdzić. Dodatkowo wtedy trzeba by stwierdzić co będzie tym przetrenowaniem wzorca, czy wystarczy zrobić serię przysiadów bez obciążenia czy musi być kilka serii z obciążeniem (nikt tego nie będzie w stanie określić, trzeba by zrobić na ten temat dużo badań na dużej liczbie uczestników). Co do samej idei się zgadzam i tak też tłumaczę (co wydaje mi się że można było z mojej poprzedniej wypowiedzi wydedukować), zależnie od problemu możnaby zacząć od masażu/rollowania, przejść przez rozciąganie i zakończyć utrwalaniem wzorca czyli np docelowym ćwiczeniem z obciążeniem. Ale z drugiej strony jeżeli ktoś planuje maxy czy ciężary submaksymalne to jest ryzyko, że po rozciąganiu stabilizacja w pewnym stopniu ucierpi. Niestety powtórzę jeszcze raz, temat nie jest prosty i jednym stwierdzeniem nie da się go wyjaśnić, a jak ze wszystkim trzeba podejść indywidualnie. W materiale jest opowiedziana jedna wersja, z którą się zgadzam, Ty napisałeś swoje zdanie które też jest prawdą 👍
Trenowałem sporty walki większość życia i generalnie zawsze byłem jako tako gibki z tą różnicą, że wcześniej rozciągając się po wysiłku bardzo długi czas miałem różne bóle w stawach. W momencie kiedy zmieniłem podejście i zacząłem skupiać się na powtarzalności i częstotliwości wejścia w dany zakres ruchu uległo to zmianie i to na bardzo dużą poprawę.
Ludzie są zwierzętami nawyku.
Jeśli moim nawykiem jest dana postawa i będę ją utrwalać codziennie poprzez świadomy ruch moje ciało da mi po czasie odpowiedź w postaci trwałych zmian. Dlatego uważam, że to podejście o którym mówię w filmie jest najbardziej ergonomiczne i ekonomiczne.
Pozdrawiam 😉
@@Ugot2beStrong jasne, jeszcze raz powtórzę że się z tym wszystkim zgadzam i tak samo działam, ale są przypadki w których szukam dodatkowych rozwiązań. Sam też całe życie trenowałem sporty walki (głównie judo), nadal czasem zrobię sparingi i akurat anegdotyczny przykład mojej osoby jest taki, że jak po treningu nic nie zrobię to jestem 'połamany' (obolały) i mam kilka takich rzeczy, które mi trochę pomagają (jak rozmasowanie prostowników grzbietu i ew przedramion i lekkie rozciąganie nóg - gł pośladków i przywodzicieli). Co do nawyków to dla ludzi, którzy mają duży problem z np jakąś daną grupą mięśniową powtarzam, że lepiej starać się możliwie dużo razy w ciągu dnia akcentować nawet na chwilę potrzebę nowego zakresu niż robić długie sesje rozciągania raz na kilka dni.
Jak zwykle rzeczowo i już wszystko wiem - thanks
Na zdrowie 😉✌️
😲 tyle lat w niewiedzy. Dzięki Maciej !
Hahahaha no co zrobić, lepiej późno niż wcale 😉
Prosto, zrozumiale, krotko. Moim zdaniem bardzo dobra forma przekazu. Pozdrawiam
Dziękuję bardzo.
Pozdrawiam
Czesc,
Ciekawe uzasadnienie.
Rolowanie po treningu?
Nie widzę sensu chyba że lubisz 🙂
Pytanie: A co z rolowaniem? To też jest wyliczane jaki rozciąganie statyczne?
Dołączam się do pytania + masowanie punktów spustowych piłkami do masażu. Zalecasz po treningu?
Nie, jest to zupełnie inne bodźcowanie mające na celu rozluźnienie tkanek i należy je wykonać w konkretnym celu i sekwencji aby osiągnąć zamierzony efekt plus efekt ten jest nietrwały gdyż działanie rolowania polega na odczuleniu mechanoreceptorów i tymczasowej zmianie tonusu mięśni.
@@Ugot2beStrong czyli lepiej wykonywać to w dzień nietreningowy?może pomysł na następny filmik jako kwestia regeneracji po treningu?
Panie Maćku
Jeżeli mamy trening np. gier zespołowych to wiemy ze tam ruchy są w małych zakresach ruchów. Lekki PIR w maksymalnych zakresach ruchów po tymże treningu ??
Co Pan myśli o tym ??
Myślę że użycie tej metody na rozgrzewce będzie jak najbardziej wskazane. Po nie ma to już wpływu ponieważ nie będzie aktywnego wykorzystania nowo nabytego zakresu ruchu i tym samym utrwalenia tych zysków 🙂
Maciek, jak sprawa wygląda w przypadku innych aktywności, np. po treningu na rowerze?
Kwestia podobna - jeśli dbasz na codzień, robisz ćwiczenia na mobilność, porządne rozgrzewki i do tego jeździsz na rowerze to nie musisz po rowerze się rozciągać tylko nawodnić i jeśli masz taką potrzebę to na koniec dnia możesz znów wykonać zestaw ćwiczeń na ruchomość aby przypomnieć ciału jak ma działać
@@Ugot2beStrong Super, dziękuję za odpowiedź.
Witam, a jak wygląda temat rozciągania po bieganiu?
Podbijam, pierwsze co mi przyszło do głowy po wysłuchaniu głównego "wyroku";)
Obejrzałeś film bez dźwięku :-)? W filmiku Maciek mówi, że nie poleca rozciągania po bieganiu. (Chyba, że pytanie dotyczyło tematu rozciągania jeśli ktoś biega i kiedy się rozciągać?)
Kiedy chodzisz jak długi jest Twój krok? Od czego on zależy? Od wielkości stóp, długości nóg i zarazem elastyczności mięśni. Co dzieje się podczas biegania🤔
Wydłużasz krok i tym samym zakres (zwłaszcza ekscentrycznej pracy mięśni) zatem porozciągać się należy przed i biegając utrwalić ten zakres.
Wszystko jasne! Dzięki za obszerną odpowiedź 👍
😅
Jeśli ktoś chce schudnąć to osobiście polecam w szczególności skupić się na jak najbardziej naturalnym odżywianiu, najlepiej na rzeczach o niskim indeksie glikemicznym oraz na spożywaniu błonnika. Duża aktywność fizyczna i ruch według mnie są najlepsze na ujędrnienie sylwetki i wyrobienie mięśni, natomiast w odchudzaniu praktycznie najistotniejszą kwestią jest odżywianie, a z ćwiczeń to wystarczy chodzić na długi spacer bądź rowerek. Wiem co mówię, dlatego że osobiście sama tak schudłam około 12 kilogramów zmieniając całkiem swoje odżywianie, a dawniej wyłącznie ćwiczyłam i ćwiczyłam bez sensu. Fajnie to opisuje kobieta z bloga dieta Anusi, najlepiej zobaczyć w google. Pozdrawiam i powodzenia! ;)
nie spamuj